Raport opisowy Prosimy o niepodawanie imienia i nazwiska w raporcie. Studenci, którzy nie życzą sobie umieszczenia swojego adresu e-mail w Internecie proszeni są o jego niepodawanie. Nazwa uczelni zagranicznej, program oraz termin przebywania na wymianie (proszę wpisać semestr (zimowy/letni) oraz daty pobytu), Maastricht Universisty, Maastricht, Holandia. Program Erasmus +, semestr letni, od 2 Lutego do 30 czerwca. Miejsce pobytu dojazd z Polski, opis miasta, usytuowanie Uniwersytetu. Zamieszkiwałem we wsi Lafelt, okręg Riemst, Belgia, oddalona 3 kilometry od granicy Belgijsko-Holenderskiej, ok. 6 km. od uniwersytetu, znajdującego się w Holenderskim miasteczku Maastricht, (ok. 150 tys mieszkańców). Maastricht jest bardzo urokliwym miasteczkiem na południu Holandii, z wieloma zabytkowymi budowlami. Lokalizacja Maastricht jest dużą zaletą dla studentów z wymiany, zwłaszcza przyjeżdżających z poza Europy; miasteczko znajduje się blisko zarówno granicy Belgijskiej, jak i Niemieckiej. W promieniu 300 km można zwiedzić np. Brukselę, Amsterdam, Kolonie. Jest to swoiste centrum Europy. Uniwersytet państwowy czy prywatny, ilość studentów, studenci zagraniczni Uniwersytet dotowany przez państwo, regularni studenci płacą czesne, które jest dość niskie w porównaniu np. do uniwersytetów angielskich (ok. 2000 euro). Uniwersytet ma ok. 16000 studentów, z czego sam wydział School of Business and Economics ma 4200. Uniwersytet jest otwarty na zagranicznych studentów, panuje w nim międzynarodowa atmosfera, co dla mnie było dużą zaletą. Powyżej 60 % studentów oraz spora część kadry pochodzi z innych państw członkowskich UE, oraz z innych państw świata (zwłaszcza Singapur, USA).
Kursy opis kursów, w których brałeś udział: forma prowadzenia zajęć, sposób zaliczenia egzamin czy zaliczenie? Jaka była możliwość konsultacji, jak radziłeś sobie z językiem? Maastricht znane jest z nowatorskiego podejścia do programu nauczania, znanego jako autorski program PBL (problem based learning). Zajęcia prowadzone są w formie ćwiczeń, w trakcie których studenci omawiają zagadnienia, których zmuszeni są sami nauczyć się wcześniej. Osoba prowadząca zajęcia jest tu bardziej coachem czy mentorem, zamiast typowym nauczycielem- daje wskazówki, tłumaczy, odpowiada na zadane pytania, jednak nie wykłada programu- uczniowie są zobowiązani do przerabiania zadanego materiału we własnym zakresie. Z tego względu godzin zajęciowych jest zdecydowanie mniej niż na pozostałych uczelniach (ok. 10h tygodniowo), jednak sporą część wolnego czasu należy poświęcić na naukę. Pod koniec każdego przedmiotu jest egzamin, jednak część zajęciową trzeba zaliczyć przed egzaminem, najczęściej w formie pracy grupowej. Zajęcia w formie wykładów są bardzo sporadyczne- przez całą wymianę miałem dosłownie tylko jeden wykład z jednego przedmiotu. Wszystkie zajęcia prowadzone są w języku angielskim dla wszystkich studentów (nieliczne zajęcia z holenderskiego prawa prowadzone w jęz. Holenderskim). Nie miałem problemu z komunikacją podczas zajęć, jako że dość dobrze znam Angielski. Znacznie większy problem stanowił system promujący pracę samodzielną oraz grupowe case y. Biorąc pod uwagę moje wcześniejsze studenckie doświadczenie na SGH, gdzie dominują wykłady, miałem z tym duże trudności, jako że studiowanie na SGH nie wymaga tak dużej systematyczności. Bardzo denerwował mnie problem z dostępnością materiałów; wymagany materiał dostępny był jedynie w bardzo drogich jak dla studenta z polski książkach (50-70 eur), które były trudno dostępne w bibliotece do przeczytania na miejscu i których nie można było wypożyczyć. Bardzo cenię sobie to, że w mojej macierzystej uczelni nie ma z tym problemu np. na wymaganą książkę czeka się najwyżej tydzień lub dwa tygodnie do wypożyczenia, oraz można ją wypożyczyć na 3 miesiące. Co więcej, wykładowcy na SGH sami udostępniają w różnych formach materiały, czego w Maastricht mi brakowało. Ogółem system nauki jest dość ciekawy, motywujący zwłaszcza dla ambitnych studentów, jednak problem z dostępnością materiałów (faktyczne zmuszenie studenta do zakupu książki za ponad 50 eur) sprawił, że miałem problemy z nauczeniem się do egzaminów i pozostawił negatywne wspomnienie.
Powinienem dodać, że egzaminy również odbywają się dość niesprzyjający sposób. Otóż na wielkiej hali upycha się setki studentów z różnych wydziałów. Metoda ta ma zapobiec ściąganiu, jednak sprzyja stresowi i kiepskim wynikom. Egzaminy są również zaskakująco długie, każdy trwa 3 godziny, co również stanowi spory minus w porównaniu do SGH, gdzie przeciętny egzamin trwa od 45 min do półtorej godziny i ma na celu sprawdzenie kluczowej wiedzy a nie precyzyjnych zagadnień. Z powyższych względów polecam wyjazd do Maastricht jedynie zmotywowanym i pilnym studentom, dla których wymiana zagraniczna ma mieć walory edukacyjne. Warunki studiowania dostęp do biblioteki, komputera, ksero. Maastricht posiada świetnie zorganizowaną i bardzo nowocześnie urządzoną bibliotekę. W bibliotece panuje podział na sale ze względu na dopuszczalny poziom hałasu- w salach do prac grupowych można głośno rozmawiać i odbierać telefony, są też sale do pracy indywidualnej które są wyciszone. Niestety biblioteka jest na co dzień dość zatłoczona, przed sesją nie można znaleźć miejsca, o ile nie przyjdzie się wcześnie rano. Co bardzo razi w bibliotece, o czym już wspomniałem, jest słaby dostęp do wymaganych lektur i brak możliwości wypożyczania. Z dwóch przedmiotów zdarzyło się, że wymagane były nowe książki, których biblioteka nie posiadała. Dostęp do komputerów dla studentów zarówno na uczelni jak i w bibliotece jest bardzo dobry, jest ich znacznie więcej niż na SGH. Ksero wygląda zupełnie inaczej niż na SGH, Maastricht University posiada nowoczesne kserokopiarki samoobsługowe, które opłaca się przez wirtualne konto. Do ksero przykłada się legitymację do skanowania i obsługuje się nią samemu. Na początku trudno mi było się przyzwyczaić do braku sklepików ksero, jednak ten sposób jest ostatecznie dużo szybszy w obsłudze. Warunki mieszkaniowe opis kampusu, co trzeba ze sobą przywieźć z Polski? Wynajem mieszkania lub pokoju w Maastricht jest dość drogi (powyżej 400 euro za pokój) dlatego zdecydowałem się wynająć pokój w Belgii, jakieś 5-6 km od uczelni, na którą dojeżdżałem rowerem. Żałuję tej decyzji, jako warunki mieszkalne nie były najlepsze, oraz byłem daleko od centrum akademickiego życia, zdecydowanie lepiej jest zapłacić te 150 euro więcej i mieszkać w Maastricht. Z Polski wbrew pozorom warto przywieźć ciepłe rzeczy. W Holandii zimą są wyższe temperatury niż w Polsce, jednak wysoka wilgotność powietrza w połączeniu z kiepską izolacją budynków mieszkalnych, sprawia, że nawet zahartowanemu Polakowi może być zimno.
Recepcja jak zostałeś przyjęty, kto się tobą opiekował, kontakt z International Student Office Przed rozpoczęciem zajęć w Maastricht przeprowadzone były tzw. Introduction days, podczas których studenci zagraniczni byli oprowadzani po kampusie, zapoznawali się z jego organizacją, zasadami panującymi na uniwersytecie oraz kulturą Holandii i historią Maastricht. Muszę przyznać, że było to zorganizowane w bardzo dobry sposób, na wstępie dowiedziałem się wszystkich niezbędnych informacji potrzebnych do życia i studiowania w Maastricht. Przez program mybuddy otrzymałem kontakt do belgijskiego studenta studiującego w Maastricht na stałe. Program oceniam zdecydowanie na plus, kolega był dobrym przewodnikiem po Maastricht i przekazał mi wiele cennych wskazówek oraz był dobrym kompanem podczas zabaw studenckich. Koszty utrzymania podaj szczegóły, które Twoim zdaniem mogłyby się przydać innym, np. najtańsza linia lotnicza, ubezpieczenie, jak uzyskać pozwolenie na pracę, jakie są środki komunikacji lokalnej, dokumenty, które mogą się przydać ( np. tłumaczenie metryki), codzienne wydatki w porównaniu z Warszawą. W przypadku, jeśli otrzymywałeś dofinansowanie, w jakim stopniu otrzymane stypendium zapewniało pokrycie kosztów utrzymania za granicą, relacje cen, gdzie robić zakupy? Życie w Maastricht jest zdecydowanie droższe niż w Warszawie, zwłaszcza jeśli chodzi o wynajem lub korzystanie z różnych usług (gastronomia, fryzjer itd.) Ceny żywności, zwłaszcza świeżych warzyw lub owoców są również znacznie wyższe. Polecam robić zakupy w sieciach dyskontowych, najczęściej robiłem zakupy w popularnym również w Polsce Lidlu. Na żywność i mieszkanie wydawałem łącznie ok. 800 euro miesięcznie, stypendium pokryło więc połowę kosztów życia. Jeśli ktoś ma możliwość i planuje zabrać więcej rzeczy polecam dojazd do Maastricht samochodem, jest to ok. 15 godzin jazdy, z dobrymi warunkami na autostradach niemieckich. W trakcie wymiany wracałem raz do polski korzystając z linii Ryanair, najbliższe lotnisko z lotami do Warszawy znajduje się w Eindhoven, godzinę jazdy pociągiem od Maastricht. Bilety pociągowe w Holandii są dość drogie, dlatego warto zalogować się na grupach na portalu facebook, gdzie organizowane są bilety grupowe. Popularne są również dzienne i weekendowe bilety promocyjne tzw. Daagkart, w znacznie niższych cenach niż normalne bilety.
W samym Maastricht komunikacja miejska jest dość słaba, są jedynie rzadko jeżdżące autobusy z drogimi biletami. Mieszkając gdziekolwiek w Holandii, nawet tylko przez kilka miesięcy, warto kupić używany rower (przez str. na facebook u lub sklepy rowerowe). Rower jest niezawodnym środkiem transportu w Holandii, a używany można kupić już za 30 euro. Życie studenckie rozrywki, sport Myślę że każda towarzyska osoba znajdzie coś dla siebie. Muszę szczególnie polecić organizację ISN (dawniej ESN) Maastricht. Organizacja ta zajmuje się organizowaniem czasu wolnego głównie studentów z wymiany poprzez różne eventy, imprezy oraz wyjazdy. Osobiście skorzystałem z dwóch wyjazdów; do Brukseli i do Paryża i nie byłem zawiedziony. Sugestie Dostęp do informacji dot. Wymiany był wzorowy. Dobrze byłoby według mnie wprowadzić opcję, w której student wybiera, czy 70 % stypendium ma być przelewane z góry, czy w comiesięcznych transzach. Adaptacja kulturowa wrażenia z przystosowywania się do nowego kraju, kultury; czy przeżyłeś szok kulturowy? czy w kontaktach z mieszkańcami było coś czego się nie spodziewałeś? co może zrobić osoba jadąca na stypendium żeby łatwiej przystosować się do nowego miejsca? Szczerze mówiąc ciężko jest mi udzielać porad na ten temat, ponieważ jestem z natury osobą otwartą, łatwo przystosowywującą się do środowiska. Mieszkańcy Maastricht dobrze mówią po angielsku, są mili i uprzejmi. Międzynarodowa mieszanina ludzi na uniwersytecie była chyba największą zaletą tej wymiany i bardzo poszerzyła moje horyzonty. Jestem bardzo zadowolony, że poznałem ludzi z różnych zakątków świata, których mam nadzieję w przyszłości odwiedzić. Co do kultury holenderskiej, warto jedynie nadmienić, że Holendrzy są dość zasadniczy, więc warto być słownym i uczciwym wobec tutorów prowadzących zajęcia. Ocena: Jako ostatni punkt raportu prosimy o ocenę Uniwersytetu w skali od 1 do 5 pod względem ogólnym i merytorycznym (akademickim). Ocena ogólna: 4 Ocena merytoryczna: 2
Raport należy napisać na 3-5 stron papieru A4 i przekazać do DPM tylko w wersji elektronicznej plik PDF przesłany na adres (tylko do właściwej osoby kontaktowej, nie na wszystkie adresy): azucho@sgh.waw.pl (umowy bilateralne, PIM, Freemover) akowalik@sgh.waw.pl (Erasmus+, FSS, CEMS ze stypendium Erasmus+) arzysz@sgh.waw.pl (Polsko-Niemieckie Forum Akademickie)