MÓWIONE S OWO. GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ Komórka: + 420 775 225542 E-mail: w.krzok@volny.cz http://www.volny.cz/poselstwo



Podobne dokumenty
GG: , SKYPE: W

GG: , SKYPE: W

Istnieje tylko jedna obmyœlana Bo a droga do wszystkiego

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 1

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

GG: , SKYPE: W

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 4

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

KLAWIATURA - jak j¹ obs³ugiwaæ

Jezus przed swoim ukrzyżowaniem w modlitwie do Ojca wstawiał się za swoimi uczniami (i za nami).

II Miejski Konkurs Wiedzy Biblijnej A Słowo stało się Ciałem Ewangelia św. Mateusza ETAP MIĘDZYSZKOLNY 15 kwietnia 2015 r.

Lekcja 1: Ludzie, których spotka³ Pan Jezus - Chora kobieta. 2. Teœciowa Szymona mia³a wysok¹. 3. Poproszono Jezusa, aby j¹.

Księga Ozeasza 1:2-6,9

HISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Pierwszorzêdnym autorem Pisma œw. jest Duch Œwiêty, a drugorzêdnymi ludzie natchnieni przez Ducha Œw. zwani hagiografami.

CO S YCHAÆ W BETANII?

Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości.

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

Jakub Glatsztejn Lublinie, moje œwiête miasto

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

Ewangelia Jana 3:16-19

1. Bóg mnie kocha i ma wobec mnie wspaniały plan.

O Królowaniu królowi Cypru fragmenty

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

KONKURS BIBLIJNY KONKURS BIBLIJNY

PROPOZYCJA CZYTAŃ BIBLIJNYCH tylko na Msze św. z formularzem o św. Janie Pawle II.

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

Przełożony świątyni odwiedza Jezusa

Biblia dla Dzieci przedstawia. Przełożony świątyni odwiedza Jezusa

DANIEL CZASY OSTATECZNE

SP Klasa V, Temat 17

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Dzie³a Ducha Œwiêtego

Lekcja 8 na 24. listopada 2018

Żeby zdobyć jakiś zawód, trzeba się go uczyć, czasem całe lata.

TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2

CEL aby tekst był Ŝywy dla mnie

KARTA PRACY UCZNIA NR 1.

DRZEWO FIGOWE I MOC WIARY

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam

Przeczytaj wiersz 3 i 5 i napisz W ASNYMI S OWAMI, co nie podoba siê Bogu.

Bogate żniwo dusz w muzułmańskim kraju

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Czego szukacie? J 1,38

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

Duchowe owoce Medytacji Chrześcijańskiej

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

JEDNOŚĆ W WIELBIENIU BOGA. Lekcja 11 na 15. grudnia2018

PIOTR I KORNELIUSZ. Bóg chce, aby każdy usłyszał Ewangelię I. WSTĘP. Teksty biblijne: Dz. Ap. 10,1-48. Tekst pamięciowy: Ew.

Miłosierdzie Miłosierdzie

A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego,

KONFERENCJE PRZEDZJAZDOWE

ks. Mieczysław Maliński GDY BĘDZIEMY WRACALI DO DOMU

Górskie Ochocze Tuptanie

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

LITURGIA DOMOWA. Modlitwy w rodzinach na niedziele Adwentu Spis treści. Gliwice 2017 [Do użytku wewnętrznego]

2 NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

============================================================================

Narodziny Pana Jezusa

Dziêkujê ci za Podziêkowanie Jana Twardowskiego (propozycja metodyczna dla kl. VI)

Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Mojżesz i plagi egipskie (część 1) Ks. Wyjścia, rozdziały 7-9

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

Lekcja 2 na 14 października 2017

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

(1) Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. (2) A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad

Prowadzący: - odszukajmy Słowo, zdanie, werset, przez który Jezus do nas przemówił - Uwaga. Uczestnikom dajemy dłuższy czas na odszukanie

Ref. Chwyć tę dłoń chwyć Jego dłoń Bóg jest z tobą w ziemi tej Jego dłoń, Jego dłoń

SLOT Art Festiwal

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

KAIN I ABEL. 1 Księga Mojżeszowa 4,1-16

BOŻE OBJAWIENIE tematy i wiedza Powtórzenie materiału o Objawieniu Bożym

DROGA KRZYŻOWA TY, KTÓRY CIERPISZ, PODĄŻAJ ZA CHRYSTUSEM

Umiejscowienie trzeciego oka

Pawłowe pozdrowienia

Kim jest Baranek Wielkanocny? Zapraszamy na wykład.

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Codziennie też jednomyślnie uczęszczali do świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca, Chwaląc Boga i

wkat v1 - skrypt katalog stron internetowych z moderacj¹ wpisów

Dowód chrztu Duchem Świętym

Materiały opracowane w ramach projektów:

Przedmowa. Nauczyciele mog¹ stosowaæ ró ne gry i zabawy matematyczne:

WYMAGANIA EDUKACYJNE W ZAKRESIE IV KLASY SZKOŁY PODSTAWOWEJ. Zaproszeni przez Boga z serii Drogi przymierza

Powołani do Walki EFEZJAN 6:10-24

Koœció³ Chrzeœcijan Dnia Sobotniego

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

pójdziemy do kina Gimnazjum kl. I, Temat 57

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia pierwszego

Jezus do Ludzkości. Modlitwy Litanii (1-6) przekazane przez Jezusa Marii od Miłosierdzia Bożego

Nie tylko dla bierzmowańców! Pytania do Ewangelii wg św. Marka. 1. Czyim synem był Marek? 2. Czyim krewnym był Marek?

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY

Transkrypt:

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU Scriptural Signs Of The Time 64-0410 William Marrion Branham Poselstwo, wyg³oszone przez brata Williama Marriona Branhama w pi¹tek wieczorem, dnia 10. kwietnia 1964, w National Guard Armory, w Birmingham, AL, USA. Podjêto wszelkie wysi³ki, by dok³adnie przenieœæ mówione Poselstwo z nagrañ na taœmach magnetofonowych do postaci drukowanej. Podczas t³umaczenia i korekty korzystano równie z najnowszej wydrukowanej wersji oraz z nagrañ na CD w oryginalnym jêzyku angielskim. Niniejszym zosta³o opublikowane w pe³nym brzmieniu. Wydrukowanie tej ksi¹ ki umo liwi³y dobrowolne ofiary wierz¹cych, którzy umi³owali Jego S³awne Przyjœcie i to Poselstwo. Przet³umaczono i opublikowano w latach 2006-2007. Wszelkie zamówienia nale y kierowaæ na adres: GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ Komórka: + 420 775 225542 E-mail: w.krzok@volny.cz http://www.volny.cz/poselstwo

2 Biblijne znaki tego czasu 1 Potrwa to oko³o trzydziestu lub trzydziestu piêciu minut. Powstañmy i przejdziemy do ew. Mateusza 12. Ew. Mateusza 12. rozdzia³, pocz¹wszy od 38. wersetu; pochylmy w bogobojnej czci nasze serca. Wtedy odpowiedzieli mu niektórzy z uczonych w Piœmie faryzeuszów, mówi¹c: Nauczycielu, chcemy widzieæ od ciebie znak. A On odpowiadaj¹c, rzek³ im: Pokolenie z³e i cudzo³o ne znaku ¹da, ale nie otrzyma innego znaku jak tylko znak Jonasza proroka. Albowiem jak Jonasz by³ w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak i Syn Cz³owieczy bêdzie w ³onie ziemi trzy dni i trzy noce. Mê owie z Niniwy stan¹ na s¹dzie wraz z tym pokoleniem i spowoduj¹ jego potêpienie, gdy na skutek zwiastowania Jonasza upamiêtali siê, a oto tutaj wiêcej ni Jonasz. Królowa z Po³udnia stanie na s¹dzie wraz z tym pokoleniem i potêpi je; bo przyby³a z krañców ziemi s³uchaæ m¹droœci Salomona, a oto tutaj wiêcej ni Salomon. Oto wiêkszy ni Salomon jest tutaj. Módlmy siê. 2 Panie, s³owo oto oznacza popatrzcie, zwróæcie uwagê. Pozwól nam zapamiêtaæ, e te s³owa: Wiêkszy od wszystkich jest tutaj, to Pan Jezus Chrystus, Syn Bo y. Prosimy o to b³ogos³awieñstwo, eby On wzi¹³ te S³owa i namaœci³ Je w sercach tych s³uchaczy, eby mieli wiarê, a potem On zamanifestuje Samego Siebie, e yje, tak jak On obieca³: Oto jestem z wami zawsze, a do skoñczenia œwiata, wzglêdnie do zakoñczenia. Prosimy o to w Imieniu Jezusa. Amen. 3 Bêdê przemawia³ kilka chwil na temat: Biblijne znaki tego czasu. 4 Otó, Jezus napomina³ tutaj t¹ generacjê, poniewa oni nie uwierzyli Jego Biblijnemu znakowi. Obserwujcie tych faryzeuszy. Oni przyszli do niego i rzekli: Nauczycielu, chcielibyœmy widzieæ od Ciebie znak. Patrzcie na ich zaœlepienie. Ten znak ju by³ uczyniony, a oni go nie poznali. 5 Czy wiecie ja wierzê, e pewnego dnia nast¹pi Zachwycenie, a ludzie nie bêd¹ nic o tym wiedzieæ! 6 Jezus powiedzia³ w ew. Mateusza 11. rozdzia³, gdy Jan przyszed³

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 3 do Wzglêdnie jego uczniowie przyszli, by Go zobaczyæ, i oni potem powrócili. A On powiedzia³: Co wyszliœcie ogl¹daæ? Czy trzcinê chwiej¹c¹ siê od wiatru wzglêdnie cz³owieka odzianego w wytworne odzienie? Albo czy wyszliœcie ogl¹daæ proroka? On powiedzia³: Mówiê wam, faktycznie proroka! Otó, je eli to mo ecie przyj¹æ, to jest ten, o którym by³o mówione przez proroka:,ja posy³am mojego pos³añca przed Moj¹ twarz¹. 7 Pewnego dnia uczniowie zapytali Go, kiedy mówi³ o tym, e jest Synem Cz³owieczym; on powiedzia³: Wiêc dlaczego uczeni w Piœmie mówi¹, e Eliasz musi przyjœæ najpierw? 8 Popatrzcie teraz, u Malachiasza w 3. rozdziale powiedzia³: Ja poœlê Mojego pos³añca przed Moj¹ twarz¹ Jezus powo³a³ siê na to miejsce Pisma Œwiêtego. Nie by³ to Malachiasz 4. teraz; to by³o dla innego czasu. Widzicie, Malachiasz 3. dotyczy³ owego czasu: Ja poœlê Mojego pos³añca przed Moj¹ twarz¹. 9 Malachiasz 4. kiedy on przyjdzie, potem ziemia bêdzie spalona ogniem, a sprawiedliwi bêd¹ chodziæ po ich popio³ach w Tysi¹cletnim Królestwie, a nie chodziliœmy tak po przyjœciu Jana. To siê jednak stanie po przyjœciu pos³añca do ostatecznych dni, który przywróci serca ludzi z powrotem do pierwotnej Ewangelii, do Wiary pierwszych ojców, do tej wiary, jak¹ oni mieli w nowym Zborze w Jeruzalemie. I to bêdzie przywrócone w ostatecznych dniach dla tych Bêdzie to w grupie mniejszoœci, lecz bêdzie mia³ dok³adnie tego samego rodzaju charakter, jaki mia³ Eliasz i Jan; obaj mi³owali pustkowie, nienawidzili œwieckich kobiet, i tak dalej, krzyczeli przeciw denominacjom. I bêdzie to po prostu takiego rodzaju cz³owiek, ale bêdzie mia³ Prawdê, potwierdzon¹, zidentyfikowan¹ Prawdê. To jest obiecane. 10 Wiemy, e Jezus odwróci³ siê i powiedzia³ im: Eliasz ju przyszed³, a nie poznaliœcie go. 11 Zatem, czy nie by³oby to bardzo smutne, gdybyœmy znaleÿli pewnego dnia koœció³ w okresie ucisku? Ja tutaj nie jestem po to, by g³osiæ naukê. Nie czyniê tego. Respektujê moich braci. Lecz jeœli mi wybaczycie, pozwólcie, e przedstawiê to na chwilê. Bo ja sam osobiœcie oczywiœcie, ja wierzê, e koœció³ pójdzie przez okres ucisku, lecz Oblubienica nie. Uhm. Oblubienica odchodzi do Domu. Rozumiecie, Bóg wyprowadza Oblubienicê z koœcio³a, tak jak wyprowadzi³ naród z narodu w Egipcie. Rozumiecie? Oblubienica, to jest ta resztka z nasienia niewiasty ci Wybrani. To Jego sprawa, gdzie On przy³o y ten wzorzec, a resztka materia³u to ta czêœæ, która zosta³a obciêta dooko³a wzorca. Nasienie niewiasty by³o w ciemnoœciach zewnêtrznych, to prawda, lecz wybrany Koœció³ nie. On zosta³ ju os¹dzony i oczyszczony, poniewa On jest w Chrystusie.

4 On nie musi przechodziæ przez nic innego. Ci inni musz¹ przejœæ przez s¹dy, poniewa nie byli w Nim. 12 Otó, pewnego dnia ta niewielka mniejszoœæ Jak by³o w dniach Noego, kiedy osiem dusz zosta³o ocalonych przez wodê, tak bêdzie przy przyjœciu Syna Cz³owieczego. W dniach Lota, kiedy trzy dusze by³y zachowane od ognia tak bêdzie przy przyjœciu Syna Cz³owieczego. 13 Oni wygl¹daj¹ czegoœ wielkiego o ogólnoœwiatowym zasiêgu, chocia tego nawet nie ma w Piœmie Œwiêtym. Rozumiecie? Pewnego dnia oni powiedz¹: Otó, ja myœla³em, e Biblia mówi, i koœció³ uniknie tego wszystkiego? Uniknie tego Oblubienica. 14 I pomyœlcie tylko, po Noem Jak by³o w dniach Noego. Noe wszed³ do arki i drzwi zosta³y zamkniête. On wszed³ do niej 17. maja i drzwi zosta³y zamkniête, a deszcz nie pada³ jeszcze siedem dni od jego wejœcia do arki. A ci ludzie tego nie poznali. Bóg zamkn¹³ te drzwi. 15 I pewnego dnia drzwi ³aski zostan¹ zamkniête. A ludzie pójd¹ dalej swoj¹ drog¹, myœl¹c, e zostaj¹ zbawieni, bêd¹ zwiastowaæ ewangeliê, i tak dalej, ale wzgardzili ³ask¹ po raz ostatni i nie bêd¹ tego wiedzieæ, a jej ju nie bêdzie. 16 Pamiêtajcie, setki ludzi znikaj¹ bez œladu ka dego dnia na œwiecie i nie mo na ich znaleÿæ ani stwierdziæ, co sta³o siê z nimi. Dwaj bêd¹ na roli, Ja jednego zabiorê a drugiego zostawiê. Dwaj bêd¹ na ³o u, a Ja jednego zabiorê. Na ca³ym œwiecie nie bêdzie ich zabranych wielu bêd¹ tworzyæ Oblubienicê, która znik³a; zosta³a zachwycona. Pamiêtajcie o tych znakach. 17 Izrael zawsze polega³ na ich znakach, a nie na intelektualnych przemówieniach. Oni tak powinni byli postêpowaæ. Bóg posy³a³ im proroków. Ci prorocy podawali znaki. 18 A znaki zawsze kiedy pojawi siê znak Biblijny znak, tam musi byæ równie Biblijny g³os, który towarzyszy temu Biblijnemu znakowi. I to wszystko musi byæ zgodne z Pismem Œwiêtym, obiecane. 19 Widzicie wiêc, pod¹ acie w pewnym kierunku. Tak jak Luther w sprawie usprawiedliwienia tyle on pozna³; to by³o wszystko, oni siê tym zadowolili i poszli dalej wprost do ich doktryny. Potem przyszed³ Wesley z poœwiêceniem; posun¹³ siê dalej ponad usprawiedliwienie; lecz potem siê zorganizowali. Nastêpnie przyszli zielonoœwi¹tkowcy z przywróceniem darów; oni siê te zorganizowali. A Bóg posuwa siê ci¹gle naprzód przez ca³y czas, rozumiecie, ka dego dnia, w ka dym Wieku Koœcio³a. 20 Macie tam zdumiewaj¹cy obraz dziœ wieczorem, który opublikowano w tej ksi¹ ce przed trzema laty jak Pan poleci³ mi

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 5 narysowaæ go na tablicy i po prostu pokazaæ, e Wieki Koœcio³a upadn¹ oraz kiedy i jak one bêd¹ mieæ swoje wzloty i upadki. A skoro tylko by³ ten rysunek zakoñczony, ten wielki Anio³ Pañski, ta Œwiat³oœæ, przed praktycznie tak¹ iloœci¹ ludzi, jaka siedzi tutaj, zjawi³ siê bezpoœrednio obok tej œciany i sta³ tam. A ludzie wpadali w omdlenie. I On Sam nakreœli³ ca³y ten rysunek na œcianie. Po trzech latach ksiê yc mia³ zaæmienie i znikn¹³ ca³kiem z niebosk³onu owego dnia tu przedtem, zanim papie, pierwszy papie poszed³ do Rzymu. 21 I kiedy koœció³ i sobór ekumeniczny jest gotowy O, bracie, siostro, nie pozwólcie, abym zacz¹³ mówiæ o tym. My jesteœmy wprost tutaj na koñcu, ka dy znak i wszystko le y na w³aœciwym miejscu. 22 Bóg podaje znaki, Biblijne znaki, zawieraj¹ce g³os. Przypomnijcie sobie, gdy Moj esz Dlaczego by³ mu dany znak? By przyci¹gn¹æ uwagê innych. Znak jest po to, by przyci¹gn¹æ uwagê. A potem, jeœli ten znak nie ma adnego g³osu, to ten znak nie jest w³aœciwy. A jeœli ten znak wydaje ten sam stary koœcielny g³os, to ten znak nie jest od Boga je eli ten znak nie przynosi pewnej zmiany. A ta zmiana musi byæ Biblijnym znakiem, musi byæ Biblijnym g³osem. 23 Powiedzmy na przyk³ad, e jego denominacyjny g³os szed³ za pewnym znakiem; Bóg go wcale nie pos³a³. My mieliœmy denominacje przez wszystkie te lata. Wiêc musi to byæ coœ innego. Musi to byæ TAK MÓWI PAN w Piœmie Œwiêtym. Bóg musi to obiecaæ w S³owie, a potem podaje znak, by przyci¹gn¹æ uwagê ludzi do tego. A potem za tym znakiem idzie g³os, to jest ta nauka, która mu towarzyszy. 24 Jezus by³ cz³owiekiem z dobr¹ reputacj¹. On by³ m³odym rabinem, prorokiem z Galilei. Kiedy On uzdrawia³ chorych, i tak dalej, by³ On wielkim Cz³owiekiem. Lecz pewnego dnia On usiad³, zacz¹³ mówiæ i powiedzia³ im: Ja i Ojciec jesteœmy jedno. To by³ ten znak, który temu towarzyszy³. O nie oni tego nie chcieli. Oni byli gotowi na ten znak, lecz nie chcieli tego g³osu. Gdy ujrzycie Syna Cz³owieczego wstêpuj¹cego tam, sk¹d On przyszed³, oni tego wcale nie widzieli. Rozumiecie? Lecz gdy ten g³os zacz¹³ towarzyszyæ temu znakowi, oni nie chcieli mieæ z tym nic wspólnego. Zawsze jest to znak i g³os! 25 Powodem, dlaczego Moj esz zdj¹³ swoje obuwie by³ znak, który przyci¹gn¹³ jego uwagê. On popatrzy³ w tê stronê i zobaczy³ to ten ogieñ w krzaku. 26 Otó, on by³ chemikiem. On by³ wielkim ówczesnym naukowcem. By³ wykszta³cony we wszelkiej m¹droœci Egipcjan. I oni czynili takie rzeczy, których my nie mo emy uczyniæ dzisiaj w nauce; budowali piramidy, sfinksy, mieli ciecz do balsamowania, której dzisiaj nie mamy; mieli takie barwniki, których nie mamy dzisiaj. By³a to wiêksza cywilizacja i bardziej wykszta³cona od tej, któr¹ mamy

6 dzisiaj. A Moj esz by³ mistrzem nad nimi. I kiedy zobaczy³ ten p³on¹cy krzak, a on siê nie spala³, to niew¹tpliwie powiedzia³, moi drodzy, w swoim sercu on mo e powiedzia³: Pójdê do niego i wezmê kilka jego listków i zaniosê je na dó³ do laboratorium, i zobaczymy, jakimi chemikaliami zosta³y one opryskane. Gdyby on tak uczyni³, to ten G³os nie przemówi³by w ogóle do niego. 27 Cz³owiek nie mo e sobie wyobraziæ Boga. Musisz usi¹œæ obok Niego i rozmawiaæ z Nim o tym. Zdejmij swoje obuwie, jak by³o wtedy, porzuæ swoje wykszta³cenie. Patrz prosto do Jego S³owa i powiedz: Nie dbam o to, co mówi ktokolwiek inny. Ty obieca³eœ to tutaj na dzisiejszy czas i to jest Prawd¹. Moj esz zdj¹³ swoje obuwie. 28 Obserwujcie ten g³os, który wyszed³ z tego. Gdyby to nie by³ Biblijny g³os, Moj esz by temu nie uwierzy³. Ten znak przyci¹gn¹³ jego uwagê i ten znak by³ po to, by przyci¹gn¹æ uwagê proroka. 29 A sam prorok jest równie znakiem. Kiedy Bóg posy³a proroka, to podnieœcie swoje oczy, bo przychodzi za nim s¹d; zawsze tak by³o i zawsze tak bêdzie. Nie ma adnej innej mo liwoœci. I przechodzi to tu nad g³owami ludzi, a oni tego w ogóle nie wiedz¹, dopóki to nie jest za daleko. Nic dziwnego, e Jezus powiedzia³: Wy zbudowaliœcie grobowce prorokom i wybieliliœcie je, lecz wy w³aœnie wrzuciliœcie ich do nich. I jak czynili wasi ojcowie, tak czynicie i wy. I oni tak czynili. 30 Widzimy teraz przychodz¹cego na widowniê widzimy Moj esza, który tam wyst¹pi³. I on zobaczy³ ten krzak i przybli y³ siê do niego. A z niego wyszed³ g³os i powiedzia³: Zdejmij swoje obuwie, bo ziemia, na której stoisz, jest œwiêta. On zdj¹³ swoje obuwie i uklêkn¹³. A On rzek³: Jam jest Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba. Rozleg³ siê tam Biblijny g³os. I Ja przypomnia³em Sobie Moj¹ obietnicê i widzê utrapienia Mojego ludu. Przypomnia³em Sobie Moj¹ obietnicê i posy³am ciê tam, abyœ to wykona³. Ja czyniê ciê Moim g³osem. 31 I dam ci dwa znaki. Jeden z nich bêdzie w twojej rêce weÿmiesz swoj¹ laskê i zamienisz j¹ w wê a. A drugim znakiem by³o w³o enie jego rêki na swoj¹ pierœ i Bo e uzdrowienie. Powiedzia³: Je eli oni nie uwierz¹ g³osowi pierwszego znaku, to uwierz¹ g³osowi drugiego znaku. A je eli nie uwierz¹ ani temu, to weÿmiesz wodê z rzeki, wylejesz j¹ na ziemiê, a ona stanie siê krwi¹. To znaczy ich krew bêdzie ju w tym przelana. Jest to koniec Egiptu. 32 My mieliœmy ten pierwszy znak i mamy ten drugi. Zastanawiam siê, czy nastêpn¹ rzecz¹ nie bêdzie przelew krwi. Zastanawiam siê, gdzie my stoimy dzisiaj wieczorem. G³osy i znaki Bóg podaje te

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 7 znaki. Nie tylko to, pomyœlcie tylko o tych wszystkich sprawach, które widzieliœmy jak one siê dzia³y; Biblijne G³osy i ich wyk³ad. 33 Otó, w tym wielkim blasku, w jakim znajduj¹ siê ludzie ich oczy siê b³yszcz¹: Ja nale ê do tego. Ja nale ê do tamtego. To nie ma wcale do czynienia z Bogiem, w ogóle nic. 34 Bóg posy³a³ Swoje znaki w ka dej generacji. Jezus powiedzia³, e przed Swoim Przyjœciem bêdzie pokazywa³ znaki przed Swoim Przyjœciem. Ludziom jest zawsze przypominane, aby wierzyli Biblijnym znakom. Musz¹ to byæ uwierzytelnione Biblijne znaki. Bóg zawsze 35 Jak powiedzia³em ubieg³ego wieczora koœció³ zawsze popl¹cze te sprawy i zdryfuje; potem On namaszcza jednego cz³owieka. Ka dy cz³owiek odró nia siê od innych. On namaszcza jednego. Bóg jest jeden, wiêc On namaszcza jednego cz³owieka. Nigdy nie pos³ugiwa³ siê grup¹. On zawsze pos³uguje siê jednym; zawsze tak czyni³. Nigdy nie zmienia Swojego postêpowania. On pos³uguje siê jednym. I On go wysy³a, a on g³osi Poselstwo. Ono zostanie stanowczo odrzucone; lecz wszyscy, którzy wyjd¹ w tej generacji, ci dojd¹. Podczas pierwszej stra y, drugiej, trzeciej, czwartej, pi¹tej, szóstej i potem siódmej, a potem przychodzi Oblubieniec. A my jesteœmy w siódmej. 36 I widzimy, jak te denominacyjne koœcio³y biegn¹ I by³o mi wstyd z powodu tego ubieg³ej nocy, wy chrzeœcijañscy biznesmeni, e to opublikowaliœcie w tej ksi¹ ce, w ksi¹ ce Biznesmenów: Œwiêty Ojciec Taki-i-taki. Czy wy, zielonoœwi¹tkowcy, nie wiecie, e nie powinniœmy nazywaæ adnego cz³owieka,ojcem na tej ziemi? Wskazuje to na to, e jakiœ blask zaœlepi³ wasze oczy. Tak. Czy nie uœwiadamiacie sobie, e ci ludzie, jak mówi Biblia, kiedy te pozosta³e te œpi¹ce panny przysz³y, by kupiæ Olej, e one go nie dosta³y? Oni mo e tañczyli w Duchu i mówili jêzykami. Lecz ja widzia³em, e czyni³y tak diab³y; to nie ma z tym nic wspólnego. Ja mówiê o Duchu Œwiêtym, o Biblijnym Duchu Œwiêtym. 37 Widzia³em, co oni wyprawiaj¹ na polach misyjnych wœród pogan. Siedem razy podró owa³em po ca³ym œwiecie, miêdzy wszystkimi poganami, i setki tysiêcy, mo e sto piêædziesi¹t tysiêcy ludzi na raz, tak, wzglêdnie piêædziesi¹t tysiêcy ludzi zebra³o siê na jednym nabo eñstwie. I stwierdzi³em, jak czarownicy i inni rzucaj¹ wyzwanie cz³owiekowi. Wtedy jest lepiej, kiedy wiesz, o czym mówisz. Raczej nie wyg³aszaj jakiegoœ intelektualnego przemówienia. Jest lepiej, kiedy mo esz z Bo ¹ pomoc¹ udzielaæ poparcia temu, o czym mówisz; inaczej nie wychodÿ na pole misyjne, bo oni doprowadz¹ ciê do za enowania. 38 Lecz pamiêtajcie, nasz Bóg jest ci¹gle Bogiem Eliasza. On jest ci¹gle tym Bogiem, którym On by³ kiedykolwiek. On jest ci¹gle tym samym Bogiem. On porusza siê w tym samym okrêgu. On czyni to

8 samo. On jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki. Widzia³em ich, jak stali os³upiali, sparali owani, i zdeklasowani. Bóg nadal pozostaje Bogiem. Zwróæcie teraz uwagê, Jezus powiedzia³ nam, e te rzeczy bêd¹ siê dziaæ w ostatecznych dniach, i my znajdujemy je zupe³nie dok³adnie te znaki Jego Przyjœcia. Wszystko! 39 Wszyscy zgodzimy siê, e jesteœmy na koñcu œwiata. Lecz kiedy On zaczyna zstêpowaæ do Koœcio³a i widzimy te sprawy, które On ma zamiar uczyniæ dla Koœcio³a, dla Cia³a, dla Oblubienicy w tych ostatecznych dniach, to my krêcimy naszym nosem z pogard¹ i odchodzimy. Widzicie, po prostu tak musi siê dziaæ. Œwiat krêci swoim nosem z pogard¹ na To. Oni To próbuj¹ ignorowaæ. 40 Popatrzcie tutaj na te telewizyjne programy, kiedy tak du o ludzi, zielonoœwi¹tkowców, pozostaje w domu w œrodê wieczorem, by ogl¹daæ My kochamy Zuziê jak¹œ niemoraln¹ fabu³ê o jakiejœ kobiecie, która wysz³a za m¹ ju cztery czy piêæ razy, czy o jakimœ mê czyÿnie, i mi³uj¹ to wiêcej, ni mi³uj¹ swój Koœció³, swojego Chrystusa. Nic dziwnego, e nie mo emy mieæ przebudzenia, nic dziwnego, e jesteœmy w takim stanie, kiedy mi³oœæ do tego œwiata jest wiêksza od mi³oœci do Boga, która jest w waszych sercach. 41 O, mo emy przyjœæ i podj¹æ decyzjê, zapisaæ swoje nazwisko w ksiêdze koœcio³a a potem wyjœæ i yæ razem z tym œwiatem?! Tego w³aœnie pragnie ten œwiat. Tego pragnie tak e koœció³. On pragnie podtrzymywaæ swoje wyznanie i wierzyæ, e taki jest chrzeœcijanin, a yæ w jakikolwiek sposób on chce. Nie martwcie siê, bêdziecie tak mogli czyniæ w ekumenicznej radzie koœcio³ów. Oni pozwol¹ wam robiæ wszystko, co chcecie. 42 Lecz pamiêtajcie, Oblubienica bêdzie wywo³ana, oddzielona, bêdzie siê odró niaæ. Bêdzie nape³niona, zrodzona z Ducha Œwiêtego, obmyta we Krwi Baranka. Ona bêdzie stroniæ od wszystkiego, co nieczyste; bêdzie w pobli u jej Ma³ onka. Ona jest cnotliw¹ dziewic¹, czyst¹ dziêki S³owu. To S³owo i ona s¹ tym samym. Jako m¹ i jego ona staj¹ siê jedno w zwi¹zku ma³ eñskim, tak samo czyni rzeczywisty, autentyczny Koœció³ Bo y. Kiedy on wejdzie w Chrystusa, to akcentuje Bibliê s³owem amen ka d¹ obietnicê. Nie ma znaczenia, co mówi¹ denominacje. Dusza, która jest w wierz¹cym, akcentuje to, poniewa to jest S³owo w nim, które zostaje wypowiedziane. 43 S³owo jest ostrzejsze ni wszelki miecz obosieczny, rozró nia myœli i zamiary serca. Tak mówi Biblia. W ten sposób ono jest potwierdzane i poznane. 44 Zwróæ na to uwagê, mój bracie, zwa aj. Jest to bardzo z³e, e nie widzimy tych spraw. Jezus mówi³ o nich. 45 On by³ ich Biblijnym znakiem, a oni Go nie rozpoznali. On by³

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 9 dok³adnie Biblijnym znakiem. On im powiedzia³, e Nim by³. On powiedzia³: Badajcie Pisma, bo w nich macie ywot Wieczny, jak myœlicie, a One w³aœnie œwiadcz¹ o Mnie. Je eli Ja nie czyniê spraw Mojego Ojca, to mi nie wierzcie. 46 Wszyscy maj¹ swój w³asny prywatny wyk³ad. Ka da denominacja ma te seminaria, gdzie wylêgaj¹ gromadê kaznodziejów z inkubatora. Zawsze by³o mi al kurczêcia z inkubatora; ono nie mia³o mamy. Bez wzglêdu na to, jak bardzo æwierka³o, nie mia³o macierzyñskiej opieki. Tak samo te ich machiny wypuszczaj¹ kleryków, którzy czasami nie wiedz¹ wiêcej o Bogu, ni Hotentot o Egipskiej nocy, albo ni zaj¹c wie o rakietach do biegania po œniegu. 47 Trzeba nam kaznodziei, który ma prze ycie i doœwiadczenie, który by³ w g³êbi pustyni i pozosta³ na tym miejscu tak d³ugo w obecnoœci Boga, a S³up Ognia zst¹pi³ przed niego, podobnie jak zst¹pi³ przed Moj esza, i nikt nie mo e mu tego zabraæ. On by³ tam, kiedy siê to wydarzy³o. Otó, to jest prawda. Z powrotem do Boga, z powrotem do Jego Biblii! 48 Jezus powiedzia³: Gdybyœcie Mnie znali, poznalibyœcie równie Mój dzieñ. 49 Wszyscy maj¹ swój w³asny wyk³ad. Metodyœci maj¹ swój. Baptyœci, prezbiterianie, zielonoœwi¹tkowcy i wszyscy pozostali maj¹ swój wyk³ad. Lecz Biblia mówi, e S³owo Bo e nie podlega prywatnemu wyk³adowi. 50 Co zatem jest Jego wyk³adem? On Sam podaje Swój W³asny wyk³ad. On powiedzia³: Niech siê stanie œwiat³oœæ i nasta³a œwiat³oœæ. To nie potrzebuje adnego wyk³adu. On powiedzia³: Panna pocznie i ona poczê³a. To nie potrzebuje adnego wyk³adu. 51 On powiedzia³: W ostatecznych dniach On wyleje Swego Ducha na wszelkie cia³o i On to uczyni³. To nie potrzebuje adnego wyk³adu. To siê ju urzeczywistni³o, wprost przed twarz¹ krytyków, którzy mówili, e to nie mo e siê staæ. Bóg to uczyni³, mimo wszystko, poniewa On wyk³ada Swoje S³owo. 52 On powiedzia³ tak: Jak by³o w dniach Sodomy, tak bêdzie w czasie koñca, kiedy objawi siê Syn Cz³owieczy. I On objawi³ siê. Nie potrzeba do tego adnego wyk³adu. S³owo wyk³ada siê Samo wszystkie te obietnice, które On da³. 53 On powiedzia³: Kto wierzy we Mnie, sprawy, które Ja czyniê te rzeczy, które Ja czyniê, i on czyniæ bêdzie. Nie trzeba tu adnego wyk³adu, On to po prostu czyni. To jest wszystko. Ja jestem Winnym Krzewem, a wy jesteœcie latoroœlami. To samo ycie, które jest w Winnym Krzewie, jest i w latoroœlach; te same latoroœle, które wyros³y w Dniu Piêædziesi¹tym. 54 Sta³em tam pewnego dnia i ogl¹da³em tajemnicz¹ sprawê. Mój

10 dobry przyjaciel oraz przyjaciel Jacka Moore John Sharrit. Pan pob³ogos³awi³ go, pierwsz¹ czêœæ us³ugi. On nie mia³ dzieci. Pracowa³ za dwadzieœcia piêæ centów na godzinê, rozbijaj¹c beton na ulicy. Przyszed³ na nabo eñstwo i Pan pob³ogos³awi³ go. Maj¹ piêcioro dzieci, a obecnie jest w³aœcicielem po³owy Phoenix. On daje Panu ofiarê, oko³o dwa lub trzy miliony ka dego roku. Ja sta³em na jego farmie niedawno na jednej z jego farm, gdzie on zatrudnia na sta³e piêæset Meksykanów. I w ca³ym okrêgu uprawia bawe³nê i ziemniaki, i to okrêg za okrêgiem. On sam jest ich w³aœcicielem; a piêtnaœcie lat temu zarabia³ æwieræ dolara na godzinê, za rozbijanie betonu. On zaufa³ Bogu. 55 Patrzy³em siê na jedno z jego drzew, a ono mia³o wiele ró nych owoców na ga³êziach. On ma du e sady drzew cytrusowych. I zapyta³em: Bracie Sharrit, co to za drzewo tam? On odrzek³: Bracie Branham, ono rodzi wszelkiego rodzaju owoce. 56 Powiedzia³em: Dobrze, ono rodzi cytryny, ono rodzi widzê tangeriny, tangela. Widzê cytryny, grejpfruty, pomarañcze. Zapyta³em: Co to za drzewo? On odrzek³: Drzewo pomarañczy. Ja rzek³em: Pomarañcza? A rodzi wszystkie te owoce? On odrzek³: Tak, ono jest zaszczepione. One zosta³y do niego wszczepione. Ja powiedzia³em: O, rozumiem. Czy to nazywasz szczepieniem? 57 On powiedzia³: Tak, bracie Branham. On wyjaœnia³, jak oni to robi¹ w okreœlonej porze roku, jak oni przeszczepiaj¹ te ga³êzie. 58 Ja powiedzia³em: Otó, nastêpnego roku nie bêd¹ na nim tangerynki ani tangela, nie bêdzie mia³o adnych innych owoców, ni pomarañcze. 59 On odrzek³: O, nie. Nie, nie. Powiedzia³: Ga³¹Ÿ grejpfruta zrodzi grejpfruty. Ga³¹Ÿ tangerynki zrodzi tangerynki. Ga³¹Ÿ cytryny zrodzi cytryny. Hm powiedzia³em jakie to jest drzewo? On powiedzia³: Drzewo pomarañczy. 60 Lecz jeœli to drzewo pomarañczy wypuœci dalsz¹ ga³¹ÿ zapyta³em co ona bêdzie rodziæ? On odrzek³: Pomarañcze. Ja powiedzia³em: Rozumiem. O, tak. Dlaczego? Wszystkie s¹ owocami cytrusowymi. 61 Wszyscy twierdzimy, e jesteœmy w Chrystusie. Lecz kiedy Tam wejdziemy z jakimœ denominacyjnym wyznaniem wiary, to yjemy z

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 11 niego. To siê zgadza. Lecz je eli to Drzewo wypuœci kiedykolwiek kolejn¹ ga³¹ÿ, bêd¹ o tym pisaæ kolejn¹ ksiêgê Dziejów Apostolskich. Ona bêdzie taka, jaka by³a pierwsza ga³¹ÿ, która wyros³a. Ona bêdzie nape³niona Duchem Œwiêtym, bêdzie natchniona Duchem Œwiêtym, inspirowana Duchem Œwiêtym! Nie bêdzie w niej wiêcej adnego wyznania wiary. Ona bêdzie S³owem. 62 Wielu z was otrzymuje moje taœmy i macie Poselstwo o Drzewie Oblubienicy. Te owoce s¹ ca³kiem na wierzcho³ku, eby mog³y dojrzeæ w wieczornym Œwietle. Otó, a to wieczorne Œwiat³o powoduje dojrzewanie owocu w tym czasie. 63 Stwierdzamy zatem, e oni powinni byli Go znaæ, lecz oni Go nie poznali. Tak samo jest w naszym czasie, ludzie Go nie znaj¹. Jezus powo³ywa³ siê tutaj Szybko teraz, ebyœmy mogli przejœæ do Poselstwa. Jezus powo³ywa³ siê na to i On czyni³ cuda, pokazuj¹c im, e On jest Mesjaszem, czyni³ dok³adnie to, co powinien by³ czyniæ Mesjasz, podaj¹c im znak Mesjasza. O, wielu z nich uwierzy³o w to, jak mówi³em ubieg³ego wieczora. 64 Stwierdzamy, e ta niewiasta przy studni ona nie mia³a wykszta³cenia. Ona by³a niewiast¹ z³ej s³awy. Lecz z chwil¹, gdy zobaczy³a ten znak, powiedzia³a: Panie, widzê, e Ty jesteœ prorokiem. I Ja wiem, e kiedy przyjdzie Mesjasz, On bêdzie czyni³ te sprawy. On powiedzia³: Ja, który z tob¹ mówiê, jestem Nim. 65 I kiedy ona poœpieszy³a do miasta Sychar i powiedzia³a im wszystkie te rzeczy, które On uczyni³, powiedzia³a: ChodŸcie, zobaczcie Cz³owieka, który powiedzia³ mi, co czyni³am. Czy to nie jest sam Mesjasz? I Biblia mówi On tego nie uczyni³ wiêcej, lecz oni wierzyli, e On uwierzyli w Niego dziêki œwiadectwu tej kobiety z³ej s³awy. Czy wiecie, e powstanie generacja z czasów Jonasza i potêpi nasz¹ generacjê? 66 Zauwa cie, znajdujemy potem Natanaela, Piotra i innych, którzy uwierzyli. Widzimy œlepego Bartymeusza. 67 Widzimy ma³ego Zacheusza, ukrytego na drzewie. On powiedzia³ sobie: Jezus nie zobaczy mnie tutaj na drzewie. 68 A Jezus stan¹³ bezpoœrednio pod tym drzewem, spojrza³ do góry i powiedzia³: Zacheuszu, zst¹p prêdko z drzewa. On by³ S³owem, a S³owo rozpoznaje myœli, które s¹ w sercu. 69 A faryzeusze i uczeni w Piœmie owego czasu potêpiali Go, poniewa On nie mia³ og³ady i po³ysku koœcielnictwa w tym. Nie mia³o to tego poziomu wykszta³cenia, jaki mia³o mieæ. On nie mia³ tego blichtru i innych rzeczy, które powinien mieæ kleryk du y szeroki kaptur na g³owie, odwrócony ko³nierz, i inne rzeczy, a mia³

12 siê pos³ugiwaæ jakimiœ wytwornymi s³owami, które przewy sza³yby poziom zrozumienia zwyk³ych ludzi? 70 Biblia mówi: Zwyk³y lud chêtnie Go s³ucha³. On mówi³ pospolitym jêzykiem. y³ yciem zwyk³ego cz³owieka. 71 Stwierdzamy potem, e kiedy to czyni³ widzimy, co siê dzia³o. Oni nie mogli w to uwierzyæ i mówili: Ten cz³owiek jest Belzebubem. On ma nieczystego ducha. Innymi s³owy: On pos³uguje siê mentaln¹ telepati¹ albo On ma On jest jakimœ wró biarzem. I wszyscy wiedz¹, e to jest z diab³a i jest to podrabianie. A wiêc stwierdzamy, e oni Go potêpiali. Potem ktoœ stan¹³ tutaj i powiedzia³: Mistrzu, poka nam znak. 72 Jak On zwróci³ siê do nich? On rzek³: Ta niegodziwa i cudzo³o na generacja szuka znaków. Zwa ajcie teraz: Z³a i cudzo³o na generacja. On prorokowa³. On powiedzia³: I oni go otrzymaj¹ ta niegodziwa i cudzo³o na generacja. I czy to nie jest ta generacja, w której yjemy? Ja nie wiem, dlaczego. Pamiêtajcie, wszystkie proroctwa maj¹ z³o one znaczenie. 73 WeŸcie ew. Mateusza 2. rozdzia³, gdzie Ono mówi: Z Egiptu wywo³a³em Mojego syna. Przestudiujcie te odnoœniki do ty³u, a stwierdzicie, e On mówi³ o Jakubie, Swoim synu. Lecz On wywo³a³ z Egiptu równie Swego wiêkszego Syna, Jezusa. 74 Otó, znajdujemy to tam: Niegodziwe i cudzo³o ne pokolenie szuka znaku, i oni go otrzymaj¹, bo ta niegodziwa i cudzo³o na generacja zobaczy znak zmartwychwstania. Jako Jonasz by³ w brzuchu wieloryba trzy dni i noce, tak musi byæ Syn Cz³owieczy w sercu ziemi, potem On wstanie z martwych. By³o to dwa tysi¹ce lat temu, a my mamy kolejn¹ niegodziw¹ i cudzo³o n¹ generacjê. I oni otrzymuj¹ znak zmartwychwsta³ego Chrystusa, yj¹cego miêdzy nami, po dziewiêtnastu stuleciach! On jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki. 75 Jonasz my go znamy, wiemy, e on by³ prorokiem. Wielu ludzi powo³uje siê na niego jako na jakiegoœ w³óczêgê. On nim nie by³. Kroki sprawiedliwego s¹ kierowane przez Pana. Niedawno czyta³em o tym ksi¹ kê. On podró owa³ do Tarsu, wzglêdnie wyruszy³ do niego, zamiast do Niniwy, ale to wszystko by³o w Bo ym planie. Kroki sprawiedliwego s¹ Poniewa czasami cz³owiekowi przytrafia siê coœ z³ego. 76 Tak w³aœnie wydarzy³o siê Jobowi. On nie by³ Job by³ najlepszym cz³owiekiem w kraju w jego czasie, najlepszym cz³owiekiem, jakiego Bóg móg³ znaleÿæ, a pomimo to popatrzcie, co siê mu wydarzy³o. On go nie kara³. Doœwiadcza³ go. On udowadnia³ szatanowi, e ma kogoœ, kto Mu wierzy i w ciê kich doœwiadczeniach.

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 13 77 Z Jonaszem by³o tak samo. I znajdujemy go na drodze do Niniwy, ale on obra³ okrêt, p³yn¹cy do Tarsu, i potem on Kiedy on spa³, morze wzburzy³o siê. On powiedzia³ marynarzom: Zwi¹ cie moje rêce i nogi, i wyrzuæcie mnie do morza, bo ja jestem przyczyn¹ tego. I kiedy go oni wyrzucili, du y wieloryb krêci³ siê w wodach w pobli u i po³kn¹³ tego proroka. 78 Przypominam sobie, jak niedawno w Louisville, Kentucky, gdzie dawniej mieszka³em po drugiej stronie rzeki w Indianie wystawiali tam wieloryba na wagonie platformie. Pewien m³ody Ricky, który uwa a³, e pozjada³ wszystk¹ inteligencjê, ale nie umia³ siê opanowaæ, powiedzia³: Otó, s³yszeliœcie t¹ star¹ bajkê o wielorybie, który po³kn¹³ Jonasza. Wzi¹³ pi³kê do baseballa, w³o y³ j¹ do prze³yku wieloryba i powiedzia³: Popatrzcie tutaj. Powiedzia³: Nawet pi³ka baseballa nie przejdzie przezeñ. I powiedzia³: Ta stara bajka o Jonaszu, którego po³kn¹³ wieloryb, to po prostu bajka. Tego by³o ju za wiele dla mnie. 79 Powiedzia³em: Chwileczkê tylko, panie. On wyjaœnia³ i mówi³, jak niemo liw¹ rzecz¹ dla cz³owieka by³o wejœæ do tego gard³a. Powiedzia³em: S³uchaj pan, ty zaniedba³eœ czytanie Pisma Œwiêtego. I to nie jest bajka. To jest prawda. On popatrzy³ na mnie i powiedzia³: Kim pan jest? Odrzek³em: Jestem kaznodziej¹ Branhamem, z drugiej strony tej rzeki. On powiedzia³: O, rozumiem kaznodzieja, który temu wierzy. Ja powiedzia³em: Z ca³ego mojego serca, ca³ym moim sercem. 80 A on powiedzia³: Dobrze, wiesz, popatrz tutaj, pan, nie dyskutujmy o tym. I ja podziwiam twoje stanowisko, i tak dalej, lecz mówi³ dalej naukowo jest udowodnione, e cz³owiek nie móg³by niemal w³o yæ rêki do jego gard³a. 81 Ja powiedzia³em: Pan nie czyta w³aœciwie Pisma Œwiêtego. Biblia mówi, e to by³a specjalnie,przygotowana ryba. To prawda. Bóg powiedzia³, e On,przygotowa³ t¹ rybê. By³a to specjalna ryba. 82 Ja wierzê, e to, co Bóg mówi, jest prawd¹. To by³a specjalna ryba. On poruszy³ swoim nosem, na którym mia³ okulary, dwa lub trzy razy, i kontynuowa³ swój wyk³ad. Spec- I wszyscy siê œmiali. By³a to specjalna ryba. Bóg przygotowa³ rybê, aby po³knê³a Jonasza. Moi drodzy! Ja temu wierzê ca³ym moim sercem. Stwierdzamy zatem, e na jej Ona go po³knê³a. 83 Je eli ryba coœ po³knie, to p³ynie zaraz na dno. Nakarm swoje z³ote rybki w akwarium i obserwuj, co siê stanie. One p³yn¹ prosto na dno tego ma³ego akwarium, w którym je masz, i odpoczywaj¹ swoimi ma³ymi p³etwami na dnie. Ich ma³y brzuszek jest pe³ny, a wiêc one odpoczywaj¹ na dnie.

14 84 Wiêc kiedy ta du a ryba po³knê³a Jonasza, musia³a pop³yn¹æ prosto na dno morza, by odpocz¹æ od tych fal i od tej burzy. Ona poszukiwa³a coœ do zjedzenia w tym wzburzonym morzu; a morze mia³o rozbudzenie, wiecie, fale uderza³y do góry i w dó³, wiecie, wiatry wia³y. I ona znalaz³a tego proroka i po³knê³a go, i pop³ynê³a na dno morza. 85 Otó Jonasz by³ tam na dnie w brzuchu tego wieloryba, mia³ zwi¹zane rêce i nogi, i le a³ w wymiocinach w jego o³¹dku. 86 Otó czêsto s³ysza³em ludzi, mówi¹cych: Kaznodzieja modli³ siê o mnie ubieg³ego wieczoru, ale moja rêka nie jest o nic lepsza. Ci¹gle jest u³omna. Nadal mam dolegliwoœci o³¹dka. Moje oczy wcale nie widzê lepiej. O, moi drodzy! A wy chcecie krytykowaæ Jonasza? Ach! 87 Jeœli ktokolwiek mia³ jakieœ symptomy, to on mia³ je na pewno. Je eli spojrza³ w t¹ stronê, widzia³ o³¹dek wieloryba; w tamt¹ stronê o³¹dek wieloryba. Gdziekolwiek tylko spojrza³, widzia³ o³¹dek wieloryba, a swoje rêce mia³ zwi¹zane za sob¹. By³ w brzuchu wieloryba na dnie morza, prawdopodobnie czterdzieœci s¹ ni g³êboko na dnie morza. Jakie on tam mia³ symptomy! A potem nazywacie go odszczepieñcem. 88 Czy wiecie, co on powiedzia³? To jest czcze k³amstwo. Ja nawet nie spojrzê na nie. Lecz spojrzê jeszcze raz ku Twojej œwi¹tyni, Panie. 89 Otó, Jonasz wiedzia³, e kiedy Salomon poœwiêca³ œwi¹tyniê, modli³ siê i powiedzia³: Panie, je eli Twój lud bêdzie gdziekolwiek w k³opotach, a spojrzy ku twojej œwi¹tyni, to Ty wys³uchaj z Niebios. I on mia³ tyle ufnoœci w modlitwê cz³owieka, który modli³ siê t¹ modlitw¹, ale potem odst¹pi³ od Boga. O ile wiêcej 90 Nikt z nas nie jest w takich warunkach dzisiaj wieczorem. Nikt z nas nie ma takich symptomów. A potem my patrzymy na nasze symptomy? Dlaczego? Dlaczego? Jeœli on potrafi³ na tyle zaufaæ modlitwie cz³owieka, który odst¹pi³ od Boga A my jesteœmy zaproszeni, abyœmy patrzyli do Niebios, gdzie Jezus siedzi na prawicy Majestatu na Wysokoœciach, w œwi¹tyni, która nie jest zbudowana ludzkimi rêkami. Oczekujemy, e On wstawia siê tam za nami na podstawie naszego wyznania. O ile wiêcej powinniœmy ignorowaæ nasze symptomy i mówiæ: Jeszcze raz popatrzê na Twoj¹ œwiêt¹ obietnicê, Panie! O, moi drodzy, kiedy widzimy Boga na widowni! 91 Stwierdzamy teraz, e Jonasz jest powiedziane, e wieloryb nosi³ go w brzuchu trzy dni i noce, zabra³ go na samo dno morza, potem pop³yn¹³ z powrotem innym kursem i wyp³yn¹³ na drugiej stronie morza. A ludzie w Niniwie byli tacy, jacy s¹ dzisiaj ludzie na

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 15 tym œwiecie. Ich wielki œwiat handlu ich rzemios³em by³o rybo³ówstwo i wszyscy byli rybakami. I oni byli czcicielami bogów, a wieloryb by³ bogiem morza. I pewnego dnia oko³o jedenastej godziny, kiedy wszyscy ³owili ryby, oto nadp³ywa ich bóg morza i wysuwa swój jêzyk, a prorok wychodzi po tym pomoœcie. Nic dziwnego, e oni pokutowali. Uhm. Rozumiecie? By³ to znak dla nich. To by³ znak. 92 Jaki by³ jego g³os? Co mówi³ ten g³os? Czy widzicie ch³opcy, co mogê uczyniæ? Nie! Pokutujcie, bo inaczej za czterdzieœci dni Bóg zniszczy to miejsce. Znak i jego g³os. G³os, towarzysz¹cy temu znakowi, mówi³: Pokutujcie! 93 On powiedzia³: I ci ludzie, którzy nie odró niali prawej rêki od lewej, pokutowali na g³oszenie Jonasza, a oto wiêkszy ni Jonasz jest tutaj. Rozumiecie? Potem On powiedzia³: Królowa z po³udnia powstanie na s¹dzie razem z t¹ generacj¹ i potêpi j¹, poniewa przysz³a z najdalszych krañców ziemi, by s³uchaæ m¹droœci Salomona, a oto wiêkszy ni Salomon jest tutaj. Teraz, kiedy 94 Na zakoñczenie powiem nastêpuj¹co: Kiedy Bóg posy³a na ziemiê dar, znak-dar, a ludzie wierz¹ w niego, jest to najchwalebniejszy wiek, w jakim ludzie yli kiedykolwiek. Lecz kiedy On posy³a znak, a on zostanie odrzucony, to ta generacja wpada w zamêt. Zawsze tak by³o. Co gdyby ludzie w Ameryce otrzymali dzisiaj wieczorem znak od Boga w tych ostatecznych dniach? 95 Patrzcie, mówiono nam o przeprowadzeniu siê do Fort Knox i przeniesieniu tam rz¹du i o ukryciu siê w podziemiach. Wiecie, rosyjskie bomby przenikaj¹ mo e sto czy dwieœcie jardów do ziemi i wy ³obi¹ krater o œrednicy sto piêædziesi¹t mil. No wiecie, taki wybuch przeniknie a do lawy w ziemi. Cz³owiek nie jest bezpieczny nigdzie na ziemi. Jedyne bezpieczne miejsce jest w ramionach Jezusa Chrystusa. On jest naszym schronieniem. 96 Lecz co gdybyœmy dzisiaj wieczorem, my Amerykanie, zaufali wszyscy temu darowi Duchowi Œwiêtemu, który nam Bóg da³ w ostatecznych dniach? Patrzcie, wszystkie narody ba³yby siê nas, podobnie jak ba³y siê Izraela w dniach Salomona. 97 Bóg da³ Salomonowi dar i ca³y koœció³, wszyscy uwierzyli w to. By³o to milenium dla ydów. By³o to starotestamentowe Tysi¹cletnie Królestwo w dniach Salomona przedobraz Tysi¹cletniego Królestwa, które ma nastaæ. Z³oty wiek ydów! Zwróæcie uwagê, nikt nie wszczyna³ z nimi wojny. Inne narody obawia³y siê ich, bo wiedzieli, e ich Bóg jest rzeczywistoœci¹. Izraelici mieli Go wpoœród siebie i ludzie byli jednego serca i jednomyœlni. Patrzcie, ta s³awa rozesz³a siê wszêdzie. I s³yszeliœcie wszêdzie: O, jaka to wspania³a rzecz, Izrael ma wielkiego Boga, yj¹cego Boga!

16 98 I jego s³awa rozesz³a siê a do Szeba. Zmierzcie to na mapie i zobaczycie, jak daleko to jest. By³a tam pewna m³oda królowa, która pragnê³a w swoim sercu Boga. Ka dym razem, gdy us³ysza³a od kogoœ jakaœ karawana przeje d a³a przez jej miejscowoœæ i ona pyta³a: Czy przeje d aliœcie przez Palestynê? Tak. Powiedzcie mi o tym wielkim przebudzeniu, które tam maj¹. I wszyscy mówili: O, ono jest cudowne! Czy je widzieliœcie? Tak. Jakie ono jest? 99 O, ten wielki Bóg, któremu oni s³u ¹, zst¹pi³ na ziemiê i przebywa w jednym z Jego s³ug, i oni obrali go za króla. Wiesz, on potrafi rozeznawaæ myœli, które s¹ w sercu cz³owieka. I wiesz, oni mówi¹, e,bóg jest S³owem, a S³owo jest Bogiem, i to S³owo rozeznaje myœli, które s¹ w ich sercach. I m¹droœæ tego cz³owieka przewy sza wszystko, o czym s³ysza³aœ kiedykolwiek. On potrafi rozeznaæ i poznaæ nawet myœli, które sobie myœlisz. O, jest to cudowne rozbudzenie, które oni tam maj¹. 100 I wiecie: Wiara jest ze s³uchania, s³uchania S³owa Bo ego to jest obietnica Bo a. 101 O ta m³oda królowa zaczê³a pragn¹æ i chcia³a pójœæ na to rozbudzenie. Spotka³a siê jednak z wieloma sprzeciwami. Po pierwsze: ona by³a pogank¹. Musia³a pójœæ do jej kap³ana i zapytaæ siê, czy mo e wyjechaæ. Ona by³a królow¹. Cieszy³a siê dostojeñstwem i s³aw¹. 102 Wiêc niew¹tpliwie uda³a siê do najwy szego kap³ana i powiedzia³a: Wielki œwiêty ojcze, dowiedzia³am siê, e tam na pó³nocy w Izraelu jest rozbudzenie i oni prze ywaj¹ tam wspania³e chwile. A ich Bóg yje i On czyni wielkie cuda i znamiona, a my nigdy nie widzieliœmy czegoœ takiego ani nie s³yszeliœmy. Wywiadujê siê od ka dej karawany i oni mówi¹, e to jest cudowne. Czy moja denominacja da mi zezwolenie, abym tam pojecha³a w odwiedziny. 103 Potrafiê to sobie wyobraziæ: My nie wspó³pracujemy z tymi nabo eñstwami, wiêc lepiej trzymaj siê z dala od tego. Rozumiecie? Wiecie, ludzie umieraj¹, lecz duchy nie. Rozumiecie? Stwierdzamy zatem, e on odrzek³: Nie, raczej trzymaj siê z dala od tego. My z tym nie wspó³pracujemy. Dobrze, s³uchaj œwiêty ojcze, dowiedzia³am siê 104 S³uchaj wiêc! Je eli siê w ogóle coœ dzieje, dzia³oby siê to wœród nas. Nasz koœció³ mia³by to. O, moi drodzy! O tak, tutaj by³oby to tutaj. My mielibyœmy to wprost tutaj.

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 17 105 S³yszê, jak ta m³oda królowa podnosi siê i mówi. Podoba mi siê jej zapa³. Ona powsta³a i rzek³a: Widzê te bo ki stoj¹ce tutaj ju od wielu lat. S³ysza³am ciê stoj¹cego za kazalnic¹ i g³osz¹cego o jakimœ bogu, który by³ o bogu, który istnia³. Moja pra-prababcia s³ysza³a to samo opowiadanie, ale nigdy nie by³o adnego poruszenia. Oni mówi¹ mi, e maj¹ yj¹cego Boga, który przebywa wœród nich; maj¹ coœ autentycznego. Ja to pragnê zobaczyæ. 106 Nu e, s³uchaj! Je eli pojedziesz czy wiesz, co uczynisz? Skojarzysz siê z jak¹œ grup¹ ludzi, wiesz. No wiesz, oni maj¹ wszystkie te bzdury o otwarciu Morza Czerwonego i tym podobne brednie. Raczej nie udawaj siê tam. Bo je eli to uczynisz Otó, pojadê tam mimo wszystko. My zaraz wyma emy twoje imiê z ksiêgi. 107 Dobrze, wyma cie je z tej ksiêgi. Je eli jakiœ cz³owiek zacznie ³akn¹æ i pragn¹æ Boga, to nie ma adnej ksiêgi na tym œwiecie, która mog³aby ich powstrzymaæ, poniewa oni poszukuj¹ innej Ksiêgi. Wyma moje imiê z tej ksiêgi, je eli chcesz. Ja pojadê mimo wszystko. S³ysza³am, e to jest yj¹cy Bóg, który jest rzeczywistoœci¹. Ja pojadê, by przekonaæ siê o tym, wiêc mo esz równie dobrze wymazaæ moje imiê z niej. 108 Otó, ona mia³a wiele przeciwieñstw, którym musia³a stawiæ czo³o. Pamiêtajcie jednak, ona zrobi³a postanowienie w swoich myœlach. Mia³a do dyspozycji wszystkie zwoje, aby mog³a czytaæ o Jahwe. Otó, by³a to inteligentna kobieta. 109 Nie polegajcie na przypuszczeniach kogoœ innego. Przyjmijcie po prostu to, co Biblia mówi o Nim. Przyjmijcie to, co On mówi, Kim On jest. Przekonajcie siê, kim On jest, czy On yje, czy nie. Nie to, co jakiœ znawca powiedzia³ o tym; lecz to, co On Sam powiedzia³ o Sobie co On obieca³. 110 I ona zaczê³a czytaæ. Otó, ona mia³a naprawdê dobry pomys³. Ona sobie powiedzia³a: Spakujê wiele podarunków i zabiorê je ze sob¹. I jeœli to wszystko jest prawd¹, udzielê temu poparcia. Je eli to nie jest prawd¹, mogê przywieÿæ moje pieni¹dze z powrotem. 111 Ona mog³aby nauczyæ czegoœ zielonoœwi¹tkowców! Wy wspieracie programy radiowe, które naœmiewaj¹ siê z tej w³aœnie rzeczy, w któr¹ wy wierzycie; pomimo to wspieracie je finansowo. Otó, raczej bêdê o tym milcza³. Wy ju i tak wiecie dosyæ na ten temat. To jest sprawa waszego kaznodziei. Zwróæcie uwagê. Lecz to jest hañba. 112 Ona powiedzia³a: Je eli to nie jest prawd¹, ja przywiozê moje dary z powrotem. I ona za³adowa³a je na wielb³¹dy. Przypomnijcie sobie, jakim przeciwieñstwom musia³a stawiæ czo³o. Ona mia³a przed sob¹ d³ug¹ podró. Czy wiecie, jak d³ugo ona jecha³a? Ona musia³a

18 jechaæ na wielb³¹dzie. Wiecie, jak d³ugo to trwa³o? Dziewiêædziesi¹t dni. Trzy miesi¹ce na grzebiecie wielb³¹da, nie w jakimœ cadillaku z klimatyzacj¹. Nie, nie. Trzy miesi¹ce i to na grzbiecie wielb³¹da. 113 Nic dziwnego, e Jezus powiedzia³: Ona powstanie na S¹dzie razem z t¹ generacj¹ i potêpi j¹. A tutaj w Birmingham s¹ ludzie, którzy nie przeszliby na drug¹ stronê ulicy, aby zobaczyæ to samo. Mamy w naszym czasie autobusy, tramwaje, samoloty, i wszystkie inne œrodki lokomocji. Nic dziwnego, e gdy tamci zmartwychwstan¹, potêpi¹ nasz¹ generacjê. Tak jest. Bo wiêkszy ni Salomon jest tutaj Sam Duch Œwiêty. Zwa ajcie. 114 Stwierdzamy, e w tym jest zawarta jeszcze inna myœl. Popatrzcie. Potomkowie Ismaela byli na pustyni i oni byli r¹czymi jeÿdÿcami, moi drodzy, i rabusiami. A ona mia³a wszystkie te pieni¹dze w jukach! Co takiego? Jej ma³a grupka eunuchów, stra ników, których mia³a i kilku s³u ¹cych; oni by ich po prostu rozgromili i wyciêli mieczami, zabraliby ten skarb i ulotnili siê. 115 Lecz wiecie, jest w tym coœ, kiedy twoje serce zaczyna pragn¹æ, aby znaleÿæ rzeczywistoœæ Boga wtedy nie ma niebezpieczeñstwa na drodze. Wtedy nie widzisz adnego niebezpieczeñstwa. Nie widzisz adnego niepowodzenia. Mówisz: Hm, czy zostanê uzdrowiony? Nie ma adnego pytania w twoim umyœle. Autentyczna wiara kotwiczy siê, nie ma niczego, co by ni¹ mog³o zachwiaæ. Ona trzyma siê tego mocno. 116 Ona wcale nie rozmyœla³a o niebezpieczeñstwach, czyhaj¹cych podczas podró y. Ona mia³a jedn¹ rzecz, mia³a jeden cel, pragnê³a osi¹gn¹æ jedn¹ rzecz. I jej motywy by³y w³aœciwe, wiêc ona wyruszy³a, by to osi¹gn¹æ, poniewa jej serce by³o ³akn¹ce i pragn¹ce. B³ogos³awieni, którzy ³akn¹ i pragn¹ sprawiedliwoœci, albowiem zostan¹ nasyceni. To siê zgadza. 117 Obserwujmy j¹ teraz, kiedy wytê a oczy na pustyni, podró uj¹c prawdopodobnie w nocy, odpoczywaj¹c w czasie dnia w jakiejœ oazie i czytaj¹c Pismo Œwiête. W koñcu przyby³a do przysionków Salomona. Gdy tam przyby³a, zatrzyma³a siê na dziedziñcu, roz³adowa³a swoje wielb³¹dy i rozbi³a swój namiot. 118 Otó, ona nie przysz³a jak niektórzy ludzie, którzy przychodz¹ dzisiaj. Ona nie by³a Oto jest 1964 wersja tego: S³yszê, e oni urz¹dzaj¹ Oni mówi¹, e Pan dokonuje tego. Pójdê tam i gdy us³yszê pierwsze s³owo przeciw temu, w co ja wierzê, to zaraz wyjdê przez drzwi. Rozumiecie? Rozumiecie? 119 Lecz nie ona. Ona przynios³a S³owo i usiad³a tam. Mia³a tam zamiar pozostaæ tak d³ugo, a zostanie rzeczywiœcie przekonana. Ona nie chcia³a sprawdzaæ swoich w³asnych myœli. Ona chcia³a przebadaæ S³owo.

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 19 120 Wiêc ona tam wesz³a. Wyobra am sobie, e pierwszego dnia ona usiad³a gdzieœ daleko w tyle. I zabrzmia³y tr¹by, zadzwoni³y dzwony i wszyscy œpiewacy zaczêli œpiewaæ. Skrzynia Przymierza by³a tam na tym miejscu. I pastor Salomon wyszed³ i usiad³. Ona sobie powiedzia³a: Teraz zobaczê, czy Bóg jest w tym cz³owieku, czy nie ; wiêc obserwowa³a wszystko. Ka da sprawa zosta³a rozwi¹zana. O, jaka to wspania³a rzecz! Nic nie by³o ukryte. 121 Wiêc ona otrzyma³a swoj¹ kartê modlitwy, wiecie, i czeka³a taka, jaka by³a, a przyjdzie na ni¹ kolej w kolejce modlitwy. Czeka³a tak dzieñ za dniem. Z biegiem czasu by³a tym coraz bardziej zainteresowana, kiedy nabo eñstwa by³y kontynuowane. Moi drodzy, jej serce ³aknê³o! Po kilku dniach stanê³a przed Salomonem i Biblia mówi: Nie by³o niczego, czego by jej Salomon nie objawi³ by³o to rozpoznawanie. 122 A tutaj sta³ Jezus, Bóg Salomona Wiêkszy ni Salomon jest tutaj. Rozumiecie? A oni powiedzieli: Poka nam znak, Mistrzu. 123 Wiêkszy ni Salomon jest tutaj. Królowa z Po³udnia przysz³a z najdalszych krañców ziemi, by s³uchaæ m¹droœci Salomona, a oto wiêkszy ni Salomon jest tutaj. 124 Up³ynê³o ju dwa tysi¹ce lat, tak dwadzieœcia osiem stuleci od czasów tego Biblijnego wydarzenia. I dzisiaj wieczorem wiêkszy ni Salomon jest tutaj z obiecanym S³owem na dzisiejszy dzieñ, a my ci¹gle jesteœmy apatyczni. Nic dziwnego, e ona stanie w Dniu S¹du i potêpi swoim œwiadectwem Birmingham, Stany Zjednoczone i wszystkich pozosta³ych, bo jej serce pragnê³o zobaczyæ Boga i ona pozosta³a tam tak d³ugo, a ono zosta³o nape³nione. 125 Co ona powiedzia³a potem, gdy zobaczy³a, jak siê to rzeczywiœcie dzia³o? Czy wiecie, co ona powiedzia³a? Ona, kiedy Salomon objawi³ jej, co by³o w jej sercu, ona powiedzia³a: Wszystko, co kiedykolwiek s³ysza³am, jest prawd¹, a nawet wiêcej ni to. Dlaczego? Doœwiadczy³a tego sama osobiœcie. Ona s³ysza³a, co ktoœ inny mówi³ o tym, lecz teraz przysz³a kolej na ni¹. Jej tajemnice zosta³y jej objawione i ona powiedzia³a: Jest to coœ wiêkszego. I ona powiedzia³a: B³ogos³awieni s¹ nawet ci mê owie, którzy s¹ z tob¹ i widz¹ to wszystko ca³y czas. Ci mê czyÿni, którzy stoj¹ tutaj i widz¹ te sprawy przez ca³y czas oni s¹ b³ogos³awieni. I ona widzia³a, w jaki sposób on przyszed³ do domu Pañskiego. Sta³a siê wierz¹c¹. 126 I jest obiecane, e ona powstanie w ostatecznych dniach i potêpi te generacje, tak jak by³o w dniach Salomona i w dniach Jonasza, i tak dalej. Ona powstanie w tym czasie i potêpi podczas zmartwychwstania tych ludzi, którzy yli w naszym czasie. Poniewa wiêkszy ni Salomon jest tutaj. Sam Duch Œwiêty jest tutaj.

20 Stworzyciel niebios i ziemi jest tutaj, identyfikuj¹c siê ze Swoim ludem poprzez taki sam dar. Dok³adnie tak, jak by³o w Chrystusie; to czyni³ On. Podobnie jak by³o w Salomonie; to czyni³ On. Podobnie by³o w prorokach; to czyni³ On. Podobnie by³o prorokowane dla ostatecznych dni; nie mieliœmy takiego dzia³ania ju setki lat. I tak, jak by³o tu przed Jego pierwszym przyjœciem ludzie nie mieli rozeznawania ju setki lat, i tam pojawi³o siê to na widowni ktoœ og³osi³ przybycie Mesjasza. I jest obiecane, e nastêpna rzecz przyjdzie niebawem w ostatecznych dniach, podobnie jak by³o wtedy. 127 Oto jesteœmy w ostatecznych dniach: znaki, które On obieca³, bêd¹ siê dziaæ; sytuacja na œwiecie jest w³aœnie taka, jaka mia³a byæ; niemoralnoœæ œwiata i wszystko, co siê dzieje; œwiat jest w takim stanie. A Duch Œwiêty jest na swojej pozycji i czyni dok³adnie swoje dzie³o. O, to jest cudowna rzecz, wiedzieæ, e s³u ymy prawdziwemu Bogu. 128 Chcia³bym teraz coœ opowiedzieæ. Opowiada³em to ju przedtem, lecz ja myœlê Odczuwam, e to mam opowiedzieæ znowu. Jak wszyscy wiecie, ja chodzê na polowania. Nie tak bardzo, by ustrzeliæ zwierzynê; ja lubiê byæ w lasach. Moja matka by³a pó³ krwi Indiank¹. Wy to wiecie. Moja matka by³a pó³ Cherokee Indiank¹. Jej matce wyp³acano emeryturê, rozumiecie, w Tennessee. Wiêc stwierdzamy obecnie, e to siê wywodzi z jej strony ja lubiê ³owiæ. A moje nawrócenie nie zabra³o mi tego, poniewa ja 129 Moj¹ pierwsz¹ Bibli¹ by³y lasy. Obserwowa³em kwiat, jak on umar³. To ma³e nasionko le a³o w ziemi i zbutwia³o, ca³a roœlina znik³a. W nastêpnym roku nie mo na tam by³o nic znaleÿæ. Moglibyœcie wzi¹æ garœæ tej gliny do laboratorium; nie ma takiego chemika na œwiecie, który móg³by znaleÿæ ten zarodek ycia w niej. Lecz ono o y³o na nowo, kiedy s³oñce siê podnios³o. Ono o y³o na nowo i to da³o mi poznanie, e istnieje ycie, œmieræ, pogrzeb i zmartwychwstanie. 130 Widzê, jak s³oñce wschodzi rano jakby siê urodzi³o niemowlê. O ósmej godzinie zaczyna chodziæ do szko³y. Oko³o dziesi¹tej godziny wychodzi z wy szej uczelni. I potem, oko³o po³udnia jest w pe³ni si³. O drugiej po po³udniu ma oko³o piêædziesi¹t piêæ lat. I nastêpnie oko³o czwartej godziny ma osiemdziesi¹t lub osiemdziesi¹t piêæ lat i odchodzi. S³u y³o Bo emu celowi. Lecz co? Je eli s³u y³o Bo emu celowi, jaki bêdzie jego koniec? Nastêpnego poranka znowu powstanie, aby œwiadczyæ, e istnieje urodzenie, ycie, œmieræ i zmartwychwstanie. 131 Lecz jest pewien warunek: je eli nasienie wsiane do ziemi nie jest zap³odnione, to ono nie wzejdzie. Ono musi s³u yæ Bo emu celowi, aby mog³o wzejœæ. Tak samo musimy my. Jesteœmy zap³odnionym

BIBLIJNE ZNAKI TEGO CZASU 21 nasieniem w glebie i musimy s³u yæ Bo emu celowi, inaczej nie powstaniemy w pierwszym zmartwychwstaniu, lecz na s¹dzie w ostatecznych dniach. Podobnie jak skrzy owana kukurydza, ona roœnie dosyæ d³ugo, by otrzymaæ s¹d od s³oñca, i umiera i odchodzi z powrotem, i na tym koniec. To siê dok³adnie zgadza. Lecz autentyczne nasienie powstaje na nowo do ycia i reprodukuje siê. 132 Popatrzcie na tê miazgê w drzewie. Zanim nastanie pierwszy mróz, czy cokolwiek, to drzewo Jakaœ natura gdzieœ kieruje nim i mówi: ZejdŸ na dó³ do korzeni drzewa i to szybko. ZejdŸ do ziemi, poniewa przychodzi mróz. Gdyby miazga nie zesz³a, uœmierci³oby to drzewo. I ona jest tam ukryta, dopóki nie przemin¹ wszystkie mrozy, i potem na nowo wychodzi do góry. Kieruje tym pewna Inteligencja. Czy wiecie, jaka to jest Inteligencja? Wyjaœnijcie mi to, jaka Inteligencja sk³ania tê miazgê, aby siê ukry³a w korzeniach i znowu wysz³a do góry, a ja wam powiem, która Inteligencja mówi mi, kim jesteœcie i sk¹d przychodzicie, co czyniliœcie i dok¹d zd¹ acie. I jest to ta sama rzecz, poniewa to jest ten sam Bóg. Z pewnoœci¹. Dok³adnie. Jest to Bóg, który czyni te sprawy. Pamiêtajcie o tym, przyjaciele. 133 Pewnego dnia by³em na polowaniu tam, gdzie zazwyczaj je d ê, tam w lasach na pó³nocy. I polowa³em tam z jednym przyjacielem lubi³em iœæ z nim na ³owy. On by³ równie czêœciowo Indianinem. I on, nazywa siê Bert Call, jest to fajny mê czyzna. Ten cz³owiek siedzi mo e teraz wprost tutaj, na ile mi wiadomo. On przyje d a tutaj na po³udnie ju d³ugi czas. I on by³ wielkim ³owc¹. Cz³owiek nie musia³ martwiæ siê o niego. On siê nigdy nie zgubi³. Polowaliœmy razem i znaliœmy siê wzajemnie, ale on by³ cz³owiekiem najokrutniejszego serca, jakiego spotka³em kiedykolwiek w moim yciu. On strzela³ m³ode jelonki po prostu dlatego, by mi sprawiæ przykroœæ, poniewa ja nie lubiê patrzeæ siê, jak ktoœ zabija te jelonki. 134 Upolowanie jelonka jest w porz¹dku, je eli w³adza to pozwala. Ja by³em stra nikiem zwierzyny wiele lat I jestem ci¹gle dzia³aczem ochrony przyrody. Ja wierzê, e trzeba chroniæ zwierzynê. Je eli jednak pozwolicie im po prostu Je eli pozwolicie im ³owiæ bez regulacji, bêd¹ wam podawane tutaj na pokarm. Natomiast jeœli nie upolujecie niektórych z nich, to siê przemno ¹, nabawi¹ siê choroby i wygin¹, albo poumieraj¹ z g³odu. Trzeba ³owiæ tylko tyle, ile pozwala prawo; w³adze wiedz¹, jak tym kierowaæ. Niech one troszcz¹ siê o to. 135 Lecz Bert zabija³ je tylko dlatego, aby byæ pod³ym, tylko aby móg³ zobaczyæ, e mi to sprawia przykroœæ. On mawia³ zazwyczaj: Billy, ty jesteœ dobrym kaznodziej¹, wzglêdnie dobrym ³owc¹, lecz ca³y k³opot w tym, e jesteœ za du o kaznodziej¹. Ty jesteœ zbyt tchórzliwy.