Stadion piękny, ale kibiców mało

Transkrypt

1 Telefoniczny Dyżur Redakcyjny piątek Chciałbyś zgłosić jakiś problem, interwencję, a może pochwałę? Czekamy na Twój telefon pod numerem Rozmawiamy z przyszłym komendantem Straży Miejskiej. Strony Dyżur prawnika Telefoniczne porady z każdej dziedziny prawa. Na Państwa pytania odpowiadać będzie adwokat Izabela Latkowska. W czwartek, od do pod nr telefonu Stadion piękny, ale kibiców mało Fot. ITV Gliwice Koniec darmowej autostrady do Wrocławia. Od przyszłego miesiąca przejazd A4 na odcinku Katowice - Wrocław będzie płatny. Wrocław za 16 zł Na szczęście, będzie taniej niż wcześniej zakładano. Przypomnijmy, początkowo Generalna Dyrekcja Dróg zapowiadała ustalenie stawek na poziomie 20 gr za kilometr. Jednak jak pisaliśmy w marcu, pojawiła się możliwość obniżenia tej kwoty do 10 gr. Teraz tę informację w rozmowie z Gazetą Miejską potwierdził Artur Mrugasiewicz z GDDKiA. będzie nas kosztować aż 32 zł. To dużo, ale i tak mniej niż przejazd tą samą autostradą z Katowic do Krakowa. Zarządca tego odcinka, firma Stalexport Autostrada Małopolska na każdej bramce pobiera od kierowców aż 9 zł, co przy podróży w dwie strony daje zawrotną kwotę 36 zł. (mpp) - Już pierwsze mecze pokazały, że prawdziwych kibiców i sympatyków piłki nożnej nie brakuje w Gliwicach - czytamy na banerach urzędu miasta, reklamujących Gliwice jako miasto sportu i aktywnego wypoczynku. Wystarczy szybki rzut oka na trybuny w ostatnich meczach Piasta, by przekonać się, że jest inaczej. Za przejazd samochodem osobowym po ponad 160-kilometrowym odcinku zapłacimy zatem około 16 zł. O połowę mniej zapłacą właściciele motocykli. Wdrażaniem systemu do pobierania opłat zajmuje się austriacka firma Kapsch. Podróż do Wrocławia w dwie strony R E K L A M A....

2 15 maja 2012 Nr 569 nakład: egz. Aktorzy i twórcy musicalu na scenie DMiT fot. Bogusław Makar Już w tym tygodniu megapremiera w Domu Muzyki i Tańca Tarzan nadciąga do Zabrza! Phil Collins również? Trwają ostatnie szlify największej w historii produkcji musicalowej na Śląsku. Już w najbliższą sobotę na scenie Domu Muzyki i Tańca zagości Tarzan, czyli oparty na animowanym filmie Disney a wyjątkowy musical, do którego muzykę i słowa napisał sam Phil Collins. Niewykluczone, że podczas premiery artysta również zasiądzie na widowni! Na zabrzańskiej scenie trwają właśnie ostatnie próby. Można je było podejrzeć podczas zor- ganizowanej w ubie- Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik i prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz głym tygodniu konferencji. Pomysł zrealizowania Tarzana zrodził się jakieś osiem kilometrów nad ziemią uśmiecha się Paweł Gabara, dyrektor Gliwickiego Teatru Muzycznego, który wspólnie z Domem Muzyki i Tańca przygotowuje premierę. W samolocie natknąłem się na relację z przedstawienia w Hamburgu. Pomyślałem wtedy, że warto poszukać możliwości wystawienia tego spektaklu w Polsce. Nasza scena nie jest zbyt duża, a pani prezydent Zabrza poszukiwała akurat cze- goś wyjątkowego na inaugurację V Metropolitalnego Święta Rodziny. Zadzwoniłem do dyrektora warszawskiego Teatru Komedia Tomasza Dutkiewicza, a on zgodził się wyreżyserować przedstawienie dodaje. Tarzan to bohater mojego dzieciństwa przyznaje Tomasz Dutkiewicz. To niezwykle atrakcyjna opowieść o miłości, tolerancji, umiejętności zrozumienia i zaakceptowania obcego. Świetna muzyka i rozbudowana choreografia pozwolą nam tę historię pięknie opowiedzieć dodaje reżyser. Największa na śląsku i jedna z największych Polsce produkcji musicalowych powstaje przy wsparciu samorządów Gliwic i Zabrza. Nasze miasta mają ogromny potencjał. Współpracując, wykorzystujemy to, co mamy najlepszego podkreśla prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. Zabrze to dobry i sprawdzony partner, z którym podejmowaliśmy już wiele inicjatyw. A Tarzan jest produkcją, która już odniosła sukces zwraca uwagę prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz. Polską wersję Tarzana zobaczymy po raz pierwszy w sobotę 19 maja o godzinie 19. Niewykluczone, że na widowni zasiądzie wówczas Phil Collins. Prowadzimy rozmowy w tej sprawie zdradza Wiesław Śmietana, dyrektor Domu Muzyki i Tańca. Kolejny spektakl zainauguruje dzień później V edycję Metropolitalnego Święta Rodziny. Następne zaplanowano na 31 maja oraz 1, 2 i 3 czerwca. Bilety w cenie od 20 do 60 zł. (hm) Małpy zjadą nad widownią! Widzowie znajdą w Tarzanie wszystko, co najlepsze w wielkim musicalowym widowisku: przebojową muzykę, zaskakujące efekty sceniczne, barwne kostiumy, ekwilibrystyczne popisy akrobatów i gimnastyków. Małpy będą zjeżdżać po rozpiętych nad widownią linach, a muzykę wykona na żywo orkiestra. Jak zapewniają twórcy spektaklu, Tarzan idealnie nadaje się na wspólną wielopokoleniową wyprawę teatralną, ale jest w stanie zaspokoić również wymagania najbardziej wytrawnych fanów musicalu (nr 569) GAZETA MIEJSKA Gliwice Zabrze

3 Ale przyspieszyli! Prawie trzy tysiące podpisów, w niecały tydzień, udało się zebrać Obywatelskiemu Komitetowi Referendalnemu. - Cała akcja nabiera dynamiki - przyznają referendyści. Mija dokładnie trzeci tydzień, od kiedy zbierane są podpisy pod wnioskiem o organizację referendum ws. odwołania urzędującego prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza. Jak informowaliśmy dokładnie tydzień temu, na początku zbieranie podpisów szło organizatorom akcji dość wolno. W ciągu ostatnich siedmiu dniu referendystom udało się jednak zebrać aż trzy tysiące głosów! Łącznie mają ich już 5 tysięcy. - Akcja nabiera dynamiki. Cały czas spływają do nas listy z podpisami. Już wkrótce planujemy ruszyć z kolejną kampanią informacyjną. Będziemy wydawać i kolportować nowe ulotki - komentuje dla Gazety Miejskiej, Andrzej Jarema-Suchorowski, rzecznik prasowy OKR. Co znajdzie się na ulotkach? - Pojawią się tam informacje o zadłużeniu miasta, o sytuacji w dzielnicach Gliwic oraz o niespełnionych obietnicach - zapowiada Jarema-Suchorowski. Jak się dowiedzieliśmy, tak nagły skok w liczbie podpisów, referendyści zawdzięczają m.in. członkom komitetu, którzy dostarczyli swoje listy z podpisami. By referendum się odbyło, do 23 czerwca inicjatywę musiałoby poprzeć ponad 15 tys. gliwiczan. (mpp) Księga wszech czasów w bibliotece Można już oglądać Wystawę Biblii w bibliotece na pl. Inwalidów Wojennych. Co ciekawego przygotowano? Można zobaczyć m.in. jak wyglądały okute książki, materiały na jakich pisano Pismo Święte, Biblię pisaną na zwoju ze skóry, pergaminie i papirusie, najmniejszą Biblię świata - wykonaną przy użyciu nanotechnologii - jest mniejsza od ziarnka piasku, księgę ważącą 15 kilogramów, Pismo Święte, które ma już ponad 430 lat a także fragment Pisma Świętego ocalony z Getta Warszawskiego. - Każdy uczestnik wystawy będzie mógł wziąć udział w ręcznym przepisywaniu fragmentów Pisma Świętego - wyjaśniają organizatorzy. Eksponaty prezentowane podczas wystawy pochodzą w całości z prywatnych zbiorów pastora Henryka Patryarchy. Jest on również kustoszem i przewodnikiem po wystawie. Wystawa Biblii potrwa do 25 maja. Godziny zwiedzania: pon., śr., i pt. - godz ; wt., czw. i sob. - godz.: Miejsce: Miejska Biblioteka Publiczna pl. Inwalidów Wojennych 3. Wstęp wolny.... Stadion piękny, ale kibiców mało Dokończenie ze str. 1 Z sześciu ostatnich spotkań, Piast wygrał aż pięć i wysunął się tym samym na pozycję lidera I ligi. Gorzej od piłkarzy spisują się jednak gliwiccy kibice, którzy najczęściej nie są w stanie nawet do połowy wypełnić trybun Stadionu Miejskiego. Efektowny i, jak zapewnia miasto, najnowocześniejszy tego typu obiekt w regionie, robi imponujące wrażenie. Tak naprawdę, wypełniony po brzegi był tylko raz - podczas premierowego meczu z Wisłą Płock. Później było już coraz gorzej. Jeszcze w rundzie jesiennej, frekwencja utrzymywała się na przyzwoitym poziomie, a na mecze przychodziło 7-8 tys. fanów. Niestety, wiosną zapał kibiców chyba ostygł, a na dziesięć rozegranych spotkań u siebie, tylko trzy razy stadion zapełniony był w ponad połowie. Na pozostałych spotkaniach frekwencja wynosiła średnio około 4 tys. kibiców, a podczas długiego weekendu w maju, na meczu z Flotą zjawiło się raptem 3446 widzów. Puste trybuny sprawiają przygnębiające wrażenie. Taki stan rzeczy może dziwić, w sytuacji, gdy drużyna walczy o awans do ekstraklasy i doping jest jej potrzebny. Gliwicki klub ruszył nawet z akcją, umożliwiającą kibicom, którzy jeszcze na nowym obiekcie nie byli, wejście na mecz za darmo. - Na pewno chcielibyśmy, żeby na mecze przychodziło więcej kibiców i nie jesteśmy zachwyceni obecną frekwencją. Trzeba jednak podkreślić, że w I lidze mamy najlepszą średnią liczbę widzów, uwzględniając rundę jesienną - komentuje w rozmowie z 24gliwice Przemysław Plisz, rzecznik prasowy Piasta Gliwice. Stadion przy ul. Okrzei może pomieścić 10 tys. widzów (optymistyczny wariant zakłada nawet rozbudowę trybun do 15 tys.) Pojawiły się głosy, że postawienie tak dużej areny w Gliwicach, mieście bez tradycji piłkarskich Zabrza czy Chorzowa, było zwykłą fanaberią. W klubie wierzą jednak, że awans do ekstraklasy przyczyni się do wzrostu liczby kibiców na trybunach. - Z całym szacunkiem dla np. dla zespołów typu Dolcan Ząbki, ale to nie są atrakcyjne drużyny dla kibiców. Gdy Piast grał w ekstraklasie, jeszcze na starym obiekcie, to na meczach z Legią, Wisłą czy Lechem był komplet widzów - twierdzi Przemysław Plisz. Przyszły sezon, spędzony miejmy nadzieję w ekstraklasie, będzie z kilku względów kluczowy. Po pierwsze, pokaże, ilu kibiców wygenerują mecze z potęgami polskiej piłki - Lechem, Wisłą czy Legią. Natomiast dla miasta, które od dłuższego czasu planuje budowę hali Podium, przyszły sezon będzie papierkiem lakmusowym możliwości gliwickich sympatyków sportu. Michał Pac Pomarnacki Kibice w liczbach: Najwyższa frekwencja: 6053 widzów (mecz z Termalicą Bruk-bet) Najniższa frekwencja: 3446 widzów (mecz z Flotą Świnoujście) Średnio, po zaokrągleniu, na mecz Piasta przychodzi 4572 kibiców. *Dotyczy meczów rundy wiosennej. Dane za stroną piast-gliwice.eu R E K L A M A

4 2 ZABRZE AKTUALNOŚCI PRZEDSTAWICIELE SZEŚCIU MUZEÓW GÓRNICTWA WĘGLOWEGO W EUROPIE PODPISALI UMOWĘ O WSPÓŁPRACY ZABRZE STOLICĄ TURYSTYKI PRZEMYSŁOWEJ Uczestnicy zabrzańskiej konferencji zapowiedzieli wzajemną wymianę doświadczeń Na kilka dni Zabrze stało się europejską stolicą turystyki przemysłowej. Umowę o współpracy z kopalnią Guido podpisali w naszym mieście przedstawiciele górniczych kompleksów z Francji, Włoch, Niemiec, Anglii i Belgii. W tym samym czasie halę Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wypełniło ponad 70 stoisk przygotowanych przez gości międzynarodowych targów turystyki podziemnej. Jedno z targowych stoisk w hali MOSiR-u Turystyka przemysłowa jest turystyką XXI wieku. Podpisane porozumienie stanowi podsumowanie długiej drogi, którą wspólnie udało nam się pokonać mówi Jerzy Gorzelik z zarządu województwa śląskiego. Każdy z uczestników porozumienia reprezentuje szereg niezwykle cennych wartości turystycznych, kulturowych i społecznych. Dzięki współpracy kopalnia Guido będzie mogła korzystać z doświadczeń innych obiektów i jeszcze szybciej się rozwijać podkreśla prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. Współpraca europejskich muzeów górniczych ma się przejawiać na czterech płaszczyznach: badań naukowych, wymiany działań kulturalnych, wzajemnych praktyk zawodowych oraz marketingu i promocji. André Dubuc, dyrektor europejskiej Sieci Obiektów Dziedzictwa Przemysłowego, zwraca uwagę, że nie ma jednej historii wydobycia węgla. Współpracując, możemy wskazywać różnice i podobień- stwa między naszymi obiektami i wspólnie prezentować różne przejawy kultury górniczej. Chcemy, by w każdym z naszych ośrodków można było zobaczyć, co oferują turystom pozostałe tłumaczy André Dubuc. Naukowej konferencji po raz czwarty już towarzyszyły międzynarodowe targi turystyki podziemnej. W hali MOSiR-u przez dwa dni prezentowało się około 70 wystawców z różnych zakątków Polski, Europy i świata. Goście imprezy mogli poznać m.in. oddane do ruchu turystycznego zakłady, spróbować przygotowanych smakołyków i wziąć udział w warsztatach mydlarskich, garncarskich i czerpania papieru. Imprezie towarzyszył VI Bieg Rodzinny o Puchar Prezydenta Miasta, który w sobotę został rozegrany w Parku Leśnym. W tym samym dniu o lot balonem dla czterech osób rywali- zowali uczestnicy gry miejskiej, która w tym roku została zorganizowana pod hasłem Inwazja w sercu Śląska (hm) Rodzinny bieg rozegrano w sobotę w Parku Leśnym KOLEJNY MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL TAŃCA ZA NAMI Roztańczona Pogoń Ponad sto par z kilkunastu krajów Europy rywalizowało w Międzynarodowym Festiwalu Tańca, który w miniony weekend odbył się w Zabrzu. Imprezę zorganizowano w hali Pogoń. (hm) GAZETA MIEJSKA Gliwice Zabrze (nr 569)

5 Gołębi dokarmiać nie wolno Gołębie, obok psów i kotów, to największe zagrożenie dla czystości miasta - nie tylko skwerów i parków ale także ławek, kwietników i ulic. Nie wszyscy mieszkańcy wiedzą, że dokarmianie ptaków od marca do listopada jest zabronione. Fot. ITV Gliwice Sala za 10 mln zł Bramki pirotechniczne, ścisły monitoring oraz kuloodporne szyby tak wygląda nowoczesna sala Sądu Okręgowego w Gliwicach. Obiekt, w którym sądzeni będą gangsterzy oraz członkowie grup przestępczych, mieści się w nowo postawionym budynku przy ulicy Zawiszy Czarnego. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się w czwartek. - Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo osób, które występują w procesie pokrzywdzonych, świadków, a także prokuratorów czy adwokatów i sędziów wyjaśnia sędzia Agata Dybek-Zdyń z Sądu Okręgowego. W budynku o wysokim standardzie będą odbywać się procesy z udziałem świadków koronnych, większej liczby oskarżonych oraz członków grup przestępczych. - Nie mamy się czego powstydzić, nawet jeśli chodzi o Europę Zachodnią. Prowadzimy wideokonferencje z Holandią, Hiszpanią, Austrią i innymi krajami Unii Europejskiej. Cały czas mamy informacje, że jeśli chodzi o poziom współpracy, wyposażenie i obsługę tego obiektu, to jesteśmy w czołówce twierdzi Amadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Sądu Okręgowego w Gliwicach. Koszt budowy nowej sali, łącznie z wyposażeniem, wyniósł 10 mln zł. (mpp) Najczęściej o dokarmianiu gołębi mówi się i pisze zimą, a temat aktualny jest cały rok. Mieszkańcy rzucają jedzenie najczęściej w trosce o ptaki, w rzeczywistości, efekt jest jednak odwrotny: - Poza zimą dokarmianie nie jest zasadne, ponieważ ptaki uzależniają się od ludzi. Przyzwyczajając je do stałych miejsc karmienia, nieświadomie sprowadzamy na nie np. groźbę choroby czy ataku drapieżników - informuje Iwona Kokowicz z Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych. Co więcej, całoroczne dokarmianie, np. u gołębi prowadzi do nadmiernego rozrodu, czy też powoduje zanik instynktu samodzielnego zdobywania pokarmu. Szybko uczą się żebrać o jedzenie od ludzi zamiast szukać go same. Warto więc pamiętać - zimą można dokarmiać ptaki, wtedy mogą mieć one problem ze znalezieniem pokarmu, w miesiącach gdy jest ciepło nie należy tego robić. Z powodu dużej ilości ptaków, problem ma również Miejski Zarząd Usług Komunalnych: - W niektórych miejscach Gliwic, z uwagi na gołębie, kwietniki muszą być obsadzane roślinami ozdobnymi tylko z liści, bo tych akurat gołębie nie zniszczą. A szkoda, bo przyjemnie jest patrzeć na barwne kwitnące dywany - informuje Iwona Kokowicz. - Poważnym problemem są też skupiska ptaków w miejscach zadrzewionych, które zanieczyszczają alejki, ławki czy rośliny. MZUK wówczas zmuszony jest do uruchomienia procedury uzyskania zgody Ministra Środowiska na odstraszanie ptaków (zgodnie z ustawą o ochronie przyrody). Takie zdarzenia miały już miejsce na Placu Grunwaldzkim, czy placu Mickiewicza - dodaje Kokowicz. Oprócz zanieczyszczeń, jakie powodują ptaki, przenoszą one również pasożyty, kleszcze i wiele groźnych chorób, takich jak pleśniawka, choroby wirusowe czy robaczyce. Kwestię dokarmiania gołębi reguluje uchwała Rady Miej- skiej z 2007 roku, w świetle której dokarmianie gołębi w okresie od 21 marca do 30 listopada jest zabronione. Dopuszcza się dokarmianie gołębi w okresie zimowym tj. od 1 grudnia do 20 marca, oraz - w ciągu całego roku - na obszarze niezabudowanym budynkami. R E K L A M A.... Fot. Łukasz Gawin R E K L A M A

6 Radni chcą zmian lub likwidacji MSI Przyszłość samorządowego tygodnika Miejski Serwis Informacyjny była przedmiotem dyskusji gliwickich radnych w programie Ad Vocem realizowanym przez portal 24GLIWICE.pl i telewizję ITV. tam jak najwięcej suchych faktów i informacji, a jak najmniej publicystyki - uważa Jarosław Wieczorek. Finansowany przez miasto tygodnik Miejski Serwis Informacyjny obecnie wydawany jest w nakładzie egzemplarzy. Sam druk gazety, bez uwzględnienia dodatkowych kosztów, to dla gliwickich podatników wydatek ok. ćwierć miliona złotych rocznie. Większość radnych domaga się zmiany formuły pisma, które ich zdaniem, prezentuje obecnie jednostronny przekaz, wyłącznie prezydenta Gliwic, a na jego łamy w ogóle nie są dopuszczane opinie radnych. - To sprzeczne z ideą pisma, które teoretycznie jest tygodnikiem samorządowym - uważają radni. Radny SLD, Marek Widuch domaga się nawet likwidacji MSI. - Samorząd Miasta nie jest od wydawania jakiegokolwiek czasopisma. Periodyk powinien być zlikwidowany. Władza w naturalny sposób próbuje wykorzystać go w celach pijarowskich i reklamowych. Mieliśmy wielokrotnie do czynienia z sytuacją gdy na łamach Miejskiego Serwisu Informacyjnego była uprawiana zwyczajna propaganda - dodał radny. Innego zdania jest Jarosław Wieczorek (PiS) - Gazeta ta istnieje na rynku już bardzo długo, jest to jeden z nośników komunikacji społecznej i powinien być dalej wydawany. Tylko na innej podstawie prawnej, bardziej pluralistycznie niż obecnie, bo w tej chwili jest wydawana wyłącznie przez prezydenta Gliwic. Powinno być - Nie zgodzę się, że to jest gazeta pana prezydenta, to gazeta w stu procentach samorządu - powiedział Marek Pszonak (Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza). - Myślę, że 31 tysięcy zadowolonych rodzin gliwickich z tytułu tego, że ma dostęp do tej prasy, świadczy o tym, że ta gazeta jest potrzebna. - Zróbmy 180 tysięcy, będziemy mieli 180 tysięcy zadowolonych gliwiczan - ironizuje Jarosław Wieczorek. Jednostronność przekazu MSI wytyka również Dominik Dragon (PO). - Na przykład ostatnio w kwestii szkół specjalnych informacje były przedstawiane bez uwzględnienia argumentów radnych i rodziców. Artykuł przygotowany przez radnych został odrzucony. - Nie powinno mieć to miejsca - zauważa radny. Cały program można obejrzeć pod adresem Prezydent czytał bajki, dzieci słuchały... Ponad 400 dzieciaków słuchało fragmentów bajek, które czytali m.in. prezydent Zygmunt Frankiewicz, trener Dariusz Dudek oraz piłkarze Piasta Gliwice. Wszystko w ramach zorganizowanej w ubiegłym tygodniu akcji: Cała Polska czyta dzieciom. Na pytanie, co lubią czytać, dzieci odpowiadały: Harrego Pottera, Dzieci z Bullerbyn, Pies, który jeździł koleją a także... opisy gier komputerowych. Co do częstości czytania zdania były skrajnie odmienne: od rzadko do codziennie. Wspólne czytanie odbyło się w Centrum Edukacyjno-Kongresowym Politechniki Śląskiej.... Małe boisko, ale zabawa przednia Piłka halowa z elementami squasha? To możliwe, w nowo otwartym klubie piłkarskim CUBEBALL Zabrze, przy ul. Wolności 317, w budynku Starego Młyna. Jak zapewniają właściciele klubu, zasady gry nie są skomplikowane. - Grają dwie drużyny po dwóch zawodników. Jeden jest bramkarzem, a drugi napastnikiem. Bramkarz nie może wyjść poza połowę, napastnik nie może atakować na czerwonym polu pod bramką przeciwnika. Nie można też dotykać piłki ręką, takie przewinienie kończy się rzutem karnym, który wykonywany jest z połowy boiska - wyjaśnia Szymon Kapcia z klubu CUBEBALL Zabrze. Mecz rozgrywany jest na bo- isku o wymiarach 10 metrów długości na 5 szerokości. Podczas spotkania, piłkę można odbijać od wszystkich ścian. To właśnie takie rykoszety są najbardziej mylące dla przeciwnika i mogą zaowocować trafieniem. Gole zdobywa się kierując Niewielkie wymiary boiska, a emocje jak na prawdziwym stadionie... piłkę do bramki o wysokości 1 metra i szerokości 1 metra. Klub CUBEBALL Zabrze mieści się w budynku Starego Młyna w Zabrzu, przy ul. Wolności Jesteśmy jedynym klubem na Śląsku. W najbliższym czasie zamierzamy uruchomić ligę zakładową, dla klubów piłkarskich oraz dla osób prywatnych. Szczerze zachęcamy do przyjścia i pogrania dodaje Szymon Kapcia. (mpp)

7

8 Strażnik musi umieć Od 1 czerwca funkcję komendanta gliwickiej Straży Miejskiej pełnić będzie Janusz Bismor, obecnie szef rybnickich strażników. To za jego kadencji w Rybniku powstała nowoczesna siedziba Straży Miejskiej, specjalne rejestratory na skrzyżowaniach pilnują, żeby samochody nie przejeżdżały na czerwonym świetle, a funkcjonariusze noszą przy sobie kamerki. Nowego komendanta pytamy m.in. o to, dlaczego postanowił zmienić pracę i jak pod jego rządami będzie funkcjonować gliwicka jednostka. Katarzyna Klimek: Jest Pan już od pięciu lat komendantem Straży Miejskiej w Rybniku, dlaczego zdecydował się Pan zmienić miejsce pracy na Gliwice? Janusz Bismor: Jestem człowiekiem jeszcze młodym, szukam jakiś ciekawszych rozwiązań, lepszej pracy, czegoś nowego. Straż Miejska w Gliwicach jest większa, ma inne zadania, inaczej jest uformowana. Wydaje mi się, że będę mógł się spełnić w pracy w Gliwicach. K.K.: Gliwice nie są Panu obce, pracował Pan tu już jakiś czas temu... J.B.: Tak, od 2000 roku pracowałem przez dwa lata w Ośrodku Dyspozycyjnym Prezydenta Miasta Gliwice, potem w Centrum Ratownictwa Gliwice. Pracując w ramach służb miejskich miałem okazję korespondować z mieszkańcami, czyli znam te problemy, które wtedy były w mieście. Pewnie wiele się nie zmieniło od tamtego czasu. Potem pracowałem jeszcze w Wydziale Podatków w Urzędzie Miejskim, w kontroli podatkowej. K.K.: Czy zdążył Pan już zapoznać się z sytuacją w Gliwicach. Czy będzie Pan chciał coś zmienić w funkcjonowaniu jednostki? J.B.: Nie mogę jeszcze powiedzieć, czy będę wprowadzał jakieś zmiany w gliwickiej jednostce, bo jeszcze jej nie znam. Fakt faktem, nie mogę powiedzieć że tamtejszej straży w ogóle nie znam, bo przecież pracowałem kilka lat w Gliwicach. Niektórych ludzi znam, niektórych kojarzę, innych nie. Jeśli chodzi o ewentualne zmiany, to będę wiedział czy i jakie są potrzebne po około trzech miesiącach. K.K.: Często jest tak, że Straż Miejska nie może zareagować bo nie ma uprawnień. Czy przydałyby się strażnikom nowe uprawnienia? J.B.: Jestem w stałym kontakcie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych w tym zakresie, cały czas konsultujemy, co można by było jeszcze poprawić i zrobić w tym zakresie. Proszę zauważyć, że od ostatnich kilku lat pakiet uprawnień strażników rośnie. Jest oczywiście grupa wykroczeń drogowych, w których czasami warto by mieć uprawnienia do przeprowadzenia interwencji. Trudno jest np. patrzeć na samochód, który jedzie pod prąd lub który wjechał za znak B-2 zakaz wjazdu. Strażnik przechodząc w mundurze, reprezentując władzę powinien zareagować, a nie może. Jest sporo rzeczy, które można by poprawić ale to jest proces legislacyjny, który jest dość długi a nie na wszystko Ministerstwo też chce się zgodzić. K.K.: A co ze spalaniem śmieci? W Gliwicach Straż Miejska nie ma uprawnień, by kontrolować to, co spalane jest w piecach. J.B.: Nie wierzę, że w Gliwicach Straż Miejska nie może interweniować przy spalaniu śmieci! My, w Rybniku mamy już od kilku lat takie uprawnienia. Każdy strażnik ma imienne upoważnienie do przeprowadzenia kontroli na danym terenie. Tych zgłoszeń jest dość dużo, szczególnie jesienią oraz w zimie. Strażnik w Rybniku ma uprawnienia, żeby wejść i żądać pokazania pieca, może nawet pobrać próbkę tego, co jest tam spalane. Jestem bardzo zaskoczony, bo wydawało mi się, że w Gliwicach jest podobnie i działania takie są normą. Dla nas jest to standard. W ostatnich kilku latach zdarzyło się parę takich sytuacji, że mieszkańcy nie chcieli wpuścić strażnika na posesję i teraz toczą się postępowania karne wobec tych osób. K.K.: Na co, Pana zdaniem, strażnicy miejscy powinni w swojej pracy zwracać uwagę najbardziej? J.B.: Jakbyśmy reagowali na wszystko, to patrol nie wyjechałby dalej niż na kilometr, są jednak takie sytuacje, które szczególnie zasługują na napiętnowanie. My w Polsce nie R E K L A M A

9 się zachować za bardzo chcemy przestrzegać przepisów. Jak wyjedziemy na zachód to już broń Panie Boże, żebyśmy jechali o kilometr za szybko bo wiemy ile nas to będzie kosztować. Staramy się interweniować w tych sprawach, które najbardziej bolą mieszkańców. Jeżeli w Straży Miejskiej w Rybniku 70 proc. zgłoszeń dotyczy nieprawidłowego postoju, to skupiamy się na tym. Jeżeli następnym zgłoszeniem jest nieprawidłowa gospodarka odpadami to reagujemy w tej sprawie. Mamy 4, 5 kategorii zdarzeń, które trzeba napiętnować i my to robimy. Denerwuje mnie oczywiście, że auto jest źle zaparkowane, że śmieci lecą z komina, że ktoś prowadzi psa bez smyczy albo dziecko zostawia się samo w aucie. Ale najbardziej drażni mnie to, jeżeli strażnik podchodzi do danej interwencji nieprzygotowany, z brakiem wiedzy. Na to kładę tak naprawdę nacisk tutaj, w Rybniku, szkolimy, szkolimy i jeszcze raz szkolimy strażników. Przygotowujemy ich do służby, żeby nie byli zaskoczeni przez mieszkańca. Strażnik musi znać odpowiedź albo, jeśli nie zna, chociaż umieć wyjść z sytuacji z twarzą. K.K.: Czyli gliwickich strażników również czekają szkolenia... J.B.: Pewnie tak. Ja kładę nacisk nie tylko na szkolenia typowo merytoryczne ale również na szkolenia psychologiczne. To pomaga w podejmowaniu interwencji niesamowicie, bo strażnik musi być opanowany, nie dać się wyprowadzić z równowagi. Musi umieć się zachować. To są najważniejsze rzeczy dla mnie, a kultura osobista jest na pierwszym miejscu. K.K.: W Gliwicach centrum miasta zakorkowane jest samochodami. Kierowcy często parkują, z braku wolnych miejsc postojowych, tam gdzie jest to niedozwolone. W planach władze miasta mają wprowadzenie płatnego parkowania. Pana zdaniem jest to dobre rozwiązanie? J.B.: Wiem o tych planach i myślę, że to pomoże. Kierowcy niestety są nauczeni, żeby podjechać jak najbliżej drzwi do sklepu, najlepiej gdyby w dużych hipermarketach można było poruszać się samochodami między półkami. Ja kilka razy byłem w Gliwicach ostatnimi czasy i muszę powiedzieć, że nie miałem problemu z zaparkowaniem K.K.: W centrum miasta, w godzinach szczytu? Miał Pan sporo szczęścia... J.B.: Nie, jest po prostu miejsce na parkingu ale trzeba wiedzieć, gdzie on jest. Myślę, że mieszkańcy też wiedzą bo są dobre oznakowania. No i parking jest... oczywiście płatny. Musimy się nauczyć, że wjeżdżając do centrum niestety trzeba płacić. Nie chcesz płacić - skorzystaj z komunikacji publicznej. W mojej ocenie w Gliwicach funkcjonuje ona bardzo dobrze i nie jest problemem, żeby dojechać autobusem dokądkolwiek. Natomiast, jeżeli kogoś stać na samochód, to musi być go stać na paliwo. Jak go stać na samochód i paliwo to musi być też w stanie opłacić parking. Nie można stawiać samochodu byle gdzie. Ludzie często mówią ja tu tylko na sekundę a z tej sekundy robi się potem 60, 120 sekund i dużo więcej. K.K.: Czy gliwiccy strażnicy będą pracować również w nocy? J.B.: Nie znam założeń władz miasta w tym zakresie. Po miesiącu pracy w Gliwicach myślę, że będę już wiedział czy jest taka potrzeba czy nie. Tu, w Rybniku nie pracujemy w nocy oprócz piątków i sobót, w ramach patroli wspólnych z policjantami. Spraw ogólnoporządkowych nie da się natomiast wykonać między godziną 22 a 6 rano. To, że wycofałem nocki w Rybniku pozwoliło na przesunięcie zadań na dzielnicę i niezrzucanie interwencji na policjantów. K.K.: Wprowadził Pan w Rybniku kilka nowości: kamerki noszone przez strażników czy kule na skrzyżowaniach, rejestrujące przejazd na czerwonym świetle J.B.: Ja nie zabieram stąd nic. To, co zostało utworzone w Rybniku, zostało utworzone na potrzeby tej jednostki jak i miasta. Jeżeli dziennie rejestruje się 15, 20 wykroczeń dotyczących przejazdu na czerwonym świetle na jednym skrzyżowaniu, to jest to problem, który należy rozwiązać. Natomiast kamerki mobilne to pomysł przywieziony przez mnie z Czech. K.K.: Sprawdziły się? J.B.: Bardzo się sprawdziły. Od października 2010 roku do końca 2011 r. wpłynęły do Straży Miejskiej może dwie albo trzy skargi na strażników, zupełnie bezzasadne. Wcześniej, w ciągu 10 miesięcy, wpłynęło ich około 20. Kamerka mobilna jest takim urządzeniem, które nie tyle patrzy co strażnik zrobił ale naprawdę pilnuje, żeby strażnik się umiał zachować, i żeby druga strona wiedziała o tym, że jest nagrywana. Wtedy ona też kontroluje swoje zachowanie. Nie ma pyskówek przy kamerce. K.K.: Ma Pan dopiero 35 lat a już od pięciu lat jest Pan komendantem. Jaki jest przepis na sukces, by w tak młodym wieku osiągnąć najwyższy stopień kariery zawodowej? J.B.: Nie wiem, czy jest jakiś przepis na sukces. Ja zawsze staram się być lojalny, rzetelny, uczciwy i robić wszystko jak najlepiej. Natomiast powiem szczerze, że nie wiem jak to się stało, że zostałem komendantem, bo przychodząc tutaj do Rybnika startowałem w konkursie na kierownika Referatu Rachunkowości Podatkowej. Pracowałem od grudnia do czerwca na tym stanowisku. Pewnego dnia Pan Prezydent zaprosił mnie o godz do swojego gabinetu na rozmowę. Padła propozycja, żebym był pełnomocnikiem prezydenta do spraw reorganizacji straży miejskiej w Rybniku. Być może praca w Centrum Ratownictwa, a wcześniej w Ośrodku Dyspozycyjnym, żandarmeria wojskowa, którą miałem okazję przejść może to wszystko zaważyło na tym, że moja ścieżka zawodowa tak się potoczyła. K.K.: Co Pan robi w czasie wolnym, jakie jest Pana hobby? J.B.: Uwielbiam świeże powietrze i sport głównie siatkówka, pływanie, unihokej, dart Lubię dobrą muzykę, ciekawą książkę psychologiczną. Lubię czasami pogrzebać w przepisach bo są rzeczy, które mnie intrygują i próbuję dojść, dlaczego dzieje się tak a nie inaczej. Co jeszcze?... trudno powiedzieć ale przede wszystkim zawsze stawiam na rodzinę. Jest na pierwszym miejscu, najważniejsza, a praca jest po to, żeby ta rodzina miała za co żyć. Rozmawiała: Katarzyna Klimek R E K L A M A

10 Czekamy na Państwa telefony pod numerem (32) , w piątek, od do A o czym informowali nas Czytelnicy podczas ubiegłego dyżuru? Nieogrodzone place - Ostatnio w Gliwicach powstało kilka nowych placów zabaw, ogólnie w mieście jest ich dosyć dużo i są całkiem nieźle wyposażone. Problem jest jednak jeden - w znacznej większości są one nieogrodzone - zauważa pani Grażyna. - Bez problemu mogą się tam dostać bezpańskie psy i koty, które nierzadko piaskownicę traktują jak dużą kuwetę. To poważne zagrożenie dla zdrowia dzieciaków, które potem się tam bawią - ostrzega Czytelniczka. - Apeluję do odpowiednich służb - postawcie ogrodzenia wokół placów, wystarczy zwykła metalowa siatka, by dzieciaki nie były narażone na bakterie i zwierzęce odchody - dodaje Pani Grażyna. Co z tą wodą? - Tak ładnie pisaliście ostatnio o Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji i stanie wody w Gliwicach. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jej faktyczną jakość. Po przegotowaniu wody, gdy robimy np. herbatę lub kawę, na jej powierzchni unosi się dziwny osad, który muszę ściągać łyżeczką. Nasza woda pozostawia wiele do życzenia twierdzi pan Adam z Gliwic. Brak ubikacji Czytelnik zwraca uwagę na brak toalety w Ośrodku Pomocy Społecznej przy ul. Górnych Wałów w Gliwicach. - Uważam, że to niedopuszczalne by w takiej placówce nie było wc. Przychodzi tam codziennie wiele osób, w tym również niepełnosprawnych. Kiedyś była tam ubikacja, teraz pomieszczenia te spełniają jakąś inną rolę. Tak nie powinno być - podsumowuje nasz rozmówca. Adwokaci Izabela Latkowska i Łukasz Frączek dyżurują w redakcji Gazety Miejskiej w każdy czwartek od godziny 15 do 16.00, pod telefonem (32) O co pytali nasi Czytelnicy podczas ostatniego dyżuru? Dyżur prawnika W grudniu straciłam pracę i do dnia dzisiejszego nie pracuję. Od zeszłego roku płacę alimenty na syna, który wyprowadził się do byłego męża. Czy w związku z utratą pracy mogę jakoś obniżyć alimenty? Zgodnie z przepisami, zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od dwóch czynników: uzasadnionych potrzeb uprawnione oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Skoro zatem straciła Pani pracę i są problemy z jej znalezieniem, Pani możliwości zarobkowe zmniejszyły się. Aby obniżyć lub znieść obowiązek alimentacyjny osoba zobowiązana musi wnieść pozew do właściwego sądu. Mam rodziców w zaawansowanym wieku. Są oni właścicielami mieszkania, które chcą przekazać mi i mojej siostrze. Czy muszą oni podejmować jakieś działania? Zgodnie z art. 922 Kodeksu cywilnego, prawa i obowiązki zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów Księgi Czwartej Kodeksu cywilnego. Jeżeli rodzice chcą przekazać swoim dzieciom własną nieruchomość dopiero po śmierci, nie muszą oni podejmować żadnych działań. Prawo przewiduje, że w pierwszym kręgu spadkobierców ustawowych znajdują się zstępni oraz małżonek spadkodawcy. Adwokat Łukasz Frączek N I E R U C H O M O Ś C I ZAMIESZKAJ NA PIĘKNYM OSIEDLU W GLIWICACH Osiedle Miasto Ogród zrealizowane jest w zielonej części miasta u zbiegu ulic Kozielskiej i Łabędzkiej w Gliwicach. To nowoczesny kompleks mieszkaniowy składający się z 4 budynków trzykondygnacyjnych mieszczących po 12 mieszkań w każdym oraz 1-go budynku pięciokondygnacyjnego - 2 klatkowego mieszczącego po 30 i 20 mieszkań w klatce. Oferta obejmuje mieszkania o zróżnicowanej powierzchni, tj. 39 m2, 46 m2, 55 m2, 57 m2, 63 m2, 73 m2, 77 m2, 85 m2, 92 m2 oraz 105 m2. Ceny mieszkań kształtują się od 4 890,00 zł brutto/m2. Każdy budynek posiada windę, a w części podziemnej znajdują się miejsca parkingowe oraz pomieszczenia gospodarcze. Dodatkowo wzdłuż osiedla dostępne są miejsca postojowe naziemne wyłącznie dla gości mieszkańców. Pamiętaliśmy również o najmłodszych mieszkańcach osiedla, dla których wykonany został plac zabaw zlokalizowany w pobliżu fontanny, która jest motywem dekoracyjnym osiedla. ZOSTAŃ NASZYM KOLEJNYM ZADOWOLONYM KLIENTEM BIURO SPRZEDAŻY NA TERENIE OSIEDLA: ul. Kozielska (wjazd od ul. Łabędzkiej) tel , , poniedziałek-piątek: 11 18, sobota Do wykończenia budynków użyte zostały naturalne materiały takie jak granit przy wjazdach do garaży, drewno olchowe na elewacji oraz drewniane żaluzje przesuwne zamontowane na balkonach, które są dodatkowym elementem ozdobnym budynków, jednocześnie spełniających swoją podstawową funkcję. Elewacja budynków idealnie wkomponowana jest w otaczającą osiedle przyrodę oraz idealnie harmonizuje się z zaprojektowaną zielenią. Teren osiedla został ogrodzony, obsadzony ogromną ilością drzew, kwiatów oraz krzewów. Istnieje możliwość łączenia mieszkań w poziomie oraz wykończenie mieszkań pod klucz przez poleconych architektów wnętrz. W ofercie posiadamy również mieszkania pokazowe, których aranżacja z pewnością pomoże naszym przyszłym klientom wyposażyć nowo zakupione mieszkania. tel ul. Bojkowska 59c Gliwice

11 2 pokoje sprzedam. Tel , naszdom.nieruchomosci.pl Do wynajęcia komfortowa kawalerka. Tel FLORIAŃSKA, lokal użytkowy 30 m2, sprzedam Garaż do wynajęcia centrum, ul. Mielęckiego, tel Gliwice do wynajęcia dom, garaż, ogród, 150 m2, komfort bez pośredników. Tel KORCZOKA, Sośnica lokal użytkowy 30 m2, sprzedam Sprzedam wyremontowane mieszkanie 3 pokojowe, 63 m2, 3p., os. Millenium bez pośredników, tel Nieruchomość usługowo-mieszkalna, pl/sprzedaz/domy/gliwice/ Poszukuję mieszkań na sprzedaż , naszdom. nieruchomosci.pl Punkt handlowy do wynajęcia lub sprzedania w Gliwicach. Tel Sprzedam bliźniak, boczna Myśliwskiej. Bez pośredników. Tel Sprzedam działkę budowlaną 1000 m2 w Smolnicy. Tel Sprzedam mieszkanie M4/60 m2, na Ip., w Sośnicy, ul. Niedurnego, za 195 tys. - do negoc P A R T N E R... Sprzedam mieszkanie 36 m2, funkcjonalne i tanie w utrzymaniu, 2 pokoje i aneks kuchenny, wysoki parter, Łabędy Kosmonautów, 130 tys. Tel Sprzedam piękną działkę w Niewieszu, blisko jeziora. Pow m2. Tel TRYNEK, działka 661 m2, sprzedam TUWIMA, Zabrze 30 m2, 2 pokoje sprzedam 75 tys., Wynajmę 47 m2, 2 pokoje, komfort, blisko Multikina Zabrze, ulka_@op.pl, Wynajmę lokal 20 m2, Krupnicza 16, III p., 500 zł + media. Tel Wynajmę mieszkanie, 90 m2, w centrum Gliwic Starówka. Komfort. Tel Wynajmę pomieszczenie 80 m2, nadające się na produkcję spożywczą. Tel Zamienię mieszkanie 62 m2, os. Kopernika, na dwupokojowe. Tel !Czyszczenie dywanów (odbiór lub u klienta), tapicerek. Mycie okien. Sprzątanie. F-a Blitz. Tel , !Dekarstwo-blacharstwo, budowlane! Solidnie i fachowo. Tel !POGOTOWIE KOMPUTERO- WE dla firm i klientów indywidualnych. Tel BAŁUCKI TELEWIZORY naprawa domowa. Tel , BEZGOTÓWKOWY przewóz osób obsługa kart kredytowych. Tel INSTALACJE WOD-KAN, CO, GAZ. Uprawnienia. Szybko - solidnie. Tel Kierownik budowy, nadzory, inwestor zastępczy, kosztorysy, doradztwo. Tel FIRMA POGRZEBOWA FENIX, Gliwice, Zygmunta Starego 27, tel. całodobowy letnia rodzinna tradycja. Koszt pogrzebu od KREDYTY I KONSOLIDACJE DO 100 TYS ZŁ, SZYBKIE CHWILÓWKI Kredyty na Twoją kieszeń. Akceptowane opóźnienia, bez zgody współmałżonka, Gliwice, Zwycięstwa 23, pierwsze piętro , Kredyty, bankowe i pozabankowe, bez zdolności od 149 zł od 454 zł, Bytom , Katowice Tel KREDYTY!!! NOWE OFERTY NA OŚWIADCZENIE DO 20 TYS!!! KONSOLIDA- CJE DO 200 TYS MASZ BRAK ZDOLNOŚCI!!! ALBO POTRZEBUJESZ SZYBKIEJ OFERTY ZADZWOŃ , Kredyty, konsolidacje do 150 tys., chwilówki, hipoteki dla firm, doradztwo , Meble na wymiar, kuchnie, tapicerka, zabudowa wnęk, szafy. Tel , KURS Mądrze otwieram swoją firmę. Gliwice. Dajemy 100 pomysłów. Tel w , kom ZAPRASZAMY MEBLE NA WYMIAR, kuchnie, szafy, zabudowy. Usługi stolarskie , NAPRAWA - RTV LCD Plazma Monitor Komputer Laptop Gliwice. Tel ciąg dalszy na stronie 10 N I E R U C H O M O Ś C I BRUKARSTWOGLIWICE.PL, tel , , CENTRALNE OGRZEWANIE woda, kanalizacja, gaza Tanio. Tel Chcesz oddać dom do użytkowania potrzebujesz Świadectwo Charakterystyki Energetycznej - zadzwoń TA- NIO. certyfikatydom@interia.pl, DOCIEPLANIE BUDYNKÓW. Tanio i fachowo. Firma Alex. Tel Docieplenia budynków, remonty elewacji, prace ogólnobudowlane. Tel D R Z W I D O D O M Ó W i MIESZKAŃ ANTYWŁAMANIOWE sprzedaż, montaż. Gliwice, Lotników 54, Tel ELEKTRYCZNE przeróbki; WOD-KAN przeróbki. Tel ELTECH - Domofony - Alarmy - Monitoring - Elektryk. Tel

12 ciąg dalszy ze strony 9 Naprawa i konserwacja urządzeń gazowych NIE LUBISZ, NIE MASZ CZASU PRASOWAĆ? - szybko, uczciwie, profesjonalnie w domu u Klienta - tel Pranie dywanów, odbiór lub u Klienta. Czyszczenie tapicerki. Pralnia. Tel Pranie wypoczynków, dywanów, samochodów tanio i solidnie. Tel Przeprowadzki, transport, utylizacja mebli i sprzętów AGD. Tanio. Tel Remonty drobne i kompleksowe; kafelki, tapety, panele, gipsy, drzwi, okna, elektryka, gaz, wod-kan. Tel lub po 20.00, REMONTY DROBNE i KOM- PLEKSOWE: kafelki, panele, gładź, malowanie, tapety. Konkurencyjne ceny. Tel , SKUP ZŁOMU i metali kolorowych, demontaż konstrukcji stalowych, ogrodzeń, pieców, maszyn itp. Możliwość dojazdu z wagą. Płatność gotówką, bezpłatny transport. Tel Usługi księgowe i informatyczne WĘGIEL WORKOWANY orzech, eko-groszek, groszek. Dowóz do Klienta. Tel ZADZWOŃ TANI SZYBKI KREDYT tel Zabrze, ul. Wolności 245 Firma LOGSTOR zatrudni osoby z uprawnieniami na wózek widłowy, oraz doświadczeniem, CV można złożyć: Zabrze, ul. Handlowa 1 lub hno@logstor. com Przedsiębiorstwo budowlane zatrudni doświadczone osoby i brygady zbrojarzy, betoniarzy, cieśli i murarzy. Prace w Zabrzu. Tel , Turcja, Hiszpania, Grecja i inne. PROWADZIMY KURSY PILOTÓW WYCIECZEK. Biura: MMK Gliwice, Kaczyniec 7, tel Kursy wychowawców kolonii, tel , gliwice.pl KUPIĘ UŻYWANE KSIĄŻ- KI. ODBIORĘ OSOBIŚCIE. DOBRZE ZAPACĘ. Tel Silnik do łodzi lub kajaka OD- DAM PILNIE. Tel Sprzedam MEBLE ANTYKI sprzed II wojny. Cena do uzgodnienia. Tel Sprzedam - Opel Vectra 1.7 diesel, 1993 r., kolor grafitowy metalik, drugi komplet kół wraz z oponami. Tel AUTO-SKUP - każde, osobowe, dostawcze, terenowe, najlepiej zapłacę. Tel Kupię auto, skorodowane, rozbite, do wyrejestrowania. Tel , SKUP AUT, MYJNIA RĘCZNA 6 MYCIE GRATIS 9-18, PSZCZYŃSKA 13 GLIWICE, Sprzedam koło zapasowe z felgą (cena 40 zł) - w pokrowcu. Tel Remonty klatek schodowych, malowanie, tapetowanie, gipsy, panele. Tel./fax , RENOWACJA MEBLI DREWNIA- NYCH. Tel lub RTV naprawa domowa. Tel , Firma remontowo-budowlana zatrudni pracowników fizycznych i fachowców. Podanie + CV proszę przesłać na adres: grupa.remontowa.gliwice@ interia.pl Mechanika do warsztatu samochodowego z praktyką przyjmę, Czynne od poniedziałku do czwartku , piątki Lwów, Wiedeń, Praga, Berlin, Warszawa, Londyn, www. mmk.travel.pl LAST MINUTE Sprzedam rower górski JUNIOR Delta Sport 240. Bogate wyposażenie. Stan bardzo dobry. Gliwice. Tel AAAAAAUTA KUPIĘ skorodowane, powypadkowe, do wyrejestrowania. Tel AUTOSKUP całe, skorodowane, do wyrejestrowania. Transport GRATIS! Tel AUTOSKUP - kupię każdy samochód osobowy i dostawczy. Tel , R E K L A M A.... N I E R U C H O M O Ś C I

13 W sobotę nie warto wcześnie iść spać zbliża się Noc Muzeów Noc Muzeów to jedyna okazja w roku, kiedy w salach wystawowych czekają na zwiedzających nie tylko eksponaty, ale również pokazy, warsztaty i prelekcje. Do późnych godzin nocnych atrakcji nie zabraknie w Willi Caro, Zamku Piastowskim, przy Radiostacji oraz w Oddziale Odlewnictwa Artystycznego. - Tegoroczna Noc w Muzeum zapowiada się wyjątkowo. Patronuje jej natura, piękno i sztuka - zdradzają organizatorzy. Jakie więc atrakcje czekają na widzów? Nie zabraknie pokazu mody tej najnowszej, pochodzącej z kolekcji współczesnej projektantki, jak i wizyty w pracowni XIX-wiecznej krawcowej. Poznamy tajemnice stroju i ozdób kobiet epoki neolitu i brązu, weźmiemy udział w pokazie wyrobu biżuterii miedzianej. - Artystyczna fascynacja światem przyrody to motyw, który w Willi Caro spajać będzie przygotowane przez organizatorów wydarzenia - warsztaty wikliniarskie, tworzenie recyklingowych lamp i wykład projektanta o trendzie eko w biżuterii. Tej Nocy pożegnamy również kapcia muzealnego, który zostanie uroczyście wyprowadzony z Willi Caro - tłumaczy Ewa Chudyba z Muzeum w Gliwicach. No właśnie! Wszyscy znamy muzealnego kapcia i trudno powiedzieć, żebyśmy go lubili. Nigdy nie miał pary. Dzięki niemu zwiedzający sunęli po lśniących parkietach sal wystawowych niczym po tafli jeziora tylko czasem plątały im się nogi. Któż bowiem znalazł kiedyś kapcia na miarę? Kapeć muzealny z istoty swej jest niedopasowany. A teraz odchodzi. - Żegnać tego rezydenta Muzeum będziemy w wielkim stylu. Przewidziano portretowanie kapcia pastelami, na brystolu, a dla tych, którym zawsze marzyło się niekonwencjonalne wykorzystanie tego atrybutu błyszczących parkietów konkurencję: rzut kapciem do celu. Do zdobycia złoty, srebrny bądź brązowy kapeć. Po raz ostatni będzie też można odczuć niepowtarzalną atmosferę, jaką rodzi obcowanie ze sztuką i zabytkami w filcowych kapciach - wyjaśniają organizatorzy. Muzealnicy wszystkich zainteresowanych zabiorą na Ostatnie Zwiedzanie w Kapciach. Uroczyste wyprowadzenie kapcia, przy dźwiękach poloneza, nastąpi o Co więcej, artyści literat, muzyk, rysownik, malarz stworzyli oryginalne wariacje na jego temat. Powstał Kapeć Muzyczny, kapeć Liryczny, kapeć stał się bohaterem komiksu Te niezwykłe prace będzie można zakupić na aukcji podczas Nocy Muzeów. Z uzyskanych pieniędzy organizatorzy kupią poduchy do siedzenia, które służyć będą uczniom, by nieco wygodniej spędzali czas lekcji muzealnych. Harmonogram imprez: Willa Caro: Godz : warsztaty plecionkarskie prowadzone przez Stowarzyszenie Serfenta ich uczestnicy poznają sztukę wyplatania z wikliny. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, zapisy pod numerem telefonu Godz uroczyste pożegnanie i wyprowadzenie kapcia muzealnego Godz proces wyrobu biżuterii miedzianej wybrane egzemplarze będzie można zakupić do własnej kolekcji. Pokaz przeprowadzi projektantka odzieży i biżuterii Dominika Syczyńska. Godz Karolina Gronicka, wychowanka Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru Krakowskich Szkół Artystycznych, przeprowadzi pokaz drapowania tkanin, przedstawiając równocześnie swoją kolekcję Niente. Godz Jakub Żeligowski, projektant biżuterii współczesnej, opowie podczas wykładu o Eko-biżuterii. - Do zwiedzać można w Willi Caro wystawę stałą XIX- -wieczne wnętrza mieszkalne górnośląskich przemysłowców i wystawy czasowe: STFZ. Eko wystawa biżuterii ekologicznej, Grzebienie jak kwiaty i Germania. Niemiecka polityczność na Górnym Śląsku oraz obejrzeć wystawę wielkoformatowych zdjęć Stowarzyszenia Serfenta Niech się plecie. Oprowadzania z przewodnikiem po XIX-wiecznych wnętrzach Willi Caro: 17.00, 18.30, 20.00, 21.30, Prowadzona będzie również promocyjna sprzedaż wydawnictw muzealnych. Czytelnia Sztuki: Od godz do będzie można wziąć udział w warsztatach tworzenia recyclingowych lamp, prowadzonych przez rzeźbiarkę Małgorzatę Łojko, dla której największą inspiracją jak sama przyznaje pozostaje natura. Do północy dla wszystkich dostępna będzie wystawa Parekia czyli kilka anegdot o relacji człowieka z rośliną, na której znalazły się również instalacje Małgorzaty Łojko. Zamek Piastowski: O godz na wieży Zamku Piastowskiego otwarta zostanie wystawa Suknia pani Chrambach z wizytą w pracowni krawieckiej przełomu wieków, na której nie zabraknie maszyny Singera i która przybliży nam kanony mody końca XIX i początku XX wieku. Dowiemy się także co nieco o kobietach z dwudziestolecia międzywojennego i czasów PRL. Preferencje kobiet starszych o kilka tysiącleci, lecz równie wymagających w kwestii stroju i wyglądu, zaprezentuje ekspozycja przygotowana przez zamkowych archeologów. Modowe gusty epoki neolitu i brązu poznany bliżej dzięki wystawie Nie tylko płótno strój i biżuteria kobiet w pradziejach. Do północy na Zamku Piastowskim zwiedzać można także wystawy stałe i wystawę czasową: Archeologia gliwickiego Rynku. Oprowadzania z przewodnikiem po Zamku Piastowskim: 17.00, 18.30, 20.00, 21.30, Oddział Odlewnictwa Artystycznego: Godz do godziny warsztaty, podczas których z pomocą artystki plastyk Barbary Wójtowicz- -Flądro uczestnicy przekonają się, że modelina, dzięki swemu bogactwu barw, jest równie wdzięcznym materiałem jubilerskim, jak szlachetne kruszce. Do północy zwiedzać można wystawę Słusznie słyną dziś Gliwice prezentującą żeliwne skarby z kolekcji Muzeum w Gliwicach. Oprowadzania z przewodnikiem po Oddziale Odlewnictwa Artystycznego: 17.00, Oddział Odlewnictwa w Noc Muzeów jest czynny od godziny do godziny Radiostacja: Radio Retro Godz wystawa odbiorników radiowych z lat 20-tych, 30-tych i 40-tych XX wieku Radio Retro. Odwiedzający Radiostację będą mogli również zobaczyć film Uwaga! Tu Gliwice Teresy Kudyby, rekonstruujący wydarzenia prowokacji gliwickiej. Projekcje odbywać się będą o pełnej godzinie pomiędzy a Noc Muzeów w Radiostacji odbywa się od godziny Rynek: Na Rynku dostępna będzie wystawa plenerowa Źle urodzone, prezentująca ikony architektury modernistycznej czasów PRL-u w obiektywie Filipa Springera. Noc Muzeów już w sobotę, 19 maja. Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny, ilość miejsc ograniczona. R E K L A M A

14

15

16