Razem z Jezusem. Pieśń: Upadnij na kolana

Transkrypt

1 Pieśń: Upadnij na kolana Razem z Jezusem Panie Jezu, wierzę, że jesteś obecny tu, w tym Najświętszym Sakramencie. Jesteś ze mną ten sam, który niegdyś stałeś się człowiekiem i chodziłeś po ziemi. Mieszkałeś, pracowałeś, jadłeś, rozmawiałeś z innymi ludźmi. Szukałeś zwłaszcza tych, którzy byli samotni, opuszczeni, dotknięci kalectwem, chorobą; tych, którzy się zagubili. Jak Dobry Pasterz brałeś ich, jak owieczki, w swoje ramiona. Wierzę mocno, że jesteś ten sam, choć ukryty przed naszym wzrokiem pod postacią chleba. Wierzę, że Twoje serce napełnione jest miłością do mnie i do moich braci i sióstr, z którymi tutaj jestem, i że zawsze mogę się do Ciebie zwracać jak do najlepszego przyjaciela. Jezu, Ty szukasz mnie nieustannie poprzez różne wydarzenia, które przeżywam; poprzez ludzi, których spotykam; poprzez Twoje słowo. Dzisiaj, mimo wielu przeciwności, przychodzę do Ciebie. Wierzę, że na każdego z nas zawsze czekasz w tabernakulum. Chcę Ciebie, mój Przyjacielu, uwielbiać i Tobie dziękować. Pragnę powierzyć Ci to wszystko, co kryje się w moim sercu, i ufam, że mnie wysłuchasz. Chcę ten czas oddać Tobie, być teraz blisko Ciebie, bo wierzę, że mnie kochasz, a ja tak jak tylko potrafię kocham Ciebie. Pieśń: Ofiaruję Tobie, Panie mój Chryste, nasz Zbawicielu, Ty jesteś prawdziwym Bogiem. Ty masz moc panować nad niebem i ziemią, a dla nas uniżyłeś się i stałeś się człowiekiem i bratem. Od samego początku Twojej wędrówki przez ziemię doznawałeś upokorzenia i cierpiałeś. Mówiłeś, że trzeba brać co dnia swój krzyż, i rzeczywi- 1

2 ście to czyniłeś. Będąc jeszcze młody, w pełni sił, przyjąłeś niesłuszny wyrok śmierci i poszedłeś na Golgotę z przygniatającym ciężarem drzewa krzyża. Na nim, zawieszony między niebem a ziemią, pokazałeś nam to, czego słowa nie są w stanie wyrazić że tak bardzo nas kochasz. Niech Twoja miłość poruszy nasze serca. Dlatego wołamy: WIELBIMY CIEBIE, CHRYSTE! Za to, że stałeś się człowiekiem, aby być blisko nas Za to, że przez Twoją mękę i śmierć na krzyżu wyjednałeś nam przebaczenie naszych win Za to, że z miłości do nas pozwoliłeś przebić swoje serce Za to, że dzięki Twojemu zmartwychwstaniu mamy nadzieję na życie wieczne Za to, że pozostając z nami w sakramentach świętych, obdarzasz łaską uświecającą każdego, kto tego czystym sercem pragnie Za to, że poprzez Twą obecność eucharystyczną także my możemy oczyma wiary wpatrywać się w Twoje oblicze Pieśń: Ty, światłość dnia Chryste, Ty obdarzasz mnie swą miłością. Znasz dobrze moje serce. Wiesz, z czego się cieszę, co sprawia mi radość. Wiesz także, że często błądzę; że wybieram przyjemności tego świata, zaniedbując Ciebie; że trudno mi złożyć ręce do modlitwy, gdy nic mi nie wychodzi; że często nie wiem, jak mam żyć. Pomóż mi, proszę, zmienić moje myślenie wiem, że Ty jeden to możesz. Ty jeden możesz uporządkować bałagan mojego serca. Ty, Jezu, który zawsze na mnie czekasz. Mówisz: 2

3 Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię (Mt 11,28). Pieśń: Schowaj mnie Panie Jezu, Ty chcesz, abym Ci za wszystko dziękował według słów, które do mnie kierujesz przez Świętego Pawła: Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie, w każdym położeniu dziękujcie (1 Tes 5,16-18). Trudno jest mi jednak dziękować w każdym położeniu. Pomóż mi więc we wszystkim dostrzec Twoją, Panie, obecność i troskę. Wierzę, że to wszystko, co stanowi treść mojego życia, wziąłeś na swoje ramiona, pozwoliłeś się za to przybić do krzyża i umarłeś, abym miał życie. W chwili ciszy chcę Ci dziękować za każdy dzień mojego życia, za to, co napawa mnie radością, a także za to, z czego nie potrafię w pełni się cieszyć, choć jest to Twoim darem. Chcę także powierzyć Tobie, Panie, moje słabości, cierpienia i bolączki; to, co mnie krępuje, co upokarza, co chciałbym ukryć przed wszystkimi. Wszystko to z ufnością powierzam Tobie, który dla mnie jesteś prawdziwym Przyjacielem i najlepszym Lekarzem. Dziękuję za najmniejsze nawet dobro od ludzi otrzymane, za życzliwość, opiekę, a także za łzy. Za to, czego nie rozumiem i wobec czego powinienem zamilknąć. Za to wszystko dziękuję Ci, najdroższy Jezu. Panie nasz, miłosierny Jezu, z Twojego przebitego boku wypłynęła krew i woda i odtąd płynie nieprzerwanie strumieniem, który nas oczyszcza, uzdrawia i poi nasze spragnione dusze. W sakramencie pokuty przebaczasz nam grzechy i leczysz rany, z którymi przychodzimy do Ciebie. 3

4 Jezu, jesteśmy świadomi naszej grzeszności, ale nie chcemy się od Ciebie oddalać. Dlatego zebrani przed Twoim obliczem, przepełnieni żalem, że Cię zraniliśmy, chcemy z ufnością prosić Cię o przebaczenie. Będziemy powtarzać: JEZU, UFAMY TOBIE! Nieraz upadaliśmy na duchu, traciliśmy nadzieję, przestawaliśmy się modlić, przez długi czas nie przystępowaliśmy do spowiedzi i Komunii Świętej, ale Twoja miłość wobec nas jest nieodwołalna, dlatego wierzymy, że nam przebaczysz Czasem okazywaliśmy innym zniecierpliwienie, niezadowolenie z różnych powodów, może skrzywdziliśmy kogoś przykrym słowem, byliśmy niewdzięczni, ale Ty nie przestajesz posyłać do nas dobrych ludzi, dlatego wierzymy, że nam przebaczysz Zdarzało się, że narzekaliśmy na nasz los, skupialiśmy się tylko na swoich problemach i niedomaganiach, zamykając się na innych, ale Ty nigdy nie odmawiasz nam swej troski i czasu, dlatego wierzymy, że nam przebaczysz Niejednokrotnie pozwalaliśmy, aby zagościł w nas niszczący smutek, podtrzymywaliśmy urazy do innych i nic nie czyniliśmy, aby się z nimi pojednać, ale Ty budzisz w nas nadzieję, że wszystko można zacząć od początku, dlatego wierzymy, że nam przebaczysz Niekiedy źle odnosiliśmy się do swojego ciała, nie kochaliśmy siebie samych tak, jak nam to przykazałeś, niszczyliśmy siebie przez nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, brak troski o nasze zdrowie, chęć odebrania sobie życia, ale Ty bez ustanku wołasz do każdego z nas: Jesteś dla Mnie cenny, jesteś dla Mnie kimś ważnym, dlatego wierzymy, że nam przebaczysz 4

5 Pieśń: Podnieś mnie, Jezu Jezu, dzięki Ci za to spotkanie z Tobą; za to, że mogę być tutaj z moimi braćmi i siostrami. Trwałem przy Tobie, choć nie zawsze było mi łatwo zachować modlitewne skupienie. Wiem jednak, że dla Ciebie najważniejsze jest to, że tu jestem. Wiem też, że nieustannie na mnie czekasz i chcesz, abym Cię odwiedzał Ciebie, mojego najlepszego Przyjaciela. Proszę Cię, zostań ze mną teraz i zawsze. Wiesz, że będzie mi trudno trwać przy Tobie, że pewnie jeszcze nieraz upadnę. Ale błagam Cię, bądź ze mną, nie opuszczaj mnie. Obiecaj mi, że gdy będzie trudno, przejdziemy przez to razem: Ty i ja. Pieśń: Kłaniam się Tobie Michał Mos 5