aut. Maksymilian Dura 27.03.2017 REMONTOWA SHIPBUILDING OTRZYMA KONTRAKT NA HOLOWNIKI? Inspektorat Uzbrojenia odwołał czynność o unieważnieniu przetargu na budowę sześciu holowników dla Marynarki Wojennej. Oznacza to, że dwukrotny zwycięzca tego przetargu - stocznia Remontowa Shipbuilding może już bez przeszkód otrzymać kontrakt o wartości około 220 milionów złotych. Krajowa Izba Odwoławcza umorzyła postępowanie w sprawie skargi stoczni Remontowa Shipbuilding z Gdańska na decyzję Inspektoratu Uzbrojenia o unieważnieniu przetargu na budowę sześciu holowników dla Marynarki Wojennej. Zgodnie z wyjaśnieniami otrzymanymi od stoczni Remontowa Shipbuilding stało się tak, ponieważ Inspektorat Uzbrojenia cofnął czynność o unieważnieniu postępowania, a więc sprawa stała się bezprzedmiotowa. W rozmowie z Defence24.pl rzecznik Krajowej Izby Odwoławczej, Magdalena Grabarczyk podkreśla, że postępowanie przed KIO zostało umorzone, gdyż przedłożone oświadczenie Zamawiającego (Inspektoratu Uzbrojenia) należy odczytywać jako uwzględnienie zarzutów odwołania w całości. W odpowiedzi na odwołanie zamawiający (Inspektorat Uzbrojenia) oświadczył, że unieważnia czynność o unieważnieniu postępowania, która została zaskarżona. W trakcie posiedzenia Zamawiający wyjaśnił, że to pismo należy traktować jako uwzględnienie zarzutów odwołania w całości. W związku z tym Izba wydała postanowienie o umorzeniu postępowania odwoławczego. rzecznik Krajowej Izby Odwoławczej, Magdalena Grabarczyk Wszystko wskazuje więc na to, że ostatecznie zakończyła się kilkumiesięczna batalia sądowa i kontrakt o wartości 220 milionów złotych na budowę w czasie sześćdziesięciu miesięcy sześciu jednostek pływających w ramach programu Holownik zostanie już niedługo podpisany. Decyzja Inspektoratu Uzbrojenia nie jest zaskoczeniem, ponieważ sam proces wyboru Wykonawcy przeprowadzono dwukrotnie i za każdym razem wynik oceny ofert był dokładnie taki sam najlepszą propozycję przedstawiała stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska. Potwierdziła to ostatecznie w styczniu 2017 r. rozprawa arbitrażowa w Krajowej Izbie Odwoławczej.
fot. M.Dura W przetargu, który rozpoczął się w grudniu 2014 r. wzięły udział trzy podmioty: konsorcjum stoczni Damen Shipyards z Gdyni ze Stocznią Marynarki Wojennej z Gdyni (oferta za 315 milionów złotych z VAT), konsorcjum Stoczni Remontowej Nauta z Gdyni z Morską Stocznią Remontową Gryfia ze Szczecina (oferta za 280 milionów złotych bez VAT) oraz stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska (oferta za 220 milionów złotych z VAT). Ostatecznie w dniu 16 listopada 2016r. Inspektorat Uzbrojenia przekazał oferentom informację, że wygrała stocznia Remontowa Shipbuilding. Jak się okazało był to dopiero początek batalii o Holowniki. Remontowa Shipbuilding wygrywa w sądzie i. Już w dniu 25 listopada 2016 r. konsorcjum: Stocznia Remontowa Nauta i Morska Stocznia Remontowa Gryfia złożyło odwołanie od decyzji Inspektoratu Uzbrojenia do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO). Udało się to tylko częściowo. Sąd nie zgodził się m.in. uwzględnić skargi na złe sklasyfikowanie przez Inspektorat Uzbrojenia zamawianej jednostki, która według Nauty i Gryfii nie jest holownikiem ale statkiem ratowniczym morskim (którego dostawa jest opodatkowana stawką podatku VAT w wysokości 0%). KIO uwzględniła jednak inne, proceduralne zarzuty w związku z czym nakazała Zamawiającemu unieważnienie czynności wyboru oferty najkorzystniejszej, powtórzenie czynności badania i oceny ofert ( w tym dokonania czynności wezwania wykonawcy Remontowa Shipbuilding Spółka Akcyjna z siedzibą w Gdańsku, ul. Swojska 8 do uzupełnienia pełnomocnictwa dla M. F. ). Stocznia Remontowa Shipbuilding została przy tym obciążona kosztami postępowania w wysokości 18 600 zł. Zgodnie z tym wyrokiem Inspektorat Uzbrojenia opublikował 15 grudnia 2016 r. ogłoszenie, w którym
poinformował, że wykona zalecenie KIO, a o wynikach ponownego badania i oceny ofert niezwłocznie zawiadomi Wykonawców, którzy złożyli oferty. Efektem tej nowej analizy był ponowny wybór stoczni Remontowej Shipbuilding z Gdańska. Zgodnie z Informacją o wyborze (opublikowaną 23 grudnia 2016 r.) stocznia ta przedstawiła najkorzystniejszą ofertę dla postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na realizację zadania: Zabezpieczenie techniczne i prowadzenie działań ratowniczych na morzu pk. Holownik. fot. M.Dura W uzasadnieniu poinformowano dodatkowo, że oferta stoczni Remontowa Shipbuilding jako jedyna spośród złożonych w postepowaniu, która nie podlega odrzuceniu, spełnia wszystkie wymagania określone w specyfikacji istotnych warunków zamówienia i uzyskała łącznie 100 punktów (70 punktów za cenę, 15 punktów za okres gwarancji i 15 punktów za serwis posprzedażny i pomoc techniczną ). Dokonano więc dokładnie takiej samej oceny jak poprzednio z tym, że Wykonawca zapłacił za to w sądzie 18 600 zł. Stocznia Remontowa Nauta i Morska Stocznia Remontowa Gryfia nie zrezygnowały i ponownie złożyły (2 stycznia 2017 r.) odwołanie od decyzji Inspektoratu Uzbrojenia z dnia 23 grudnia 2016 r. Tym razem Krajowa Izba Odwoławcza w całości odrzuciła to odwołanie, a kosztami postępowania (w wysokości 15 000 zł) obciążyła oba skarżące się podmioty. przegrywa na dwa miesiące w Ministerstwie Obrony Narodowej Pomimo wyroku Krajowej Izby Odwoławczej sprawa nie zakończyła się jednak podpisaniem kontraktu. Inspektorat Uzbrojenia anulował bowiem (prawdopodobnie 10 marca 2017 r.) przetarg nie wydając jednak przy tej okazji oddzielnego komunikatu, choć obecnie czynność o unieważnieniu postępowania została cofnięta. Tak więc pomimo, że na oficjalnej stronie IU zwycięzcą postepowania jest nadal
stocznia Remontowa Shipbuilding, to pojawiło się (obecnie zażegnane) niebezpieczeństwo, że wszystko zacznie się od początku. Podejmując swoją decyzję Inspektorat Uzbrojenia miał się podobno powoływać na niedające się usunąć wady w postępowaniu. Nie były to jednak wady wykazane w sądzie, ale coś, co musiało zostać znalezione już po dwóch rozprawach w KIO - kosztujących obie strony po kilkanaście tysięcy złotych. Według portalu wyborcza.pl/trójmiasto powodem takiego działania mogła być polityka rządu, a więc również Ministerstwa Obrony Narodowej, by przekierować wszystkie publiczne zamówienia na statki do państwowych stoczni. W takiej sytuacji przestaje jednak mieć znaczenie cena, a decyduje przynależność do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (w której są Stocznia Remontowa Nauta i Morska Stocznia Remontowa Gryfia z najdroższą ofertą w wysokości 344 milionów złotych z VAT). fot. Remontowa Shipbuilding Remontowa Shipbuilding nie wydała oświadczenia w tej sprawie, ale odwołała się od decyzji Inspektoratu Uzbrojenia do KIO. Inspektorat cofnął jednak czynność o unieważnieniu postępowania, dlatego obecnie umowa na holowniki może zostać zawarta. Ta ostrożność z komentowaniem była o tyle zrozumiała, że w przeciągu kilku najbliższych miesięcy musi zostać podpisany kontrakt na budowę dwóch kolejnych niszczycieli min w ramach programu Kormoran II. Prototyp został wykonany z powodzeniem właśnie w stoczni Remontowa Shipbuilding, ale wiele wskazuje, że i tą umowę chce przechwycić Polska Grupa Zbrojeniowa. Z tym, że w takim przypadku Marynarka Wojenna mogłaby ponieść ponownie koszty budowy jednostki prototypowej. I ryzyko, że nowy Wykonawca mógłby nie podołać temu zadaniu.
Co ma otrzymać Marynarka Wojenna w ramach programu Holownik? Z ogłoszenia opublikowanego przez Inspektorat Uzbrojenia oraz z wyroków Krajowej Izby Odwoławczej wynika, że w wyniku programu Holownik Marynarka Wojenna ma otrzymać jednostki pływające służące do zabezpieczenia technicznego i prowadzenia działań ratowniczych na morzu, a w szczególności do: 1. Zabezpieczenia bojowego i specjalnego oraz wsparcia logistycznego działań okrętów na morzu i w portach, niezależnie od warunków meteorologicznych (również w warunkach zalodzenia), w tym: wykonywania prac holowniczych dla okrętów i pomocniczych jednostek pływających (holowanie z dziobu i rufy), wykonywania zadań związanych z ewakuacją techniczną, wsparcia akcji ratowniczych związanych z ewakuacją techniczną w ramach Morskiego Zespołu Ratowniczego. 2. przewozu środków zaopatrzenia i osób na i z jednostek pływających, na przybrzeżnych akwenach; 3. podejmowania z wody torped. fot. M.Dura Dostarczona jednostka powinna dodatkowo być zdolna do: samodzielnego lub we współdziałaniu z innymi jednostkami prowadzenia akcji poszukiwania i ratowania życia ludzkiego na morzu; do ratowania techniki morskiej i udzielanie pomocy uszkodzonej jednostce w zakresie walki z wodą i pożarami, holowania, ściągania z mielizny, awaryjnego zasilania uszkodzonych
jednostek; do neutralizacji skutków zanieczyszczeń ropopochodnych. Holowniki mają mieć wyporność około 350 ton i mieć nieograniczoną dzielność morską (możliwość działania w każdych warunkach pogodowych). Z innych ujawnionych wymagań taktycznotechnicznych wynika dodatkowo m.in., że na nowych jednostkach pływających: załoga ma liczyć nie mniej niż 10 osób; pożądane będzie zastosowanie kotwic o podwyższonej sile trzymania; należy uwzględnić możliwość przewożenia na krótkich dystansach do 12 pasażerów w pomieszczeniach osłoniętych (mesa okrętowa) lub 50 na pokładzie otwartym; należy zaplanować co najmniej m. in. ogólnodostępny blok sanitarny, kuchnię, magazyny prowiantu wraz z szafami chłodniczymi w wykonaniu morskim; powinny znajdować się środki do podejmowania rozbitków z wody - co najmniej siatki ratownicze 2 sztuki (na lewej i prawej burcie) i drabinki pokładowe 2 sztuki (na lewej i prawej burcie); rufowa część pokładu głównego powinna umożliwiać podejmowanie osób lub ładunków przez śmigłowiec w zawisie; należy przewidzieć instalację gaśniczą umożliwiającą gaszenie obiektów zewnętrznych spełniającą wymagania klasy Fire Fighting 1 zgodnie z przepisami towarzystwa klasyfikacyjnego nadzorującego budowę jednostek. Należy uwzględnić odpowiednie zabezpieczenie instalacji związanej z posiadaniem odpowiedniej klasy lodowej przez planowane do pozyskania jednostki; powinien znajdować się m. in. w komplet przewodów do podłączenia zasilania z lądu i pobierania zasilania na inną jednostkę; system nawigacyjny ma wspomagać załogę w realizacji zadań nawigacyjnych, holowniczych i zadań SAR; Zintegrowany Mostek Nawigacyjny ma zapewnić ukompletowanie i pełną integrację wszystkich urządzeń nawigacyjnych i innych systemów w celu realizacji postawionych zadań ujętych w szczegółowym opisie przedmiotu zamówienia; podsystem nawigacji ma zabezpieczyć możliwość realizacji przez holownik szczegółowych zadań nawigacyjnych tj. dokładne określanie położenia okrętu, określanie parametrów ruchu holownika itp. powinien istnieć system do rozpylania dyspersantu.