Mariusz Wis podczas manifestacji Ruchu JOW w Warszawie, w październiku 2011.

Podobne dokumenty
Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki?

KOMUNIKATzBADAŃ. Referendum konsultacyjne w sprawie konstytucji pierwsze reakcje NR 77/2017 ISSN

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN NR 89/2015 REFERENDUM PIERWSZE REAKCJE PRZED ROZPOCZĘCIEM KAMPANII

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SPOŁECZNE POPARCIE DLA INTEGRACJI POLSKI Z UNIĄ EUROPEJSKĄ BS/157/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ

KOMUNIKATzBADAŃ. Jakiego systemu wyborczego chcą Polacy? NR 94/2015 ISSN

Warszawa, listopad 2010 BS/149/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, październik 2013 BS/148/2013 STOSUNEK DO RZĄDU W PAŹDZIERNIKU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, październik 2012 BS/143/2012 KTO POWINIEN ZOSTAĆ PREZYDENTEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH OPINIE MIESZKAŃCÓW 21 KRAJÓW

STOSUNEK DO USTAWY O POWSZECHNYM UWŁASZCZENIU WARSZAWA, SIERPIEŃ 2000

Preferencje partyjne w kwietniu

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, wrzesień 2009 BS/128/2009 OPINIE POLAKÓW O TARCZY ANTYRAKIETOWEJ

, , INTERNET:

Warszawa, październik 2012 BS/136/2012 OCENY INSTYTUCJI PUBLICZNYCH

Warszawa, lipiec 2012 BS/95/2012 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

KOMUNIKATzBADAŃ. Polacy wobec obietnic wyborczych PiS NR 139/2016 ISSN

Warszawa, sierpień 2011 BS/96/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W SIERPNIU

KOMUNIKATzBADAŃ. Polacy o wrześniowym referendum zarządzonym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego NR 121/2015 ISSN

Warszawa, październik 2011 BS/124/2011 PREFERENCJE PARTYJNE PRZED WYBORAMI

Warszawa, maj 2010 BS/59/2010 KTO POWINIEN MIEĆ WIĘCEJ WŁADZY RZĄD CZY PREZYDENT

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ JAK WYBIERAĆ WÓJTÓW, BURMISTRZÓW, PREZYDENTÓW MIAST? BS/17/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2002

Opinie o działalności Sejmu, Senatu i prezydenta

Warszawa, lipiec 2011 BS/81/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

Warszawa, wrzesień 2011 BS/104/2011 PREFERENCJE PARTYJNE WE WRZEŚNIU

Warszawa, grudzień 2010 BS/165/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 99/2014 STOSUNEK DO RZĄDU PO WYBUCHU AFERY TAŚMOWEJ

Warszawa, sierpień 2014 ISSN NR 118/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

Warszawa, wrzesień 2014 ISSN NR 126/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORZE DONALDA TUSKA NA PRZEWODNICZĄCEGO RADY EUROPEJSKIEJ

Warszawa, wrzesień 2012 BS/123/2012 PREFERENCJE PARTYJNE WE WRZEŚNIU

Warszawa, czerwiec 2011 BS/69/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

, , KANDYDOWANIE W WYBORACH PREZYDENCKICH WYSOKICH URZĘDNIKÓW PAŃSTWOWYCH WARSZAWA, GRUDZIEŃ 95

Warszawa, wrzesień 2014 ISSN NR 129/2014 OSTATNIE NOTOWANIA GABINETU DONALDA TUSKA

Warszawa, październik 2014 ISSN NR 140/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH

Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

Warszawa, październik 2013 BS/140/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

Preferencje partyjne Polaków w połowie maja 2001 r.

Warszawa, marzec 2013 BS/34/2013 KOBIETY W ŻYCIU PUBLICZNYM

Warszawa, czerwiec 2013 BS/80/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, styczeń 2014 BS/5/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, luty 2010 BS/18/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM

Preferencje partyjne Polaków na początku sierpnia 2009 r.

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w styczniu NR 7/2016 ISSN

Warszawa, sierpień 2014 ISSN NR 118/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 5/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

Warszawa, kwiecień 2013 BS/47/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Stosunek do rządu w lipcu

PREFERENCJE PARTYJNE POLAKÓW W POŁOWIE STYCZNIA 2000 ROKU

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 155/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFEROWANY SYSTEM PARTYJNY BS/3/2001 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2001

Warszawa, kwiecień 2014 ISSN NR 45/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

JAKI RZĄD PO WYBORACH? PREFERENCJE POLAKÓW. Warszawa, październik 2001 roku. Z badania telefonicznego przeprowadzonego tydzień po wyborach wynika, że:

, , INTERNET:

Preferencje partyjne Polaków w pierwszej połowie lutego 2001 r.

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 7/2015 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, PKW I NFZ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU BS/207/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2002

Warszawa, maj 2011 BS/54/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W MAJU

Warszawa, kwiecień 2011 BS/45/2011 OCENA DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, ZUS I OFE

Warszawa, listopad 2009 BS/150/2009 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, luty 2010 BS/20/2010 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PREZYDENTA, PARLAMENTU, ZUS, OFE I NFZ

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w lipcu NR 100/2015 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. O czym Polacy chcieliby się wypowiedzieć w referendum? NR 97/2017 ISSN

, , WYBORY PARLAMENTARNE PREFERENCJE W MARCU 95 WARSZAWA, MARZEC 1995

Preferencje partyjne Polaków w połowie listopada 2005 r.

Ocena działalności rządu, premiera oraz przyszłej prezydentury Bronisława Komorowskiego

Badania opinii publicznej na temat politycznej reprezentacji kobiet 1.

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU BS/7/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004

POPARCIE DLA PARTII POLITYCZNYCH W OSTATNICH DNIACH STYCZNIA 2000 ROKU

Warszawa, marzec 2013 BS/35/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 156/2014 STOSUNEK DO RZĄDU W LISTOPADZIE

Warszawa, grudzień 2013 BS/171/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 98/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w sierpniu NR 106/2017 ISSN

OPINIE O PRACY RZĄDU, PREZYDENTA I PARLAMENTU WARSZAWA, WRZESIEŃ 2000

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w marcu NR 28/2017 ISSN

Polacy zdecydowanie za dalszym członkostwem w UE

Warszawa, luty 2011 BS/17/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 152/2014 POLACY O WYBORACH WŁADZ GMINNYCH

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 71/2015 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I PKW

KOMUNIKATzBADAŃ. Między nadzieją a obawą reakcje na wyniki wyborów parlamentarnych NR 159/2015 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Zakaz handlu w niedzielę? NR 134/2016 ISSN

KOMUNIKATz NR 88/2017

Warszawa, czerwiec 2012 BS/86/2012 OCENY WYBRANYCH INSTYTUCJI PUBLICZNYCH

Materiały pomocnicze dla nauczycieli. 1. Uwagi do oceny zadań otwartych w arkuszu na poziomie rozszerzonym wraz z przykładowymi rozwiązaniami.

Warszawa, listopad 2013 BS/157/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN NR 77/2015 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORACH PREZYDENCKICH

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Wzrost notowań rządu

Warszawa, kwiecień 2011 BS/40/2011 LIDERZY PARTYJNI A POPARCIE DLA PARTII POLITYCZNYCH

Warszawa, luty 2011 BS/18/2011 OCENA DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, ZUS I OFE

Preferencje partyjne Polaków w marcu 2009 r.

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O ODEBRANIU ANDRZEJOWI LEPPEROWI IMMUNITETU POSELSKIEGO BS/28/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2002

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA ROKU DLA POLSKI I DLA ŚWIATA BS/177/2001 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Transkrypt:

Jak wynika z badań CBOS, polski parlament sytuuje się na szarym końcu zaufania społecznego [1]. Niżej są już tylko partie polityczne, o których kondycji decydują przede wszystkim wybory do Sejmu. Nawet słabo wyedukowany politycznie wyborca nie ma złudzeń, że poseł jest tak naprawdę reprezentantem partii a nie obywateli. Zawiłe przeliczanie głosów na mandaty wywołuje zniechęcenie do udziału w wyborach, stawiających wyborcę w dyskomforcie braku bezpośredniego wpływu na to kto zostanie posłem. Ten stan mógłby ulec diametralnym zmianom, gdyby sejm wybierano w systemie jednomandatowym, stosowanym przez wiele najstarszych i największych demokracjach świata z USA i Wielką Brytanią na czele. Czy obywatele w Polsce byliby za taką właśnie, jednomandatową formułą wyborczą do Sejmu, odpowiedź padła w badaniach wykonanych przez CBOS w listopadzie 2011 r., dla Centrum Rozwoju Demokracji im Jamesa Madisona [3]. 969 respondentom zadano następujące pytanie: czy jest Pan(i): 1) za wybieraniem posłów do Sejmu w jednomandatowych okręgach wyborczych, gdzie posłem zostaje ten, kto otrzyma najwięcej głosów poparcia, 2) za obecnie stosowanym systemem wyborczym z wielomandatowymi okręgami wyborczymi, głosowaniem na partie a następnie przeliczaniem według formuły d'hondta, sumy uzyskanego, partyjnego poparcia na mandaty poselskie? Mariusz Wis podczas manifestacji Ruchu JOW w Warszawie, w październiku 2011. 52, 4% badanych opowiedziało się za koncepcją wyborów w jednomandatowych okręgach wyborczych (JOW), 22,1% ankietowanych jest za obecną formułą wyborów partyjnych, tzw. proporcjonalnych (WP), 25,4% respondentów skreśliło opcję trudno powiedzieć, a 0,1% zapytanych odmówiło odpowiedzi. [2] Wynika z tego, że prawie 75% biorących udział w 1 / 5

badaniach miało na ten temat własny pogląd. To oni najprawdopodobniej uczestniczą w głosowaniach wyborczych i referendach. Zwolennicy JOW Zajmijmy się więc tymi, którzy opowiedzieli się za JOW lub WP. Okazuje się, że poglądy polityczne są dla nich bez znaczenia, aby poprzeć jedną lub drugą opcję techniki wyborczej. Za JOW jest 71% z poglądami lewicowymi, 73% centrowymi i 72% prawicowymi. Wiek różnicuje respondentów w poparciu dla JOW od 62% w grupie 18-24 lat do prawie 75% w grupie 55-64 lata. Wykształcenie rozwarstwia zwolenników JOW od 65% dla ludzi w wykształceniem podstawowym do 76% z wyższym. Ciekawe światło rzuca skorelowanie powyższych danych z udziałem w ostatnich wyborach [4]. Otóż grupą najaktywniejszą w wyborach są osoby z przedziału wiekowego 55-65 lat, prawie 72% i posiadające wykształcenie wyższe, prawie 76%. Wynika z tego, że spośród tych, co w ogóle chodzą na wybory, zwolennicy JOW dominują. Interesująco przedstawia się poparcie dla JOW w grupach społeczno-zawodowych, pracujących. Absolutny prym wodzą robotnicy wykwalifikowani, którzy są w 84% za JOW. Drugie miejsce - 78% za JOW, zajmuje średni personel techniczny i pracownicy administracyjno-biurowi. Na końcu poparcia - 61%, plasują się pracujący na własny rachunek. Spośród biernych zawodowo w poparciu dla JOW przewodzą renciści i emeryci - 73%, dalej idą uczniowie i studenci - 60%, bezrobotni - 55%, a zamykają listę gospodynie domowe i inni z wynikiem - 48%. To jedyna opcja w całych badaniach, która plasuje zwolenników JOW poniżej 50% spośród tych co mają na ten temat własne zdanie. W przypadku dochodów przypadających na jedną osobę, największy procent zwolenników JOW można znaleźć w przedziale 1001-1500 zł - 76% Najmniejszy, bo tylko 55% w grupie posiadających dochody do 500 zł. Zwolennicy JOW w ilości 78% zamieszkują miasta od 20-100 tys. mieszkańców. W pozostałych miastach i wsiach za opcją wyborów w JOW opowiada się ok. 68% mieszkańców. Jeśli chodzi o płeć to JOW popiera 73% mężczyzn i 69% kobiet. Powyższe wyniki wskazują na to, że polski lud, wbrew zaklęciom polityków, opowiada się, w swej większości, nie za obecną, a za jednomandatową techniką wyborów do Sejmu. Najbardziej zaskakującym jest fakt, że większość polskiego społeczeństwa preferuje JOW, mimo iż Polska nigdy, od 1918 roku, nie wybierała Sejmu w ten sposób. Ba, ani polska politologia, ani publicystyka, ani media nigdy nie objaśniali i nadal nie objaśniają Polakom skutków politycznych wynikających z JOW, a mimo to ludzie w swej większości są na Tak dla JOW. 2 / 5

Okazuje się, że w obecnym świecie swobodnego przepływu informacji, nie jest problemem porównać to co mamy w naszej polityce z tym, co jest oddalone o 2 godz. lotu, choćby w Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje i studiuje ponad milion Polaków. Odpowiadający na pytania CBOS widocznie nie mieli wątpliwości, że wybieranie człowieka, a nie partii to jest właśnie to, co odpowiadałoby najbardziej większości społeczeństwa, że to jest droga do prawdziwej demokracji przez duże D i właściwy kurs ku społeczeństwu obywatelskiemu. Dla kogo JOW? Na pewno dla obywateli i rozwoju demokracji, o czym nie trzeba nikogo przekonywać, bo to wręcz paradygmat. Ale i obecne partie mogą odnieść wymierne korzyści polityczne przyjmując programowo postulat JOW. Nie dotyczy to partii władzy, Platformy Obywatelskiej, w jej przypadku, ustanowienie JOW mogłoby stać się przyczyną utraty pierwszoplanowej pozycji politycznej. Jak wykazał w swoich badaniach politolog, ekspert i dyrektor Międzynarodowej Fundacji Systemów Wyborczych, dr Michael Pinto-Duschinsky, w ciągu 50 lat od II wojny w czterech krajach (Wielka Brytania, Kanada, Indie, Nowa Zelandia) z modelem jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) rządzący zostali usunięci przez wyborców w 25 na 58 wyborów. Natomiast w czterech innych krajach (Niemcy, Włochy, Japonia, Szwajcaria) z systemem wyborów tzw. proporcjonalnych (WP), podobnych w skutkach politycznych do naszego, główna partia rządząca, nigdy nie została odsunięta od władzy przez wyborców w rezultacie 54 wyborów [3]. Nie dziwię się Platformie, że nie czyni nic dla realizacji swojego sztandarowego postulatu z okresu, gdy władzę chciała zdobyć. Z punku widzenia jej obecnego interesu - być u władzy jak najdłużej - ustanowienie JOW, działałaby wbrew temu celowi. Dziwię się natomiast opozycji, że nie włącza do swoich programów JOW. Wymaga to jednak wzniesienia się szefów partii ponad swój personalny interes na rzecz sukcesu całej formacji. Bez zmiany systemu wyborczego na JOW władzy w Polsce w dającej się przewidzieć przyszłości opozycja nie zdobędzie. Hasłami i wiecami tego nie da się osiągnąć, trzeba uwierzyć nauce i doświadczeniom płynącym ze świata. Całkowicie uprawnione jest postawienie tezy, że na przykład, powstanie nowej partii jednoczącej lewicę, powiedzmy o nazwie Partia Pracy, przyjmującej postulat programowy JOW, najprawdopodobniej przyciągnąłby, jak wykazały badania CBOS, wielu zwolenników, szczególnie w obszarze pracobiorców. JOW na rynku idei politycznych nie ma konkurencji, dzięki swojej przejrzystości, prostocie i nie do obalenia sile argumentów. Można pójść dalej i postawić kolejną tezę, że gdyby PiS realnie dążyło do przejęcia rządów na drodze uzyskania sejmowej większości, powinno samo zainicjować i zażądać ustanowienia JOW w 100 procentach okręgów wyborczych. Platforma zostałaby wówczas postawiona pod ścianą wobec swojego pierwotnego postulatu programowego. Obecnie PO lansuje ordynację mieszaną, która jest de facto hybrydą WP nie zmieniających skutków politycznych, o czym dobrze wiedzą eksperci systemów wyborczych i nieliczni politycy. Warto w tym miejscu przypomnieć, że również PiS, w czasach gdy miało władzę proponowało ordynację mieszaną (koncepcja Dorna), aby tak na wszelki wypadek, neutralizować przeciwnika, który mógłby odnowić swoją aktywność na polu JOW, zjednując tym rzesze wyborców. Obecne odejście Platformy od pełnego JOW 3 / 5

czyni niczyją tę ideę, która jest do wzięcia i zagospodarowania politycznego. Kto pierwszy wyciągnie po nią rękę, wygra. Jeśli nikt tego nie uczyni, władza pozostanie tam gdzie obecnie jest. JOW od Prezydenta RP? Przedstawione, najbardziej miarodajne badania w naszym kraju wykazały, że istnieje bardzo duże zapotrzebowanie społeczne ustanowienia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu. Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom obywateli powinno się skorzystać z instytucji demokracji bezpośredniej, czyli referendum. Takie referenda o kształt ordynacji wyborczej do parlamentów odbyły się ostatnio w Rumunii, 25 listopada 2007 r., zarządzone przez obecnego prezydenta Traiana Basescu oraz w Wielkiej Brytanii, 5 maja 2010 r., przeprowadzone przez premiera Davida Camerona. Po jednym, jak i drugim zebrano wiele cennych doświadczeń, które mogą okazać się wielce przydatne do organizacji w Polsce takiego przedsięwzięcia politycznego. Wydaje się, że Prezydent, Bronisław Komorowski, deklarujący się zwolennikiem JOW, nie powinien mieć z zarządzeniem referendum, jak i uzyskaniem zgody Senatu większych problemów. Jedyny dylemat powinien brzmieć, kiedy je przeprowadzić. Jeżeli pan Prezydent przewiduje ubiegać się o reelekcję, to najlepszym momentem referendalnym powinien być czas wyborów prezydenckich. Ludzie udający się do referendum i mający pogląd za lub przeciw JOW, bez względu jaką opcję polityczną popierają, według CBOS, już dziś, bez kampanii propagandowej, w miażdżącej przewadze 70:30, powiedzieliby TAK DLA JOW. Tak więc, sukces polityczny Prezydenta RP wydaje się być murowany, a tym samym jako inicjator fundamentalnych zmian ustrojowych, ma szansę naprawienia polskiej spsiałej polityki i przekształcenia Sejmu w instytucję dostojną, szacowną i przewidywalną. Gdyby się powiodło, Bronisław Komorowski przeszedłby do historii, podobnie jak Charles de Gaulle, twórca JOW we Francji w 1958, kiedy to siłą swojego autorytetu wymusił na parlamencie nową, jednomandatową ordynację, sprawcę przemiany polityki francuskiej z degrengolady partyjnictwa na przyzwoitość obywatelską, nazywaną odtąd V Republiką. Na idei JOW nie można politycznie stracić a wszystko zyskać. Mariusz Wis 4 / 5

Bibliografia: [1] CBOS, Zaufanie społeczne, BS/29/2010 http://www.cbos.pl/spiskom.pol/2010/k_029_10.pdf [2] CBOS (2011), Wyniki badania ilościowego, CBOS, badania dla Fundacji im. J. Madisona, Warszawa, listopad 2011 r. [3] Pinto-Duchinsky M. (1999), Jak pozbyć się złego rządu? Wady systemu proporcjonalnego i zalety modeli westminsterskiego, [w:] Nowa ordynacja wyborcza: zmiana czy trwałość? (red) A. Wołek, Warszawa. [4] CBOS (2011), Wybory 2011 w badaniach CBOS, Komunikat OiD21, tab. Q52 Mariusz WIS jest prezesem Fundacji im. J. Madisona Centrum Rozwoju Demokracji - JOW. Publikuje m.in. na łamach "Rzeczpospolitej". 5 / 5