SLQ odwołana. Pilnie zatrudnię kogoś do dodawania dzienników za mnie. 10 galeonów za dziennik! ~ James Thomas

Transkrypt

1

2 Spis treści Wydarzenia z WH...3 Wywiad...4 Plotki...7 Ciekawostki...7 Wydarzenia ze ŚM...8 Horoskop...9 Kleks bez Tajemnic Konkurs Przepis... 14

3 SLQ odwołana XXXI rok szkolny nie będzie obfitował w sportowe emocje, ponieważ Szkolna Liga Quidditcha nie doszła do skutku. Niedługo po rozpoczęciu roku z rozgrywek zrezygnował Gryffindor. Kapitan, Ola Cooper, zmuszona była to zrobić z powodu braku składu. Zaplanowana została liga rozgrywana na 3 zespoły, jednak niedawno z walki o puchar Quidditcha wycofał się Slytherin. Decyzja ta spowodowana była niską frekwencją na treningach drużyny. Po wyborze Hanny Moore opiekun Szkolnej Ligii Quiditcha, Christian Fyed, postanowił anulować tegoroczne rozgrywki. Żałujemy, że w tym roku nie będziemy świadkami sportowych zmagań pomiędzy domami. Jednak Wirtualny Hogwart oferuje jeszcze wiele innych atrakcji. Pilnie zatrudnię kogoś do dodawania dzienników za mnie. 10 galeonów za dziennik! ~ James Thomas Sprzedam redaktora naczelnego! Mały przebieg, nie pali dużo. Tanio! ~ Michael Alzheimer Wymienię białą kredkę za bilet na koncert Biebera. ~ Yuno Reiter

4 Redaktor: Witam Cię bardzo serdecznie! Dzisiaj mam przyjemność rozmawiać z jednym z prefektów naczelnych Wirtualnego Hogwartu. W tym roku padło na Puchona Rafaela Wedena. Masz już swoją historię w naszej szkole, spodziewałeś się takiego wyboru czy to raczej zaskoczenie? Rafael Weden: Witam serdecznie! *uśmiechnął się w kierunku redaktorki.* Cóż, powinienem chyba powiedzieć, że ten wybór mnie zaskoczył, ale nie do końca tak było. Wiedziałem, że miałem duże szanse, ale były również inne osoby z III klasy, nie licząc Nyssy, która tutaj stała się oczywistym wyborem! Jednak nie była dla mnie to w pełni szczęśliwa wiadomość... oh, może inaczej. Bardzo się cieszyłem, że po tych latach złego zachowania z mojej strony, dostałem taką pozycję, a co za tym idzie, że Dyrektorki mi na nowo zaufały. Ale ja już swoją szansę miałem w czasie pierwszej nauki w Wirtualnym Hogwarcie i dalej mi z tym dziwnie... Aczkolwiek radośnie! Mam nadzieję, że chociaż teraz coś mi wyjdzie. R: *odwzajemniła uśmiech* Z całą pewnością Ci się uda, pokazałeś, że Ci zależy i zostałeś odpowiednio nagrodzony, trzymamy kciuki! Jednak dawny absolwent, były nauczyciel i nagle prefekt naczelny. Czyżbyś zaczął kolekcjonować nowe stanowiska w Wirtualnym Hogwarcie? Jak Ci idzie w tym roku, masz jakieś plany na przyszłość, coś szykujesz dla nas, Rafaelu? Co Cię w ogóle skłoniło do powrotu na stare śmieci i rozpoczęcia nauki od nowa? RW: Nowe stanowiska, ah! Jeszcze mi tylko dyrektora tutaj brakuje. *zaśmiał się* Kolekcjonowanie jest zawsze dobre, bo będę miał co opowiadać Lonelli! Czy coś szykuję na ten rok szkolny... Chodzi mi pewna rzecz po głowie, którą jeszcze miałem obgadać z Nyssą, jednak widząc co się dzieje ze Szkolną Ligą Quidditcha, bardzo obawiam się, czy mogłoby to dojść do skutku. Myślę, że pomoc przy organizacji aktualnych zabaw jest priorytetem, ale jednak nie chciałbym, abym ja i abyśmy razem z Nyssą na tym poprzestali. Trzeba się jakoś zapisać w historii... nie tylko dziennikami. Ah, nauka od nowa... W III klasie za czasów pierwszej edukacji byłem blisko 6.0, jednak nieco mi to nie wyszło przez moje lenistwo, a może obijanie się... No właśnie, podobnie było z dziennikami podczas nauczania. Nie tylko średnia mną kierowała, ale również chęć pokazania się od lepszej strony, że jednak można mi zaufać i mimo wszelkich trudności potrafię się przełamać i pokazać swoją lepszą stronę. A trzeci argument, bo każda rozprawka taki powinna mieć, to chęć zobaczenia jak nauczyciele uczą, jak wyglądają lekcje i co tak naprawdę uczniowie widzą w Świecie Magii. W pierwszym roku nie dostrzegłem wszystkiego, co mogę zobaczyć teraz po latach nauczania. No i powrót do Wirtualnego Hogwartu, jako do mojej pierwszej szkoły w ogóle. Pewien sentyment zawsze pozostaje! R: Zacznijmy może jednak od Twoich początków w Wirtualnym Hogwarcie i Świecie Magii. Jak udało Ci się tu trafić i jak dawno to było? Skąd pomysł, żeby zapisać się akurat do naszej szkoły? RW: Ojej... Czasami już nie pamiętam ile ja tutaj jestem! Chyba już 2,5 roku, co może nie jest największym wyczynem, ale trochę sobie tutaj siedzę. Może i nawet już za długo! Jak trafić...

5 Wpisz Wirtualny Hogwart w Google, a trafisz do WH! W sumie nawet to logiczne by się wydawało, a jakie prawdziwe! Strona była poukładana, zresztą niewiele ich znałem toteż nie miałem większego wyboru *zachichotał* ale mój wzrok i tak padłby na Wirtualny Hogwart! Przynajmniej wiedziałem gdzie są zapisy i jak wejść na chat... To zawsze jest pomocne i przydatne. R: Dobrze mieć Cię tu z powrotem! Jednak uczyłeś u nas już Astronomii, ale z różnych źródeł słyszałam, że Wróżbiarstwo jest Twoim przedmiotem. Nauczasz go wszak w Uniwersytecie Magii i Czarodziejstwa, Instytucie Magii Knighton. Skąd bierzesz na to wszystko czas i chęci? Co masz zamiar robić po skończeniu po raz kolejny trzeciej klasy? Chcesz wracać do nauczania w naszej placówce czy to tylko chwilowa rozrywka? Jak łączysz to wszystko z życiem realnym? RW: Historia z wróżbiarstwem zaczęła się już w Wirtualnym Hogwarcie i gdyby nie półroczne zastępstwo za Oktawię, chyba nigdy bym nie zauważył, jak wspaniałym jest przedmiotem. Cóż, chęci... z tym jest chyba najgorzej, zresztą z czasem też, dlatego chyba długo już w Świecie Magii nie pobędę. Zrobiłem co miałem zrobić, to mogę sobie spokojnie odejść! Wróżbiarstwo i astronomia są naprawdę różnymi przedmiotami. Z tym pierwszym jest nieco lżej... nie muszę znać praw obowiązujących w kosmosie, nie muszę już omawiać wykresów gwiazd zmiennych... które były genialne swoją drogą! (Gwiazdy, ah) Ale mimo wszystko to przedmiot magiczny, a może nie tyle magiczny co psychologiczny. Wróżbiarstwo naprawdę bardzo fajnie łączy myślenie z magią, jednak astronomia na zawsze pozostanie w moim sercu jako pierwsza, bo poznanie jej tutaj pomogło mi na paru konkursach w realu. Co po skończeniu trzeciej klasy? Prawdopodobnie nic ciekawego. Nie myślałem o nauce tutaj po jej ukończeniu. Jest teraz wiele absolwentów, którzy jeszcze nie uczyli w Wirtualnym Hogwarcie, a którzy z pewnością byliby świetni na posadzie nauczyciela. Ja bym bardzo chciał być woźnym i dostać panią Norris, ah... R: *zaśmiała się cicho* Wygląda na to, że lubisz koty! Może dyrekcja da się namówić na jednego sierściucha... Wracając! Jak myślisz, jak wygląda idealna szkoła? Masz doświadczenie zarówno z perspektywy ucznia, jak i nauczyciela, kto wie, może kiedyś i dyrektora, sądząc po Twoim obecnym zaangażowaniu. Zdradź nam, co Ci się podoba, a co byś zmienił w Wirtualnym Hogwarcie? RW: Ojej, temat rzeka, a tak samo jak i ona niebezpieczny dla mówiącego. Zmierzajmy do idealnej szkoły niczym Grecja do Utopii na Eurowizji 2016! Zawsze należy patrzeć na dobrą stronę życia, to pozwolę sobie zacząć od plusów. Zaraz po powrocie do Wirtualnego Hogwartu jako uczeń, wielkim plusem okazał się Matheos Hanzi-Eyon. Zaskoczył mnie jako nauczyciel, ale zaskoczył bardzo pozytywnie. Szkoda tylko, że musiał odejść w trakcie roku, bo z pewnością mógłbym polubić WoMMiR jeszcze bardziej, chociaż z Katherine i tak było świetnie! Osobiście uwielbiam Otrzęsiny... do pewnego stopnia, ale to nieważne. Szczególnie podobało mi się w zeszłym roku, kiedy naprawdę cały Hufflepuff przygotował prezentację i była wyśmienita! I potem ta atmosfera, kiedy się siedzi w dormitorium i cieszy się z każdego najmniejszego punktu jaki dom otrzymuje. Bardzo lubię te wieczory! Hm... W moich myślach Wirtualny Hogwart pozostaje jako jedna z najbardziej zorganizowanych szkół. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, a szczególnie sesja egzaminacyjna, która chociaż jest męcząca, to naprawdę daje wrażenie swoistego Hogwartu. Zresztą nie tylko sesja, bo newsy, które się pojawiają na stronie szkoły informują niemal o wszystkim, przez co nikomu nie umkną ważne informacje. Każdy medal ma dwie strony, a wiec przyszedł czas na minusy! Ale te póki co chciałbym zostawić dla siebie.

6 R: Może kiedyś uda nam się je poznać! Ciekawi mnie jeszcze jedna kwestia... Niektórzy uwielbiają nauczać, inni się bawić, jeszcze inni odrabiać prace domowe, ale co Tobie sprawia największą frajdę w Świecie Magii? Czy jest coś, czego nie zamieniłbyś nigdy na nic innego? RW: Na pewno nie odrabianie prac domowych... Uczenie się? Może, chociaż średnio. Bardzo lubię nauczanie, ale nauczanie myślenia. Bardzo się cieszę, kiedy uczeń nie patrzy ślepo w logi czy symbole przedstawione w spisie, ale sam myśli. No i najlepsze są te efekty, kiedy na początku ktoś ledwo co pisze, a pod koniec roku szkolnego już potrafi stworzyć interpretację na pół strony! No i zabawa, to chyba podstawa Świata Magii, bo po to tutaj jesteśmy. Sam lubię organizować różne rzeczy dające innym radość, ale i chętnie biorę w nich udział! Jest to zawsze miło spędzony czas, który nieraz kończy się na dramach, ale z racji tego, że ja nie mam w zwyczaju w nich uczestniczyć, to mam dodatkową rozrywkę, oglądając je. Ah, nie mogę się już doczekać jakiejś Międzyszkolnej Ligii Quidditcha! R: Dobry pomysł, tylko trzeba znaleźć sędziego, który by się tego podjął! Jednak zmieńmy lekko temat... Osoby poznane w Świecie Magii bardzo szybko się ze sobą związują. Jak sądzisz, zawarłeś już jakieś znajomości, które przetrwają lata, nawet po Twoim odejściu z tego świata? Czy takie przyjaźnie mają szansę w życiu poza komputerem? RW: Mhm! O wiele milej się siedzi w pubie czy w innych salach, jeżeli znasz przebywające tam osoby i możesz raz na jakiś czas z nimi pogadać o wspólnych tematach. Jednak czy moje znajomości przetrwają lata? Tego nikt nie wie! Mam nadzieję, że nie znikną one w pięć sekund, ale kto wie. W ogóle *zaśmiał się* po moim odejściu z tego świata. Ktoś tutaj chyba chce się mnie pozbyć! Przyjaźnie oczywiście mają szanse rozwinąć się poza komputerem. Myślę, że nieraz jest łatwiej zacząć na chacie, aby potem spotkać się w realu. Tylko warto zaznaczyć, że niektórzy są różni w tych obu światach. Czasami mamy dziwne wyobrażenia na temat innego człowieka, które naprawdę mogą się nie potwierdzić. To nie jest jakaś gazeta, która chroni przed pedofilią w sieci, ale raczej nawet Wirtualny Hogwart wie, że ja cenię sobie prywatność i raczej nie rozpowiadam kim jestem. Aczkolwiek jeżeli z kimś bym się mocniej zaprzyjaźnił to... czemu nie! Zawsze to coś nowego. R: No faktycznie, lubisz swoje życie prywatne, ale jak powiedziałeś, wszystko jest dla ludzi. Tymczasem dziękuję serdecznie za wywiad i zostawiam Ci pole na pozdrowienia i wszelkie ostatnie słowa! RW: Ostatnie słowa... Już chyba nadszedł nasz czas *zachichotał* Mam nadzieję, że to nie będą ostatnie słowa bo chcę jeszcze pożyć! Ojej pozdrowionka... Wszystkim wysyłam całuski radości! Tak, to będzie najlepsze.

7 Pieniądze są w życiu ważne, a doskonale wie o tym Roxy Melody. Rządna bogactwa Gryfonka przez całe życie dobierała partnerów biorąc pod uwagę ich stan materialny. Przychodziło jej to z łatwością, obok takiej dziewczyny nie da przejść się obojętnie. Uczennica zwróciła na siebie uwagę Liana Kengsleya. Nie było to dziełem przypadku, lecz wyrafinowanej gry Roxy, która miała na celu zbliżenie jej do portfela Krukona. Hojny Lian podarował swojej ukochanej złoty naszyjnik, którym natychmiast pochwaliła się koleżankom. Licząc na więcej prezentów uczennica poprosiła Avę Leed, aby w rozmowie z Lianem wspomniała o dawaniu prezentów swojej dziewczynie. Niestety Avazdradziła koledze z dormitorium zamiary Gryfonki i związek się rozpadł. Roxy zmuszona była oddać naszyjnik i przeprosić Liana, jednakże nie uleczy to jego złamanego serca... Miejcie się na baczności kochani, ponieważ Gryfonka już szuka nowego "partnera". Aniela Noire znana wśród uczniów jako "Bonita" miała dosyć swojej ksywki. Puchonka wielokrotnie skarżyła się na nią profesorom, jednakże ich interwencje nie odnosiły żadnego rezultatu. Pseudonim ten nadali jej koledzy po zauważeniu jak tańczy w dormitorium do gorących latynoskich rytmów. Dziewczyna ogłosiła, że każdy kto nazwie ją Bonitą doczeka się zemsty z jej strony. Ola Cooper nie wzięła sobie przestrogi Puchonki do serca i podczas ich pojedynku na zajęciach Klubu Pojedynków nazwała ją "Bonitą". Aniela nie wytrzymała i z całą siłą zaatakowała rywalkę raniąc ją przy tym. Na szczęście obrażenia panny Cooper nie były poważne i dosyć szybko doszła do siebie. Od czasu tego pojedynku na Anielę nikt nie mówi Bonita, a jej nowym pseudonimem jest "sam wiesz kto w spódnicy"... Snapchat w ostatnim czasie stał się popularną aplikacją wśród uczniów Hogwartu. Możliwość wysyłania zdjęć, które znikają po kilku sekundach wywołała masę dziwnych zachowań. Podobno Tris Martinez wysyła tylko zdjęcia swojego grubego kota, a Nathaniel Parker zdjęcia swojej klatki piersiowej do wszystkich dziewczyn ze szkoły. Snapchatowy szał objął również część naszej kadry pedagogicznej, zwłaszcza profesora Krzysztofa Kota. Po upojeniu się swoim słynnym winem, zaczął wysyłać zdjęcia do uczniów. Jak twierdzą odbiorcy przedstawiały głównie wino w różnych fiolkach, z których profesor popijał co jakiś czas. Podobne zdjęcia wysyła profesor Marlen Cruciusx, która co piątek raczy nas zdjęciami butelek różnego typu alkoholi. Co jeszcze pokażą nam profesorowie? W ostatnich dniach sporo słyszymy o mugolskim "Konkursie Piosenki Eurowizji". Impreza co roku przyciąga przed telewizory rzesze widzów (nie tylko tych niemagicznych). Nie każdy mag jednak wie, że w "naszym" świecie istnieje bardzo podobny konkurs. Rozgrywa

8 się on co 3 lata w jednej z uroczych wiosek w Norwegii. W tym czasie każda magiczna szkoła ma prawo wybrać swojego kandydata wśród uczniów, nauczycieli lub pracowników placówki. Jednak dany uczestnik może brać udział w zaledwie jednej edycji konkursu. Na ostatnim konkursie, w 2014 roku, pierwsze miejsce zajął Joseph Smith z Kanady. Nowości w sklepie Weasleyów na Pokątnej! Ten legendarny sklep jest znany i lubiany przez każdego maga. W zeszłym tygodniu dostaliśmy informację o nowej, zaskakującej serii produktów! Z okazji Dnia Dziecka będziemy mieli okazję zakupić replikę misia na należącego do Rona, który został zamieniony w pająka przez jego braci! Dokładnie tak jak zabawka z dzieciństwa tego "celebryty", co kilka minut będzie zamieniała się w wielkiego ośmiookiego stwora. My już nie możemy się tego doczekać! Teleportacja łączna staje się coraz bardziej popularna w ostatnich tygodniach! Częściowo wypiera już rodzinne miotły, czy latające dywany. Jest o wiele bardziej ekonomiczna i szybsza niż tradycyjne środku transportu całych grup. Nie zapominajmy jednak, że zdarzają się tutaj o wiele częściej różnego rodzaju wypadki. Nie zniechęca to najwidoczniej czarodziejów! W zeszłym tygodniu francuski czarodziej ustanowił rekord w teleportacji łącznej teleportując ze sobą aż 64 osoby! Warto dodać, że podczas próby nikomu nic się nie stało! Serdecznie gratulujemy! Akademia Magii Ramesville, z powodu niskiej frekwencji w klasie I, zawiesza ją na obecny rok szkolny. Uczniowie tej klasy mogą uczestniczyć na zajęciach klasy II, jako wolni słuchacze. Jednak mają oni możliwość zdania do następnej klasy! Będą otrzymywać od nauczycieli notatki z których na koniec roku napiszą egzamin, którego ocena będzie równoznaczna z oceną końcową. Trzymamy kciuki za nowych uczniów Akademii Magii Ramesville! Wirtualny Instytut Magii powraca! Dyrekcja w składzie Catherine Haywood i LilithSquirrel postanowiły wznowić działalność placówki. Jednak Wirtualny Instytut Magii wprowadza coś nowego do swojej oferty! Poza normalną klasą będzie również klasa eksternistyczna. To klasa dla uczniów, którzy nie mają czasu, aby wchodzić na chat lub mają problemy z wejściem. Nauczyciele mają obowiązek wysyłać uczniom materiały,a uczniowie będą zaliczać wszystko co muszą, bez wchodzenia na chat. Życzymy powodzenia Dyrekcji Wirtualnego Instytutu Magii oraz liczymy, że ich nowy pomysł wypali! Akademia Magii Grymuar zawiesza swoją działalność! Kilka dni temu Dyrekcja, w której skład wchodzą Violett Moonstone oraz Alan Moonstone poinformowała, że szkoła zawiesza działalność na cztery miesiące. Dyrekcja ma w tym czasie wprowadzić zmiany w szkole i zrobić kilka poprawek. Powrót akademii już we wrześniu!

9 15 maja o godzinie 19:00 rozpocznie się kolejna audycja Potterwarty, czyli radia Świata Magii. Tak jak i poprzednio uczestnicy mają szansę pozdrowić kogoś na antenie, a także wziąć udział w konkursach pod czujnymi oraz dowiedzieć się kilku nowinek ze środowisk szkolnych. Na pytanie dlaczego warto wziąć udział odpowiedzieć? zechciała Jo Grey, jedna z prowadzących całą audycje. Warto wziąć udział dlatego, że to odmiana od szarej rzeczywistości dnia codziennego w ŚM. Praktycznie wszędzie możemy zobaczyć to samo z kosmetycznymi zmianami. Chatśm stawia raczej na integracje i współprace. mówi dyrektorka Argo Magic School. - Któregoś dnia przyszedł do mnie Shado z propozycją audycji radiowej Argo-Hagrid. Zaprosiliśmy także do udziału Knighton. Audycja przebiegła super i mimo małych problemów technicznych, usłyszeliśmy wiele ciepłych słów, a przez ostatni miesiąc odpowiadaliśmy na pytania "kiedy następna audycja?", "kiedy Potterwarta?" wiec to też kolejna motywacja. To dobra zabawa dla każdego - zarówno słuchaczy jak iprowadzących. Będą konkursy, pozdrowienia, można zamówić piosenkę z dedykacją oraz wywiady z Mattem Foxem i z Ann Ridley. Sądzę, że serwujemy Światu Magii małą odmianę i nawiązujemy do dawnego klimatu. Baran ( ) O Ty dzikusie! Nawet gwiazdy nie spodziewały się takiego obrotu spraw. Następne dwa tygodnie będą niezwykłe dla Twojego życia miłosnego. Jest to dobra okazja do zabrania swojej sympatii na małą przechadzkę, czy też na lody na Ulicy Pokątnej. Musisz jednak działać szybko, ponieważ rywale tylko czekają na Twoją pomyłkę lub chwilę nieuwagi! Byk ( ) Jak to śpiewała reprezentantka Belgii na Eurowizji 2016, what's the pressure! To nie jest dobry czas na przejmowanie się swoimi czynami. Po prostu rób to na co masz ochotę i nie zamartwiaj się, że Ci nie wyjdzie lub ludzie Ciebie wyśmieją. Spełnianie swych marzeń i doskonalenie się w swych hobby jest niezwykle ważne, a takie otwarcie otworzy przed Tobą nowe drogi!

10 Bliźnięta ( ) Niech przeszłość nie staje się Twoją bratnią duszą! Będziesz stale się zadręczał tym Trollem z Latania lub Czarnej Magii? Dajże spokój, trzeba działać, a nie się smucić! Każdy z nas jest kowalem swojego losu, dlatego powinieneś wziąć się w garść i pokazać fatum kto tutaj tak naprawdę rządzi! Wszystko jednak przemyśl, aby nie zamęczyć się niepotrzebnie. Rak ( ) Przez najbliższe dni będziesz miał całą rodzinę jak i przyjaciół na głowie. Chociaż z początku będzie to miłe, że chcą z Tobą rozmawiać, to musisz pamiętać o stawianiu granic. Nie pozwól wejść sobie na głowę, abyś nie musiał potem cierpieć za swoją dobroć. Każdy ma prawo do odrobiny wolności, a Ty musisz to pokazać w wyraźny dla nich sposób!. Lew ( ) Ułożenie Marsa i Wenus wskazują na to, że w najbliższym tygodniu możesz mieć małe problemy ze zdrowiem, jednak te szybko przeminą. Zamiast iść do lekarza spróbuj medycyny niekonwencjonalnej. Maści ze świeżych surowców naturalnych, jak mięty lub pokrzywy, świetnie podziałają na Twoje problemy ze stawami. Postaraj się nie nadwyrężać w tym czasie. Panna ( ) Życie będzie spokojnie Tobie płynęło bez większych ekscesów. Chociaż będziesz zmuszony do normalnego trybu życia, to postaraj się odnaleźć w nim wolny czas na swoje przyjemności! Zrobienie sobie jednego dnia wolnego i spędzenie go z przyjaciółmi pozytywnie wpłynie nie tylko na kontakt z nimi, ale również poprawi Twoją opinię w pracy bądź szkole! Waga ( ) Masz wielkie ambicje, ale póki co odłóż je na później. Chociaż będziesz się mocno starał, to przy aktualnym ułożeniu się Saturna względem Jowisza, Twój wysiłek pójdzie na marne. Te dwa tygodnie po prostu przeznacz na przeczekanie i zorientowanie się w sytuacji. Lepiej trzymać również język za zębami, aby nie stworzyć sobie niepotrzebnych wrogów.

11 Skorpion ( ) Nie próbuj się wysilać i robić kilka rzeczy naraz. Chociaż rok szkolny już jest w połowie i sporo rzeczy jest do zaliczenia lub nadrobienia, to rób to z głową. Zwracaj dużą uwagę na szczegóły, bo to one nieraz mogą przeszkodzić Tobie w zdobyciu dobrej oceny. Przed każdym warzeniem czy lataniem na miotle, upewnij się, że wszystko z Twym sprzętem jest w porządku! Strzelec ( ) No i przyszedł czas na niego leniuchowania! Niezależnie od tego czy się nauczysz na najbliższy test, czy też nie, zaliczysz go bez problemu! Mecze Quidditcha? To faktycznie może być trudność, ale nie dla skorpiona! Co prawda, będziesz sobie dobrze radził i spokojnie wszystko zdasz, ale nie będą to wyniki, które Ciebie zadowolą. Może pora wyrwać się z tego lenistwa? Koziorożec ( ) Naucz się panować nad swoimi emocjami i wytykać innym błędów, bo Twoi przyjaciele zaczynają mieć Ciebie dość. Szczególnie uważaj na zajęciach OnMS, gdzie jeden gwałtowny ruch lub złe słowo, a stworzenia mogą od Ciebie uciec w szybkim tempie. Wodnik ( ) Uważaj na adoratorów spod złej gwiazdy! Pół biedy, że mogą złamać Ci serce, gorzej, jeśli stracisz przez nich pieniądze lub opinię. Upewnij się, że Twojemu partnerowi zależy nie tylko na bogactwach i prezentach, które by od Ciebie dostawał, ale również na pasjach i zainteresowaniach, które Was łączą. Wówczas jest szansa, że będzie to coś większego. Ryby ( ) Zapowiada się koniec dobrej passy, teraz sukcesy nie będą przychodziły tak łatwo, aczkolwiek nauka nie będzie Ci wiele potrzebna! Wykorzystaj spryt i znajomości w szkole, a dotrzesz do prawdziwego skarbu, który niejednokrotnie wspomoże Cię na teście, czy też w czasie gry w Gargulki. Nie chwal się jednak sekretem, bo ludzie będą o niego zazdrośni.

12 Dzisiaj przedstawiamy chwyty używane w Transmutacji. Udanych przemian! Wyróżniamy trzy chwyty: Chwyt alfa polega na trzymaniu różdżki w dłoni pomiędzy kciukiem a pozostałymi placami. Ręka powinna być wyprostowana w łokciu oraz uniesiona na wysokość obiektu podlegającego transmutacji. Chwyt beta polega na trzymaniu różdżki pomiędzy kciukiem a pozostałymi placami. Ręka powinna przylegać luźno do ciała i być zgięta w łokciu. Dłoń powinna być uniesiona na wysokość transmutowanego przedmiotu. Chwyt gamma polega na trzymaniu różdżki między kciukiem a pozostałymi placami przy wyprostowanej w łokciu ręce. Dłoń unosimy ponad wysokość przedmiotu (kąt nachylenia różdżki do powierzchni powinien być przybliżony do 45 stopni). Redaktor: Co byś zrobił gdyby na Twój dom najechała zgraja Goblinów? Alan Moonstone: Zależy od sytuacji. Gdyby weszły mi pod prysznic, to zapewne darłbym się w niebogłosy, co one tu robią i dlaczego podglądają mnie podczas kąpieli. Ale taka sytuacja raczej nie nastąpi, więc... Ja każdą sytuację załatwiam poprzez rozmowę, więc tak też by było w tym przypadku. R: Który z przedmiotów przywróciłbyś do programu z nauczania? AM: Na sto procent byłoby to Mugoloznawstwo. Czasami wracam pamięcią do wspaniałych lekcji Mugoloznawstwa z profesor Findabair... (Lilith, jeśli to czytasz, to wysyłam Ci misia i pozdrawiam!) R: Twoje notatki ze szkoły wyceniono na sto galeonów! Niestety, pieniądze są Ci aktualnie bardzo potrzebne i możesz zostawić co najwyżej jeden przedmiot. Który? AM: Uch, i tu mnie masz! Po dłuższym namyśle i z perspektywy czasu zostawiłbym jednak OpCM. R: Napada na Ciebie mugolski przestępca. Użyłbyś różdżki do samoobrony, a może jednak skorzystałbyś z bardziej mugolskich "środków"? Dlaczego? AM: W takich wypadkach wolałbym nie ryzykować użycia różdżki przy mugolu - jeszcze by mnie zamknęli. Tutaj akurat mugolskie sposoby samoobrony są niezawodne.

13 R: Zmieniacz czasu jest w Twoich rękach. Możesz się przenieść w jedno miejsce z przyszłości lub przeszłości bezpowrotnie, innymi słowy - zostaniesz tam na zawsze. Co zrobisz? Zaryzykujesz? AM: Nie, dobrze mi tu, gdzie jestem teraz. Nie wyobrażam sobie na przykład przeniesienia się na stałe w czasy prześladowań czarodziejów. R: Gdybyś był animagiem w jakie zwierzę chciałbyś się zmieniać? AM: Trudne pytanie. Zawsze jednak chciałem zobaczyć, jak to jest być w skórze geparda. Chciałbym biegać tak szybko jak one. R: Gdybyś mógł przeczytać wersję książek HP z punktu widzenia innej osoby niż Harry Potter kto by to był i dlaczego? AM: Cóż. Mimo, iż postać Harry'ego darzę ogromną sympatią, to uważam, że ciekawie by było spojrzeć na całą historię okiem Minerwy McGonagall - poznać jej historie miłosne oraz zobaczyć od kuchni jej lata nauki w Hogwarcie. R: Co byś wybrał pelerynę niewidkę, zmieniacz czasu, a może myślodsiewnię? AM: Zdecydowanie myślodsiewnię. Lubię wracać do wydarzeń z przeszłości. R: Gdybyś miał wybrać innych partnerów dla głównych bohaterów powieści kogo byś wybrał? AM: Szczerze? W tym aspekcie nic bym nie zmienił. Jest dobrze tak jak jest. R: Wybierz jedną akcję z serii, którą chciałbyś przeżyć. AM: Hmm, ciągnie mnie w stronę bitwy o Hogwart. Chciałbym zobaczyć te zacięte pojedynki, wziąć udział w niszczeniu horkruksów... Drodzy Uczniowie! Martwi mnie Wasza niska frekwencja w poprzednim konkursie, lecz nic straconego! Przed Wami kolejny konkurs, w którym możecie się wykazać. Teraz czeka na Was krzyżówka ( ). Waszym zadaniem jest wpisać odpowiedzi na pytania w odpowiednie luki. Wszystkie potrzebne informacje możecie znaleźć w Izbie Pamięci. Za każdą poprawną odpowiedź możecie otrzymacie 2 punkty oraz 3 galeony, czyli w sumie do zdobycia jest 20 punktów oraz 30 galeonów. Na odpowiedzi, które wysyłacie na sowę marlen.cruciusx@op.pl czekam do roku. Powodzenia! Hufflepuff +90 Rafael Weden - 20 punktów, 30 galeonów Tamias McEvoy - 25 punktów, 50 galeonów Nathaniel Parker - 25 punktów, 50 galeonów

14 Aniela Noire - 20 punktów, 30 galeonów Slytherin +45 Leila McKinley - 25 punktów, 50 galeonów Tris Martinez - 20 punktów, 30 galeonów Redaktor naczelny: Alexandra Sloan Grafika: Alexandra Sloan Szaleństwa redaktor Sloan! Składniki : * 200 ml wody gazowanej * 200 ml mleka * 150 g puree z dyni * 2 duże jajka, białka i żółtka oddzielnie * 1 łyżka cukru * szczypta soli * 250 g mąki pszennej * 1 łyżeczka proszku do pieczenia * 2 łyżeczki cynamonu * 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej * 80 g masła, roztopionego i lekko przestudzonego 1. W większym naczyniu mieszamy wodę gazowaną, mleko, puree z dyni, żółtka, cukier, sól. 2. Dodajemy przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i przyprawami oraz przestudzone masło. 3. Mieszamy lub miksujemy, aby nie było grudek. Odstawiamy na 15 minut. 4. Po tym czasie ubijamy białka na sztywną pianę. 5. Delikatnie mieszamy z ciastem, by piana nie opadła. 6. Ciasto nabieramy łyżką wazową, pieczemy w gofrownicy na złoty kolor. Upieczone gofry powinny być chrupiące z wierzchu. 7. Podajemy z bitą śmietaną lub jogurtem greckim, z posiekanymi orzechami pekan i syropem klonowym, oprószone cynamonem. Budowa numeru: Arianne Clair Redakcja: Agatha Thomas Alexandra Martell Alexandra Sloan Christian Fyed Dominique Cathville Hanna Moore Hoster Hightower James Thomas Katherine Preston Marlen Cruciusx Michael Alzheimer Naija Kamalasundari Nyssa Shadow Rafael Weden Gościnnie pisała: Grace Jones (ogłoszenia drobne)