Ta sprawa śmierdzi na kilometr

Transkrypt

1 KOLEJNY NUMER UKAŻE SIĘ 23 MAJA (CZWARTEK) 16 maja 2013 rok 5 nr 208. Nakład: 7400 egzemplarzy. Nr Indeksu: 23480X. ISSN: CENA 1,80 zł w tym 5% VAT W GAZECIE: PROGRAM TELEWIZYJNY NA CAŁY TYDZIEŃ Żychlin Pirat drogowy w sutannie Nad Słudwią od kilku dni nie mówi się o niczym innym niż o wypadku, jaki spowodował jeden z księży z parafii Piotra i Pawła w Żychlinie. Przez brawurę duchownego do szpitala z poważnymi obrażeniami trafiła kobieta. Sam zainteresowany nie chce komentować sprawy, a nasz reporter został wyrzucony z terenu parafii. STR. 15 Wzięli kasę i zwinęli manatki! Ta sprawa śmierdzi na kilometr Anna Wolska-Katzerke podpisała umowę z firmą BeFit na początku lutego. Pieniędzy, póki co, nie odzyskała. Ogromne emocje wywołuje w Kutnie sprawa odwlekanego otwarcia klubu fitness BeFit. Do naszej redakcji zgłosiła się grupa zdenerwowanych mieszkańców, którzy na początku roku po masowej kampanii reklamowej siłowni zapłacili pieniądze za klubowe karnety. Problem w tym, że siłowni jak nie było tak nie ma. Kutnianie czują się oszukani. Firma zapadła się pod ziemię razem z naszymi pieniędzmi. Budynek, w którym mieliśmy ćwiczyć, jest do wynajęcia. Ta sprawa śmierdzi na kilometr mówi Anna Wolska- Katzerke, klientka BeFitu. Co stało się z klubem? czytaj str. 3 Antyterroryści aresztowali... Łęczyca: Na osiedlu mają dość... W SKRÓCIE Gostynin: 1000 podpisów......proboszcza Niespodziewany przebieg miał sobotni mecz rozegrany pomiędzy policjantami i księżmi. W przerwie spotkania na teren stadionu przy ul. Kościuszki wkroczyli antyterroryści, którzy aresztowali proboszcza parafii pw. Jana Chrzciciela ks. Jana Dobrodzieja. Wszystko w ramach... uroczystości związanych z przejściem tego znanego w Kutnie duszpasterza na zasłużoną emeryturę. str. 5...chuliganów Strach wyjść wieczorem na spacer. Po uliczkach kręcą się podejrzane typki. Wieczorami po zamknięciu osiedlowego sklepu młodzi ludzie rozpoczynają wielogodzinną libację. To niestety nie scena z nowojorskiego Brooklynu, ale rzeczywistość na osiedlu Królów Polskich w Łęczycy. Mieszkańcy mają już dość takiej sytuacji, dlatego zamierzają zacząć zbierać podpisy w sprawie założenia na osiedlu monitoringu. str pod wnioskiem ws. burmistrza Około 1000 podpisów w dwa tygodnie zgromadzili zwolennicy odwołania burmistrza Włodzimierza Śniecikowskiego pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum. Zdaniem organizatorów podpisy spływają na listy w lawinowym tempie. Sytuacja jest jednak bardzo nerwowa. Nasi przeciwnicy zrobią wiele, żeby utrzymać rządzący w mieście skostniały układ mówią inicjatorzy referendum. str. 8 REKLAMA Żychlin Zwłoki w rzece! Makabycznego odkrycia dokonał w poniedziałek jeden z mieszkańców Żychlina, który w Słudwi na wysokości ul. Żeromskiego zobaczył dryfujące zwłoki starszego mężczyzny. STR. 17

2 2 Wydarzenia 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Pielęgniarki bronią lekarzy. Rodzina twierdzi, że kłamią! Dwie pielęgniarki i ratownik medyczny zeznawali podczas kolejnej odsłony procesu przeciwko lekarzom Tomaszowi D. Romanowi W. Medycy oskarżeni są o narażenie zdrowia i życia Magdaleny Lewandowskiej młodej kobiety, która zmarła na świńską grypę. Sprawę jako pierwsza ujawniła Gazeta Lokalna. Za nami kilka odsłon procesu lekarzy. Ze stratą do tej pory nie może się pogodzić rodzina zmarłej Magdaleny. Każda rozprawa jest dla babci i ciotki dziewczyny jak rozdrapywanie rany. Obie liczą jednak, że ich zdaniem winni lekarze, poniosą konsekwencje swoich działań. W obronie medyków stanęły ostatnio pielęgniarki, które zeznawały podczas kolejnej odsłony procesu. Przesłuchiwano też ratownika medycznego, który jednak niewiele pamiętał o wydarzeniach sprzed niespełna 4 lat. Wiele szczegółów potrafiły za to przywołać pielęgniarki. Obie kobiety pełniły dyżur w szpitalu z 19 na 20 grudnia 2009 r., kiedy to na Szpitalny fot. Joanna Chrzanowska Oddział Ratunkowy trafiła 23-letnia Magdalena Lewandowska. Podczas tego dyżuru chora zjawiła się dwa razy w szpitalu: wieczorem i grubo po północy. Dziewczyna była badana przez doktora Romana W, który miał dyżur w ramach nocnej pomocy lekarskiej. Została też skierowana na SOR do doktora Tomasza D. Pamiętam, że pacjentka nie była w tak fatalnym stanie jak twierdzi rodzina w prasie mówiła jedna z pielęgniarek. Gdy dostała skierowanie na badanie rentgenowskie, to poszła na nie o własnych siłach. Obie pracownice szpitala twierdziły, że w rozmowie z nimi młoda kobieta podkreślała, że nie może iść na zwolnienie lekarskie, bo pracuje na kasie w jednym z supermarketów i nie może pozwolić sobie na nieobecność w pracy w okresie przedświątecznym. To kłamstwa. Inaczej tego nie określimy mówiły po rozprawie babcia i ciocia dziewczyny. Magda przez cały tydzień nie chodziła do pracy. Leżała w domu w łóżku. Miała skierowanie do szpitala od lekarza rodzinnego, tyle że nie chcieli jej przyjąć na oddział. Następną rozprawę zaplanowano na koniec sierpnia. Wówczas mają się wypowiedzieć biegli lekarze z Wrocławia, którzy wcześniej stwierdzili, że oskarżeni lekarze źle zdiagnozowali pacjentkę, zalecili bowiem antybiotykoterapię, która w żaden sposób nie pomogła, a jedynie opóźniła właściwe leczenie. Ponadto nie wzięli też pod uwagę sterydów, które kobieta przyjmowała na inne schorzenie. (jch) Rodzina Magdy do tej pory nie może pogodzić się z jej śmiercią. fot. Joanna Chrzanowska Szukają prezesa szpitala Tonący w długach kutnowski szpital nadal nie ma nowego prezesa. Powód? Żaden z siedmiu kandydatów na stanowisko szefa lecznicy nie spodobał się radzie nadzorczej spółki. Funkcję tę pełni cały czas Elżbieta Łuczak. fot. Joanna Chrzanowska Kandydaci nie spodobali się radzie nadzorczej KSS. czekamy na wasze zgłoszenia W przesłuchaniach brałem udział jako obserwator, wspólnie z panią starostą. Poprzeczka jest wysoko postawiona. Nie stać nas przecież na zmianę prezesa co pół roku. Co dalej? Rada nadzorcza ma wkrótce podjąć decyzję i niezwłocznie poinformować o niej organ założycielski mówi Zdzisław Trawczyński, członek zarządu powiatu. O pracę w Kutnie ubiegali się Jacek Marynowski (zwolniony z kutnowskiego szpitala w 2011 r.), Katarzyna Topczewska-Tylińska (była m.in. dyrektorem szpitala w Pabianicach), Michał Tracz (p.o. dyrektora szpitala w Łowiczu), Dariusz Socha (Arion Med, zarządzający szpitalem w Gostyninie), Zygmunt Buraczyński (był m.in. dyrektorem szpitala w Gostyninie), Marian Rodzeń (zarządzał m.in. szpitalem w Gostyninie) i Jolanta Bokiej (była szefowa szpitala w Śremie). (jch) Nasi reporterzy są do Waszej dyspozycji Dzwońcie: (24) albo piszcie na adres redakcja@kutno.net.pl Nasza sonda Pytamy mieszkańców Kutna, czy zostali kiedyś nabici w butelkę. (łs) Wojciech Janczak: Niestety padłem ofiarą oszustw podczas zakupów, moi najbliżsi również. To najczęściej zdarza się w dużych sklepach. Najwięcej podejrzeń wzbudzają u mnie promocje, które często promocjami nie są. Wprawdzie na plakatach cena prezentuje się korzystnie, jednak po dojściu do kasy czar pryska. Dlatego wolę kupować w małych sklepach, gdzie są sprawdzeni i uczciwi sprzedawcy. Marzena Wieczorek: Wiele razy zostałam oszukana podczas zakupów, to przykre. Oszukanym można zostać zarówno w markecie, jak i małym sklepie. Zdarzało mi się, że płaciłam trzykrotnie za jeden towar. Zorientowałam się dopiero, gdy na spokojnie przejrzałam paragon. Teraz staram się uważać i podczas zakupów w pamięci zliczać, ile mogę za to wszystko zapłacić. Trzeba walczyć o swoje. Janina Borkowska: Często czuję się oszukiwana przez osoby pracujące w sklepach odzieżowych. Sprzedawcy niezgodnie z prawem informują klientów, że nie mają prawa reklamacji po odejściu od kasy. A przecież każdy z nas ma prawo oddać towar po dziesięciu dniach od zakupu. Zdarzyło mi się też, że nie chciano przyjąć reklamacji, mimo iż wcześniej informowano mnie, że towar posiada gwarancję. Bolesław Korzekwa: Jestem bardzo doświadczonym klientem. Kupuję od bardzo wielu lat i nigdy nie zostałem oszukany w sklepie lub podczas innych zakupów. Nie zdarzyło mi się to ani teraz, ani za poprzedniego ustroju. To wszystko zależy od uczciwości sprzedawców. Ja na szczęście zawsze trafiam na prawych ludzi, którzy nie chcą skorzystać cudzej szkodzie. Jacek Kwapiński: Oszustwa w handlu to moim zdaniem chleb powszedni. Sprzedawcy najczęściej nabijają w butelkę starsze osoby i wykorzystują, że nie sprawdzają paragonów i są łatwowierne. Wielokrotnie miałem taką sytuację, że moja mama podczas zakupów wracała do domu z rachunkiem, na którym były produkty, a brakowało ich w torebce. plus Łęczyca Gostynin Lokalną Gazetę Kutna i Regionu redaguje zespół w składzie: Patryk Ślęzak redaktor naczelny, Konrad Sobczyk, Piotr Horzycki, Łukasz Stasiak, Joanna Chrzanowska, Krzysztof Szymański, Jacek Saramonowicz (historia). DTP: Przemysław Trafalski, Sebastian Tadeusiak. Korekta: Krzysztof Szymański, Paulina Ślęzak. Wydawca, redakcja i biuro reklamy: IMEDIA, ul. Wojska Polskiego 10 A, Kutno, tel , redakcja@kutno.net.pl, Druk: Drukarnia Polskapresse. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam.

3 Temat numeru 3 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Wzięli kasę i zwinęli manatki! Ta sprawa śmierdzi na kilometr Agnieszka Staniul była o krok od zakupu karnetu. Dok. ze str. 1 Niedoszli klienci BeFitu od tygodni zachodzą w głowę, co stało się z pieniędzmi, które wydali na karnety do siłowni. Kutnianie plują sobie w brodę, że dali namówić się do zakupu biletów na fitness, jeszcze przed uruchomieniem klubu. Jego siedziba miała się znajdować przy ul. Narutowicza. Od pewnego czasu na budynku znajdują się jedynie banery informujące o tym, że obiekt jest... do wynajęcia. Siłownia wyszła im bokiem Banery, reklamy, stoisko informacyjne w jednym z marketów, profil na portalu społecznościowym tak przygotowana ofensywa marketingowa zachęciła niejednego kutnianina do zakupu karnetu na fitness. fot. Facebook Firma chwaliła się na Facebooku postępami w remoncie. Firma wydawała się wiarygodna. Umowa, pieczątka, głośna kampania reklamowa. Pomyślałem sobie, że skorzystam z oferty, bo w przedsprzedaży cena za usługę była niższa o 20 zł. Zapłaciłem 109 zł. Podpisałem umowę na czas nieokreślony. Zaryzykowałem, bo na dokumencie znajdowała się klauzula, że mogę odstąpić od umowy w ciągu 10 dni od otwarcia klubu mówi jeden z niedoszłych klientów BeFitu. Agnieszka Staniul była o krok od zakupu karnetu. W ostatniej chwili jej znajomi, z którymi miała chodzić na zajęcia, zrezygnowali, dlatego ostatecznie nie wydała pieniędzy na wirtualny klub. Współczuję tym, którzy zapłacili za usługę. Znam dwie takie osoby. Mam nadzieję, że odzyskają to, co do nich należy mówi. Anna Wolska-Katzerke zapłaciła jednak za karnet 129 zł. Powiedziano jej bowiem, że ten właściwy kosztować będzie o 30 zł więcej. O zamiarze otwarcia klubu dowiedziałam się w zasadzie przez przypadek. Rozmawiałam z instruktorem, który miał prowadzić zajęcia. Od dziecka mam problemy z kręgosłupem. Pan Piotr powiedział mi, że w BeFicie trenerzy dostosują trening do moich potrzeb. Cały czas szukam innych rozwiązań niż operacja, więc zgodziłam się. 9 lutego podpisałam umowę. Poinformowano mnie wówczas, że klub ruszy w marcu opowiada kobieta. fot. Facebook Na początku marca zaniepokojona pani Anna wysłała maila do firmy, z zapytaniem kiedy planowane jest otwarcie. Odpisano jej, że z przyczyn związanych z modernizacją budynku fitness klub zostanie otwarty z miesięcznym poślizgiem. Podziękowano jej przy tym za cierpliwość i obiecano dodatkowy miesiąc gratis. Podobną informację otrzymała pani Żaneta, kolejna z klientek. Tak bardzo cieszyłam się, że w naszym mieście powstanie klub fitness z prawdziwego zdarzenia. Niewątpliwie brakuje tu takiego miejsca. Jedni oferują siłownię, inni ćwiczenia w grupie. BeFit miał połączyć te dwie oferty mówi. Przyznam, że informacja o kolejnym miesiącu gratis uśpiła moją czujność. Z czasem kontakt z firmą urwał się. Wszyscy nasi rozmówcy od blisko dwóch miesięcy nie mogą dodzwonić się do reprezentantów Befitu, przez dłuższy czas nie dostali też żadnego maila z wyjaśnieniami. Siłownia widmo Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego tak nagle słuch po BeFicie zaginął. Tymczasem jak ustaliła reporterka Lokalnej, spółka cywilna BeFit już na początku marca zwinęła manatki. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, do których dotarliśmy, działalność została zakończona 28 lutego. Anna Wolska- Katzerke podpisała umowę z firmą Befit na początku lutego. fot. Joanna Chrzanowska Pani Anna o pomoc poprosiła Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów. Karnety sprzedawano w jednym z supermarketów. Ta sprawa śmierdzi na kilometr. Dlaczego informowano mnie na początku marca, że są problemy ze sprawami budowlanymi, skoro kilka dni wcześniej zamknięto firmę. Byłam naiwna. Już nigdy nie podpiszę podobnej umowy denerwuje się Anna Wolska-Katzerke. Pani Anna o pomoc poprosiła Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów. Przestrzegam przed zapłatą za jakiekolwiek usługi nim nie przekonamy się, jak one rzeczywiście wyglądają. W innym wypadku kupujemy kota w worku. Jedyne co można teraz zrobić, to wysłać właścicielom tej spółki wezwania do zapłaty. Jeśli wspólnicy nie zwrócą pieniędzy, to pozostaje wyłącznie droga sądowa mówi Aleksandra Bielecka. Problem w tym, że siedziba firmy, podana w umowie, nie jest już aktualna. Jak ustaliliśmy Tomasz J. i Maciej D. (nazwiska do wiadomości redakcji), reprezentujący spółkę, nie wynajmują już lokalu przy ul. Narutowicza, gdzie miał znajdować się klub. Właściciel nieruchomości poszukuje w tej chwili nowych najemców. Klienci odzyskają pieniądze? Naszej reporterce udało się jednak dotrzeć do właścicieli niedoszłego klubu. Obaj panowie pracują w poznańskiej firmie, zajmującej się dystrybucją sprzętu do wyposażenia siłowni i fot. Facebook klubów fitness. Pełnią funkcje dyrektorskie. Zapewniają, że o oszustwie nie może być mowy i nie rezygnują z planów otwarcia klubu w mieście. Nie rezygnujemy z otwarcia klubu w Kutnie. Mieliśmy problem z montażem urządzeń nawiewowych i klimatyzacyjnych mówi Tomasz J., który ma również zarejestrowaną działalność handlowo-usługową przy ul. Spójnej w Kutnie. Mamy nadzieję, że porozumiemy się z właścicielem nieruchomości w zakresie dalszej inwestycji. Jeżeli nie, znajdziemy inny obiekt. Ruszymy prawdopodobnie na jesieni. Opóźnienie wynika z tego, że przekształcamy się ze spółki cywilnej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Chcemy otworzyć sieć klubów: w Gdańsku, Grudziądzu, Gnieźnie i Kutnie twierdzi z kolei Maciej D. Obaj przekonują, że niezadowoleni klienci na dniach otrzymają zwrot pieniędzy. Jak mówią, cierpliwi mogą liczyć na kilka dodatkowych miesięcy gratis. Nie rozumiem dlaczego dopiero po interwencji gazety panowie wypowiedzieli się w tej sprawie. Wcześniej milczeli, nie można się było z nimi skontaktować. Dosłownie zapadli się jak pod ziemię denerwuje się pani Anna, która o całej sprawie zamierza poinformować policję. Czy uda się odzyskać pieniądze poszkodowanym? Do sprawy wrócimy za tydzień. Joanna Chrzanowska fot. Joanna Chrzanowska W klubie miały znaleźć się pomieszczenia zarówno do ćwiczeń grupowych, jak i do indywidualnych. Budynek, w który miał znajdować się fitness klub, jest już do wynajęcia.

4 4 Życie Kutna 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Iskrzy pomiędzy kutnianką a urzędnikami Na bruk z trójką dzieci? Coraz bardziej iskrzy pomiędzy kutnianką Mariolą Nowakowską a kutnowskimi urzędnikami. O trudnej sytuacji życiowej kobiety pisaliśmy kilka tygodni temu, a teraz pojawiły się nowe fakty. Pani Mariola utrzymuje, że urzędnicy nie pozwolili jej przeprowadzić się do mieszkania chronionego wraz z trójką dzieci. Najpierw była mowa, że będę mogła mieszkać z dwójką dzieci, teraz okazało się, że mogę się wprowadzić tylko z najmłodszym synem. To jest nieludzkie. Pracownicy pomocy społecznej nie wykazują się żadną elastycznością rozpacza doświadczona przez los kutnianka. Urzędnicy odpierają jednak zarzuty i twierdzą, że są oskarżani bezpodstawne. W umowie, którą podpisała kutnianka, jako osoby mogące przebywać na Wyszyńskiego widnieją tylko... pani Mariola i jej synek Bartuś. O dramacie pani Marioli i jej dzieci pisaliśmy kilka tygodni temu. Kobieta przez wiele lat była maltretowana przez swojego byłego już męża. Kutnianka wielokrotnie prosiła urzędników o mieszkanie, w którym mogłaby zacząć żyć w normalności. W kwietniu zaoferowano jej mieszkanie chronione przy Wyszyńskiego. Początkowa radość kobiety jednak z każdym dniem spadała z powodu zawiłej biurokracji. skiego nie ma mieszkań dla czterech osób, ale usłyszałam, że wszystko będzie dobrze i da się to obejść. Cieszyłam się, ale później zaczęły się schody mówi kutnianka. Okazało się, że będę mogła zabrać ze sobą tylko dwójkę najmłodszych dzieci, a piętnastoletni syn musi zostać zameldowany np. u babci. W rozmowie z naszym reporterem urzędnicy zapewniali, że nie ma żadnych problemów, by w lokalu zamieszkały cztery osoby. Tymczasem w umowie, którą podpisała kutnian- Chciałam tam zamieszkać z trójką dzieci. Wiedziałam, że na Wyszyńka, jako osoby mogące przebywać na Wyszyńskiego widnieją tylko... pani Mariola i jej synek Bartuś. Przez sytuację z byłem mężem byłam kłębkiem nerwów, brałam środki uspokajające. Wszyscy urzędnicy niemal na siłę przenosili mnie do mieszkania chronionego i w końcu podpisałam tę umowę. Zapomniano jednak o moim najstarszym synu i córeczce. Urzędnicy są bezduszni i traktują nas jak przedmioty. Gdzie oni mają się teraz podziać? To niewyobrażalne rozpacza pani Mariola. To niejedyny zdaniem kutnianki absurd związany z mieszkaniem chronionym przy Wyszyńskiego. Mimo iż kobieta od kwietnia nie wprowadziła się do nowego lokalu, to została obciążona rachunkami na ponad 200 złotych. Nie mieszkałam tam, a muszę zapłacić czynsz za półtora miesiąca. Dla mnie to chore, ale chcę się rozliczyć i nie mieć z tym nic wspólnego. Wolę zostać bezdomną niż mieszkać bez wszystkich dzieci. Ciekawe, jak w mojej sytuacji postąpiliby urzędnicy mający pociechy? denerwuje się kobieta. Jak mówi Joanna Brylska z biura prasowego UM Kutno, po podpisaniu umowy na pani Marioli ciążyła konieczność ponoszenia opłat, mimo iż kobieta nie zamieszkiwała w lokalu chronionym. Nie zgadza się zarzutami kutnianki. Pragnę podkreślić ponownie, że żadnego ograniczania co do ilości osób ze strony pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej nie było. W żaden sposób nie może być mowy ze strony pani Nowakowskiej o rozdzielaniu rodziny. Kobieta sama zaproponowała takie rozwiązanie, że w nowym lokalu zamieszka tylko z dwójką najmłodszych dzieci mówi Joanna Brylska. W dniu 15 kwietnia br. p. Nowakowska podpisała umowę o użyczenie mieszkania chronionego do kwietnia 2014 roku, jednak od momentu podpisania umowy nie wprowadziła się. Po upływie kilku tygodni zgłosiła się do pracownika MOPS u z informacją, że rezygnuje z przydzielonego jej mieszkania przy ul. Wyszyńskiego. W oświadczeniu p. Nowakowska jako powód rezygnacji podała obawę przed utratą stałego meldunku w miejscu dotychczasowego zamieszkiwania w momencie przeprowadzki do mieszkania chronionego. Oświadczyła również, że jej decyzja jest przemyślana i podjęta z pełną świadomością płynących z niej konsekwencji. Ponadto jak informuje J. Brylska, w najbliższym czasie nie ma szans na pojawienie się wolnych lokali socjalnych. Jej zdaniem rezygnacja pani Marioli z mieszkania chronionego narażą ją i jej dzieci na ewentualny powrót przejawów przemocy ze strony byłego męża. Zdaniem kobiety takie stanowisko urzędników to skandal. Bezradna pani Mariola na początku tygodnia napisała list do Marka Michalaka, Rzecznika Praw Dziecka, w którym opisała swoją dramatyczną sytuację. Czy kobieta wyląduje na bruk z trójką dzieci? O sprawie będziemy informować. (łs) Kutnianka powalczy o tytuł Miss fot. misspolskilodz.pl Kutnianka Anna Kruszewska będzie walczyć o tytuł Miss Ziemi Łódzkiej.. Anna Kruszewska, 22-latka z Kutna znalazła się wśród najpiękniejszych kobiet w naszym województwie. Urodziwa kutnianka walczy o tytuł Miss Polski Ziemi Łódzkiej. Ania jest absolwentką ZSZ nr 2 w Kutnie, a obecnie studiuje na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach. Finałowa gala, na której poznamy najpiękniejszą kobietę Ziemi Łódzkiej, odbędzie się 25 maja. Trzymamy kciuki za urodziwą kutniankę! (łs) Trzy pytania do... O powołaniu i kapłaństwie rozmawiamy z ks. Janem Dobrodziejem, proboszczem parafii pw. Jana Chrzciciela, który wkrótce przejdzie na emeryturę. fot. Joanna Chrzanowska Ks. Jan Dobrodziej jest proboszczem kutnowskiej parafii od prawie 30 lat. W jakich okolicznościach podjął Ksiądz decyzję o wstąpieniu do seminarium? Moje powołanie wymodliła moja mama, która zmarła, gdy miałem pięć lat. Już od pierwszej klasy szkoły podstawowej byłem ministrantem. Ukończyłem Wyższe Seminarium Duchowne w Warszawie. Święcenia kapłańskie otrzymałem z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Jakie było te prawie 50 lat kapłaństwa? Przez cały ten czas starałem się czynić dobro, by moje nazwisko nie było fałszywe. Jako wikariusz pracowałem w Rawie Mazowieckiej, Sochaczewie i Warszawie. W latach 70. objąłem probostwo w Sobocie. Cieszę się, że wspólnie z parafianami udało mi się wyremontować zabytkowy kościół. W 1985 r. trafiłem do Kutna. Mam ogromny powód do zadowolenia, bo dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się wznieść z czasem piękną świątynię, którą w 2000 r. konsekrował biskup Alojzy Orszulik. Jakie ma Ksiądz plany na emeryturę? Będę dalej pełnił posługę kapłańską, mieszkał w Kutnie na plebani, tylko na innej kondygnacji. Chce nadal angażować się w organizowanie spotkań księża-policjanci. Jestem przecież kapelanem policjantów, wędkarzy, myśliwych, brydżystów. Jest co robić. Nawet na emeryturze. (jch) Echa naszych publikacji Trollom w starostwie mówią nie Władze powiatu nie ustaliły, którzy z urzędników udzielali się na forum Kutnowskiego Centrum Informacyjnego. Po naszej publikacji starostwo zadecydowało jednak o tym, aby każdy z komputerów w urzędzie miał odrębny adres IP. Jeśli ktoś skomentuje w przyszłości jakikolwiek artykuł, od razu go namierzymy mówi Dariusz Jabłoński, sekretarz. Przypomnijmy, że ponad 300 komentarzy na forum KCI wyszło w godzinach pracy z komputerów Starostwa Powiatowego. Pracownik bądź pracownicy urzędu uaktywnili się zwłaszcza w związku z artykułami dotyczącymi uczestnictwa Mirosławy Gal-Grabowskiej w sesji Rady Miasta. Krytyka dotyczyła głównie Bartosza Serendy, który wyszedł z inicjatywą, aby na obrady zaprosić starostę. Dariusz Jabłoński, sekretarz powiatu, od samego początku podkreślał, że w urzędzie nie będzie tolerancji dla podobnego zachowania. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, urząd to nie jest miejsce na polityczne komentarze twierdzi. Nie tak dawno przypisaliśmy odrębne numery IP do każdego z komputerów. Jeśli ktoś skomentuje w przyszłości jakikolwiek artykuł, od razu go namierzymy. W następnym numerze poinformujemy o aktywności pracowników innych urzędów w mieście. (jch)

5 Życie Kutna 5 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Antyterroryści aresztowali proboszcza Niespodziewany przebieg miał sobotni mecz rozegrany pomiędzy policjantami i księżmi. W przerwie spotkania na teren stadionu przy ul. Kościuszki wkroczyli antyterroryści, którzy aresztowali proboszcza parafii pw. Jana Chrzciciela ks. Jana Dobrodzieja. Wszystko w ramach... uroczystości związanych z przejściem tego znanego w Kutnie duszpasterza na zasłużoną emeryturę. fot. UM Kutno W pewnym momencie na płycie boiska pojawili się antyterroryści. fot. Joanna Chrzanowska Dla ks. Dobrodzieja zaśpiewał i zatańczył Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem mundurowych 4:2. Stanowiło okazję do podziękowania ks. Janowi Dobrodziejowi (inicjatorowi przedsięwzięcia) za jego służbę duszpasterską w Kutnie. Proboszcz zapowiada, że to nie był ostatni mecz, na którym się pojawił. Mimo że w czerwcu przejdzie na emeryturę, nadal będzie kibicował obu drużynom. Nie wyjeżdżam z Kutna, przechodzę jedynie na emeryturę. Nadal będę obecny w życiu parafii i miasta mówi ks. J. Dobrodziej. Podczas sobotniego meczu na kapelana policjantów i wędkarzy czekało wiele atrakcji. Nie zabrakło Sto lat po polsku i po łacinie w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej. Były też podziękowania od prezydenta Zbigniewa Burzyńskiego. Dziękujemy księdzu proboszczowi za prawie 30-letnią posługę duszpasterską w Kutnie mówił włodarz naszego miasta. Za zasługi dla sportu wręczono duszpasterzowi srebrny medal od Polskiego Związku Olimpijskiego. Słów uznania pełen był również Jan Kuropatwa, komendant policji. Mundurowi zafundowali ks. Dobrodziejowi nie lada atrakcję. W pewnym momencie na stadionie miejskim pojawili się antyterroryści. Duchowny nie miał wyboru... musiał się poddać. W zamian za współpracę został przewieziony wozem policyjnym dookoła boiska. (jch) fot. Joanna Chrzanowska Proboszcz Jan Dobrodziej otrzymał m.in. srebrny medal Polskiego Związku Olimpijskiego. REKLAMA

6 6 reportaż 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Przyjęli Chrystusa fot. Joanna Chrzanowska do swoich serc Ponad 100 dzieci przystąpiło w niedzielę do Pierwszej Komunii Świętej w parafii pw. św. Jana Chrzciciela. Ten dzień poprzedziły intensywne przygotowania. Maluchy chętnie bowiem uczestniczyły w oprawie mszy świętej. Rodzice z kolei nie kryli łez wzruszenia, zwłaszcza tuż po przyjęciu Komunii przez ich pociechy, gdy w kościele rozległy się oklaski. To bardzo ważny dzień w życiu naszej rodziny. Syn nie mógł spać z wrażenia. Wstał już po godz. 6 mówi Małgorzata Gródecka, mama Kuby. Ks. proboszcz Jan Dobrodziej apelował do rodzin, by przyjęcia komunijne obyły się bez alkoholu. Po mszy świętej przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia i prezenty. Zapraszamy do oglądania naszej fotorelacji. Joanna Chrzanowska Dzieci otrzymały na koniec chleb, by mogły podzielić się nim z najbliższymi. Do Pierwszej Komunii Św. przystąpiło ponad 100 dzieci. fot. Joanna Chrzanowska Dzieci były bardzo przejęte podczas uroczystości. fot. Joanna Chrzanowska Dzieci przyjęły komunię z rąk ks. Jana Dobrodzieja. fot. Joanna Chrzanowska Wiktoria Langiewicz jest szczęśliwa, że przyjęła Chrystusa do swojego serca. Na zdjęciu z rodzicami i bratem. Kinga Kaźmierczak marzyła o tym, że dostanie w prezencie rower i tablet. Kuba Gródecki noc przed komunią nie mógł spać. Na zdjęciu z najbliższą rodziną. Dzieci wyglądały bardzo dostojnie.

7 gostynin 7 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Prywata w godzinach służby Tak pracują miejscy strażnicy! Strażnicy miejscy w Gostyninie nie mają lekkiej pracy. Municypalni muszą pilnować gabinetu burmistrza, by nie dopuścić do włodarza wścibskich dziennikarzy. Trzeba też wystawić kilkanaście mandatów za złe parkowanie i psie odchody. W natłoku obowiązków strażnicy znajdują jednak czas na załatwianie prywatnych spraw. Strażnicy miejscy w godzinach pracy załatwiają prywatne sprawy. Jakość pracy miejskich strażników postanowił sprawdzić nasz reporter. Nie zdradzając swojej tożsamości jeździł za przypadkowo napotkanym autem municypalnych. Wystarczyło zaledwie kilka minut jazdy za wozem strażników, aby na własne oczy przekonać się, jak trudna jest praca mundurowych z Gostynina... Po szybkim patrolu w centrum miasta auto strażników udało się fot. Konrad Sobczyk w kierunku ulicy kardynała Stefana Wyszyńskiego. Nagle samochód z piskiem opon wjechał na jeden z parkingów, przy którym znajdują się między innymi kwiaciarnia, restauracja i centrum ubezpieczeń. Z auta wybiegł jeden ze strażników, który zniknął za drzwiami biura ubezpieczeń. Jak się okazało, pracownik biura nie potrzebował nagłej pomocy municypalnych. Sytuacja była odwrotna, to strażnik musiał skorzystać z usług firmy zajmującej się ubezpieczeniami. Na widok naszego reportera z aparatem mundurowy wyraźnie się zmieszał i równie szybko jak znalazł się w budynku, opuścił go, by schować się w służbowym aucie. Nie wzywałem straży miejskiej mówi zdziwiony obecnością dziennikarza pracownik biura ubezpieczeń, który przyznał, że strażnik był u niego w prywatnej sprawie. Podobnych sytuacji jest zdaniem mieszkańców miasta wiele. Często widzę strażników jak robią zakupy w marketach. Oczywiście podjeżdżają swoim służbowym wozem. W tym czasie na skwerku w centrum spożywany jest alkohol, ale przecież zakupy są ważniejsze mówi gostyninian, Michał Zieliński. Zdaniem mieszkańców to, że strażnicy zachowują się w ten sposób, wynika z braku odpowiedniej kontroli nad nimi. W tej firmie od lat nic się nie zmienia, nic więc dziwnego, że robią to, co im się podoba. Ważne, by liczba mandatów zgadzała się i wszystko będzie dobrze. Uważam, że straż miejską należałoby zlikwidować albo ponownie zreformować przekonuje Łukasz Podlasiak. Sprawą zainteresowaliśmy szefa służb miejskich. Komendant był jak zwykle oszczędny w komentarzach i w sprawie... odesłał nas do wiceburmistrz Jadwigi Kaczor. Formalna zwierzchniczka szefa SM nie chciała jednak komentować sprawy. Nie dziwi to w mieście, w którym sam komendant pilnuje gabinetu burmistrza. Ta jednostka zachowuje się momentami jak prywatna firma włodarzy naszego miasta komentują zniesmaczeni mieszkańcy. (ks) Strażnicy swego czasu pilnowali gabinetu burmistrza. fot. Konrad Sobczyk Dyrektor złożył rezygnację fot. Konrad Sobczyk Krzysztof Osmański złożył rezygnację z zajmowanej funkcji. Krzysztof Osmański nie jest już dyrektorem SPZZOZ w Gostyninie. Nie tak dawno mężczyzna złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. Do czasu powołania nowego zarządcy placówki obowiązki dyrektora sprawować będzie Elżbieta Kieszkowska. Przypomnijmy, że były już szef SPZOZ funkcję dyrektora piastował przez dwa lata. (ks) Carlos Santana z Gostynina Jarosław Nyckowski z Gostynina wygrał ogólnopolski konkurs dla gitarzystów w Płocku. Był to jego czwarty występ podczas płockiego przeglądu. W ubiegłych latach otrzymywał wyróżnienia. W konkursie wystartowało trzynastu gitarzystów z całego kraju. Byli oceniani przez jury w składzie: Leszek Cichoński, Krzysztof Misiak i Roman Kusy. (ks) Uczniowie patrolują miasto Mieszkańcy Gostynina mogą czuć się wyjątkowo bezpiecznie. Patrolujących ulice policjantów po raz kolejny wspierać będzie młodzież z I LO PUL. Uczniowie dzięki patrolom mają okazję przyjrzeć się pracy policjantów z miasta nad Skrwą. Ponadto w tym roku otrzymali zadanie polegające na przygotowaniu ulotki informacyjnej dla osób starszych z teremu Gostynina o zagrożeniach oraz sposobach ich unikania, a także algorytmie postępowania po zdarzeniu. (ks) fot. nadesłane REKLAMA ŻWIROWNIA STRZELCE K/KUTNA OFERUJE SPRZEDAŻ: PODSYPKA PIASEK SIANY ŻWIR CZARNOZIEM TRANSPORT KAMIENIE DO OGRODU OFERUJEMY WYSOKĄ JAKOŚĆ TOWARU I NISKIE CENY! Młodzi ludzie wspomogą działania policji. TEL

8 8 Gostynin 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Ponad 1000 podpisów pod wnioskiem o referendum Około 1000 podpisów zgromadzili zwolennicy odwołania burmistrza Włodzimierza Śniecikowskiego pod wnioskiem o referendum. Zdaniem organizatorów podpisy spływają na listy w lawinowym tempie. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni ilością podpisów w pierwszych dniach kampanii. Jeśli tak dalej pójdzie, to gotowe listy powinniśmy złożyć przed wyznaczonym terminem mówi pełnomocnik grupy referendalnej, Andrzej Robacki. Na ulicach Gostynina trwa zbiórka podpisów w sprawie odwołania burmistrza Włodzimierza Śniecikowskiego. Podpisy zbierane są od blisko dwóch tygodni. Zwolennicy referendum odwiedzają gostyninian w ich domach. Wniosek można również poprzeć w punktach stacjonarnych na terenie miasta. Jestem studentem informatyki. Do Gostynina wracam bardzo rzadko. Chciałbym, żeby w mieście były perspektywy dla młodych ludzi, bo na razie wszyscy szukają pracy gdzie indziej. Liczę, że nowy burmistrz zmieni oblicze miasta mówi Bartłomiej Sarzała. W podobnym tonie wypowiadają się też inny mieszkańcy, którzy podpisali petycję. Potrzebujemy gospodarza, który zajmie się konkretami. Przestaliśmy już wierzyć w termy. W naszym mieście powstają jedynie markety mówi pani Henryka (nazwisko do wiadomości redakcji). fot. Konrad Sobczyk fot. Konrad Sobczyk Są też oczywiście głosy pozytywnie dla Włodzimierza Śniecikowskiego. Zostawcie w spokoju burmistrza. Walczycie nie o dobro miasta, ale o stołki usłyszał jeden ze zbierających podpisy. Inicjatywa budzi ogromne emocje, co sprawia, że zdarzają się nieprzyjemności. Pozrywano nasze plakaty. Słyszałem też, że zbierający są wyzywani przez przeciwników naszego pomysłu. Myślę, że zmiany, jakich chcemy dokonać budzą strach wielu osób, a ten jest przyczyną takiego zachowania wyjaśnia Tadeusz Majchrzak, zbierający podpisy, członek grupy referendalnej. Jak poinformował nas pełnomocnik grupy Andrzej Robacki, do dnia zamknięcia tego wydania Gazety Lokalnej nadal nie było wiadomo ile podpisów potrzeba do przeprowadzenia referendum. Niestety wciąż nie mamy odpowiedzi, co do kwestii tego, ile potrzeba nam podpisów. Urząd Miasta przekroczył ustawowy termin na przekazanie nam tej informacji. Mimo to myślę, że spokojnie uda się nam zebrać wymaganą liczbę podpisów mówi A Robacki. (ks) Mieszkańcy chętnie składają podpisy pod wnioskiem. Wulgarne napisy na komendzie Bezczelność chuliganów z Gostynina nie zna granic. Wandale nie mają żadnych zahamowań. Nie straszna im jest nawet policja, o czym świadczą wulgarne napisy na budynku, w którym swoją siedzibę mają stróże prawa. HWDP [pisownia oryginalna przyp. red.] taki napis widnieje na budynku komisariatu przy Wojska Polskiego w Gostyninie, gdzie swą siedzibę mają dzielnicowi. Dobrze znany zwłaszcza młodym mieszkańcom miasta skrót jest powszechnie uznawany za obraźliwy i szykanujący policję. Chuligani zdewastowali budynek komisariatu. fot. Konrad Sobczyk Z przymrużeniem oka... Lodowisko w maju Gostyninianie przecierają oczy ze zdumienia! Gostynin jest chyba jedynym miastem w Polsce, w którym w maju wciąż stoi lodowisko. Ślizgawkę uruchomiono pod koniec stycznia. Miłośnicy zabaw na lodzie mieli dużo uciechy, ale teraz martwią się jednak, że konstrukcja może ulec zniszczeniu. Lodowisko powinno być szybko uprzątnięte. Nie chciałbym, żeby w zimę okazało się, że nie ma gdzie Dziś rusza Spartakiada Przedszkolaków Już dziś rusza III Spartakiada Przedszkolaków. W hali sportowej MOSiR przy ul. Kutnowskiej To nie do pomyślenia, żeby zrobić coś takiego. To pokazuje, że te wyrostki niczego się nie boją. Łatwo jest oczerniać policję, ale gdy jest potrzebna ich pomoc wtedy wiedzą, do kogo dzwonić mówi jedna z mieszkanek okolicy. Młodzi ludzie drwią jednak z napisu twierdząc, że wcale nie jest skrótem wulgarnego zdania. HWDP oznacza Hej wy dzielni policjanci, to przecież jasne. Wszyscy lubimy naszych policjantów zapewnia Czarek, którego spotykamy w pobliżu komisariatu. Rzecznik gostynińskiej policji, Dorota Słomkowska, jest oszczędna w komentarzach. Budynek nie należy do nas, a administrator nie składał nam żadnego zawiadomienia. To wszystko co mam do powiedzenia w tej sprawie mówi pani rzecznik. (ks) się poślizgać, bo coś się zniszczyło mówi jeden z miłośników łyżew. W najbliższym czasiw lodowisko zostanie uprzątnięte. Miłośnicy ślizgu nie maja powodu do zmartwień zapewnia dyrektor MOSiR-u Wiesław Adamski. (ks) fot. Konrad Sobczyk Gostynin to chyba jedyne miasto w Polsce, gdzie nie zostało jeszcze zdemontowane lodowisko. w sportowych zawodach walczyć będą gostynińskie przedszkolaki. Impreza promująca sportowy tryb życia rozpocznie się punktualnie o od przemarszu uczestników zabawy. Następnie ruszą konkurencje sportowe. Maluchy walczyć będą miedzy innymi w zawodach Kangurzego Skoku czy w sztafecie z piłeczkami. Na wszystkich czekać będą pamiątkowe znaczki oraz dyplomy. (ks) REKLAMA GWARANCJA Ceny już od ZAPEWNIAMY MONTAŻ TRANSPORT GRATIS* GOSTYNIN NAGROBKI GRANITOWE 1090 zł Setki wzorów! CZYNNE pon. pt.: 8 18, sob.: 8 14 Gostynin, ul. Płocka 38 tel , caro@caro.com.pl

9 Niszczą, rozjeżdżają, trują... Quadowcy zmorą leśników To nie do pomyślenia! Gostynińskie lasy są notorycznie niszczone przez quadowców, którzy nic nie robią sobie z zakazów wjazdu na leśny teren. Ostatnio miłośnicy jazdy na ciężkich pojazdach pojawili się nawet na gostynińskiej Dybance. Mieszkańcy okolicy są zdruzgotani, a leśnicy bezradnie rozkładają ręce. fot,. archiwum Quadowcy to zmora leśników z całego regionu. W ostatnim czasie na naszych terenach nasiliło się zjawisko związane z wjeżdżaniem motocykli i quadów do lasów. Nie wiedziałem jednak, że dzieje się to również w samym Gostyninie. Nasze nadleśnictwo jest bardzo atrakcyjne i nie brakuje terenów, na których młodzi ludzie pędzą na czterokołowcach mówi nadleśniczy Marek Miścierewicz. Ulubionym miejscem spotkań miłośników leśnych szarży jest teren w okolicach Dybanki. Atrakcyjnie położony akwen pozwala wyszaleć się miłośnikom doznań ekstremalnych. Jest tu wszystko, czego potrzebują quadowcy skarpa, las i jezioro, przy którym można się ochłodzić. Naszemu reporterowi udało się uchwycić leśnych piratów pędzących po skarpie z porywającą prędkością. Jak się okazało, mieszkańcy okolicy nie pierwszy raz spotykają się z tego typu zjawiskiem. Problem pojawia się, gdy tylko robi się ciepło. W ostatnich latach ceny takich maszyn znacznie spadły i wiele osób może sobie na nie pozwolić. Niestety w okolicy nie ma profesjonalnych torów do jazdy, dlatego cierpią nasze lasy mówi jeden z mieszkańców okolicy. Sprawą zainteresowaliśmy również gostynińską policję. Kierowcom przyłapanym na gorącym uczynku podczas jazdy po zakazanych terenach grozi grzywna do 500 złotych. Przyjrzymy się bliżej sprawie zapewnia Dorota Słomkowska, oficer prasowy gostynińskiej policji. (ks) REKLAMA Vip-trans stomatologia, RTG profesjonalnie i komfortowo czynne codziennie Gostynin 9 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Kobranocka zagra w Gostyninie Legenda polskiego rocka zespół Kobranocka już jutro zagra w gostynińskim klubie Zazamcze. Koncert rozpocznie się o godzinie 20:00. Kobranocka powstała w 1985 roku w Toruniu. Pierwotnie zespół nazywał się Latający Pisuar. Licencjonowane Przewozy Międzynarodowe: Belgia, Holandia, Niemcy Miejscowości: Płock, Kutno, Gostynin, Krośniewice, Kłodawa, Sanniki, Szczawin Kościelny, Gąbin, Żychlin, Piątek, Zgierz, Antwerpia dni wyjazdów z Polski: niedziela, poniedziałek, wtorek, środa, czwartek dni powrotu do Polski: poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek Krótko po debiucie nagrania kapeli pojawiły się na antenie Rozgłośni Harcerskiej. W roku 1986 największym przebojem Kobranocki stała się piosenka Kocham cię jak Irlandię. Zespół sześciokrotnie wystąpił na festiwalu w Jarocinie. (ks) W samochodach klimatyzacja i dvd tel tel organizujemy PrzeProwadzki Nowo otwarty gabinet stomatologiczny Gostynin, ul. Armii Krajowej 18 (w ciągu z Medicusem) Tel REKLAMA kredyty gotówkowe Wiosną potrzeby rosną Weź kredyt gotówkowy i zrealizuj swoje plany Pieniądze już w 15 minut Zapraszamy do oddziału Santander Consumer Banku w Gostyninie Kościuszki 1 czynny pon.-pt.: 9:00-17:00 Infolinia: KOSZT POŁĄCZENIA ZGODNY Z TARYFĄ OPERATORA Bank dla Twoich pomysłów santanderconsumer.pl

10 10 Powiat Łęczycki 16 maja 2013 Gazeta Lokalna REKLAMA Święto Ludowe W KRAINIE MLEKA W PROGRAMIE: OGŁOSZENIE PŁATNE Grabów, 19 maja 2013 godz. 12:00 Msza Święta Kościół św. Stanisława w Grabowie godz. 13:15 Otwarcie i powitanie gości przez Wójta Gminy Grabów, wystąpienia zaproszonych gości Stadion LKS WYSTĘPY ARTYSTYCZNE: Orkiestra Dęta z Grabowa wraz z Mażoretkami Zespół tańca ukraińskiego z Gminy Kordyliewka Konkurs,,Dojenie Krowy i,,byk Rodeo Kabaret uczniowski z Gimnazjum w Grabowie Piosenki w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Grabowie Bractwo Rycerskie Kontrafernia Burgus Carpinei Zespół Pieśni i Tańca ANILANA (godz. 17:00) ATRAKCJE: Konkursy, zabawy, Wesołe Miasteczko dla dzieci i dorosłych godz. 19:00 Zabawa taneczna Zespół NEXT ORGANIZATORZY: Serdecznie zapraszamy! Dofinansowanie z Funduszu Promocji Mleka Wyniki konkursu Jakie są moje korzenie? Do konkursu Jakie są moje korzenie? zgłosiło się 20 placówek szkolnych, których Uczniowie wykonali prace plastyczne oraz literackie. Jury oceniło 49 prac literackich oraz 86 prac plastycznych. Jury w składzie Gawryszczak Beata radna i artystka z gminy Piątek, Przemysław Błaszczyk oraz Barbara Sobińska wybrało i wyróżniło najlepsze prace plastyczne. W kategorii oddziałów przedszkolnych oraz klas 0 do drugiego etapu przechodzą prace wykonane przez następujących Uczniów: Michalak Anna Szkoła Podstawowa im. K. Makuszyńskiego w Micinie, Krzyżanów Guzdraj Agata Szkoła Podstawowa im. K. Makuszyńskiego w Micinie, Krzyżanów Piasecki Gracjan Zespół Szkół w Byszewie, Kutno Klimczak Wiktoria Szkoła Podstawowa im. K. Makuszyńskiego w Micinie, Krzyżanów W kategorii klas I III do drugiego etapu zostały wybrane prace wykonane przez następujących Uczniów: Sabadasz Gabriela Zespół Szkół w Szczycie, Bedlno Koziorowska Aleksandra Szkoła Podstawowa w Siedlcu, Łęczyca Dryńkowska Monika Szkoła Podstawowa im. K. Makuszyńskiego w Micinie, Krzyżanów Wasiak Mateusz Szkoła Podstawowa im. Prof. Wacława Felczaka w Chorkach, Grabów Sobolewska Kinga Szkoła Podstawowa im. K. Makuszyńskiego w Micinie, Krzyżanów Do Warszawy zostaną przekazane również prace Uczniów klas IV VI: Gawęda Karina Szkoła Podstawowa w Siedlcu, Łęczyca Szeniak Julia Szkoła Podstawowa nr 1 im. T. Kościuszki w Kutnie, Kutno Kozajda Zuzanna Szkoła Podstawowa nr 3 im. 25 Kaliskiej Dywizji Piechoty w Łęczycy, Łęczyca Woźniak Monika Szkoła Podstawowa im. T. Kościuszki w Niemysłowie, Poddębice Filipowicz Emilia Pijarska Szkoła Pod- stawowa Królowej Pokoju w Łowiczu, Łowicz. W konkursie plastycznym zostały również wyróżnione prace Uczniów Szkoły Podstawowej im. M. Konopnickiej przy Zespole Szkolno Przedszkolnym w Świnicach Warckich. Wyróżnieni Uczniowie to: Kolasa Michał, Kaźmierczak Szymon oraz Witkowski Radosław. Prace nie zostały zakwalifikowane do drugiego etapu ze względu na ich rozmiar. Przy wyborze najlepszych prac literackich senatorowi Błaszczykowi pomogła Janina Pucek. Jury wybrało dziesięć najlepszych prac. Prace literackie: I miejsce Królikowski Grzegorz, kl.iv; Szkoła Podstawowa im. K. Koszutskiej w Kadzidłowej, Grabów II miejsce Siermiński Konrad, kl. VI; Zespół Szkół w Oporowie im. Jana Pawła II, Oporów III miejsce Tadeusiak Joanna, kl. VI; Zespół Szkół w Szczycie, Bedlno IV miejsce Borkowski Witold Jerzy, kl. IV; Szkoła Podstawowa nr 3 im. 25 Kaliskiej Dywizji Piechoty w Łęczycy, Łęczyca V miejsce Kaźmierski Jakub, kl. V; Szkoła Podstawowa w Witoni, Witonia VI miejsce Filipowicz Aleksandra, kl. VI; Pijarska Szkoła Podstawowa Królowej Pokoju w Łowiczu, Łowicz VII miejsce Psiurski Dawid, kl. V; Szkoła Podstawowa nr 3 im. 25 Kaliskiej Dywizji Piechoty w Łęczycy, Łęczyca VIII miejsce Grodnicka Kinga, kl. VI, Szkoła Podstawowa w Porczynach, Poddębice IX miejsce Nowak Zuzanna, kl. VI; Szkoła Podstawowa nr 1 im. T. Kościuszki w Kutnie, Kutno X miejsce Śmiechowska Ewa, kl.; Szkoła Podstawowa im. T. Kościuszki w Niemysłowie, Poddębice Wszystkim Laureatom senator Błaszczyk składa gratulacje i życzy powodzenia w drugim etapie. Senator Przemysław Błaszczyk dziękuje wszystkim Uczniom, którzy przystąpili do konkursu za zaangażowani oraz za trud włożony w wykonanie prac. Słowa podziękowania senator kieruje również do rodzin Uczniów, ich szkolnych Opiekunów oraz Dyrekcji poszczególnych placówek. Przewozowa wojna w Łęczycy PKS łamie zasady konkurencji Zajeżdżanie przystanków, oszukiwanie na godzinach kursów czy zrywanie rozkładów jazdy. Do tego wyzwiska i obelgi ze strony kierowców. Tak zdaniem przewoźników jeżdżących busami wygląda konkurencja ze strony łęczyckiego PKS-u. Naszemu reporterowi udało się dotrzeć do nagrań filmowych, które potwierdzają część zarzutów. Prezes PKS zapewnia jednak, że nie zależy mu na konflikcie. Czy w Łęczycy dojdzie wreszcie do przewozowego rozejmu? Marek Flejszman nie szczędzi gorzkich słów pod adresem PKS-u. Konflikt pomiędzy busami a PKS tli się od dłuższego czasu i nie raz pisaliśmy już o nim na łamach Lokalnej. Ostatnio rozgorzał na nowo z powodu zablokowania busa firmy Marqs na placu dworca PKS. Wzajemnym oskarżeniom ma końca. Mamy problem głównie w Ozorkowie, gdzie PKS jeździ przez osiedle, mimo że nie ma tamtędy poprowadzonej linii. Poza tym zdarzało się, że jadąc do Łodzi przesadzano pasażerów do innego autobusu. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca mówi Wioletta Kurzawa z Dynamic Travel. Dwa razy w naszych busach, które przejeżdżały z pasażerami przez Łęczycę wybijano szyby. Nie wiadomo, kto to zrobił, możemy się tylko domyślać... Nie tylko ten przewoźnik narzeka na Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej. Podobne zarzuty stawia mu bowiem od dawna firma Marqs. Wielokrotnie chciałem dojść do porozumienia z PKS-em, byłem skłonny oddać nawet część linii, ale nic z tego. Chamstwo kierowców sięga szczytów ostatnio jadąc zobaczyłem nawet środkowy palec mówi Marek Flejszman, właściciel firmy. Naszemu reporterowi udało się dotrzeć do filmów, które potwierdzają cześć zarzutów stawianych PKS-owi. Na jednym z nich widać na przykład autobusy, które całkowicie blokują przystanek, tak że nie ma możliwości wjazdu dla innych busów. Z firmą Dynamic Travel nigdy nie mieliśmy żadnych zatargów. W Ozorkowie mamy linie zarówno przez centrum jak i osiedle. Nic mi natomiast nie wiadomo na temat przesadzania pasażerów, na pewno to wyjaśnię. Nie twierdzę, że kierowcy nie działają nienagannie, ale jeśli mamy jakieś niedociągnięcia to drobne mówi prezes PKS Krzysztof Mordzak. W każdym razie, jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia, to powinien się zgłaszać do mnie. Jestem po to, by sprawy wyjaśniać, a nie je zaogniać. (ksz) Z działań PKS-u zadowolony również nie jest właściciel firmy Dynamic Travel. UTW powalczy o medale fot. UTW Ile medali wywalczą seniorzy dla Łęczycy? fot. archiwum fot. Krzysztof Szymański Łęczycki Uniwersytet Trzeciego Wieku jedzie w weekend na Śląsk, gdzie odbędzie się V Ogólnopolska Olimpiada UTW. Zamierzamy godnie reprezentować nasze miasto zapowiada Włodzimierz Sroczyński, prezes łęczyckiego uniwersytetu. Impreza odbywa się pod patronatem PKOl i jak się szacuje weźmie w niej udział 1,5 tys. osób z całej Polski. Zawodnicy będą brali udział w wielu konkurencjach, m. in. pływaniu, biegach, strzelectwie, tenisie, czy brydżu. (ksz)

11 Powiat Łęczycki maja 2013 Gazeta Lokalna Na osiedlu mają dość chuliganów. Mieszkańcy napiszą petycję! Strach wyjść wieczorem na spacer. Po uliczkach kręcą się podejrzane typki. Wieczorami po zamknięciu osiedlowego sklepu młodzi ludzie rozpoczynają wielogodzinną libację. To niestety nie scena z nowojorskiego Brooklynu, ale rzeczywistość i codziennie życie na osiedlu Królów Polskich w Łęczycy. Mieszkańcy mają już dość takiej sytuacji dlatego zamierzają zacząć zbierać podpisy w sprawie założenie na osiedlu monitoringu. Właściciele domków na osiedlu Królów Polskich to jedyni łęczycanie, którzy boją się nadejścia wiosny. fot. Krzysztof Szymański Kiedy tylko zrobi się trochę cieplej pod osiedlowym sklepem zbiera się najgorszy element. Punkt zamy- W sobotę słychać było krzyki, awanturowali się chyba do 3 w nocy mówi Marek Kupis. Mieszkańcy pokazują skąd przychodzą wandale. kany jest po 21 i wtedy staję się mekką pijaków mówi Karol Marciniak, jeden z mieszkańców. Młodzi ludzie pod wpływem alkoholu krzyczą i awanturują się. Boimy się wyjść nawet na spacer dodaje łęczycanin. Najgorsze jest jednak to, że pijana młodzież, po spożyciu procentów, idąc osiedlowymi uliczkami, niszczy co popadnie. W zeszłym roku porysowali mi samochód. Wyglądało to tak, jakby po prostu ktoś przechodząc przejechał kluczem po lakierze, na całej długości drzwi. Wcześniej sąsiadowi połamali grilla, bo zapomniał zamknąć bramy mówi Piotr Olejniczak. Koszmar mieszkańców powrócił kilka dni temu. Wójtowie walczą w sądzie W sobotę słychać było krzyki, awanturowali się chyba do 3 w nocy. Trzeba wreszcie zrobić z tym porządek, bo tak nie da się normalnie funkcjonować dodaje Marek Kupis. Mieszkańcy są zbulwersowani. Twierdzą, że jedynym rozwiązaniem problemu libacji i awantur jest zamontowanie kamery monitoringu. Rozważają napisanie w tej spra- OGŁOSZENIE PŁATNE wie specjalnej petycji do burmistrza Łęczycy. Liczymy, że urzędnicy pomogą rozwiązać nasz problem. Chcemy także zaktywizować łęczyckich policjantów, aby częściej zaglądali na nasze osiedle mówią zgodnie łęczycanie. O wszystkim poinformowaliśmy łęczycką policję, która przyjrzy się sprawie. (ksz) fot. Krzysztof Szymański Pijana młodzież, po spożyciu procentów, idąc osiedlowymi uliczkami, niszczy co popadnie. Włodarze gmin Daszyna i Grabów stanęli po przeciwnych stronach przed obliczem temidy. Wszystko za sprawą umowy zawartej jeszcze w 1993 roku, która dotyczy zaopatrywania w wodę. Kwota do zapłaty to około 40 tys. złotych. Kto się wzbogaci, a kto zbiednieje? Wójt Grabowa nie chce brać udziału w naprawie stacji w Mazewie... Zbigniew Wojtera, wójt Daszyny skierował do sądu pozew, w którym zarzuca włodarzowi Grabowa, że ten nie wywiązuje się z umowy o zaopatrywanie w wodę. Jej zapisy jasno mówią o tym, że gmina Grabów otrzymuje wodę ze stacji w Mazewie 20 procent ta- niej. Jednak w zamian bierze na siebie część kosztów napraw tej stacji. Wójt Kostrzewski nie chce egzekwować tego drugiego zapisu i stąd nasz spór mówi Z. Wojtera. Kwota, której domaga się gmina Daszyna, to około 40 tys. złotych. Warto dodać, że podobna sprawa już raz się toczyła w sądzie. Gmina Grabów została wtedy zobligowana do zapłaty. Nie zalegamy za wodę, chodzi tylko o koszta remontu stacji. Uważamy jednak, że te są wliczane do ceny wody, więc cała sprawa to próba powtórnego naliczenia nam opłat. Dlatego nie zgadzamy się z żądaniami Daszyny mówi wójt Grabowa Ryszard Kostrzewski. (ksz)...dlatego przed sądem stanął oko w oko z włodarzem Daszyny.

12 12 w obiektywie 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Pobiegli z Imprezę otworzył Grzegorz Chojnacki, przewodniczący Rady Miasta. Park Wiosny Ludów stał się w niedzielę mekką miłośników biegania. W corocznym biegu z Forrestem organizowanym przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji udział wzięło kilkuset kutnian. Wraz z Piotrem Gołofitem, który wcielił się w rolę słynnego Forresta Gumpa, pobiegli uczniowie kutnowskich szkół, samorządowcy, a nawet całe rodziny. Imprezą towarzyszącą były biegi przełajowe uczniów z kutnowskich szkół, których wyniki można znaleźć na stronie 23. Łukasz Stasiak Rywalizacja była bardzo zacięta. Na starcie biegu stanęło kilkuset kutnian. W biegu udział wzięli najmłodsi kutnianie... Biegowi chłopców towarzyszyły olbrzymie emocje.... a także nieco starsi. Na trasie biegu spotkać można było całe rodziny. Na zwycięzców biegów przełajowych, towarzyszących biegowi z Forrestem, czekały okazałe puchary.

13 w obiektywie maja 2013 Gazeta Lokalna Forrestem Najlepsi biegacze otrzymali medale. Liczna reprezentacja Dziewiątki podczas biegów przełajowych. Po wyczerpującym biegu na kutnian czekały smaczne kiełbaski prosto z grilla.

14 14 Powiat Kutnowski 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Śmieciowy problem w Krośniewicach Mieszkańcy kontra targowisko Mieszkańcy ulic Zachodniej, Konopnickiej i Słowackiego w dni targowe dosłownie toną w śmieciach. Wszystko z powodu zbyt małej liczby osób, które sprzątają targowisko. Po zakończeniu handlu posesje wyglądają dosłownie jak wysypiska śmieci. Musimy godzinami zbierać foliowe torebki oraz papierowe odpady, które są cały czas nawiewane przez wiatr mówią zdenerwowani krośniewiczanie. Mieszkańcy muszą zbierać śmieci sprzed swoich domów. Tak wyglądają obejścia mieszkańców. Sterty śmieci zalegają nie tylko na terenie targowiska, ale i na pobliskich ulicach. Przy silniejszych podmuchach wiatru zaśmiecona jest nawet odległa ulica Sikorskiego. Dzieje się tak po każdym targu. Wiem, że na targowisku są zatrudnione osoby sprzątające, ale widocznie mało się przykładają do pracy mówi krośniewiczanka Agnieszka Miszewska. Na ulicach trzeba omijać sterty śmieci, kartony i butelki. Na naszych posesjach jest Po zakończonym rynku mieszkańcy muszą walczyć z odpadami. jeszcze gorzej. Szefostwo targowiska powinno zrobić z tym porządek dodaje. Winą za to mieszkańcy obarczają miejscowy Zakład Usług Komunalnych, którego pracownicy są odpowiedzialni za sprzątanie targowiska. Po targu sprzątaniem zajmuje się garstka osób. Wielokrotnie skarżyliśmy się na tę sprawę, ale bez skutku twierdzą zdenerwowani krośniewiczanie. W sprawie interweniowaliśmy w MZUK. Znam sprawę. Staramy się na bieżąco sprzątać po targowisku. Niestety, przy silnym wietrze nie jesteśmy w stanie dokładnie wyzbierać wszystkich nieczystości. Zwrócimy uwagę na ten problem mówi dyrektor Zakładu Marek Rosiak. (ks) Place zabaw jak z koszmaru REKLAMA Do naszej redakcji napisali zbulwersowani rodzice z Krośniewic, którzy uważają, że administracja nie dba o przyblokowe place zabaw. Twierdzą, że znajdujące się na placach urządzenia zagrażają bezpieczeństwu ich dzieci. O sprawie ma zostać poinformowany Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kutnie. Place sprawiają rzeczywiście przygnębiające wrażenie. Widać metalowe huśtawki pamiętają czasy Gierka, zardzewiałe karuzele i wszędzie pełno psich kup. Zabawki na placach zabaw są w tragicznym stanie. fot.konrad Sobczyk Czas skończyć z bezczynnością administracji w tej sprawie. Nasze dzieci muszą być bezpiecznie mówi krośniewiczanka Halina Orlikowska. Administrator jest zobowiązany do systematycznych napraw urządzeń służących do zabawy dzieci. Przyjrzymy się sprawie, jeśli tylko wpłyną do nas zawiadomienia mieszkańców mówi Janusz Bona, inspektor budowlany. W sprawie interweniowaliśmy w administracji. Nie mieliśmy żadnych sygnałów w tej sprawie. Planujemy wymianę zużytych urządzeń w najbliższym czasie zapewnia prezes spółdzielni, Henryk Ociepa. (ks) Turecki najazd na Krośniewice W najbliższą sobotę Krośniewice zostaną opanowane przez oddziały tureckich Janczarów. Wojownicy zawitają nad Miłonkę z okazji Nocy Muzeów. Tegoroczna impreza odwoływać się będzie do 330. rocznicy odsieczy wiedeńskiej. By poczuć smak orientu, zwiedzający będą mogli obejrzeć wystawę dotyczącą wiedeńskiej wiktorii, posmakować pieczone nad ogniem chlebki pita popularne na Bliskim Wschodzie, wysłuchać baśnie z tysiąca i jednej nocy, a także obejrzeć orientalne tańce w wykonaniu krośniewickiej młodzieży. Zapraszamy! (ks)

15 Pirat drogowy w sutannie W Żychlinie od kilku dni nie mówi się o niczym innym jak o wypadku, jaki spowodował jeden z księży z parafii Piotra i Pawła w Żychlinie. Przez brawurę duchownego do szpitala z poważnymi obrażeniami trafiła kobieta. Sam zainteresowany nie chce komentować sprawy, a nasz reporter został wyrzucony z terenu parafii. fot. ezychlin.pl Kraksa była na tyle groźna, że poza policją i strażą pożarną na miejscu pojawiło się także pogotowie. Do wypadku drogowego z udziałem księdza doszło w zeszłym tygodniu przy ulicy 1-go Maja w Żychlinie. Jak wynika z policyjnych ustaleń, 41-letni ksiądz Konrad Z. z parafii Piotra i Pawła, kierujący uaz-em na łowickich numerach rejestracyjnych nieprawidłowo wyprzedzał skręcającą hondę civic i uderzył w auto. Kraksa była na tyle groźna, że poza policją i strażą pożarną na miejscu pojawiło się także pogotowie. Pasażerka hondy doznała poważnych urazów głowy, a także kręgosłupa i medycy podjęli decyzję o zabraniu jej do szpitala. Kobieta od kilku dni przebywa w kutnowskiej lecznicy na obserwacji. Zarówno ksiądz, jak i kobieta, która trafiła do szpitala byli trzeźwi. Dokładne okoliczności zdarzenia ustalają policjanci z drogówki mówi st. asp. Paweł Witczak z kutnowskiej komendy. O wypadku chcieliśmy porozmawiać z ks. Konradem Z., jednak ten nie był zbyt wylewny. Nie będę komentował tego zdarzenia, dopóki policja nie ustali, czy był to wypadek czy zwykła kolizja powiedział nam duchowny. Na razie nie wiadomo, czy proboszcz Wiesław Frelek z parafii Piotra i Pawła w Żychlinie wyciągnie konsekwencje wobec 41-letniego księdza. Mimo wielokrotnych prób nie udało nam się zastać duchownego na plebanii. Mało tego, nasz reporter został wyproszony z terenu parafii. Co pan tu robi? Na terenie parafii można przebywać tylko za zgodą proboszcza, a pan chyba jej nie ma usłyszał nasz reporter od wyraźnie zdenerwowanego kościelnego. Wypadek z udziałem księdza to w ostatnich dniach temat numer jeden w mieście nad Słudwią. Mieszkańcy są podzieleni. Większość osób uważa jednak, że duchownym wydaje się, że są ponad prawem. Coraz częściej słyszy się o podobnych zdarzeniach z udziałem księży. Nie wiem z czego to wynika, ale przecież to tacy sami ludzie jak pozostali i powinni być równi wobec prawa. Przez nieuwagę księdza przecież mogło dojść do tragedii mówi Kazimierz Wasiak, którego spotkaliśmy w Żychlinie. (łs) fot. Łukasz Stasiak Z terenu parafii wyrzucał naszego reportera wyraźnie zdenerwowany kościelny. Powiat Kutnowski maja 2013 Gazeta Lokalna Strach sklepikarzy z Żychlina Blady strach padł na żychlińskich sklepikarzy. Wszystko za sprawą budowy kolejnego sieciowego sklepu w Żychlinie, który oferuje m.in. pieczywo i wędliny. Dla nas to kolejny gwóźdź do trumny. Pójdziemy z torbami denerwują się lokalni przedsiębiorcy. Na początku roku jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja o planowanej budowie marketu Dino w Żychlinie. Ta na szczęście dla sklepikarzy okazała się jedynie plotką. Teraz jednak przy ulicy Marchlewskiego, tuż obok Biedronki, rozpoczęła się budowa jednego z sieciowych sklepów, który oferuje m.in. pieczywo i wędliny. Cały czas napływają do nas informacje, że otwiera się kolejny sklep i żyjemy w niepewności mówi Anna Pawłowska, jedna ze sklepikarek. Ta sieciówka dla małych sklepów osiedlowych jest jak gwóźdź do trumny. W pobliżu mamy już Biedronkę i Tesco, a te- Przyjrzą się ruinie raz będzie kolejny nowy sklep. Jesteśmy po prostu załamani. Klienci osiedlowych sklepików twierdzą, że mimo dużej konkurencji, będą kupować w małych punktach. W marketach czy sieciówkach ceny są niższe, ale nie może być tak, że ludzie z Żychlina stracą pracę. Ja będę kupował na osiedlu, bo dla mnie liczy się miła obsługa i świeże produkty mówi Andrzej Muszyński. (łs) Sklepikarze z Żychlina boją się o swoje sklepy. fot. Łukasz Stasiak Po naszym artykule Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego przyjrzy się rozpadającemu pustostanowi, który sąsiaduje z jedną z kamienic przy ulicy Kilińskiego w Żychlinie. Mieszkańcy obawiają się, że budynek w każdej chwili może runąć niczym domek z kart. Sprawdzimy stan techniczny budynku, czy faktycznie stanowi zagrożenie dla ludzi. Jeśli tak będzie, to pustostan zostanie zabezpieczony bądź zburzony mówi Janusz Bona z PINB w Kutnie. Zdaniem mieszkańców, ruina powinna zostać jak najszybciej zrównana z ziemią. Problem z tą ruderą istnieje od dawna, jednak urzędnicy nic nie robią w tej sprawie. Zgłaszaliśmy to wiele razy, ale nikt nie kwapi się, żeby zabezpieczyć budynek. A cały czas odlatuje z niego tynk i cegły mówi Agnieszka Cieślak, mieszkająca w pobliskiej kamienicy. (łs) Atrakcje na Święto Żychlina Już za nieco ponad tydzień Święto Żychlina! Tegoroczna impreza zapowiada się bardzo atrakcyjnie i z pewnością każdy z mieszkańców znajdzie coś dla siebie. Gwiazdą wieczoru będzie zespół Bracia. fot. Łukasz Stasiak REKLAMA Imprezę, która rozpocznie się w sobotę 25 maja otworzą występy grup tanecznych i młodzieżowych z Żychlina i okolic. Następnie żychlinianie będą mogli obejrzeć efektowną sztukę walki z elementami tanecznymi, czyli capoeirę. Od godziny 15:30 rozpocznie się blok koncertowy. Na zakończenie zagra gwiazda wieczoru formacja Bracia. (łs) Program Święta Żychlina: , występy grup tanecznych dziecięcych i młodzieżowych , pokaz capoeiry , koncert zespołu W zeszłym roku na Święcie Żychlina bawiły się tłumy. W tym roku powinno być podobnie, bo atrakcji nie będzie brakowało. CATHARSIS , koncert zespołu MAXEL , koncert zespołu FUN TOM , koncert zespołu DELL ARTE , przerwa techniczna , koncert zespołu BRACIA

16 16 Powiat Kutnowski 16 maja 2013 Gazeta Lokalna gmina strzelce Umęczony psiak błaga o pomoc Mieszkańcy Muchnowa są zdruzgotani tym, co wyczynia jeden z ich sąsiadów. Mężczyzna od kilku miesięcy głodzi swojego psa, któremu ledwie starcza sił by powłóczyć łapami. Sąsiedzi o sprawie informowali policję oraz władze gminy. Nikt jednak na razie nie zrobił nic, by pomóc czworonogowi... wojszyce Radar znów straszy fot. Konrad Sobczyk fot. Konrad Sobczyk jał mu się w szyję, przez co zwierzak ledwie oddychał. Próbowaliśmy pomóc temu psiakowi, ale właściciel posesji nas przegania. Gdy go nie ma staramy się jakoś dokarmić psa, bo widok tak zaniedbanego zwierzaka po prostu łamie serce dodaje E. Jaworska. fot. Konrad Sobczyk Zaniedbanym czworonogiem zainteresowaliśmy również pogotowie dla zwierząt, które obiecało przyjrzeć się sytuacji w Muchnowie. Pomogliśmy już w podobnej sytuacji w waszym powiecie więc myślę, że teraz będzie podobnie. W najbliższym czasie odwiedzimy Muchnów zapewnia Kinga Ziółkowska. (ks) Fotoradar znów straszy kierowców w Wojszycach. Umęczony pies błagalnym wzrokiem woła o pomoc. Psa przywiązano do krótkiego łańcucha. Zwierzak jest wychudzony i zaniedbany. Widać, że od dawna nie zjadł porządnego posiłku. Nie mogę patrzeć, jak ten zwierzak się męczy. Zwracałam uwagę właścicielowi czworonoga, by zajął się nim w odpowiedni sposób, ale zbył mnie i na tym się skończyło. Przecież ten psiak przeżywa prawdziwe katusze mówi Edyta Jaworska, która o całej sprawie poinformowała naszą redakcję. Nasz reporter bezzwłocznie udał się na miejsce, by przekonać się jak naprawdę wygląda zaniedbany psiak. Widok, jaki ujrzeliśmy na miejscu, powalił nas na kolana. Umęczone zwierzę przy upalnej pogodzie dyszało z pragnienia, bez kropli wody. Łańcuch, na którym właściciel uwiązał czworonoga, wbi- Pies wygląda na wygłodzonego. Blady strach padł na kierowców, którzy odwykli od obecności fotoradaru na dawnej krajowej dwójce w miejscowości Wojszyce (gmina Bedlno). Od kilku dni urządzenie znowu działa i robi zdjęcia osobom przekraczającym prędkość. Przypomnijmy, że po naszym artykule radar został tymczasowo usunięty. Okazało się bowiem, że ma usterkę. Robił zdjęcia kierowcom, którzy nie przekraczali prędkości. Ofiarą rozregulowanego urządzenia padli m.in. kierowcy kutnowskiego PKS-u. (ks) ogłoszenie Bedlno Chuligani zmorą mieszkańców Mieszkańcy Bedlna od kilku tygodni walczą z bandą oprychów, jaka terroryzuje okolicę. Chuligani za miejsce spotkań obrali sobie rudery po dawnej siedzibie kółek rolniczych. Jak mówią bedlnianie, ich wizyty w opuszczonych budynkach zawsze kończą się na nocnych awanturach. Najgorzej jest w weekendy, kiedy młodzi ludzie wracają z dyskotek. Jest tam głośno, że nie raz nie przespałam nocy mówi Alina Jędrzejczak. Mieszkańcy twierdzą, że policja zbyt rzadko zagląda w ich okolice, przez co chuligani czują się bezkarni. fot. Konrad Sobczyk Młodzież gromadzi się na terenie dawnej spółdzielni rolniczej. Mundurowi zapomnieli o nas. Nie reagują właściwie na wezwania dodaje A. Jędrzejczak. Sprawą zainteresowaliśmy rzecznika kutnowskiej policji, który zapewnił nas, że zwrócona będzie większa uwaga na teren, gdzie odbywają się schadzki. (ks) REKLAMA

17 Tajemnicza śmierć w Żychlinie W rzece znaleziono zwłoki Makabycznego odkrycia dokonał w poniedziałek jeden z mieszkańców Żychlina, który w okolicach rzeki Słudwi przy ul. Żeromskiego znalazł zwłoki starszego mężczyzny. Sprawę bada już kutnowska prokuratura. fot. ezychlin.pl Poza Prawem maja 2013 Gazeta Lokalna Wyleciał z komendy głównej! Były komendant uwikłany w aferę fot. archiwum Zbigniew Melnik, były komendant kutnowskiej policji jest uwikłany w aferę plagiatową. informacja Zbigniew Melnik stracił stanowisko zastępcy szefa biura kontroli w Komendzie Głównej Policji. To efekt afery plagiatowej, w jaką zamieszany jest były komendant kutnowskiej policji. Pracę stracił także dyrektor biura kryminalnego Leszek Kardaszyński. Zarówno Melnik, jak i Kardaszyński od dawna blisko współpracowali z Markiem Działoszyńskim, szefem policji w Polsce. Obaj mieli ubiegać się o stołek komendanta bydgoskiej policji i musieli przedstawić swoje projekty dotyczące prowadzenia jednostki. Jak się później okazało... obaj złożyli identyczne dokumenty. Od połowy kwietnia w tej sprawie trwa postępowanie, które ma wyjaśnić, który z funkcjonariuszy popełnił plagiat. A za to przestępstwo grozi nawet do 8 lat za kratkami. Przypomnijmy, Zbigniew Melnik był komendantem kutnowskiej policji w latach W ubiegłym roku został przeniesiony do KGP, a jego miejsce w Kutnie zajął Jan Kuropatwa. (łs) W poniedziałek w okolicach Słudwi przy Żeromskiego w Żychlinie jeden z mieszkańców znalazł w rzece zwłoki starszego mężczyzny. INFORMACJA o wywieszeniu wykazu nieruchomości przeznaczonych do oddania w dzierżawę na rzecz dotychczasowych dzierżawców na kolejny okres do trzech lat. Jak udało nam się ustalić, mężczyzna w pewnym momencie obok kładki na Słudwii zobaczył dryfujące w wodzie ciało. Bez chwili namysłu o sprawie poinformował żychlińskich policjantów. Na miejsce natychmiast przyjechali stróże prawa, a także straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Niestety na ratunek było już za późno i lekarz stwierdził zgon 73-letniego mężczyzny. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone w prosektorium, gdzie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mówi st. asp. Paweł Witczak, oficer prasowy kutnowskiej policji. Lekarz przybyły na miejsce nie stwierdził obrażeń wskazujących na udział osób trzecich. Na razie jednak za wcześnie, by stwierdzić co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny. Okoliczności tragedii ma wyjaśnić postępowanie prowadzone przez policję pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kutnie. Wiele wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Na tym etapie nie można jednak wykluczyć żadnej ewentualności. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, 73-latek mieszkał w jednej z kamienic przy Dąbrowskiego. Rano miał wyjść z domu i udać się na spacer. (łs) Prezydent Miasta Kutno informuje, stosownie do treści art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tj. Dz. U. z roku 2010 r. Nr 102 poz. 651 z późn. zm.), iż w siedzibie Urzędu Miasta Kutno na okres 21 dni tj. od dnia 10 maja 2013 r. do 31 maja 2013 r. został wywieszony wykaz nieruchomości przeznaczonych do oddania w dzierżawę na rzecz dotychczasowych dzierżawców na kolejny okres do trzech lat. W wykazie ujęto nieruchomość przy ulicy Sklęczkowskiej część działki nr 304/3 o pow. 20 m 2, z przeznaczeniem na ustawienie tablicy reklamowej Firmy. Szczegółowych informacji udziela Wydział Gospodarki Nieruchomościami i Rolnictwa Urzędu Miasta, pokój 215, tel kutno Strażacy uwolnili... gołębia REKLAMA W poniedziałek przy ulicy Objazdowej nietypową interwencję podjęli kutnowscy strażacy, którzy... uwolnili gołębia zaplątanego w siatkę. - Otrzymaliśmy informację, że ptak utknął na wysokości i jest zaplątany w siatkę. Na miejsce zadysponowaliśmy jeden zastęp i przy pomocy drabiny gołąb został uwolniony. Odleciał cały i zdrowy - mówi mł. kpt. Zdzisław Pęgowski, rzecznik kutnowskiej straży pożarnej. To niejedyna taka interwencja strażaków w ostatnich miesiącach. Wcześniej mieli do czynienia m.in. z sarnami, psami, kotami, a nawet... wężem. (łs)

18 18 rozrywka 16 maja 2013 Gazeta Lokalna Krzyżówka Kuchnia regionalna Trufle czekoladowe Składniki: 100 g czekolady deserowej, 200 g czekolady mlecznej, 100 g masła, 100 ml śmietanki tortowej, 1 łyżeczka cukru, 1 cukier waniliowy, 3-4 łyżki koniaku, orzechy, płatki migdałowe, kakao do obtaczania, foremki papierowe. Sposób przygotowania: Śmietankę zagotować z cukrami, zmniejszyć ogień i dodać połamane czekolady, masło, wszystko delikatnie roztopić. Odstawić garnuszek z ognia, dodać koniak, wstawić do lodówki na około 3-4 godziny. Po tym czasie schłodzoną masę ubić mikserem na gładko, dodać bakalie (około 3/4 szklanki), wymieszać jeszcze raz. Łyżką nabierać porcje i formować kulki, obtaczać w kakao. Należy robić to dosyć szybko bo masa mięknie. Układać każdą kulę w foremce papierowej, przechowywać w lodówce. C I E K A W O S T K I Rozwiązanie krzyżówki z poprzedniego wydania: Nie mniemaj, ale wiedz Sudoku Należy wypełnić diagram w taki sposób, aby w każdym poziomym wierszu, w każdej pionowej kolumnie i w każdym dziewięciopolowym kwadracie 3x3 znalazły się cyfry od 1 do 9. Cyfry w kwadracie oraz kolumnie i wierszu nie mogą się powtarzać. Sudoku (jap., sudoku; od suji wa dokushin ni kagiru, czyli cyfry muszą być pojedyncze) łamigłówka wymyślona i badana przez średniowiecznych matematyków z terenów Arabii (XIII wiek). W 1783 roku matematyk z Bazylei, Leonhard Euler, nazwał ją kwadratem łacińskim. Sudoku w obecnej postaci stało się popularne na świecie dzięki dołączaniu go do wielu gazet Szampan na zdrowie Spożywanie od jednej do trzech lampek szampana tygodniowo chroni przed związaną ze starzeniem się utratą pamięci oraz spowalnia rozwój wielu chorób neurodegeneracyjnych, takich jak np. demencja. Naukowcy z University of Reading dowiedli, że obecne w szampanie związki fenolu poprawiają pamięć przestrzenną. Ten rodzaj pamięci odpowiedzialny jest za rozpoznawanie otoczenia i przechowywanie danych potrzebnych do poruszania się w nim. Wspomniane związki wpływają na przepływ sygnałów w hipokampie i korze, częściach mózgu odpowiedzialnych za pamięć i uczenie się. Okazało się, że zmieniają one w mózgu wiele protein związanych z przechowywaniem wspomnieć. Wiele z tych protein tracimy z wiekiem, co wiąże się z utratą pamięci. Szampan spowalnia utratę białek, zapobiegając zarówno typowym, jak i nietypowym rodzajom utraty pamięci powiązanym z wiekiem. Doktor David Vauzour zapowiada, że w najbliższym czasie zostaną przeprowadzone badania na ochotnikach. Pozytywne wyniki uzyskano źródło: adonai.pl już w przypadku innych pokarmów bogatych w polifenole, takich jak kakao czy jagody,. Spodziewamy się, że otrzymamy je też podczas eksperymentów z umiarkowanymi dawkami szampana. Wcześniej zespół z Reading wykazał, że dwa kieliszki szampana dziennie mogą poprawiać funkcjonowanie serca i układu krążenia. źródło: kopalniawiedzy.pl Odpalmiacz prosto z Karaibów Zagadka tygodnia: Cierpliwi Chińczycy Przypuśćmy, że następujące zdania są prawdziwe: 1. Wszyscy Chińczycy są cierpliwi, 2. Pewni Chińczycy są nauczycielami, 3. Pewni nauczyciele nie są cierpliwi, 4. Wszyscy nauczyciele są wykształceni. Pytanie: Wobec tego, które z następujących zdań muszą być prawdziwe, a które muszą być fałszywe: 5. Cierpliwi Chińczycy są nauczycielami, 6. Cierpliwi nauczyciele są Chińczykami, 7. Chińscy nauczyciele są cierpliwi, 8. Pewni nauczyciele nie są Chińczykami, 9. Pewni wykształceni nauczyciele nie są cierpliwi, 10. Cierpliwi nauczyciele nie są wykształceni. Odpowiedź: Zdania 7, 8, 9 muszą być prawdziwe, zdanie 10 musi był fałszywe. Wasze d wcipy fot. Łukasz Stasiak Jak zatrzymać Lewandowskiego? Założyć mu koszulkę reprezentacji Polski. Moja siostra przyszła do mojego pokoju. Popatrzyła na mnie z politowaniem i powiedziała: znowu jesteś naćpany! Możliwe, że miała racje przecież jestem jedynakiem.

19 reklama maja 2013 Gazeta Lokalna *dotyczy wybranego obszaru kraju Antena kierunkowa DVB-T ze wzmacniaczem TechniYagi T2 Tuner cyfrowej telewizji naziemnej DVB-T D BEZPŁATNA TELEWIZJA CYFROWA Full HD LED z Telewizor LED Full HD 22PFL2908H/12 KLASA A+ Telewizor LED 32W2333DG Telewizor LED DLH32127MP4CR KLASA A x Telewizor LED Full HD UE40EH5020 Oferta dostępna w elektromarkecie w KUTNIE, ul. Grunwaldzka 9 (ALDI) 32 40

20 20 16 informator / SPORT maja 2013 Gazeta Lokalna INFORMATOR KULTURALNY Kino Warszawa Miejskie Centrum Kultury w Gostyninie, ul. 18 stycznia 2, tel i kino.warszawa@gmail.com KINO KDK I M P R E Z Y KUTNO Lipnicka i Porter na scenie KDK Kobieta z przeszłością, mężczyzna po przejściach. Podobna wrażliwość muzyczna, harmonia głosów, melodyjne utwory, poetyckie teksty, niepowtarzalny, bezpretensjonalny nastrój, który udaje im się tworzyć na koncertach to sekret ich sukcesu. Dziś w Kutnowskim Domu Kultury wystąpi duet Anita Lipnicka i John Porter. Koncert rozpocznie się o godzinie 19:00. Bilety w cenie 30 zł do nabycia w kasie KDK. Wystawa Mono w Stereo W piątek, 26 kwietnia, o godz. 18:00 w Kutnowskim Domu Kultury (Galeria KDK) otwarta została wystawa MONO W STE- REO. Dzieła artystyczna będzie można oglądać przez cały miesiąc. Celem wystawy jest propagowanie otwartych działań artystycznych w ramach pracy grupy Laboratorium D.N.A (Działanie, Nostalgia i Absurd), opartej na syntezie sztuk i realizacji potrzeb i pomysłów młodych twórców. Wstęp wolny. XV Konfrontacje Różnych Form Tanecznych Kutnowski Dom Kultury ul. Żółkiewskiego 4, tel./fax sekretariatkdk@onet.eu W sobotę, 25 maja, o godz. 9:00 rozpoczną się XV Konfrontacje Różnych Form Tanecznych. Jest to ogólnopolski przegląd tańca nowoczesnego, w tym hip-hop, breakdance, modern, jazz, dancehall i inne style. Prezentacje taneczne oceniać będzie profesjonalne jury związane z ruchem tanecznym. Miejscem konfrontacji będzie sala widowiskowa Kutnowskiego Domu Kultury. Bilet wstępu w cenie 5 zł. Dzieci do lat 6 wstęp wolny. Tomasz Kot wystąpi w KDK Kutnowski Dom Kultury będzie gościł Tomasza Kota z przezabawną komedią Sex Guru. Spektakl na scenie KDK odbędzie się 13 czerwca o godz 19:00. Bilet: 40 zł do 3 czerwca (do godz. 20:00) od 4 do 13 czerwca 50 zł. Rock`n`Rose Fest Rock`n`Rose Fest taką nazwę nosi plenerowa impreza, jaka odbędzie się 8 czerwca (sobota) w Kutnie. Będzie to święto fanów rocka i metalu, spragnionych koncertów tej muzyki z prawdziwego zdarzenia. Skład festiwalu na dzień dzisiejszy wygląda następująco: Kat & Roman Kostrzewski, Alastor, Ogotay, Ahaja, Head Hunters, Nightmares. Przekrój muzyczny będzie zatem dość spory od rocka po death metal. Iron Man 3 I M P R E Z Y ŁĘCZYCA Junior Cup Hurtap Dziś odbędzie się majowy turniej piłki nożnej halowej gimnazjów. Młodzi piłkarze zmagania rozpoczną o godzinie 8:30 w hali sportowej przy gimnazjum w Łęczycy. Organizatorem turnieju jest KS Hurtap Łęczyca. XXXIV ZLOT DO ŚRODKA POLSKI Wójt Gminy Piątek i Oddział PTTK Ziemi Łęczyckiej w Łęczycy zapraszają wszystkich miłośników aktywnego wypoczynku i krajoznawstwa na XXXIV Zlot Akcja, Sci-Fi. Chiny, USA minut. Tony Stark (Robert Downey Jr.) skonstruował niegdyś kostium zbroję, który zakłada, by jako Iron Man zwalczać niebezpiecznych przestępców. Teraz, superbohater powraca, aby zmierzyć się z najgroźniejszym ze swoich przeciwników. Biolodzy Maya Hansen (Rebecca Hall) i Aldrich Killian (Guy Pearce) stworzyli zabójczy wirus Extremis i sprzedali go międzynarodowej grupie terrorystów, na której czele stoi tajemniczy Mandaryn (Ben Kingsley), niedościgły mistrz sztuk walki i genialny naukowiec, marzący o władzy nad światem. W walce z szaleńcem, u boku Iron Mana znowu staje jego najlepszy przyjaciel, pułkownik James Rhodes (Don Cheadle), który jako War Machine, w zbroi wynalezionej przez Starka, sieje postrach wśród bandytów. Tony może liczyć też na swoją piękną asystentkę, zakochaną w nim Pepper Potts (Gwyneth Paltrow). Seanse: 17 maja (czwartek) 22 maja (środa), godz. 17:00, 19:30. do Środka Polski, który odbędzie się 18 maja 2013 r. Na uczestników Zlotu czekają trasy piesze i rowerowe, wiele niespodzianek i niecodziennych konkursów. Zlotowicze będą mieli możliwość podziwiania pracy rzeźbiarzy, którzy biorą udział w Plenerze Rzeźbiarskim w Piątku w dniach maja. Wszyscy, którzy zdecydują się 18 maja 2013 r. spędzić wspólnie czas w gminie Piątek będą mieli zapewniony szereg atrakcji. Rajd jest imprezą non-profit, nie ma charakteru komercyjnego i odbędzie się na zasadach samoorganizacji. Syberiada polska Dramat historyczny. Polska minut. W jednej z największych produkcji historycznych ostatnich lat twórca Piłkarskiego pokera po raz pierwszy w polskim kinie przywołuje na ekran dramatyczną historię Polaków deportowanych w latach 40. na Syberię. Widzowie poznają losy przesiedlonych z perspektywy młodego Staszka Doliny, który trafia na Syberię wraz z ojcem, matką i młodszym bratem. Sześcioletnia odyseja w skrajnych warunkach naturalnych, bezustanna walka o przetrwanie w obliczu inwigilacji NKWD i szerzących się chorób zmuszą go do przewartościowania swojego życia i szybszego dorośnięcia. Seanse: 17 maja (piątek) 20 maja (poniedziałek), godz. 17:00, 19:30. I M P R E Z Y GOSTYNIN Kobranocka wystąpi w Zazamczu W piątek, 17 maja, do gostynińskiego klubu Zazamcze zawita punkrockowy zespół Kobranocka. Bramy przed koncertem zostaną otwarte o godzinie 19:30. Trzydzieści minut później artyści wyjdą na scenę. Cena biletów w przedsprzedaży to koszt 25 zł, w dniu koncertu 35 zł. Wejściówki można kupić w klubie Zazamcze (Gostynin) rezerwacje tel lub w Cyberkulturze (Kutno) rezerwacje tel Organizatorem koncertu jest Anti- Violent Agency. Sukces piłkarzy z Witonii fot. nadesłane W Kleszczowie odbył się wojewódzki finał Turnieju im. Marka Wielgusa, w którym wystąpiła reprezentacja Szkoły Podstawowej w Witoni. Młodzi piłkarze zajęli wysokie trzecie miejsce. Zawodnicy z Witoni w całym turnieju przegrali tylko jeden mecz z mistrzem województwa SP nr 9 w Skierniewicach. Najlepszym bramkarzem turnieju uznano Kamila Pawłasza z SP w Witoni. Podopieczni Michała Włodarczyka w grupie wygrali 4-1 z Pogonią-Ekolog Zduńska Wola, rozbili SP Lubania 8-0, a także pokonali SP Stryków 2-1 i Piotrcovię Piotrków Trybunalski 4-2. W ćwierćfinale witonianie rozprawili się 2-1 z UKS Pabianice, zaś w półfinale zostali pokonani 6-1 przez SP Skierniewice. W meczu o trzecie miejsce po rzutach karnych ekipa z Witoni pokonała Włókniarza Moszczenica. Grupa: Wyniki: Pogoń Ekolog Zduńska Wola SP Witonia 1-4 SP Lubania SP Witonia 0-8 SP Stryków SP Witonia 1-2 SP Witonia Piotrcovia Piotrków Tryb. 4-2 Ćwierćfinał: SP Witonia UKS Pabianice 2-1 Półfinał: SP Skierniewice SP Witonia 6-1 Mecz o 3 m-ce: SP Witonia Włokniarz Moszczenica 3-3 k. 1-0 Skład: Pałasz Kamil. Zduńczyk Adam, Peda Jan, Peda Piotr, Zachman Hubert, Miszczak Mateusz, Krukowski Jakub, Krysztofiak Michał, Sienny Dawid. Trener: Michał Włodarczyk. (łs) Młodzi piłkarze z Witoni zdobyli brązowy medal na XVIII turnieju im. Marka Wielgusa.