HANS HENNIG SCHAUERMANN MARCHE FUNEBRE przełożył i opracował Andrzej Tuziak Wydawnictwo MediaTown 2010
Copyright by Andrzej Tuziak, Sierpc 2010 Copyright for the edition by Wydawnictwo MediaTown, Sierpc 2010 Projekt okładki Monika Trypuz Zdjęcie wykonał Ede Bittle ISBN 978-83-62539-05-5 Wydawnictwo MediaTown 09-200 Sierpc, Pl. Wyszyńskiego 16/4 www.mediatown.pl
Spis treści 1. O Autorze 2. Wstęp Kim był Schauermann? 3. Dłoń 4. Homines Salamandridae 5. Roześmiany pijaczyna 6. Wiatr 7. Tylko ciemność 8. Marche funebre 9. Śpiączka
O Autorze Andrzej Tuziak prozaik, scenarzysta, tłumacz. Ukończył Wydział Socjologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Wydział Scenariuszowy Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Od 1990 roku członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, a w latach 2005-2008 prezes katowickiego oddziału tego stowarzyszenia. Laureat wielu nagród literackich: Stypendium im. Stanisława Wyspiańskiego w 1986, Wyróżnienie Funduszu Literatury w 1987, Nagroda Literacka im. Andrzeja Bursy w 1988, Nagroda Artystyczna Wojewody Katowickiego w 1989, Literacka Nagroda Książka Roku w 1994. W dorobku twórczym liczne publikacje książkowe (m.in.: Historia naturalna malarza
wędrownego; Odwrócony od siebie; Oskarżam pana, doktorze Kafka; Wariackie papiery; Księga zaklęć; Miasta ucieczki), utwory sceniczne (Młot na czarownice), tłumaczenia (Oscar Wilde Szczęśliwy książę), scenariusze filmowe (m. in.: Tramwajada; Głodomór; Taksówka jedynki; Zakręcone; Majka) oraz artykuły i recenzje prasowe (m.in. w: Polityce; Trybunie Śląskiej; Fantastyce; Dialogu; Magazynie Literacko-Artystycznym;).
Wstęp Kim był Schauermann? O życiu Hansa Henninga Schauermanna niewiele mamy pewnych informacji. Urodził się prawdopodobnie w Lubece, choć niektóre źródła podają bliżej nieokreśloną miejscowość Leube, powołując się przy tym na informacje zawarte w listach Schauermanna, a ten z kolei, jak można wywnioskować z dostępnej spuścizny, lubował się w przeinaczaniu własnego życiorysu i podawaniu fałszywych wiadomości. Co do daty też można mieć wątpliwości, ale najprawdopodobniej było to rzeczywiście 25 maja 1858 roku. Klamry tego życiorysu nie możemy zamknąć żadną pewną datą, gdyż zarówno czas, jak i miejsce jego śmierci na razie są nam nieznane.
W listach i szczątkach Dzienników, które udało się nam odnaleźć, Schauermann między wierszami dawał do zrozumienia, że pewnego dnia zniknie i nie pozostawi po sobie nic, nawet najmniejszego śladu. Mylił się jednak, gdyż pozostały jego pisma, chyba jedynie dlatego, że on sam nie przywiązywał do nich większego znaczenia i nie pokusił się, aby je zniszczyć bądź nie miał okazji, by to zrobić. Ostatnie wiadomości o nim pochodzą z grudnia 1900 roku. Wybrał sobie spektakularny czas na odejście koniec wieku. W rzeczywistości człowiek ten nawet nie nazywał się Schauermann, gdyż przybrał to nazwisko w wieku piętnastu lat po śmierci ojca, czyli w momencie uzyskania życiowej i finansowej niezależności. Heinz Wilhelm Fryderyk Henning von Schauer, bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko, pochodził z zamożnej szlacheckiej rodziny, która od lat zajmowała się handlem, nie widząc w tym procederze niczego uwłaczającego. Jego matka zmarła w okresie połogu młodszego z von Schauerów, który przeżył ją tylko o rok, więc w chwili śmierci ojca piętnastoletni Heinz został zupełnie sam, nie licząc oczywiście służby.
Nie można powiedzieć, żeby ktokolwiek mógł mieć wpływ na jego życie, gdyż ani ojcu, który przeznaczył go do kontynuowania rodzinnej profesji, ani prywatnym nauczycielom nie udało się zmienić efemerycznego charakteru chłopca. Młody Heinz był na tyle bystry, by zorientować się, że zgromadzona przez ojca fortuna wystarczy mu nawet na utrzymanie wielkiej rodziny, więc nie musiał się w jakiś szczególny sposób angażować w powiększanie majątku. Nie podobał mu się tytuł szlachecki, który nawiasem mówiąc został kupiony przez jego dziada Fryderyka von Schauer w roku 1819, więc Heinz dodał do swojego nazwiska pospolitą końcówkę i zrezygnował z używania tytułu. Od tej pory zaczęło się samodzielne życie Hansa Henninga Schauermanna. Jego fortuna składała się z kilku starych kamienic w Lubece, dużego majątku ziemskiego w okolicach Demeru oraz małego pałacyku w Bad Segeberg na północ od Hamburga. W czasie swojego życia między piętnastym a czterdziestym rokiem, kiedy to zniknął bez śladu, Schauermann nigdy nie pojawił się ani w Lubece ani w majątku w Demeru. Czas upływał mu na podróżach, do których bazę wypadową stanowił pałacyk w Bad Segeberg.
Usiłował pisać już dużo wcześniej, ale były to głównie wiersze, których nie uważał za zbyt udane i poza małą notatką w Dzienniku nie ma po nich żadnego śladu. Być może w przyszłości uda się jakimś badaczom znaleźć poetyckie próbki twórczości Hansa Schauermanna, jeszcze wtedy Schauera, ale chyba nie rzucą one zbyt wielkiego światła na jego ówczesne życie. Nie wiadomo, co tak naprawdę działo się z Hansem Schauermannem pomiędzy piętnastym a dziewiętnastym rokiem życia, prawdopodobnie przebywał głównie w Bad Segeberg lub trochę podróżował. Począwszy od roku 1877, czyli właśnie od dziewiętnastego roku życia, prowadzi niesystematyczne notatki nazwane Dziennikiem. Od tego czasu istnieją pisemne ślady mówiące o jego życiu, choć często sobie wzajemnie przeczą, przez co ich wiarygodność bywa wątpliwa. Kiedy po raz pierwszy natknąłem się na rękopisy Schauermanna, a było to w czasie mojego rocznego pobytu w Hamburgu, myślałem, że nigdy nie będę w stanie odczytać jego notatek. Pisał gotykiem, a drobne literki jeszcze bardziej zacierały czytelność tekstu. Jeśli już robił jakieś skreślenia, to przekreślony tekst zamazywał