NEWSLETTER - Kwiecień 2014

Transkrypt

1 NEWSLETTER - Kwiecień 2014 vocalart.pl Szanowni Państwo, przekazujemy Państwu trzeci numer naszego newslettera. Wzbogaciliśmy go o specjalny formularz, dzięki któremu będziemy mogli docierać do szerszej grupy zainteresowanych. Nowa formuła pozwala też na zrezygnowanie z otrzymywania naszych wiadomości, do czego oczywiście nie zachęcamy. W dzisiejszym numerze wspominamy marcowe sympozjum poświęcone Bognie i Jerzemu Sokorskim i jak w każdym numerze zapraszamy na koncerty. Ponadto tradycyjnie felieton Pani Profesor oraz dobra wiadomość dotycząca naszej działalności. Zapraszamy do lektury! WYDARZENIA MINIONE Pamięci Bogny i Jerzego Sokorskich Kompozytor i śpiewaczka pianista i artystka. Ona SŁOWIK WARSZAWY, a właściwie SŁOWIK POLSKI. On pedagog, pianista, kompozytor. Połączyła ich muzyka, jej głos, jego twórczość, a później także wspólny dom, koncerty i córka. Na początku marca mieliśmy szansę osobiście poznać historię tych wybitnych artystów, doświadczyć muzyki Jerzego Sokorskiego, poznać tajniki techniki wokalnej Bogny Sokorskiej. Nasze Studium ugościło prof. Jagnę Sokorską-Kwika oraz pianistę Tomasza Gumielę z Akademii Muzycznej w Poznaniu. Wspaniała postać córka wybitnych rodziców, śpiewaczka, pedagog, prof.sokorska znana już w grupie naszych Studentów z warsztatów wokalnych związanych z II Międzynarodową Sesją Wokalistyki Zespołowej odwiedziła Poznań przyjmując zaproszenie na Ogólnopolskie Sympozjum poświęcone Bognie i Jerzemu Sokorskim oraz poprowadziła Warsztaty Wokalne zorganizowane przez Katedrę Wokalistyki Akademii Muzycznej im.i.j.paderewskiego w Poznaniu. Tomasz Gumiela wybitny pianista nie tylko w dziedzinie solistyki, ale i kameralistyki towarzyszył wybranym studentom podczas pracy warsztatowej, ale także wystąpił na koncercie prezentując wybrane pieśni Jerzego Sokorskiego z sopranistką Barbarą Tritt. Nasi wyjątkowi goście śpiewaczka i pianista. Nieprzypadkowe połączenie artystów umożliwiających nam z jednej strony bliższe poznanie wyjątkowej pary Bogny i Jerzego, jak i uczący nas tej symbiozy dziedzin wokalistyki i pianistyki. Piękny czas tworzenia i słuchania muzyki, poznawania historii, rozmów czekoladowego ciasta i pysznej kawy. a w tle zapach

2 Koncert Muzyki Sakralnej Studenci PPSSW po raz kolejny połączyli siły ze studentami Międzywydziałowego Koła Naukowego Arte et Scientia. 7 kwietnia w Auli Antiqua przepięknie wybrzmiał koncert, za którego przygotowanie odpowiedzialni byli Pani Profesor Jadwiga Gałęska-Tritt, oraz asystenci na Akademii Muzycznej - Barbara Tritt i Leszek Górka. Zaprezentowano utwory Giovanni Battisty Pergolesiego, Mikołaja Zieleńskiego, Tomasa Luisa de Victorii i innych. Zdjęcia z koncertu poniżej!

3 ZAPOWIEDZI KONCERTOWE Koncert z okazji kanonizacja Jana Pawła II W bazlice grudziądzkiej 13. kwietnia wystąpią pedagodzy naszej szkoły - Barbara Tritt oraz Henryk Tritt. W programie między innymi Completorium Grzegorza Gerwazego Gorzyckiego. Koncert rozpocznie się o godzinie 19:00. Koncert wielkanocny! Studenci PPSSW wystąpią w klubie PROMIEŃ (Osiedle Piastowskie 101). Koncert odbędzie się 16 kwietnia (środa), o godzinie 12:00. W repertuarze Giovanni Battista Pergolesi. Zapraszamy!

4 Koncerty naszej akompaniatorki Hanna Tarchała 12. kwietnia wystąpi podczas koncertu w ramach VI Zachodniopomorskiego Festiwalu Klarnetowego w Szczecinie. Ponadto znajdzie się wśród instrumentalistów orkiestry podczas szeroko reklamowanego koncertu Placido Domingo w Poznaniu. Koncert 27. kwietnia! Paweł Hadyński w Teatrze Nowym Naszego pedagoga będzie można zobaczyć między innymi w spektaklu "Buntownicy". To pierwsza z czterech części serialu o Jeżycach - legendarnej dzielnicy, w której mieści się Teatr Nowy. Spektakle 12 i 13 kwietnia. Zapraszamy! FELIETON PANI PROFESOR Śpiewać każdy może... tylko dlaczego nie chce? Kabaretowe słowa piosenki aktorskiej - Śpiewać każdy może, trochę lepiej, trochę gorzej, niektórzy złośliwie przemieniali na: Śpiewać każdy może, tylko po co? Mnie natomiast nasuwa się inna trawestacja dlaczego tak mało osób chce śpiewać? Na ulicach miast naszych panują wszechobecne słuchawki, na spotkaniach młodzieżowych odtwarzana jest muzyka rockowa a już nie będę poruszać tak delikatnej materii, jaką jest śpiewanie w domu. Niestety, umilkło ono na ustach mam, może czasem coś wnuczkom zanuci babcia, lub

5 jakaś ciocia, może przedszkolanka, czy katechetka. Wspominam swoje dziecięce czasy, gdy budziły mnie śpiewy mojej matki, która prawie przy każdej pracy śpiewała, szczególnie wtedy, gdy prała na tarze. Energiczne szuru szuru zawsze było zgodne z rytmami pieśni ludowych, melodii operetek, czy Godzinek do NMP. Jak cudownie było posłuchać tenorowego śpiewu ojca, uwielbiającego piosenki neapolitańskie i operetkowe, ale na pierwszym planie w jego repertuarze były pieśni patriotyczne. Pamiętam konsternację mojej pani nauczycielki, gdy jako uczennica pierwszej klasy z dumą zaśpiewałam Mazurka 3-go Maja, nie mając świadomości, że to pieśń w komunizmie zakazana. Ja zaśpiewałam to, co w domu moim było wykonywane z szacunkiem i akcentacją polskiej historii. Tak! Tak! W domu Gałęskich, wieczorami jesienno-zimowymi, czytało się książki i śpiewało. Tradycję tę utrzymałam także w swojej rodzinie. Śpiew był z nami zawsze w domu, w drodze do szkoły, podczas dalszych samochodowych wypraw a nawet, gdy przemierzaliśmy rodzinnie trasy Poznania i okolic na rowerach. Towarzyszyła nam wtedy aprobata i uśmiechy wielu ludzi. Nie wyobrażam sobie swojego domu bez wspólnych opowieści, dzielenia się informacjami na temat przeczytanych książek, obejrzanych spektakli teatralnych, filmów no i bez śpiewu. Wspólnota taka zawsze prowokuje potrzebę zwiększonego kontaktu, a ten wyzwala się przeważnie przez śpiewanie! Przemierzałam także jako studentka i potem już jako nauczycielka, różne trasy turystyczne. Zawsze ze śpiewem na ustach i to w szerszym towarzystwie młodych ludzi. Śpiewaliśmy pieśni ludowe, towarzyskie, harcerskie i modne przeboje, zawsze wielozwrotkowo i zawsze z poczuciem rytmu, energii słów i frazowych emocji. Ogarnia mnie smutek, gdy spotykając się z młodzieżą, nie mogę wyegzekwować od niej spontanicznego śpiewu. Na pytanie: co lubisz śpiewać, jakie znasz piosenki, przeważnie odpowiada mi dłuższe milczenie, stęknięcie typu eeeeeeeeee i ewentualnie produkcja jakiegoś, niekoniecznie modnego, angielskiego przeboju, zazwyczaj mocno językowo okaleczonego. Chciałoby się zaśpiewać znowu trawestując słowa innego przeboju: Gdzie się podziały nasze piosenki, gdzie to śpiewanie z tamtych lat? Działajmy więc! Może nam wróci spontaniczny śpiew, jego potrzeba, a z nim radość życia, smutnego na ulicach społeczeństwa, życzliwość i dużo, dużo większa kondycja zdrowotna

6 NOWA STRONA INTERNETOWA oraz KANAŁ YOUTUBE Mamy przyjemność ogłosić, że światło dzienne ujrzała nasza nowa strona internetowa. Adres pozostaje bez zmian Unowocześniliśmy front strony, dzięki temu łatwiej wyszukiwać informację i dzielić się z Państwem newsami, zdjęciami z koncertów czy plikami video. No właśnie, zapraszamy do subskrybowania kanału youtube: Studium Wokalne Vocalart. Tam publikujemy filmy, wywiady i nasze nagrania! Wkrótce więcej materiałów wspominkowych - niektórym z Państwa być może łza się w oku zakręci... A póki co przypominamy fragment z koncertu jubileuszowego Pani Profesor Jadwigi Gałęskiej-Tritt Prywatne Policealne Studium Sztuki Wokalnej VOCALART