Adam mieszkał w pięknym ogrodzie. Rosło tam wiele drzew, które dawały wspaniałe owoce: banany, jabłka i różne inne. Było tam mnóstwo zwierząt, żyjących ze sobą w zgodzie. Śpiewały ptaki, a barwne kwiaty rosły wśród zielonych traw. Przez ogród przepływały rzeki. Ten wielki, pachnący kwiatami i ziołami ogród nazywał się Eden, czyli Raj. Nie dlatego, że był kolorowy i zawsze coś ciekawego się w nim działo, ale dlatego, że właśnie w tym ogrodzie przebywał sam Pan Bóg. Bóg opiekował się Adamem, tak jak ojciec swym dzieckiem. Adam był naprawdę szczęśliwy. Nie martwił się o nic. Bóg pozwolił mu nazwać wszystkie zwierzęta. Pomimo że Adam cieszył się wspaniałym ogrodem, Bóg znał jego pragnienia. Adam i Ewa Czy pamiętacie, jakie wspaniałe rzeczy uczynił Pan Bóg, kiedy stwarzał świat? Czy pamiętacie, jak miał na imię mężczyzna, którego stworzył? Tak, to był Adam. 18
Widział, że Adam nie ma nikogo takiego jak on. Dlatego Pan Bóg powiedział: Niedobrze jest człowiekowi samemu. I stworzył kobietę, której dał na imię Ewa. Adam był bardzo zadowolony. Pokazał Ewie cały ogród. Adam i Ewa nigdy nie czuli głodu. Nie było im zimno. Oboje byli bardzo szczęśliwi, bo żyli blisko swojego Ojca, który ich stworzył Boga. To byli najszczęśliwsi ludzie. Adam i Ewa mogli korzystać ze wszystkiego, co było w ogrodzie. Mogli jeść owoce, na jakie mieli ochotę, z każdego drzewa z wyjątkiem jednego. Nie mogli jeść owoców z Drzewa Poznania Dobra i Zła. Pan Bóg powiedział: Każdy owoc jest smaczny i dobry, ale jeżeli zjecie owoc z Drzewa Poznania Dobra i Zła umrzecie. Adam i Ewa byli posłuszni temu nakazowi. Nie chcieli smucić Boga. 21
Ale pewnego dnia wydarzyło się coś strasznego. Ewa, spacerując po Edenie, podeszła bliżej Drzewa Poznania Dobra i Zła. Nagle usłyszała głos. Ale kto mógł mówić do niej? To na pewno nie był głos Adama. To także nie był głos Boga, przecież znała Jego głos. Ewa zatrzymała się, aby uważnie posłuchać, z którego miejsca dochodzi. Zaczęła iść w jego stronę. Szła, szła i nagle zobaczyła pięknego, lśniącego w słońcu węża, który patrzył na nią swoimi błyszczącymi oczami. Dzień dobry przywitał się uprzejmie wąż. To ja do ciebie mówiłem. Ewa była przestraszona, ale jej ciekawość była tak wielka, że postanowiła zadać wężowi pytanie: Kim jesteś? Nie przypominam sobie ciebie wśród zwierząt mieszkających w Edenie. To nieważne, kim jestem. Powiedz mi lepiej, czy to prawda, że nie możecie jeść owoców z drzew tego ogrodu, na przykład z tego drzewa, na którym jestem? pytał przebiegle wąż. Tak, to nie są dobre owoce dla nas odpowiedziała mu Ewa. Tak powiedział Pan Bóg, który się o nas troszczy. Wąż wtedy zbliżył się do Ewy i szepnął jej do ucha: To nieprawda, te owoce są bardzo smaczne. Bóg tak powiedział, ponieważ nie chciał, abyście ich próbowali, bo jeżeli zjecie te owoce, wówczas staniecie się tak mądrzy i potężni jak On sam. 22
Ojcu? Adam i Ewa schowali się za gęstymi krzewami, bo bali się Boga. Ale Pan Bóg wszystko widzi i słyszy. Więc zobaczył ich ukrytych i zawołał: Adamie i Ewo, dlaczego się chowacie? Czy stało się coś złego? Teraz musieli stanąć przed Nim i powiedzieć Mu całą prawdę. Bóg, widząc ich nagich i przestraszonych, zapytał: Czy jedliście zakazany owoc? Adam odpowiedział: Tak, ale to nie nasza wina. To wąż nas namówił. Uwierz mi. Znam Go lepiej od ciebie kontynuował wąż. Zjedz ten owoc, a zobaczysz, że stanie się coś naprawdę wspaniałego. I wiecie, co się stało? Ewa posłuchała węża i zjadła owoc z Drzewa Poznania Dobra i Zła. Potem zawołała Adama. I Adam też zjadł, pomimo iż Pan Bóg surowo tego zabronił. Nie posłuchali swojego Ojca. Popełnili wielki grzech. Adam i Ewa bardzo szybko przekonali się, że wąż ich okłamał. Miało stać się coś wspaniałego, a było odwrotnie. Stali się bardzo nieszczęśliwymi ludźmi. Smutnymi i przestraszonymi. Zobaczyli też, że są nadzy. Szybko zrobili sobie okrycie, aby zakryć swą nagość. Nieco później Pan Bóg zaczął wołać Adama i Ewę. Ale gdzie oni są? Dlaczego boją się wyjść naprzeciw swojemu 24
odmieni. Pewnego dnia urodzi się niezwykłe Dziecko, które będzie silniejsze od szatana. To Dziecko będzie miało do spełnienia niezwykle ważne zadanie. Czy wiecie, o kim mówię? Tak, o Panu Jezusie To On umrze na krzyżu za nasze grzechy. Pokona Szatana, a każdy człowiek, ten mały i duży, który w Niego uwierzy, będzie znowu szczęśliwy i zamieszka w jeszcze piękniejszym ogrodzie zamieszka w Niebie, blisko samego Boga. Wówczas Pan Bóg rozgniewał się na węża, bo zrozumiał, że w skórze węża schował się wielki nieprzyjaciel. Był nim szatan. To on jest winien temu, co się stało. To on zazdrości Bogu i chce unieszczęśliwić każdego człowieka. Ale Adam i Ewa mieli wolną wolę i mogli decydować, co chcą zrobić, a czego nie. Dlatego Pan Bóg powiedział do nich: Za to, że postanowiliście robić, co się wam podoba, musicie ponieść karę. Nie możecie już mieszkać w Edenie. Dał im ubrania zrobione ze skóry i wygonił z pięknego ogrodu. Zamieszkali poza Rajem. I od tej pory nigdy nie byli naprawdę szczęśliwi. Pomimo grzechu Adama i Ewy Bóg bardzo ich kochał. Obiecał swoim nieposłusznym dzieciom, że kiedyś wszystko się 26
Rodzinne spotkanie Zrób RAJSKIE KORECZKI Pomyśl Raj, który podarował Pan Bóg Adamowi i Ewie, był wspaniały. Pan Bóg traktował pierwszych ludzi jak swoje dzieci. Mogli oni robić wszystko, co tylko chcieli. Jednak w Raju obowiązywała pewna zasada. Czy pamiętasz, jak ona brzmiała? Tę zasadę znał jeszcze ktoś. Czy pamiętasz, kto to był? Czy pamiętasz, do czego on namówił Ewę? Co potem zrobiła Ewa? Adam i Ewa byli nieposłuszni Bogu. Postanowili robić, cokolwiek chcieli. Spotkała ich za to wielka kara: zostali wyrzuceni z Raju, a z ich serc zniknęła cała radość. Jednak Pan Bóg bardzo kochał swoje dzieci i obiecał im, że pewnego dnia urodzi się ktoś, kto pokona szatana i zgładzi każdy grzech. Czy wiesz, o kim mówię? Czy wiesz, że to dotyczy także ciebie i twojego nieposłuszeństwa? Składniki: różne owoce, miód lub roztopiona czekolada, patyczki do szaszłyków Obierzcie owoce i pokrójcie je w kostkę. Owocowe kosteczki po kolei nałóżcie na patyczki do szaszłyków. Każdy owocowy szaszłyk polejcie miodem lub roztopioną czekoladą. Smacznego! Zapamiętaj Wszyscyśmy pobłądzili jak owce. (Iz 53, 6)