Mówimy SIEMA i podliczamy 26. finał WOŚP

Transkrypt

1 Mówimy SIEMA i podliczamy 26. finał WOŚP Wielkie liczenie ciągle trwa, ale z wszystkich trzech gdyńskich sztabów tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy spływają pierwsze podsumowania i kwoty. Na razie na prowadzenie wybija się sztab w YMCA, gdzie w samych puszkach uzbierano ponad 416 tysięcy złotych. Do tego wyniku dojdą jeszcze hitowe jak do tej pory internetowe licytacje kolacje w towarzystwie znanych polityków i uznanych szefów kuchni, które potrwają jeszcze do poniedziałkowego wieczora. Zliczanie na pełnych obrotach trwa też w Teatrze Miejskim i w stowarzyszeniu In Gremio. Zgodnie z oczekiwaniami, 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdyni należał do niezwykle pracowitych. Jeszcze przed startem tegorocznej edycji było wiadomo, że na ulice, do centrów handlowych i innych obiektów na terenie miasta ruszy około 1200 wolontariuszy działających dla trzech sztabów. Nie przestraszył ich nawet siarczysty mróz, wśród kwestujących znaleźli się zarówno najmłodsi mieszkańcy w asyście rodziców, młodzież, niepełnosprawni, jak i seniorzy. Teatr Miejski - wyniki w środę, na razie 200 tys. złotych Miejski sztab działał w Teatrze Miejskim przy ulicy Bema, gdzie oprócz szeregu wydarzeń artystycznych związanych z finałem, prawdziwym gwoździem programu były licytacje prowadzone m.in. przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, wiceprezydenta Michała Gucia czy pełnomocnik prezydenta ds. rodziny, Beatę Szadziul. Pod młotek w teatrze poszły pamiątkowe przedmioty, dzieła sztuki i sporo zróżnicowanych voucherów. Jeden z nich zaproszenie do Podziemnej Gdyni w asyście przewodnika-eksperta w dziedzinie gdyńskich militariów, Jarosława Kłodzińskiego okazał się rekordową licytacją. Na miejscu znalazł się chętny, który zapłacił za tę możliwość 2000 złotych. Taka sama kwota padła przy aukcji vouchera pobytowego w hotelu Bryza Resort&Spa w Juracie, po 1500 złotych zlicytowano z kolei karnet dla dwóch osób na tegoroczny Open'er Festival oraz wyjątkowy model kutra przekazany przez właściciela Contrast Cafe. To czołówka kwot. W poniedziałkowe południe sztab w Teatrze Miejskim doliczył się łącznie już około 200 tysięcy złotych, chociaż ostateczny wynik 26. finału poznamy najprawdopodobniej w środę. Przypomnijmy, że w teatrze zameldowało się przez całą niedzielę około 450 wolontariuszy. YMCA: ponad 416 tys. złotych i aukcj w toku Z dobrych wyników cieszy się kolejny z gdyńskich sztabów, który działał w siedzibie YMCA. Około 640 wolontariuszy

2 ruszyło na miasto i, jak się okazało, zebrało imponującą ilość pieniędzy do samych puszek. Aż 416 tysięcy złotych to datki z najbardziej tradycyjnej formy zbiórki w samej końcówce zliczania pieniędzy. YMCA prowadziła też licytacje, chociaż ich tradycyjny przebieg zastąpiły w tym przypadku internetowe aukcje. Spora część z nich, w tym te najbardziej interesujące, jeszcze trwają. Z już zakończonych sztab Gdynia dla Orkiestry zebrał około 57 tysięcy złotych. Na swoich nabywców do poniedziałkowego wieczora czeka jeszcze wyjątkowa kolacja, którą Magda Gessler ugotuje do spółki z Robertem Biedroniem kwota sięga już niemal 20 tysięcy złotych, stąd wiadomo, że to najpopularniejsza z internetowych licytacji sztabu. Na nieco ponad 7 tysięcy internauci na razie wycenili natomiast kolację z Januszem Palikotem, na ponad 4 tysiące bursztynowy naszyjnik Barbary Nowackiej. Ponad 2,5 tysiąca złotych chętni są gotowi dać za serwis kawowy Akademii Morskiej pochodzący z Daru Młodzieży. Wśród już zakończonych aukcji najwięcej 1000 złotych udało się zyskać na kolacji dla dwojga w gdyńskiej restauracji Sztuczka, za 455 złotych pod młotek poszła książka Roberta Biedronia ze specjalną dedykacją, a za 355 złotych zlicytowano czterogodzinny kurs kitesurfingu. Ostateczny wynik sztabu działającego w YMCA poznamy dopiero po zakończeniu wszystkich aukcji. In Gremio w Centrum Riviera: około 120 tys. złotych Sporo działo się też w trzecim z gdyńskich sztabów, który stowarzyszenie In Gremio zorganizowało w Centrum Riviera. Tłum ludzi, także przy okazji zakupów, przyłączył się do orkiestrowego grania. Czas mijał przy zaplanowanych przez organizatorów występach, w tym głównej gwiazdy - wokalistki Natalii Szroeder. Pomoc nakręcali prowadzący, którzy licytowali szereg pamiątek, produktów i voucherów.

3 Także tutaj do aukcji przyłączył się prezydent Wojciech Szczurek, który wyłonił m.in. nabywców specjalnego lotu przy okazji Gdynia AeroBaltic 2018 czy dwuosobowego karnetu na wrześniowy Festiwal Filmowy. Najwyższe licytacje prowadzone w ramach sztabu In Gremio zamykały się w kwocie 1000 złotych, a ich uczestnicy kupowali na przykład sportowe pamiątki z autografami (w tym te związane z Arką Gdynia). Organizatorzy zaznaczają też, że największy jednorazowy datek do puszki to zasługa firmy AquaFront, która przekazała na WOŚP 10 tysięcy złotych. Łącznie sztab In Gremio doliczył się około 120 tysięcy złotych - to suma pieniędzy zdobytych podczas licytacji i datków z puszek wolontariuszy. Zaangażowanych było 150 kwestujących. Orkiestra grała poza sztabami, wszędzie bezpiecznie Przypomnijmy, że oprócz wydarzeń w trzech sztabach na terenie Gdyni Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała też w wielu innych miejscach, wymieniając chociażby Centrum Aktywności Seniora, Wydział Nawigacyjny Akademii Morskiej, Dzienny Dom Pomocy Społecznej oraz Centrum Kultury i Rozrywki Gdynia Waterfront. Do akcji przyłączyli się Strażnicy Miejscy, którzy na licytację przekazali pakiet ekologiczny z karmnikiem dla ptaków i zaproszeniem na Dzień z Ekopatrolem. Po ulicach Gdyni w niedzielę kursowały też zabytkowe trolejbusy podstawione przez ZKM, w których również kwestowali wolontariusze.

4 Co najważniejsze, 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przebiegał w Gdyni niezwykle spokojnie. Jak informuje Komenda Miejska Policji, w niedzielę nie odnotowano na terenie miasta żadnego incydentu związanego z kradzieżami z puszek i napadami na wolontariuszy.

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19 Opublikowano: :59 Autor: Kamil Złoch Zaktualizowano: :02 Zmodyfkował: Dorota Nelke Źródło: