Stefan Kardynał Wyszyński

Podobne dokumenty
Stefan Wyszyński (ur. 3 sierpnia 1901 w Zuzeli, zm. 28 maja 1981 w Warszawie) polski duchowny rzymskokatolicki, biskup diecezjalny lubelski w latach

Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem.

Życie i nauczanie Kardynała Stefana Wyszyńskiego

Pytania konkursowe. 3. Kim z zawodu był ojciec Karola Wojtyły i gdzie pracował? 4. Przy jakiej ulicy w Wadowicach mieszkali Państwo Wojtyłowie?

"Słowa nad trumną Prymasa Polski" - list Jana Pawła II do Polaków z okazji uroczystości pogrzebowych kard. Stefana Wyszyńskiego

Akt poświęcenia narodu polskiego Sercu Jezusowemu

Gimnazjum nr 4 w Tychach

Do młodzieży O polskim katolicyzmie O przyszłym pokoleniu kapłanów O kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa...

PRACA ZBIOROWA ELŻBIETA GIL, NINA MAJ, LECH PROKOP. ILUSTROWANY KATALOG POLSKICH POCZTÓWEK O TEMATYCE JAN PAWEŁ II. PAPIESKIE CYTATY I MODLITWY.

Jakie tytuły Maryi poznaliśmy na poprzedniej katechezie? Jaka jest rola Maryi w Kościele w oparciu o wymienione określenia?

Zestaw pytań o Janie Pawle II

Kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski

św. Jan Paweł Wielki: "Proszę Cię, Pani Jasnogórska, Matko i Królowo Polski, abyś cały mój naród ogarnę sobota, 26 sierpnia :45

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

(Jan Paweł II, Warszawa, 2 czerwca 1979 r.)

Mater Ecclesiae MARYJA MATKĄ CHRYSTUSA, KOŚCIOŁA I KAŻDEGO CZŁOWIEKA REDEMPTORIS MATER. czytaj dalej MATKA KOŚCIOŁA

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24

Dla kształtowania osobowości człowieka korzystne jest przebijanie się przez ciemności świata... Kardynał Stefan Wyszyński.

Aby zobaczyć Królową

XXIV Niedziela Zwykła

Program Misji Świętej w Gromadnie września 2015 r.

Radom, 18 października 2012 roku. L. dz. 1040/12 DEKRET. o możliwości uzyskania łaski odpustu zupełnego w Roku Wiary. w Diecezji Radomskiej

Uroczystości nadania tytułu bazyliki mniejszej Sanktuarium Królowej Męczenników

Jan Paweł II. "Nie bój się, nie lękaj! Wypłyń na głębię!" Jan Paweł II

PEREGRYNACJA RELIKWII ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II

ROK KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk

Wieczornica Papieska 2017 TOTUS TUUS

ZELATOR VI OGÓLNOPOLSKA PIELGRZYMKA ŻYWEGO WIELKA NOWENNA RÓŻAŃCOWA. sierpień

Jan Paweł II JEGO OBRAZ W MOIM SERCU

Spis treści. Słowo Biskupa Płockiego... 5 Ks. H. Seweryniak, Od Redaktora... 9

Świątynia Opaczności Bożej - Łagiewniki. Akt oddania się Bożenu Miłosierdziu Historia obrazu Jezusa Miłosiernego. Obraz "Jezu ufam Tobie"

OKRES ADWENTU I BOŻEGO NARODZENIA

ŚWIĄTYNIA OPATRZNOŚCI BOŻEJ

Akt oddania się Matce Bożej

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II

KALENDARIUM UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI 140. ROCZNICY OBJAWIEŃ GIETRZWAŁDZKICH I 50-LECIA KORONACJI OBRAZU MB GIETRZWAŁDZKIEJ 2017 R.

ZELATOR. wrzesień2016

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

VI DIECEZJALNA PIELGRZYMKA ŻYWEGO RÓŻAŃCA

ZELATOR SPOTKANIE DEKANALNYCH DUSZPASTERZY DOROSŁYCH. sierpień 2017

Wydawnictwo WAM, 2013 HOMILIE, KAZANIA I MOWY OKOLICZNOŚCIOWE TOM 2 Pod redakcją o. Krzysztofa Czepirskiego OMI

Spis treści MARYJNE I HAGIOGRAFICZNE. Kazanie do Mszy Świętej o NMP z Wieczernika Kazanie na nabożeństwo do Matki Bożej Pocieszenia...

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

Spis treści. o. józef kowalik omi Cała piękna jesteś Niepokalana Kazanie na uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny...

Pozycja w rankingu autorytetów: 1

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

SŁUŻYĆ BOGU TO SZUKAĆ DRÓG DO LUDZKICH SERC

Pragniemy podzielić się z Wami naszą radością z obchodzonego w marcu jubileuszu

W MARYJNEJ SZKOLE MIŁOSIERDZIA Materiały duszpasterskie

15. ANEKS. Ludwikowo - rodzinny dom Mączyńskich tu urodził się ks. Kazimierz Mączyński. Rodzinny dom

drogi przyjaciół pana Jezusa

GDY UROCZYSTOŚĆ PRZYRZECZEŃ ODBYWA SIĘ PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ

Święcenia prezbiteratu 26 maja 2018

List Pasterski na Adwent AD 2018

BŁOGOSŁAWIONY KSIĄDZ JERZY POPIEŁUSZKO

22 października ŚW. JANA PAWŁA II, PAPIEŻA. Wspomnienie obowiązkowe. [ Formularz mszalny ] [ Propozycje czytań mszalnych ] Godzina czytań.

PAPIESKI LIST W SPRAWIE ODPUSTÓW NA ROK MIŁOSIERDZIA

Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Konferencji Episkopatu Polski.

Przewodnik modlitewny dla zabieganego człowieka

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY

George Augustin. Powołany do radości. Z przedmową. kardynała Waltera Kaspera. Przekład. Grzegorz Rawski

Celebracja zamknięcia Roku Wiary

Materiały na konkurs wiedzy o Kardynale Stefanie Wyszyńskim Patronie Szkoły

LITURGIA DOMOWA. Spis treści. Modlitwy w rodzinach na niedziele i uroczystości. Gliwice 2015 [Do użytku wewnętrznego]

ROK PIĄTY

Propozycja programu Nawiedzenia Zduny

ZAPROSZENIE NA MISJE PARAFIALNE 9 marca - 16 marca 2014 rok BÓG JEST MIŁOŚCIĄ

Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.

Życie według Ewangelii, która jest fundamentem i. Róże Różańcowe

Rekolekcje 6 8 maja 2018 r. i Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej maja 2018 r.

2008 rok. DATOWNIKI JEDNODNIOWE.

Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg. do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach. przemówił do nas przez Syna.

Chrzest Święty to pierwszy i najpotrzebniejszy sakrament, który gładzi grzechy, daje nam godność dziecka Bożego oraz czyni członkiem Kościoła.

U SW. BARTŁOMIEJA W MIERZESZYNIE

63 urodziny farorza kazanie głosi ks. Piotr Lisiecki

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

OŚWIADCZENIE. Uwzględniając wniosek Zarządu Osiedla Wilamowice oraz Burmistrza Wilamowic, po konsultacji z Księdzem Proboszczem Michałem Bogutą

Andrzej F. Dziuba Słowo na zakończenie konferencji. Studia Prymasowskie 2,

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

VII PIELGRZYMA ŻYWEGO RÓŻAŃCA

ORDYNARIUSZ DIECEZJI KOSZALIŃSKO KOŁOBRZESKIEJ. JE. BISKUP EDWARD DAJCZAK herb JE Biskupa Edwarda Dajczaka Ojciec misjonarz Stefan Kawula CSsR

"Brat Albert (...) Nie tylko służył ubogim, ale sam stał się jednym z nich, gdyż oni stali się dla niego żywą i środa, 17 czerwca :05


Spis treści MARYJNE I HAGIOGRAFICZNE

wg reguły jaką podał Mój Syn w dniach listopada 2018 r. przez moje narzędzie Alicję Marię Michalinę od Apokalipsy.

były wolne od lęków wyjaśnia, czym charakteryzuje się postępowanie ludzi, którzy mają nadzieję. z tęsknotami Jezusa

Kard. Stanisław Nagy SCI. Świadkowie wielkiego papieża

2. W kalendarzu liturgicznym w tym tygodniu:

ZELATOR JERYCHO RÓŻAŃCOWE

Wpisany przez Administrator czwartek, 07 kwietnia :25 - Poprawiony czwartek, 07 kwietnia :47

Co to jest? SESJA 1 dla RODZICÓW

Zapraszamy na nową stronę Sanktuarium św. Jana Pawła II.

Czcigodni Ojcowie Paulini, drodzy księża, siostry zakonne, bracia i siostry w Chrystusie!

Transkrypt:

Stefan Kardynał Wyszyński W roku obecnym szczególnie czcimy postać Stefana kardynała Wyszyńskiego. W lutym zakończono proces beatyfikacyjny Prymasa Tysiąclecia na szczeblu diecezjalnym 28 maja minie 20 lat od jego śmierci. 3 sierpnia będziemy obchodzić stulecie jego urodzin. Rangę obchodów rocznicowych podnosi ogłoszenie przez Sejm RP roku 2001 Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ojciec Święty, wyjątkowy zwierzchnik Kościoła, dla milionów ludzi na całym świecie jest autorytetem moralnym. W naszym kraju dodatkowo ceniony za to, że przyczynił się do upadku komunizmu. Prymasowi Tysiąclecia zawdzięczamy coś nie mniej cennego. W najtrudniejszych dla Polski chwilach pomógł przetrwać wartościom religijnym i moralnym, fundamentom naszego narodu. Nie byłoby na Stolicy Piotrowej tego Papieża-Polaka, który dziś, pełen bojaźni Bożej, ale i pełen ufności, rozpoczyna nowy pontyfikat, gdyby nie było Twojej wiary, nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem. Twojej heroicznej nadziei, Twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła mówił Ojciec Święty Jan Paweł II do Stefana kardynała Wyszyńskiego w Watykanie 23 październik a 1978 r. Kronika życia Stefana Kardynała Wyszyńskiego 3 sierpnia 1901 - We wsi Zuzela nad Bugiem przychodzi na świat drugie dziecko Stanisława (organisty z Zuzeli) i Julianny z Karpiów Wyszyńskich. Na chrzcie św. otrzymuje imię Stefan. 1924 - Stefan Wyszyński po studiach w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku otrzymuje święcenia kapłańskie z rąk bpa Wojciecha Owczarka. 1942 - W podwarszawskich Laskach zostaje kapelanem Zakładu dla Niewidomych. 1944 - Ks. Stefan Wyszyński obejmuje funkcję kapelana AK w rejonie Kampinosu. 1946 - Papież Pius XII mianuje ks. Wyszyńskiego biskupem lubelskim. 1948 - Ks. bp Wyszyński zostaje mianowany arcybiskupem gnieźnieńsko-warszawskim i prymasem Polski. 1953 - W odpowiedzi na dekret komunistów o obsadzaniu duchownych stanowisk kościelnych Prymas przekazuje władzom memoriał Non possumus, który jest jedną z przyczyn jego aresztowania. 1953-1956 - Prymas jest więziony kolejno w Rywałdzie, Stoczku k. Lidzbarka Warmińskiego (gdzie dokonuje aktu oddania się w niewolę Matce Bożej), Prudniku Śląskim i Komańczy (tu przygotowuje Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego, których tekst pod nieobecność Prymasa zostaje odczytany przez bpa Michała Klepacza na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r.). 1956 - Uwolnienie Prymasa - powrót z Komańczy do Warszawy. Rysunek 1. Stanisław i Julianna Wyszyńscy z dziećmi; drugi od prawej mały Stefek. Rodzice szczególną czcią darzyli Matkę Bożą. Ojciec Stefana często pielrzymował na Jasną Górę, a matka do Ostrej Bramy. W wieku dziewięciu lat stefan stracił ukochaną matkę. 1957 - Na Jasnej Górze Prymas ogłasza początek Wielkiej Nowenny. W Watykanie otrzymuje z rąk papieża Piusa XII insygnia kardynalskie. 1964 - Na wniosek Episkopatu Polski papież Paweł VI w czasie Soboru Watykańskiego II ogłasza Matkę Bożą Matką Kościoła. 1965 - List biskupów polskich do biskupów niemieckich ze słowami przebaczamy i prosimy o przebaczenie.

2 Duszpasterz i patriota 1966 - Na Jasnej Górze Ksiądz Prymas przewodzi uroczystościom rozpoczęcia obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. 1978 - Kardynał Karol Wojtyła zostaje wybrany na Stolicę Piotrową. 28 maja 1981 - Prymas Polski Stefan Kardynał Wyszyński umiera w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Duszpasterz i patriota Był nie tylko duszpasterzem i biskupem niezachwianym w wierze, bez reszty oddanym Matce Bożej, lecz także wielkim patriotą. Obie te postawy ściśle się łączyły. Jego wytrwała praca duszpasterska utrwalała Polaków w wierze i pozwalała im lepiej odczuwać swoją tożsamość narodową. Jakże różne Polski widzimy na początku i przy końcu jego prymasowania. Gdy obejmował urząd, państwo komunistyczne przystępowało do otwartej walki z Kościołem. Aparat partyjny wszelkimi dostępnymi metodami dążył do zepchnięcia religii na margines życia społecznego w nadziei na jej unicestwienie. Gdy w 1981 r. Ksiądz Prymas kończył swoją ziemską wędrówkę, widać było wyraźnie złudność tamtych nadziei. Bezowocnie ateizowana Polska jeszcze gorliwiej modliła się do Boga. Zryw pierwszej Solidarności czerpał duchową siłę z Kościoła. Aparatowi przemocy nie tylko nie udało się zepchnąć Kościoła do katakumb, ale wprost przeciwnie - przez te wszystkie lata Kościół zjednoczył się, a ludzie śmiało przyznawali się do swoich uczuć religijnych. Oczywiście, w latach osiemdziesiątych modlitwy Ojca Świętego Jana Pawła II dodały nam sił i odwagi, ale zanim doszło do pamiętnego konklawe 16 października 1978 r., Polacy mieli oparcie w Księdzu Prymasie. Jego Śluby Jasnogórskie, program Wielkiej Nowenny i obchody Tysiąclecia Chrztu przygotowały Polaków do późniejszych, przełomowych wydarzeń. Przygotowały w szczególności do spotkania z Janem Pawłem II oraz do trudnych wyzwań, niesionych przez odzyskiwanie wolności. Dzisiejsza Polska - Polska trwająca w katolicyzmie, niepodległa i mogąca z podniesionym czołem spojrzeć w oczy innym narodom - to w olbrzymim stopniu zasługa Stefana kardynała Wyszyńskiego. Kapłaństwo Gdy Stefan miał sześć lat, przydarzył mu się niezwykły - jak na ten wiek - sen. Śnił, że jest żonaty i założył rodzinę. Obudził się z płaczem. Uspokajany przez matkę, wyjaśnił z całą powagą: Ja przecież mam być księdzem!. I spełniło się. Jako kapłan Stefan Wyszyński prowadził różnoraką działalność duszpasterską. Był redaktorem naczelnym miesięcznika Ateneum Kapłańskie" i wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym. W latach okupacji hitlerowskiej prowadził tajne komplety. Po wojnie odbudowywał życie religijne we Włocławku. Rychło doceniono jego zdolności: w 1946 r. otrzymał papieską nominację na biskupa ordynariusza w Lublinie. W 1948 r., gdy zmarł kardynał August Hlond, właśnie Stefan Wyszyński - najmłodszy z polskich biskupów - został Prymasem Polski. W 1957 r. otrzymał insygnia kardynalskie. Zgodnie z wielowiekową tradycją, wraz sakrą biskupią ks. Stefan Wyszyński przyjął herb i dewizę. W górnej części herbu biskupa lubelskiego znalazł się wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej, w części dolnej Rysunek 2. Stefan Wyszyński po święceniach kapłańskich. głowa św. Jana Chrzciciela na misie (w polu prawym) oraz lilie. Z tarczy wyrastał podwójny krzyż. Dewizą było hasło Soli Deo, czyli Samemu Bogu. Stefan Wyszyński traktował to jako program biskupiego, a później prymasowskiego posłannictwa: Pragnąłem, aby wszystko było naprawdę Soli Deo.(...) To jest mój program. Nie do siebie was prowadzę, tylko do Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Mimo, iż spełniał swoje powołanie w wojnie czasie trudnym i

W obronie wiary i praw Kościoła 3 niebezpiecznym, to jednak Wyszyński nie poddawał się nawet w sytuacjach beznadziejnych: Gdybym dziś narodził się na nowo, a zapytany - jaką drogę życia obrałbym - bez chwili wahań wszedłbym na drogę kapłaństwa, choćbym od początku jasno wiedział, że skończę w okowach Chrystusowych, we wzgardzie szubienicy 1. W obronie wiary i praw Kościoła Stefan Kardynał Wyszyński został Prymasem Polski w trudnym okresie powojennym. Władze komunistyczne dążyły do ateizacji społeczeństwa. Bóg miał zniknąć z polskich domów, rodzin i serc... Sytuacja Kościoła stawała się coraz bardziej dramatyczna. Nasilały się aresztowania księży, ze szkół usuwano naukę religii, zamykano internaty i przedszkola zakonne. Ksiądz Prymas niezłomnie stawał w obronie praw Kościoła i ludzi wierzących. Komuniści zrozumieli, że nowego Prymasa nie można zastraszyć oraz że ma on oparcie w społeczeństwie. Wobec nieugiętej postawy Prymasa władze były zmuszone do negocjacji. 14 kwietnia 1950 r. podpisano porozumienie, które gwarantowało m.in. wychowanie religijne młodzieży oraz opiekę duszpasterską w szpitalach, wojsku i więzieniach. Jednak komunistyczny rząd nie respektował podjętych zobowiązań. Wzmogły się represje wobec kapłanów, aresztowano biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka, a Prymasowi odmówiono zgody na wyjazd do Rzymu w celu odebrania insygniów kardynalskich. W 1953 r. władze wydały dekret o obsadzaniu duchownych stanowisk kościelnych". Episkopat, stając w obronie praw Kościoła, odpowiedział głośnym memoriałem, którego główny sens zawarty był w słowach: Non possumus! ( Nie możemy"). A gdyby zdarzyć się miało, że czynniki zewnętrzne będą nam uniemożliwiały powoływanie na stanowiska duchowne ludzi właściwych i kompetentnych, jesteśmy zdecydowani nie obsadzać ich raczej wcale, niż oddawać religijne rządy dusz w ręce niegodne. (...) Podobnie, gdyby postawiono nas wobec alternatywy: albo poddanie jurysdykcji kościelnej jako narzędzia władzy świeckiej, albo osobista ofiara - wahać się nie będziemy. Pójdziemy za głosem apostolskiego naszego powołania i kapłańskiego sumienia, idąc z wewnętrznym spokojem i świadomością, że do prześladowania nie daliśmy najmniejszego powodu, że cierpienie staje się naszym udziałem nie za co innego, lecz tylko za sprawę Chrystusa i Chrystusowego Kościoła Rzeczy Bożych na ołtarzach cesarza składać nam nie wolno. Non possumus!. 2 Dla bohaterskiego Prymasa nadchodziły ciężkie dni... Prymas uwięziony Już zanim doszło do uwięzienia Wyszyńskiego wiedział już o tym i przewidywał to. Dlatego przestrzegał: Gdy będę w więzieniu, a powiedzą wam, że Prymas zdradził sprawę Bożą - nie wierzcie! Nigdy nie zdradziłem i nie zdradzę sprawy Kościoła, choćbym miał za to zapłacić życiem i własną krwią. Gdyby mówili, że Prymas ma nieczyste ręce - nie wierzcie! Nigdy nie sięgałem po nic dla siebie Gdyby mówili, ze Prymas stchórzył - nie wierzcie! Nigdy nie byłem tchórzem. Wolałbym zginąć niż stchórzyć. Gdy będą mówili, że Prymas działa przeciwko Narodowi i własnej Ojczyźnie - nie wierzcie! Kocham Ojczyznę więcej od własnego serca i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej. 3 Był początek lat pięćdziesiątych. Represje władz PRL wobec duchowieństwa i Kościoła katolickiego się nasilały. Prymas Stefan Wyszyński już od pewnego czasu liczył się z aresztowaniem. Dlatego Rysunek 3. Miejsce uwięzienia Prymasa Stefana Wyszyńskiego. 1 Z Zapisków więziennych Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Prudnik Śląski 31 maja 1955 r. 2 Fragment memoriału Episkopatu Polski z 8 maja 1953 r. 3 Słowa Księdza Prymasa wypowiedziane krótko przed uwięzieniem.

4 Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego to, co stało się 25 września 1953 r. nie było dla niego zaskoczeniem. 25 września Ksiądz Prymas wrócił do swojej siedziby przy ul. Miodowej około 22.00. Pół godziny później oznajmiono mu, że przyszli jacyś ludzie z listem od ministra Antoniego Bidy. Dziwna była to pora na składanie urzędowej wizyty. Niebawem okazało się, że rzekomy list" był tylko pretekstem dla funkcjonariuszy UB do wtargnięcia na teren rezydencji. Prymasowi przedstawiono decyzję rządu nakazującą usunięcie go z Warszawy i pozbawienie zajmowanych stanowisk. Protesty przeciw owemu aktowi bezprawia na nic się zdały. Jeszcze tej samej nocy Prymasa przewieziono w tajemnicy do klasztoru ojców kapucynów w Rywałdzie. Pilnowany przez 20 strażników nie miał prawa wyglądać przez okno, które dla pewności zaklejono papierem. Pomieszczenie, w którym przetrzymywano Prymasa było równocześnie jadalnią, sypialnią i kaplicą. Ołtarzem, przy którym odprawiał Mszę św. było stare, chwiejące się biurko. Jedyna książka, jaką posiadał to brewiarz. Mówiąc o okolicznościach uwięzienia kardynała Wyszyńskiego, świadkowie wspominali, że jednego z ubeckich tajniaków ugryzł pies biegający po dziedzińcu rezydencji. Mimo dramatycznej sytuacji Ksiądz Prymas osobiście opatrzył nogę swego prześladowcy. Po kilkunastu dniach Prymasa przeniesiono do kolejnego miejsca odosobnienia w Stoczku koło Lidzbarka. Tu strzegło go już 30 ludzi, a warunki bytowe w zawilgoconym budynku przywodziły na myśl loch więzienny, co rychło odbiło się na stanie zdrowia Prymasa. Jeśli jednak sprawcy uwięzienia liczyli na złamanie ducha kard. Stefana Wyszyńskiego, to srodze się zawiedli. Właśnie w tych niezwykle trudnych warunkach dokonał on 8 grudnia 1953 r. - w święto Niepokalanego Poczęcia - aktu duchowego oddania się Matce Bożej. O okolicznościach tego doniosłego wydarzenia napisał: Dom był oświetlony całą noc (...). Na korytarzach na parterze i na piętrze czuwali «panowie», urzędnicy tajnej policji. Izolacja od świata zupełna. Otwarta była tylko droga do Matki Bożej. W październiku 1954 r. Prymasa przewieziono do nowego miejsca odosobnienia w Prudniku Śląskim, gdzie panowały lepsze warunki. Dzięki temu Prymas mógł intensywniej pracować nad tekstami, ważnymi dla przyszłej pracy duszpasterskiej. W 1955 r., po kolejnej przymusowej przeprowadzce, Prymas trafił do klasztoru sióstr nazaretanek w Komańczy. Tu już nie otaczał go bezpośrednio zastęp strażników. Mógł korespondować i spotykać się z dawnymi współpracownikami, otrzymywał prasę. Miał jednak zakaz opuszczania miejscowości. W Komańczy przygotował Śluby Jasnogórskie, których tekst w maju 1956 r. przekazał poufną drogą na Jasną Górę. Tymczasem nadszedł 1956 r. - kres terroru stalinowskiego. Sytuacja Prymasa uległa poprawie. Nowe kierownictwo partii komunistycznej szukało porozumienia. Do Komańczy przyjechali na rozmowy wysłannicy Władysława Gomułki, usilnie prosząc o szybki powrót do Warszawy. Prymas nie odmówił, wobec obawy, że niepokoje społeczne mogą doprowadzić do rozlewu krwi. Żądał jednak stanowczo naprawienia krzywd wyrządzonych Kościołowi. On, który trzy lata wcześniej został po kryjomu uprowadzony z ul. Miodowej, teraz wracał gorąco witany przez tłumy wiernych. Ludzie długo czekali, żeby ujrzeć go na balkonie Domu Prymasowskiego. Jego obecność niosła pokrzepienie. Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego Przymusowe odosobnienie stało się dla Prymasa Stefana Wyszyńskiego okazją m.in. do pogłębienia lektury Sienkiewiczowskiego Potopu, szczególnie fragmentów dotyczących obrony Jasnej Góry i ślubów Jana Kazimierza. Powieść uzmysłowiła Kardynałowi, że szlak jego uwięzienia (Prudnik Śląski, Komańcza) niemal pokrywa się z miejscami historycznych wydarzeń z udziałem króla Jana Kazimierza. Uznał, że należy odnowić śluby Jana Kazimierza złożone 300 lat wcześniej, w 1656 r. we Lwowie. Dostosowane do czasów współczesnych miały być ślubami wszystkich Polaków złożonymi Maryi, Królowej Polski. Początkowo Prymas nie chciał osobiście przygotować tekstu ślubów. Uważał, że jako więzień powinien zachować milczenie. Zmienił zdanie dopiero pod wpływem argumentu, że św. Paweł właśnie w więzieniu pisał swe listy 16 maja 1956 r. wcześnie rano pod wpływem natchnienia przygotował tekst zatytułowany: Jasnogórskie

Wędrówka Matki Bożej po Polsce 5 Śluby Narodu Polskiego. Następnie przez zaufaną osobę przesłał go do Częstochowy generałowi paulinów, ojcu Alojzemu Wrzalikowi. 26 sierpnia 1956 r. podczas Sumy Jasnogórskiej - w obecności około miliona wiernych - tekst ślubów został odczytany przez biskupa Michała Klepacza (pełniącego w tym czasie obowiązki przewodniczącego Episkopatu Polski). Na każde wezwanie Ślubów wierni odpowiadali: Królowo Polski - przyrzekamy!. O osobie uwięzionego Prymasa przypominał pusty fotel, ustawiony przed ołtarzem. Ksiądz Prymas wiedział, że program zawarty w Ślubach Jasnogórskich powinien znaleźć odzwierciedlenie w codziennym życiu religijnym Polaków. Tym bardziej, że po krótkotrwałym okresie odwilży politycznej można było się spodziewać ponownego nasilenia walki władz komunistycznych z Kościołem. Stąd wzięła się idea ogłoszenia Wielkiej Nowenny - dziewięcioletniej modlitwy przed Jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski. Wielką Nowennę Ksiądz Prymas rozpoczął 3 maja 1957 r. na Jasnej Górze. Na kolejne lata wybrano dziewięć tematów pracy duszpasterskiej. Celem programu była odnowa ducha Polaków po latach wojny i okupacji oraz czasach stalinowskich. Naród został przygotowany do przeciwstawienia się kolejnym atakom komunistów, podjętym w celu ateizacji polskiego społeczeństwa. Wędrówka Matki Bożej po Polsce Pragnieniem Prymasa Stefana Wyszyńskiego było, aby podczas Wielkiej Nowenny każdy wierzący Polak nawiedził cudowny obraz Matki Bożej na Jasnej Górze. Zdawał sobie sprawę, że nie wszyscy będą mogli udać się do Częstochowy, więc sprawił, że to Matka Boża udała się w podróż po Polsce. Wędrując od diecezji do diecezji, od kościoła do kościoła, kopia Cudownego Wizerunku dokonywała rzeczy niezwykłych. Ludzie uważający się dotąd za niewierzących odczuwali przemożną potrzebę nawrócenia. Czasem po kilkudziesięciu latach od ostatniej spowiedzi szli do konfesjonału. Jeśli tylko czas pozwalał, Prymas osobiście uczestniczył w pożegnaniu obrazu w jednej diecezji i powitaniu w następnej. Wszędzie głosił Słowo Boże i zachęcał do wierności Krzyżowi i Ewangelii. Tak oto Matka Boża niejako osobiście wsparła wypełnienie Ślubów Jasnogórskich. Lecz peregrynacja obrazu nie zakończyła się wraz z zakończeniem Wielkiej Nowenny. Na życzenie Prymasa Tysiąclecia trwała nadal, niosąc łaski nawrócenia i pojednania z Bogiem. W obronie Narodu, rodziny i życia Rysunek 4. Samochódkaplica, w którym obraz Matki Bożej przemierzał Polskę, zawsze otoczony był rzeszą wiernych. W swoich kazaniach ksiądz kardynał Stefan Wyszyński bardzo często zwracał uwagę na wartości, jakimi są naród, rodzina i życie. Równie często modlił się do Matki Bożej. Oto kilka sławniejszych tekstów, których autorem jest ks. Wyszyński: Dziś miłosierdzia Bożego potrzebuje także nasz ochrzczony Naród odwodzony od miłości Boga i nieraz wątpiący w to, czy jest jeszcze na świecie sprawiedliwość między narodami. Nie każdy ma odwagę upomnieć się dla Narodu o prawo do Boga, do miłości, do wolności sumień, do dziejów, kultury i dziedzictwa rodzinnego. Nie każdy poczuwa się do obrony tylu zagrożonych wartości naszej kultury chrześcijańskiej, którą usiłuje się przemleć w młynie bezdusznej dialektyki materialistycznej. Nie każdy pamięta o tym, co zawdzięczamy naszemu Narodowi i co powinniśmy mu świadczyć. A przecież nie wolno tworzyć dziejów bez dziejów ; nie wolno zapomnieć o tysiącleciu naszej ojczystej i chrześcijańskiej drogi; nie wolno sprowadzać Narodu na poziom zaczynania od początku, jak gdyby tu, w Polsce, dotąd nic wartościowego się nie działo; nie wolno milczeć, gdy na ostatni plan w wychowaniu młodego pokolenia spycha się kulturę rodzimą, jej literaturę i sztukę, jej wypróbowaną moralność chrześcijańską oraz związek Polski z Kościołem Rzymskim i z przyniesionymi do Polski wartościami Ewangelii, krzyża i mocy nadprzyrodzonych. Nasza godność narodowa wymaga, byśmy oparli się tej zarozumiałości, z jaką lekceważone jest wszystko, co polskie, na rzecz tak nam obcego importu.

6 Zaufał Maryi Jeżeli w czym mamy okazywać sprawiedliwość Ojczyźnie, to właśnie w tym, by nie odchodzić od niej w chwilach próby, ale mężnie stać na straży wspólnych nam wartości wypracowanych przez wieki w pracy rolników, robotników i rzemieślników, mężów nauki, mistrzów i artystów, kapłanów i wychowawców, pracujących pługiem, młotem, piórem, żywym słowem i na kolanach. 4 Pamiętajmy, że dla narodu rozwijającego się normalnie największą radością i łaską jest rodzina. (...) Pamiętajmy, że jak długo w kołyskach będą płakały dzieci polskich matek, jak długo będą do nich zwracały swoje ufne oczy i serce, dotąd możemy być spokojni o przyszłość naszego narodu. Naród to rodzina rodzin. 5 Rodzina jest niejako pierwszą Świątynią, gdzie dzieci dowiadują się o Bogu, jest pierwszą szkołą wychowania chrześcijańskiego. To, co ojciec i matka przekażą dziecku z prawd wiary, tak zapada w duszę, jest taką siłą i potęgą, że pozostaje niezatarte w sercu człowieka nieraz do końca życia, choćby przeszedł on przez całe okresy błędnych dróg Zdarza się, że po latach odejścia od Boga, a może i wojowania z Nim, człowiek udręczony życiem wraca do prawd, które wpoiła mu matka. Dlatego, gdy Bóg jest usuwany z wychowania i ze wszystkich miejsc w życiu publicznym, musi się znaleźć w Polsce bezpieczne miejsce dla Niego. Poza świątynią tym miejscem jest rodzina, najmniejsza komórka życia społecznego i najmniejsza społeczna komórka życia Kościoła. (...) Tak zawsze było w naszej historii. Rodzina polska była twierdzą wiary i polskości, była skarbcem kultury chrześcijańskiej w najcięższych okresach niewoli i prześladowania. Dlatego od tysiąca lat - mimo straszliwych prób i doświadczeń, których nie szczędziły nam dzieje - przetrwaliśmy, ostaliśmy się i jesteśmy Narodem katolickim. Dzisiaj też w rodzinie musi być przechowywana wiara i chrześcijańska kultura Narodu, która tak boleśnie znika z naszego życia publicznego: Twierdzą nam będzie każdy próg, Tak nam dopomóż Bóg. 6 Święta Boża Rodzicielko i Matko Dobrej Rady, Przyrzekamy Ci z oczyma wpatrzonymi w Betlejemski Żłóbek, że odtąd staniemy wszyscy na straży budzącego się życia. Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak ojcowie nasi walczyli o byt i wolność narodu, płacąc obficie własną krwią. Jesteśmy gotowi raczej śmierć ponieść, aniżeli śmierć zadać bezbronnym. Dar życia uważać będziemy za największą łaskę Ojca Wszelakiego Życia i za najcenniejszy Skarb Narodu. 7 Od początku kształtuje się w łonie matki prawdziwy człowiek. Staje się on osobowością ze wszystkimi prawami, które mu przysługują, jak przysługują każdemu innemu, który żyje na ziemi, chodzi po ulicy, posiada nazwisko i jest pod ochroną życia społecznego. 8 Innym przykładem walki w obronie życia i rodziny prowadzonej przez ks. Wyszyńskiego może być pewne wydarzenie z roku 1956. 27 kwietnia 1956 r., w warunkach terroru komunistycznego, Sejm uchwalił ustawę aborcyjną zezwalającą na bezkarne zabijanie poczętych dzieci. Ksiądz Prymas wielokrotnie potępiał ten akt bezprawia i podkreślał, że żaden ustawodawca nie może pozbawiać żadnego człowieka prawa do życia. Kardynał Wyszyński publicznie cytował hitlerowskie dokumenty i czasów okupacji, w których zawarte były niemieckie plany zniszczenia narodu polskiego m.in. poprzez legalizację i propagowanie aborcji wśród Polek. Zbrodniczą, stalinowską ustawę 127 kwietnia 1956 r. udało się anulować dopiero 7 stycznia 1993 r. Zaufał Maryi Maryja była dla Prymasa Stefana Wyszyńskiego tarczą i obroną przez całe życie. Znamienne jest, że w okresie najcięższej próby całkowicie oddał Matce Bożej nie tylko siebie, ale także losy Kościoła i Narodu. Wypowiedział pamiętne słowa: Wszystko postawiłem na Maryję. 4 Warszawa, sierpień 1977 r. 5 Warszawa, sierpień 1980 r. 6 Gniezno, sierpień 1978 r. 7 Z Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, 1956 r. 8 Z komentarza do Jasnogórskich Ślubów Narodu

Soborowe dni Prymasa 7 Kult maryjny Stefan Wyszyński wyniósł jeszcze z dzieciństwa. Maryi dziękował za swoje kapłaństwo, gdy odprawiał Mszę św. prymicyjną na Jasnej Górze. Jej zaufał w trudnych latach niemieckiej okupacji. Z Matką Najświętszą wiązał wszystkie swoje prace jako biskup lubelski. A gdy w 1971 r. obchodził na Jasnej Górze 25. rocznicę sakry biskupiej, powiedział: Przed Jej obliczem pragnę powiedzieć Chrystusowi to, co jest tajemnicą mojej drogi biskupiej. Wydaje mi się, że najbardziej bezpośrednią Mocą w moim życiu jest Maryja. Przez szczególną tajemnicę, której w pełni nie rozumiem, została Ona postawiona na mojej drodze". Maryi był wierny do końca. Na łożu śmierci wypowiedział słowa swego testamentu maryjnego: Wszystkie nadzieje to Matka Najświętsza, i jeżeli jaki program, to Ona. Soborowe dni Prymasa Tylko 13 polskich biskupów mogło wyjechać na obrady l Sesji Soboru Watykańskiego II. Przyczyną były ograniczenia paszportowe czynione przez władze komunistyczne. Wraz z Księdzem Prymasem do Rzymu udał się m.in. biskup Karol Wojtyła. Przedstawicieli Episkopatu Polski witano w Watykanie bardzo serdecznie. Zaraz po przybyciu z Polski, 8 października 1962 r., zostali przyjęci na audiencji przez papieża Jana XXIII. Ksiądz Prymas mógł poinformować Ojca Świętego o zaangażowaniu Polaków w sprawę Soboru. 15 września 1964 r. kardynał Stefan Wyszyński został przyjęty przez papieża Pawła VI. Przekazał wówczas Ojcu Świętemu memoriał Episkopatu Polski w sprawie ogłoszenia Matki Bożej Matką Kościoła oraz poświęcenia całego świata Jej Niepokalanemu Sercu. 21 listopada 1964 r., w dniu zakończenia trzeciej sesji, w uroczystość Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny Papież ogłosił Matkę Bożą Matką Kościoła. W grudniu 1965 r., kilka dni przed zamknięciem Soboru, podczas Sesji Generalnej odczytany został list Księdza Prymasa do Ojców Soborowych informujący o planowanych obchodach Milenium Chrztu Polski. Wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali tego dnia kopie cudownego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Wiele z nich kardynał Wyszyński musiał osobiście podpisać na prośbę obdarowanych. Sobór Watykański II kończył się w atmosferze polskiego święta. Milenijny triumf polskiego Kościoła Naród, który kończy jedno tysiąclecie i ma przed sobą nowe tysiąclecie, musi wspierać się na błogosławionych doświadczeniach dziejowych, czerpiąc z nich mądrość, siłę i program dla przyszłości. 9 Chrzest przyjęty w roku 966 przez Mieszka l to wiekopomny akt w dziejach Polski. Nic więc dziwnego, że do obchodów tysiąclecia tego wydarzenia Prymas Stefan Wyszyński przywiązywał wyjątkową wagę. Za jego sprawą jubileusz stał się wielkim świętem i religijnym, i narodowym. Do wielkiej rocznicy naród przystępował przygotowany duchowo przez Wielką Nowennę. Zakończyły ją uroczystości w katedrze gnieźnieńskiej w Wielką Sobotę 9 kwietnia 1966 r. A 14 kwietnia Mszą św. w tej samej świątyni - dokładnie 1000 lat od dnia przyjęcia chrztu przez Mieszka I - rozpoczęto obchody Sacrum Millennium Poloniae. Zapoczątkowana wraz z Wielką Nowenną wędrówka kopii cudownego obrazu jasnogórskiego po Polsce trwała nadal podczas obchodów milenijnych. Rządzący krajem komuniści nie mogli zaakceptować entuzjazmu, z jakim wszędzie przyjmowano wizerunek Matki Bożej. Zdarzało się więc, że milicja kierowała samochód z obrazem inną trasą niż było to ustalone. 2 września 1966 r. podczas przejazdu obrazu z Warszawy do Katowic 50- osobowy oddział milicji i SB skierował wizerunek do Częstochowy. Ojcom paulinom zabroniono wywożenia go z Jasnej Góry po groźbą likwidacji ich klasztorów w Krakowie i Warszawie. Było to faktyczne aresztowanie Matki Bożej. Mimo to peregrynacja po kraju trwała nadal! Odtąd od parafii do parafii wędrowały puste ramy. Główne uroczystości milenijne odbyły się 3 maja 1966 r. na Jasnej Górze. Ich dominującym akcentem był Akt oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki Kościoła, za wolność Kościoła w Ojczyźnie i w świecie. Mszy św. przewodniczył kard. Karol Wojtyła, a głęboko religijne i patriotyczne kazanie wygłosił Prymas Polski. Z Jasnej Góry szlak milenijny wiódł m.in. przez Kraków, Gdańsk, Lublin, Olsztyn, Warszawę i Białystok. 9 Stefan Kardynał Wyszyński, 3 maja Roku Milenijnego 1966

8 Habemus papam! Wielki triumf Kościoła - tak najkrócej można podsumować obchody Milenium Chrztu Polski. Triumf był tym większy, że władze komunistyczne próbowały zakłócać uroczystości, wielokrotnie utrudniały ich przeprowadzanie. Liczne szykany dotykały bezpośrednio Księdza Prymasa. Ten jednak nie reagował na prowokacje. Jego spokój i mądrość nieraz zapobiegły zamieszkom (prowokowanym przez nasłanych ludzi) podczas zgromadzeń religijnych. Prymas Wyszyński z wielką mądrością i rozwagą wprowadził Polskę w drugie tysiąclecie chrześcijaństwa. Co ujawniły nasze polskie obchody milenijne? Przede wszystkim niezwykły entuzjazm wiary (...). My, polscy biskupi, odczuliśmy żywo, jak stanęliście przy nas. Na Milenijnym Szlaku widzieliśmy wszędzie wasze wyciągnięte ku nam z radością dłonie, wasze ufne oczy, wasze życzliwe, oddane twarze. Nie uszły naszej uwadze najdrobniejsze przejawy waszego przywiązania: radosne okrzyki, kwiaty i uśmiechy. Widzieliśmy i wasze łzy, dobre dzieci Boże! Wiemy, co chcieliście nam przez to wszystko powiedzieć w dniach prób i doświadczeń - że jesteście z nami, że nam ufacie, l chociaż wszelkie oznaki waszego przywiązania oddawaliśmy natychmiast przez Maryję - samemu Bogu, to jednak były one dla nas prawdziwym pokrzepieniem, oparciem i radością. Dzisiaj pragniemy wam za to podziękować. 10 Habemus papam! W rok po obchodach milenijnych Ksiądz Prymas mógł cieszyć się wraz z całym Kościołem w Polsce: metropolita krakowski arcybiskup Karol Wojtyła został kardynałem. Władze komunistyczne próbowały początkowo doprowadzić do różnicy zdań między dwoma dostojnikami. Na próżno, gdyż obu łączyła bezgraniczna miłość do Matki Bożej, wierność Kościołowi i Stolicy Apostolskiej. W walce w obronie Kościoła i Ojczyzny Prymas Wyszyński miał w Pasterzu Archidiecezji Krakowskiej wiernego współpracownika, oddanego sprawie Bożej bez reszty. Rysunek 5. Dwaj kardynałowie Stefan wyszyński i Karol Wojtyła bardzo często wspólnie uczestniczyli w uroczystościach religijnych i patriotycznych. Metropolita krakowski stawał się postacią coraz lepiej znaną w kolegium kardynalskim. Gdy podczas pamiętnego konklawe w październiku 1978 r. kardynałowie zaczynali skłaniać się ku kandydaturze przybysza z dalekiego kraju, to właśnie Ksiądz Prymas prosił myślącego ciągle o sprawach swej diecezji kard. Karola Wojtyłę, aby w razie wybrania nie odmawiał. 16 października 1978 r. to jeden z najważniejszych dla Polaków dni w XX wieku. Na Stolicę Piotrowa. został wybrany nasz rodak kardynał Karol Wojtyła. To był wielki dzień dla polskiego Kościoła, ale też nagroda za lata pracy i poświęceń Prymasa Tysiąclecia. Gdy poszedłem do Jana Pawła II z pierwszym homagium, usta nasze niemal jednocześnie otworzyły się imieniem Matki Bożej Jasnogórskiej: to Jej dzieło. Wierzyliśmy w to mocno i wierzymy nadal. 11 Dzięki powołaniu polskiego kardynała na papieża mogło ziścić się wielkie marzenie Księdza Prymasa: wizyta Ojca Świętego w Polsce. Podczas tej pielgrzymki Jan Paweł II tak wyraził się o Wyszyńskim: Ksiądz Prymas odzwierciedla siłę fundamentu tego Kościoła, którym jest Jezus Chrystus. Na tym polega jego własna siła. Ksiądz Prymas uczy od trzydziestu kilku lat, że tę siłę zawdzięcza Maryi, Matce Chrystusa. Wszyscy o tym dobrze wiemy, że dzięki Maryi można najpełniej odzwierciedlić siłę tego Fundamentu, którym jest Chrystus, że dzięki Maryi można najskuteczniej stawać się zwornikiem Kościoła. Tego uczy życie i posługiwanie Prymasa Polski. 12 10 Z listu pasterskiego episkopatu Polski z 31 grudnia 1996 r. Na zakończenie Roku Jubileuszowego Tysiąclecia Chrześcijaństwa w Polsce. 11 Stefan Kardynał Wyszyński, 22 października 1978 r. 12 Ojciec Święty Jan Paweł II, Warszawa 2 czerwca 1979 r.

Ostatni hołd 9 Ostatni hołd O chorobie Księdza Prymasa wiedziano od połowy marca 1981 r. Na własne życzenie był leczony w domu. Z wielką godnością zmagał się z cierpieniem. 25 maja rozmawiał telefonicznie po raz ostatni z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, przebywającym w klinice Gemelli po zamachu na Placu św. Piotra. Śmierć zabrała Prymasa Tysiąclecia 28 maja 1981 r. o godz. 4.40 - w dniu uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego. Odszedł duchowy przywódca Narodu, jeden z najwybitniejszych synów Kościoła i Ojczyzny w naszych dziejach. W Warszawie padało, jak gdyby rozpłakało się samo niebo. Nieprzebrane tłumy wiernych z całej Polski stały przez trzy dni, moknąc w strugach deszczu w olbrzymiej kolejce, aby móc oddać ostatni hołd Zmarłemu. Pogrzeb w dniu 31 maja był prawdziwą manifestacją wspólnoty Kościoła katolickiego w Polsce. Ceremonii żałobnej przewodniczył kard. Agostino Casaroli, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej reprezentujący Ojca Świętego Jana Pawła II, który nie mógł osobiście pożegnać Księdza Prymasa. Z kliniki Gemelli tego dnia doszły do Polaków słowa Papieża: Wzywam was dzisiaj w sposób szczególny do duchowego zjednoczenia się w pełnym uczuć, modlitewnym hołdzie, który składa Polska swemu nieodżałowanemu Prymasowi, Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, cenionemu i kochanemu przez wszystkich. A oto fragment testamentu Prymasa Tysiąclecia:...Świadom, że przyszła godzina moja, gdy mam wracać do Ojca, od którego otrzymałem życie na ziemi, składam to wyznanie pełnej gotowości i uległości dziecka Bożego w form/e mojego testamentu... Kościołowi w Polsce służyłem według najlepszego mego zrozumienia jego sytuacji i potrzeb. Chciałem obronić Kościół przed zaprogramowaną ateizacją... przed nienawiścią społeczną przed rozwiązłością Uważam sobie za łaskę, że mogłem dać świadectwo prawdzie jako więzień polityczny... że uchroniłem się przed nienawiścią do moich rodaków sprawujących władzę w państwie... Korząc się u stóp Świętej Bożej Wspomożycielki... Pani Jasnogórskiej. najpokorniej proszę Ucieczkę Grzeszników, aby była mi Orędowniczką przed Tronem Trójcy Świętej. Amen. Stefan kardynał Wyszyński był: 57 lat kapłanem, 35 lat biskupem, ponad 32 lata arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim oraz Prymasem Polski, 28 lat członkiem Kolegium Kardynalskiego. Do ostatnich chwil swojego utrudzonego życia służył Matce-Kościołowi i Matce-Ojczyźnie. Radził, napominał, zachęcał, uznany za największy autorytet moralny zarówno przez tych, którzy byli mu wierni, jak i tych, którzy jeszcze nie tak dawno go prześladowali. Dawid Najgiebauer Na podstawie miesięcznika Nasza Arka nr 5/2001