- Myślę o tobie od dnia, gdy zobaczyłam cię w hamamie. wyznał cicho zdejmując materiał zasłaniający twarz dziewczyny.
|
|
- Dominik Adamski
- 7 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Downloaded from: justpaste.it/11zs2 Murad pozwolił tylko dwa razy by słudzy przygotowali go do nocy z nałożnicą. Był wtedy młodym chłopakiem i nie miał jeszcze w zwyczaju mówić o swoim zdaniu i wywierać presji na sługach. Dziś bez ogródek wygnał agów, których przysłała Lalezar Kalfa. Potrafił w końcu sam się obmyć, użyć perfum czy założyć nocny kaftan. Jeśli pozwalał się myć, to tylko po to by nałożnice pomogły mu się zrelaksować. Nie musiał długo czekać na nałożnicę, Lalezar Kalfa świetnie sprawdzała się na swojej posadzie i dosłownie rozumiała rozkazy władcy. Szybko to szybko. Dziewczyna miała na sobie koronkową, jasnoniebieską suknię, która mieniła się w blasku świec. Jej twarz i włosy zasłaniała woalka idealnie dopasowana do sukni. Nałożnica ukłoniła się nieśmiało. -Podejdź, Maye. zachęcił ją nie mogąc oderwać wzroku od jej oczu, które nieśmiało spoglądały w dół. Wciąż pamiętał że są koloru prawie czarnego, okolone długimi rzęsami. Dziewczyna podeszła do władcy i niezdarnie klękając ucałowała skraj jego szaty. Murad z trudem powstrzymał śmiech, ograniczając się do szczerego uśmiechu. Uspokój się, zganił się w myślach, i tak jest wystarczająco zawstydzona. Dwoma palcami ujął jej podbródek i delikatnie dał znać by wstała. Była niska, sięgała mu ledwo co do ramion i mimo że zawsze gustował w kobietach wysokich i szczupłych musiał przyznać że niezwykle pociąga go ta niska kobieta o krągłych kształtach. - Myślę o tobie od dnia, gdy zobaczyłam cię w hamamie. wyznał cicho zdejmując materiał zasłaniający twarz dziewczyny. -To dla mnie zaszczyt, panie. odpowiedziała Maye a Murad mógł przysiąc że widzi jak dziewczyna szuka w głowie odpowiedniej odpowiedzi. Uśmiechnął się do niej ciepło i delikatnie ujmując jej dłoń zaprowadził ją na łóżko, na skraju którego usiedli. Maye nerwowo poprawiała suknię i Murad chcąc dodać jej otuchy wziął w dłonie jej delikatne ręce. -Jak długo jesteś w haremie?- zapytał nie mogąc oderwać wzroku od jej bladej, pięknej twarzy, która pięknie kontrastowała z ciemnymi lokami. -Miesiąc. odpowiedziała po czym ze zmieszaniem dodała.- Miesiąc, panie. Rozbawiła tym władcę. Mimo że Murad miał świadomość kim jest i czego może oczekiwać od podwładnych, nie przykładał wagi do konwenansów w alkowie i pozwalał by kobieta odrobinę się rozluźniła i zmniejszyła dystans pomiędzy nimi. Zawsze w takim momencie przypominał sobie pierwszy raz w alkowie z Ayse, gdy niespełna trzynastoletnia dziewczyna została wysłana młodemu sułtanowi. Myślał że nikt nigdy nie przebije jego haseki w kwestii wstydu i zażenowania ale jak widać Maye postanowiła stanąć z nią w szranki.
2 -Spójrz na mnie. poprosił wciąż nachylony tak aby widzieć twarz dziewczyny. Maye podniosła głowę i spojrzała na niego swymi ciemnymi, niewinnymi oczyma. Murad dostrzegł w nich błysk, który dawał mu przeczucie że Maye nie zawsze jest cichą, zawstydzoną nałożnicą. Ciekaw był jej z bardziej z każdą nadchodzącą chwilą. Murad objął jedną dłonią jej twarz a drugą zsunął z jej włosów woalkę zasłaniającą piękne, gęste włosy. Władca zawsze zwracał uwagę na włosy, był zdania że to one dodają kropkę nad i urodzie kobiet. Delikatnie, acz pewnie złożył pocałunek na jej ustach i wtedy dopiero poczuł ten znajomy zapach, który jakiś czas temu tak przyjemnie łechtał jego nozdrza. -Lawenda.- powiedział z uśmiechem, tak blisko twarzy Maye że ich nosy się stykały. -Tak myślałam, że ci się spodobają rzekła z uroczą szczerością. Wybacz, panie, ja tylko - świadoma swej wpadki natychmiast zawstydzona spuściła wzrok a Murad mimo woli wybuchnął serdecznym śmiechem. Maye widocznie rozluźniła się słysząc że nie rozgniewała sułtana i gdy ten znów ją pocałował, nieśmiało, ale odwzajemniła jego czułości. Odważyła się nawet dotknąć władcy, który z całych sił starał się nie drgnąć by nie spłoszyć czarnowłosej. Murad delikatnie rozwiązał tasiemkę na gorsecie Maye i pchnął ją by mieć lepszy dostęp do jej szyi, dekoltu, piersi. Składał na jej skórze delikatne pocałunki, wsłuchując się w jej oddech, przyśpieszony ale spokojniejszy niż w momencie gdy całowała jego kaftan. Czuł jak napręża się pod ciężarem jego ciała, jak stara się nie okazywać emocji gdy całuje jej szyję, najwidoczniej wrażliwe miejsce na mapie jej młodego ciała. Poczuł jak dziewczyna nieśmiało wsuwa dłonie pod jego kaftan, jak jej drżące dłonie z niepewnością dotykają jego ramion. Jednym zwinnym ruchem zdjął z siebie ubranie po czym zsunął suknię z ciała Maye. Całował jej delikatną skórę, delikatnie masując jędrne piersi czując jak dziewczyna coraz bardziej mu się oddaje. Pamiętając o co tak żarliwie prosił Allaha, pozwolił sobie na chwilę zapomnienia w ramionach nieznajomej jeszcze nałożnicy. -//- Bajazyd nie spał już drugą noc z rzędu. Cokolwiek nie robił, przed oczyma stawała mu zaginiona matka. Tak mało los dał im czasu. Pierwsze dziesięć lat jego życia i te marne parę miesięcy w zeszłym roku. Nie dane mu było dorastać w ramionach matki, nie dane mu było wypłakiwać się w jej ramionach. Bajazyd zawsze był sam, stał dwa kroki za dziećmi sułtanki Kosem, która obłudnie szczyciła się że wychowała go jak własne dziecko. Trzęsącymi dłońmi przewracał wciąż listy matki, które dostał od jej rzekomego wyjazdu. Nigdy nie zwracał uwagi na pismo ale gdy porównał owe 5 listów z tymi, które dostawał w przeszłości, musiał stwierdzić sam przed sobą, że styl pisma różni się w porównywanych tekstach. Ale przecież z czasem pismo człowieka zmienia się z wiekiem, może była zdenerwowana pisząc z kolejnego wygnania. Książe pocieszał się jak tylko potrafił ale nie potrafił odeprzeć od siebie myśli że matka wcale nie jest bezpieczna, że wcale nie trafiła do innego pałacu. Sułtanka Kosem obwiniała jego ukochaną matkę o każde zło, a tego w pałacu ostatnimi czasy było co niemiara. Tylko czy jego ukochany brat, czy Murad byłby tak okrutny żeby mamić go złudnymi nadziejami?
3 Cokolwiek się nie wydarzyło, książę Bajazyd wiedział że choćby za cenę własnego życia dojdzie prawdy. -//- Ranek przyszedł zdecydowanie zbyt szybko. Murad obudził się dużo wcześniej, bowiem zostawił na noc otwarte drzwi na taras a nad ranem przyszło ochłodzenie z delikatnym deszczem i rad nie rad, musiał wstać z ciepłego łóżka. Choć nie mógł już zasnąć, z błogim spokojem tulił do siebie młodziutką Maye, która po wspólnej nocy spała teraz smacznie z włosami w nieładzie i zaróżowionymi policzkami. W nocy Maye wyznała mu że ma dwadzieścia lat i pochodzi z Wielkiego Księstwa Polskiego, gdzie przyszła na świat jako Antonina. Choć Murad nie lubił wgłębiać się w przeszłość swych nałożnic, sam ją o to wypytał, ciekaw, jaka to ziemia rodzi tak piękne czarnowłose anioły. Z zamyślenia wyrwał go delikatny ruch, zwiastujący że jego kochanka właśnie się budzi. Z uwagą wpatrywał się w jej twarz, podziwiając jak jej piękne oczy otwierają się by zobaczyć nowy dzień i jego, jej władcę i kochanka. -Panie zerwała się ale Murad przytrzymał ją. -Nie chciałem cię budzić. rzekł z uśmiechem. Nawet nie wiedział kiedy ich usta się zetknęły, kiedy naga Maye leżała pod nim cicho dysząc z rozkoszy. Gdy ubrali się, sułtan nakazał przynieść do jego komnaty. Murad usadowił się wygodnie na sofie a Maye zajęła miejsce na wielkiej poduszce tuż u jego stóp. Sułtan zauważył że dziewczyna jest małomówna i z obawą zastanawiał się czy aby nie jest powodem jej złego nastroju. Może źle odczytał jej zachowanie? Może wcale nie oddała mu się z uczuciem i przyjemnością a ze zwykłego obowiązku? -Co ci jest, Maye? zapytał w końcu. Jesteś milcząca, nic nie zjadłaś. Maye drgnęła na dźwięk jego głosu. Gdziekolwiek była, była tam tak odległa że sama nie zdawała sobie sprawy że nie jest już w swym słomianym domu, że nie ma już nad głową dachu, o który drżała w każdą burzliwą noc. Nie była już w małej chatce, w której mieszkała razem z matką i rodzeństwem, w chatce, którą okalał mały ogródek, w którym razem z matką sadziła owoce i warzywa. Była w pałacu Topkapi, daleko od swej górskiej wioski. -Wybacz, panie, nie jestem głodna. odpowiedziała nie patrząc na Murada. -Co się stało? dopytywał. Dziewczyna spojrzała na lokmę nawilżaną miodem z cynamonem, którego od dziecka nie znosiła, sama nie wiedziała którego bardziej nie lubiła. Na pilawę z baraniny, od której miała mdłości na sam jej widok. Od dnia gdy przybyła do pałacu dużo schudła z prostego powodu nie mogła patrzeć na osmańskie rarytasy, które ją przyprawiały o ból żołądka i grymas na twarzy. -Maye? Murad nie miał zamiaru odpuścić a Maye przyszło do głowy pewne pytanie. W nocy robiła co mogła by zadowolić swego władcę i uznała że zasłużyła na tą szansę. -Czy mogę o coś spytać, panie? zapytała po raz pierwszy podnosząc głowę z nad stołu. Murad
4 delikatnie skinął głowę więc wzięła głęboki oddech i nie zastanawiając się o co pyta, zadała pytanie, które na zawsze powinno zostać głęboko w jej sercu : - Panie, czy możliwe jest aby nałożnica powróciła kiedyś do swego domu? Maye widziała jak twarz władcy tężeje, jak spięty odstawia na stół kielich z szerbetem. Sułtan Murad nie był już przyjaźnie nastawiony. Murad, który godzinami tulił ją do siebie i wpatrywał się w jej śpiącą twarz, znów stał się władcą Imperium Osmańskiego. -Jesteś w swym domu. odpowiedział nie patrząc na nią, dając jej szansę, której dziewczyna nie wykorzystała. -Do domu, z którego pochodzi, w którym przyszła na -Nie, nie może. odpowiedział twardo, przeszywając ją wzrokiem. Maye poczuła jak rośnie w niej panika. Jeśli nie zamierzasz jeść jesteś wolna. nakazał jej. -Panie, ja nie chciałam cię zdenerwować - widziała na jak dobrej pozycji była po przebudzeniu a na jak katastrofalnej znalazła się przez swoją nieodpowiedzialność. -Wyjdź póki masz jeszcze głowę na karku. szepnął a Maye poczuła jakby sam przemówił sam diabeł. Nie ryzykując więcej, wstała, ukłoniła się i pośpiesznie wyszła z komnaty, pozostawiając rozgoryczonego sułtana samego. Czuł jak ciasna obroża zaciska się wokół jego szyi, jak do jego płuc przestaje dochodzić powietrze. Uspokój się, zganił się w duchu. Bądź cierpliwy, zaufaj Allahowi. Po coś postawił ją na twej drodze. -By stała się moją przystanią. szepnął kładąc głowę na zagłówku. Zamknął oczy i wrócił do chwil gdy miał Maye w posiadaniu, gdy była tylko jego. Gdy byli tylko oni dwoje i nic więcej. Jeszcze będziesz moja. obiecał. Gdy doszedł do siebie i uspokoił się po wybuchu złości, zabrał się za czytanie listów i sprawozdań od paszów, którzy władali na dalekich ziemiach należących do niego. Z ulgą przyznał że jego lud nie cierpi i wszystko jest jak należy gdy usłyszał pukanie do drzwi i po chwili zobaczył w nich strażnika, którego nigdy wcześniej nie widział. -Panie, przyszedł książę Bajazyd. zaanonsował. -Niech wejdzie. pozwolił. Po chwili przed jego biurkiem stanął wysoki, postawny książę, jego ukochany brat, z którym ostatnio stracił dobre stosunki. -Panie. książę ukłonił się bratu.- Mam nadzieję że miałeś dobry poranek. Murad uśmiechnął się krzywo na wspomnienie Maye marzącej o rodzinnych stronach. -Można tak powiedzieć. Co cię tu sprowadza? zapytał a kątem oka dostrzegł że do komnaty wszedł właśnie Silahtar. Mężczyzna ukłonił się władcy i jego bratu i bez słowa stanął z tyłu by nie przeszkadzać braciom.
5 -Nie wiedziałem matki już bardzo długo - zaczął niepewnie Bajazyd a Silahtar zaskoczony zerknął to na niego to na sułtana. Murad czekał na tą chwilę. Czekał każdego dnia i każdego dnia był w szoku że brat się jeszcze u niego nie stawił w tej sprawie. Każdego dnia martwił się o Bajazyda, bo mimo wszystko rozumiał jego sytuację. Sam bardzo kochał swoją Valide i nie wyobrażał sobie jak musi się czuć brat, odsunięty od matki, którą tak kochał. Ale mimo to musiał pamiętać kim jest sułtanka Gulbahar. -Pomyślałem że skoro pozwoliłeś by odwiedziła nas w pałacu - książę mówił coraz ciszej, powolniej, unikając wzroku brata. -Wiesz jaka jest moja odpowiedź, Bajazyd.- Murad starał się być delikatny mimo to czuł jak krew w jego żyłach zaczyna szybciej krążyć. -Chciałem tylko ją zobaczyć, nie będzie mnie góra dzień - książę upierał się przy swoim. -Jeśli opuścisz ten pałac, przysięgam że ostatnie co zobaczysz to kata ze sznurem w dłoni! Murad miał dość. Kochał swoich braci, kochał swoje siostry ale każde z nich traktowało go jak swego sługę, kompana. Rodzeństwo nie liczyło się z nim, oczekiwali a on te oczekiwania miał spełnić. Widział jak zranił brata i mimo że wciąż był wściekły za tą wymianę zdań, z całych sił spróbował mówić spokojnym tonem : -Zobaczysz matkę gdy ja ci na to pozwolę. Gdy ja cię wezwę i powiem że możesz do niej jechać. A do tego czasu zajmij się swoimi sprawami w pałacu. -Jak sobie życzysz, panie. powiedział roztrzęsiony książę. Za pozwoleniem. poprosił a Murad skinął głową na znak że brat może wyjść. W komnacie zapanowała cisza, przerywana jedynie głośnym, nerwowym oddechem władcy. -Panie. zaczął Silahtar. -Wiem.- przerwał mu ostro sułtan. Wiem. Co mam zrobić, Silahtar? Jak mam spojrzeć mu w oczy i powiedzieć prawdę? Szambelan nie odpowiedział. Wzdychając głośno spojrzał przez otwarte okno zastanawiając się jakie to ciężkie dni nadchodzą dla jego młodego przyjaciela. Jakaż to będzie burza, która znów naruszy fundamenty seraju? -//- Resztę dnia Murad spędził zajmując się sprawami państwa. Pracy było dużo, wysłuchał dziesiątki sprawozdań, przeczytał prośby poddanych, odwiedził korpus janczarów w towarzystwie Kemankesa. Gdy był młodszy natłok obowiązków go przerażał i przytłaczał ale z czasem polubił te zajęcia pomagały mu odciąć się od własnych spraw i pozwalały zatopić się w wirze pracy. Po za tym, im starszy był, tym bardziej zależało mu by lud nie cierpiał i był z niego zadowolony. Był młodym, jurnym sułtanem, który nie tylko chciał zdobywać nowe ziemie ale chciał być kochany przez tych, którymi władał. Wieczór nadszedł szybko i Murad poczuł zmęczenie, jakiego dawno nie czuł. Zaraz po powrocie do
6 pałacu, wrócił do swojej komnaty i bez kolacji położył się spać. Leżał w łożu rozmyślając nad tym co wydarzy się między nim a Bajazydem. Między bratem, którego najbardziej kochał, któremu ufał i któremu był gotów powierzyć własne życie. Do niedawna. Wiedział że gdy książę zrozumie co stało się jego matce, odwróci się od brata i Murad nie odzyska już jego miłości. Nagle usłyszał pukanie do drzwi. Coraz częściej myślał nad tym jak bardzo drażni go ten dźwięk. -Panie, przyszła Maye Hatun. zaanonsował strażnik. Maye. Już zapomniał o scysji z poranka. -Niech przyjdzie jutro. nakazał a strażnik bez słowa ukłonił się i wyszedł za drzwi. A właściwie wyszedłby gdyby Maye Hatun nie staranowała go w drzwiach. Murad zerwał się zaskoczony takim wtargnięciem. -Maye! wrzasnął. Co ty sobie wyobrażasz?! Dziewczyna ze spokojem ukłoniła się i ręką machnęła by strażnik zostawił ich samych. Murada rozbawił ten gest ale nie dał tego po sobie poznać i skinął głową by mężczyzna wyszedł. -Co to ma znaczyć? zapytał ostrym tonem. Maye stała tam gdzie się zatrzymała, ze spuszczoną głową. -Kazałeś mi przyjść jutro.- powiedziała cicho. -I czego nie zrozumiałaś w tym zdaniu? -Nie chce przychodzić jutro. powiedziała patrząc mu w oczy. Maye liczyła na jakiś gest, znak ale widać było że sułtan jest na nią zły. Wzięła głęboki wdech i bez ogródek ruszyła w stronę władcy. Z lichą gracją trzymając w dłoniach suknię wdrapała się na łóżko i jak gdyby nigdy nic położyła się na poduszce, na której spała zeszłej nocy. -Teraz chce mi się spać, nie jutro.- rzekła jakby było to oczywiste. Murad chciał ją wyrzucić. Był na nią wściekły, był zły o to co powiedziała rano, był zły o to wtargnięcie do jego komnaty. Był zły ale nie miał sił i nie chciał by odchodziła. Wiedział że zachowanie Maye pozostawiło rysy na ich relacje i wiedział że nie pozwoli by kobieta znów weszła mu na głowę. Położył się obok niej i opuszkami palców gładził jej włosy, wpatrując się w jej ciemne, piękne oczy. -Stąpasz po cienkim lodzie. rzekł powoli i pozwolił by sen dał mu zasłużony odpoczynek. Maye tak szybko nie zasnęła. Długo leżała wpatrując się w sułtana, z delikatnym, czułym uśmiechem na ustach.
7 tadadaaaam! "momenty" trochę lepsze? mówcie bo stresuje się jak Maye w alkowie! wątki odpowiednio dłuższe? podoba się? tak, wiem jestem nie słowna. miało być wtorek - środa a jest poniedziałek, wiem, wybaczcie :) ustalmy że jak pisze że dodam w jakiś konkretny dzień to jest to dolna granica, ok? :) ja nic nie mówię, nie komentuje bo obiecałam jednej z czytelniczek że narzekać nie będę a że mam ochotę to lepiej zamilknę (tak, umiem czasem milczeć :D ) ale Wy za to komentujcie i piszcie śmiało co uważacie na temat mojego pisania jak i historii. Nalegam o opinie obiektywne, jeśli coś Ci się nie podoba - wal śmiało, może zwrócisz moją uwagę na coś czego sama nie dostrzegam :) na nikogo się nie obrażam a co najwyżej jestem wdzięczna za poświęcony czas i wyrażoną opinię :) do zobaczenia :) Wasza Vikingowa Sułtanka :)
to myśli o tym co teraz robisz i co ja z Tobą
DZIEŃ BEZ CIEBIE Dzień bez Ciebie Dzień bez Ciebie jakoś tak szary to brak mej części i mało widzę co istnieje najpiękniej gdy nie błyszczą Twe słowa tylko przy Tobie nie wiem czy się martwić to myśli
Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.
Downloaded from: justpaste.it/nzim Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic Love Me Like You On mógłby mieć największy samochód Nie znaczy to, że może mnie dobrze wozić Lub jeździć
Spis treści. Od Petki Serca
CZ. 2 1 2 Spis treści Od Petki Serca ------------------------------------------------------------------------------3 Co jest najważniejsze? ----------------------------------------------------------------------------------------------4
Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje
MATERIAL ZE STRONY: http://www.eft.net.pl/ POTRZEBA KONTROLI Mimo, że muszę kontrolować siebie i swoje zachowanie to w pełni akceptuję siebie i to, że muszę się kontrolować Mimo, że boję się stracić kontrolę
Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach
Magdalena Bladocha Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach Dawno, dawno temu, a może całkiem niedawno. Za siedmioma morzami i za siedmioma górami, a może całkiem blisko tuż obok ciebie mieszkała
Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu
Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-
Przedstawienie Agata od kilku dni była rozdrażniona. Nie mogła jeść ani spać, a na pytania mamy, co się stało, odpowiadała upartym milczeniem. Nie chcesz powiedzieć? mama spojrzała na nią z troską. Agata
Część 9. Jak się relaksować.
Część 9. Jak się relaksować. A CBT Workbook for Children and Adolescents by Gary O Reilly 98 Co lubisz robić by się zrelaksować A CBT Workbook for Children and Adolescents by Gary O Reilly 99 Ćwiczenia
Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą
Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą Jako mała dziewczynka miałam wiele marzeń. Chciałam pomagać innym ludziom. Szczególnie starzy, samotni
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania
KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM
KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,
SZOPKA. Pomysły i realizacja: Joanna Góźdź
SZOPKA na Boże Narodzenie Pomysły i realizacja: Joanna Góźdź 4 Maryja wstała dosyć wcześnie, ubrała się, umyła, zjadła śniadanie i zaczęła się krzątać po domu. Bądź pozdrowiona! potężny głos nagle wypełnił
Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,
Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:
Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.
Rozdział II Kupiłam sobie dwa staniki. Jeden biały, z cienkimi ramiączkami, drugi czarny, trochę jak bardotka, cały koronkowy. Czuję się w nim tak, jakby mężczyzna trzymał mnie mocno za piersi. Stanik
JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR
AKCEPTACJA - ZROZUMIENIE K: (mówiąc bardzo podniesionym tonem) Co wy tutaj sobie myślicie? Że nie mam co robić, tylko tracić czas! T: Wydaje mi się, że jest Pan zdenerwowany! Ma Pan wiele rzeczy do robienia,
Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.
Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.
Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka
Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka Wersja Demonstracyjna Wydawnictwo Psychoskok Konin 2018 2 Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany Copyright by Maciej
Copyright 2015 Monika Górska
1 To jest moje ukochane narzędzie, którym posługuję się na co dzień w Fabryce Opowieści, kiedy pomagam swoim klientom - przede wszystkim przedsiębiorcom, właścicielom firm, ekspertom i trenerom - w taki
Kielce, Drogi Mikołaju!
I miejsce Drogi Mikołaju! Kielce, 02.12.2014 Mam na imię Karolina, jestem uczennicą klasy 5b Szkoły Podstawowej nr 15 w Kielcach. Uczę się dobrze. Zbliża się 6 grudnia. Tak jak każde dziecko, marzę o tym,
I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku
I Komunia Święta Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku Ktoś cię dzisiaj woła, Ktoś cię dzisiaj szuka, Ktoś wyciąga dzisiaj swoją dłoń. Wyjdź Mu na spotkanie Z miłym powitaniem, Nie lekceważ znajomości
Pultusk24 Walentynkowe wiersze
Walentynka nr 1 To nasze pierwsze Walentynki po ślubie, a ja to święto niesłychanie lubię. W dniu zakochanych 14 lutego Zdarzyć się może coś wyjątkowego. Składam Ci więc Mężu z serca wprost życzenia, by
Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!
Miłosne Wierszyki Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać! Miłość jedyna jest Miłość nie zna końca Miłość cierpliwa jest zawsze ufająca
Joanna Charms. Domek Niespodzianka
Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z
KARMIENIE SWOICH DEMONÓW W 5 KROKACH Wersja skrócona do pracy w parach
KARMIENIE SWOICH DEMONÓW W 5 KROKACH Wersja skrócona do pracy w parach Przygotowanie Na początku zapytaj partnera, czy wie, z jakim demonem lub bogiem chce pracować. Partner nie musi ci tego powiedzieć,
BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK
BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym
Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.
Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej 29.01.2017r. - 04.02.2017r. Dzień I - 29.01.2017r. O północy przyjechałam do Berlina. Stamtąd FlixBusem pojechałam do Hannoveru. Tam już czekała na mnie
Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić?
PRZEMOC I AGRESJA WŚRÓD UCZNIÓW Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić? Czas trwania: 45 minut Cel główny: kształtowanie u uczniów postaw zmierzających do eliminowania zachowań agresywnych oraz
Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK
Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK Copyright by Paulina Grzelak & e-bookowo Grafika na okładce: shutterstock Projekt okładki: e-bookowo ISBN 978-83-7859-450-5 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo!
Pielgrzymka,18.01. 2013 Kochana Mamo! Na początku mego listu chciałbym Ci podziękować za wiedzę, którą mi przekazałaś. Wiedza ta jest niesamowita i wielka. Cudownie ją opanowałem i staram się ją dobrze
TWOJE PIERSI. opis praktyk PDF 3
TWOJE PIERSI opis praktyk PDF 3 TY I TWOJE PIERSI Przygotuj się do tego ćwiczenia. Zapewnij sobie chwilę samotności, aby nikt i nic Ci nie przeszkadzało. Zadbaj aby w pomieszczeniu, w którym jesteś było
NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK
NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam
BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH
PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym
Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV
Wolontariat Wolontariat ważna sprawa, nawet super to zabawa. Nabierz w koszyk groszy parę, będziesz miał ich całą chmarę. Z serca swego daj znienacka, będzie wnet Szlachetna Paczka. Komuś w trudzie dopomoże,
STARY TESTAMENT. ŻONA DLA IZAAKA 8. ŻONA DLA IZAAKA
ŻONA DLA IZAAKA 35 Pamiętamy, że Pan Bóg obiecał Abrahamowi i Sarze, że pomimo że są w starym wieku będą mieli syna. O oznaczonym czasie, przepowiedzianym przez Pana Boga narodził się Izaak. Abraham bardzo
Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994
Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994 NA SKRAJU NOCY Moje obrazy Na skraju nocy widziane oczyma dziecka Na skraju nocy życie wygląda inaczej Na moich obrazach...w nocy Życie w oczach
Część 4. Wyrażanie uczuć.
Część. Wyrażanie uczuć. 3 5 Tłumienie uczuć. Czy kiedykolwiek tłumiłeś uczucia? Jeżeli tak, to poniżej opisz jak to się stało 3 6 Tajemnica zdrowego wyrażania uczuć! Używanie 'Komunikatów JA'. Jak pewnie
STARY TESTAMENT. NARODZINY BLIŹNIĄT 9. NARODZINY BLIŹNIĄT
NARODZINY BLIŹNIĄT 40 Izaak modlił się do Pana Boga, by ten dał jemu i Rebece dzieci. Pan Bóg wysłuchał jego prośby i Rebeka urodziła bliźnięta. Najpierw urodził się Ezaw, a zaraz po nim Jakub, który trzymał
Newsletter. DeNews. Nr. 3 Dziewczyna z Nazaretu. SPOTKANIE DeNews. Temat: Matka Jedyna Taka. Wyjątkowo godz 22:00
2 Newsletter DeNews Maj 2015 Nr. 3 Dziewczyna z Nazaretu 3 4 Dycha dziennie SPOTKANIE DeNews Temat: Matka Jedyna Taka Wyjątkowo 23.05.2015 godz 22:00 Jak zacząć biegać? Dziewczyna z Nazaretu Zwykła - Niezwykła
i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 109, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...
polonistyczna Ad@ i J@ś na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 09, s. To nie moja wina! Przeczytaj uważnie opowiadanie. Edyta Krawiec To nie moja wina Latać, poczuć się jak ptak.
Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...
Wyznania Wyznania Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku... Wolę być chwilą w Twoim życiu niż wiecznością w życiu innej!!! Nie wiem, czy chcesz ze mną chodzić,
Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama
Biblia dla Dzieci przedstawia Bóg sprawdza miłość Abrahama Autor: Edward Hughes Ilustracje: Byron Unger; Lazarus Redakcja: M. Maillot; Tammy S. Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children
STARY TESTAMENT. NARODZINY BLIŹNIAT 9. NARODZINY BLIŹNIĄT
NARODZINY BLIŹNIĄT 41 Izaak modlił się do Pana Boga, by ten dał jemu i Rebece dzieci. Pan Bóg wysłuchał jego prośby i Rebeka urodziła bliźnięta. Najpierw urodził się Ezaw, a zaraz po nim Jakub, który trzymał
Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.
Pokochaj i przytul dziecko z ADHD ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI Z ADHD: stale wierci się na krześle,
STARY TESTAMENT. JÓZEF W EGIPCIE 12. JÓZEF W EGIPCIE
JÓZEF W EGIPCIE 57 Po długiej podróży Józef trafił do Egiptu. Kupił go Potyfar, który był dowódcą straży faraona. Józef mieszkał u Potyfara i tak mijał dzień za dniem. Jednak Potyfar widział, że Pan Bóg
A B C D E A B C D E A B C D E STAN FIZYCZNY ŻYCIE RODZINNE I TOWARZYSKIE
FACIT-C PONIŻSZA LISTA OBEJMUJE STWIERDZENIA, KTÓRE INNE OSOBY Z TĄ SAMĄ CHOROBĄ UZNAŁY ZA ISTOTNE. W KAŻDEJ LINII PROSZĘ ZAZNACZYĆ JEDNĄ ODPOWIEDŹ, KTÓRA NAJLEPIEJ ODZWIERCIEDLA PANA/ PANI STAN W CIĄGU
Chwila medytacji na szlaku do Santiago.
Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Panie, chcę dobrze przeżyć moją drogę do Santiago. I wiem, że potrzebuje w tym Twojej pomocy. cucopescador@gmail.com 1. Każdego rana, o wschodzie słońca, będę się
Ziemia. Modlitwa Żeglarza
Ziemia Ziemia, którą mi dajesz, nie jest fikcją ani bajką, Wolność którą mam w Sobie Jest Prawdziwa. Wszystkie góry na drodze muszą, muszą ustąpić, Bo wiara góry przenosi, a ja wierzę Tobie. Ref: Będę
dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com
dla najmłodszych 8 polska wersja: naukapoprzezzabawewordpresscom Prawdomównosc `` Mówienie prawdy to bardzo dobry zwyczaj Jeśli zawsze mówimy prawdę, chronimy się przed wieloma kłopotami Oto opowieść o
dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com
dla najmłodszych 8 polska wersja: naukapoprzezzabawewordpresscom Prawdomównosc Mówienie prawdy to bardzo dobry zwyczaj Jeśli zawsze mówimy prawdę, chronimy się przed wieloma kłopotami Oto opowieść o kimś,
Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.
Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają. /Matka Celina Zapiski -17.VI.1883r./...dziecko drogie, chcę ci objaśnić...ogólną
AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )
AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:
TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2
Załącznik 8 TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2 GRUPA I Mk 10,46-52 46 Przyszli do Jerycha. Kiedy wychodził z Jerycha, a z Nim Jego uczniowie i duża gromada, syn Tymeusza, Bartymeusz,
STARY TESTAMENT. ŻONA DLA IZAAKA 8. ŻONA DLA IZAAKA
ŻONA DLA IZAAKA 34 Pamiętamy, że Pan Bóg obiecał Abrahamowi i Sarze, że pomimo że są w starym wieku będą mieli syna. O oznaczonym czasie, przepowiedzianym przez Pana Boga narodził się Izaak. Abraham bardzo
Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe
Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe Czym jest program Przyjaciele Zippiego? Twoje dziecko uczestniczy w programie Przyjaciele Zippiego, który uczy dzieci, jak znajdować rozwiązania problemów, nawiązywać
Baśń o Mądrości i Urodzie
Szkoła Podstawowa nr 3 Sanok 2009 r. Autor Sabina Gilar klasa IV a Baśń o Mądrości i Urodzie 1 2 W dalekiej krainie żyły sobie dwie siostry bliźniaczki Uroda i Mądrość. Mimo tego, że urodziły się tego
KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat
KIDSCREEN-52 Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat Page 1 of 8 Cześć, Data: Miesiąc Rok Co u ciebie słychać? Jak się czujesz? To są pytania, na które
Wyniki są pozytywne, ale należy jeszcze zmniejszyć liczbę uczniów przez których ktoś płakał całkiem niedawno, szczególnie w klasie IV.
Test Czy jesteś tolerancyjny? Człowiek tolerancyjny - jest wyrozumiały dla cudzych poglądów, upodobań, wierzeń, rozumie je i szanuje, zachowując swoją indywidualność: w swoich decyzjach i działaniach uwzględnia
BIG DAY. Teksty do utworów z albumu: www.bigday.pl
BIG DAY Teksty do utworów z albumu: 6 Wszelkie prawa zastrzeżone ZAIKS/BIEM 2002/2003 www.bigday.pl Jedyna taka noc Taka noc jest tylko raz Właśnie dzisiaj obok nas Możesz być tą jedną z gwiazd Możesz
SIEDMIU ŚPIĄCYCH KOLOROWANKA. Opowiadania dla dzieci na podstawie Koranu. pokoloruj. obrazki. polskawersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.
SIEDMIU ŚPIĄCYCH KOLOROWANKA Opowiadania dla dzieci na podstawie Koranu pokoloruj obrazki polskawersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com Działo się to około roku 250, za czasów panowania rzymskiego króla
Piaski, r. Witajcie!
Piszemy listy Witajcie! Na początek pozdrawiam Was serdecznie. Niestety nie znamy się osobiście ale jestem waszą siostrą. Bardzo się cieszę, że rodzice Was adoptowali. Mieszkam w Polsce i dzieli nas ocean.
Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD
Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD K A T A R Z Y N A O R K I S Z S T O W A R Z Y S Z E N I E N A R Z E C Z D Z I E C I Z N A D P O B U D L I W O Ś C I Ą P S Y C H O R U C H O W Ą Moment narodzenia
Prywatny Rubikon. Esterko zaczął po chwili niepewnie
Prywatny Rubikon Ten dzień miał być inny, szczególny. W tym dniu miała się rozstrzygnąć jego przyszłość. Nigdy jeszcze w jego życiu nie zależało tak wiele od tak niewielu słów i tak niewielu minut. Jednak
Tytuł ebooka Przyjmowanie nowego wpisujesz i zadajesz styl
Tytuł ebooka Przyjmowanie nowego wpisujesz i zadajesz styl pracownika Tytuł do pracy ebooka Jak prowadzić rozmowę kwalifikacyjną Jak powinny brzmieć pytania rekrutacyjne w razie potrzeby podtytuł Jak zorganizować
MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)
MODLITWY BLOG MOTYWACYJNY www.leonette.pl Panie, Ty wiesz o najsłodszych mych wspomnieniach, Panie, Ty wiesz o największych mych marzeniach, Panie, Ty wiesz czego dzisiaj tak żałuję, Panie, Ty wiesz czego
Biblia dla Dzieci. przedstawia. Cuda Pana Jezusa
Biblia dla Dzieci przedstawia Cuda Pana Jezusa Autor: Edward Hughes Ilustracje: Byron Unger; Lazarus Redakcja: E. Frischbutter; Sarah S. Tłumaczenie: Katarzyna Gablewska Druk i oprawa: Bible for Children
Mam jednak nadzieję, że te ćwiczenia Ci się przydadzą :)
Przygotowałam dla Ciebie trzy ćwiczenia, które mogą pomóc Ci pisać w oryginalny sposób. Niestety, każdy z nas inaczej postrzega oryginalność dlatego ja zajęłam się tylko tym, co udało mi się rozpracować.
Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych
Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych dr Renata Maciejewska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie Struktura próby według miasta i płci Lublin Puławy Włodawa Ogółem
Podziękowania naszych podopiecznych:
Podziękowania naszych podopiecznych: W imieniu swoim jak i moich rodziców składam ogromne podziękowanie Stowarzyszeniu za pomoc finansową. Dzięki działaniu właśnie tego Stowarzyszenia osoby niepełnosprawne
"PRZYGODA Z POTĘGĄ KOSMICZNA POTĘGA"
"PRZYGODA Z POTĘGĄ KOSMICZNA POTĘGA" Maciej Rak kl.4a 1 PEWNEGO DNIA W SZKOLE NA LEKCJI MATEMATYKI: PANI: Dzieci, proszę o ciszę!!! STAŚ: Słuchajcie pani, bo jak nie, to zgłoszę wychowawczyni żeby wpisała
Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta
Katarzyna Michalec Jacek antyterrorysta Copyright by Katarzyna Michalec & e-bookowo Grafika na okładce: shutterstock Projekt okładki: e-bookowo & Katarzyna Michalec ISBN 978-83-7859-431-4 Wydawca: Wydawnictwo
Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego
Teksty podziękowań do każdego tekstu można dołączyć nazwę uroczystości, imię i datę Chrzest 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego 2. Serdecznie dziękujemy za przybycie na uroczystość
INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!
Literka.pl INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!! Data dodania: 2004-03-16 13:30:00 Dzień Mamy i Taty Montaż słowno-muzyczny dla klasy III Konferansjer: Witam serdecznie wszystkich rodziców przybyłych na
SP Klasa V, Temat 17
Narrator: Po wielu latach od czasu sprzedania Józefa do Egiptu, w kraju Kanaan zapanował wielki głód. Ojciec Józefa Jakub wysłał do Egiptu swoich synów, by zakupili zboże. Tylko najmłodszy Beniamin pozostał
Pewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć
troszeczkę, z każdego kubeczka wypiła łyczek, do ostatniego kubeczka rzuciła zaś obrączkę, którą zabrała ze sobą. Nagle usłyszała trzepot piór i poczuła podmuch powietrza. Karzełek powiedział: Panowie
JEAN GUITTON (1901-1995) Daj mi, Boże, pokój, pogodę ducha i radość
Niech będą błogosławione wszystkie drogi, Proste, krzywe i dookolne, Jeżeli prowadzą do Ciebie, Albowiem moja dusza bardziej tęskni za Tobą, Niż tęsknią nocni stróże, pokryci rosą, Za wschodzącym słońcem.
ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni
ROZDZIAŁ 7 Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni Miłość to codzienność Kasia: Czy do szczęścia w związku wystarczy miłość? Małgosia: Nie. Potrzebne są jeszcze dojrzałość i mądrość. Kiedy dwoje
i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 3, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...
polonistyczna Ad@ i J@ś na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet, s. Nasze szkolne sprawy Przeczytajcie tekst opowiadania z podziałem na role. Zwróć uwagę na zachowanie bohaterów.
Płynęły statkiem aż zobaczyły na wodach ogromnego wieloryba. Dziewczynki bardzo się przestraszyły.
Pewnego dnia Klara i Laura bawiły się na strychu. Dziewczynki w szufladach szukały swoich gier planszowych. - Laura znalazłam mapę! krzyknęła Klara. - Naprawdę a do czego? zapytała Laura. - Chyba do złotej
ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.
ALLELUJA 1. Niech zabrzmi Panu chwała w niebiosach, na wysokościach niech cześć oddadzą. Wielbijcie Pana Jego Zastępy, Wielbijcie Pana Duchy niebieskie. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja,
Hektor i tajemnice zycia
François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała
MOJŻESZ WCHODZI NA GÓRĘ SYNAJ
MOJŻESZ WCHODZI NA GÓRĘ SYNAJ 88 Trzy miesiące po wyjściu z Egiptu naród Izraelski przybył na pustynię Synaj. Izraelici rozłożyli obóz naprzeciw wysokiej góry, na którą Mojżesz wspiął się, aby porozmawiać
Świat bez Klamek opowiadanie surrealistyczno erotyczne cz. 2/3
Świat bez Klamek opowiadanie surrealistyczno erotyczne cz 2/3 Kolejna część Świat bez Klamek opowiadanie surrealistyczno erotyczne Wkrótce trzecia część Nowy Świat Świat bez klamek Gdy dorosła jej świat
POWTÓRZENIE WIADOMOŚ CI PRZED TESTEM
POWTÓRZENIE WIADOMOŚ CI PRZED TESTEM KLASA 4 Przeczytaj uważnie tekst i wykonaj zadania Katarzyna Jędraszko, Spotkać przyjaciela! Dawno, dawno temu, gdzieś w spróchniałym pniu żył mały robaczek. Miał na
Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.
JASNOGÓRSKA PANI G G7 C G Ref.: Jasnogórska Pani, Tyś naszą Hetmanką, e h a D Polski Tyś Królową i najlepszą Matką. h e G D7 Spójrz na polskie domy, na miasta i wioski. G E7 a D D7 G Niech z miłości Twojej
Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy
Miesiąc:. Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami Moje 20 minut na finanse to: (np. Pn-Pt od 7:00 do 7:20, So-Ni od 8:00 do 8:20) Poniedziałki:.. Wtorki:... Środy:. Czwartki: Piątki:. Soboty:.. Niedziele:...
Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold
KOSMITA W PRZEDSZKOLU B.B Jadach Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie z grupy Leśne Ludki wychowawca: mgr Katarzyna Leopold Pawełek wpadł zdyszany do sali prosto
WYCISZAMY PLANETĘ CO ROBI CZŁOWIEK STROSKANY, KIEDY NIE MOŻE WYTRZYMAĆ? TRZYMA KARABIN!
WYCISZAMY PLANETĘ CO ROBI CZŁOWIEK STROSKANY, KIEDY NIE MOŻE WYTRZYMAĆ? TRZYMA KARABIN! 2 CO ROBI CZŁOWIEK ULEGŁY, KIEDY NIE MOŻE WYTRZYMAĆ? RZUCA BOMBY! CO ROBI CZŁOWIEK MIŁOSIERNY, KIEDY NIE MOŻE WYTRZYMAĆ?
Scena w pokoju terapeutycznym. Zuza wchodzi na scenę, gdzie czeka na nią czytająca książkę zaprzyjaźniona terapeutka- Blanka.
Scena w pokoju terapeutycznym. wchodzi na scenę, gdzie czeka na nią czytająca książkę zaprzyjaźniona terapeutka-. Witaj Zuzka, siadaj. Co cię do mnie sprowadza? Nastolatka znajduje sobie miejsce na podłodze
Wszystkie znaki pokazujemy ręką w której nie ma broni (w tym wypadku jest to prawa).
Wszystkie znaki pokazujemy ręką w której nie ma broni (w tym wypadku jest to prawa). Zdjęcie Znaczenie Opis wykonania UWAGA. STOP. Podstawowy znak. Wszyscy w zespole (oddziale) zatrzymują się i oczekują
I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice
I Komunia Święta Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice 2019 WEJŚĆIE DO KOŚCIOŁA Oto jest dzień, oto jest dzień, Który dał nam Pan, który dał nam Pan. Weselmy się, weselmy się I radujmy się nim
TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!
TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ! Witaj! W tym krótkim PDFie chcę Ci wytłumaczyć dlaczego według mnie jeżeli chcesz wyglądać świetnie i utrzymać świetną sylwetkę powinieneś
15 niedziela po Trójcy Świętej
Centrum Misji i Ewangelizacji/ www.cme.org.pl 15 niedziela po Trójcy Świętej Główna myśl: Bądź pokorny Tekst: 1P 5, 5c-11 Łk 18,9-14 podobieństwo o faryzeuszu i celniku Wiersz: Bóg pysznym się sprzeciwia,
Biblia dla Dzieci przedstawia. Cuda Pana Jezusa
Biblia dla Dzieci przedstawia Cuda Pana Jezusa Autor: Edward Hughes Ilustracje: Byron Unger; Lazarus Redakcja: E. Frischbutter; Sarah S. Tłumaczenie: Katarzyna Gablewska Druk i oprawa: Bible for Children
ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?
3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,
WYBRANY FRAGMENT Z KOBIETA Z POCZUCIEM WŁASNEJ WARTOŚCI.
WYBRANY FRAGMENT Z KOBIETA Z POCZUCIEM WŁASNEJ WARTOŚCI. Poniżej przedstawiam CI piramidę potrzeb człowieka. Zacznę od tych najbardziej podstawowych: 1. Potrzeby fizjologiczne( jedzenie, woda, sen, tlen)
PRZYKŁAD WPROWADZANIA SIĘ W STAN HIPNOZY
PRZYKŁAD WPROWADZANIA SIĘ W STAN HIPNOZY Plik do pobrania i druku dla kursantów szkolenia PsychoNeuroRegulacja online. Marta Pyrchała-Zarzycka www.astrosalus.pl www.astrosalus.pl/kursy-online Najlepiej
MAŁA JADWINIA nr 11. o mała Jadwinia p. dodatek do Jadwiżanki 2 (47) Opracowała Daniela Abramczuk
o mała Jadwinia p MAŁA JADWINIA nr 11 Opracowała Daniela Abramczuk Zdjęcie na okładce Julia na huśtawce pochodzą z książeczki Julia święta Urszula Ledóchowska za zgodą Wydawnictwa FIDES. o Mała Jadwinia