25 lat Wolności. Mieszkańcy Kowala. uczcili

Transkrypt

1 W numerze m. in.: List z ratusza Z Włocławkiem i sąsiednimi gminami po unijne pieniądze Powracamy do problemu bezobocia Wybory samorządowe po nowemu A ponadto: Trwa przebudowa wodociągu w ul. Tylickiego Jak uczciliśmy urodziny króla Kazimierza Wielkiego Powitanie lata Jak zakończył się rok szkolny 2013 / 2014 i wiele innych ciekawych artykułów o naszym mieście Mieszkańcy Kowala uczcili 25 lat Wolności Zapraszamy do lektury

2 List z Ratusza W 25 lecie Wolności. Moje refleksje Bieżący rok Prezydent RP ogłosił Rokiem 25 lecia Wolności, bo jest co świętować. Gdyby do oceny tego wszystkiego, co zdarzyło się w Polsce w minionym ćwierćwieczu można było użyć tylko dwóch kolorów: bieli i czerni, to ja osobiście zdecydowanie wybrałbym ten pierwszy. Rzeczywistości nie da się jednak pokazać przy użyciu tylko tych dwóch kolorów. Niewątpliwie każdy, kto tylko chce widzieć, dostrzega wokół siebie wielkie pozytywne zmiany, we wszystkich dziedzinach życia, zwłaszcza te pod względem materialnym. Cała Polska, w tym i nasze Miasto, bardzo wypiękniała. Mamy autostrady, nowe drogi, chodniki, sanitarne media, telefony komórkowe, komputery praktycznie we wszystkich domach i dużo większe, płaskie telewizory. Domy też są o wiele większe i ładniejsze niż w czasach PRL. Powierzchnia mieszkalna w naszym mieście w ostatnich kilkunastu latach zwiększyła się z 40 do ponad 90 tys. m 2. Dziś w zasadzie każdy, kto chce mieć, posiada lepszy lub gorszy samochód osobowy - w niektórych rodzinach są nawet dwa, trzy samochody. Mamy też nieskrępowaną możliwość podróżowania po całym świecie i pełnię swobód obywatelskich. Zagraniczne wyjazdy mieszkańców Kowala w czasach minionych, zwłaszcza na tzw. Zachód były wielką rzadkością, a jeśli się komuś udało wyjechać, to zwykle tam pozostawał. Dziś natomiast za granicą była większość spośród nas jedni jeżdżą na wycieczki, inni za pracą. Mamy dziś wolność, ale mamy także wysokie bezrobocie, dużą przestępczość, plagę uzależnień nie tylko od alkoholu, bo ta była wcześniej, ale także od narkotyków. Mamy także narastające nierówności społeczne, wynikające z tego, że żyjemy w kapitalizmie, który ze swej natury premiuje najbardziej przedsiębiorczych. Szkoda tylko, że nasze państwo zdecydowanie za mało te nierówności łagodzi. Jego budżet nie jest sprawiedliwie dzielony, bo w zbyt dużej części jest on przeznaczany na finansowanie uprawnień i przywilejów tylko niektorych grup społecznych, a w zbyt małym stopniu np. na potrzeby ludzi młodych. Bezrobocie, brak dobrych życiowych perspektyw powoduje z jednej strony dramatyczny spadek narodzin, z drugiej zaś emigrację zarobkową do Anglii, Niemiec i innych krajów. Pisząc o tym, co jest negatywne we współczesnych czasach, jako przedstawiciel pokolenia, które wchodziło w dorosłe życie w tzw. socjalistycznej Polsce, w poł. lat 80 tych, nie mogę zapomnieć tego, co było złe w czasach PRL. Oprócz braku swobód obywatelskich, możliwości wyjazdu za granicę, czytania i oglądania tego, co się chce, swobodnej możliwości wyrażana swoich opinii, nam wszystkim wtedy żyjącym, brakowało też elementarnych rzeczy do normalnego życia. Przedrukowany poniżej artykuł z Gazety Kujawskiej, jednym przypomni, a drugim uzmysłowi, jak trudno było żyć w tamtych czasach. Na półkach sklepowych brakowało wówczas nie tylko herbaty, ale praktycznie wszystkich podstawowych produktów, które w latach 80 tych były na kartki. W Kowalu problemem był nawet zakup chleba innego niż dwukilowe, najczęściej gliniaste, okrągłe bochny; Uczestnicy turnieju 2 podłużny, tzw. chleb kilowy był rzadkością i najczęściej nie tyle kupowało się go, ale dostawało po znajomości, spod tzw. lady, pomimo tego, że płaciło się przecież pieniędzmi. Z tej racji, że pieniądze mieli wtedy wszyscy, a możliwości zakupu albo uprzywilejowani, albo ci, którzy gotowi byli czekać w sklepowych kolejkach przez wiele godzin, zamiast kupować mówiło się wtedy dostawać. W kolejkach trzeba było stać przez wiele godzin i to nawet wtedy, jeśli miało się kartki, np. na zakup żywności. Jak dziś pamiętam mieszkańców Kowala czekających przez całe noce przed jedynym w latach osiemdziesiątych sklepem mięsnym w Kowalu, który znajdował się w drewnianym pawilonie u zbiegu ulic Słowackiego i Matejki, po to, aby kupić na kartki lepszy kawałek mięsa, czy wędliny. Takie luksusy jak pomarańcze pojawiały się wtedy raz do roku, zwykle w porze Bożego Narodzenia, jeśli statki zdążyły drogą morską dowieść je na czas. Programy informacyjne telewizji, a były wtedy tylko dwa kanały, już od początku grudnia relacjonowały podróż pomarańczy do Polski. Wszyscy z napięciem czekali: czy zdążą na czas, aby móc włożyć je pod choinkę. Jak w sensie materialnym wyglądało wtedy nasze Miasto, można sobie przypomnieć oglądając zdjęcia na wystawie, która znajduje się w parku Kazimierza Wielkiego. Myślę, że w niejednym domowym archiwum są fotografie naszych domów, naszych posesji z tamtych czasów, z których praktycznie wszystkie wyglądają dziś o niebo lepiej niż wtedy. Warto przypomnieć, że pod koniec okresu PRL w Kowalu było tylko 30 telefonów w prywatnych domach i ok. 100 samochodów osobowych - najczęściej marki fiat 126p i 125p, polonez i syrena. Rzadziej zdarzały się też samochody wyprodukowane w innych krajach socjalistycznych: wartburgi, trabanty, skody, łady i zaporożce. Sprzęty, które nas otaczały były archaiczne a w wielu przypadkach wręcz prymitywne w porównaniu do zachodnich. W niejednym domu dekoracją były pochodzące z Zachodu puste kolorowe opakowania po papierosach, puszkach piwa czy coca-coli. W powszechnym użyciu było wtedy powiedzenie, że w porównaniu do Zachodu jesteśmy sto lat za Murzynami, co nie miało bynajmniej rasistowskiego podtekstu. Było wyrazem frustracji z powodu tego, co nas wkoło otaczało. Pewnie już o tym zapomnieliśmy, ale w naszych domach rzadkością były wówczas telewizory kolorowe, pralki automatyczne, a wielkim rarytasem magnetowidy. Te ostatnie, podobnie jak lepszej marki telewizory kolorowe, można było wtedy kupić tylko w Pewexach, tj. w sklepach, w których płaciło się dolarami, lub tzw. bonami dolarowymi. Dobrze pamiętam, jak mój krewny, już śp. Bogumił Blaszka - jako jeden z pierwszych mieszkańców Kowala, w połowie lat 80-tych kupił sobie we włocławskim Pewexie 21 calowy telewizor kolorowy i magnetowid marki Sanyo i zapłacił za to ponad 400 dolarów, co było wówczas astronomiczną kwotą. Tytułem wytłumacznia: rodzina Blaszków od pololeń zajmowała się warzywnictwem, co w tamtych czasach przynosiło duże dochody. Do gościnnego domu Bogusia i jego żony Teresy tłumnie schodzili się krewni i znajomi, aby oglądać zachodnie filmy, choć były kiepskie pod względem jakości obrazu, bo je po wielokroć przegrywano. Dla tych, którzy tego nie wiedzą - dolary można było wtedy kupić tylko na czarnym rynku u tzw. cinkciarza, bo kantorów wymiany walut jeszcze nie było, a przeciętny zarobek pod koniec PRL równał się dolarom. Tamte, minione czasy miały także swoje pozytywne strony. Permanentny niedostatek dóbr materialnych po-

3 wodował, że łatwo się było cieszyć nawet z bardzo drobnych rzeczy, jak choćby z zakupu papieru toaletowego, który także był rzadkością. Pisząc uczciwie o okresie PRL nie wolno jednak zapominać, że wielką wartością tamtych czasów było to, że wszyscy mieli pracę. Choć zarobione pieniądze niełatwo było zamienić na potrzebne do życia artykuły, to jednak wszyscy mieli poczucie pewności i bezpieczeństwa jutra, czego nam dzisiaj tak bardzo brakuje. Lepsze były również relacje międzyludzkie, mniej było zawiści i nienawiści, które niczym rak toczą życie współczesnej Polski i nie są obce także w naszym środowisku. Wielką wartością minionych czasów była także możliwość łatwego awansu społecznego, uzyskania solidnego, bezpłatnego wykształcenia, które gwarantowało pracę. Praktycznie nie było też wtedy bolesnego zjawiska współczesnych czasów, jakim jest dziedziczenie biedy z pokolenia na pokolenie. W tamtych czasach najzdolniejsi kończyli studia i robili większe, bądź mniejsze kariery zawodowe, a inni wyjeżdżali do pracy w różne części Polski, a zwłaszcza na Śląsk. Wypowiadając się z sentymentem o minionych czasach nie wolno jednak zapomnieć, że tzw. realny socjalizm nigdzie się nie sprawdził, że wszędzie zakończył się gospodarczą klęską, czego spektakularnym przykładem może być np. Kuba. Jedyny w całym świecie kraj, który rozwija się pomimo rządów komunistów to Chiny. Kraj ten jednak rozwija się dlatego, bo komunistyczny, czyli niedemokratyczny jest wybór jego władz, a poza tym wszystko inne, w tym życie gospodarcze odbywa się tam według reguł kapitalistycznej gospodarki rynkowej. Korzystając z możliwości utrwalenia swoich subiektywnych refleksji w 25- lecie Wolności, nie zamierzam narzucać ich komukolwiek. Każdy przecież czuje inaczej. Mam pełną świadomość tego, jak wielu ludzi w naszym kraju jest rozczarowanych III RP. Nie inaczej pod tym względem było po odzyskaniu niepodległości w roku Rozczarowani ówczesnym kształtem wolności intelektualiści pisali wtedy o radości z odzyskanego śmietnika. Historia nasza pokazuje, że my Polacy umiemy walczyć o wolność, ale nie potrafimy jej właściwie wykorzystać. Wolność i demokracja to bezsprzecznie wielkie wartości, które jednak same z siebie niczego nie tworzą. Dają tylko możliwości i wyznaczają zadania wszystkim, a zwłaszcza osobom sprawującym funkcje publiczne, aby te możliwości i szanse dobrze spożytkowali nie tyle ku dobru osobistemu, co publicznemu. Kreślę się z szacunkiem Eugeniusz Gołembiewski, Burmistrz Kowala Na Wybrzeżu mieszkańcy Kowala uczcili 25 rocznicę Wolności W sobotę 7 czerwca br. 130-osobowa grupa mieszkańców Kowala oraz kilkunastu przyjaciół naszego miasta uczcili 25 rocznicę Wolności. Z inicjatywy burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego oraz Stowarzyszenia Aktywny Kowal spontanicznie zorganizowana została wyprawa do Gdańska - kolebki odzyskanej 25 lat temu Wolności. Organizatorom przyświecał zamysł, aby przy Pomniku Poległych Stoczniowców 1970 r. oddać symboliczny hołd wszystkim bohaterom walki o Wolną i Demokratyczną Polskę. Uczestnicy wyjazdu - zgodnie z programem - spotkali się o godzinie 07:00 pod pomnikiem króla Kazimierza Wielkiego, co dokumentuje wspólnie zrobione zdjęcie. Do Gdańska udali się trzema autokarami, nowo wybudowaną autostradą A1. Wszyscy uczestnicy wyprawy z przypiętymi, pamiątkowymi znaczkami - 25 lat Wolności (przekazanymi na prośbę burmistrza przez Kancelarię Prezydenta RP) oraz flagami: narodowymi, unijnymi oraz naszego miasta zgromadzili się pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców około godz. 11:00. Do zebranych krótko przemówił burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, który przypomniał, jak wielkim darem jest wolność. Jej znaczenia - tak samo jak zdrowia, kiedy nam dopisuje i powietrza, jeśli możemy nim oddychać - często nie dostrzegamy i nie cenimy, zwłaszcza wtedy, kiedy z jej owoców wszyscy możemy korzystać. 25 lat Wolności przyniosło nam wiele darów: swobody obywatelskie, wielki postęp cywilizacyjny, ale także problemy, z których największym jest bezrobocie. Stąd też zamysł, 3

4 Uczestnicy wycieczki z Kowala pod Stocznią Gdańską aby Święto Wolności uczcić w miejscu uświęconym krwią robotników. Burmistrz zaznaczył też, że wyjazd mieszkańców Kowala do Trójmiasta wpisuje się w zainicjowane przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego obchody Święta Wolności. Po przemówieniu burmistrza zgromadzeni pod pomnikiem mieszkańcy Kowala uczcili chwilą ciszy pamięć wszystkich ofiar walki o wolną Polskę, a następnie odśpiewali hymn narodowy. Zaraz potem pod pomnikiem została złożona wiązanka kwiatów ozdobiona barwami narodowymi i miasta Kowala, wraz z inskrypcją: Bohaterom Walki o Wolność Mieszkańcy Kowala - Rodzinnego Miasta Króla Kazimierza Wielkiego. Oprócz burmistrza wiązankę kwiatów złożyli: Marek Giergielewicz - przewodniczący Rady Miasta, Jadwiga Śpibida - prezes Stowarzyszenia Aktywny Kowal, Krzysztof Pasiecki - OSP, Anna Błażejczak - Towarzystwo Miłośników Kowala i Okolic, Tadeusz Nakonowski - Kółko Rolnicze, Halina Owsianowska - KGW, Grzegorz Szefler - Kujawiak Kowal oraz Patryk Nakonowski - jako przedstawiciel młodzieży. Po uroczystym złożeniu kwiatów wszyscy uczestnicy wyjazdu zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia przy historycznej bramie Stoczni Gdańskiej oraz pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców, pod którym zostawiliśmy - oprócz wiązanki kwiatów - także flagę naszego miasta. Miłym akcentem tej części pobytu w Gdańsku było niezwykle ciepłe i sympatyczne spotkanie z wieloletnią opiekunką niedawno zmarłego Honorowego Obywatela Miasta Kowala śp. o. Augusta Bojakowskiego - p. Janiną Reniecką, która przyjechała pod Pomnik Poległych Stoczniowców specjalnie po to, aby się spotkać z rodakami z Kowala. PS Uczestnicy wyjazdu pozostałą część pobytu na Wybrzeżu - który po uroczystościach pod pomnikiem przekształcił się w zwykłą wycieczkę - spędzili na zwiedzaniu Gdańskiej Starówki, a potem Sopotu. Powrót do Kowala - dzięki dobrodziejstwu autostrady - nastąpił zgodnie z planem, tj. około 21:30. Kowalskich podatników informujemy, że wszystkie koszty wyjazdu pokryli jego uczestnicy z własnych kieszeni. Ze szczegółowym rozliczeniem wycieczki można zapoznać się u p. Grażyny Snopkowskiej w Urzędzie Miasta w Kowalu. rn 4 Wybory do Europarlamentu tak głosował Kowal Kolejne już wybory do Europarlamentu odbyły się w niedzielę 25 maja. Frekwencja wyborcza wyniosła odpowiednio: w skali Polski 23,83%, województwa 22,60% i powiatu 14,47%. W naszym mieście frekwencja wyniosła 22,93%. Na uprawnionych do głosowania 2948 osób w wyborach wzięło udział 676 osób. W Kowalu wybory z wynikiem 165 głosów wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Na Platformę Obywatelską głosowało 161 osób, na SLD 145, na PSL 50, na Europę Plus Twój Ruch Janusza Palikota 32, na Nową Prawicę Korwina Mikke 30, na Solidarną Polskę 22, na Polskę Razem Jarosława Gowina 9, a na Ruch Narodowy 8. Tyle ze statystycznego obowiązku. Z naszego lokalnego punktu widzenia ważne było to, że po raz pierwszy głosowaliśmy nie w dwóch, ale w trzech stałych komisjach obwodowych, a mieszkańcy DPS oddali swoje głosy w odrębnej Komisji. Nowością było utworzenie trzeciej komisji dla mieszkańców miasta, co nastąpiło na żądanie Komisarza Wyborczego. Chcąc ułatwić oddanie głosu zdezorientowanym wyborcom Rada Miasta zdecydowała, że siedziba trzeciej komisji wyborczej musi znajdować się blisko dwóch wcześniej powołanych, które zlokalizowane są: jedna w budynku byłego dworca, druga w sali kameralnej OSP. Z tej racji, że strażacy wynajmują swoją największą salę na uroczystości weselne z dużym wyprzedzeniem nie można było z niej skorzystać. W tej sytuacji wybór był oczywisty budynek szkoły rolniczej. Kłopot jednak polega na tym, że w budynku tym, duża, reprezentacyjna sala znajduje się na piętrze. Chcąc uszanować wyborców postanowiono, aby właśnie tam usytuować siedzibę komisji wyborczej. Usytuowanie w tym miejscu komisji wyborczej stanowi jednak duże utrudnienie dla ludzi w wieku senioralnym, którym trudno jest się poruszać po schodach. Biorąc pod uwagę powyższe zastrzeżenia w trakcie najbliższych wyborów samorządowych trzecia komisja wyborcza będzie zlokalizowana na parterze w jednej z klas. rn

5 Dzięki Burmistrzowi Kowala samorządy w całej Polsce będą mogły organizować we własnym zakresie prace społecznie użyteczne Od chwili stworzenia przez Sejm podstaw prawnych organizacji prac społecznie użytecznych samorząd Miasta Kowala korzystał z tej formy finansowego wspomagania osób bezrobotnych - w zamian za świadczenie pracy na rzecz środowiska lokalnego. Zgodnie z obowiązującym prawem do niedawna prace te mogły organizować gminy tylko po podpisaniu porozumienia z Powiatowym Urzędem Pracy, otrzymując w zamian dotację pokrywającą 60% wypłacanych z tego tytułu świadczeń, przy założeniu, że za godzinę pracy bezrobotny otrzymuje wynagrodzenie nieco ponad 8 zł. W skali miesiąca mieszkańcy Kowala uczestniczący w pracach społecznie użytecznych w wymiarze 32 godzin osiągają finansową rekompensatę w wysokości ok. 270 zł. W minionych latach Powiatowe Urzędy Pracy dysponowały dużo większymi środkami na organizację prac społecznie użytecznych niż w roku bieżącym. Dla przykładu, w minionym roku mogliśmy zatrudnić 60 osób, a w bieżącym o połowę mniej. Oprócz niedostatku środków finansowych dużym problemem przy organizacji prac społecznie użytecznych z udziałem środków PUP było to, że Powiatowe Urzędy Pracy wyrażały zgodę na uruchomienie prac społecznie użytecznych na początku wiosny i kończyły je w październiku albo w listopadzie. Taki system powodował, że w okresie zimy, kiedy osobom bezrobotnym najtrudniej jest zdobyć choćby dorywcze zatrudnienie, nie można było udzielić pomocy oferując im prace społecznie użyteczne. Kierując się tą przesłanką Burmistrz - w ramach swojej działalności Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu - zgłosił wniosek w tej sprawie, o czym napisała Polska Agencja Prasowa w artykule pt. Gmina pomoże. Prace społecznie użyteczne bez skierowania ze starostwa. Resort pracy poparł postulat samorządowców, by dać gminom możliwość organizowania prac społecznie użytecznych bez skierowania ze starostwa powiatowego. Eugeniusz Gołembiewski, wiceprezes Unii Miasteczek Polskich, zaproponował zmianę w przepisach dot. organizowania prac społecznie użytecznych. Chodzi o umożliwienie gminom organizowania tych prac również bez koniecznego dzisiaj skierowania ze starostwa powiatowego. Gmina mogłaby je realizować jedynie w porozumieniu ze starostą i sama opłacać. Osoby, które podejmują się tych prac, tak jak obecnie, musiałyby być osobami bezrobotnymi. Unii Miasteczek Polskich zależy na tym, żeby zachowując dotychczasowe przepisy ( ) w sytuacjach naglących, na takich samych warunkach, gmina mogła zatrudniać w ramach prac społecznie użytecznych z własnych środków wyjaśnił wiceprezes UMP.Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej pozytywnie oceniło propozycję Gołembiewskiego. Przedstawiciele resortu zapowiedzieli, że zależy im na jak najszybszym wprowadzeniu rozwiązań w życie. Zaproponowali pomoc w przygotowaniu stosownej poprawki przepisów tak, aby w styczniu 2014 roku mógł się nią zająć Sejm. W obecnym stanie prawnym gmina może organizować prace społecznie użyteczne dla osób mających status bezrobotnych jedynie za zgodą powiatowych urzędów pracy.eugeniusz Gołembiewski zauważył, że z powodów finansowych zwykle te prace kończą się w listopadzie, a zaczynają dopiero w marcu następnego roku. - Jest taka przerwa, kiedy te prace są najbardziej potrzebne, żeby udzielić wsparcia osobom, które chcą nie tylko od gminy pieniędzy, ale oferują coś w zamian. Choćby pomoc przy odśnieżaniu powiedział. Jak podkreślił wiceprezes UMP, prace społecznie użyteczne to jest najlepszy sposób wsparcia dla osób pozostających w najtrudniejszej sytuacji socjalnej. PS Zaproponowana przez burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego zmiana przepisów o organizacji prac społecznie użytecznych weszła w życie w połowie bieżącego roku przy okazji nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Z jej zapisów samorząd Miasta zamierza skorzystać już pod koniec bieżącego roku, a więc wtedy kiedy skończą się możliwości zatrudniania bezrobotnych mieszkańców na podstawie umów zawartych z Urzędem Pracy. Z punktu widzenia budżetu Miasta o wiele lepiej jest organizować prace z udziałem dotacji PUP, niż tylko z własnego budżetu. Ze społecznego punktu widzenia ważniejsze jest to, że będzie można pomagać ludziom, którzy w zamian za otrzymaną finansową pomoc, chcą świadczyć pracę na rzecz środowiska. O finansową pomoc samorządu prosi bardzo wielu, także i ci którym się to nie powinno należeć. Oferowanie przez samorząd pomocy potrzebującym w zamian za pracę jest najwłaściwszą formą wsparcia. Warto przy tej okazji odnotować, że wprowadzone dzięki staraniom Burmistrza Kowala nowe przepisy ustawy, pozwalające organizować gminom prace społecznie użyteczne ze środków własnych samorządu, stworzą dłużnikom możliwość odpracowywania części należności z tytułu opłat za wodę, ścieki, odpady czy czynsz za mieszkanie. 5

6 Należę do poprawiaczy naszego świata - wywiad Burmistrza dla Gazety Pomorskiej W związku z przypadającą w połowie czerwca 30 rocznicą wyboru na przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Kowal burmistrz Eugeniusz Gołembiewski został poproszony przez Gazetę Pomorską o udzielenie wywiadu, który ukazał się w wydaniu Gazety Pomorskiej 6 czerwca br. Treść wywiadu publikujemy poniżej wraz ze zdjęciem sprzed blisko 30 lat z sali obrad rady miasta i gminy Kowal, w budynku Na zdjęciu od lewej : Barbara Garlicka, Władysław Jonkisz - członek Rady Państwa, Eugeniusz Gołembiewski przewodniczący rady w Kowalu, dr Henryk Czyżewski przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej we Włocławku, Zdzisław Mazierski z-ca przewodniczącego rady miasta i gminy Kowal oraz Jerzy Gawłowski. 6

7 Z Włocławkiem i sąsiednimi gminami po unijne pieniądze Uczestnicy porozumienia włocławskiego ZIT W poniedziałek 7 lipca br. w Centrum Kultury Browar B podpisane zostało bardzo ważne Porozumienie w sprawie wzajemnej współpracy przy realizacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Włocławka i obszaru powiązanego z nim funkcjonalnie. Oprócz Andrzeja Pałuckiego Prezydenta Miasta Włocławka porozumienie podpisali wójtowie i burmistrzowie gmin: Włocławek, Brześć Kujawski, Lubanie, Fabianki, Choceń, Bobrowniki, Dobrzyń nad Wisłą oraz Gminy i Miasta Kowal. Podpisane porozumienie jest częścią nowej polityki terytorialnej zaleconej przez Komisję Europejską i zaakceptowanej przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. Dobór gmin objętych porozumieniem wynikał z przeprowadzonych badań naukowych, które wykazały istniejące związki pomiędzy Włocławkiem i okolicznymi gminami i został zaakceptowany przez Zarząd Województwa Kujawsko- -Pomorskiego oraz Prezydenta Włocławka, który zaprosił do współpracy wymienione wyżej samorządy, które także wyraziły chęć współpracy. Samorząd Kowala pierwotnie rozważał podpisanie porozumienia nie tylko z Włocławkiem, ale także i z Powiatem Włocławskim, jednak z tej racji, że otaczające nas gminy wybrały Włocławek wybór władz naszego miasta nie mógł być inny - miasto Kowal także wybrało Włocławek. Należy dodać, że w przypadku podpisania dwóch porozumień ilość środków unijnych dla Kowala nie uległaby zwiększeniu. Na realizację przedsięwzięć gospodarczych w ramach tzw. włocławskich Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych sygnatariusze porozumienia otrzymają łącznie 35 mln euro, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje kwotę około 195 euro. W przypadku naszego miasta wysokość dotacji z tego źródła, jakim jest włocławski ZIT, ma wynieść około 2,8 mln zł. Środki te samorząd Kowala chciałby przeznaczyć w głównej mierze na rewitalizację centrum Kowala, a przede wszystkim na docieplenie budynków mieszkalnych administrowanych przez ZGM. Środki te będą możliwe do uzyskania w najbliższych latach. Warto podkreślić, że nie jest to jedyne źródło nowych dotacji unijnych. Oprócz środków z ZIT-u będziemy mogli również starać się o dotacje unijne w ramach konkursów. rn 7

8 Powracamy do problemu bezrobocia Bezrobocie to największe nieszczęście współczesnych czasów. W Polsce dotyka obecnie blisko 2 mln ludzi w Polsce i wiele milionów w całej Europie. Poniżej za Gazetą Wyborczą publikujemy tekst na temat dramatycznego bezrobocia wśród ludzi młodych, nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Artykuł pt.: 1 tys. zł na rękę albo bezrobocie. Jak ratować stracone pokolenie? Niemal trzy czwarte młodych pracujących zarabia poniżej 3 tys. zł na rękę miesięcznie, a prawie 22 proc. - mniej niż 1 tys. zł netto. A jedna trzecia pracy w ogóle nie ma. Na etacie pracuje tylko cztery na dziesięć osób w wieku od 20 do 35 lat. Kolejna jedna trzecia to osoby niepracujące, a nawet ci, którzy znaleźli pracę, ale mają problemy, aby się z niej utrzymać. Blisko 75 proc. młodych zarabia mniej niż 3 tys. zł netto. Tak wynika z badań Deutsche Bank Polska przeprowadzonych jesienią 2013 roku. Z raportu wynika, że w najtrudniejszej sytuacji znajdują się bezrobotni w wieku lat. - W przeciwieństwie do młodszych nie mają możliwości tymczasowej ucieczki z rynku pracy w edukację czy szkolenia - komentuje wyniki badań autor raportu Stefan Vetter. - Co więcej, wielu z nich w czasach prosperity podjęło ważne życiowe inwestycje, np. kupiło nieruchomość, która nie może być finansowana bez stałego zatrudnienia. To przede wszystkim wina kryzysu, jednak nie dotknął on wszystkich równomiernie. - Wpływ recesji na życie poszczególnych osób niezależnie od miejsca zamieszkania jest w największym stopniu zdeterminowany przez wiek. Ciężar spowolnienia gospodarczego jest rozłożony nierównomiernie pomiędzy poszczególne pokolenia. Gdy jedni trzymają się swoich bezpiecznych posad, oszczędzając pieniądze i odliczając dni do emerytury, drudzy walczą o stabilność finansową, a gdy to się nie udaje, gniewnie wychodzą protestować na ulice miast - alarmuje Deutsche Bank. W Hiszpanii i Grecji, gdzie bezrobocie wśród młodych przekracza 50 procent, oraz we Włoszech i Portugalii, gdzie oscyluje wokół 40 procent, głośno mówi się o straconym pokoleniu. Nie ma wątpliwości, że załamanie się rynku pracy to poważny problem społeczny. W krajach peryferyjnych strefy euro aż proc. bezrobotnych w wieku od 25 do 29 lat nie ma pracy od ponad roku. W Polsce sytuacja młodych również nie wygląda najlepiej. Bezrobocie wśród osób poniżej 25 lat wyniosło w 2013 roku ponad 27 proc., podczas gdy w pozostałej grupie zaledwie 8,8 proc. Jak alarmuje DB, niepokojące jest również to, że problemy ze znalezieniem pracy mają wykształceni i wykwalifikowani specjaliści. Muszą często podejmować pracę poniżej kwalifikacji. Jak ratować stracone pokolenie? Według Deutsche Bank Research największym wyzwaniem nadchodzących lat jest nie tylko tworzenie nowych miejsc pracy, ale też poprawa warunków dla tych, którzy będą wchodzić na rynek. Rządy będą musiały znaleźć sposób, aby pogodzić sytuację absolwentów z milionami długoterminowych bezrobotnych w wieku 30 lat. PS Poruszając po raz kolejny problem bezrobocia prezentujemy poniżej dane na ten temat bezrobocia w powiecie włocławskim, tym razem na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Na początku 2014r. w ziemskim powiecie włocławskim, który pod względem bezrobocia jest jednym z niechlubnych liderów naszego województwa, zarejestrowanych było 9449 bezrobotnych. Na koniec stycznia 2014r. w poszczególnych gminach naszego powiatu bezrobocie kształtowało się na następującym poziomie: Baruchowo (3560 mieszkańców) bezrobotnych, Boniewo ( 3546 mieszkańców) bezrobotnych, Choceń (8101 mieszkańców) 1050 bezrobotnych, Fabianki ( 9646 mieszkańców) bezrobotnych, gmina Kowal (3999 mieszkańców) bezrobotnych, miasto Kowal (3538 mieszkańców) 403 bezrobotnych, gmina Lubanie ( 4705 mieszkańców) bezrobotnych, miasto i gmina Brześć Kujawski ( mieszkańców) 1202 bezrobotnych, miasto i gmina Chodecz ( 6265 mieszkańców) bezrobotnych, miasto i gmina Izbica Kujawska ( 7881 mieszkańców ) bezrobotnych, miasto i gmina Lubień Kujawski ( 7568 mieszkańców) 829 bezrobotnych, miasto i gmina Lubraniec ( 9854 mieszkańców) bezrobotnych oraz gmina wiejska Włocławek ( 6917 mieszkańców) -756 bezrobotnych. Natomiast na koniec czerwca br. bezrobocie wynosiło odpowiednio: ziemski powiat włocławski bezrobotnych, gminy naszego powiatu tj. Baruchowo 338 bezrobotnych, Boniewo bezrobotnych, Choceń bezrobotnych, Fabianki bezrobotnych, gmina Kowal bezrobotnych, miasto Kowal bezrobotnych, gmina Lubanie bezrobotnych, miasto i gmina Brześć Kujawski bezrobotnych, miasto i gmina Chodecz bezrobotnych, miasto i gmina Izbica Kujawska bezrobotnych, miasto i gmina Lubień Kujawski bezrobotnych, miasto i gmina Lubraniec bezrobotnych oraz gmina wiejska Włocławek bezrobotnych. Z przytoczonych danych pochodzących z Powiatowego Urzędu Pracy wynika, że bezrobocie na naszym terenie w istotny sposób spadło z czego trzeba się cieszyć. Należy jednak pamiętać, że duży wpływ na zmniejszenie się skali bezrobocia mają prace sezonowe, zwykle nisko opłacane. Ponadto tworzone ostatnio miejsca pracy nie dają w praktyce szansy zatrudnienia ludziom z wyższym wykształceniem. Zdobycie dziś pracy w szkole, urzędzie, policji czy straży pożarnej graniczy bez mała z cudem. rn 8

9 Ogólnopolska PROMOCJA KOWALA dzięki Autostradzie A1 -nastąpiła wielka zmiana w naszym życiu Przy okazji budowy autostrady A1 nasze Miasto, a także gmina Kowal korzystają z darmowej ogólnopolskiej promocji. Dzięki temu, że staraniem władz miejskich węzeł w Dąbrówce otrzymał nazwę Kowal, najpierw wiele razy pisano i mówiono na temat budowy odcinka autostrady właśnie z Kowala do Torunia. Potem we wszystkich mediach, w tym też ogólnopolskich kanałach telewizyjnych pokazywano otwarcie odcinka autostrady A1 ze Strykowa do Kowala. Przez ostatnich kilkanaście miesięcy wiele razy mówiło się też i pisało o perturbacjach związanych z dokończeniem budowy odcinka autostrady od węzła Kowal do węzła Pikutkowo i dzięki temu nazwa Kowal szła w całą Polskę. W ostatnich dniach praktycznie wszystkie liczące się nie tylko regionalne, ale także ogólnopolskie media informują o bliskim terminie otwarcia odcinka od Kowala do Pikutkowa. Według naszej wiedzy ma to nastąpić w nocy z wtorku na środę. Zanim to nastąpi z prawdziwą przyjemnością odnotowujemy, jak wiele razy nazwa naszego Miasta pojawia się w telewizji, radiu, gazetach i w internecie. PS. Odcinek autostrady A1 z węzła Kowal do węzła w Pikutkowie, który od pewnego czasu nosi nazwę Włocławek- -Zachód, otwarto ostatecznie w środę 30 kwietnia 2014 r. ok. godz. 16:30. Poniżej prezentujemy zdjęcia autostrady A1- tuż przed jej otwarciem - wykonane z wiaduktu w Czerniewiczkach oraz zdjęcia autostrady od strony Włocławka - już po jej otwarciu. Dzięki uprzejmości Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - Rejon we Włocławku możemy podać wyniki przeprowadzonego w czasie ostatniej doby 24-godzinnego pomiaru ruchu drogowego wykonanego na południowym wylocie obwodnicy Kowala - zlokalizowanej w ciągu drogi krajowej Nr 1, która obecnie jest oznakowana jako droga krajowa Nr 91. Z danych tych wynika, że przed otwarciem autostrady obwodnicą przemieszczało się w ciągu doby 4169 TIR-ów, a obecnie Dane dotyczące samochodów osobowych przedstawiają się następująco: przed 30 kwietnia br. przejeżdżało w ciągu doby 9798 aut, a obecnie Powyższe dane należy uzupełnić o samochody ciężarowe bez przyczep, samochody dostawcze, autobusy oraz motocykle. Dane te podamy po ich uzyskaniu z GDDKiA. Choć należy liczyć się z tym, że część pojazdów wróci na starą jedynkę po wprowadzeniu opłat za korzystanie z autostrady, ale i tak z całą pewnością zdecydowana większość będzie z niej korzystać. Autostrada A1 3 km do węzła Kowal na wyskości wsi Czerniewiczki w dniu oddania do eksploatacji odcinka Kowal-Włocławek Starań o gazyfikację Kowala ciąg dalszy W poprzednim numerze Informatora Kowalskiego napisaliśmy o wymianie korespondencji i spotkaniu Burmistrza Kowala z Wicemarszałkiem Senatu Janem Wyrowińskim oraz dyrektorem bydgoskiego oddziału Polskiej Spółki Gazowniczej Mariuszem Mirkiem. Pokłosiem tego spotkania jest decyzja zarządu PSG w Warszawie o dokonaniu ekonomicznej analizy możliwości realizacji projektu nie tylko jednak gazyfikacji samego Kowala, ale także miasta i gminy Lubień Kujawski oraz gmin Chodecz i Choceń. W tym celu z inicjatywy burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego 18 czerwca odbyło się kolejne robocze spotkanie w sprawie gazyfikacji, tym razem w Urzędzie Gminy Lubień Kujawski. Udział Lubienia Kujawskiego w tym projekcie jest szczególnie ważny z uwagi na to, że podstawowym warunkiem gazyfikacji naszego terenu są odbiorcy, którzy zakontraktują odbiór dużych ilości gazu. Odbiorcami tymi mają być firmy zlokalizowane na terenie byłego lotniska położonego niedaleko Lubienia Kujawskiego. rn 9

10 10 Ławeczka Prezydencka w parku Kazimierza Wielkiego! Pani Prezydentowa Anna Komorowska i zachęcony przez nią sam Pan Prezydent dotrzymali słowa. Ławeczka Prezydencka została dostarczona do Urzędu Miasta w poniedziałek 2 czerwca br. Po wyborze miejsca dokonanym przez burmistrza i jego najbliższych współpracowników została zamontowana przez pracowników zatrudnionych przez Urząd Miasta w ramach robót publicznych i prac społecznie użytecznych w południe 6 czerwca br. Jako pierwsi na ławeczce siedli uczennica kowalskiego gimnazjum Natalia Mularska oraz uczeń Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kowalu Dominik Urbański, na dowód czego - za zgodą samych zainteresowanych i ich rodziców - publikujemy to na zdjęciu. Wybory samorządowe po nowemu Zbliżają się wybory samorządowe, w których wybierać będziemy wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, radnych rad: gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Choć Premier nie zarządził jeszcze wyborów, to z kalendarza wynika, że odbędą się one w niedzielę 16 listopada br. Z pisma przekazanego przez Krajowe Biuro Wyborcze wynika, że kandydatów do mandatów radnych i władz wykonawczych gmin mogą zgłaszać: partie polityczne, koalicje partii, stowarzyszenia lub organizacje społeczne oraz komitety zawiązane przez samych wyborców. W warunkach naszego miasta, mieszkańcy Kowala wybierać będą: burmistrza, radnych rady miasta, rady powiatu i sejmiku wojewódzkiego. W porównaniu do wcześniejszych wyborów nastąpiły zmiany dotyczące wyboru radnych rady miasta - zmiany dotyczą podziału na okręgi wyborcze. Z mocy przepisów prawa będą to tylko okręgi jednomandatowe, a nie tak jak dotychczas, kiedy to w 5 przypadkach były to okręgi dwumandatowe: m.in. w Blokach i na Starym Mieście. Oznacza to, że każdy z biorących udział w wyborach będzie mógł głosować tylko na jednego radnego Rady Miasta Kowala. Przepis ten spowodował konieczność podziału okręgów dwumandatowych i utworzenia w całym mieście tylko okręgów jednomandatowych, co było bardzo trudne PS Ktoś powie: ławeczka jak to ławeczka. Istotnie nie jest ze złota, ani ze srebra, ale prosto z prezydenckiego serca, o czym świadczy pamiątkowa inskrypcja: Na pamiątkę wizyty 31 marca 2014 r. z myślą o tych którzy chcą tu usiąść, odpocząć i cieszyć się pięknem polskiej przyrody. Anna i Bronisław Komorowscy. Dla Kowala to zaszczyt tym większy, że takich ławeczek w całej Polsce jest tylko kilkanaście. rn i wymusiło np. konieczność przypisania mieszkańców tej samej ulicy do dwóch różnych okręgów, a w przypadku ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego, która jest bardzo długa, aż do 3 okręgów wyborczych. W takich przypadkach może więc się zdarzyć, że mieszkańcy tej samej ulicy, będą głosować nie tylko na innych kandydatów na radnych, ale także będą dokonywać aktu wyborczego w różnych lokalach wyborczych. Kolejną bowiem różnicą w zbliżających się wyborach samorządowych jest to, że - podobnie jak to miało miejsce w wyborach do europarlamentu - na mocy zalecenia Krajowego Biura Wyborczego został utworzony w Kowalu dodatkowy obwód wyborczy, którego siedziba znajduje się w szkole rolniczej. Należy podkreślić, że zmiany dotyczące sposobu przeprowadzenia wyborów samorządowych w Kowalu zostały wprowadzone nie w ostatnim czasie, ale już w roku 2012, kiedy to Rada Miasta zatwierdziła podział na nowe okręgi wyborcze i wybrała szkołę rolniczą jako siedzibę trzeciej stałej komisji wyborczej. Oprócz trzech stałych komisji, jak zawsze funkcjonować będzie również odrębny lokal dla mieszkańców DPS. Przy tej okazji warto podkreślić, że w zbliżających się wyborach samorządowych osoby niepełnosprawne - posiadające orzeczenie o umiarkowanym i znacznym stopniu niepełnosprawności oraz te, które ukończyły 75 rok życia - będą mogły najpóźniej na 10 dni przed wyborami złożyć do Urzędu Miasta wniosek o ustanowienie pełnomocnika, który w ich imieniu weźmie udział w wyborach. Oczywiście, osoby te - o ile stan zdrowia im na to pozwoli - będą mogły głosować osobiście.

11 Burmistrz zaprosił Prezydenta do Kowala Zdjęcie pochodzące z oficjalnego serwisu fotograficznego Kancelarii Prezydenta RP. Foto: Łukasz Kamiński Po raz kolejny w tej kadencji burmistrz Eugeniusz Gołembiewski został zaproszony przez Kancelarię Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do udziału w obchodach Dnia Samorządu Terytorialnego. W tym roku zostały one zorganizowane w poniedziałek 27 maja, najpierw w Pałacu, a potem w ogrodach prezydenckich. W trakcie święta prezydent Bronisław Komorowski wręczył przyznane przez siebie odznaczenia państwowe, a przede wszystkim podziękował samorządowcom za ich owocny trud w tej wielkiej przemianie, jaka dokonała się w Polsce na przestrzeni ostatnich 25 lat. Po oficjalnej części obchodów burmistrz Eugeniusz Gołembiewski - zachęcony do tego wcześniej przez pracowników Kancelarii Prezydenta - złożył na ręce Bronisława Komorowskiego zaproszenie do odwiedzenia naszego miasta. Pan Prezydent od razu skojarzył Kowal i przypomniał o niedawnych odwiedzinach w naszym mieście swojej małżonki Anny. Prezydent powiedział, że jego żona wywiozła z Kowala bardzo dobre wrażenia i że chętnie odwiedzi nasze miasto, o ile pozwoli mu na to napięty kalendarz prezydenckich obowiązków. W sprawie przyjazdu Pana Prezydenta do Kowala burmistrz rozmawiał z odpowiedzialnym za prezydencki kalendarz wizyt zastępcą szefa Kancelarii Prezydenta RP - ministrem Sławomirem Rybickim. Do niego również dotarły bardzo pozytywne opinie p. Prezydentowej Anny Komorowskiej z pobytu w Kowalu. Ustalono, że Kancelaria Prezydenta będzie czynić starania, aby przyjazd głowy państwa do Kowala doszedł do skutku. Jak będzie, czas pokaże. Burmistrz z absolutorium W piątek 27 czerwca 2014 r. na sesji Rada Miasta Kowala przyjęła w formie uchwał sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za rok 2013 oraz jednomyślnie udzieliła z tego tytułu absolutorium Burmistrzowi. Przed podjęciem tych uchwał sprawozdanie było badane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Bydgoszczy oraz Komisję Rewizyjną Rady Miasta. Zarówno opinia RIO, jak i Komisji Rewizyjnej były pozytywne. W trakcie sesji informację przedstawił skarbnik Karol Bednarek, który przypomniał najważniejsze dane dotyczące ubiegłorocznego budżetu. Dochody budżetu to kwota mln zł, a wydatki mln zł. Zdaniem skarbnika był to rok stabilizacji finansów Kowala. Dzięki wysokiej subwencji wyrównawczej udało się wypracować rekordowo dużą - jak na warunki Kowala nadwyżkę operacyjną, która wyniosła ponad 900 tys. zł. Większość środków zostało przeznaczonych na spłatę zobowiązań kytowych z tytułu inwestycji dofinansowanych w części środkami unijnymi. Dzięki temu możliwe było uruchomienie procesu inwestycyjnego w roku bieżącym. Nowe inwestycje unijne w Kowalu to: uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej, urządzenie Centrum Społeczno Kulturalnego, budowa skateparku, przebudowa wodociągu ul. Tylickiego i inne. Burmistrz przypomniał, że pomimo polityki oszczędności budżetowych w ubiegłym roku udało się wykonać kilka bardzo ważnych i oczekiwanych przez Mieszkańców przedsięwzięć: budowę sposobem gospodarczym ulic: Piłsudskiego, Chrobrego, części Piastowskiej oraz utwardzenie płytami betonowymi tzw. węglówki. Ponadto za kwotę ponad 200 tys. zł gruntownie zmodernizowano dwie sale gimnastyczne. W mieście przybyło ponadto wiele nowych drzew i krzewów, a zieleń to wizytówka miasta. Ważnym działaniem było także utworzenie Zespołu Szkół Samorządowych, w czym można dopatrywać się poprawy wyników nauczania w szkole podstawowej, o czym świadczą znakomite wyniki sprawdzianu szóstoklasistów. Burmistrz podziękował też całej Radzie oraz swoim pracownikom za wspólną, zgodną pracę na rzecz naszego miasta. 11

12 Jarmark Kazimierzowski 2014 Uczciliśmy urodziny króla Kazimierza Wielkiego 1 maja świętowaliśmy urodziny króla Kazimierza Wielkiego, który urodził się w naszym mieście 30 kwietnia 1310 roku. Od pamiętnego jubileuszu 700- lecia urodzin Jarmark organizowany jest na kowalskim podzamczu, tj. w okolicach parku im. Leona Stankiewicza, remizy strażackiej oraz budynku Centrum Społeczno - Kulturalnego. Wcześniej, tj. od 1995 r., kiedy to reaktywowano imprezę po kilku latach przerwy, przez wiele lat jarmark był organizowany co roku 3 maja na stadionie miejskim i miał charakter typowej imprezy plenerowej. Skoro o historii Jarmarku Kazimierzowskiego mowa, warto w tym miejscu przypomnieć, że po raz pierwszy został on zorganizowany z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Kowala już w 1979 r. Szczególny charakter miał jarmark zorganizowany w 1985 r., kiedy to w bardzo uroczysty sposób obchodzony był jubileusz lecia istnienia Kowala. Z tej okazji ulicami naszego miasta przeszedł barwny korowód w historycznych strojach. Centralnym miejscem jarmarku był wówczas Plac Rejtana. Do tej formy obchodów urodzin w naszym mieście Kazimierza Wielkiego nawiązują jarmarki organizowane w ostatnich latach. Tegoroczny podobnie jak to było w ostatnich kilku latach - rozpoczął się historycznym korowodem, którego początek miał miejsce przy Urzędzie Miasta oraz szkołach miejskich przy ul. Piwnej. Korowód prowadził strażacki wóz bojowy, a zaraz za nim maszerowała orkiestra naszej OSP wraz z mażoretkami. Trasa przemarszu wiodła ulicami: Szkolną, Mickiewicza, Pl. Rejtana, Kazimierza Wielkiego, aż pod pomnik Króla w parku Jego imienia. Pod pomnikiem władze miasta: burmistrz Eugeniusz Gołembiewski i przewodniczący Rady Marek Giergielewicz złożyli urodzinową wiązankę kwiatów. Kwiaty złożyli również goście jarmarku, w tym były wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski, który niespodziewanie przybył na imprezę, czego trudno nie łączyć z prowadzoną przez niego kampanią wyborczą do Europarlamentu. Zaraz potem Bractwo Kurkowe z Włocławka oddało honorową salwę z armaty na cześć Króla, a hodowcy gołębi pocztowych z Kowala wypuścili z klatek kilka tysięcy gołębi. Spod pomnika wszyscy uczestnicy przemarszu udali się pod scenę, która była urządzona przy Centrum Społeczno Kulturalnym. Powstało ono na bazie byłego dworca autobusowego - jego częścią jest nowo wybudowana stała scena, która będzie służyć do organizacji imprez kulturalnych w tej części Kowala na wiele, wiele lat. Warto podkreślić, że tegoroczny korowód historyczny był większy i bogatszy niż w minionych latach. W stroje historyczne przebrały się nie tylko dzieci z przedszkola i uczniowie szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły rolniczej, ale także większość nauczycieli, członków Rady Rodziców, stowarzyszenia Aktywny Kowal oraz urzędników miejskich. W korowodzie wzięli też udział członkowie zespołu Melodia, którzy prezentowali tradycyjne stroje kujawskie. Niespodzianką dla wielu był udział motocyklistów 12

13 z Włocławka - Rycerzy ze Świątyni Jerozolimskiej - ATH, którzy niezwykle efektownie prezentowali się na swoich stalowych rumakach, w czarnych skórzanych kombinezonach, okrytych białymi szatami z czerwonym krzyżem. Barwnym elementem korowodu byli również szczudlarze, z Torunia, a także przebrani w śniowieczne stroje wojowie, którzy po zakończeniu korowodu udali się do swojego obozowiska urządzonego w parku. Imprezę otworzył burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, który ze sceny powitał wszystkich uczestników Jarmarku Kazimierzowskiego, przekazując insygnia swojej władzy: burmistrzowski łańcuch oraz symboliczny klucz do bram Miasta królowi Kazimierzowi Wielkiemu, którego rolę odgrywał podobnie jak w ubiegłym roku - uczeń kowalskiego gimnazjum Patryk Nakonowski. Burmistrz serdecznie podziękował bardzo wielu osobom, instytucjom, organizacjom społecznym, przedsiębiorcom i sponsorom, dzięki którym Jarmark Kazimierzowski święto Kowala mógł być zorganizowany. Na scenie niekwestionowaną królową była znakomita w tej roli nauczycielka szkoły podstawowej w Kowalu p. Alicja Czekaj, która z wielkim humorem i taktem - już po raz trzeci - prowadziła całą imprezę. Wielkie brawa i podziękowania dla p. Ali! Na scenie wystąpili jako pierwsi młodzi karatecy z Klubu Karate Tradycyjnego - Kowal, którzy zaprezentowali swoje niemałe już umiejętności. Po karatekach sceną zawładnęli uczniowie ze szkolnego teatrzyku Bajka, wykonując wielokrotnie nagradzaną na różnych konkursach Porcelanową laleczkę. Kolejnym punktem programu był obrazek sceniczny pojawili się przedszkolacy, którzy z wielkim wdziękiem zaprezentowali program artystyczny. Po przedszkolakach na scenę weszli uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum, a wśród nich dzieci z Teatrzyku Bajka, które brawurowo zaprezentowały utwór Juliana Tuwima Rzepka, za co widownia nagrodziła je gromkimi oklaskami. Młodzież z naszego gimnazjum zaprezentowała się w repertuarze wokalnym i tanecznym. Publiczność podziwiała również solowy taniec w wykonaniu uczennicy szkoły podstawowej Matyldy Milczarek oraz akrobatyczne występy jej koleżanek. Po występach naszych młodych mieszkańców publiczność z zainteresowaniem oglądała tańce staropolskie w wykonaniu tańcerzy ze Staromiejskiego Domu Kultury w Warszawie. Po nich sceną zawładnęli aktorzy z teatru Trójkąt z Zielonej Góry, którzy zaprezentowali pełne humoru i werwy plenerowe przedstawienie teatralne Wyspa Piratów. Kolejnym punktem artystycznego programu jarmarku był recital bardzo lubianego w Kowalu wykonawcy Jacka Szyłkowskiego, którego melodyjne, wpadające w ucho piosenki bardzo podobały się nie tylko publiczności w śnim wieku. Wraz z artystą na scenie tańczyły małe dzieci, a przed sceną dorośli. Zgodnie z oczekiwaniami największą publiczność zgromadził występ gwiazdy disco polo zespołu Akcent. Przeboje wykonywane przez lidera zespołu - Zenka Martyniuka śpiewali wraz z nim bardzo liczni uczestnicy imprezy. Warto podkreślić, że tegoroczny jarmark tym różnił się od poprzednich, że znacząco liczniejsza niż to było w minionych latach publiczność uczestniczyła w nim od początku do samego końca, pomimo tego, że pod koniec imprezy bardzo spadła temperatura. Na pogodę nie ma jednak co narzekać, bo w kolejne dni była o wiele gorsza. Jarmark Kazimierzowski A.D zorganizowany po raz dwudziesty w wolnej Polsce przeszedł do historii. Mój ci on, bardzo starannie przygotowany przez młodzież z Klubu Abstynenckiego Puchatek, na czele z jego liderem Dawidem Ciemskim, ale także urzędników miejskich: Anny Kilichowskiej Murawskiej, Karola Bednarka i Pawła Lewandowskiego. Oprócz scenariusza, którego pierwowzoru dopatrujemy się w słynnej scenie z filmu Krzyżacy, dużą atrakcją scenki były stroje aktorów i ich rekwizyty, zwłaszcza żywa kózka. Następnie na scenie 13

14 Z opinii przekazywanych bezpośnio przez naszych mieszkańców i gości imprezy, ale także z korespondencji e- -mail owej wynika, że jarmark bardzo się udał, z czego należy się cieszyć. Powody do satysfakcji mają przede wszystkim główni organizatorzy imprezy pracownicy samorządowi naszego miasta, w tym urzędnicy, na czele z p. Grażyną Snopkowską, która włożyła najwięcej wysiłku i własnej inwencji w jej przygotowanie. Urzędnicy bardzo napracowali się zarówno w trakcie przygotowań do jarmarku, jak i w czasie jego przebiegu, kiedy to najpierw w historycznych strojach uczestniczyli w korowodzie, aby zaraz potem przez wiele godzin serwować wszystkim chętnym tradycyjne potrawy: grochówkę, żurek, chleb ze smalcem Pomocnicy i ogórkiem św.mikołaja oraz kiełbaski na gorąco. Zakup produktów koniecznych do przygotowania serwowanych potraw został w całości sfinansowany ze środków sponsorów, którzy przekazali ok. 6 tys. zł na organizację całej imprezy. Z tego miejsca dziękujemy też dyrekcji, nauczycielom i uczniom Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego, którzy przez cały czas trwania imprezy serwowali naleśniki z dżemem, paniom z Koła Gospodyń Wiejskich, które częstowały upieczonymi przez siebie pączkami i rogalikami. Dziękujemy też paniom: Mariannie Braun, Elżbiecie Nakonowskiej, Jolancie Nakonowskiej, Alicji Pasieckiej, Janinie Pędrakowskiej, Halinie Stolarczyk, Marii Bujalskiej, Danucie Tomaszewskiej, Renacie Majewskiej i Wiolettcie Rzadkowolskiej, które upiekły pyszne ciasta do Puchatkowej Kawiarenki. Skorzystać z niej mogli wszyscy chętni - kelnerkami w kawiarence były panie zatrudnione w Urzędzie Miasta i Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Słowa podziękowań kierujemy też do Zarządu naszej OSP - nie tylko za udział w korowodzie, ale także za udostępnienie remizy na potrzeby organizowanego w ramach Jarmarku Kazimierzowskiego Turnieju Szachowego im. Kazimierza Wielkiego, za użyczenie kuchni polowej, a także za możliwość bezpłatnego skorzystania z podnośnika przez wielu uczestników jarmarku, którzy dzięki temu mieli okazję podziwiać Kowal z wysokości ok. 30 m. Naszym strażakom, policjantom, a także obsłudze karetki pogotowia dziękujemy za zabezpieczenie imprezy. Podziękowania kierujemy też do wystawców i organizatorów promocyjnych stoisk i stanowisk, w tym m. in. do Przedsiębiorstwa Saniko, Gostynińsko - Włocławskiego Parku Krajobrazowego, Poczty Polskiej i Stowarzyszenia Aktywny Kowal. Za finansowe wsparcie wyrażamy wdzięczność: firmie Dubimex z Gostynina, Bankowi Spółdzielczemu w Kowalu, Wspólnocie Leśnej Rolników Miasta Kowal, Kółku Rolniczemu z Kowala oraz p. Danucie Dmitrzak. 14

15 Krew z Kowala, żyć pozwala! kolejne dwie udane akcje W dniu 11 kwietnia br. przy powstającym Centrum Społeczno Kulturalnym w Kowalu odbyła się kolejna akcja honorowego oddawania krwi, która w tym roku nosi nazwę Krew z Kowala, żyć pozwala. W akcji organizowanej przez Młodzieżowy Klub Puchatek udział wzięło 51 osób - do oddania krwi zakwalifikowano 44 osoby. Zebraliśmy łącznie 19,8 litra bezcennego leku. Organizator składa serdecznie podziękowania wszystkim osobom, które włączyły się w tą formę niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. W dniu 24 kwietnia br. kowalscy krwiodawcy oraz osoby angażujące się w organizowanie zbiórki krwi zostali nagrodzeni wycieczką do Chełmna, Ostromecka i Bydgoszczy. Wyjazd ten był sponsorowany przez Burmistrza Miasta Kowal i był wyrazem wdzięczności za honorowo oddaną krew. W wyjeździe wzięło udział 27 osób honorowi krwiodawcy oraz ich bliscy. W pierwszej kolejności udaliśmy się do historycznego Chełmna miasta zakochanych (w jednym z kościołów znajdują się relikwie patrona zakochanych - św. Walentego), gdzie wraz z przewodnikiem zwiedziliśmy najatrakcyjniejsze obiekty tego pięknego miasta. Spacer po mieście rozpoczęliśmy od gotycko-renesansowego ratusza usytuowanego na rynku Starego Miasta. Następnie udaliśmy się do kościoła farnego oraz zespołu klasztornego. Mieliśmy okazję wstąpić do Muzeum Ziemi Chełmińskiej. Uśmiechy na twarzy wywołała ławeczka zakochanych, przy której zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie. Kolejnym punktem w harmonogramie wycieczki był kompleks pałacowo-parkowy w Ostromecku. Wraz z panią przewodnik mieliśmy okazję zwiedzić wnętrza pałacu, posłuchać historii oraz odebrać lekcję savoir-vivre u. Duże wrażenie zrobiły zabytkowe eksponaty znajdujące się w pałacu oraz przepiękny park. Ponadto mieliśmy przyjemność poznać p. Grzegorza Pleszyńskiego artystę- malarza, który przedstawił nam swoją twórczość. Na zakończenie wycieczki udaliśmy się do Bydgoszczy, gdzie podziwialiśmy pomnik Kazimierza Wielkiego oraz Wyspę Młyńską. Jest to zabytkowa wyspa rzeczna położona w staromiejskiej części Bydgoszczy. Ma powierzchnię ok. 6,5 ha i mieści obiekty kulturalne i rekreacyjne. Cała wyspa jest otoczona bulwarami i urządzeniami hydrotechnicznymi. Swój obecny, piękny wygląd wyspa zawdzięcza niedawno przeprowadzonym, szeroko zakrojonym pracom inwestycyjnym, co było możliwe dzięki dotacjom unijnym. Uczestnicy wycieczki wyrazili swoje zadowolenie z wyjazdu i na ręce Pana Burmistrza składają podziękowania za możliwość udziału w tym wydarzeniu. PS Koszty budżetu Miasta związane z wycieczką to kwota 1740 zł. Była to pierwsza wycieczka zorganizowana dla krwiodawców, którzy - co warto przypomnieć - w ostatnim okresie w 8 akcjach oddali honorowo ponad 150 l krwi. Godnym osobnego podkreślenia jest fakt, że kowalscy krwiodawcy to młodzi i bardzo młodzi ludzie, którzy potrafią otworzyć się na potrzeby innych ludzi. Ostatnia akcja honorowego oddawania krwi odbyła się 18 lipca br. przy powstającym Centrum Społeczno-Kulturalnym. Pomimo wakacyjnej pory oraz panujących upałów chętnych od oddawania krwi nie brakowało, gdyż zgłosiło się aż 61 chętnych! Krew oddały 52 osoby, u pozostałych - z przyczyn zdrowotnych - pobranie krwi było niemożliwe. Łącznie zebrano 23,4 l bezcennego leku, ustanawiając przy tym nowy rekord Miasta (poprzedni wynosił 19,8 l w trakcie jednej zbiórki). Była to pierwsza zbiórka przeprowadzana w Kowalu w okresie trwania wakacji. Organizatorzy akcji nie ukrywali obaw związanych z możliwą niską frekwencją uczestników, gdyż wiele osób korzysta w tym czasie z urlopów. Stało się jednak inaczej. Zebraliśmy dużo krwi, która w tym okresie jest szczególnie potrzebna. Warto dodać, iż wszyscy, którzy w tym dniu oddali krew, otrzymali bardzo miłe upominki przygotowane przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy oraz Urząd Miasta w Kowalu. Organizatorzy składają serdecznie podziękowania dla wszystkich krwiodawców z Kowala i okolic, którzy wsparli akcję prowadzoną przez Młodzieżowy Klub Puchatek. Ogromne podziękowania należą się również załodze ambulansu do pobierania krwi na czele z p. Jolantą Pater Kierownik oddziału terenowego RCKIK we Włocławku. Korzystając z okazji informujemy, że kolejna akcja zbiórki krwi w Kowalu odbędzie się w październiku. Serdecznie zapraszamy. Dawid Ciemski Młody krwiodawca z Kowala Witek Jakubowski Uczestnicy wycieczki w Chełmnie 15

16 Dzień Dziecka W dniu 2 czerwca br. w remizie Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Kowalu odbył się Dzień Dziecka dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych z Miasta i Gminy Kowal. Organizatorami imprezy byli: Burmistrz Miasta Kowala Eugeniusz Gołembiewski i Wójt Gminy Kowal Stanisław Adamczyk wraz z pracownikami Miejskiego i Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Dla zaproszonych gości przygotowano kanapki, słodycze, owoce, napoje i lody. Uczestnicy imprezy wzięli udział w licznych, nagradzanych konkursach, tańczyli przy muzyce serwowanej przez uczestnika Środowiskowego Domu Samopomocy w Kowalu Marcina Jesionowskiego. Marcin śpiewał dla gości współczesne polskie przeboje. Wszyscy wspaniale się bawili z nadzieją na kolejne spotkanie w przyszłym roku. jg Uczestnicy zabawy z okazji Dnia Dziecka Kowal gości coraz więcej turystów Z roku na rok przyjeżdża do Kowala coraz więcej turystów z całej Polski, a bywa, że także z zagranicy. Przyjeżdżają najczęściej indywidualnie, ale także i grupami zorganizowanymi. Bardzo często w porze letniej przyjeżdżają do Kowala cykliści, którzy upodobali sobie park króla Kazimierza Wielkiego jako miejsce odpoczynku. Licznie odwiedzają Kowal turyści z Warszawy i Łodzi odpoczywający nad jeziorami Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego. Turystów do Kowala sprowadza renoma czystości i porządku w naszym mieście oraz uroda zieleni w przestrzeni publicznej. Gościom podobają się niezwykle dwa nasze parki i pomnik króla Kazimierza Wielkiego. Odrębną grupą turystów są pensjonariusze przebywający na turnusach rehabilitacyjnych w Domu Pomocy Społecznej. Jedna z uczestniczek letniego turnusu p. Danuta Malina - mieszkanka Dolnego Śląska, z wykształcenia inż. sanitarny, a z zawodu urzędnik samorządowy - osobiście przybyła do Urzędu Miasta na spotkanie z Burmistrzem, aby wyrazić swoje niezwykle pozytywne opinie na temat Kowala, ale także przedstawić swoje oczekiwania związane np. z niewystarczającą ilością widokówek z naszym miastem. Istotnie, widokówki z Kowala są tylko dostępne na poczcie i jest ich tylko jeden rodzaj. Wobec faktu, że rozmowy z firmą zaopatrującą Pocztę Polską w widokówki nie przyniosły jak dotąd spodziewanego rezultatu, Urząd Miasta poczyni starania, aby wydać widokówki we własnym zakresie. PS Władze Miasta zdają sobie sprawę, że niewystarczający wybór widokówek to nie jedyny niedostatek związany z właściwym przyjęciem turystów. Od niedawna Kowal został włączony do najstarszego szlaku turystycznego w Polsce, jakim jest Szlak Piastowski. Mamy otrzymać z tego tytułu środki unijne, które chcemy wykorzystać w pierwszej kolejności na usytuowanie w pobliżu parku im. Króla Kazimierza Wielkiego publicznej nowoczesnej toalety. Turyści często pytają o możliwość zjedzenia w mieście jakiegoś posiłku. Prawdą jest, że oferta gastronomiczna Kowala nie jest bogata. Wolny rynek zweryfikował negatywnie kilka inicjatyw, które w Kowalu pojawiły się w ostatnim czasie. Niestety, aby kawiarnia czy restauracja mogła się utrzymać, potrzebni są konsumenci, a mieszkańcy Kowala nie mają zwyczaju jadania poza domem. Jeśli to czynią, to zwykle wybierają sie w tym celu poza miasto. Ponadto brakuje informacji o istniejących w Kowalu punktach gastronomicznych. Być może warto byłoby na stronie internetowej miasta zamieścić informacje na ten temat. Osobom i firmom chcącym takie informacje zamieścić oferujemy darmową reklamę. Grupa wycieczkowiczów z kowalaninem ks. Łukaszem Matuszakiem 16

17 POWITANIE LATA fajnie się działo! Największą atrakcją imprezy były - jak zawsze - występy artystyczne. Rozpoczęły się one od bardzo udanego koncertu orkiestry dętej OSP Grabkowo, której muzycy nie tylko grali na instrumentach, ale także z powodzeniem zaprezentowali kilka utworów wokalnych. Zasłużone brawa zebrał także zespół Melodia z Kowala, którego występy wokalne wzbogaciły gawędy p. Antoniego Benedykta Łukaszewicza. W kolejnym punkcie festynu na scenie zaprezentowany został pokaz i warsztaty zumby, w których wzięło udział wielu młodych i bardzo młodych mieszkańców Kowala. Zgodnie z programem kolejnym punktem imprezy była część oficjalna. Imprezę otworzyli jej gospodarze: burmistrz Eugeniusz Gołembiewski i dyrektor Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego Witold Kwapiński, który powitał zaproszonych gości na czele z posłanką Domicelą Kopaczewską, członkiem Zarządu Województwa Kujawsko - Pomorskiego Sławomirem Kopyściem oraz wójtami sąsiednich gmin: Stanisławem Adamczykiem i Stanisławem Sadowskim. Głos zabrał również członek Zarządu Województwa Kujawsko- -Pomorskiego Sławomir Kopyść, który poinformował, że p. Antoni Łukaszewicz otrzymał stypendium artystyczne Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Na prośbę burmistrza poinformował też o perspektywach realizacji oczekiwanych w naszym mieście inwestycji drogowych, w tym o modernizacji kowalskiego odcinka drogi wojewódzkiej nr 265 (ul. Tylickiego), co ma nastąpić zaraz po uruchomieniu środków unijnych z nowego budżetu 2014/2020. Mówił też o realnych perspektywach modernizacji kolejnego odcinka tej samej drogi, aż do granicy województw: Kujawsko-Pomorskiego i Mazowieckiego w gminie Baruchowo. Zakłada się, że w ramach tej inwestycji ma być też wybudowana tzw. mała obwodnica Kowala. Zaraz potem na scenę wrócili artyści: Halina Łukaszewicz i jej dwie, równie pięknie śpiewające córki: Marzena, a przede wszystkim Joanna, która na co dzień jest artystką Opery Nova w Bydgoszczy. Pięknie zaśpiewane partie solowe, jak i duety zostały nagrodzone gromkimi brawami publiczności. Zgromadziła się ona szczególnie licznie przed występem gwiazdy kabaretu Andrzeja Grabowskiego. Artysta przyjechał do Kowala blisko 2 godz. przed swoim występem, dzięki czemu była okazja, aby pokazać mu atrakcje Kowala, w tym dwa nasze piękne parki. Andrzej Grabowski chętnie pozwalał wielu osobom na zrobienie sobie z nim pamiątkowego zdjęcia. Jego występ to przede wszystkim bardzo zabawne skecze, anegdoty i monologi, z kultowym SPA. Sądząc po reakcji publiczności szczególnie do gustu przypadał monolog, w którym Andrzej Grabowski zapowiedział swój start w wyborach na burmistrza Kowala, składając mieszkańcom wiele zabawnych obietnic. Po jego występie organizatorzy imprezy wręczyli nagrody uczestnikom rozgrywek streetball a i wielu innych konkursów. Potem na scenie pojawił się zespół Babilon, który przedstawił swoje wersje najbardziej znanych przebojów zespołu Boney M. Na podstawie reakcji publiczności można stwierdzić, że występ ten przypadł wielu uczestnikom imprezy do gustu. Ostatnim punktem programu były znane, dobrze wykonane utwory bluesowe w wykonaniu zespołu Malina Blues Band. Festyn przyrodniczy Lato w Parku za nami. Była to - ogólnie rzecz biorąc - kolejna udana impreza plenerowa w naszym mieście. Warto podkreślić, że większość środków na jej przygotowanie pozyskał dyrektor Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego, którego pracownicy aktywnie włączyli się w przygotowanie imprezy, podobnie jak pracownicy Urzędu Miasta i Inspektoratu Edukacji i Sportu. Uczestnicy festynu mogli bezpłatnie skorzystać z poczęstunku w postaci słodyczy przygotowanych przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kowalu oraz nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego, którzy częstowali wszystkich chętnych kręciołkami, goframi oraz naleśnikami. Pracownicy miejscy częstowali natomiast pyszną grochówką serwowaną wprost z kuchni polowej. W programie imprezy były: pokazy i warsztaty zumby, turniej streetball a prezentacje i zajęcia warsztatowe oraz liczne konkursy z nagrodami: rowerowy tor przeszkód, znam GWPK, rzut lotką do tarczy, a dla najmłodszych dzieci zorganizowano darmowe wesołe miasteczko. 17

18 Orkiestra OSP z Kowala w Berlinie i Poczdamie Podobnie jak w roku ubiegłym, orkiestra dęta z Kowala koncertowała za granicą. Po zeszłorocznym wyjeździe na zaproszenie władz litewskich do Wilna, tym razem w dniach czerwca przebywała w Berlinie i Poczdamie na zaproszenie władz Berlina i Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech. Przy organizacji wyjazdu pomocy udzieliła Ambasada Polska RP w Berlinie. Od strony organizacyjnej i finansowej wyjazd nie byłby możliwy bez wsparcia władz Miasta, na czele z burmistrzem Eugeniuszem Gołembiewskim, a także Zarządu OSP w Kowalu i jej prezesa Andrzeja Lewandowskiego. Kolejny wyjazd zagraniczny to wielki sukces, wyróżnienie i docenienie naszej orkiestry, bowiem po raz kolejny liczący 50 osób zespół pod batutą Roberta Stranca wyjechał do stolicy kolejnego państwa Unii Europejskiej. Oprócz okazji do wypoczynku służy to również promocji kultury polskiej, a także naszego ciągle piękniejącego Miasta i jego bogatej historii. Skoro o orkiestrze mowa to nie sposób pominąć, że jego nieodzownym elementem jest grupa mażoretek, którą prowadzi Barbara Snopkowska. W niedzielę 29 czerwca orkiestra grała podczas mszy św. w bazylice św. Jana w Berlinie, po której wykonała krótki koncert dla blisko 1000 wiernych zgromadzonych w tym kościele. Jak się okazało wśród uczestników mszy były osoby pochodzące z Kowala, Włocławka i jego okolic, co potwierdza, że świat jest mały. Po koncercie muzycy zostali nagrodzeni owacją na stojąco, co świadczy o wyjątkowo ciepłym odbiorze. Następnie odbył się koncert na największym placu w samym centrum Berlina Alexanderplatz, gdzie zgromadzili się licznie mieszkańcy stolicy. Podczas wyjazdu była okazja do zwiedzania Berlina i Poczdamu, co pozwoliło zapoznać się z historią Niemiec obu tych miast, a także do spojrzenia na wzajemne stosunki obydwu narodów z zupełnie innej perspektywy. Należy podkreślić, że stosunek mieszkańców Niemiec, zarówno do Polski i Polaków jest bardzo pozytywny i życzliwy. Jako ciekawostka - na potwierdzenie prawdziwości tych słów warto dodać, że w najbliższym czasie, zostanie rozpoczęta budowa nowej siedziby Ambasady RP w Berlinie. W dowód wdzięczności uznania Niemiec dla władz polskich zostanie ona wybudowana w najbardziej reprezentacyjnym miejscu Berlina Placu Francuskim, 200 metrów od Bramy Brandenburskiej obok ambasady amerykańskiej, francuskiej i angielskiej, dokładnie w tej samej lokalizacji co przed wybuchem II wojny światowej. RS PS Orkiestra dęta naszej straży i mażoretki to najważniejsza formacja kulturalna naszego Miasta, składająca się - licząc wraz z uczniami - z około 70 najczęściej młodych i bardzo młodych osób, będących członkami naszej straży. Warto podkreślić, że większość kosztów wyjazdu pokryli sami jego uczestnicy. Miasto natomiast zapłaciło za autokar, a Zarząd Straży dofinansował wyjazd w kwocie 2,5 tys. zł, które otrzymał w formie dotacji dla naszej orkiestry od Zarządu Powiatowego OSP. Robert Stranc Pamiątkowe zdjęcie pod Bramą Brandenburską 18

19 Nasi strażacy na Mistrzostwach Województwa - była forma, ale zabrakło szczęścia Nasi strażacy od wielu lat należą do ścisłej czołówki województwa kujawsko pomorskiego w sportach pożarniczych. W ostatnich latach kilkakrotnie zdobywali Mistrzów Powiatu, a w zawodach rangi wojewódzkiej miejsca: trzecie (w Chełmży), drugie ( w Czernikowie) i pierwsze ( w Kruszwicy). Sami zawodnicy i ich wierni kibice mieli nadzieję na sukces w zawodach wojewódzkich, jakie odbyły się w niedzielę 14 czerwca br. w Baruchowie. Do zawodów tych przygotowywali się niezwykle sumiennie i solidnie przez co najmniej kilka tygodni. Czasy osiągane na treningach, zarówno w sztafecie, jak i w ćwiczeniach bojowych, były bardzo dobre i pozwalały mieć nadzieję nawet na tytuł mistrzowski. Niestety, pech spowodował najpierw upadek na starcie sztafety jednego z naszych zawodników, a w trakcie ćwiczeń bojowych wąż zasysający wodę wypadł ze zbiornika i w rezultacie naszym druhom przypadło w klasyfikacji generalnej 17 miejsce na 22 startujące drużyny. Z tego miejsca władze miasta pragną złożyć naszej drużynie serdeczne podziękowania za wysiłek włożony w przygotowanie do zawodów. To tylko sport, raz się przegrywa, raz się wygrywa. Wasza drużyna w historii Miasta i naszej straży dobrze zapisała się zdobywając tytuł Mistrzów Powiatu w 2013r. Więcej akcji strażackich Od lewej: Marcin Kilitowski, Dawid Kwiatkowski, Dominik Dmitrzak, Dawid Ogłodziński, Paweł Arkuszewski, Wojciech Osiecki, Maciej Waleczko, Daniel Raszka. Podczas gdy w roku 2013 nasi ochotnicy przez cały miniony rok wyjeżdżali do akcji 46 razy, to w ciągu 7 miesięcy bieżącego roku, wyjazdów tych było już 51. Za trud i zaangażowanie dziękujemy wszystkim biorącym udział w akcji. Strażacy z Wielkopolski w Kowalu W związku z zagrożeniem, jakie spowodowały w połowie maja ulewne deszcze na południu Polski, wraz z przesuwającą się na północ kraju falą powodziową, na polecenie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej - za zgodą burmistrza r. przybyła do Kowala Kompania Odwodowa PSP z Wielkopolski. 23 strażaków zostało ulokowanych, podobnie jak to miało miejsce w 2010 r., w budynkach szkolnych przy ul. Piwnej. Strażacy - z Kościana, Konina, Słupcy i Koła - pod dowództwem st. bryg. Andrzeja Ziglera przywieźli z sobą 6 łodzi, które miały być użyte na wypadek zagrożenia powodziowego, które na szczęście nie zaistniało. Przyjazd strażaków do Kowala ma charakter prewencyjnego działania, na tzw. wszelki wypadek. Strażacy wykorzystają pobyt na Kujawach do ćwiczeń na zalewie włocławskim, bo - jak sami mówią - nie mieli jeszcze okazji pływać na tak spiętrzonych wodach Wisły. W środę po południu ze strażakami z Wielkopolski spotkali się burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, komendant Miejskiej PSP we Włocławku st. bryg. Robert Majewski oraz bryg. Grzegorz Sadowski. Spotkanie było okazją do wymiany informacji dotyczących akcji przeciwpowodziowej, ale także do wycieczki po naszym mieście. Naszym gościom z Wielkopolski, która uchodzi za wzór porządku i gospodarności, Kowal bardzo się spodobał, zwłaszcza zieleń miejska i nasze parki. Strażacy z Wielkopolski wraz z Burmistrzem i Komendantem PSP pod pomnikiem króla Kazimierza Wielkiego 19

20 Czy będzie termomodernizacja komunalnych budynków mieszkaniowych? Właściciele i lokatorzy mieszkań komunalnych podczas spotkania w UM Kowal W poprzednim numerze Informatora Kowalskiego pisaliśmy, że w kwietniu Burmistrz wystosował pismo do wszystkich mieszkańców budynków zamieszkałych przez lokatorów i właścicieli mieszkań administrowanych przez podległy mu Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w sprawie termomodernizacji. Do pisma załączona była ankieta, której treść - podobnie jak i pismo, dostarczone zostało do każdej rodziny. Były one publikowane też w ostatnim numerze Informatora Kowalskiego. Choć udział w ankiecie był dobrowolny, to Burmistrz liczył, że w tej bardzo ważnej sprawie zechcą wypowiedzieć się wszyscy lokatorzy i właściciele mieszkań. Niestety, na 201 rozdanych ankiet do ZGM wróciły tylko 104. Spośród ankiet, które wróciły do ZGM wypełnionych było 81, a niewypełnionych Na 81 gospodarstw domowych, których przedstawiciele zechcieli wziąć udział w ankiecie, za termomodernizacją opowiedziało się tylko 60. W tej grupie jednak tylko połowa, a więc 30 respondentów wyraziło zgodę na to, aby termomodernizacja spowodowała konieczność podwyżki czynszu (lokatorzy) lub zwiększonych wpłat na fundusz remontowy (właściciele). Druga część z 60 respondentów, którzy wzięli udział w ankiecie i opowiedzieli się za termomodernizacją, zaznaczali, że oczekują, aby termomodernizacja wykonana była na koszt Urzędu. Biorąc pod uwagę tak niewielkie zaangażowanie w proces termomodernizacji samych zainteresowanych, władze Miasta mogłyby całą sprawę odłożyć na półkę. Z uwagi jednak na to, że w najbliższych latach po raz pierwszy w historii mają być dotacje na termomodernicację komunalnych budynków mieszkalnych, w wysokości do 80, a nawet 85% kosztów całego przedsięwzięcia, Burmistrz postanowił podjąć kolejną próbę, aby przekonać do całej sprawy samych zainteresowanych, czyli lokatorów i właścicieli mieszkań administrowanych przez Miasto. W tym celu 29 lipca br. w sali posiedzeń Urzędu Miasta przy ul. Piwnej zorganizował spotkanie z przedstawicielami zarządów wspólnot mieszkaniowych, a także wszystkich osób zainteresowanych tą jakże ważną sprawą. Celem tego spotkania było uzyskanie odpowiedzi ze strony przedstawicieli lokatorów i właścicieli mieszkań, czy należy zlecić opracowanie tzw. audytów energetycznych budynków mających podlegać termomodernicacji. Audyt energetyczny jest to wstępne, konieczne opracowanie pozwalające ocenić, jakie prace należy wykonać przy docieplaniu danego budynku, a także oszacować koszty jego termomodernizacji. Na spotkanie przybyła liczna, bo 30 osobowa grupa osób, zamieszkałych w budynkach komunalnych zlokalizowanych w różnych częściach miasta. W trakcie spotkania Burmistrz poinformował, że szacunkowy koszt audytów dla 17 tu największych budynków administrowanych przez ZGM, to kwota około 40 tys. zł. Do termomodernizacji ZGM wytypował wstępnie 17 spośród wszystkich 33 administrowanych przez siebie budynków, zakładając, że budynki niskie i małe będzie można stopniowo termomodenizować we własnym zakresie. Na przykładzie audytu opracowanego kilka lat temu dla czteropiętrowego bloku przy ulicy Kopernika 35 Burmistrz poinformował, że szacunkowy koszt jego termomodernizacji to kwota ok. 300 tys. zł. Zakładając, że 80% tej kwoty pochodziłoby z dotacji unijnej - 50 rodzin zamieszkałych w tym bloku powinno pokryć w postaci podwyższonych czynszów i wpłat na fundusz remontowy 20% kosztów, tj. ok.60 tys.zł. Burmistrz podkreślał, że nieskorzystanie z dotacji unijnych na termomodernizację budynków będzie wielkim i niewybaczalnym błędem. Aby jednak móc z dotacji skorzystać, konieczne będzie posiadanie środków na wkład własny, a pieniądze na ten cel - jakby na to nie patrzeć - muszą pochodzić z kieszeni właścicieli i lokatorów. Przy śnim czynszu za mieszkanie komunalne, który wynosi obecnie w Kowalu tylko 70,36 zł i wpłatach na fundusz remontowy w wysokości 1 zł miesięcznie za m2 mieszkania termomodernizacji nie uda się przeprowadzić. Po tych informacjach spośród osób uczestniczących w spotkaniu nikt nie był przeciwny termomodernizacji. Pojawiały się głosy, żeby termomodernizacją za unijne pieniądze próbować objąć również mniejsze budynki administrowane przez ZGM. Podsumowując spotkanie burmistrz podziękował wszystkim obecnym za przybycie i za zajęte stanowisko w sprawie termomodernizacji. Stwierdził jednak, że oczekuje pisemnych odpowiedzi ze stron przedstawicieli właścicieli mieszkań wchodzących w skład wspólnot mieszkaniowych, a tych w Kowalu jest 13. Bez pisemnej zgody właścicieli Miasto nie zamierza nic w tej sprawie czynić, nie zamierza, bo nie może ingerować w prywatną własność. Natomiast w stosunku do budynków będących w całości własnością Miasta audyty będą opracowane, chyba że lokatorzy nie będą tego sobie życzyć. Weszła w życie Karta Dużej Rodziny Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dniem 16 czerwca 2014 r. na terenie całej Polski weszła w życie Karta Dużej Rodziny. Z karty będą mogły skorzystać rodziny mające na utrzymaniu co najmniej troje dzieci - bez względu na dochód. Na terenie Kowala takich rodzin jest 35. W najbliższym czasie do rodzin tych zgłoszą się pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z wnioskami do wypełnienia. Karta Dużej Rodziny uprawniać będzie do tańszych biletów na wydarzenia kulturalne, wystawy i przejazdy komunikacją publiczną. Z listą instytucji, w których honorowana będzie Karta Dużej Rodziny, można się zapoznać na stronie Wszystkie miejsca oferujące zniżki będą opatrzone logo: Tu honorujemy Kartę Dużej Rodziny. Karta Dużej Rodziny przyznawana jest każdemu członkowi rodziny. jg 20