Protokół z posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w dniu 16 października 2006 r. Plan posiedzenia: 1. Omówienie problematyki kształcenia młodzieży na Warmii i Mazurach w dziedzinie zawodów deficytowych oraz dostosowania struktury szkolnictwa zawodowego do potrzeb rynku pracy. 2. Informacja o stanowisku Związku Rzemiosła Polskiego w sprawie Regionalnych Programów Operacyjnych 2007 2013. 3. Sprawy różne. Lista osób biorących udział w posiedzeniu Komisji stanowi załącznik do oryginału protokołu. Wicewojewoda Anna Szyszka powitała wszystkich obecnych na spotkaniu. Powiedziała, że po raz kolejny poruszana jest sprawa bezrobocia, jednak dzisiejsze spotkanie ma zostać ukierunkowane na kwestie związane z brakiem pracy wśród młodzieży i sprawami związanymi z kształceniem młodych ludzi. Podkreśliła, że zgodnie z danymi Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie liczba bezrobotnych w miesiącu sierpniu 2006 r. wyniosła 130 554 osoby, co stanowi najniższą liczbę bezrobotnych od 2000 r. Mimo takiego stanu rzeczy, aż 22,3%, czyli blisko 30 000 osób to młodzież pozostająca bez pracy. Stwierdziła, że patrząc na statystyki, wydawać by się mogło, że pracodawcy nie powinni mieć problemu ze znalezieniem osób chętnych do podjęcia pracy. W rzeczywistości sytuacja wygląda jednak inaczej. Dość często sygnalizowany jest w naszym regionie problem braku rąk do pracy. Z drugiej strony w urzędach pracy jest zarejestrowana duża ilość bezrobotnych, w tym młodzieży, którzy mają niewielkie szanse na znalezienie pracy w swoim zawodzie. Należy się zatem zastanowić jakie są przyczyny tego zjawiska. O zabranie głosu i przybliżenie kwestii związanych z zawodami deficytowymi i bezrobociem wśród młodzieży Wicewojewoda Anna Szyszka poprosiła Dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie Pana Zdzisława Szczepkowskiego. Przed wystąpieniem Dyrektora Szczepkowskiego głos zabrał Sławomir Mątwicki Członek Business Centre Club, który poinformował o utworzeniu, między innymi dzięki działaniom podejmowanym przez Komisję, Rady Leśno-Drzewnej przy Lasach Państwowych. Zdzisław Szczepkowski Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie w swojej wypowiedzi potwierdził fakt, iż obecnie mamy najniższy poziom bezrobocia od momentu, gdy 1
powstało województwo warmińsko-mazurskie. Powiedział, że jeśli chodzi o strukturę bezrobocia to najwięcej jest osób z wykształceniem nie wyższym niż gimnazjalne (37,6%), absolwentów szkół wyższych jest 4%, ale występuje tu tendencja zwyżkowa. Najbardziej niepokojący jest fakt, że 30% bezrobotnych nie posiada żadnych kwalifikacji zawodowych. Pan Dyrektor przestawił wyniki badań, z których wynika że większość młodzieży przy wyborze kierunku dalszej nauki kierowała się swoimi zainteresowaniami. Podkreślił jednak, że jego zdaniem te wyniki nie są miarodajne, gdyż szkołę często się wybiera w sposób przypadkowy, np. z uwagi na jej lokalizację lub kolegów, którzy już w danej szkole się uczą. Powiedział, że wśród bezrobotnych jest najwięcej absolwentów liceów ogólnokształcących, drudzy w kolejności są absolwenci zawodówek. Jan Szynaka Zastępca Prezesa Warmińsko-Mazurskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości zapytał, czy zaprezentowane dane świadczą o tym, że jest mało miejsc pracy czy też oferowane wynagrodzenia są zbyt niskie? Dyrektor Szczepkowski stwierdził, że jest to bardziej złożona kwestia i nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Dodał, że urzędy pracy prowadzą systematyczną analizę zawodów deficytowych. Zajmują się też szkoleniami i przekwalifikowaniem bezrobotnych szkolenia te są dość skuteczne, gdyż ok. 50 % ich uczestników znajduje pracę w ciągu trzech miesięcy od ukończenia szkolenia. Efektywną formą aktywizacji młodzieży są staże, po ukończeniu których prawie 70% osób otrzymuje umowy o pracę. Wskazał zawody, w który jest największa liczba bezrobotnych: sprzedawca, krawiec, asystent ekonomiczny, technik ekonomista, murarz, kucharz. Zaznaczył, że zbyt dużo młodzieży kształconej jest (zarówno na szczeblu ponadgimnazjalnymi, jak i studiów wyższych) na kierunkach humanistycznych i pedagogicznych, a zbyt mało na kierunkach technicznych, inżynierskich. Przedstawił przyjętą przez Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego Strategię Zatrudnienia i Rozwoju Zasobów Ludzkich w Województwie Warmińsko-Mazurskim do roku 2020. W ramach tej Strategii planowane jest powołanie, prawdopodobnie w roku 2008, ośrodka badania zapotrzebowania na pracę w poszczególnych zawodach. Będzie on też przestawiał analizy i opracowania mające ułatwić odpowiednim podmiotom wyznaczenie kierunków edukacji i szkolenia. Dyrektor Szczepkowski stwierdził, że szkoły i uczelnie wyższe przy otwieraniu nowych kierunków kształcenia powinny brać pod uwagę informacje dotyczące zawodów deficytowych i nadwyżkowych oraz sytuację demograficzną. Należy rozwijać doradztwo i poradnictwo zawodowego, które powinno być prowadzone przez osoby profesjonalnie do tego przygotowane. Jolanta Przęczek przedstawiciel Kuratorium Oświaty omówiła obecne funkcjonującą strukturę kształcenia ponadgimnazjalnego. Przedstawiła dane statystyczne obejmujące lata 2002 2
2005, które wskazują na utrzymywanie się stałej tendencji jeśli chodzi o liczbę uczniów w zasadniczych szkołach zawodowych, zmniejszane się liczby uczniów uczęszczających do liceów ogólnokształcących i liceów profilowanych oraz zwiększenie zainteresowania nauką w technikach. Powiedziała, że w naszym województwie w technikach kształci się przede wszystkim techników ekonomistów, techników hotelarstwa i techników handlowców. Zasadnicze szkoły zawodowe (2-letnie) kształcą najwięcej sprzedawców i kucharzy, a 3-letnie mechaników, stolarzy i piekarzy. Wspomniała o współpracy z pracodawcami (poprzez zawieranie porozumień) i z organami prowadzącymi szkołę, w celu dostosowania kierunków edukacji do rynku pracy. Omówiła materiały opracowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej a dotyczące dostosowania kształcenia na poziomie ponadgimnazjalnym do zmian wynikających z restrukturyzacji gospodarki i potrzeb rynku pracy, w szczególności uwzględniając klasyfikację zawodów kształcenia ponadgimnazjalnego. Podkreśliła znaczenie doradztwa i poradnictwa zawodowego, jako elementu służącego intensyfikacji współpracy między rynkiem pracy a systemem kształcenia. Powiedziała, że pracodawcy w przeprowadzonych badaniach ankietowych wskazują na konieczność kształcenia w takich zawodach jak: cieśla budowlany, monter wewnętrznych i zewnętrznych instalacji wodno-kanalizacyjnych oraz centralnego ogrzewania, monter instalacji klimatyzacyjno-wentylacyjnych, fryzjer, stolarz, piekarz, cukiernik, rzeźnik. Teresa Wiśniewska Dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu UM w Olsztynie poinformowała, że na terenie miasta jest siedem zespołów szkół zawodowych. Nowe kierunki kształcenia uruchamiane są na wniosek dyrektorów szkół w tym roku szkolnym zainicjowano naukę w dwóch nowych zawodach: technik logistyk i technik mechatronik. Dyrektor Wiśniewska zaznaczyła, że niepokojącym zjawiskiem jest zmniejszanie się liczby uczniów w klasach, co powoduje wzrost kosztów kształcenia. Henryk Gajdamowicz Dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych w Olsztynie stwierdził, że nie można porównywać cyklu kształcenie w liceum ogólnokształcącym i technikum, gdyż różnią się liczbą przedmiotów (w technikum jest ich dwa razy więcej niż w LO) oraz czasem trwania nauki (technikum 4 lata, a LO 3 lata). Z tych względów młodzież czyściej wybiera naukę w liceach, ponieważ w krótszym czasie i mniejszym wysiłkiem może uzyskać wykształcenie średnie. Powiedział, że jego zdaniem liczba LO w Olsztynie jest zbyt duża. W konsekwencji cześć młodzieży, pod wpływem znajomych lub rodziców, wybiera naukę w LO z której później muszą zrezygnować ze względu na zbyt wysoki poziom. Podkreślił, że równie dobrą drogą do uzyskania średniego wykształcenia jest ukończenie zasadniczej szkoły zawodowej i kontynuacja nauki w technikum. W związku z tym należy podkreślić znaczenie pracy wychowawców klas i doradców zawodowych w gimnazjach. Powinni oni zachęcać uczniów do podjęcia nauki zgodnie z ich 3
predyspozycjami i zainteresowaniami. Należy też zwrócić uwagę, czy zasadne jest tworzenie kierunków nauki, które mają atrakcyjne i modne nazwy, a w praktyce nie dają żadnego zawodu i kwalifikacji. Dyrektor Gajdamowicz zauważył, że nauka we wszystkich szkołach zawodowych powinna być dwuletnia, gdyż jest to wystarczający czas na zdobycie zawodu i jednocześnie spowoduje szybsze uzyskanie potencjalnego wykształcenia średniego (po ukończeniu technikum). Edward Łoś Dyrektor Zespołu Szkół Gastronomiczno-Spożywczych w Olsztynie wskazał na brak współdziałania i koordynacji pomiędzy powiatowymi urzędami pracy i Wojewódzkim Urzędem Pracy. Stwierdził, że należy zlikwidować zasiłki dla bezrobotnych, a w ich miejsce wprowadzić prace interwencyjne. Zwrócił uwagę na brak efektywności kursów organizowanych przez Urzędy Pracy. Podkreślił, że po odbyciu takich kursów otrzymuje się jedynie zaświadczenie o ich ukończeniu, co w żaden sposób nie potwierdza kwalifikacji danej osoby. Należy to zmienić poprzez wprowadzenie zewnętrznych egzaminów potwierdzających poziom umiejętności uczestników kursów. Zaznaczył, że kursy powinny być organizowane pod konkretne potrzeby, tzn. zakład pracy zgłaszałby wniosek do urzędu pracy o przeprowadzenie kursu i w zamian zobowiązywał się do zatrudnienia osób, które go ukończą. W obecnie obowiązującym stanie prawnym szkoły nie mogą przeprowadzać kursów, lecz mogą to czynić prywatne firmy, które wynajmują od dyrektorów szkół pomieszczenia i zatrudniają nauczycieli danej szkoły do przeprowadzenia kursu, czerpiąc z tego korzyści finansowe. Potwierdził słowa Dyrektora Gajdamowicza, że jest zbyt mało szkół zawodowych a zbyt dużo liceów ogólnokształcących, co powoduje, że część osób przerywa naukę w licach ze względu na zbyt wysoki poziom. Należy zmienić te proporcje na korzyść szkół zawodowych. Dyrektor Łoś powiedział, że niewłaściwa jest sytuacja w której to powiaty niezależnie od siebie i bez koordynacji na szczeblu wojewódzkim prowadzą politykę kształcenia ponadgimnazjalnego. Należy dążyć do tego, aby to kuratorium przejęło rolę organu, który będzie tę politykę koordynował i prowadził na szczeblu wojewódzkim. Wyraził wątpliwości do co skuteczności i jakości kształcenia młodzieży przez cechy rzemieślnicze. Dodał, że zarówno nauka zawodu prowadzona przez zrzeszenia rzemieślników jak i przez szkoły zawodowe powinna kończyć się jednakowym egzaminem, który w sposób obiektywny potwierdziłby kwalifikacje danej osoby. Dyrektor Szczepkowski potwierdził celowość prowadzenie szkoleń dla bezrobotnych, które oprócz możliwości uzyskania nowych kwalifikacji pozwalają na przerwanie okresu pozostawania bez pracy przez daną osobę. Zgodził się z Dyrektorem Łosiem, że konieczne jest utworzenie jednego ośrodka na poziomie województwa, który będzie spajał politykę edukacyjną i rynku pracy. Wspomniał też o problemie związanym z uzyskaniem pracy przez mieszkańców terenów 4
popegeerowskich. Dyrektor Łoś powiedział, że Agencja Nieruchomości Rolnych przyznaje młodzieży pochodzącej ze środowisk wiejskich stypendia w ramach programu wyrównywania szans, ale tylko w przypadku podjęcia kształcenia, które zakończy się maturą. Wobec tego istnieje konieczność zmiany zasad przyznawania tych stypendiów, tak aby mogła je otrzymać również młodzież ucząca się w zasadniczych szkołach zawodowych. Jan Szynaka zaznaczył, że poziom kształcenia prowadzonego przez cechy rzemieślnicze jest wystarczający i wcale nie odbiega od poziomu szkół zawodowych. Podkreślił, że kształcenie poprzez zasadnicze szkoły zawodowego jest bardzo dobrym rozwiązaniem ponieważ łączy w sobie zdobywanie wiedzy teoretycznej i umiejętności praktycznych. Umożliwia również kontynuowanie nauki w technikach, a nawet szkołach wyższych. Zaznaczył, że panujący obecne stopień bezrobocia jest też wynikiem istnienia szarej strefy zatrudnienia i aby to zlikwidować należy wzmóc kontrole przeprowadzane przez Inspekcję Pracy. Problemem są również wyjazdy pracowników do pracy zagranicę. Podkreślił, że w niektórych zawodach brakuje ciągłości kształcenia, tzn. młodzież zdobywa zawód w zasadniczej szkole zawodowej, ale nie może kontynuować nauki w technikum o takim samym lub podobnym profilu, ponieważ nie istnieją. Z drugiej strony szkoli się młodzież w kierunkach, które są nieprzydatne na obecnym rynku pracy. Należy dążyć do zmiany obecnie obowiązujących przepisów, które nie przewidują wsparcia finansowego dla cechów rzemiosła na kształcenie osób pełnoletnich. Andrzej Starkiewicz Przedstawiciel Polskiej Konferencji Pracodawców Prywatnych stwierdził, że poglądy wyrażone przez Dyrektora Łosia powinny zostać przyjęto jako wnioski Komisji. Andrzej Skonieczny Dyrektor Biura Cechu Rzemiosł Różnych w Elblągu zwrócił uwagę, że należy w zasadniczych szkołach zawodowych przywrócić klasy wielozawodowce. Lech Janda Dyrektor Warmińsko-Mazurskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości wyraził pozytywną opinię o szkoleniach prowadzonych dla bezrobotnych, dodając, że bardzo cenną inicjatywą jest otwieranie własnych przedsiębiorstw. Nawiązując do wypowiedzi Dyrektora Łosią podkreślił, że rozdział kształcenia na prowadzone w zasadniczych szkołach zawodowych i w cechach rzemiosł jest praktykowany w całej Europie. Standardy kształcenia w cechach zatwierdzane są przez władze Związku Rzemiosła i Ministerstwo Edukacji, a zatem nie może być wątpliwości co do ich jakości. Wicewojewoda Anna Szyszka dodała, że nauka zawodu, zarówno w szkołach zawodowych, jak i w ramach cechów stoi na wysokim poziomie. Dyrektor Łoś podtrzymał swoją wcześniejszą opinię, że efekty kształcenia przez szkoły 5
zawodowe i rzemiosło powinny być sprawdzane jednakowym egzaminem zewnętrznym. Odpowiadając Panu Skonicznemu poinformował o możliwość zakładania klas wielozawodowych. Potwierdził, że bardzo dobrą ścieżką edukacji jest ukończenie zasadniczej szkoły zawodowej a następnie kontynuacja nauki w technikum. Wicewojewoda Anna Szyszka podkreśliła, że nauka w szkole zawodowej a później w technikum jest bardzo dobrym rozwiązaniem, gdyż nie każdy ma predyspozycje do studiowania i równie dobrze może się realizować na innym polu. Zwróciła także uwagę na ważną rolę jaką spełniają doradcy zawodowi. Jan Szynaka zasugerował przeprowadzanie wśród uczniów trzecich klas gimnazjów akcji informacyjnych dotyczących zapotrzebowania na pracę w regionie, połączonych z prezentacją potencjalnych pracodawców. Wicewojewoda Anna Szyszka potwierdziła, że należy skoordynować działania w zakresie edukacji i rynku pracy na poziomie wojewódzkim. Podkreśliła, że nie powinna mieć miejsca sytuacja w której to tylko młodzież podejmująca naukę na poziomie, który kończy się maturą może uzyskać stypendia z Agencji Nieruchomości Rolnych. Dodała, że kary nakładane na firmy za nielegalne zatrudniania pracowników są zbyt niskie, a zatem nie mają charakteru prewencyjnego. Należy podnieść kary do takiego poziomu, aby były one dotkliwe dla nieuczciwych przedsiębiorców. Jerzy Szczepanik Dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych Urzędu Wojewódzkiego zapytał dlaczego są trudności z wpisywaniem nowych zawodów na listę klasyfikacji zawodów. Jolanta Przęczek odpowiedziała, ze wiąże się to głównie z koniecznością ustalenia programu kształcenia na nowych kierunkach. Dyrektor Szczepkowski wspomniał, że należy wykorzystać Ochotnicze Hufce Pracy do pomocy w orientacji i poradnictwie zawodowym na poziomie gimnazjum. Wicewojewoda Anna Szyszka podziękowała za dyskusję i poinformowała o stanowisku Związku Rzemiosła Polskiego w sprawie Regionalnych Programów Operacyjnych 2007 2013 dodając, że dokument ten jest dostępny w Biurze Komisji. Na tym zakończyła posiedzenie Komisji. Wicewojewoda Warmińsko-Mazurski /-/ Anna Szyszka Protokół sporządził: Krzysztof Hodt 6