Kwiaty w mieście na jesień i zimę Zbliża się zima, a wraz z nią inspirujące pomysły. Jak wprowadzić w tym okresie kwiaty do naszych miast, czy jest to w ogóle możliwe? Bardzo pomysłowo podszedł do zagadnienia Zarząd Zieleni Miejskiej w Rybniku inwestując w warzywo. A konkretnie w kapustę ozdobną, która jest bardziej wytrzymała na mróz niż chryzantemy i doskonale nadaje się, aby ozdobić miasto kwiatami na jesień i zimę! Pojawia się ona już od paru lat w mieście, ale w tym roku urzędnicy postanowili nabyć pięknie ubarwione, odmiany holenderskie. Możemy je podziwiać przy cmentarzu w Golejowie, rondzie Kamyczek oraz w konstrukcjach kwietnikowych firmy Terra. Kontrastowe zestawienie kolorystyczne roślin oraz ciekawe rozmieszczenie sprawiają, że wieże kwiatowe wyglądają pięknie, ożywiając pochmurne dni i przestrzeń dookoła. Odnaleźć je możemy przy pomniku Papieża przed Bazyliką oraz przy schodach do Teatru Ziemi Rybnickiej. Inspiracją do wprowadzenia kapusty ozdobnej w krajobraz miejski Rybnika, były rozwiązania prosto z Wiednia. A tak się prezentują w mieście: Źródło: http://www.nowiny.rybnik.pl
Zachęcam do przedstawienia swoich uwag i opinii w polu komentarz. Kwiatowe lato w Czechowicach- Dziedzicach W roku bieżącym Urząd Miejski zgodnie z procedurą przetargową zlecił zagospodarowanie nowej zieleni w mieście firmie PUH Ogrody z Czechowic-Dziedzic. Firma zgodnie z umową kompleksowo zajmuje się nowymi nasadzeniami, pielęgnacją, przycinaniem krzewów, uzupełnianiem zieleni, odchwaszczaniem, koszeniem, podlewaniem roślin, sprzątaniem zeschniętych liści. Prace, ze względu na pory roku, podzielone zostały na etapy: wiosną dokonano m.in. przygotowania rabat pod nasadzenie kwiatów, usunięte zostały przerośnięte lub stare krzewy, nawieziono ziemię ogrodniczą z kompostem, którą dodatkowo zasilono nawozami mineralnymi i spulchniono. Jesienią firma Ogrody dokona prac porządkowych, usunie obumierające rośliny jednoroczne, a w ich miejsce nasadzi odporne na jesienną aurę bratki. ZOBACZ GALERIĘ: Kwiaty w mieście Czechowice Dziedzice Lato w naszym mieście bez wątpienia będzie kolorowe, kwiatami obsadzono wysepki w centrum oraz plac Jana Pawła II. Czechowice-Dziedzice ozdabiają teraz barwne kwiatowe wstęgi, jak przy rondzie w zbiegu ulic: J. Słowackiego i Niepodległości, kwiatowe spirale wysepka pomiędzy ul. B. Prusa i Niepodległości, kwiatowe kaskady na placu Jana Pawła
II, kwiatowe rabaty przy deptaku w ul. J. Słowackiego, kwiaty ozdabiają również cień pomnika Wolności przy dworcu PKP, oraz pomnik ku czci uczestników Bohaterskiej Obrony Rafinerii w 1971 r. Oblicze zmienił również plac Jana Pawła II przed budynkiem Urzędu Miejskiego powstała geometryczna kompozycja, tworząca kwiatowy dywan urozmaicony trzema jukami, fontanna otaczaja donice z wielobarwnymi kwiatami. W sumie w mieście nasadzono blisko 12 tysięcy kwiatów begonii, pelargonii, szałwii starca i aksamitki, canny miniaturowej. Nowością są również wieże kwiatowe wykonane z ocynkowanych pierścieni, nasadzono w nich wiszące pelargonie, które po rozkrzewieniu będą tworzyły kwiatowe stożki. Źródło: http://www.czechowice-dziedzice.pl
Osiedla, bloki, kamienice całe w kwiatach Miasto to urzędy, sklepy, ulice, ale w przeważającej części budynki mieszkalne. Każdy chce żyć jak najbardziej komfortowo. Na standard życia i wypoczynku wpływają m.in. lokalizacja budynku, jego otoczenie. Zieleń może bardzo ten standard podnieść. Podstawowe problemy dotyczące zieleni osiedlowej związane są z tym, jak ją wprowadzić na małą powierzchnię lub w miejsca, gdzie przeważają nawierzchnie utwardzone kamienne albo betonowe. Tam, gdzie przestrzeni na posadzenie roślin jest bardzo mało. Jak sprawić, by zieleń ta była efektowna i dobrze wyeksponowana? Jak ją pielęgnować? Jak uchronić przed zniszczeniem? W miejscach, gdzie potrzeba przestrzeni na parkowanie samochodów, na przejścia, gdzie musi być zapewniony odpowiedniej szerokości przejazd dla wozów strażackich (dotyczy to przede wszystkim osiedli zamkniętych lub kamienicstudni), sprawdzają się kwietniki, które w razie potrzeby da się przesunąć, przestawić, oraz takie, które można zamontować wyżej, np. na latarniach, ścianach budynków albo na balustradach. W ten sposób uda się zaradzić z pozoru sprzecznym interesom posiadaniu na osiedlu roślin oraz odpowiedniej ilości wolnej przestrzeni. Podwórka-studnie mają często duży minus, jakim jest mała ilość docierającego światła. Jeśli jest go niewiele, to zamiast sadzić rośliny w ziemi (bo będą się męczyć, gdyż słoneczne promienie do nich nie dotrą), może lepiej byłoby umieścić je gdzieś wyżej, bliżej tego światła. Zawiesić lub postawić na wysokich konstrukcjach. To dobre rozwiązanie do zastosowania w śródmieściach, w najstarszych częściach miast, gdzie sporo
takich pustych, smutnych podwórek, na których bardzo brakuje roślin. Nieco inna sytuacja ma miejsce w przypadku kolonii bloków. Tam bywa, że miejsca jest dużo, niekiedy nawet zbyt dużo. Rośliny rozmieszczone są wówczas dość rzadko, albo też jest ich wystarczająco dużo, ale kompozycja nie jest zbyt ciekawa i brakuje czegoś, jakiegoś detalu, który by spiął całość nadał jej smaku. Czegoś, co przyciągnie wzrok, skupi uwagę. W takich miejscach dobrym rozwiązaniem wydają się właśnie kwiatowe wieże, które są na tyle wysokie, że nie da się ich przeoczyć oraz specjalne donice i skrzynki, których ze względu na wysokość na jakiej mogą być zamontowane oraz systemy mocowań, nie da się zniszczyć, zerwać i ukraść. Pytając mieszkańców, czego im brakuje w zieleni otaczającej ich budynki, z pewnością usłyszeć by można: kwiatów. Na ogół nie da się ich wprowadzić zbyt dużo, bo koszty zakupu bywają wysokie, a później dochodzą jeszcze koszty pielęgnacji. Może więc lepiej zamiast w ilość, należałoby pójść w jakość? Posadzić kwiatów mniej, ale za to dobrze je wyeksponować? Ustawić nie na ziemi, ale wyżej tak, żeby były lepiej widoczne, np. powiesić w specjalnych pojemnikach albo obsadzić nimi wieże kwiatowe. Istniejące drzewa, krzewy i trawniki będą wówczas dla nich pięknym tłem.
Bardzo ważnym punktem każdego osiedla, bloku czy kamienicy jest wejście. Gdy jest ładnie zakomponowane, to stanowi nie tylko piękną wizytówkę, która wywiera wrażenie na przechodniach czy gościach, ale także oddziałuje pozytywnie na samych mieszkańców, którzy korzystają z niego niekiedy nawet kilka razy dziennie. Sprawia, że miejsce to jest dobrze odbierane, a nawet może być wręcz powodem do dumy. Wejście łatwo podkreślić i wyeksponować, ustawiając przy nim po obu stronach kwiatowe wieże albo mocując kwietniki wiszące, na przykład na latarniach lub ścianach klatki schodowej. Takie elementy świetnie przydadzą się również do przesłonięcia i upiększenia osiedlowej wiaty śmietnikowej, która na ogół nie charakteryzuje się architekturą wysokich lotów i wolelibyśmy, aby zniknęła gdzieś w tle. Mocowane do murów i balustrad kwietniki są więc alternatywą dla pnączy, którymi niekiedy obsadza się tego typu obiekty. Jak widać, wiele zależy od dokładnego przyjrzenia się naszej osiedlowej zieleni i sprecyzowania, co w niej szwankuje. Ustalenia, dzięki jakim elementom najlepiej byłoby zmienić jej wizerunek. Może się bowiem okazać, że rozwiązane zostaną problemy, które do tej pory wydawały się nie do przeskoczenia. I tak np. wieże kwiatowe na pewno sprawdzą się dużo bardziej niż murowane donice. Dzięki ich mobilności, można bowiem co roku zmieniać ich usytuowanie, tworząc w ten sposób różne aranżacje. Łatwo też je opróżnić i schować na zimę. Z kolei wiszące donice i skrzynki dużo lepiej niż te klasyczne, stosowane do tej pory, pomogą wyeksponować kwiaty, a przy tym dużo skuteczniej oprą się atakom wandali.
Sadzenie kwitnących roślin sezonowych w pojemnikach ma jeszcze jeden plus. Jest nim szybki efekt. Nie trzeba na niego czekać latami, tak jak w przypadku drzew czy krzewów. W zależności od potrzeby i możliwości obsadzenia te zmienia się nawet trzy razy w roku: na wiosnę, lato i jesień. Wybierając rośliny, należy jednak pamiętać, że efekt będzie właściwy tylko i wyłącznie wtedy, gdy zastosujemy odpowiednie ich gatunki i odmiany. Odpowiednie, oznacza takie, które będą się bujnie rozrastały. Ich pędy powinny spływać, przewisać, dawać efekt kaskady. Mogą też mieć pokrój krzaczasty, być bardziej skupione, ale wówczas powinny dobrze się zagęszczać (sadzimy je wtedy w grupach, tworząc zgrabne kompozycje z tymi o dłuższych pędach). Unikajmy natomiast roślin o pokroju wyprostowanym, o pojedynczych pionowych łodygach. One w tym zastosowaniu się nie sprawdzą! Na koniec jeszcze jedna istotna kwestia. Sadząc rośliny w kwiatowych wieżach oraz wiszących donicach i skrzynkach, nie musimy się obawiać, że ktoś je podepcze. Do lamusa odejdą więc tabliczki z napisem PROSZĘ NIE DEPTAĆ TRAWNIKÓW! Małgorzata Dyrska
architekt krajobrazu Źródło: http://www.administrator24.info/zielen/id327,osiedla-bloki-kam ienice-w-kwiatach.html Kwiatowe inspiracje dla Twojego ogrodu W ciekawym zaaranżowaniu ogrodu, tarasu lub balkonu mogą pomóc kwiatowe wieże. Będą one interesującym pionowym elementem kompozycyjnym. Dostępne są modele różnej wysokości. Wieże kwiatowe
Można je ustawić na trawniku albo wśród innych roślin, np. na rabacie z krzewów lub rabacie bylinowej. Jeśli obsadzimy ich podstawę, to wtopią się ładnie w całą kompozycję. Kwiatowe wieże świetnie spiszą się też na tarasie lub balkonie. Do wyboru mamy elementy pełne (czyli okrągłe w przekroju) i półpełne (połówki koła, które można ustawić przy ścianie). To dobre rozwiązanie także dla posiadaczy ogrodów na dachach. Wieże kwiatowe są stabilne, więc nie przewrócą, ani nie zdmuchnie ich wiatr, nie są wbudowane na stałe tak jak pojemniki murowane, a ziemia, w której posadzone są rośliny, nie ma bezpośredniego kontaktu z dachem, więc nie trzeba się obawiać, że strop będzie przeciekał. Wieże kwiatowe polecać można także tym, którzy w części swego domu lub w dostawionych do niego budynkach prowadzą firmy. Obsadzone kwiatami wieże usytuowane przy wejściu są dobrze widoczne i wyglądają bardzo reprezentacyjnie. Wieże warto też ustawić na parkingach, które na ogół na potrzeby firmy muszą być dość duże. Można nimi dzielić przestrzeń na mniejsze części albo oddzielać część firmową od prywatnej, domowej. Duże podjazdy, dużą powierzchnię wyłożoną np. kostką, można ożywić, odgradzając ją właśnie przy pomocy kwiatowych wież. Więcej przeczytasz TUTAJ.
Źródło: http://www.administrator24.info/zielen/id328,ogrod-w-kwiatach. html Zachęcam do przedstawienia swoich uwag i opinii w polu komentarz.