WYKORZYSTYWANIE PRZEZ BOCIANY BIAŁE PLATFORM LĘGOWYCH ZAINSTALOWANYCH W 20 ROKU W DOLINIE NOTECI ORAZ WYNIKI KONTROLI GNIAZD PODDANYCH RENOWACJI W UBIEGŁYM ROKU NAD NOTECIĄ RAPORT 2011 Liczebność bociana białego spada, dlatego wymaga on prowadzenia czynnej ochrony. Działania związane z tym gatunkiem prowadzone są w różnych regionach, na terenie całego kraju (np. przez PTPP pro Natura, TP Bocian, PTOP). Od 20 roku Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody Salamandra realizuje projekt ochrony bociana białego nad Notecią. Niniejszy raport prezentuje wyniki zasiedlenia platform lęgowych dla bocianów zamontowanych na wielkopolskim odcinku doliny Noteci oraz podaje dane dotyczące ilości zajętych gniazd poddanych renowacji. Prace związane z montażem platform i renowacją gniazd prowadzone były przez Salamandrę w 20 roku. Celem tej publikacji jest zebranie i podsumowanie dotychczasowych wyników i doświadczeń z tym związanych, a także pierwsza, bardzo wstępna ocena celowości realizacji projektu ochrony bociana nad Notecią. Teren i metody działań Terenem objętym działaniami był obszar doliny Noteci położony w województwie wielkopolskim. W okresie 4.07-23.07.2011 udało się skontrolować 93 platformy lęgowe. Kontrola polegała przede wszystkim na oględzinach platformy, a w dalszej kolejności na rozmowie z właścicielem (gospodarzem), na terenie którego została ona zainstalowana. Na tej podstawie spisywano wszystkie zebrane informacje, uwagi i spostrzeżenia na specjalnych formularzach. Następnie skompletowane w ten sposób dane wprowadzano do komputerowej bazy danych. Podczas podsumowania wyników korzystano również z własnych obserwacji zebranych w trakcie całego sezonu lęgowego oraz udostępnionych przez członków i sympatyków PTOP Salamandra. Notowano też informacje na temat stanu poszczególnych platform (np. w kilku przypadkach wskazane jest usunięcie konarów, które w przyszłości mogą utrudniać dolot ptaków lub uzupełnienie wyściółki na platformie). Warty odnotowania jest fakt, że Salamandra wciąż otrzymuje prośby o montaż kolejnych platform lęgowych w gospodarstwach doliny Noteci. Podobnie przebiegała kontrola gniazd poddanych renowacji (skontrolowano 22 takie obiekty). Podczas objazdu terenu wyznaczono też kolejnych kilka gniazd, w których przypadku wskazane będzie podjęcie odpowiednich działań (np. przycięcie gałęzi przy gnieździe w przypadku gniazd na drzewach lub zmniejszenie wagi dużych gniazd, co dotyczyło tych umiejscowionych na dachach budynków i słupach wolnostojących). 50 45 40 35 30 25 20 15 46 platform 44 platformy 5 0 3 platformy Słup wolnostojący Dach budynku Drzewo Wykres 1. Umiejscowienie skontrolowanych platform lęgowych dla bociana (N=93) na wielkopolskim odcinku doliny Noteci Prace związane z montażem drewnianych platform i renowacją istniejących gniazd prowadzone były przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody Salamandra w ramach projektów finansowanych głównie ze środków: Funduszy Norweskich, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska 1
i Gospodarki Wodnej w Poznaniu i Gminy Czarnków. Przy działaniach tych korzystano z podnośników koszowych, wysokich drabin i sprzętu wspinaczkowego. Montaż każdej platformy prowadziło dwóch współpracowników PTOP Salamandra oraz dodatkowo kilku wolontariuszy. Zadaniem tych drugich było przygotowanie odpowiedniego materiału do ułożenia na platformie (wieńca z gałęzi, darni, siana i słomy), by konstrukcja bardziej przypominała bocianie gniazdo i zachęcała ptaki do osiedlenia się. Platformy na terenie doliny Noteci rozmieszczone są bardzo nierównomiernie, z wyraźnym zagęszczeniem w gminach: Wieleń, Czarnków, Ujście, Szamocin i Wyrzysk. Wszystkie platformy zostały zamontowane w drugim półroczu 20 roku. Gniazda poddano renowacji w okresie październikgrudzień ubiegłego roku. Wyniki kontroli platform Skontrolowane zostały 93 platformy lęgowe dla bociana. Położone były one głównie na dachach budynków (46) i drzewach (44), a także na wolnostojących słupach (3). Przydatność platform oceniano w kilkustopniowej, następującej skali: - zasiedlona przez parę ptaków przez cały sezon (dwa bociany obserwowano na platformie przez cały sezon lęgowy, obserwowano budowę gniazda, kopulacje ) - okresowo pojawiała się para ptaków (od wiosny pojawiała się para ptaków, w niektórych przypadkach obserwowano również np. budowę gniazda, ale ptaki przebywały w gnieździe nieregularnie od czasu do czasu lub np. stale przez pewien okres - minimum 3 tygodnie). - kilkakrotnie pojawiała się para ptaków (kilkakrotne stwierdzenie na platformie dwóch ptaków) - okresowo pojawiał się jeden bocian (wielokrotne stwierdzenie maksymalnie jednego ptaka) - kilka razy pojawiał się jeden bocian (pojedyncze stwierdzenia tylko jednego bociana na platformie) - nie stwierdzono ptaków (brak jakichkolwiek informacji o pojawieniu się ptaków na platformie) - nie uzyskano dodatkowych informacji (podczas kontroli nie obserwowano ptaków na platformie oraz nie uzyskano informacji mogących potwierdzić obecność bocianów). 20 18 16 14 16 18 13 14 15 12 8 7 6 4 2 0 Zasiedlona przez parę ptaków przez cały sezon Okresowo pojawiała się para ptaków Kilkakrotnie pojawiła się para ptaków Okresowo pojawiał się jeden bocian Kilka razy pojawił się jeden bocian Nie stwierdzono ptaków Nie uzyskano dodatkowych informacji Wykres 2. Wykorzystywanie platform lęgowych przez bociany (N=93) w 2011 roku Ze względu, że część platform położonych jest z dala od zabudowań (np. na rosnących wzdłuż Noteci topolach), nie było możliwe zebranie dodatkowych informacji o wykorzystaniu tych miejsc przez bociany. Oprócz tego niektórzy gospodarze nie potrafili udzielić wyczerpujących informacji, stąd w przypadku braku potwierdzenia obecności bocianów przez właściciela terenu (oraz braku ptaków podczas kontroli) platformy te ujęto w kategorii nie uzyskano dodatkowych informacji. Kilku gospodarzy podczas kontroli terenowej nie zastano. Odnotowanie ptaków na platformach położonych na drzewach było trudniejsze ze względu, że nie wszystkie z nich znajdowały się w bliskim sąsiedztwie gospodarstw. Stąd rzeczywista liczba ptaków odnotowanych na platformach na drzewach może być nieco zaniżona. 2
Platformy zasiedlone przez bociany (w Krostkowie i Żuławce). Fot. M. Maluśkiewicz Bociany odnotowano na 64 platformach (co stanowi 69 % wszystkich skontrolowanych), na 14 nie odnotowano ptaków, a w przypadku 15 nie uzyskano informacji mogących potwierdzić ich obecność. Na 16 platformach (17 %) przebywały przez cały okres rozrodczy pary lęgowe, z czego na 9 ( %) przystąpiły do lęgów. W dwóch przypadkach lęg zakończył się stratą (wyrzucone jajka i śmierć dwóch młodych). Na siedmiu platformach (m.in. z Nowych Dworach i Zofiowie) bociany wychowały młode. Fot. M. Maluśkiewicz Młode opuściły platformę Strata lęgu Bez lęgu 43,75% 43,75% 12,5% Wykres 3. Zestawienie efektu lęgów w zasiedlonych przez cały sezon gniazdach na platformach (N=16) Na siedmiu platformach ptaki wychowały w sumie 15 młodych. Daje to 1,6 młodego na parę z lęgiem i 2,1 młodego na parę, która wychowała młode, a te opuściły gniazdo. Platformy, które były przez cały sezon zasiedlone przez parę bocianów położone były na dachach budynków gospodarczych (9 platform) oraz na drzewach (6 platform, z tego 3 znajdowały się na czubku topoli, po 1 na czubku brzozy, gruszy oraz bocznym konarze robinii akacjowej). 3
W sumie pary bocianów obserwowano na 47 platformach (platformy zasiedlone oraz platformy z parami pojawiającymi się okresowo i kilkakrotnie), czyli ponad połowie wszystkich skontrolowanych platform. W tym przypadku 22 platformy umiejscowione były na drzewach (topola 12, olcha - 4, inne: dąb, grusza, robinia akacjowa, brzoza, kasztanowiec, wierzba po 1), 23 platformy umiejscowione były na dachach budynków. Pozostałe dwie platformy zamontowane były na betonowych słupach wolnostojących. Odnotowano próby zasiedlenia dwóch platform nadrzewnych, położonych w odległości powyżej 500 m od gospodarstw. Ptaki jednak nie przystąpiły tam do lęgów. Gniazd położonych z dala od zabudowań jest obecnie niewiele, co jest typowe nie tylko dla omawianego obszaru, ale również całego kraju. Dlatego większość platform montowanych było w obrębie gospodarstw lub w niewielkiej odległości od nich (zazwyczaj do 0 m). Oprócz tego znacznie większym zainteresowaniem ptaków cieszyły się platformy położone na czubkach drzew, te umiejscowione na bocznych konarach, znacznie rzadziej były przez ptaki wykorzystywane. W przypadku budynków, na których montowano platformy, były one kryte zarówno dachówką, jak i eternitem i blachą. Wyniki kontroli gniazd poddanych renowacji Gniazdo bociana przed renowacją, po renowacji i po zasiedleniu przez bociany. Fot. M. Maluśkiewicz Skontrolowano 22 gniazda poddane renowacji w ubiegłym roku. Z tej liczby 16 znajdowało się na drzewach (były to głównie olchy aż 9 gniazd), trzy na słupach oraz trzy na dachach budynków. W dwóch ostatnich przypadkach renowacja polegała na usunięciu zbyt dużej ilości materiału gniazdowego (były to bardzo duże i wysokie gniazda) oraz sznurków i innych odpadów mogących być zagrożeniem dla ptaków. Przy gniazdach umiejscowionych na drzewach przycinano przede wszystkim konary utrudniające ptakom dolot do gniazda. Prawie wszystkie poddane renowacji gniazda były w ostatnich latach użytkowane. W przypadku sześciu gniazd nie były one zasiedlane przez co najmniej 5 minionych lat (wszystkie z nich znajdowały się na drzewach). Tylko jedno zostało po poddaniu pracom renowacyjnym ponownie zasiedlone. Pozostałe gniazda znajdują się obecnie w bardzo złym stanie (przez wiele lat nie były uzupełniane przez bociany), stąd mało prawdopodobne jest ich zajęcie w kolejnych sezonach. Reasumując: 14 gniazd zostało w 2011 roku zasiedlonych przez pary ptaków. W jednym przypadku obserwowano okresowo pojawiającego się bociana. Gniazdo to grozi upadkiem, dlatego wskazane jest jego przeniesienie na specjalną platformę. Podsumowanie Spora ilość zasiedlonych platform i duża ilość platform, na których pojawiały się pary bocianów i pojedyncze ptaki, wskazuje na zainteresowanie ptaków sztucznymi gniazdami i w pewnym stopniu rozwiązują problem niedostatecznej ilości miejsc odpowiednich do założenia gniazd. Można przypuszczać, że część platform, na których przebywały pary, zasiedliły prawdopodobnie bardzo młode bociany (nie zdolne jeszcze w pełni do rozmnażania), co tłumaczy brak lęgów. 4
Obserwacje platform wskazują, że liczba ptaków gniazdujących na sztucznych gniazdach powinna w kolejnych latach wzrastać. Doświadczenia przy podobnych przedsięwzięciach pokazują, że proces osiedlania się bocianów w nowych miejscach trwa zazwyczaj kilka sezonów, więc dopiero po okresie ok. 4 lat będzie można wyciągnąć ostateczne wnioski. Dlatego zalecany jest stały, coroczny monitoring platform, sposobu ich zasiedlenia i stałej kontroli ich stanu technicznego. Już zimą (na przełomie 2011 i 2012 roku) konieczna będzie ingerencja przy niektórych z nich (przede wszystkim uzupełnienie wieńców z gałęzi i materiału gniazdowego, które są wydmuchiwane przez wiatr, a wpływają na zainteresowanie bocianów platformami, a także wskazane będzie przycięcie konarów drzew utrudniających ptakom swobodny dolot do gniazda). Konieczne jest również stałe kontrolowanie stanu istniejących w dolinie Noteci gniazd, renowacja gniazd na drzewach, dachach budynków i wolnostojących słupach oraz prowadzenie współpracy ze służbami energetycznymi, aby mieć możliwość reagowania w przypadkach zagrożeń związanych z gniazdami położonymi na słupach energetycznych. Niezmiernie ważnym jest szybkie podejmowanie interwencji, gdy gniazdo spadnie i montowanie w tym samym miejscu (lub w niewielkiej odległości) nowej platformy. Niektóre platformy (np. w Bąkowie i Lipiej Górze) były użytkowane przez bociany, ale ptaki nie przystąpiły do lęgów. Fot. M. Maluśkiewicz Obecnie w dolinie Noteci (na odcinku Bydgoszcz-Santok) gnieździ się niemal 400 bocianich par, z czego zdecydowana większość na odcinku wielkopolskim. Dolina tej rzeki jest największą ostoją bociana w zachodniej części kraju. Mając na uwadze znaczenie tej populacji oraz powyższe wnioski, konieczna jest dalsza realizacja nad Notecią działań mających na celu ochronę populacji bociana białego. Opracowanie: Marek Maluśkiewicz (PTOP Salamandra ) W pracach terenowych wzięli udział: Marek Maluśkiewicz i Paweł Tomaszewski oraz wolontariusze PTOP Salamandra : Mateusz Gutowski, Sebastian Frycz i Filip Solarek. Raport powstał dzięki wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, w ramach projektu Ochrona bociana białego nad Notecią 5