Imieniny Marszałka 19 marca 2010 r. w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie świętowano Imieniny Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Wśród znakomitych gości zaproszonych przez Zarząd Krajowego Związku Piłsudczyków R.P. znaleźli się przedstawiciele Sulejówka: Burmistrz - Waldemar Chachulski, Dyrektor Zespołu Szkół nr 1 - Hanna Semeniuk, Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 - Elżbieta Kałużyńska wraz z uczniami i nauczycielami oraz Jerzy Pawłowski członek Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego (kustosz Milusina ) i Jerzy Kochański - autor wspomnień o Marszałku i twórcach niepodległej. Wszyscy zostali wyróżnieni odznaczeniami. Ryngrafy przyznane przez Zarząd Krajowego Związku Piłsudczyków R.P. Niegdyś w dniu 19 marca do Sulejówka pielgrzymowali politycy, legioniści i zwykli ludzie z życzeniami przynosząc oryginalne, lecz czasem nieco kłopotliwe prezenty. Pamiętam że, na jedne imieniny mąż dostał dwa psy, przeszło dziesięć królików, jedną owcę, sarenkę, lisa, gęsi i wojowniczego koguta - pisała Aleksandra Piłsudska. Najbliższe sercu Marszałka były dary prostych ludzi, przebywających pieszo kilkadziesiąt kilometrów, by złożyć komendantowi życzenia i dać skromny prezent, choćby w postaci gąsiorka wina. I tym razem w dniu imienin Marszałka już wczesnym rankiem, przed udaniem się na uroczyste obchody, składano kwiaty i zapalano znicze przed kopcem Współtwórców Niepodległej w Sulejówku, w pobliżu tak lubianego przez Dziadka Milusina. Sztandar Związku Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej - Towarzystwa Pamięci Józefa Piłsudskiego
Uroczystości w Centralnej Bibliotece Wojskowej rozpoczęły się o godz. 11.00 wprowadzeniem pocztów sztandarowych: Stowarzyszenia Tradycji Oręża Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, Związku Piłsudczyków z Lublina, Związku Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej - Towarzystwa Pamięci Józefa Piłsudskiego i szkół noszących imię Marszałka. Sztandar Związku Piłsudczyków z Lublina Gości powitali prezes i wiceprezes Zarządu Krajowego Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej Marian i Wiesław Ząbek. Lista gości honorowych jest tak długa, ze nie sposób wymienić wszystkich znakomitych osób jakie przybyły na uroczystość. Obecni byli: profesorowie Drozdowski i Wysocki, wierni legioniści, kombatanci, prezesowie stowarzyszeń i organizacji, a także rodziny prezesów, którzy odeszli na wieczny spoczynek, kapelan ojciec profesor Eustazy, liczni wojskowi, a wśród nich generałowie Jan Szałaj i Janusz Lalka, przedstawiciele władz samorządowych Rembertowa i Sulejówka, wybitny aktor Janusz Zakrzeński, Dyrektor Oficyny Wydawniczej Rytm Marian Kotarski, a przede wszystkim rodzina Marszałka wnuk Krzysztof Jaraczewski i mąż wnuczki Marszałka - Sztandar Stowarzyszenia Tradycji Oręża Wojska Polskiego Janusz Onyszkiewicz. Referat wygłasza prof. dr hab. Marian Marek Drozdowski. Referat naukowy zatytułowany JÓZEF PIŁSUDSKI W DRODZE DO NIEPODLEGŁOŚCI wygłosił prof. dr hab. Marian Marek Drozdowski. Zwracając się do zaproszonych na uroczystości żołnierzy i młodzieży szkolnej przypomniał, że Marszałek podkreślał ich niezwykłą rolę w życiu publicznym.
Dekoracja Złotym Krzyżem Związku Piłsudczyków RP O wojsku mówił, że nie ma być to armia modelu pruskiego, ale armia obywatelska, której podstawą jest dusza prostego żołnierza. Wysoko cenił też rolę harcerstwa w procesie wychowania młodzieży. Harcerstwa, którego jednym ze współtwórców i propagatorów w Polsce był Andrzej Małkowski - działacz polskich organizacji młodzieżowych i niepodległościowych, żołnierz Legionów Polskich. Przestrzeganie nakazów harcerskiego prawa to podstawa wychowania patriotycznego. Harcerskie czuwaj oznacza dostrzeganie drugiego człowieka, otwieranie się na innych, a także odpowiedzialność za dziedzictwo narodowe, za Polskę. To zobowiązuje, Dekoracja Janusza Zakrzeńskiego, obok stoi Krzysztof Jaraczewski kosztuje i stanowi wartość. W dniu imienin Marszałka Złoty Krzyż Związku Piłsudczyków R.P. m. in. otrzymali związani z Sulejówkiem: Krzysztof Jaraczewski wnuk Marszałka, były Prezes Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego i dyrektor powstającego w Sulejówku muzeum, Jerzy Pawłowski członek Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego, kustosz Milusina, Janusz Zakrzeński wybitny aktor chętnie obsadzany w roli Marszałka, który wielokrotnie uświetniał obchody 11 listopada w Sulejówku, autor książki Moje spotkania z Marszałkiem, Szkoła Podstawowa Nr 1 wchodząca w skład Zespołu Szkół nr 1 w Sulejówku nosząca imię Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego nadane w 1937 r. - odnowione w 1992 r. i Szkoła Podstawowa Nr 3 w Sulejówku im. Marszałka Józefa Piłsudskiego (nadanie imienia w 1933 r. odnowienie w 1991 r.). Jedne z najstarszych szkół, których patronem jest Marszałek.
Marian Ząbek dekoruje sztandar Szkoły Podstawowej nr 3 w Sulejówku Marian Ząbek dekoruje sztandar Szkoły Podstawowej nr 1 w Sulejówku
Ryngraf i dyplom przyjmuje Burmistrz W. Chachulski (od lewej Janusz Onyszkiewicz) Ryngrafy i dyplomy pamiątkowe przyznano: Waldemarowi Chachulskiemu Burmistrzowi Sulejówka, Marianowi Kotarskiemu Dyrektorowi Oficyny Wydawniczej Rytm, Jerzemu Kochańskiemu autorowi książki Wyznawcy Niepodległej. Piłsudscy, Moraczewscy. Przed Sulejówkiem. W Sulejówku. Burmistrz Waldemar Chachulski został obdarowany przez młodzież szkolną bukietem białych róż, które przekazał p. Alinie Sokołowskiej - rodzinie nieżyjącego już Adama Ludwika Korwin- Sokołowskiego szefa gabinetu Marszałka. Kwiaty od uczniów dla Burmistrza Chachulskiego Burmistrz Sulejówka przekazuje kwiaty Alinie Sokołowskiej Pani Alina w grudniu 2009 r. odwiedziła Sulejówek, była obecna podczas promocji książki Jerzego Kochańskiego. Część oficjalną zakończył występ chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Odśpiewano najpiękniejsze piosenki i pieśni ułańskie takie jak : Hej, idą strzelcy, Wojenko, wojenko.., Przybyli ułani pod okienko, O! Mój rozmarynie, Ułani, ułani.., Białe róże, Jak to na wojence ładnie i oczywiście Marsz Pierwszej Brygady i Pierwszą Kadrową zwaną powszechnie Kadrówką.
Występ Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Pieśni legionowe od lat wzmacniały miłość do Ojczyzny, dodawały sił żołnierzom. Umacniały polskość w trudnych czasach niewoli. Do dzisiaj znane i lubiane przypominają trudną drogę do niepodległości. Na zakończenie podano smaczną, żołnierską grochówkę. Agnieszka Wyrostkiewicz