Więcej przeczytają Państwo na stronach 8-9.

Transkrypt

1 Fot. Jerzy Karczewski Temat miesiąca: Demony Puszczy Białowieskiej W sejmie w dalszym ciągu trwają prace nad projektem zmian w ustawie o ochronie przyrody. 12 kwietnia odbyło się posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia tych propozycji. Więcej przeczytają Państwo na stronach 8-9.

2 W numerze: Informacje: K cik unijny s. 3. Wydarzenia Kulturalne w Bia owiey w sezonie 2012 s Przyroda: Jak uratowali my Bobra s Historia: Moje ycie w Rosji s Temat miesiąca: Demony Puszczy s Kultura i nauka: Technikum znów najlepsze s. 10. Konkurs recytatorski s. 10. Zapowiedzi s. 10. Gama s Wszystko wiem o ubrze s. 11. II Ogólnopolski Konkurs Szkó Matematycznych s. 11. Pude o zwane wyobra ni s Zapomniane pie ni s. 12. XXXV Ogólnopolski Turniej Wiedzy Po arniczej s. 12. Pi ki s Czarny Bocian, Bia y Bocian s. 13. Ogólnopolski konkurs "Las - moja mi o " s. 13. Na Granicy s. 14. K cik poezji s. 14. Warsztaty Wielkanocne s. 15. Bia owie a Czyta Dzieciom s. 15. IX Wisona M odych Talentów - Prezentacje 2012 s. 15. Podsumowanie programu "Dzia aj Lokalnie VII- edycja 2011" s. 16. Uroczyste obchody uchwalenia Konstytucji 3 Maja s. 17. Sport: ubr odpad z rozgrywek s. 18. X Ogólnoposlki Turniej Tenisa Stoowego Szkó Le nych s. 18. Drodzy Czytelnicy Dzi ki incjatywie Urz du Gminy w Bia owie y, Parafii Rzymskokatolickiej pw. w. Teresy w Bia owie y, Zespo u Szkó Le nych im. Le ników Polskich w Bia owie y oraz Bia owieskiego O rodka Kultury rozpocz si remont Pomnika Konstytucji 3 Maja. Do uroczystych obchodów z okazji uchwalenia konstytucji zyska on zupe nie nowy wygl d. W przysz o ci zostanie prawdopodobnie poddany gruntownej modernizacji. Ju dzi zapraszamy wszystkich mieszka ców Bia owiey na uroczysto ci pod pomnikiem. Przypominamy termin- 3 maja (czwartek), godzina W sejmie w dalszym ci gu trwaj prace nad projektem zmian w ustawie o ochronie przyrody. 12 kwietnia odby o si posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia tych propozycji. Relacj z tego wydarzenia mo na znale pod adresem: _arch.xsp?unid=e0b a892c12579d100361f90. W numerze kwietniowym mog Pa stwo przeczyta felieton Demony Puszczy Bia owieskiej oraz wywiad z Wójtem Gminy Bia owie a Albertem Litwinowiczem, na temat obecnej sytuacji Puszczy Bia owieskiej i naszej gminy. ycz mi ej lektury. Z powa aniem Mateusz Gutowski Głos Białowieży znajdą Państwo również na portalach oraz

3 ŸÔ «¼º³ Ÿ KĄCIK UNIJNY Białowieskie szalki NORDIC WALKING Rozpoczęła się realizacja projektu dofinansowanego z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich poprzez Lokalną Grupę Działania Puszcza Białowieska. Zadanie nosi nazwę Białowieskie szalki NORDIC WAL- KING - rozwój infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej poprzez utworzenie 5 tras ( około 30 km) Nordic Walking wraz z niezbędnym oznakowaniem i infrastrukturą. Gmina wspó pracuje z oficjalnym partnerem Polskiej Federacji Nordic Walking. Trwaj prace przygotowawcze zwi zane z wytyczeniem szlaków. Przygotowywane s profesjonalne mapy terenu oraz projektowane tablice pogl dowe np.; pomiaru t tna, rozgrzewki. Planuje si uroczyste otwarcie szlaków - 16 czerwca. Wszystkich ch tnych pomaszerowa z kijkami bardzo serdecznie zapraszamy. Szczegó owe informacje dotycz ce imprezy otwarcia umieszczone b d na tablicach og osze na terenie gminy, stronie internetowej urz du oraz w kolejnym numerze G osu Bia owie y Równolegle, gmina przygotowuje niezb dn dokumentacj do zo enia w partnerstwie z Polskim Towarzystwem Ochrony Ptaków, Nadle nictwem Bia owie a i Bia owieskim Parkiem Narodowym wniosku o dofinansowanie z Centrum Koordynacji Projektów frastruktury kulturalnej przyczyniaj cej si do aktywnego udzia u spo ecze - rodowiskowych. Projekt b dzie stwa w kulturze i turystyce dotyczy m. in. odnowienia starych szlaków i wytyczenie nowej cie ki edukacyjnej np. wzd u rzeki Narewka oraz 5. Tworzenie sieci centrów i punktów informacji turystycznej (w tym tak e przygotowanie i dystrybucja nieodp atnych budowy 3 wie widokowych. Termin publikacji s u cych informacji turystycznej, sk adania dokumentów ubiega 24 kwietnia. Gmina rozwa a i gromadzi niezb dne informacje dotycz ce mo liwoci tylko jako element wi kszego projektu). 6. Budowa, przebudowa i remont infrastruktury transportu wodnego i obiek- pozyskania dofinansowoania tów wodnych wykorzystywanych do z og oszonego niedawno konkursu z Regionalnego do Programu Operacyjnego, dzia anie 3.1 Rozwój atrakcyjno ci turystycznej regionu. Z w/w dzia ania mog by w 90 % sfinansowane ze rodków celów rekreacyjno - turystycznych. 7. Budowa, przebudowa i remont obiektów infrastruktury uzdrowisk zwi zanej z rozwojem funkcji leczniczo - wypoczynkowych (nie bdcych standardow unijnych projekty polegaj ce m. in. na infrastruktur rekreacyjno 1. Budowie, przebudowie i remoncie infrastruktury sportow su c zaspokajaniu potrzeb aktywnych form turystyki wraz z niezb dnym wyposa eniem i terenów rekreacyjnych w tym budowa ci - spo ecznych mieszka ców) na terenach gmin uzdrowiskowych. 8. Tworzenie systemów oznakowania gów pieszo rowerowych obszarów i atrakcji turystycznych. stanowi cych element wi kszego projektu. 2. Budowie, przebudowie i remoncie infrastruktury sportowej (stadiony pi karskie, hale sportowe, obiekty pywackie) 9. Budowa centrów wystawienniczych i kongresowych. 10. Podniesienie poziomu bezpiecze - stwa turystycznego mi dzy innymi poprzez tworzenie systemu monitoringu podnosz cej atrakcyjno turystyczn regionuciach strategicznych punktów w miejscowo- turystyczno wypoczynkowych 3. Budowie, przebudowie i remoncie bazy oko oturystycznej. A. Andrzejuk 4. Budowie, przebudowie i remoncie in- Wydarzenia kulturalne w Białowieży w sezonie (czwartek, piątek) Białowieskie Dni Muzyki Sakralnej Prezentacja muzyki sakralnej mieszka - ców regionu, muzyka katolicka, cerkiewna, staroobrz dowców. godz: 18:00. czas trwania imprezy: oko o 3 godz. miejsce: ko ció pw. w. Teresy od Dzieci tka Jezus w Bia owie y. organizator: Fundacja Muzyka Cerkiewna w Hajnówce. partnerzy: Parafia Rzymskokatolicka pw. w. Teresy od Dzieci tka Jezus w Bia owie y. * (sobota) - Koncert w ramach projektu Cykl prezentacji muzycznych zespołów regionalnych regionu Puszczy Białowieskiej Wyst p dwóch zespo ów wykonuj cych muzyk regionaln. godz: 18:00. czas trwania imprezy: oko o 3 godz. miejsce: parking nad stawami. organizator: Bia owieski O rodek Kultury. partnerzy: Urz d Gminy Bia owie a, Ochotnicza Stra Po arna w Bia owiey, Nadle nictwo Bia owie a (niedziela) Białowieskie Spotkania z Arią Koncert muzyki powa nej z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej. godz: 19:00. czas trwania imprezy: oko o 2 godz. miejsce: dziedziniec muzeum przyrodniczego organizator: Fundacja Muzyka Cerkiewna w Hajnówce. partnerzy: Bia owieski Park Narodowy. * (sobota) - Koncert w ramach projektu Cykl prezentacji muzycznych zespołów regionalnych regionu Puszczy Białowieskiej Wyst p dwóch zespo ów wykonuj cych muzyk regionaln.

4 ŸÔ «¼º³ Ÿ godz: 18:00. czas trwania imprezy: oko o 3 godz. miejsce: parking nad stawami. organizator: Bia owieski O rodek Kultury. partnerzy: Urz d Gminy Bia owie a, Ochotnicza Stra Po arna w Bia owiey, Nadle nictwo Bia owie a (sobota) - Noc Kupały w Białowieży Przemarsz wykonawców spod budynku BOK na parking, wyst py zespo ów wykonuj cych bia oruska muzyk ludow, o godz. 00:00 puszczanie wianków na rzece Narewka, zabawa taneczna z zespo em do godz. 03:00. godz: 21:00. czas trwania imprezy: oko o 6 godz. miejsce: parking nad stawami. organizator: Bia oruskie Towarzystwo Spo eczno-kulturalne. partnerzy: Bia owieski O rodek Kultury. * (sobota) Arie nad stawami koncert w ramach projektu Cykl prezentacji muzycznych zespołów regionalnych regionu Puszczy Białowieskiej Koncert muzyki klasycznej z udzia em pana Micha a Skiepko, solistów z Bia o- rusi z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej z Grodna, w repertuarze znane utwory muzyki klasycznej godz: 17:00. czas trwania imprezy: oko o 1,5 godz. miejsce: parking nad stawami. organizator: Bia owieski O rodek Kultury. partnerzy: Urz d Gminy Bia owie a, Ochotnicza Stra Po arna w Bia owiey, Nadle nictwo Bia owie a. Czy czuliście się kiedyś zagubieni w wielkim mieście? Na pewno tak, więc możecie sobie wyobrazić co czuje dzikie zwierzę kiedy znajdzie się w podobnej sytuacji (piątek, sobota) - X Białowieskie Integracje Artystyczne - Peretocze 2012 Koncert zespo ów prezentuj cych ró ne kultury oraz style muzyczne. godz: 19:00. czas trwania imprezy: oko o 3 godz. miejsce: parking nad stawami. organizator: Fundacja Muzyka Cerkiewna w Hajnówce. partnerzy: Bia owieski Orodek Kultury, Bia owieski Park Narodowy, Zarz d oddzia u PTTK w Bia owie y (sobota) - Międzynarodowy Festiwal Teatralny Wertep 2012 IV edycja Spektakle teatralne odbywaj ce si w plenerze, arty ci z Polski i zagranicy, oko o 10 spektakli w ci gu dnia. Ponadto w ramach festiwalu Wertep odb d si warsztaty teatralne prowadzone przez jedn z grup wyst puj cych na festiwalu w terminie (poniedziaek) (czwartek). godz: 12:00. czas trwania imprezy: oko o 8 godz. miejsce: teren Bia owieskiego Parku Narodowego. organizator: Stowarzyszenie kulturalne Pocztówka. partnerzy: Bia owieski Orodek Kultury, Urz d Gminy Bia owie a. * (sobota) - Festiwal muzyczny zespołów regionu Puszczy Białowieskiej w ramach projektu Cykl prezentacji muzycznych zespołów regionalnych regionu Puszczy Białowieskiej Wyst py konkursowe zespo ów wykonuj cych muzyk regionaln zako czone zabaw taneczn z zespo em. godz: 14:00. KAROL ZUB O... Jak uratowaliśmy bobra Tak przygoda przytrafi a si ostatnio pewnemu bobrowi, który z nieznanych powodów znalaz si na ulicy Ogrodowej w Hajnówce. Niestety wiele zwierz t ginie w konfrontacji z nasz cywilizacj, jednak ten bóbr mia wi cej szcz cia. czas trwania imprezy: oko o 8 godz. miejsce: stadion sportowy w Bia owiey przy ul. Sportowej 12. organizator: Bia owieski O rodek Kultury partnerzy: Urz d Gminy Bia owie a, Ochotnicza Stra Po arna w Bia owiey, Nadle nictwo Bia owie a (niedziela) - Polowanie Króla Jagiełły Festyn produktów regionalnych Aran acja redniowiecznej wioski z pokazami walk rycerskich oraz stoiska z regionalnymi wyrobami spo ywczymi i rzemie lniczymi, koncert zespo ów regionalnych. godz: 12:00. czas trwania imprezy: oko o 10 godz.. miejsce: stadion sportowy w Bia owiey przy ul. Sportowej 12 organizator: Urz d Gminy Bia owie a. partnerzy: Bia owieski O rodek Kultury (poniedziałek) - Sylwester pod chmurką Sylwestrowa zabawa taneczna z DJ em w plenerze. godz: 21:00. czas trwania imprezy: oko o 4 godz. miejsce: parking nad stawami organizator: Bia owieski O rodek Kultury. partnerzy: Jerzy Dowbysz, Urz d Gminy Bia owie a. Na wszystkie imprezy wst p jest bezp atny. (*) forma oraz godzina rozpocz cia mog ulec zmianie Istnieje mo liwo pojawienia si nowych imprez. Pogotowie dla zwierząt Ca a historia zacz a si w sobotnie popo udnie kiedy z poobiedniej drzemki wyrwa mnie niespodziewany telefon. Okaza o si, e dzwoni kto ze stra y po arnej z informacj, e na prywatnej posesji w Hajnówce znajduje si bóbr, z którym nikt nie mo e sobie poradzi. W zwi zku z tym mój rozmówca prosi mnie o pomoc. Takie telefony do

5 ŸÍ««¹¼Ÿ Instytutu Biologii Ssaków zdarzaj si dosy cz sto, chocia wcale nie mamy adnych uprawnie ani mo liwo ci aby zajmowa si rannymi ptaszkami albo jeami, które zak ócaj niedzielnego grilla. By em przekonany, e skoro bóbr przyszed, to i sobie pójdzie, jednak obieca em, e postaram si co w tej sprawie zrobi. W pierwszym odruchu zatelefonowa em do mojego szefa. S uchaj Krzysztofie, jest taka sytuacja z bobrem, czy mo emy co w tej sprawie zrobi? Pierwsza w tpliwo powsta a w zwi zku z tym czy w ogóle w takiej sytuacji mo emy interweniowa bez amania prawa. Kolejny telefon wykona em wi c do Adama Wajraka. Adam nie by pewien jakie obowi zuj w tej chwili przepisy w kwestii dzikich zwierz t, ale przy okazji podpowiedzia, e bobra walce nie jest trudno schwyta, wystarczy tylko klatka i jaka opata, któr delikwenta nale y wepchn do rodka. Poradzi te abym skontaktowa si z kim z Regionalnej Dyrekcji Ochrony rodowiska, bo oni maj do dyspozycji specjalny samochód i klatk. Na szcz cie w RDO pracuje mój kolega, wi c wykona em kolejny telefon i g sto przepraszaj c go za zak ócanie sobotniego popo udnia wyuszczy em mu swój problem. Szybko okaza o si, e owszem w RDO znaj ju t spraw, ale mog zainterweniowa dopiero w poniedzia ek. Przy okazji dowiedzia em si jednak, e zgodnie z now ustawa o ochronie zwierz t ka - da osoba mo e podj dzia ania, kiedy zwierz jest ranne lub grozi mu niebezpiecze stwo. Tak wi c przynajmniej od strony prawnej byli my zabezpieczeni. W mi dzyczasie Krzysztof skontaktowa si z Micha em, weterynarzem pracuj cym w Bia owieskim Parku Narodowym, który obieca nam swoj pomoc. Co wi cej Micha mia tak e odpowiedni klatk, w której mogli my przetransportowa zwierzaka. W ko cu uspokoi em tak e pana ze stra y po arnej, e ju podj li my odpowiednie kroki. Po pi tym telefonie mogli my wreszcie rusza. Na ratunek W ci gu kilku minut ubra em si w nieprzemakalne ubranie, bo dzie by ch odny i deszczowy. Na odsiecz bobrowi wyruszyli my we czwórk, bo poza Micha em zabrali my jeszcze naszego koleg Tomka, który ma spore do wiadczenie w usypianiu dzikich zwierz t. Po drodze zajechali my do rezerwatu pokazowego, sk d zabrali my specjaln klatk do przewozu zwierz t. Kiedy dotarli my do Hajnówki by ju wczesny wieczór. Chocia z ca ej naszej czwórki tylko Micha wiedzia gdzie jest ulica Ogrodowa, to jednak nietrudno by o zlokalizowa miejsce pobytu bobra, gdy zebra a si tam ju spora grupka osób. By tam tak e przedstawiciel nadle nictwa Hajnówka, kto zrelacjonowa nam ca histori. Otó okaza o si, e bóbr przyw drowa na Ogrodow ju w pi tek wieczorem i schroni si pod jednym z samochodów. Kiedy rano samochód odjecha psy zap dzi y zwierzaka pod ogrodzenie, gdzie próbowa przekopa si na teren posesji. Uda o mu si jedynie wygrzeba p ytki do ek, ale by tak wystraszony, e nie ruszy si z miejsca przez ca y dzie. Bóbr by o odwrócony do nas ty em, ale co chwila ogl da si za siebie. Ma e oczka bobra ukryte w g - stym futrze zazwyczaj niewiele wyra a- j, ale w tych kry o si prawdziwe przera enie. Od tej chwili wiedzieli my ju, e nie przyjechali my na darmo. Jak włożyć bobra do klatki? Bóbr nie by zbyt du y, tak na oko oko o 15 kilogramów. Prawdopodobnie mia oko o dwóch lat, a wi c by w wieku, kiedy m ode bobry opuszczaj swoj rodzin i szukaj dla siebie nowego domu. To by t umaczy o co robi tak daleko od rzeki. Przez chwil zastanawiali my si czy nie skorzysta z rady Wajraka i nie zap dzi go przy pomocy szpadla do klatki. Okoliczni mieszka - cy powiedzieli nam jednak, e zwierzak zosta troch pokaleczony przez psy, wi c postanowili my go u pi i sprawdzi na ile powa ne s rany. Jeszcze przed wyjazdem na akcj Micha sprawdzi jakiego rodka i w jakiej dawce naley u y do u pienia bobra. Wraz z Tomkiem przygotowali bro i zastrzyk. Micha opar si o samochód, aby strza by pewniejszy i po chwili strzykawka tkwi a w nodze zwierzaka. Teraz tylko nale a o odczeka jakie 15 minut zanim rodek zacznie dzia a i mo na by o pakowa bobra do klatki. Po kilku minutach by o ju wida pierwsze oznaki, e zwierz zasypia. Na nieszcz cie g ow trzyma tu nad do kiem z wod i zacz li my si martwi, e mo e si nam utopi. Chwyciem wi c szpadel i postanowi em odsun go troch od ka u y. Bóbr jednak wcale nie by taki pi cy ani powolny na jakiego wygl da. Kiedy tylko zbli y em si do niego ca ym cia em rzuci si w moj stron i tylko dzi ki temu, e zas oni em si szpadlem, uda o mi si unikn jego ostrych zbów. O tym jak niebezpieczny potrafi by bóbr przekona si wiele lat temu prof. Fali ski, kiedy próbowa pokaza swoim studentom zwierzaka zab kanego na drodze do Hajnówki. Kiedy ludzie otoczyli bobra, ten rzuci si na profesora i ugryz go w kolano. Okaza o si, e rana by a dosy powa na i goi a si jeszcze przez wiele tygodni. Na szcz cie nasz bóbr ju po kilku kolejnych minutach zrobi si bezw adny i pozwoli zapakowa si do klatki. Wcze niej zosta y dokonane ogl dziny, ale na szcz cie okaza o si, e rany zadane przez psy s tylko powierzchowne i nie wymagaj interwencji weterynaryjnej. Po chwili klatka z bobrem znalaz a si na pace samochodu i mogli my wraca. Powrót do natury Zanim ruszyli my w drog zatelefonowa em jeszcze do stra y po arnej, aby poinformowa, e bóbr jest bezpieczny i zabieramy go nad rzek. Postanowili my wypu ci go nad u- towni, gdzie niedawno przy mo cie na drodze Zwierzynieckiej widzia em wiee lady erowania bobrów. Miejsce to by o wi c odpowiednie i atwo by o tam dojecha. Zanim dotarli my na miejsce bóbr zd y si obudzi, ale przed wypuszczeniem dosta jeszcze jeden zastrzyk, aby szybciej doszed do siebie. Wynie li my klatk na skraj doliny rzecznej i po chwili zwierzak by ju na wolno ci. Najpierw ruszy w stron rzeki, ale potem zorientowa si, e jest na cie ce bobrów, która doprowadzi a go no nory pod korzeniami olszy. Bóbr powoli wczo ga si do ukrycia a my my ruszyli w drog powrotn do domu, gdy zapada ju zmrok i tak niewiele by o wida. Mieli my poczucie dobrze spe nionego obowi zku, gdy bez naszej pomocy bóbr niechybnie by zgin. Nast pnego dnia postanowi em sprawdzi jak nasz bohater prze y ten ca y stres zwi zane z usypianiem i transpor-

6 ŸÕ ª «¼Ÿ tem. Oczywi cie bobra nie by o ju w norze, w której schroni si poprzedniego dnia. Przed wej ciem by o jednak wida wysiedziane miejsce, w którym doprowadza do porz dku swoje futro oraz wie o wydeptan cie k prowadz c prosto do rzeki. Mam nadziej, e tym razem bóbr mia wi cej szcz cia i znalaz sobie nowy, bezpieczny dom. Karol Zub Drodzy Czytelnicy, Poni ej przedstawiamy wspomnienia Eugeniusza Supersona (ur.1956r.), przedstawiciela rodziny, która od kilku pokole zwi - zana jest z Bia owie, obejmuj okres jego pobytu w Rosji od 1976 do 2005r. Jako 20 letni ch opiec wyjecha na studia techniczne do Moskwy i na d ugie lata swoje ycie zwi za z Pó nocnym Kaukazem. W 1981r. za o y tam organizacj polonijn, której by d ugoletnim prezesem. By delegatem I i II Zjazdu Polonii wiata, zast pc prezesa Kongresu Polaków w Rosji. Za dzia alno spo eczn zosta odznaczony Z otym Krzy em Zas ugi. M.G Cz. IV Jestem studentem Miłość Na drugim roku we wrześniu (1977 r.) nasza grupa była zaproszona do akademika ekonomicznego fakultetu na urodziny starosty. Na tym fakultecie były prawie same dziewczyny, a u nas sami chłopcy. Takie wspólne imprezy były organizowane już wcześniej. Wyjeżdżaliśmy wspólnie poza miasto na pikniki. Niestety w tej grupie nie było dziewczyny, która by mnie zainteresowała. Ale tego wieczoru by o inaczej. Zauwa y em, e pojawi a si nowa osoba. Ca kiem inna, by a czaruj ca. Wysoka, o ciemnej karnacji skóry, krótko ostrzy ona, zwróci a moja uwag. Siedzia em od niej daleko, ale ci gle j obserwowa em. Po jakim czasie zauway em, e dziewczyna znikn a. Nie byo te mojego kolegi Walentyna Popowa (to ten co pó niej zosta prawos awnym ksi dzem). Po powrocie do akademika spyta em si Walentyna, gdzie tak znienacka znikn. Okaza o si, e jecha z t sam dziewczyn na Kurski dworzec, spotka poci g, w którym by y owoce z Kaukazu od rodziców Olgi (okaza o si, e tak ma na imi nieznajoma dziewczyna). Walentyn powiedzia, e jestem zaproszony razem z nim na degustacj arbuzów Moje życie w Rosji Studia w Moskwie i winogron z Kaukazu. Oczywi cie skorzysta em z tego zaproszenia. Pojechaem razem z Walentynem w go ci. Olga mieszka a razem z Natasz i jeszcze jedn dziewczyn, której imienia nie pami - tam. Wieczór by bardzo mi y. Jedli my s odkie kaukaskie (dok adnie astracha - skie) arbuzy. Olga opowiada a, e mieszka w Pó nocnym Kaukazie w miejscowo ci Mineralne Wody. By a to dla mnie zupe na egzotyka. Natasza, kole anka Olgi, by a te bardzo adna, ale by a to typowo rosyjska uroda. Blondynka o pe nych kszta tach, adnie piewa a i mia a pi kny u miech. Ja jednak zwraca em uwag tylko na Olg. Ona robi a wra enie, e mnie nie zauwa a i nie wiedzia em co o tym my le. Rozstalimy si po przyjacielsku i umówili my si, e w nast pn sobot pójdziemy do kawiarni na ulicy Gorkiego (obecnie Twierskaja). Kawiarnia nazywa a si Kosmos. By o nas 6-7 osób. Nie pami tam dok adnie kto by jeszcze oprócz naszej czwórki. Do kawiarni nas nie wpuszczono, gdy nie by o wolnych miejsc. Po kilu minutach czekania zaproponowa em kupno butelki wina w s siednim sklepie Russkije wina. Gdy w kawiarni b - dzie drogo. Oczywi cie przynoszenie w asnego alkoholu by o zabronione, jednak mo na by o oszuka personel. Na moj propozycj, kto ze mn pójdzie, jedynie Olga si zgodzi a i bior c mnie pod r k posz a ze mn. Zrozumia em, e to znak z jej strony, e nie jestem jej oboj tny. Pó niej, gdy j bli ej poznaem, to zobaczy em, e w ogóle nie pije alkoholu. A wtedy posz a ze Mn po wino. My l, e by to tylko pretekst. B - d c ju ma e stwem z 25 letnim sta em zapyta em si o tamte zdarzenie. Nie przyzna a si, e to ona mnie wybraa. Powiedzia a, e nie chcia o jej si sta przed drzwiami kawiarni i dla zabicia czasu posz a ze mn. Ja jednak wiem, e ona si nigdy nie przyzna do w a ciwych intencji tego czynu, ale dla mnie to by o bardzo wa ne. Od tego momentu ju wiedziaem, e nie jestem jej oboj tny. Nigdy nie lubi a mówi o uczuciach, ale ja czuem, e co mi dzy nami zaiskrzy o. Od tego momentu spotykali my si regularnie. Walentyn zosta z boku. Kiedy przez ca noc sta po bilety do Teatru Wielkiego, eby pój z Ol do teatru. Dla mnie te kupi 2 biletu. Walentyn zobaczy, e jednak nie nie ma szans u Oli i wi cej nie wchodzi nam w drog. Mimo tego z Walelentynem kontaktu nie straci em. Zaprasza nas w wolne od nauki dni do Tuczkowa pod Moskw. Tam mieszka a jego siostra. Przyja z Walentynem zosta a na ca e ycie. Jeszcze po kilkunastu latach, kiedy zosta osob duchown, pisa do nas listy. Zaprasza mnie do swego rodzinnego Iszymbaju (Baszkiria) na sp ywy tratwami po rzece Bia ej. Nigdy nie znalaz em na to czasu, a szkoda. Kiedy

7 ŸÕ ª «¼Ÿ przyje d a do mnie do Mineralnych Wód ze swoj siostrzenic Kati. Z Ol widzieli my si codziennie na uczelni. Kiedy nie mogli my spotka si w trakcie zaj c, odwiedzali my si w akademiku. Gdy zachorowa em, to Ola chodzi a za mnie na wyk ady i pisa a za mnie notatki. Przynosi a je do szpitala, a ja uczy em si z tych konspektów. Ola mia a wi cej czasu odemnie, gdy nie musia a chodzi na wszystkie wyk ady. Mia a niektóre przedmioty zaliczone ze wcze niejszego miejsca studiów w Charkowie, gdzie uczy a si zaocznie. Dlatego pojawi a si w Moskwie od razu na drugim roku. By a starsza od swoich kole anek, ale modsza odemnie o rok. By a nad wyraz dojrza osob. Lubi a czyta ksi ki, opowiadaa, e pisze wspomnienia. Latem 1978 roku pojecha em z Ol na Kaukaz. Je - dzili my na wycieczki do Piatigorska, eleznowodska, Kis owodska. Ale najwi ksze wra enie zrobi y na mnie góry Kaukazu podczas wycieczki na Elbrus. Jest to najwi kszy szczyt Europy. Strasznie pali o so ce. Nie mo na by o patrze bez okularów. Na zboczu Elbrusa le a nieg od którego odbija o si s o - ce. Tury ci w strojach k pielowych fotografowali si na niegu. To by o dla mnie szokuj ce. Po zje dzie na dó poszli my zje kanapki. Siedli my nad wartkim strumieniem wyciekaj cym z lodowca. Poszed em wymy r ce w tym strumyku. Woda by a tak lodowata, e r - ce przeszywa ból. Do pierwszego poca unku dosz o na Nowy Rok Wi kszo naszych studentów posz a na Sylwestra do restauracji Leto, na terytorium Wystawy Osi gni Gospodarki Narodowej w Moskwie. Zima by a wtedy bardzo nie na, ale nie mro na. Restauracja bya zaj ta przez polskich studentów. By o bardzo weso o, dobre jedzenie i muzyka. Ola by a ubrana w sukienk podobn do stroju marynarskiego, kremowego koloru. Wygl da a bardzo adnie. W czasie sk adania ycze noworocznych nasze usta si spotka y i nie potrafi y rozsta. Wyszli my na zewn trz restauracji, pami tam w pobli u by wielki pomnik byka i ca owali my si do nieprzytomno ci. Wtedy zrozumia em, e Ola powinna zosta moj on. Ci g dalszy w nast pnym numerze. Eugeniusz Superson

8 ŸÉ ¼ ª º¼Ÿ W sejmie w dalszym ciągu trwają prace nad projektem zmian w ustawie o ochronie przyrody. 12 kwietnia odbyło się posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia tych propozycji. Relację z tego wydarzenia można znaleźć pod adresem: nsmisje- _arch.xsp?unid=e0b a892 C12579D100361F90. Czym bli ej b dzie gosowania nad t ustaw w parlamencie, tym emocje b d zwi ksza si co raz bardziej. Zapewne samorz dy znów oka si przys owiowym ch opcem do bicia, który nie rozumie potrzeb ochrony przyrody i chce j w ordynarny sposób zniszczy. Oczywi cie w imi swoich mia kich i egoistycznych interesów. Zapewne pojawi si te stwierdzenia o samorz dowcach tkwi cych mentalnie w systemie nakazowo-rozdzielczym, tak jak to mia o miejsce w przesz o ci. Wszystko to ju Drodzy Pa stwo znamy na pami, prawda? Có mo na si by o przyzwyczai, e ka de zg oszenie ju nawet nie sprzeciwu, ale zwyk ych ludzkich w tpliwo ci w sprawie sposobu i potrzeby poszerzenia Bia owieskiego Parku Narodowego, spotka si nawet nie z krytyk (bo to jest jak najbardziej dozwolone i suszne), ale ze zmasowanym atakiem, bez adnych zasad fair play. Trzeba si wykaza nielada cynizmem, aby zrzuca win za obecn sytuacj wokó Bia owieskiego Parku Narodowego na lokalne samorz dy. Spróbujmy si cofn w czasie. Mamy 4 lipca 1996 roku. W Polsce rz dzi koalicja SLD-PSL. Premierem jest Wodzimierz Cimoszewicz (notabene polityk zwi zany z naszym regionem). W tym dniu zostaje podpisane porozumienie o rozszerzeniu Bia owieskiego Parku Narodowego. Ze strony pa stwa podpisuj si pod nim Stanis aw elichowski ówczesny Minister Ochrony rodowiska, Zasobów Naturalnych i Le nictwa oraz Wojewoda Bia ostocki Andrzej Gajewski. Ze strony Gmin: W odzimierz Wo - kowycki Przewodnicz cy Rady Gminy SAMORZĄDY SĄ WINNE WSZYSTKIEMU? Demony Puszczy Białowieskiej Bia owie a, Wójt Gminy Bia owie a Stanis aw Kujawiak, Eugeniusz Wo kowycki Przewodnicz cy Rady Gminy Narewka i Miko aj Pawilicz Wójt Gminy Narewka. Skupy si na tym co zagwarantowano w tym porozumieniu Bia owie y: - budow kanalizacji sanitarnej, - budow wysypiska mieci, - gazyfikacj w celu wyeliminowania duych kot owni, - stacji uzdatniania wody i oczyszczalni cieków dla wsi Pogorzelce, Teremiski i Budy, - drewno opa owe i budowlane b dzie sprzedawane w pierwszej kolejno ci mieszka com gmin puszcza skich. Ile z tych deklaracji zosta o zrealizowanych mieszka cy Bia owie y sami wiedz najlepiej. Nie podejm si oceny czy spraw zaniedba ówczesny rz d, czy kolejne. Tutaj wnioski wyci gnijcie Pa stwo sami. Niezaprzeczalnym faktem jest jednak to, e umowa nie zosta a wype niona. Co wi c dziwnego w tym, e obecnie samorz dy nie chc podpisywa kolejnych porozumie, które mog okaza si zwyk ym wistkiem papieru, bez adnej warto ci? O tym jak niektórzy politycy traktuj spraw poszerzenia Bia owieskiego Parku Narodowego w kontekcie wspó pracy z samorz dami, mo e wiadczy ten cytat: Je li idzie o Bia owie, to jestem tego zdania bra, co daj, i prosi o wi - cej. I to, co w tej chwili daj Okazuje si, e i z tym mog by k opoty, ale minister Zaleski jedzie do Bia owie y, eby jakby usolidni pierwsz cz tego porozumienia. To, co daj, to jest 8 tysi - cy ha. Oczywi cie b dzie to proporcjonalnie do naszych ambicji, które obecnie wynosz 30 tysi cy ha. apiemy te osiem, które chc nam da, i natychmiast siadamy do sto u negocjacyjnego i rozmawiamy o wi kszej ilo ci. Ale mamy taki pomys po prostu wprowadzimy gospodark parkow, tak, jaka obowi zuje w parku, na tych jeszcze niedojadanych, e tak powiem, trzydziestu tysi cach. A mog to zrobi, dlatego e to mog zrobi Lasy Pa stwowe na terenach, którymi gospodaruj. Co to oznacza? Te gminy, które jeszcze si wahaj, b d mia y to, co i tak wprowadzimy, i nic wi cej, nie b d mia y za to kasy. My l, e wynik b dzie taki, e te gminy bardzo pr dko usi d z nami do sto u i b d z nami na ten temat rozmawia y. Ale bardzo prosz o tym nikomu nie mówi. Któ to mówi? A by y ju na ca e szcz cie minister rodowiska Andrzej Kraszewski na posiedzeniu senackiej Komisji rodowiska w dniu 9 marca 2010 roku ( I mówi to jeszcze w trakcie trwania negocjacji, które jak wiemy zako czy y si du o pó niej. Czy by media po takiej wypowiedzi podnosi y krzyk nad nieodpowiedni (delikatnie mówi c) wypowiedzi ministra? Nie. A wielka szkoda (i to te o tych mediach ogólnopolskich niezbyt dobrze wiadczy). Bo powy szy cytat pokazuje nie tylko ogromn arogancj, ale równie sposób traktowania przez pana Kraszewskiego partnerów w dyskusji, czyli samorz - dów. Sposób, który mo na stre ci w jednym zdaniu- jestem silniejszy, róbcie co mówi, bo i tak z wami wygram. Dotychczas wydawa o mi si, e dialog prowadzi si w zupe nie inny sposób. Ale by mo e si myli em, jestem przecie tylko prostym ch opakiem z Bia o- wie y, a nie profesorem wy szej uczelni. No i znamienne stwierdzenie na sam koniec: Ale bardzo prosz o tym nikomu nie mówi. Ale pójd my dalej. O ile mo e- my mówi o jakimkolwiek sensie zmiany ustawie o ochronie przyrody, mo e si to sta dopiero po zmianach w ustawie o lasach, czy wprowadzeniu subwencji ekologicznej dla gmin. W innym przypadku b dzie to rozwi zanie po o- wiczne, skrajnie niekorzystne dla samorz dów i mog ce doprowadzi do bankructwa niektórych z nich. Je li kto takie po owiczne rozwi zanie forsuje, to nie kieruje si zdrowym rozs dkiem i logik, a jedynie jak dziwn w moim odczuciu ideologi. Na zako czenie sprawa, która jest dla mnie bardzo bolesna. Przegl daj c strony czy fora internetowe widz mnóstwo, cz sto anonimowych komen-

9 ŸÉ ¼ ª º¼Ÿ tarzy, które w brutalny, by nie rzec chamski sposób odnosz si do le ników pracuj cych w Puszczy Bia owieskiej. Ich poziom jest przera aj cy, nawet jak na kryteria obowi zuj ce w sieci. Do wszystkich tak pisz cych mam jedno pytanie- w przypadku poszerzenia Bia o- wieskiego Parku Narodowego wielu tych le ników zacznie w nim pracowa, czy wtedy ju z tych z ych stan si tymi dobrymi, b d cymi po dobrej stronie mocy? Je li tak, to jest to zaiste dziwny sposób my lenia. Mateusz Gutowski Nie możemy dać się oszukać Z Wójtem Gminy Białowieża Albertem Litwinowiczem, rozmawia Mateusz Gutowski Mateusz Gutowski: Panie Wójcie 13 marca w sejmie w sprawie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody na wspólnym posiedzeniu Komisji Samorz du Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Ochrony rodowiska, Zasobów Naturalnych i Le nictwa. Jakie s Pana wra e- nia z tego spotkania? Albert Litwinowicz: My l, e warto byo tam pojecha z wielu powodów. Po pierwsze, wiele lokalnych samorz dów zacz o wreszcie, co jest niezwykle istotne, wspólnie dzia a w obronie praw swoich lokalnych spo eczno ci. Gdy dziaamy wspólnie powi kszenie sta o si faktem strona rz - politycy dowa wycofa a si ze swoich obietnic. zaczynaj cho troch interesowa si Rozumiem, e mo na by nas nie pyta o zgod na powi kszanie parku w przypadku braku negatywnych skutków finansowych, naszymi problemami. spo ecznych, Kolejnym cywilizacyjnych lub gdyby z takiej ustawy wynika y obligatoryjne rekompensaty wa nym powodem dla lokalnych spo eczno ci za jest fakt, i do tej pory poniesione straty. Ale negatywne skutki s i w obecnym systemie prawnym to nie mogli my wy cznie te spo eczno ci ponios koszty przedstawi powi kszenia parku. szerszej opinii M.G: Innym argumentem cz sto powtarzanym publicznej naszych argumentów, przez organizacje ekologiczne jest twierdzenie, e poszerzenie Bia o- wieskiego Parku Narodowego przyczyni a dzi ki transmisjom si do zwi kszenia ruchu z sali sejmowej sporo ludzi mog o si o nich dowiedzie. M.G: W rodowiskach popieraj cych zmiany w te turystycznego, co z kolei spowoduje wzrost dochodów gminy. Czy mo e si Pan zgodzi z tak argumentacj? A.L: Absolutnie z tym nie mo na si zgodzi. Jest to argument wybitnie y- czeniowy, nie poparty jakimikolwiek danymi. My mamy zupe nie inne dowiadczenia w tym zakresie. Za przyk ad niech pos u y fakt, kiedy po ustawie pojawiaj poprzednim powi kszeniu zakazano si twier- sp ywów kajakowych po Narewce. Oczy- dzenia, e wi cie nikt nie kwestionuje faktu, e istnienie dotychczasowa BPN jest niew tpliw atrakcj zapewnia samorz dom zbyt mocn pozycj. Po jej zmianie samorz dy bd mog y przecie równie wyrazi swoje zdanie i bra udzia w negocjacjach. Co Pan o tym s dzi? A.L: Przecie celem tej ustawy jest w a- nie odebranie prawa gosu lokalnym spo eczno ciom. W przypadku jej uchwalenia nikt nie b dzie nas powa nie traktowa. Pod rz dami obecnej ustawy, gdy mamy tak mocn pozycj zostali my oszukani w roku Wtedy to samorz - turystyczn, jednak jego kolejne powi k- szenie nie ma adnego zwi zku ze zwi k- szeniem liczby turystów, a dochody gminy spadn. To mo na po prostu policzy. Wystarczy zajrze do ustawy o podatku le nym. A poza tym my nie chcemy tu miliona turystów rocznie. Przecie zadeptana wtedy zostanie puszcza i Bia owie a straci to co ma najcenniejsze. Ewentualne zwi kszenie liczby turystów musi by bardzo rozwa nie i uwa nie monitorowane i reglamentowane. dy wyrazi y zgod na powi kszenie Bia o- M.G: Dzi kuje za rozmow. wieskiego Parku Narodowego. Gdy

10 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ SUKCESY MŁODZIEŻY TECHNIKUM LEŚNEGO W BIAŁOWIEŻY Technikum znów najlepsze 29 marca 2012 w Technikum Leśnym w Starościnie (woj. lubuskie), na terenie Nadleśnictwa Rzepin odbyły się I Zawody Szkół Leśnych w Ścince i Obalaniu Drzew oraz VI Otwarte Zawody w Ścince i Obalaniu Drzew. W zmaganiach wzi a równie dwuosobowa reprezentacja Technikum Le nego w Bia owie y, w sk adzie: Grzegorz Szykut IVB oraz Bart omiej Juszczuk IIIB wraz z trenerem, a zarazem opiekunem panem ukaszem Semeniukiem. Zawody polega y na cince i obaleniu jednego drzewa na palik rednicy 5 cm, ustawiony w odleg o ci 15 m od pnia drzewa. Nale a o ci drzewo metod z tyln listw podtrzymuj c zachowuj c odpowiednie parametry k ta podci cia, g boko ci podci cia, wysoko ci progu bezpiecze - stwa, szeroko ci zawiasy oraz przestrzegaj c wszystkich zasad bezpiecze stwa zgodnie z obowi zuj ca instrukcj BHP. Rywalizacja by a zaci ta. W zawodach bra o udzia 26 zawodników. Walczyli my na równi z pilarzami o wieloletnim sta u, pracownikami s u by lenej, nauczycielami i uczniami innych szkó. W I Zawodach Szkó Le nych w cince i Obalaniu Drzew uzyskalimy: I miejsce w klasyfikacji dru ynowej I miejsce w klasyfikacji indywidualnej- Grzegorz Szykut III miejsce w klasyfikacji indywidualnej- Bart omiej Juszczuk W VI Otwartych Mistrzostwach Technikum Le nego w Staro cinie zdobyli my. I miejsce w klasyfikacji dru ynowej II miejsce w klasyfikacji indywidualnej- Grzegorz Szykut Przywie li my 5 pucharów i nagrody rzeczowe o warto ci ok z. Po tych zawodach Staro cin na dugo zapami ta Bia owie. Chcia bym wspomnie e w zawodach bra udzia równie pan ukasz Semeniuk, który stworzy wraz z nauczycielem z innego technikum le nego, dru yn o nazwie Belfer. Pan Semeniuk bardzo dobrze ci drzewo, lecz szans na zwyci stwo zaprzepa ci drugi zawodnik tej dru yny. Szkoda. Wiele osi gn li my, ale nie spoczywamy na laurach i trenujemy nadal do IV Mistrzostw Szkó Umiej tnociach Le nych, które odb d si w Rucianej-Nidzie pod koniec kwietnia bie cego roku. Grzegorz Szykut Konkurs recytatorski Gama 17 marca bieżącego roku w Domu Dziecka w Białowieży odbył się I konkurs recytatorski pod hasłem Las uczy nas. Honorowy patronat nad konkursem objęła Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku i ufundowała puchary dla uczestników konkursu za pierwsze miejsca. W poszczególnych kategoriach wiekowych zaprezentowa o si dziesi osób. W najm odszej kategorii (do 10 lat) pierwsze miejsce zdoby ; Krystian U, drugie Martyna C. W redniakach (do 14 lat) I - m-ce aneta W, II Natalia S, III Przemek C i Kamila C wyró nienie. Najwi kszy bój stoczy a najstarsza grupa wiekowa. Nagrod by - Zapowiedzi Uniwersytet Powszechny w Teremiskach zaprasza 22 kwietnia o godz do Teatru w Teremiskach na spektakl grupy Coincidencia pt. Krwawa jatka stworzony przez plejad artystów najm odszego pokolenia, okrzykni ty laptop, by o wi c o co walczy. Miejsce III Aleksander K, miejsce II Krystian M a wacicielk pierwszego miejsca i oczywi cie laptopa zosta a Julita S. Wszystkim serdecznie gratulujemy! W przysz ym roku liczymy na wi ksz frekwencj. Sk ad jury: Martyna Wo oncewicz polonistka, Joanna Bober - Kierownik O rodka Edukacji Przyrodniczej BPN, Mateusz Gutowski - dyrektor Biaowieskiego O rodka Kultury. Sponsorzy naszego konkursu: Regionalna Dyrekcja Lasów Pa stwowych w Bia ymstoku, Nadle nictwo Biaowie a, Firma CHEP z Warszawy. przez krytyków najwa niejszym tegorocznym wydarzeniem artystycznym w Bia ymstoku. Spektakl otworzy sezon teatralny w stodole Wst p wolny. Spektakl wspó finansuje Fundacja Edukacyjna Jacka Kuronia. Wi cej informacji na: ww.teremiski.edu.pl Intensywnemu ćwiczeniu precyzji zmienianych dźwięków na flecie oraz doskonaleniu koordynacji ruchu par w układzie choreograficznym poświęcone były prowadzone przez Fundację Edukacyjną Jacka Kuronia warsztaty muzyczne w szkole 5 marca. Na pocz tku zaj dzieci akompaniowa y na fletach do piosenki powitalnej granej na gitarze przez prowadz c Ann Szymczukiewicz, wykonuj c d wi k A kolejno ró nymi warto ciami nut wier nutami, ósemkami i nowo poznanymi pó nutami i caymi nutami. Po aerobiku wykorzystuj cym fabularne gesty (np. patrzenie przez lornetk ) dzieci wytrwale wiczy y uk ad choreograficzny Drwale próbuj c zsynchronizowa ruch par po okr gu i ich zamian w dwóch kr c cych si w przeciwnych kierunkach ko ach, zachowuj c rytm kolejnych figur w zgodzie z muzyk. atwo nie by o, ale wiczenie zako - czy o si sukcesem. Druga cz zaj po wi cona by a kreatywnym zabawom z poznanymi wcze niej chwytami

11 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ W dniu r. w Zespole Szkół Leśnych im. Leśników Polskich w Białowieży odbyło się podsumowanie konkursu Wszystko wiem o żubrze skierowanego do młodzieży gimnazjalnej. Konkurs by zorganizowany przez szko przy wspó pracy z Bia o- wieskim Parkiem Narodowym i Nadlenictwem Bia owie a po raz pierwszy. Cele konkursu: - zainteresowanie uczniów histori u- bra z Puszczy Bia owieskiej, - inspirowanie modzie y do pog bienia wiedzy o ubrze. Konkurs sk ada si z eliminacji szkolnych, które odbywa y si równocze nie we wszystkich szko ach zg oszonych do konkursu i polega y na rozwi zaniu testu. Nagrod w Konkursie Wszystko wiem o ubrze by zorganizowany jednodniowy pobyt w Bia owie y dla Laureata ka dej szkoy, która konkurs przeprowadzi a. Program pobytu: - Podsumowanie Konkursu Wszystko H, A, G, F oraz nowo poznanymi E i D. Dzieci bawi y si w echo budowane z kilku kombinacji par d wi ków oraz tworzy y króciutkie motywy muzyczne. Na warsztatach w kolejnym tygodniu zadaniem dzieci bazuj cym na poznanych d wi kach by o stworzenie trójd wi - ku. W podziale na trzy grupy, dzieci gray przypisany im d wi k: d, f lub a, a nast pnie wspólnie d y we flety wed ug wskazywanych przez instruktork warto ci rytmicznych w metrum na 4 ( wier nuty, ósemki, pónuty, ca e nuty). Taniec "Labada" pozwoli dzieciom troch si porusza, ucz c jednocze nie synchronizacji ruchów z innymi. Dzieci ta czy y wed ug poznanych okre le tempa: accelerando (przy pieszaj c) i ritardando (zwalniaj c). Po powrocie do gry na flecie dzieci wykona y znan ju im melodi Owieczki Kasi ledz c jednocze nie jej zapis nutowy oraz pozna y d wi k c (dolne). Próba wykonania gamy C -dur (bez ostatniego d wi ku - c górnego) zako czy a warsztaty. Cykl warsztatów muzycznych Wszystko wiem o żubrze Podsumowanie konkursu w szkole od pa dziernika 2011 do 12 marca organizowa a i finansowa a Fundacja Edukacyjna Jacka Kuronia, cz - ciowo ze rodków MKiDN. Niestety z powodu nieotrzymania dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na rok 2012, Fundacja nie ma rodków na dalsze finansowanie zaj. Katarzyna Winiarska wiem o ubrze w auli Internatu ZSL i rozdanie pami tkowych dyplomów Laureatom konkursu przy sygna ach Zespou sygnalistów oraz prezentacja szko y. Ca o prowadzi wicedyrektor Mariusz Tokajuk. - Wyk ad o ubrach pani dr Katarzyna Daleszczyk - pracownika Bia owieskiego Parku Narodowego - Zwiedzanie Muzeum Przyrodniczo Le nego w Bia owie y z przewodnikami: Jagoda Litwinowicz, Jerzy Patejuk i Mariusz Tokajuk. - Zwiedzanie Rezerwatu Pokazowego ubrów z przewodnikami - Zwiedzanie szko y - sportowa strzelnica szkolna ( wiczenia w strzelaniu prowadzi pan Wojciech Ma achowski) i ognisko na terenie Technikum Le nego w Bia owie y. Jak zawsze mo na by o liczy w organizacji na pomoc uczniów naszej szko y: Klaudia Formejster, Pawe Wisniewski, Ariadna Sowik, Patrycja Smoluk, Magdalena Doroszczyk, Piotr Nalewajek. Zespó sygnalistów: Magdalena Murawko, Tomasz Latoszek, Kacper Wysocki, Arkadiusz Wasilewski, Karol Pietraszko. Do konkursu przyst - pi o 30 szkó z woj. podlaskiego, warmi sko-mazurskiego, mazowieckiego, lubelskiego. Dzi kujemy nauczycielom, którzy rozpropagowali konkurs wród m odzie y. Z gosów, które dochodzi y do organizatorów konkurs i nagroda pobyt w Bia owie y -bardzo si podoba, a go cinno bia owieskiej szko y sta a si ju tradycj (w ród przyby ych uczniów znalaz y si osoby nagrodzone w Konkursie Las moja mi o ). Proszono o kontynuowanie konkursu, ale by mo e w innym terminie - cieplejszym okresie. Cieszymy si, e jako szko a lena mogli my przyczyni si do zainteresowania uczniów szkó gimnazjalnych herbowym zwierz ciem Bia owie y Imperatorem Puszczy ubrem. Anna Kulbacka II Ogólnopolski Konkurs Matematyczny Szkół Leśnych Pudełko zwane wyobraźnią Temu, kto nie zna matematyki, trudno spostrzec g bokie pi kno przyrody (Richard Feynman) W II Ogólnopolskim Konkursie Matematycznym Szkół Leśnych w Tucholi wzięło udział 8 zespołów z 7 szkół leśnych w Polsce. Technikum Le ne w Bia owie y reprezentowa zespó w sk adzie: Mateusz Dobrzycki, Agnieszka Kaczy ska i Pawe Rychlicki. W klasyfikacji dru y- nowej Bia owie a zaj a III miejsce, a w indywidualnej Agnieszka Kaczy - ska równie III miejsce. Gra yna Nowosadko Salwy dziecięcego śmiechu rozbrzmiewały co chwila podczas marcowego spotkania białowieskich przedszkolaków z Filharmonią Warszawską. A to za spraw poetyckiego programu deklamowanego przez aktora teatralnego Cezarego Nowaka, którego tytu zaczerpni to z wiersza

12 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ Zbigniewa Herberta Pude ko zwane wyobra ni. Wyobra ni dzieci pobudza y urokliwe wiersze Danuty Wawi ow, Natalii Usenko, klasyczna Lokomotywa Tuwima, któr dzieci mówi y razem z aktorem. Dzi ki lataj cej krowie w kropki bordo, niesfornemu Fabianowi, który wszystko przerabia : z kota robi wink, ze winki pacynk, z pacynki sardynk a z sardynki dziewczynk, kopotliwym pytaniom z wiersza Jerzego Bielunasa (Z czyjej winy i przyczyny W ca ym roku raz jedyny Tylko jedne urodziny, Tylko jedne imieniny?!) dzieci w drowa y po wiecie wyobra ni i muzyki. Wys ucha y m.in. granego na skrzypcach (przez Joann Oko ) i pianinie (Robert Skiera) fragmentu koncertu g-moll Lato z cyklu Cztery Poru Roku Antonio Vivaldiego, Polki Trisch-Tratsch Johanna Straussa, utworu Chatka na kurzej apce z cyklu Obrazki z wystawy Modesta Musorgskiego, mazurka F-dur Chopina oraz marsza z opery Siergieja Prokofiewa Mi o do trzech pomara czy, który rozpocz ca e spotkanie. Koncert 19 marca zorganizowany przez Fundacj Edukacyjn Jacka Kuronia sfinansowa Urz d Gminy Biaowie a Katarzyna Winiarska Białowieski Ośrodek Kultury od maja będzie realizować projekt pod nazwą Zostawić ślad pieśni znane i nieznane mieszkańców gminy Białowieża. PROJEKT BIAŁOWIESKIEGO OŚRODKA KULTURY Zapomniane pieśni Projekt b dzie polega na uratowaniu od zapomnienia starych pie ni, które piewali niegdy na zabawach, uroczysto ciach rodzinnych oraz innych ku temu sposobno ciach mieszka cy gminy i przekazaniu m odszym pokoleniom. W ramach zadania s przewidziane warsztaty, na których zebrany materia b dzie opracowany i w czony do repertuaru zespo u Ruczajok. W tym miejscu chcia bym prosi wszystkich mieszka ców gminy Bia owie a o w czenie si do naszego projektu. Je li znaj Pa stwo stare, ma o znane lub w ogóle zapomniane pie ni, s Pa stwo w posiadaniu starych piewników (najcz ciej pisanych r cznie) serdecznie prosimy o podzielenie si z nami tekstami, melodiami, piewnikami. Preferowane b d pie ni piewane w gwarach (bia oruska, ukrai ska, rosyjska), jak równie polskie pie ni. Patronat honorowy nad projektem obj Wójt Gminy Bia owie a. Osoby, które zechc podzieli si z nami posiadanymi materia ami proszone s o kontakt z Bia owieskim Orodkiem Kultury osobi cie, telefonicznie lub mailowo. Koordynator projektu: Marek Zubrycki Gsm: marekzubrycki@poczta.onet.pl Bia owieski O rodek Kultury Tel: bok@ug.bialowieza.pl Marek Zubrycki XXXV Ogólnopolski Turniej Wiedzy Pożarniczej Piłki W dniu odbył się w Hajnówce finał powiatowy XXXV Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej Młodzież zapobiega pożarom organizowany przez Związek OSP RP. Naszą szkołę reprezentowali : Magdalena Doroszczyk IIB, Rafał Niedźwiecki IA i Jacek Pietruczuk IA. Fina sk ada si z cz ci pisemnej, w której wszyscy uczestnicy pisali test oraz z cz ci ustnej, do której awansowa y trzy osoby z najlepszymi wynikami z testu. Do fina u awansowa a Magdalena Doroszczyk, gdzie pokona a wszystkich uczestników i zaj a I miejsce oraz awansowa a do fina u na szczeblu wojewódzkim. Fina wojewódzki odb dzie si w Ciechanowcu. Rafa Nied wiecki IA i Jacek Pietruczuk IA zaj li IV miejsce uzyskuj c t sam liczb punktów. Wojciech Ma achowski Na warsztatach muzyczno-rytmicznych w przedszkolu 5 marca instruktorka na różne sposoby wykorzystały piłkę w ćwiczeniu umiejętności muzycznych dzieci. Po od piewaniu piosenki powitalnej na ró ne sposoby (cicho-g o no) i poznaniu nazw crescendo, diminuendo, okre laj cych stopniowe zmiany dynamiki (w grupie starszaków) dzieci bawi y si w zabaw "zamie my si w pi ki". Na ladowa y zachowanie pi - ki i akompaniowa y jej ró nymi odg o- sami (np. odbijanie o pod og -b c, kr cenie na pod odze i w powietrzu - frrrrr, przenoszenie z r ki do r ki bi-

13 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ bop itp.), a na unieruchomienie pi ki sprytnie zwija y si w k bek. Pozna y te now piosenk pt. Cztery pi ki - maluszki uczy y si pierwszej zwrotki i refrenu, bawi c si w trakcie w rytmiczne przekazywanie pi ki koledze siedz cemu obok w kr gu. Starszaki przypomniay sobie tekst znanej im wcze niej piosenki, podaj c sobie z r k do r k 2 pi ki, których posiadanie w czasie refrenu wyznacza o par dzieci do ta ca ustalonych do piewanej tre ci figur. Na warsztatach 12 marca po piosence powitalnej przedszkolaki pozna y nazwy i zapis nutek do maszerowania To tytuł filmu Eunice Blavascunas, który autorka pokazała 18 marca mieszkańcom wsi Teremiski i Budy w sali Uniwersytetu Powszechnego w Teremiskach w ramach pokazu zamkniętego. Re yserka jest Amerykank, doktorem antropologii kultury, od kilkunastu lat badaj cym relacje ludzi z natur w Puszczy Bia owieskiej. Film Czarny Bocian, Bia y Bocian, którego bohaterami s mieszka cy Bud i Teremisek to dokument etnograficzny pokazuj - Dyrekcja Zespołu Szkół Leśnych im. Leśników Polskich w Białowieży serdecznie zaprasza dzieci, młodzież i osoby dorosłe do wzięcia udziału w Ogólnopolskim Konkursie Las moja miłość : VII Ogólnopolskim Konkursie Literackim Las moja miłość VI Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym dla Fotografów Amatorów Las moja miłość II Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym dla Plastyków Amatorów Las moja miłość Konkursy ciesz si coraz wi k- i do biegania (czyli wier nuty i ósemki). Kolejne wybrane dzieci nadawa y rytm do biegu grupie, wystukuj c na drewienkach poznane warto ci nut. Nast p- nie maluchy przypomnia y sobie zabaw muzyczn z pi k i uczy y si drugiej zwrotki piosenki "Cztery pi ki", a starszaki wiczy y rytmiczno przy ta cu z dwoma pi kami. Ulubionym momentem warsztatów by akompaniament do piosenki w wykonaniu dzieci, na instrumentach perkusyjnych. Starszaki wykona y piosenk podzielone na 4 grupy instrumentów dopasowanych, jak tekst w kolejnych zwrotkach piosenki do pór POKAZ FILMU W TEREMISKACH Czarny Bocian, Biały Bocian cy przemian wiata puszcza skich wiosek, to jak mówi narratorka filmu - jak ludzie i przyroda razem si zmieniaj. Autorka poprzez posta gównego bohatera "Cz owieka lasu", by ego stolarza i pracownika cyrku Leszka Szumarskiego, zwanego Czarnym Bocianem, który sta si bohaterem wielu produkcji filmowych stara si pokaza ycie w miejscu najcenniejszej przyrody. Stawia pytania, które domagaj si odpowiedzi: je li nie uprawiam ziemi, nie pracuj w lesie, nie mam odpowiednich warunków do prowadzenia agroturystyki to z czego mam y? Autorka nie ocenia, nie wskazuje prawid owych racji spo ród prezentowanych wypowiedzi dotycz cych ochrony puszczy. Oddaje g os mieszka com wsi wychowanym w lesie i przez du cz ycia yj cym z lasu, i ekologom Adamowi Wajrakowi, Nurii Selva i Januszowi Korbelowi. Pokazuje odmienne zdania, ale i przyja, jaka po czy a Ogólnopolski Konkurs Las moja miłość szym zainteresowaniem rónych grup wiekowych. Jako organizatorzy cieszymy si, e ta idea rozwija si, gdy las zas uguje na to, aby s awi jego pi kno zarówno w pi mie, fotografii, jak te rysunku, a szko a le na jest odpowiedni placówk, aby to propagowa. Konkursy zosta y obj te honorowym patronatem: Podsekretarza Stanu w Ministerstwie rodowiska G ównego Konserwatora Przyrody Marsza ka Województwa Podlaskiego Podlaskiego Kuratora O wiaty. Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów roku. "Zim " zagra y janczary, "wiosn " - trójk ty, "lato" drewienka a "jesie " marakasy. Przy okazji piosenki po egnalnej starszaki pozna y poj cia nat enia dwi ku: diminuendo i crescendo. Cykl warsztatów muzycznych w przedszkolu organizowa a i finansowa a Fundacja Edukacyjna Jacka Kuronia. Niestety z powodu nieotrzymania dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Fundacja nie ma rodków na dalsze finansowanie zaj. Katarzyna Winiarska Adama Wajraka i Czarnego Bociana. I cho film porusza wi cej spraw ni ochrona puszczy, to w a nie opinie ekologów jej po wi cone wzbudzi y najywsze reakcje widowni zgromadzonej na premierze. Pytanie zadane w filmie przez autork Adamowi Wajrakowi i Nurii, na które adne z nich nie odpowiedzia o, wydaje si by kluczowe do rozwi zania konfliktu o puszcz : "Dlaczego Czarny Bocian nienawidzi ekologów?" Po premierowym pokazie, film poddawany jest jeszcze dalszym obróbkom. Oficjalnie pokazywany b dzie za oko o pó roku. Katarzyna Winiarska Pa stwowych w Bia ymstoku Wójta Gminy Bia owie a Chcieliby my jednak, aby jak najwi cej osób z terenu Puszczy Bia o- wieskiej by o uczestnikami konkursu. Zapraszamy na internetow stron szkoln gdzie s zamieszczone regulaminy konkursowe lub prosimy o kontakt telefoniczny , czy te zsl@bialowieza.lasy.pl. Anna Kulbacka

14 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ 23 marca w Cieszynie odbyło się spotkanie z Pawłem Winiarskim, współtwórcą i animatorem Uniwersytetu Powszechnego w Teremiskach, które otworzyło cykl seminariów oraz konsultacji społecznych dotyczących kultury w Cieszynie na granicy polsko-czeskiej. Zespó wietlicy Krytyki Politycznej Na Granicy wspólnie z twórcami i animatorami kultury, dzia aj cymi w budynku by ej stra nicy przy Mo cie Przyja ni oraz galeri Szara i kuratorami z Czech wys uchali opowie ci o ideach i dzia aniu Uniwersytetu Powszechnego w Teremiskach i Fundacji Edukacyjnej Jacka Kuronia. Po zarysowaniu historii, poszczególnych dzia a oraz misji i kierunków, które od Na Granicy Rozmowy o kulturze 2002 roku maj miejsce w Teremiskach, Hajnówce oraz Bia owie y rozpocz a si debata o sprawach zwi zanych z budowaniem wi zi oraz zaufania w codziennych relacjach z mieszka cami. Pawe Winiarski odnosi w asne do wiadczenia do konkretnych przyk adów takich jak Opowie ci Teremiszcza skie i innych realizowanych programów. Przedstawi tak e pomys y dotycz ce utworzenia Klubu Mieszka ców w Bia owie y i koncepcji nowej instytucji kultury w Starej Szkole bazuj cej na nowym spojrzeniu na przestrze Puszczy Bia owieskiej. Uczestnicy spotkania w Cieszynie próbowali odnie i skonfrontowa dzia alno z pogranicza polsko-bia oruskiego do tego, jak budowa now, nie odkryt jeszcze opowie o pograniczu Kącik poezji- Ptaki lęgowe Puszczy Białowieskiej polsko-czeskim. Wa n kwesti poruszan podczas spotkania by o równie to, jak nawi zywa dialog z wadzami i budowa spójn strategi kultury niezale nie od przynale no ci do danego kraju czy politycznego uk adu. Po spacerze wzd u Olzy (rzeki granicznej) Pawe Winiarski spotka si jeszcze z czeskimi kuratorami, którzy opowiedzieli o swoich do wiadczeniach granicy z perspektywy S owacji i Czech. Oba spotkania s u y y zebraniu najwa niejszych w tków niezb dnych do budowania relacji opartych na wspólnym zaanga owaniu i dialogu w tworzeniu miejsca kultury. Anna Cieplak, K.W Głuszec G uszec dzikim jest kurakiem, jak nasz indyk du ym ptakiem. Od ogona a do g owy strojni z niego idealny, piewak i cie operowy i zalotnik teatralny. Jego ona zwie si g usza, nie strojnisia; szaro-bura. Strojem swym si nie napusza ta troskliwa le na kura. On ma barwne upierzenie, Piórka mu za brod s u. Czerwonawe ma nabrzmienie nad oczami zwane ró. G uszec sfruwa na dó z drzewa, eby swoj pie wy piewa. Jej trzy cz ci, to k apanie, korkowanie, szlifowanie, czyli kija w kij stukanie, korka z flaszki wyci ganie i ostrzenie zwyk ej kosy. Te zalotne g uszca g osy, niby sk d tam po yczone, ród em s radosnych prze y. Chcia oby si, eby one zawsze brzmia y w Bia owie y. Kiedy sko czy si wesele, pi kne g uszców tokowisko, g usza sama gniazdo ciele, nie na drzewie, ale nisko, w do ku gdzie na borowisku. Chyl g ow m w pokorze, g uszo dobra, ju bez m a. W tym ogromnym, pi knym borze szcz cie chodzi bez or a. Gadożer To drapie nik ten gado er, zwany tak e krótkoszponem. W bia owieskim mieszka borze. Ma od siebie wi ksz on. Ród swój wiedzie od jastrz bi. Krewni jego kania, orze, s p, myszo ów, który gn bi w dzie norniki na ugorze. Ma gado er du g ow, wokó ó tych oczu - pióra. Przypomina przez to sow w nieruchomych jej konturach. Mo e p aza zje i gada - aby, w e i jaszczurki. Jadowite mije zjada, kiedy s o ce schodzi z górki. - Gado erze, gado erze, ja w szlachetno pana wierz! U nas w kraju, u s siadów, ma o p azów jest i gadów. I nie szkodz nam za wiele, Raczej s to przyjaciele. Jest w Afryce gad nad gady, który zwie si krokodylem. Wejd z rodzin pan w uk ady i zapoluj na nad Nilem. Ja jaszczurk lubi szczerze, nie jak pokarm, gado erze, a zwierz tko, co jest gadem, co w mych bajkach ma posad. Franciszek Kobry czuk

15 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ 3 kwietnia w holu kina Żubr Białowieski Ośrodek Kultury zorganizował Wystawę ozdób Wielkanocnych. Uczestnicy uroczystości mieli możliwość zakupu ozdób. Dochód z ich sprzedaży będzie przeznaczony na organizację Dnia Dziecka w Białowieży. Przygody jeża spod miasta Zgierza Wandy Chotomskiej, kultową książkę z pięknymi ilustracjami Krystyny Witkowskiej z lat 60. czytała starszakom w przedszkolu w ramach akcji Białowieża Czyta Dzieciom 19 marca Małgorzata Szczerba z Biblioteki białowieskiego Instytutu Biologii Ssaków PAN. Ciep a wierszowana historia o jeu, który szuka rodziny, by uwolni si od samotno ci pe na jest strof napisanych pi kn polszczyzn, które na sta e zostaj potem z nami jak "p aszcze lubi gdy si p aszcze szczotk gaszcze" czy okrzyk szczotek na widok naszego bohatera "Bo e drogi on ma nogi!". Maluchy wys ucha y natomiast kolejnego rozdzia u z ksi ki Pascala Vedere d'auria i Pierra Couronne'a pt. Bajki z wiejskiego podwórza o dobrym wilku, który szuka przyjaciela w ród podwórzowych zwierz t. 26 marca natomiast przedszkolaki zacz y od improwizacji ruchowej do piosenki o abkach i bocianie, któr przynios a ze sob lektorka ZBIERALIŚMY NA DZIEŃ DZIECKA Warsztaty Wielkanocne Ozdoby wielkanocne powstay podczas trwania dwudniowych warsztatów, które odby y si oraz w Galerii OBOK. Prace zosta y wykonane przez cz onków ko a robótek r cznych pod okiem pani Anny Leoniuk, specjalistki w dziedzinie r kodzie a, która jest kierownikiem tej e grupy, dzia aj cej przy Bia owieskim O rodku Kultury od lutego. Wystawa cieszy a si do sporym zainteresowaniem. Jako pierwszy zakupu na szczytny cel dokona dyrektor BOK Mateusz Gutowski, Wójt Bia owie y pan Albert Litwinowicz, a nast pnie inni uczestnicy wystawy. Podczas wystawy w holu kina ubr nie wszystkie ozdoby uda o si sprzeda. W zwi zku z tym cz onkinie ko a, pani Eliza ozowska i pani Monika Szabalowska-Koczuk, uda y si do znajomych hotelarzy i restauratorów. Pierwsze jajo karczochowe wyl dowa o w r kach dyrektora Best Western Hotelu ubrówka pana Andrzeja Malinowskiego, drugie kupi w a ciciel Białowieża Czyta Dzieciom Anna Leoniuk, na co dzie pracuj ca w Domu Pomocy Spo ecznej Rokitnik w Bia owie y. Dzieci pobudzone piosenk i rozmow o wiosennych zwierz tach i ptakach spontanicznie obrazowa y potem czytane przez lektork opowiadanie Heleny Bechlerowej O abkach w czerwonych czapkach. Odtwarzaj c pukanie do drzwi, na laduj c odg osy aby i ruch bociana stworzy y samoistnie mini przedstawienie. Starszaki wys ucha y natomiast rozdzia u pt. Zoo z ksi ki bu garskiego pisarza Dimitiera Inkiow Ja i moja siostra Klara z o onej z pe - nych humoru opowiada o codziennych zabawach i zawsze niespodziewanych ich skutkach dwójki rodze stwa. Polecamy ksi ki tego t umaczonego na kilkadziesi t jzyków wiata pisarza, które zacz y ukazywa si równie w Polsce nak adem Wydawnictwa Tatarak. W marcu o przygodach s onia Beniaminka czyta a dzieciom równie Joanna Jaganow, mama najm odszego z najm odszych przedszkolaków Marysi. Akcj Bia owie a Czyta Dzieciom od 2009 roku prowadzi Fundacja Edukacyjna Jacka Kuronia. Katarzyna Winiarska Restauracji Carskiej pan Micha Drynkowski. Kolejne zakupili pracownicy i go cie hotelu ubrówka podczas odbywaj cych si tam warsztatów Wielkanocnych 7 kwietnia Serdecznie dzi kujemy za pozwolenie skorzystania z takiej mo liwoci dyrektorowi hotelu. Za udzia w naszej akcji dzi kujemy równie w a- cicielom Restauracji Parkowa, w której to ozdoby wystawione by y podczas wi t prawos awnych. Ca y dochód ze sprzeda y ozdób przeznaczony bdzie na organizacj uroczystej imprezy z okazji Dnia Dziecka, która zaplanowana jest na 3 czerwca Marek Zubrycki IX Wiosna Młodych Talentów Prezentacje 2012 Uczniowie Technikum Leśnego w Białowieży zostali laureatami konkursu IX Wiosna Młodych Talentów Prezentacje 2012 organizowanego przez Hajnowski Dom Kultury r. odby o si podsumowanie konkursu i wr czenie nagród. Paulina Kruszewska uczennica kl. I A zdoby a tytu Talent 2012 w kat. 16 lat i zosta a nagrodzona specjalnie zaprojektowan statuetk i dyplomem. Micha a Zubkowicza uczenia kl. IV wyró niono dyplomem, a jego prace zakwalifikowano do wystawy, w ród oko o tysi ca bior cych udzia w konkursie. To du y sukces naszych uczniów gratulujemy i yczymy dalszych nagród. A.K

16 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ Podsumowanie programu Działaj Lokalnie VII - edycja 2011 Z Dyrektorem Biura Stowarzyszenia Samorządów Euroregionu Puszcza Białowieska Janem Chomczukiem, rozmawia Marek Zubrycki 27 marca w Hajnowskim Domu Kultury odbyło się podsumowanie Programu Działaj Lokalnie VII - edycja Podczas spotkania Dyrektor Biura Stowarzyszenia Samorządów Euroregionu Puszcza Białowieska Jan Chomczuk przedstawił projekty, które dostały dofinansowanie (nazwa projektu oraz koordynator). Ł cznie dotacje otrzyma o 16 przedsi wzi na kwot z. Tematyka realizowanych projektów by a zró - nicowana, m.in.: wzbogacenie bia owieskich posesji w kwiaty projekt Tradycyjne bia owieskie ogrody kwiaty, koncert muzyki rockowej projekt 3. Festiwal Muzyki Rockowej ROCKOWISKO Hajnówka 2011, czy te zachowanie tradycji budowlanych Pó nocnego Podlasia projekt Szko a Tradycji Architektonicznych Pónocnego Podlasia. W trakcie spotkania 4 projekty zosta y szerzej omówione przez koordynatorów tych e zada. Z prezentacjami wyst pili: Daria Chrzanowska z Klubu Rowerzysty Szprycha z Kleszczel - projekt Kulturowo - rowerowy zawrót g owy, Marek Chmielewski z Orla skiego Ko a Regionalnego - projekt Chronimy nasze toponimy, Violetta Miniuk ze Stowarzyszenia Mieszka ców Bia owie a - Gmina marze - projekt Tradycyjne bia owieskie ogrody kwiaty oraz Urszula Chodakowska ze Stowarzyszenia Spadczyna z osinki - projekt By o, nie min o Na zako czenie spotkania gospodarz spotkania zaprosi przyby ych go ci na pocz stunek. Marek Zubrycki Marek Zubrycki: Panie Dyrektorze czym jest Program Dzia aj Lokalnie, jakie cele realizuje oraz na jakich wartociach si koncentruje? Jan Chomczuk: Program Dzia aj Lokalnie Polsko-Ameryka skiej Fundacji Wolno ci wspiera przedsi wzi cia, które inicjuj wspó prac mieszka ców na rzecz dobra wspólnego. Przy czym, nie istnieje adna konkretna definicja dobra wspólnego. Dla jednych jest to mo liwo ciekawego sp dzenia czasu wolnego, dla innych s to lokalne tradycje i zwyczaje. W sumie mo na powiedzie, e dobro wspólne to warunki, tworzone przez spo eczno, umo liwiaj ce pe ny rozwój jej cz onków. Z dobra wspólnego korzystamy razem i wszyscy mamy mo liwo czerpania z niego korzy ci. Za dobro wspólne jeste my wspó odpowiedzialni. Jak wida Program Dzia aj Lokalnie nie tylko aktywizuje mieszka ców lecz k adzie równie nacisk na odpowiedzialno za otaczaj c rzeczywisto, na któr mog pozytywnie wp ywa. M.Z: Do kogo jest skierowany? J.CH: Jest on prowadzony z my l o organizacjach pozarz dowych oraz grupach nieformalnych, które podejmuj wspólny wysi ek, aby w ich spo ecznociach y o si lepiej. Zaznaczam, e siedziba tych organizacji lub grup musi znajdowa si na obszarze powiatu hajnowskiego lub dwóch gmin z powiatu bielskiego, tj. gminy Orla i gminy wiejskiej Bielsk Podlaski. Na poziomie lokalnym Program jest bowiem zarz dzany przez Orodki Dzia aj Lokalnie, które maj ci le okre lony zasi g terytorialny. M.Z: Ile odby o si edycji, jak kwot zosta y wsparte zrealizowane projekty? J.CH: O rodek Dzia aj Lokalnie w Hajnówce, czyli Stowarzyszenie Samorz - dów Euroregionu Puszcza Bia owieska, wcze niej znane jako Lokalna Organizacja Grantowa, prowadzi Program od 2006 roku od jego V edycji. Dotychczas w ramach 6 lokalnych konkursów grantowych przyznali my 89 dotacji o cznej warto ci z. Pojedynczy grant nie mo e przekroczy 6 tys. z. rednio jest to w granicach 3 4 tys. z o- tych i ta kwota wystarcza, aby zrealizowa wspania e przedsi wzi cia. M.Z: Czy program ma przewidzian liczb edycji, czy b dzie kolejna? J.CH: W obecnej chwili ci ko mi odpowiedzie na pierwsz cz pytania. Wiele zale y od g ównego darczy cy Programu, czyli Polsko-Ameryka skiej Fundacji Wolno ci. Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce, która jest operatorem Programu na poziomie krajowym, czyni starania, aby trwa jak najd u ej. Jest to Program bardzo przyjazny dla beneficjentów, a takich programów nie ma u nas w kraju za wiele. Wiem na pewno, e w 2012 roku b dzie kontynuowana VII edycja Programu. Pozyskalimy ju rodki na dotacje w kwocie z. Konkurs ju zosta og oszony i zako czyli my przyjmowanie wniosków. Obecnie Komisja Grantowa ocenia projekty pod wzgl dem merytorycznym. Mówi c o kolejnych latach, to wiem, e s plany, odno nie realizacji VIII edycji programu, która ma si nieznacznie ró ni od poprzednich. M.Z: Jakie wnioski mo na wyci gn po paru latach istnienia programu zwracaj c uwag na zainteresowanie programem, tematyk realizowanych zada, korzy ci wynikaj ce z realizacji projektów? J.CH: Zainteresowanie Programem jest spore, chocia by ze wzgl du na jego prostot, mam tu na my li kwestie rozlicze, zaliczkowania i kontaktu z ODLem na poziomie lokalnym. Jestem pewien, e dzi ki niemu uda o nam si zmobilizowa i zach ci wielu lokalnych liderów do dzia ania. Popularnoci ciesz si dzia ania zmierzaj ce do zachowania i podkre lenia odr bno ci kulturowej naszego zak tka Polski. Je li mówi o korzy ciach, to oprócz tego, e uda o nam si pozyska dodatkowe rodki na rozwój spo ecze stwa obywatelskiego, to zwi kszyli my wiadomo samorz dów w kwestii wspierania inicjatyw obywatelskich. Docelowo chcemy równie bardziej zaanga owa biznes we wspieranie lokalnych inicjatyw. Ze swej strony zach cam do zapoznania si z opisami projektów, które s dost pne na stronie M.Z: Dzi kuj za rozmow.

17 ŸÒ ± «¼ ¼ ²¼Ÿ Urząd Gminy w Białowieży, Zespół Szkół Leśnych im. Leśników Polskich oraz Białowieski Ośrodek Kultury zapraszają serdecznie na: Termin: 3 maja (czwartek), godzina Miejsce: przy Pomniku Konstytucji 3 Maja (róg ulicy Waszkiewicza i Browskiej).

18 ŸÊ «Ÿ Białowiescy siatkarze w następnym roku w następnym roku w dalszym ciągu będą grali w rozgrywkach III ligi. Podczas turnieju rozgrywanego w Tychach w dniach kwietnia ubr zaj trzecie miejsce, które nie premiuje do dalszych gier. BARAŻE O II LIGĘ Żubr odpadł z rozgrywek Wyniki: Kombud Tychy Epigon S upsk 3:0, Caro Rzeczyca ubr Bia owie a 3:0 (26:24, 25:20, 25:22), Epigon ubr 1:3 (25:22, 18:25, 29:31, 22:25), Kombud Caro 3:0, Caro Epigon 3:0, ubr Kombud 0:3 (13:25, 23:25, 15:25). Skład Żubra na turnieju w Tychach: - Maciej Czajka, - Bartosz Ma achowski, - Jakub Bokuniewicz, - Artur Karni owicz, - Micha Rubiel, - Marcin Mo s, - Artur Biendar, - Janusz Ignaciuk, - Wojciech Gabiec, - Rafa ojewski, - Bartosz Kasperowicz. Mateusz Gutowski X Ogólnopolski Turniej Tenisa Stołowego Szkół Leśnych W dniach r. w ZSL w Tucholi odbył się X Ogólnopolski Turniej Tenisa Stołowego Szkół Leśnych. Nasz szko reprezentowa a dru yna w sk adzie: Arkadiusz Grygo IVb, Szymon Fidura IVb, Jakub Kobyli ski IIb i Daniel Baran IIb. W pi tek nasza dru yna w turnieju dru ynowym rozgrywanym systemem ka dy z ka dym zaj a III miejsce. I miejsce zaj a dru yna z ZSL w Miliczu, II ZSL w Tucholi. Bardzo dobrze zaprezentowa si Arkadiusz Grygo, który przegra tylko jeden mecz i zosta rozstawiony do turnieju indywidualnego. Wiele emocji przyniós rozegrany w sobot turniej indywidualny rozgrywany systemem pucharowym. Mimo nie najlepszego losowania po ciekawych, zaci tych meczach nasi zawodnicy Arkadiusz Grygo i Szymon Fidura awansowali do cis ego fina u, pokonuj c mi dzy innym ubieg orocznego zwyci zc turnieju. W finale najlepszym okaza si Arkadiusz Grygo, drugie miejsce zaj Szymon Fidura a trzeci by zawodnik z ZSL w Miliczu. Wojciech Ma achowski