Bez umowy = bez praw? szkolna. ranił. rynek. runął na ziemię. wyprawka. dla tej miłości warto żyć... nowa spółka, nowe nadzieje.

Transkrypt

1 gniewczyna łańcucka: nowa spółka, nowe nadzieje JAROSŁAW: strona 12 maćkówka: dla tej miłości warto żyć... strona 13 w sobotę finał konkursu czytaj na str. 27 i 28 Krzywdził własne dzieci? NR 34 (935) cena 2,30 zł (w tym 8% VAT) Kilka dni temu dotarła do nas niepokojąca wiadomość dotycząca rodzinnego dramatu. Z nieoficjalnego źródła dowiedzieliśmy się, że w sprawie prowadzonej w chwili obecnej przez Prokuraturę Rejonową w Jarosławiu może chodzić o znęcanie się nad dziećmi oraz wykorzystywanie seksualne małoletniej córki. Jarosławska prokuratura oficjalnie potwierdziła jedynie, że prowadzi postępowanie w sprawie znęcania się nad małoletnimi dziećmi, przy czym podkreśliła, że charakter sprawy może zostać rozszerzony. Dowiedzieliśmy się także, że wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy. Nieoficjalnie wiemy, że domniemany sprawca przestępstwa mieszkaniec miasta Jarosławia został już tymczasowo aresztowany. Z racji tego, że postępowanie jest na początkowym etapie, prokuratura odmawia udzielania szczegółowych informacji w tej sprawie, ze względu na dobro dzieci. Prowadzący sprawę nie chcą dopuścić do zidentyfikowania rodziny. Jak poinformowała nas podkom. Marta Gałuszka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu, funkcjonariusze Policji w przeszłości nie otrzymywali zgłoszeń, że w tej rodzinie dochodzi do znęcania się nad dziećmi. Do tematu wrócimy, jak tylko Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu będzie mogła podać szczegółowe informacje dotyczące toczącego się postępowania. MD ZAMIECHÓW (GM. CHŁOPICE): Bez umowy = bez praw? laszki: szybowiec runął na ziemię pawłosiów: strona 2 ranił matkę kosą radymno: strona 2 rynek na nowo strona 6 Jedna sprawa, dwie różne wersje wydarzeń: właściciel firmy budowlano- -remontowej chciał zatrudnić kilku mieszkańców swojej miejscowości, ale po kilku dniówkach okazało się, że nie wywiązują się oni ze swoich obowiązków i nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa. Wykonujący pracę twierdzą z kolei, że pracowali sumiennie, ale do dziś nie otrzymali od szefa wynagrodzenia. Co ważniejsze, sprawą najistotniejszą wydaje się tu problem pracy na czarno. CHCEMY ZAPŁATY ZA PRACĘ W ostatnich tygodniach do naszej Redakcji zgłosił się pan Adam Michalik, który twierdzi, iż wraz z grupą edukacja: kosztowna wyprawka szkolna strona 8 reklama siedmiu kolegów (wszyscy to mieszkańcy Zamiechowa), pracował przy remoncie bloku mieszkalnego w Radymnie, w firmie remontowo-budowlanej, którą prowadzi przedsiębiorca z ich miejscowości. Rzecz miała miejsce w maju br. Co ważne, pracowali bez umowy o pracę czy umowy cywilno-prawnej. Na słowo uzgodniliśmy z szefem wysokość dniówki. Początkowo obiecywał podpisanie umowy o pracę, ale nigdy to nie nastąpiło. Każdy z nas przepracował minimum 20 dni, a niektórzy nawet dużo więcej opowiada A. Michalik. Kiedy zwróciliśmy się do przełożonego o zapłatę za wykonaną pracę, ten nam nie wypłacił pieniędzy dodaje. Mężczyźni podkreślają, że z tygodnia na tydzień właściciel firmy obiecywał, że zapłaci im za pracę, jednak do tej pory tego nie uczynił. Pracowaliśmy po kilkanaście godzin dziennie. Już wtedy szef nie miał do nas szacunku. Obrażał nas, nadużywał alkoholu. Do teraz nie możemy się doprosić zapłaty za wykonaną robotę. On przed nami ucieka, unika nas tłumaczą mężczyźni. Gdybyśmy mieli czarno na białym, że pracowaliśmy to co innego. A my nie mieliśmy umowy, żadnego potwierdzenia. I niestety to jest nasz problem mówią. NIE WYWIĄZYWALI SIĘ Z OBOWIąZKÓW Inną wersję wydarzeń usłyszeliśmy od właściciela firmy budowlano-remontowej z siedzibą w Zamiechowie. Nie zaprzeczam, że ci panowie wykonywali u mnie pracę. Chciałem ich zatrudnić. Jednak gdy zobaczyłem, jak pracują to zrezygnowałem. Podejrzewam, że nieraz pracowali pod wpływem alkoholu. Jak więc potem mieli pracować na rusztowaniach? Przecież w takiej sytuacji o nieszczęście nietrudno wyjaśnia właściciel. Dokończenie na str. 3

2 2 wydarzenia jarosław, skołoszów, korczowa LASZKI: Szybowiec runął na ziemię W środę, 19 sierpnia, na lotnisku dla szybowców w Laszkach, doszło do wypadku, w wyniku którego sterujący maszyną pilot trafił do szpitala. Okoliczności zdarzenia, które miało miejsce w środę po godz , wyjaśniają policjanci. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło podczas próby wznoszenia szybowca. Prawdopodobnie podczas wynoszenia szybowca przez wyciągarkę mechaniczną, w początkowej fazie startu na wysokości około 60 metrów, pilot zbyt pionowo poprowadził szybowiec. Doszło do przeciążenia liny wyciągającej, a następnie jej GM. PAWŁOSIÓW: W czwartek, 20 sierpnia, 53-letni mieszkaniec gminy Pawłosiów, ranił kosą swoją matkę, gdy ta znajdowała się w ogrodzie. Kobieta z ranami obu rąk przebywa w szpitalu. Mężczyzna usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa. Nietrzeźwy sprawca, ranił kosą swoją 83-letnią matkę, w ubiegły czwartek przed godz. 19, na terenie gminy Pawłosiów. Z ustaleń policjantów wynika, że nietrzeźwy syn zaatakował kosą swoją matkę, gdy ta podlewała w ogrodzie kwiaty. Pomocy kobiecie udzielił sąsiad, który odsunął napastnika i wezwał pogotowie. Sprawca został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty. Za spowodowanie naruszenia czynności narządów ciała grozi mu kara zerwania. Wykonując manewr zawracania o 180 stopni, samolot wpadł w korkociąg i uderzył w ziemię informuje Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu. Pilot szybowca, 46-letni mieszkaniec Warszawy, doznał urazów obu nóg. Został przetransportowany śmigłowcem do rzeszowskiego szpitala, gdzie pozostał na leczeniu. Jak ustalili policjanci, pilot posiadał licencję. Na miejsce wypadku wezwana została komisja badania wypadków lotniczych. Postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu w Radymnie. KSz, KPP Jarosław Ranił matkę kosą pozbawienia wolności na czas od 3 miesięcy do 5 lat. Wobec 53-letniego mężczyzny policjanci zawnioskowali do prokuratury o użycie środków zapobiegawczych. W sobotę, 22 sierpnia, prokurator zdecydował o zastosowaniu dozoru policyjnego i nakazu opuszczenia lokalu mieszkalnego. Mężczyzna musi stawiać się w jarosławskiej komendzie trzy razy w tygodniu. JAROSŁAW: Wprost pod pociąg KSz, KPP Jarosław ZGODA: Niebezpieczny San Ponad dwa tygodnie temu (9 sierpnia) na rzece San w miejscowości Zgoda doszło do tragicznego w skutkach wypadku kajakowego. O niebezpieczeństwie czyhającym w tym miejscu na kajakarzy poinformował nas jeden z naszych Czytelników. Przypomnijmy, w jaki sposób doszło do wspomnianego wypadku. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu, w wyniku uderzenia kajaka w wystające z wody kamienie, dwaj mężczyźni wpadli do wody. Jeden z nich zdołał się uratować, zaś drugi został porwany przez nurt wody na środek rzeki i wciągnięty pod wodę. Jego ciało znaleziono następnego dnia, 250 metrów od miejsca zdarzenia. Byłem świadkiem wypadku informuje nasz Czytelnik, który uprawia kajakarstwo. San w tym miejscu jest niezwykle niebezpieczny. Po pierwsze jest bardzo zła widoczność, ponieważ uskok dna rzeki w okolicach mostu wynosi około 120 cm, po drugie z wody na około 10 cm wystają kamienie i stalowe elementy zatopionego mostu. Kolejną kwestią potęgującą niebezpieczeństwo jest brak przygotowanego brzegu, który umożliwiłby wyjście z wody i przeniesienie kajaka dodaje. Na moście nie ma odpowiedniego ostrzeżenia przed zagrażającym niebezpieczeństwem zauważa kajakarz. Wszystkie przytoczone informacje potwierdza Konrad Myślik, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Odcinek rzeki San pod mostem w miejscowości Zgoda rzeczywiście jest niebezpieczny. W korycie rzeki zatopione są pozostałości mostu z czasów II wojny światowej. Z powodu Mołodycz, gm. Wiązownica: Płonęło 1,5 ha lasu Strażacy walczyli z pożarem, który objął ok. 1,5 ha lasu. Podkreślają oni, że to zdarzenie udowadnia, jak duże jest niebezpieczeństwo wywołane przez długotrwałą suszę. Pożar miał miejsce w piątek, 21 sierpnia. Strażaków tuż przed godz zaalarmowali pracownicy służb leśnych, którzy zauważyli dym unoszący się nad lasem. Akcja gaszenia pożaru trwała blisko 7 godzin. Brało w niej udział ponad 40 strażaków informuje st. kpt. Krzysztof Kowal z KP PSP w Jarosławiu. Teren objęty ogniem oddalony był od dróg dojazdowych, co utrudniało akcję. Problemem był również niski stan wody w okolicznych strumieniach i zbiornikach, spowodowany trwającą suszą. Aby zapewnić odpowiednią ilość środka gaśniczego strażacy użyli mieszczącej 18 tys. litrów wody cysterny. Ogólnie w akcji brało udział 9 zastępów strażaków. W akcję włączyli się także pracownicy służby leśnej. Oceniając straty wyliczyli oni, że pożar objął swoim zasięgiem ok. 30 arów obniżenia poziomu wody w rzece, obecnie fragmenty mostu oraz kamienie wystają ponad powierzchnię wody, stwarzając ogromne niebezpieczeństwo m.in. dla kajakarzy tłumaczy K. Myślik, który jednocześnie podkreśla, że San nie jest przystosowany do żeglugi. Z przekazanych informacji wynika, że nie ma obowiązku umieszczenia znaku ostrzegawczego na moście, ani też wyznaczenia miejsca do przenoszenia kajaków, ponieważ w tym miejscu nie ma wyznaczonego szlaku kajakowego. Wszystkie spływy kajakowe odbywają się na własną odpowiedzialność ostrzega Rzecznik Prasowy RZGW w Krakowie. MD, foto. KPP Jarosław uprawy dębu, tyle samo starego drzewostanu sosny oraz teren zrębu sosny na obszarze ok. 90 arów. Administracyjnie teren ten należy do Nadleśnictwa Sieniawa. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Strażacy i leśnicy apelują o szczególną ostrożność. Zaznaczają, że zdarzenie piątkowe zdarzenie doskonale pokazuje jak niebezpieczna jest panująca susza. K. Kowal podkreśla, że przy takich warunkach bardzo niewiele trzeba, aby spowodować pożar, który może mieć bardzo poważne skutki. BK, PSP W piątek, 21 sierpnia w godzinach popołudniowych, tuż przed stacją Jarosław, pociąg relacji Rzeszów Przemyśl potrącił pieszego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna wybiegł z zarośli wprost pod nadjeżdżający pojazd i zginął na miejscu. W chwili zdarzenia mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Decyzją prokuratora jego ciało zostało zabezpieczone do badań i identyfikacji. W sobotę rodzina rozpoznała i potwierdziła tożsamość 39-letniego mieszkańca Rzeszowa informuje podkom. Marta Gałuszka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. W trakcie postępowania funkcjonariusze ustalili, że zarówno maszynista, jak i obsługa pociągu byli trzeźwi. MD/KPP Jarosław reklama

3 3 zamiechów, jarosław wydarzenia ZAMIECHÓW (GM. CHŁOPICE): Bez umowy = bez praw? Dokończenie ze str. 1 Nie kazałem im więcej przychodzić. Początkowo dawałem im zaliczki, ale wtedy po dwa dni nie przychodzili do pracy. Moja żona ma dwa sklepy. Brali w nich na tzw. kreskę, potem nie spłacali długów kontynuuje. Jak zaznacza przedsiębiorca, przez problem z pracownikami, wykonanie zlecenia na osiedlu w Radymnie, przy którym pracowali początkowo mieszkańcy Zamiechowa bardzo się opóźniło. Musiałem wynająć innego podwykonawcę. Dopiero w ostatnich dniach prace zostały tam zakończone. Zdecydowałem, że zapłacę im teraz, za te kilka dni pracy u mnie, gdy tylko dostanę pieniądze za to zlecenie. Ale może najpierw powinni uregulować długi w sklepie mojej żony?! opowiada zdenerwowany właściciel firmy. Nigdy już nie wezmę do pracy znajomych. Chciałem pomóc, a wyszły z tego tylko kłopoty podkreśla. PROBLEM PRACY NA CZARNO Z sytuacji przedstawionej powyżej wyłania się istotna kwestia, a mianowicie problem pracy bez umowy, potocznie zwany pracą na czarno. Zgodnie z art Kodeksu Pracy umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, Mężczyźni z Zamiechowa pracowali, bez umowy o pracę, przy remoncie bloków na jednym z osiedli mieszkaniowych w Radymnie, w maju br. Jak twierdzą, do dziś nie otrzymali wynagrodzenia za wykonaną pracę. Czują się oszukani. najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do rodzaju umowy oraz jej warunków. Niezachowanie formy pisemnej nie powoduje nieważności umowy o pracę, a w postępowaniu sądowym nie ogranicza możliwości przeprowadzenia dowodu ze świadków oraz z przesłuchania stron na fakt zawarcia tej umowy. Pracodawca, który nie potwierdza na piśmie zawartej z pracownikiem umowy o pracę popełnia wykroczenie przeciwko prawom pracownika zaznacza Wojciech Dyląg z Państwowej Inspekcji Pracy, Okręgowego Inspektoratu Pracy w Rzeszowie. Pracownikowi niezatrudnionemu na podstawie umowy o pracę ciężko udowodnić stosunek pracy. Praca bez umowy naraża pracowników na niebezpieczne warunki pracy, niższe zarobki czy na brak, nawet obiecywanego wcześniej, wynagrodzenia. Bez wątpienia główną przyczyną podejmowania pracy na czarno są korzyści, które wynikają dla obydwu stron, tj. dla pracownika, jak i dla pracodawcy. Coraz trudniej przecież znaleźć normalną, legalną pracę. Z drugiej strony każdy, zarejestrowany i ubezpieczony pracownik kosztuje. Co robić w sytuacji, gdy ustaliliśmy z pracodawcą warunki pracy, nie podpisaliśmy umowy o pracę, wywiązaliśmy się jednak ze swoich obowiązków, ale nie otrzymaliśmy wynagrodzenia za pracę? W celu odzyskania od pracodawcy swoich należności prawo przewiduje możliwość wystąpienia do właściwego miejscowo Inspektoratu JAROSŁAW: W mieście funkcjonuje Pogotowie Czystości Pracy z wyraźnym pisemnym wnioskiem (skargą) o przeprowadzenie kontroli u pracodawcy w tym zakresie. W skardze należy wskazać nazwę i adres pracodawcy, imię, nazwisko i adres zgłaszającego, zwięzły opis przedmiotu sprawy. Skarga podlega załatwieniu nie później niż w ciągu miesiąca wyjaśnia W. Dyląg i dodaje, że skargi niezawierające imienia i nazwiska oraz adresu wnoszącego skargę (anonimy) pozostawia się bez rozpoznania. Pracownicy PIP wykonujący czynności kontrolne są obowiązani do nieujawniania informacji, że kontrola przeprowadzana jest w następstwie skargi, chyba że zgłaszający skargę wyrazi na to pisemną zgodę. O sposobie załatwienia skargi organ przeprowadzający kontrolę zawiadamia skarżącego kontynuuje. Do OIP w Rzeszowie napływała duża liczba anonimowych informacji o zatrudnianiu na czarno, jak również informacji kierowanych przez osoby podpisujące się nazwiskiem oraz podające adresy fikcyjnych osób. W większości przypadków osoby zatrudniane bez potwierdzenia na piśmie rodzaju i warunków zawartej umowy informowały Inspekcję Pracy o tych okolicznościach dopiero po ustaniu zatrudnienia, głównie w sytuacjach niewypłacenia im wynagrodzenia za wykonaną pracę. Z tego względu w niektórych przypadkach działania inspektorów pracy były bardzo utrudnione, bowiem stwierdzano, że przedsiębiorcy nie prowadzą już działalności gospodarczej lub nikogo nie zatrudniają podkreśla W. Dyląg. Co ważne, prawo dochodzenia ww. roszczeń przysługuje osobie również przed właściwym sądem pracy, na podstawie złożonego w tym zakresie pozwu. Warto ponadto wiedzieć, iż w myśl Kodeksu Pracy Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu nie potwierdza na piśmie zawartej z pracownikiem umowy o pracę, nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń podlega karze grzywny od 1000 zł do zł.. Zgodnie z art. 291 Kodeksu Pracy roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne informuje W. Dyląg z rzeszowskiego Inspektoratu Pracy. KSz Oczyszczanie miejskich ulic i chodników, zabezpieczania studzienek ściekowych, wycinanie uszkodzonych konarów drzew czy usuwanie potrąconych zwierząt to niektóre z codziennych zadań funkcjonującego od niedawna Pogotowia Czystości. Pogotowie Czystości powstało z inicjatywy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jarosławiu i stanowi uzupełnienie prac związanych z utrzymaniem czystości oraz porządku w mieście. Pogotowie Czystości będzie reagowało na wszelkie sygnały mieszkańców miasta zgłaszane telefonicznie przez całą dobę. Wystarczy zadzwonić pod numer telefonu lub dyżurny Straży Miejskiej 986. Ekipy sprzątające pracują od poniedziałku do piątku w godz , w soboty w godz , a także w niedziele i święta w godz Zakres działania Pogotowia Czystości obejmuje tylko tereny miejskie. Po otrzymaniu sygnału, dotyczącego wystąpienia wyżej wymienionych zdarzeń, na ulicach zarządzanych przez Powiatowy Zarząd Dróg w Jarosławiu, Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie lub Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, Pogotowie Czystości zawiadomi zarządcę drogi o zaistniałym zdarzeniu i konieczności podjęcia działań. MD, foto. UM Jarosław podziękowania

4 4 wydarzenia jarosław, radymno Radymno: Niesłusznie wymeldowany? Mężczyzna uważa, że został bezpodstawnie wymeldowany z dotychczasowego miejsca zamieszkania. Burmistrz tłumaczy, że procedura, na podstawie której podjął decyzję, przeprowadzona została prawidłowo. Niejasności rozstrzygnąć ma Wojewoda, do której trafiło odwołanie. Decyzja zawiera wiele błędów. Nie przesłuchano wszystkich świadków, których wskazałem. Źle zinterpretowano również dokumenty wystawione przez Policję skarży się pan Piotr*, który został wymeldowany, choć jak twierdzi nie opuścił na stałe miejsca zamieszkania. Tak jakby z góry założono, jakie będzie rozstrzygnięcie tej sprawy dodaje. ogłoszenie reklama Sokołów- Logistyka Sp. z o. o. POSZUKUJE PRACOWNIKA na stanowisko: Wydawca Paliw Miejsce wykonywania pracy: Jarosław, woj. podkarpackie Od kandydatów oczekujemy: Uprawnień wydawcy paliw Komunikatywności Dyspozycyjności Dobrej organizacji i dyscypliny pracy Oferujemy: Umowę o pracę w stabilnej firmie Możliwość rozwoju Mężczyzna został wymeldowany na podstawie administracyjnej decyzji Burmistrza Radymna. W oparciu o przepisy dotyczące ewidencji ludności władze gmin mają prawo dokonać wymeldowania osób, które opuściły miejsce pobytu stałego lub czasowego na okres dłuższy niż 3 miesiące i nie dopełniły obowiązku wymeldowania się. Pan Piotr twierdzi jednak, że nie opuścił dobrowolnie swojego miejsca zamieszkania na tak długi okres. Okresowo wyjeżdżam do pracy za granicę, jednak moja nieobecność nigdy nie jest dłuższa niż 3 miesiące. Kiedy rozpoczęło się postępowanie złożyłem odpowiednie oświadczenie, gdzie Aplikacje zawierające CV oraz list motywacyjny prosimy kierować do dnia r na adres: kadry@sokolow-logistyka.pl Zastrzegamy sobie prawo do kontaktu tylko z wybranymi osobami oraz możliwość wycofania oferty pracy. Nadesłanych dokumentów nie zwracamy. Prosimy o dopisanie następującej klauzuli: "Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie pracy dla potrzeb procesu rekrutacji zgodnie z ustawą z dnia r. Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 923 ze zm." tłumaczyłem moją sytuację Burmistrzowi wyjaśnia mężczyzna. Podkreśla również, że w ostatnim czasie nie mieszka w domu, który dzielić miał z byłą żoną. Za którymś razem, kiedy wróciłem po kilku tygodniach pracy za granicą zastałem zmienione zamki. Nie mogłem dostać się do domu. Nie można tego uznać jednak za dobrowolne opuszczenie miejsca zamieszkania podkreśla. Wymeldowany mieszkaniec wytyka także inne niedopatrzenia, które jego zdaniem wskazują na błędną decyzję Burmistrza. Nie przesłuchano podanego przeze mnie świadka. Nie uwzględniono również zaświadczenia z Policji, które mówiło o interwencji, którą zgłosiłem chcąc dostać się do domu, kiedy zamki zostały zmienione dodaje. POWIAT JAROSŁAWSKI: Bąblowica czyha w lesie Od kilku tygodni trwa sezon na leśne owoce. Pojawiły się także pierwsze grzyby. Trzeba jednak zachować ostrożność zarówno przy ich zbieraniu, jak i jedzeniu. Jak co roku, wraz z wysypem runa leśnego, wraca problem bąblowicy. W Polsce od 1994 roku notuje się od kilku do kilkudziesięciu przypadków zakażenia tasiemcem bąblowcowym przez ludzi w ciągu roku. Bąblowica to bardzo rzadka, ale niezwykle niebezpieczna pasożytnicza choroba odzwierzęca, wywołana przez larwy tasiemca bąblowego z rodzaju Echinoccocus. Larwy rozwijając się tworzą formy pęcherzy stąd nazwa bąblowiec wyjaśnia jarosławski lek. med. Jarosław Zgórski, specjalista chorób zakaźnych. U człowieka do zakażenia bąblowicą może dojść m.in. po zjedzeniu owoców leśnych bądź grzybów zanieczyszczonych odchodami lisów. Jak tłumaczy specjalista, okres wylęgania Burmistrz Radymna, Krzysztof Roman przyznaje, że wniosek o wymeldowanie mężczyzny trafił do Urzędu Miasta kilka miesięcy temu. Od tej pory toczyło się postępowanie. Z racji tego, że mężczyzna zgłaszał zastrzeżenia dotyczące prowadzenia postępowania, w Urzędzie Miasta została przeprowadzona rozprawa administracyjna, podczas której ponownie wysłuchano racji obu stron oraz przesłuchano świadków odpowiada Burmistrz. Podkreśla, że na rozprawie obecny był pełnomocnik mężczyzny oraz jego świadkowie. Rozprawa ta potwierdziła jedynie zgromadzony w tej sprawie materiał: mężczyzna wyprowadził się z domu, zabierając ze sobą wszystkie swoje rzeczy i wyjechał za granicę dodaje. Podkreśla przy tym, że pan Piotr w złożonych przez siebie wyjaśnieniach, zapowiedział, że wymelduje się z domu po zakończeniu sprawy podziału majątku. To według K. Romana potwierdza, że jego wyprowadzka z domu miała charakter trwały. Niejednoznaczna odpowiedź Policji Jednym z zastrzeżeń, jakie pan Piotr miał do wydanej przez Burmistrza decyzji, była niewłaściwa interpretacja zaświadczenia z Komisariatu Policji w Radymnie, dotyczącego zgłoszenia, które miało miejsce kiedy mężczyzna wezwał Niemyte owoce leśne mogą być groźne dla zdrowia. bąblowicy wynosi od kilku miesięcy do nawet 10 lat. Torbiele zazwyczaj rozwijają się powoli i nie wywołują początkowo objawów chorobowych. Najczęściej wykrywane są przypadkowo, podczas diagnostycznych badań obrazowych. Nasilenie objawów i przebieg choroby uzależnione są od lokalizacji, liczby i wielkości torbieli larwalnych. Najczęściej są funkcjonariuszy nie mogąc dostać się do domu. Podkom. Marta Gałuszka, oficer prasowy KPP w Jarosławiu przyznaje, że interwencja taka miała miejsce oraz że zgłaszającym prośbę był mężczyzna. Dodaje ona jednak, że tuż po tym zgłoszeniu, o interwencję pod tym samym adresem prosiła dzwoniąca na Policję kobieta. Urząd Miasta Radymna zwrócił się do miejscowego komisariatu z prośbą o poinformowanie, o okolicznościach interwencji podejmowanej przez funkcjonariuszy. Udzielono odpowiedzi, w której podano nie wszystkie fakty, co do osoby zawiadamiającej o tej interwencji informuje dodatkowo M. Gałuszka. Kilka tygodni później na prośbę pana Piotra, Komendant Komisariatu w Radymnie wydał zaświadczenie potwierdzające fakt zgłoszenia interwencji przez mężczyznę. Wygląda więc na to, że niemal jednoczesne zgłoszenie prośby o interwencję stało się powodem wystawienia dwóch różnych dokumentów przez Policję. Jednak zarówno ze strony Policji, jak i Burmistrza słyszymy, że fakt ten praktycznie nie miał wpływu na wydaną decyzję. Uważam, że postępowanie zostało przeprowadzone prawidłowo podsumowuje K. Roman. Dodaje, że wskazani przez strony świadkowie, którzy stawili się na wezwanie Urzędu, zostali przesłuchani w obecności pełnomocników i prawników obu stron oraz radcy prawnego Urzędu Miasta. W trakcie postępowania dokonane zostały również oględziny w domu, które jak podkreśla Burmistrz, potwierdziły, że pan Piotr zabrał wszystkie swoje rzeczy i się z niego wyprowadził. Mężczyzna nie zgadza się z argumentami i decyzją Burmistrza. Podejmując ją Burmistrz zrobił ze mnie bezdomnego, bez adresu zameldowania skarży się mężczyzna. Podkreśla, że nie opuścił na stałe dobrowolnie miejsca zamieszkania. Uważa również, że wskazane przez niego błędy powinny skutkować nieważnością podjętej decyzji. Obecnie pan Piotr czeka na rezultat odwołania złożonego w ubiegłym miesiącu do Wojewody Podkarpackiego. * - imię zostało zmienione. BK zlokalizowane w wątrobie, rzadko w płucach, śledzionie, nerkach, ośrodkowym układzie nerwowym czy oku. W wyniku kilkuletniego rozwoju mogą osiągać duże rozmiary i powodować ucisk na otaczające narządy. W przypadku, gdy inwazja tasiemca trwa długo, może dojść do wyniszczenia organizmu. Lekarz objaśnia, że w celu zdiagnozowania choroby stosuje się badania obrazowe i testy serologiczne. Leczenie bąblowicy polega najczęściej na usunięciu torbieli z larwami oraz długotrwałym przyjmowaniu środków przeciwpasożytniczych. Przy znacznym uszkodzeniu wątroby czasem niezbędny jest przeszczep. Postanowiliśmy sprawdzić, czy w przeciąg ostatnich pięciu lat w naszej okolicy doszło do zakażenia tą groźną dla człowieka chorobą. Na szczęście, jak wynika z informacji przekazanych przez Edwarda Mokrzyckiego, zastępcę Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Jarosławiu, w tym okresie na terenie powiatu jarosławskiego nie zostały zarejestrowane zakażenia tasiemcem bąblowcom. Pomimo, iż jest to niezwykle rzadka choroba, należy mieć na uwadze, że na terenie kraju rokrocznie dochodzi do zakażeń. Trzeba więc przestrzegać podstawowych zasad higieny. Jagody, maliny, jeżyny i poziomki leśne przed jedzeniem należy bardzo dokładnie umyć, a grzyby sparzyć w gorącej wodzie. MD

5 5 Jarosław: jarosław wydarzenia Przeczytacie Nas w e-bibliotece Dzięki projektowi PWSTE archiwalne numery GJ i wiele materiałów dotyczących Jarosławia zobaczyć można cyfrowo Od kilku miesięcy przy jarosławskiej uczelni działa cyfrowa biblioteka. Pozwala ona na udostępnienie zasobów uczelnianej biblioteki drogą internetową. Wśród udostępnionych materiałów są opracowania naukowe, książki, a także zdjęcia i relacje z odbywających się na naszym terenie imprez. W e-bibliotece znaleźć można również archiwalne numery Gazety Jarosławskiej. Platforma cyfrowa e-biblioteka stworzona została przez Bibliotekę Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej w Jarosławiu, dzięki programowi dofinansowanemu środkami europejskimi. Ma ona jednak służyć nie tylko środowisku akademickiemu. Uczelnia nie może być oderwana od miasta i społeczności, w której funkcjonuje podkreśla Beata Rejman, dyrektor Biblioteki. Poza pozycjami typowo akademickimi w zasobach cyfrowej biblioteki znalazło się również wiele materiałów dotyczących życia kulturalno-społecznego miasta i jego okolic. Znajduje się tu m.in. pochodząca z roku 1826 Wiadomość historyczna i statystyczna o mieście Jarosławiu napisana przez ks. Franciszka Siarczyńskiego, a także inne regionalia dotyczące historii miasta, uczelni. Wśród ponad 320 tytułów znaleźć można również pozycje udostępnione przez Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia, a także archiwum numerów Gazety Jarosławskiej, począwszy od 1992 r. (jeszcze jako Gazeta Jarosławska i okoliczna), aż po współczesne numery GJ. Cyfrowa biblioteka to również zbiór aktualnych informacji oraz relacji (w tym również wideo) z aktualnych wydarzeń, które mają miejsce w mieście oraz na uczelni. Zawiera ona także informacje dotyczące ks. Bronisława Markiewicza, patrona jarosławskiej uczelni. Mozolna praca bibliotekarza Stworzenie cyfrowej biblioteki trwało kilka miesięcy. Platforma powstawała bowiem od podstaw. Zakupiliśmy program komputerowy, który dostosowaliśmy do naszych potrzeb. Wiele pracy wymagało przetworzenie dostępnych w naszej Bibliotece publikacji na format cyfrowy podkreśla Dyrektor. Dzięki unijnemu dofinansowaniu jarosławska uczelnia zakupiła program oraz sprzęt do cyfrowej archiwizacji materiałów. Jak podkreśla Beata Rejman, dyrektor Biblioteki PWSTE skanowanie zasobów wymagało cierpliwości i wytrwałości pracowników, którzy byli odpowiedzialni za powstanie e-biblioteki. Tą monotonną i długotrwałą pracą zajął się Jacek Szczypta. To on, strona po stronie, skanował m.in. wszystkie zachowane egzemplarze Gazety Jarosławskiej, których nazbierało się już blisko tysiąca numerów. Jak podkreśla B. Rejman w przygotowanie i udostępnienie cyfrowej biblioteki pracownicy Biblioteki włożyli wiele wysiłku i pracy. Dodaje ona ponadto, że na podstawie tego projektu doskonale widać, że nowoczesne technologie stawiają nowe wyzwania przed bibliotekarzami. Obecnie główna część ich pracy to selekcjonowanie materiałów i informacji, wybieranie najciekawszych i najbardziej wartościowych oraz przedstawianie ich w przejrzystej i łatwej do odszukania formie. Aby czytelnikom łatwiej było się poruszać po zbiorach cyfrowej biblioteki podzielono je na kilka grup. Zawierają one materiały dotyczące dziedzictwa kulturalnego, publikacje naukowe i dydaktyczne uczelni, regionalia dotyczące historii miasta i uczelni, a także materiały wideo z życia uczelni. Wszystko odpowiednio posegregowane i ułożone tak, aby czytelnik łatwo mógł dotrzeć do interesujących go zbiorów. Projekt, który będzie się rozwijał Biblioteka cyfrowa jest projektem otwartym. Sukcesywnie powiększamy jej zbiory podkreśla Dyrektor. Nadmienia także, że twórcy platformy mają nadzieję na współpracę z pasjonatami oraz osobami dysponującymi materiałami na temat miasta i jego historii. Mamy nadzieję, że zechcą się oni podzielić swoimi zbiorami z innymi. E-Biblioteka ma być nie tylko nowoczesną platformą prezentowania zbiorów uczelni. Chcemy, aby przyczyniła się ona do promocji miasta, aby pokazała zarówno jego mieszkańcom, jak i innym osobom piękno i historię Jarosławia podkreśla B. Rejman. Dodaje, że stworzona przez PWSTE platforma daje możliwość ochrony zasobów. Część z nich jest dostępna publicznie dla wszystkich. Są jednak również materiały przeznaczone jedynie dla środowiska akademickiego, dla którego e-biblioteka to również platforma kontaktowa między nauczycielami akademickimi a studentami. Zasoby biblioteki cyfrowej przeglądać można pod adresem e-biblioteka.pwste.edu.pl. Archiwalne numery Gazety Jarosławskiej znajdują się w dziale Regionalia. Zapraszamy do lektury. BK Od początku roku trwa długo wyczekiwana modernizacja dworca PKP w Jarosławiu. Po gruntownym remoncie, którego zakończenie przewidziano na koniec tego roku, przestrzeń ma stać się bardziej funkcjonalna i estetyczna, a także pozbawiona barier architektonicznych i w pełni przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na przełom sierpnia i września zaplanowane jest rozpoczęcie kolejnej dużej inwestycji realizowanej tym razem przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. W ramach trwającego obecnie remontu, budynek dworca PKP zostanie kompleksowo przebudowany. Wymienione zostaną wszystkie instalacje, cała stolarka okienna i drzwiowa oraz szklane fasady. Wykonawca przebudowy dworca PKP w Jarosławiu zakończył już roboty rozbiórkowe i konstrukcyjne. Obecnie trwa wymiana wentylacji i instalacji wodno-kanalizacyjnej. Prowadzone są również prace przy izolacji budynku, wymianie okien i drzwi JAROSŁAW: Wyremontują peron, przejście podziemne i wiadukt Elewacja budynku od strony torów kolejowych. oraz pokrycia dachu informuje Katarzyna Grzduk, specjalista Biura Prasowego PKP S.A. Jak dodaje starszy specjalista Aleksandra Dąbek, obiekt zyska nowoczesną poczekalnię z kasami biletowymi i toaletami. W obiekcie pojawią się również lokale komercyjne. Komunikat prasowy z dnia 10 lipca br. przygotowany przez Biuro Prasowe PKP S.A. podaje, że istotną zmianą po gruntownej modernizacji budynku będzie wspólna poczekalnia dla pasażerów komunikacji kolejowej i autobusowej. Każdą inwestycję dworcową poprzedzają dokładne analizy. Pod uwagę brane są: potoki podróżnych, potrzeby lokalnych społeczności oraz potencjał komercyjny. reklama Niejednokrotnie zmodernizowane dworce stają się prawdziwymi wizytówkami miasta informuje Grzegorz Tomaszewski, dyrektor zarządzający ds. nieruchomości w PKP S.A. Termin zakończenia modernizacji dworca i oddania do użytkowania przewidziano na czwarty kwartał br. Koszt inwestycji wyniesie około 12,1 mln zł. Jeszcze w tym roku na stacji Jarosław rozpocznie się wymiana torów i przebudowa peronu wyspowego, a także remont przejścia podziemnego i wiaduktu nad ulicą Pruchnicką. Kończymy obecnie procedurę przetargową na wyłonienie wykonawcy robót. Rozpoczęcie prac planujemy pod koniec sierpnia lub na początku września 2015 roku. Termin przystąpienia do prac uzależniony jest od zakończenia procedury przetargowej wyjaśnia Dorota Szlachta z Zespołu Prasowego PKP PLK S.A. Jak dodaje, inwestycja zostanie zrealizowana w ramach rewitalizacji linii Rzeszów Medyka, która polega na wykonaniu prac na stacjach i szlakach umożliwiających przywrócenie prędkości rozkładowej do 120 km/h. Prace poprawiające stan infrastruktury finansowane są ze środków budżetowych. MD

6 6 wydarzenia radymno, łowce reklama Łowce, gm. Chłopice: Nietypowe znalezisko Mężczyznę zaciekawiły bardzo ciężkie rdzewiejące kamienie Skontaktowałem się z archeologami, wstępnie ocenili, że może to być np. meteoryt. Jednak równie dobrze może okazać się, że to zwykła ruda żelaza mówi pan Sylwester, który na swojej działce znalazł osobliwe kamienie. reklama reklama Mają nietypową strukturę. Nie przypominają innych zwykłych kamieni. Do tego są bardzo ciężkie, jak na swoją wielkość opisuje swoje znalezisko Sylwester Krupiński. Mieszkaniec Łowiec przyznaje, że kamieniami nie zainteresował się od razu. Wyciągnąłem je z przywiezionej mi ziemi, którą wyrównywałem działkę wyjaśnia mężczyzna. Ziemia pochodziła z wykopów prowadzonych przy budowie autostrady. Przy jej rozprowadzaniu na terenie działki pan Sylwester wyciągał grudy gliny. Dopiero później, kiedy woda spłukała glinę okazało się, że w środku są kamienie. Nie przyglądając się im dokładniej złożyłem je w jednym miejscu. Mogły przydać się do budowy skalniaka opowiada mężczyzna. Dopiero niedawno, kiedy jednym z mniejszych kamieni bawiła się córka pana Sylwestra Kamienie są wyjątkowo ciężkie. Przyciągają magnes i rdzewieją, stąd przypuszczenia, że może to być jakiś rodzaj rudy zawierający duże ilości żelaza. zaczął on uważniej przyglądać się znalezisku. Wśród normalnych kamieni zobaczył on kilka dużych o dziwnej strukturze. Jeden z nich był pęknięty. Zobaczyłem, że w miejscu odłamania fragmentu zaczął on pokrywać się rdzą. Wziąłem z garażu magnes i okazało się, że bardzo mocno przyciąga go do kamienia relacjonuje mężczyzną. Zastanawiając się czym może być znalezisko, mieszkaniec Łowiec skontaktował się z archeologami. Zrobiłem zdjęcia i krótko opisałem właściwości kamieni. Wysłałem ten opis do specjalistów z Rzeszowa i Warszawy. Kiedy opowiadałem im o przyciąganiu magnesu i ich wyglądzie usłyszałem, że być może natknąłem się na kawałki meteorytu wyjaśnia mężczyzna. Dodaje jednak, że równie dobrze może być to mniej spektakularne odkrycie. Próbując wyjaśnić zagadkę kamieni skontaktowaliśmy się również z jarosławskim muzeum. Niestety nie zatrudnia ono geologów, którzy mogliby zbadać kamienie. Podpowiedziano nam jednak kolejny trop, który może wyjaśnić pochodzenie znaleziska. Chodzi o tzw. rudę darniową, która powszechnie występuje na terenie Polski. Przez szereg wieków była ona przetapiana w celu pozyskania żelaza, często w niewielkich działających lokalnie piecach. Istnieje również możliwość, że jest to współcześnie wytapiana ruda. Być może już częściowo przetworzona, która później na nowo zastygła, co tłumaczyłoby strukturę kamieni domyśla się pan Sylwester, czekając na informacje od specjalistów, z którymi się kontaktował. Do tematu kamieni wrócimy, jeśli uda się ustalić ich rzeczywiste pochodzenie. BK reklama Od 19 sierpnia w centrum Radymna oglądać można projekty rewitalizacji tamtejszego Rynku, przygotowane przez studentów Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu. Na wielkoformatowych wydrukach mieszkańcy mają szansę zobaczyć kilka różnych pomysłów na odnowienie i zagospodarowanie głównego placu miasta. Radymno to naprawdę ładne, przyjazne miasteczko. No może oprócz Rynku, który wręcz odstrasza. Zastanawia mnie, jak to możliwe, że na głównym placu miasta stoi fontanna, która nie dość, że jest niesprawna, to jeszcze jest zniszczona i nieestetyczna? pyta Ewa, mieszkanka Radymna. Jak poinformowały nas władze miasta, fontanna na Rynku jest nieczynna już od kilku lat, z przyczyn technicznych. Liczne awarie, zły stan pompy wewnętrznej oraz znaczna korozja przewodów wodociągowych praktycznie unieruchomiły w niej system obiegu wody. W chwili obecnej może zostać ona uruchomiona tylko po wykonaniu niezbędnych prac RADYMNO: Rynek na nowo Wielkoformatowe wydruki obrazujące różne pomysły na odnowienie i zagospodarowanie głównego placu miasta, można oglądać od 19 sierpnia na Rynku w Radymnie. remontowych i to tylko z wykorzystaniem bieżącej wody z sieci wodociągowej, bezpowrotnie wykorzystanej do zasilania fontanny - woda odpływa z obiektu bezpośrednio do sieci kanalizacyjnej informuje burmistrz Miasta Radymna, Krzysztof Roman, który zaznacza jednocześnie, że plany z nią związane, łączą się z zamiarem poddania całego Rynku rewitalizacji. Estetykę Radymna, będą starali się poprawić studenci z Przemyśla. Projekty przebudowy radymniańskiego Rynku, przygotowane przez studentów Instytutu Architektury Wnętrz PWSW powstały na podstawie porozumienia, jakie władze miasta podpisały początkiem marca br. z przemyską uczelnią. Mamy nadzieję nadać Rynkowi nowy kształt, przywrócić blask, uczynić bardziej przyjaznym i użytecznym dla mieszkańców i przyjezdnych mówi K. Roman. Chcemy przeprowadzić konsultacje społeczne w tej sprawie, bo najważniejsze jest to, żeby koncepcja, zgodnie z którą odnowimy Rynek, zyskała aprobatę mieszkańców podkreśla Burmistrz Miasta. Zaznacza także, że kolejnym etapem przy planach rewitalizacji, jest pozyskanie funduszy na przygotowanie całej koniecznej dokumentacji, uzyskanie pozwoleń oraz zabezpieczenie środków na realizację rewitalizacji Rynku, zalewu nad Radą oraz terenu ZEK-u. Rewitalizacja całego Rynku to ogromny koszt i realizacja tego zamierzenia będzie możliwa tylko poprzez pozyskanie dofinansowania z funduszy unijnych. Pozyskanie ich jest uwarunkowane współpracą pomiędzy miastem, właścicielami budynków oraz przedsiębiorcami, prowadzącymi działalność na terenie Rynku zaznacza Burmistrz Radymna. Jak zapewniają władze miasta, w chwili obecnej przygotowywanych jest szereg dokumentów niezbędnych do podjęcia działań zmierzających do pozyskania środków na opracowanie dokumentacji technicznej i założeń rewitalizacji przestrzeni miejskiej Miasta Radymna. KSz

7 7 jarosław wydarzenia Jarosław: Rusza Budżet Obywatelski Organizacje pozarządowe, a także mieszkańcy mogą zgłaszać projekty inwestycji, które mogą zostać zrealizowane w ramach Budżetu Obywatelskiego. Na realizację wybranych projektów przeznaczono 600 tys. zł. W poniedziałek, 24 sierpnia ruszyła 2 edycja jarosławskiego Budżetu Obywatelskiego. Projekty, dotyczące inwestycji (budowy, remonty i modernizacje infrastruktury) zgłaszać można do 11 września. Mogą to zrobić zarówno organizacje pozarządowe, jak i indywidualni mieszkańcy (posiadający czynne prawo wyborcze). Koszt realizacji jednego projektu nie może przekraczać 200 tys. zł, na wszystkie które zostaną zrealizowane w ramach budżetu 2016 przeznaczono 600 tys. zł. Pomysły na miejskie inwestycje składać należy w Kancelarii Urzędu Miasta, pok. nr 3, parter; pocztą na adres: Urząd Miasta Jarosławia, Rynek 1, Jarosław z dopiskiem Budżet Obywatelski FORMULARZ lub przez Internet, przesyłając skan wypełnionego formularza na adres kancelaria@um.jaroslaw.pl. Formularz pobrać można ze strony internetowej Urzędu Miasta (jaroslaw.pl). Dostępny jest on również w Kancelarii Urzędu Miasta, a także: Punkcie Informacji Turystycznej Centrum Kultury i Promocji (Rynek 5), Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Aleksandra Fredry (ul. ks. Jakuba Makary 1) oraz recepcji Hotelu Turkus (ul. gen. Władysława Sikorskiego 5a). Zgłaszane do 11 września projekty zostaną zweryfikowane (14-25 września). 1 października lista zaakceptowanych projektów zostanie opublikowana, wtedy również zacznie się głosowanie. Potrwa ono do 16 października. Cztery dni później poznamy inwestycje wybrane przez mieszkańców do realizacji. Przypomnijmy, że w tym roku realizowane będą inwestycje wybrane w ramach ubiegłorocznej, pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego. Są to: remont stadionu JKS (wymiana ogrodzenia płyty boiska, nawierzchni parkingu oraz budowa budki spikera), remont nawierzchni oraz chodnika ulicy Solskiego, a także budowa placu zabaw przy ul. Orkana (II etap - wykonanie ogrodzenia i bezpiecznych nawierzchni, utwardzenie alejek, dostawę i montaż urządzeń zabawowych, małej architektury oraz nasadzenie drzew, krzewów). BK Jarosław: Magistrowie zarządzania Ponad 60 absolwentów uzyskało tytuł magistra podczas pierwszych w historii jarosławskiej uczelni egzaminów dyplomowych II stopnia z zarządzania, które zakończyły się w lipcu br. Obrony pomyślnie przeszło także 43 licencjatów zarządzania w Instytucie Ekonomii i Zarządzania PWSTE. Rekrutacja trwa Co ważne Państwowa Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomiczna im. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu prowadzi aktualnie rekrutację na studia stacjonarne i niestacjonarne. Przyszli studenci wybierać mogą z oferty 5 instytutów: Ekonomii i Zarządzania, Humanistycznego, Ochrony Zdrowia, Stosunków Międzynarodowych i Inżynierii Technicznej. Łącznie jarosławska uczelnia kształci w ramach 16 kierunków 3-letnich studiów licencjackich i 3,5-letnich studiów inżynierskich: administracja, bezpieczeństwo wewnętrzne, europeistyka, filologia angielska, finanse i rachunkowość, kosmetologia, pedagogika, pielęgniarstwo, praca socjalna, turystyka i rekreacja Przypomnijmy, że 26 lipca 2013 r. Instytut Ekonomii i Zarządzania otrzymał decyzją Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego uprawnienia do prowadzenia studiów drugiego stopnia o profilu ogólnoakademickim na kierunku zarządzanie. Opr. BK oraz zarządzanie, a także budownictwo, elektronika i telekomunikacja, geodezja i kartografia, informatyka, gospodarka przestrzenna. Uczelnia prowadzi także dwuletnie uzupełniające studia magisterskie z zarządzania i pedagogiki stacjonarne (bezpłatne) i niestacjonarne. Punkt Rekrutacyjny znajduje się w Bibliotece PWSTE w Jarosławiu przy ul. Czarnieckiego 16. Czynny w godzinach: 8:00-18:00 Informacje szczegółowe o rekrutacji: tel.: (w godzinach: 8:00-18:00) rekrutacja@pwste.edu.pl REJESTRACJA ONLINE: Dokładny opis naszych kierunków: reklama

8 8 wydarzenia jarosław reklama ogłoszenia Spółdzielnia Produkcji Rolnej Jarosław ul. Zwierzyniecka 20 OGŁASZA PRZETARG OFERTOWY na sprzedaż działek budowlanych w Jarosławiu przy ul. Zwierzynieckiej i ul. Kopystyńskiego, objętych księgą wieczystą KW wraz z wydaną decyzją o warunkach zabudowy dla budownictwa jednorodzinnego. Działki szt. 4 zostały oznaczone w operacie ewidencji gruntów budowlanych obręb nr 4, nr: 3338/18, 3338/20, 3338/21, 3338/22. Działki o powierzchni od 5-8 arów. Teren uzbrojony we wszystkie media. Cena wywoławcza wieczystego użytkowania netto 5200,00 zł za 1 ar + VAT. Wadium w wysokości 1000,00 zł należy wpłacić w przeddzień przetargu w kasie spółdzielni lub na konto nr Otwarcie ofert nastąpi r. o godz w Biurze Spółdzielni. Koszty związane z zawarciem umowy kupna ponosi kupujący. Wadium nie podlega zwrotowi jeśli nabywca nie przystąpi do podpisania umowy notarialnej w ustalonym terminie. Zastrzega się prawo odwołania przetargu bez podania przyczyn. Informacje dotyczące przetargu można uzyskać w biurze SPR Jarosław. Tel , kom O G Ł O S Z E N I E ZARZĄD POWIATU JAROSŁAWSKIEGO i n f o r m u j e, ż e w siedzibie Starostwa Powiatowego w Jarosławiu, ul. Jana Pawła II 17 wywieszony został do publicznego wglądu na okres 21 dni (od dnia 25 sierpnia 2015 roku do dnia 15 września 2015 roku) w y k a z n i e r u c h o m o ś c i obejmujący zabudowaną nieruchomość gruntową, stanowiącą własność Powiatu Jarosławskiego, położoną w Jarosławiu przy ul. Grunwaldzkiej, oznaczoną w operacie ewidencji gruntów obrębu nr 5 miasta Jarosławia jako działka nr 2349/2 o pow. 0,3397 ha, objętą księgą wieczystą nr PR1J/ /0 - przeznaczoną do sprzedaży w drodze przetargowej. WYCIĄG Z OGŁOSZENIA O PRZETARGU ZARZĄD POWIATU JAROSŁAWSKIEGO ogłasza I przetarg ustny nieograniczony, na sprzedaż niezabudowanej nieruchomości gruntowej stanowiącej własność Powiatu Jarosławskiego, położonej w Sośnicy, oznaczonej w operacie ewidencji gruntów obrębu Sośnica gmina Radymno jako działka nr 251 o pow. 1,09 ha, objętej księgą wieczystą nr PR1J/ /5. Rada Powiatu Jarosławskiego Uchwałą Nr VII/38/2015 z dnia 30 kwietnia 2015 r. w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiącej własność Powiatu Jarosławskiego wyraziła zgodę na sprzedaż w drodze przetargu nieograniczonego niezabudowanej nieruchomości gruntowej, stanowiącej własność Powiatu Jarosławskiego, położonej w obrębie Sośnica gmina Radymno, oznaczonej jako działka nr 251 o pow. 1,09 ha, objętej księgą wieczysta nr PR1J/ /5. Cena wywoławcza nieruchomości gruntowej, objętej księgą wieczystą nr PR1J/ /5, oznaczonej jako działka nr 251 o pow. 1,09 ha w PLN stanowi kwotę (brutto): ,00 (słownie złotych: pięćdziesiąt sześć tysięcy 00 / 100 ). Przetarg odbędzie się w siedzibie Starostwa Powiatowego w Jarosławiu przy ul. Jana Pawła II nr 17, pokój nr 243 II piętro w dniu 6 października 2015 r. o godz Wysokość wadium w PLN stanowi kwotę ,00 (słownie złotych: jedenaście tysięcy dwieście 00 / 100 ). Pełna treść ww. ogłoszenia znajduje się na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Jarosławiu zakładka Starostwo Najczęściej odwiedzane -Gospodarka nieruchomościami i w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Jarosławiu adres internetowy zakładka Gospodarka nieruchomościami Skarbu Państwa i Powiatu Jarosławskiego, na tablicy ogłoszeń w siedzibie Starostwa Powiatowego w Jarosławiu oraz na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy Radymno. Dodatkowe informacje o przetargu można uzyskać w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Jarosławiu przy ul. Jana Pawła II nr 17; I piętro, pokój 118, telefon /16/ , w godzinach pracy urzędu. EDUKACJA: Już za tydzień uczniowie wrócą do szkolnych ławek. Nowy rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim, jak co roku, wzmożone wydatki, których niestety rodzice nie będą mogli uniknąć. Nie jest zaskoczeniem, że także tegoroczna wyprawka szkolna to spore obciążenie dla domowego budżetu. Wyposażenie dziecka w książki i niezbędne akcesoria przed nowym rokiem szkolnym to dla rodziców spore wyzwanie, zarówno finansowe, jak i logistyczne. Jak wynika z zeszłorocznego sondażu CBOS, przeciętna wartość wyprawki szkolnej dla dziecka to kwota 1257 zł. W przeliczeniu na jedno dziecko w wieku szkolnym wydatki te wyniosły średnio 828 zł. W tym roku może być podobnie, albo nawet drożej. WYZWANIE DLA PORTFELA W porównaniu z ubiegłym rokiem, książki są droższe. Jak co roku, najdroższe są podręczniki i ćwiczenia do nauki języków obcych. Za taki zestaw trzeba zapłacić nawet 100 złotych wyjaśnia ekspedientka jednej z jarosławskich księgarni. Zestaw książek do III klasy szkoły podstawowej to wydatek rzędu od 250 do 300 złotych, w zależności od wydawnictwa dodaje. Podręczniki, choć faktycznie najkosztowniejsze, to niestety nie jest jedyny wydatek. W skład szkolnej wyprawki wchodzą też m.in.: zeszyty, piórnik, ołówki, długopisy, flamastry, farby, plastelina i inne przybory szkolne. Często potrzebny jest także nowy plecak lub tornister oraz buty szkolne, reklama mundurek, nowe ubrania czy strój na lekcję wychowania fizycznego. Piórniki można nabyć od 20 do nawet 70 złotych. Wszystko zależy od tego, jaki jest na nim motyw, czy jest modny i na czasie zaznacza pracownica księgarni. Z kolei plecak z wyposażeniem to koszt nawet ponad 200 zł. Każdego roku rodzice szukają możliwości jak najtańszych zakupów szkolnej wyprawki. Coraz częściej decydują się na zakupy przez Internet. Podręczniki kupione online są nierzadko tańsze niż w stacjonarnych księgarniach, o kilka czy nawet kilkanaście złotych. Nadal dużą popularnością cieszą się antykwariaty albo odkupywanie książek od starszych kolegów i koleżanek. Największy ruch w księgarni obserwujemy zawsze w ostatnim tygodniu sierpnia. Wtedy ludzie stoją w kolejkach i denerwują się, bo zdarza się, że niektórych książek brakuje zaznacza ekspedientka z księgarni w Jarosławiu. RODZICE: JEST CORAZ DROŻEJ Poziom wydatków ponoszonych przez rodziców, wynikających z rozpoczęcia nowego roku szkolnego, to niemałe kwoty. Jestem matką czwórki dzieci. Dwoje dzieci to uczniowie podstawówki, jedno będzie chodzić do gimnazjum, a najstarsze kończy liceum. Biorąc pod uwagę podręczniki, zeszyty, akcesoria, cała wyprawka szkolna będzie kosztowała naszą rodzinę ponad zł mówi Alicja. A trzeba oczywiście doliczyć także nowe ubrania i buty dodaje. Zakup podręczników i przyborów potrzebnych dziecku do szkoły to tylko początek. Pierwsze dni roku szkolnego to też opłaty na ubezpieczenie, radę rodziców czy obiady w szkole. Z początkiem września musimy być przygotowani również na taki wydatek zaznacza z kolei Marek, ojciec trzecio- i szóstoklasisty. Część rodziców, w trosce o jak najlepsze Kosztowna wyprawka szkolna Już za kilka dni rozpocznie się nowy rok szkolny. Wszystkim uczniom życzymy jak najlepszych wyników w nauce. wykształcenie dziecka, mierzy się ponadto z wydatkami związanymi z dodatkowymi zajęciami pozaszkolnymi kontynuuje. Sposobów na przygotowanie szkolnej wyprawki jest kilka. Jedni zostawiają zakupy na ostatnią chwilę, inni preferują podzielenie wydatków albo szukanie okazyjnych cen. Książki i ćwiczenia kupujemy z roku na rok w księgarni, zazwyczaj w połowie sierpnia. Natomiast przybory i inne artykuły szkolne nabywamy w dużych supermarketach, bo można w nich znaleźć przystępne, konkurencyjne ceny przyznają rodzice Moniki. KTO DOSTANIE DARMOWE PODRĘCZNIKI? W roku szkolnym 2014/2015 bezpłatnie podręczniki otrzymali uczniowie klasy I szkoły podstawowej. W nadchodzącym roku szkolnym prawo do bezpłatnego dostępu do podręczników oraz materiałów ćwiczeniowych, przeznaczonych do obowiązkowych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego, przysługuje też uczniom klas I, II i IV szkoły podstawowej oraz uczniom klasy I gimnazjum. I tak: uczniowie I klasy szkoły podstawowej otrzymają podręcznik Nasz elementarz (ten sam, z którego w ubiegłym roku uczyli się pierwszoklasiści) oraz podręcznik i ćwiczenia do nauki języka obcego; uczniowie II klasy szkoły podstawowej otrzymają podręcznik Nasz szkoła oraz podręcznik i ćwiczenia do nauki języka obcego; uczniowie IV klasy szkoły podstawowej otrzymają zestaw podręczników i ćwiczeń do wszystkich przedmiotów obowiązkowych, które zakupi szkoła; posłużą kolejnym trzem rocznikom uczniów; uczniowie I klasy gimnazjum szkoła zapewni im podręczniki i ćwiczenia do wszystkich obowiązkowych przedmiotów; tu też podręczniki mają posłużyć trzem kolejnym rocznikom. Natomiast koszty podręczników do przedmiotów nieobowiązkowych (takich jak np. religia czy drugi język obcy), we wszystkich przypadkach, muszą pokryć rodzice. W tym miejscu warto zaznaczyć, że rodzice mogą skorzystać ponadto z dofinansowania w ramach Programu Wyprawka szkolna, który jest skierowany do grup uczniów nieobjętych reformą podręcznikową. O szczegółach reformy, darmowych podręcznikach oraz o warunkach dofinansowania można przeczytać na stronach Ministerstwa Edukacji Narodowej. KSz