SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA WYMIANIE ERASMUS ROK AKADEMICKI 2011/2012 PORTUGALIA, VIANA DO CASTELO Kierunek studiów: Budownictwo Miasto- Viana do Castelo Miasteczko Viana do Castelo nie należy do dużych miast, liczy zaledwie około 100000 mieszkańców. Położone jakieś 70 km na północ od Porto, nad samym oceanem a także nad rzeką, płynącą przez środek miasta. Dzięki niewielkim rozmiarom miasta, zwłaszcza jego centrum wszędzie można poruszać się piechotą. We wszystkie miejsca ważna dla Erasmusa dotrzesz w ciągu kilku, kilkunastu maksymalnie kilkudziesięciu minut. Zakwaterowanie Zdecydowanie najlepszą opcją zakwaterowania w Vianie jest akademik, tzw. Erasmus Residence. Położony jest on w samym centrum miasta, jakieś 5 minut od głównej ulicy, kilka minut od dworca, centrum handlowego. Dojście na uczelnie ESTG zajmuje jakieś 25 minut, na ESA około5 minut. Do oceanu dojdziesz w pół godzinki. Akademik umieszczony jest w starym klasztorze, co nadaje temu miejscu niesamowitego uroku. Parter a także pierwsze piętro przeznaczone jest na przedszkole, część dla Erasmusów to drugie i trzecie piętro. Jeśli chodzi o istnienie tam przedszkola, nie należy się tym przejmować- w niczym to nie przeszkadza. Pokoje są pojedyncze, podwójne i potrójne. Na pierwszym piętrze akademika, każdy pokój wyposażony jest w indywidualną łazienkę, na drugim piętrze przypada jedna łazienka na dwa pokoje. Wyposażenie pokoi to łóżko, szafa, biurko, czasem jakaś komoda. Za pokój podwójny opłata wynosi 99,50 euro miesięcznie, za potrójny cena ta jest niewiele mniejsza, zaś za pojedynczy jest to 170euro. Przy zameldowaniu się należy dokonać wpłaty kaucji w wysokości: przy pokoju pojedynczym 170euro, podwójnym 85, potrójnym coś około 080 euro. Do dyspozycji Erasmusów jest kuchnia, jadalnia i salon. Wszystko to zlokalizowane na niższym piętrze. W jadalni ma miejsce całe towarzyskie życie, tam organizowane są imprezy, tam przesiaduje się wieczorami, tam też spożywa się posiłki. W kuchni znaleźć można podgrzewacze elektryczne, mikrofalówki, tostery, lodówki, a także garnki, patelnie naczynia- wszystko co niezbędne do przygotowania posiłków. W akademiku, zwłaszcza w okolicach jadalni, bywa czasem głośno. Jednakże, w pokojach na wyższym piętrze hałasu w ogóle nie słychać. Na niższym czasem dawało się to we znaki, jednak atmosfera panująca w tym miejscu rekompensuje to całkowicie. Choć można znaleźć zakwaterowanie w prywatnym mieszkaniu w cenie podobnej, czasem nawet niższej niż, ta którą należy płacić za akademik, to nie polecałabym takiego
rozwiązania. Całe życie Erasmusa, dzieje się właśnie w rezydencji. Osoby mieszkające poza nią często się skarżyły, że nie docierają do nich na czas informacje o spotkaniach, grach, wyjściach i zabawach. Jadalnia Kuchnia
Zakupy Mimo niewielkich rozmiarów miasto posiada całkiem spore centrum handlowe, gdzie znaleźć można sklepy znanych nam z Polski marek takich jak Bershka, Pull ang Bear, Zara i tym podobne. Istotniejsze są jednak zakupy spożywcze. W Portugalii generalnie nie ma sklepów osiedlowych, wszystkich zakupów trzeba dokonywać w supermarketach. Najbardziej znaną siecią w Portugalii jest Continente. Znaleźć tam można wszystkie niezbędne produkty, często oznaczone marką sklepu w bardzo przystępnych cenach. Polecałabym również założenie karty stałego klienta, przy której można znacznie zaoszczędzić dokonując codziennych zakupów (karta faktycznie pozwala nam na spore oszczędności). W Vianie można znaleźć dwa markety Continente. Jeden, mniejszy, znajduje się kilka minut od akademika Erasmusów, w galerii handlowej, drugi zaś, większy jakieś 25 minut piechotą od akademika. Inna znana sieć sklepów to Pingo Doce. Jest to ta sama sieć sklepów co nasza Biedronka ( jak może nie wiecie, Biedronka jest Portugalską firmą). Co ciekawe można znaleźć tam część produktów, które mamy również w Polsce. Pingo Doce ściąga pewne produkty z polskiej Mlekovity. Sklep ten też znajduje się również kilka minut drogi od akademika Erasmusów. Szkoła Uczelnia podzielona jest na kilka wydziałów. Ten, na który wyjeżdża się z naszej uczelni to ESTG. Znajduje się on jakieś 25 minut drogi od akademika, położony nad oceanem. Uczelnia nie jest duża, wszystko mieści się w jednym budynku. Tuż obok znajduje się duża biblioteka uczelniana. Można tam spokojnie usiąść i popracować nad projektami. Na I stopniu budownictwa koordynatorem na miejscu jest Pedro Delgado. Łatwo można nawiązać z nim kontakt, odpowiada na maile, jest pomocny przy załatwianiu wszelkich formalności. Wszystkie zajęcia prowadzone są w języku Portugalskim. Na wykłady w większości przypadków nie trzeba uczęszczać. Materiał wyjaśniany jest w języku angielskim na indywidualnych spotkaniach z prowadzącymi. Dlatego też, warto już od pierwszych zajęć rozmawiać z profesorami o sposobie zaliczania przedmiotu, ustaleniu programu pracy i w razie potrzeby, terminów spotkań. Zajęcia praktyczne oparte są w większości na pracy w grupie. Czasem pracowałyśmy w grupie samych Polek, czasem byłyśmy dołączane do grup z Portugalczykami. Niezależnie od tego, za zajęcia należy zawsze uczęszczać. Praca polega na tym, że dostaje się określone zadanie na dane zajęcia i w grupie, w oparciu o wiedzę teoretyczną, należy je rozwiązać. W razie wątpliwości zawsze można prosić prowadzącego o pomoc i wyjaśnienie problemu. Zaliczenia zajęć praktycznych zazwyczaj oparte są na zdaniu i obronie projektów. Zajęcia teoretyczne, wiążą się z napisaniem egzaminu. Wszystko odbywa się w języku angielskim. Prowadzący są przyjaźnie nastawieni, chętnie poświęcają swój wolny czas. Nie ma problemu w nawiązaniu z nimi kontaktu. Proszeni o pomoc, nigdy nie odmówili.
Często, wśród Erasmusów, z uczelni Portugalskich, mówi się o przedłużającym się w nieskończoność czasie oczekiwania na wykaz ocen. U nas nie było takiego problemu, jednakże przy każdej rozmowie odnośnie ocen, przypominałyśmy naszym prowadzącym, że musimy otrzymać ocenę do wyznaczonego czasu i jest to niezwykle ważne. Prosiłyśmy również koordynatora o szczególne dopilnowanie tej kwestii.
Rozrywka i czas wolny W Vianie, możecie znaleźć dwa kluby, w których imprezy odbywają się kilka razy w tygodniu. Oba w zasięgu pieszego spaceru. Imprezy w klubach rozpoczynają się około 2 w nocy. Dlatego też często przed należy udać się na before party. W tym celu można wybrać się nad rzekę, gdzie znajdziecie skupisko pubów i małych klubów, gdzie Portugalczycy zazwyczaj spędzają czas przed udaniem się na dyskotekę. Wejście do klubu często jest darmowe, bądź wynosi raptem kilka euro. Ponadto Erasmusi mają organizowane imprezy gdzie wejście jest dla nich za free, a także często dostaje się kilka drinków i szotów. Na co dzień można znaleźć trochę pubów, kilka miejsc z karaoke. W semestrze letnim w Vianie odbywa się dużo imprez plenerowych. Praktycznie w każdy weekend jest coś organizowanego. Plaża Dużo czasu wolnego spędzaliśmy na plaży. Ta najbliższa, tuż przy uczelni, nie jest szczególnie zachęcająca. Zejście do wody jest kamieniste, plaża mała. Jednakże, w okolicy jest wiele innych, ciekawych, pięknych plaż, na które z łatwością można się dostać. Znaczną część czasu wolnego organizowaliśmy sobie sami wśród Erasmusów. W okolicy jest kilka miejsc, gdzie można zorganizować grill czy ognisko. Impreza na Halloween
Pogoda Przed swoim wyjazdem do Portugalii spotkałam się z wieloma opiniami, ze non stop tam pada deszcz i, że jest bardzo zimno i nieprzyjemnie w miesiącach zimowych. Rzeczywiście zdarzały się okresy kiedy przez kilka dni deszcz nie przestawał padać, wszyscy czuliśmy się znudzeni pogodą, nie chciało się nic robić, nie wspominając o wystawaniu nosa za drzwi. Jednakże takich dni nie było aż tak wiele. Nawet jeszcze w grudniu, zdarzało mi się siedzieć nad oceanem w cieniutkim sweterku i cieszyć się słońcem. Sama w sobie pogoda nie jest wielkim problemem, ale wiąże się z nią to jakie ciuchy ze sobą zabrać. Zdecydowanie mogę stwierdzić, że tamtejsza zima przypomina raczej naszą jesień. Dlatego też, nie warto zaopatrywać się w ciepłe zimowe kurtki. Jesienna kurtka, pod którą czasem założy się sweterek w zupełności wystarczy. Dla przykładu powiem, że miałam ze sobą wyłącznie skórzaną kurtkę i raczej nie narzekałam, żebym w niej marzła. Warto też nastawić się na myśl, że nie ważne jak ciepło bywa w ciągu dnia, noce potrafią być chłodne. No i o czym przypominam, w mieszkaniach, akademiku ciepła bluza to podstawa. Nie zapominajmy jednak, że jedziemy na południe Europy i wrzesień, październik są miesiącami kiedy jest tam bardzo gorąco. Także pakując walizę, trzeba mieć to również na uwadze. Finanse Jeśli chodzi o aspekt finansów, to oczywistym jest, że każdy potrzebuje innej gotówki na spełnienie swoich potrzeb. Miesięczne stypendium w wysokości 300 euro, jest to kwota która pozwoli na opłacenie akademika i utrzymanie się. Przy większej oszczędności da się nawet coś zobaczyć. Oczywistym jest, że każdy żyje inaczej. Nie ograniczając się zbyt z wydatkami, a także podróżując nie mało wydawałam jakieś 370-400 euro miesięcznie. Erasmus jest przygodą życia. Zdobyte tam doświadczenie, zawarte znajomości, są czymś czego nie zrozumie nikt kto nie był na takim wyjeździe. Nie znam też nikogo, kto żałowałby podjęcia się tego wyzwania, choćby w najmniejszym stopniu.