Król Maciuś Pierwszy został przetłumaczony na blisko trzydzieści języków; był kilkakrotnie ekranizowany, posłużył także jako kanwa libretta opery.



Podobne dokumenty
Król Maciuś Pierwszy został przetłumaczony na blisko trzydzieści języków; był kilkakrotnie ekranizowany, posłużył także jako kanwa libretta opery.

Król Maciuś Pierwszy został przetłumaczony na blisko trzydzieści języków; był kilkakrotnie ekranizowany, posłużył także jako kanwa libretta opery.

Szkoła tolerancji Janusza Korczaka

JANUSZ KORCZAK- CZŁOWIEK, KTÓRY KOCHAŁ DZIECI

lekarz, pedagog, pisarz, publicysta, działacz społeczny pochodzenia żydowskiego.

Janusz Korczak. przyjaciel dzieci

Hektor i tajemnice zycia

Janusz Korczak - przyjacielem dzieci.

Wydanie specjalne gazetki szkolnej Na szóstkę. z okazji. Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka. obchodzonego 20 listopada

Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, ps. Stary Doktor lub pan doktor (ur. 22 lipca 1878 w Warszawie, zm. około 6 sierpnia 1942 w komorze

WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Janusz Korczak - nasz patron

SALOMON KRÓLEM. Lekcja 30. Grupa wczesnoszkolna. Wszelkie prawa zastrzeżone

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. A. Awantura

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

Drogi Doktorze! Drogi Doktorze!

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Pytania do testu wiedzy II etapu (z jedną odpowiedzią)

NR 1 MARZEC 2010 SZKOLEŚ. Dziecko chce być dobre, Jeżeli nie umie - naucz, Jeżeli nie wie - wytłumacz, Jeżeli nie może - pomóż.

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Tytuł oryginału szwedzkiego Pippi Långstrump Rabén & Sjögren Bokförlag AB, Stockholm, Sweden

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Copyright 2015 Monika Górska

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

II Miejski Konkurs Wiedzy Biblijnej A Słowo stało się Ciałem Ewangelia św. Mateusza ETAP MIĘDZYSZKOLNY 15 kwietnia 2015 r.

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

Copyright by Wydawnictwo SBM Sp. z o.o., Warszawa 2014 Copyright for the illustrations by Wydawnictwo SBM, Warszawa 2014

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Mała Armia Gedeona

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

trzaskali zeń pieniędzy, ile chcieli, żyli w radości aż po ich koniec.

Bangsi mieszkał na Grenlandii. Ogromnej, lodowatej

Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015

Dowód osobisty. Dowód osobisty mówi, kim jesteś, jakie masz imię i nazwisko, gdzie mieszkasz. Dowód osobisty mówi, że jesteś obywatelem Polski.

Janusz Korczak Warszawa Treblinka. Jacek Rudnicki Pomorski Uniwersytet Medyczny

Czy pamiętasz jak nazywa się spotkanie dwojga ludzi, często kobiety i mężczyzny, którzy się sobie

Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2008 Text copyright by Małgorzata Strękowska-Zaremba, 2008 Illustrations copyright by Daniel de

Kielce, Drogi Mikołaju!

91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton

Podobny czy inny? Dziedziczyć można też majątek, ale jest coś, czego nie można odziedziczyć po rodzicach.

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

Zuźka D. Zołzik dobrze się bawi

STARY TESTAMENT, RUT 23. RUT MOABITKA

KONSPEKT ZAJĘĆ Z JĘZYKA POLSKIEGO ZŁOTA KACZKA

Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić?

Pewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć

TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta)

Projekt edukacyjny. Czy zasady i metody pracy. Janusza Korczaka są aktualne we współczesnym świecie?

Ilustrował Marek Nawrocki. Nasza Księgarnia

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta

Scenariusz 2. Scenariusz lekcji do przeprowadzenia w klasach I - III. TEMAT: Jak sobie radzić z agresją i przemocą?

DAWID ZOSTAJE KRÓLEM

PAUL WALKER FOREX. KODY DOSTĘPU. Wersja Demonstracyjna

STARY TESTAMENT, RUT 23. RUT MOABITKA

NIE BLEDNIJ, KORALICZKU!

Pojednanie Józefa z braćmi. Ks. Rodzaju 43-46

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Ryszard Sadaj. O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii. Ilustrował Piotr Olszówka. Wydawnictwo Skrzat

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

Lokomotywa 2. Czytam i piszę. Część 1

Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie?

Operacja KRAINA MARZEN

"PRZYGODA Z POTĘGĄ KOSMICZNA POTĘGA"

FIBROMIALGIA ZROZUMIEĆ I POŻEGNAĆ!

Konspekt szkółki niedzielnej propozycja 2. niedziela po Epifanii

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

Zaimki wskazujące - ćwiczenia

Z Małgorzatą Strzałkowską rozmawia Wojciech Widłak,

TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

RODZIC-WYCHOWAWCA I NAUCZYCIEL- WYCHOWAWCA JAK ZACHOWAĆ SPÓJNOŚĆ DZIAŁAŃ WYCHOWAWCZYCH SZKOŁY I DOMU?

Autorka: Scenariusz lekcji dla uczniów klas 4 6 SP Temat: Cele lekcji: Wymagania Metody: Kluczowe pojęcia: Materiały dydaktyczne:

Mojżesz i plagi egipskie (część 1) Ks. Wyjścia, rozdziały 7-9

Spacer? uśmiechnął się zając. Mógłbyś używać nóg do bardziej pożytecznych rzeczy.

Filip idzie do dentysty. 1 Proszę aapisać pytania do tekstu Samir jest przeziębiony.

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.

Transkrypt:

Janusz Korczak (właśc. Henryk Goldszmit; ur. 1878 lub 1879, zm. 1942) pisarz, lekarz, społecznik i wychowawca. Ukończył medycynę na Uniwersytecie Warszawskim i po kilkuletniej praktyce w szpitalu dziecięcym przez trzydzieści lat (1912 1942) kierował Domem Sierot dla dzieci żydowskich. Pracował też na rzecz Naszego Domu, sierocińca dla dzieci polskich. Prowadził gazetę dziecięcą Mały Przegląd, a pod pseudonimem Stary Doktór wygłaszał dla dzieci pogadanki radiowe. Autor ponad 20 książek i około 1400 tekstów drukowanych w około 100 pismach. Zginął wraz ze swoimi wychowankami w obozie śmierci w Treblince. Król Maciuś Pierwszy został przetłumaczony na blisko trzydzieści języków; był kilkakrotnie ekranizowany, posłużył także jako kanwa libretta opery.

Copyright by Instytut Książki Copyright for this edition by Wydawnictwo W.A.B., 2011 Wydanie II w tej edycji Warszawa 2011

Więc kiedy byłem taki, jak na tej fotografii, sam chciałem zrobić to wszystko, co tu napisane. A potem zapomniałem, i teraz jestem stary. I już nie mam ani czasu, ani sił, żeby wojny prowadzić i do ludożerców jeździć. A fotografię taką dałem, bo ważne jest, kiedy naprawdę chciałem być królem, a nie kiedy o królu Maciusiu piszę. I myślę, że lepiej dawać fotografie królów, podróżników i pisarzy, kiedy nie byli jeszcze dorośli i starzy, bo tak, to się zdaje, że oni od razu byli mądrzy i nigdy nie byli mali. I dzieci myślą, że nie mogą być ministrami, podróżnikami i pisarzami, a to nieprawda. Dorośli wcale nie powinni czytać mojej powieści, bo są w niej rozdziały niestosowne, więc nie zrozumieją i będą się wyśmiewali. Ale jak chcą koniecznie, niech spróbują. Przecież dorosłym nie można zabronić, bo nie posłuchają i co im kto zrobi?

A to tak było... Doktór powiedział, że jeżeli król w trzy dni nie wyzdrowieje, będzie bardzo źle. Doktór tak powiedział: Król jest ciężko chory i jeżeli w trzy dni nie wyzdrowieje, to będzie źle. Wszyscy się bardzo zmartwili, a najstarszy minister włożył okulary i zapytał się: Więc co się stanie, jeżeli król nie wyzdrowieje? Doktór nie chciał wyraźnie powiedzieć, ale wszyscy zrozumieli, że król umrze. Najstarszy minister bardzo się zmartwił i wezwał ministrów na naradę. Zebrali się ministrowie w wielkiej sali, zasiedli na wygodnych fotelach przy długim stole. Przed każdym ministrem leżał na stole arkusz papieru i dwa ołówki: jeden zwyczajny, a drugi z jednej strony niebieski, z drugiej strony czerwony. A przed najstarszym ministrem stał jeszcze dzwonek. Drzwi ministrowie zamknęli na klucz, żeby nikt nie przeszkadzał zapalili lampy elektryczne i nic nie mówili. Potem najstarszy minister zadzwonił tym dzwonkiem i powiedział: Teraz będziemy radzić, co robić. Bo król jest chory i nie może rządzić. 7

8 Ja myślę powiedział minister wojny że trzeba zawołać doktora. Niech powie wyraźnie, czy może króla wyleczyć, czy nie. Ministra wojny bardzo się bali wszyscy ministrowie, bo zawsze nosił szablę i rewolwer, więc go się słuchali. Dobrze, zawołajmy doktora powiedzieli ministrowie. Zaraz posłali po doktora, ale doktór nie mógł przyjść, bo akurat stawiał królowi dwadzieścia cztery bańki. Trudno, musimy zaczekać powiedział najstarszy minister a tymczasem powiedzcie, co zrobimy, jeżeli król umrze. Ja wiem odpowiedział minister sprawiedliwości. Według prawa, po śmierci króla wstępuje na tron i rządzi najstarszy syn królewski. Dlatego też nazywają go następcą tronu. Jeżeli król umrze, na tronie zasiądzie jego najstarszy syn. Kiedy król ma tylko jednego syna. Więcej nie potrzeba. No tak, ale syn królewski to jest mały Maciuś jakże on może być królem. Maciuś nawet pisać jeszcze nie umie. To trudno odpowiedział minister sprawiedliwości. W naszym państwie jeszcze takiego wypadku nie było, ale w Hiszpanii, w Belgii i w innych jeszcze państwach zdarzało się, że król umierał i zostawiał małego synka. I to małe dziecko musiało być królem. Tak, tak powiedział minister poczty i telegrafu ja widziałem nawet marki* pocztowe z fotografią takiego małego króla. Ależ szanowni panowie powiedział minister oświaty to niemożliwe przecie, żeby król nie umiał pisać ani rachować, żeby nie umiał geografii ani gramatyki. I ja tak myślę powiedział minister finansów. Jakże król będzie mógł robić rachunki, jak będzie mógł rozkazywać, ile * Marki znaczki.

trzeba wydrukować nowych pieniędzy, jeżeli nie umie tabliczki mnożenia? Najgorsze, moi panowie powiedział minister wojny że takiego małego króla nikt się nie będzie bał. Jak on sobie poradzi z żołnierzami i generałami? Ja też myślę powiedział minister spraw wewnętrznych że takiego małego króla nie tylko żołnierze, ale nikt nie będzie się bał. Będziemy mieli ciągle strajki i bunty. Za nic nie mogę ręczyć, jeżeli Maciusia zrobicie królem. Ja nic nie wiem, co będzie powiedział cały czerwony ze złości minister sprawiedliwości. Wiem jedno: prawo każe, żeby po śmierci króla zasiadał na tronie jego syn. Ależ Maciuś jest za mały! krzyknęli wszyscy ministrowie. I na pewno wynikłaby okropna kłótnia, ale w tej chwili otworzyły się drzwi i wszedł na salę ambasador zagraniczny. Dziwnie się może wyda, że ambasador zagraniczny wszedł na posiedzenie ministrów, kiedy drzwi były zamknięte na klucz. Więc muszę powiedzieć, że kiedy poszli zawołać doktora, zapomnieli zamknąć drzwi. Niektórzy nawet mówili później, że to była zdrada, że minister sprawiedliwości naumyślnie zostawił drzwi otwarte, bo wiedział, że ma przyjść ambasador. Dobry wieczór powiedział ambasador. Przychodzę tu w imieniu mego króla i żądam, żeby królem został Maciuś Pierwszy, a jak nie chcecie, to będzie wojna. Prezes ministrów (najstarszy minister) bardzo się przestraszył, ale udawał, że go to wcale nie obchodzi napisał na arkuszu papieru niebieskim ołówkiem: Dobrze, niech będzie wojna i podał ten papier zagranicznemu ambasadorowi. Ten wziął papier, ukłonił się i powiedział: Dobrze, napiszę o tym mojemu rządowi. 9

10 W tej chwili wszedł na salę doktór i wszyscy ministrowie zaczęli go prosić, żeby uratował króla, bo może być wojna i nieszczęście, jeżeli król umrze. Ja już królowi dałem wszystkie lekarstwa, które znam. Postawiłem bańki i nic więcej nie mogę zrobić. Ale można zawołać jeszcze innych doktorów. Ministrowie posłuchali rady, wezwali sławnych doktorów na naradę, jak uratować króla. Wysłali na miasto wszystkie królewskie samochody, a sami tymczasem poprosili królewskiego kucharza o kolację, bo byli bardzo głodni, bo nie wiedzieli, że narada będzie taka długa i nawet nie jedli obiadu w domu. Kucharz ustawił srebrne talerze, nalał do butelek najlepszego wina, bo chciał zostać na dworze i po śmierci starego króla. Więc ministrowie tak sobie jedzą i piją, i już im nawet zrobiło się wesoło; a w sali tymczasem zebrali się doktorzy. Ja myślę powiedział stary doktór z brodą że królowi trzeba zrobić operację. A ja myślę powiedział drugi doktór że królowi trzeba zrobić gorący okład i żeby płukał gardło. I musi brać proszki powiedział znakomity profesor. Na pewno krople będą lepsze powiedział znów inny. Każdy z doktorów przywiózł grubą książkę i pokazywał, że w jego książce napisane jest inaczej, jak leczyć taką chorobę. Już było późno i ministrom bardzo się spać chciało, ale musieli czekać na to, co powiedzą doktorzy. I taki był hałas w całym królewskim pałacu, że mały następca tronu, Maciuś, syn królewski, dwa razy się już obudził. Trzeba zobaczyć, co się tam dzieje pomyślał Maciuś, wstał z łóżka, prędko się ubrał i wyszedł na korytarz. Stanął przed drzwiami stołowego pokoju, nie żeby chciał podsłuchiwać, ale w królewskim pałacu klamki były tak wysoko, że mały Maciuś nie mógł sam drzwi otworzyć.

Dobre wino ma król krzyczał minister finansów. Napijmy się jeszcze, moi panowie. Jeżeli Maciuś zostanie królem i tak wino mu niepotrzebne, bo dzieciom nie wolno pić wina. Ani cygar nie wolno palić dzieciom. Więc można sobie wziąć trochę cygar do domu głośno wołał minister handlu. A jak będzie wojna, moi kochani, ręczę wam, że z tego pałacu nic nie zostanie, bo Maciuś przecież nas nie obroni. Wszyscy zaczęli się śmiać i wołali: Pijmy zdrowie naszego obrońcy, wielkiego króla Maciusia Pierwszego! Maciuś nie bardzo rozumiał, co oni mówili, wiedział, że tatuś jest chory i że ministrowie często się zbierali na narady. Ale dlaczego śmieją się z niego, Maciusia, i dlaczego nazywają go królem co to ma być za wojna wcale nie rozumiał. Trochę śpiący i trochę przestraszony poszedł dalej korytarzem i znów przez drzwi sali narad usłyszał inną rozmowę. Ja wam mówię, że król umrze. Możecie dawać proszki i lekarstwa nic nie pomoże. Głowę daję, że król nie przeżyje tygodnia. Maciuś nie słuchał więcej. Pędem przebiegł korytarz, jeszcze dwa duże królewskie pokoje i bez tchu dopadł do sypialni króla. Król leżał na łóżku bardzo blady i ciężko oddychał. A przy królu siedział jeden ten sam poczciwy doktór, który i Maciusia leczył, gdy Maciuś był niezdrów. Tatusiu, tatusiu! krzyknął Maciuś ze łzami. Ja nie chcę, żebyś ty umarł. Król otworzył oczy i smutnie popatrzał na synka. I ja nie chcę umierać powiedział król cicho nie chcę ciebie, synku, samego na świecie zostawiać. Doktór wziął Maciusia na kolana i już więcej nic nie mówili. 11

A Maciuś przypomniał sobie, że już raz siedział tak przy łóżku. Wtedy ojciec trzymał go na kolanach, a na łóżku leżała mamusia, tak samo blada tak samo ciężko oddychała. Tatuś umrze, jak mamusia umarła pomyślał Maciuś. I straszny smutek zwalił mu się na piersi i wielki gniew, i żal do ministrów, którzy tam się śmieją z niego, Maciusia i ze śmierci jego ojczulka. Już ja im odpłacę, jak będę królem pomyślał Maciuś. 12 Pogrzeb króla odbył się z wielką paradą. Latarnie owinięte były czarną krepą. Wszystkie dzwony biły. Orkiestra grała marsza żałobnego. Jechały armaty, szło wojsko. Kwiaty musiały specjalnie przywozić pociągi z najcieplejszych krajów. Wszyscy byli bardzo smutni. A gazety pisały, że cały naród płacze po stracie ukochanego króla. Maciuś smutny siedział w swoim pokoju, bo chociaż miał zostać królem, to stracił ojca i teraz nikogo już nie miał na świecie. Pamiętał Maciuś swoją mamę; to ona właśnie nazwała go Maciusiem. Chociaż mama jego była królową, ale wcale nie była dumna; bawiła się z nim, klocki z nim ustawiała, opowiadała bajki, obrazki w książkach pokazywała. Z ojcem rzadziej się Maciuś widywał, bo król często wyjeżdżał do wojska albo w gości różnych królów przyjmował. To znów narady miał i posiedzenia.

Redaktor prowadząca: Natalia Sikora Korekta: Anna Adamiak, Justyna Żebrowska, Paulina Potrykus-Woźniak Redakcja techniczna: Alek Radomski Projekt okładki i opracowanie graficzne: Marianna Oklejak Zdjęcie Janusza Korczaka z wnętrza książki pochodzi z zasobów Muzeum Historycznego m.st. Warszawy, Ośrodek Dokumentacji i Badań Korczakianum. Wydawnictwo W.A.B. informuje, że dołożyło należytej staranności w rozumieniu art. 355 par. 2 kodeksu cywilnego w celu odnalezienia aktualnego dysponenta autorskich praw majątkowych do zdjęcia; z uwagi na to, że przed oddaniem niniejszej książki do druku poszukiwania te nie przyniosły rezultatu, Wydawnictwo W.A.B. zobowiązuje się do wypłacenia stosownego wynagrodzenia z tytułu ich wykorzystania aktualnemu dysponentowi autorskich praw majątkowych, niezwłocznie po jego zgłoszeniu się do Wydawnictwa W.A.B. Tekst opracowano na podstawie wydania: Janusz Korczak, Król Maciuś Pierwszy, [w:] Dzieła, t. 8, 1992 Skład i łamanie: manufaktura Wydawnictwo W.A.B. 02-386 Warszawa, ul. Usypiskowa 5 tel./fax (22) 646 01 74, 646 01 75, 646 05 10, 646 05 11 wab@wab.com.pl www.wab.com.pl ISBN 978-83-7747-315-3

Książka oczaruje zarówno tych, którzy rozpoczynają swą przygodę z Maciusiem, jak i tych, którzy wracają do niej po latach, by się przekonać, że wciąż przemawia do wyobraźni i porusza. Król Maciuś Pierwszy to historia chłopca, który po śmierci ojca dziedziczy koronę. Bardzo się stara, by poddanym żyło się jak najlepiej. Czy dzięki reformom dającym równię praw dzieciom i dorosłym osiągnie swój cel? Jak będzie musiał postępować, by zyskać powszechny szacunek? I co zrobi, gdy władcy innych państw wypowiedzą mu wojnę? WIEK: 7+ wab.com.pl