Transkrypcja wywiadu z: p. Bożeną Szymbor
|
|
- Władysław Wiśniewski
- 6 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Transkrypcja wywiadu z: p. Bożeną Szymbor Wywiad przeprowadziła: Małgorzata Malczewska Fotografia: Anna Markowska Transkrypcja: Aleksandra Biłas 1
2 wszystkie historie z życia, o Wilnie, potem mama już u mnie na starość była, a na starość to wiecie jak, zawsze do tych młodych lat, też do tego Wilna, no i ja też staram się, co roku być w tym Wilnie. Jeszcze mam kuzyna, mam się gdzie zatrzymać, staram się co roku być, no i mówię, kiedy bym wygrała w totolotka, to bym sobie tam mieszkanko kupiła, z chęcią bym się tam przeprowadziła. Ile Pani miała lat, jak przesiedlono was? Ja w ogóle ja już tu się urodziłam kochana, to tylko moi rodzice to jest taka sprawa właśnie Rozumiem, to co będzie Pani pamiętała z opowieści rodziców. W 48 roku, moja mama z Wilna przyjechała, wraz ze swoją mamą Czyli kto był przesiedlany Pani mama Tak, moja mama Kuncewicz Stefania i Kuncewicz Józefa, bo ja już tu się urodziłam tylko rodzice przyjechali A Pani mama, nie znała jeszcze Pani taty? Nie, nie oni się poznali tu, ale w Wilnie się troszeczkę już znali, a tu się spotkali przez przypadek i się połączyli. A gdzie mieszkali przed wyjazdem? Na ulicy Lwowska, to chyba była ja mam taki dokument już nie pamiętam tego dokładnie ostatnie właśnie, to takie było To był 46 rok? Tak, 46 rok jak przyjechali i to była Kuncewicz Stefania zamieszkała ulica Lwowska 22 m. 6 i szukałam w zeszłym roku tego numeru, ale już tam nowa dzielnica jest, już tego domu nie ma jest Lwowska ulica, ta ulica się inaczej trochę nazywa, ale już tego numeru akurat nie ma Kto podjął taką decyzję i dlaczego? Mama moja podjęła tą decyzję Ile miała lat wtedy? O 35 chyba, już nie pamiętam, była taka młodziutka, jak przyjechała tutaj do Gdańska 35 lat miała i mama podjęła decyzję, no bo uważała, że Polska to jest Polska, że w Polsce będzie się jednak inaczej mieszkać, chociaż u nich, w ich bloku, tam co wyjeżdżali, to się wprowadził jakiś wojskowy rosyjski, mówił, że nie ma sensu, bo to, to samo będzie tu, co i tu w Polsce tak samo będzie. Matka mówi, że nie, że jednak wyjedzie, ale jak przyjechali Ale był jakiś konkretny powód? Nie, nie, konkretnego powodu nie było, po prostu do Polski chcieli nie byli przymusowo wysiedleni, nic tylko po prostu sama chciała do Polski, a że mama mieszkała ze swoją matką, to już razem przyjechali, a brat jej, został w Wilnie, brat został niby miał przyjechać też, niby 2
3 Czyli takie, w sumie rozstanie Rozstanie rodzinne, tak, tak A w jakiej grupie wyjechali? Tylko w dwie osoby, mama i Tak, tak w dwie osoby, tylko w dwie osoby wyjechali. Może pamięta Pani z opowieści, co zabrali ze sobą? Tak, łóżko jedno, metalowe takie łóżko było, bo to składane łóżko fotel, w którym babcia siedziała, właśnie przez całą drogę, taki To kto im pomógł to wnieść? Brat, tak, brat i taki fotel, ten fotel, też był, ale teraz go nie ma ten stoliczek jest z Wilna właśnie To już trochę lat ma, ale nieźle wygląda Renowację przeszedł babcia tam kwiatki miała to ja już później myślę, ach niech taka pamiątka zostanie, tylko renowację zrobiłam no i stolik, łóżko, szafy nie było, etażerkę jakąś przywieźli tylko, no i tobołki Osobiste Tak osobiste rzeczy. A dlaczego akurat to? Łóżko, żeby było na czym spać, etażerka, żeby coś było gdzieś włożyć ten stoliczek, jeszcze był jeden stoliczek, tylko on został spalony, bo jak przyjechali, to mama strasznie do Gdyni chciała i transport był w Gdyni, ale później, jak już tam zamieszkała, to przyjechała tu, do Gdańska, zobaczyć jak Gdańsk po wojnie wygląda. Jak przyjechała zobaczyć, jak Gdańsk wygląda, spotkała znajomych gdzie ty, tam w Gdyni będziesz mieszkać, gdzie tu u nas pełno Wilniuków jest no i przyjechała tu, na Orunię i też jeden pokój, chociaż było więcej i tak cały czas na walizkach, długo, długo siedzieli na walizach, bo myśleli, że jeszcze wrócą do Wilna, nie babcia bardzo, bardzo chciała wrócić do Wilna, nie chciała tu mieszkać W sumie, Pani babcia została namówiona przez matkę Przez matkę, tak w ogóle konkretnych, takich powodów nie było, przez matkę była namówiona, babcia bardzo chciała do Wilna wrócić, cały czas myśleli, że to jakaś wojna, że coś wrócą tam A w jakim wieku była babcia? Oj, babcia miała chyba ja gdzieś tu zapisałam nawet babcia urodziła się w 1888 roku, a wyjeżdżali w 46, to ile lat 58 lat, gdzieś tak No to już była zakorzeniona w tym Wilnie Tak już była zakorzeniona, bardzo tęskniła matka też, bardzo za Wilnem byli i tak jakoś jeszcze co przywieźli ten obraz, Matkę Boską Ostrobramską, babcia już powiedziała, że niestety, ale to musi zabrać duży ciężki, ale to, zabieramy to jest też stary, chyba z 1927, czy bo tam z tyłu jest taka 3
4 nawet Wilno się pisze i jest zakład, który to, tam robił tę ramę, bo na ramie jest taka A co zostawili? Resztę zostawili, bo mieli co też oni za dużo nie mieli, bo oni też dwa pokoje mieli, to wiem, że sypialenkę zostawili, dwa łóżka zostawili takie drewniane Tam brat został, tak? Tak brat został, to już brat został na tym mieszkaniu, nie, ale te meble wziął, bo oni osobno mieszkali, brat już osobno mieszkał co tam jeszcze, no kuchenne jakieś rzeczy tam były, ale co to było, w tej kuchni to tak nigdy nie na pewno kredens, bo dawniej nie było jakiś szafek, nie było mody na te szafki, tylko kredensy kredens na pewno był, no i co tam jeszcze oni zostawili, szafę zostawili, krzeseł nie brali dużo rzeczy takich, które później były bardzo potrzebne, a nie mieli tego Ze względu na wielkość Na wielkość, tak, ze względu na rozmiar, na gabaryty, bo to No tak, dwie kobiety, przecież nie będą targać No właśnie, tak Czyli wyjechali z Wilna w 46 roku, a numer transportu? Nie pamiętam, nie pamiętam, naprawdę nie pamiętam tego mama tu znała tych ludzi niektórych, bo razem jechali z takimi, których ja też znałam, ale teraz, to ja nie wiem, czy oni żyją, czy nie żyją, bo nawet z tą jedną, to chodziłam do jednej klasy z tą mamy koleżanką, no oni się poznali, tam w pociągu, tak i o Ale nikt nie pamięta tych numerów Nie, nie, bo nawet teraz już z tą koleżanką nie mam kontaktu, nie wiem czy ona mieszka, czy ona się wyprowadziła już, nie mam A jak długo trwała podróż? Ponad 2 tygodnie. W takich wagonach, bydlęcych, to były nie było nawet, ani ubikacji, ani gdzie się załatwić, warunki były makabryczne w drodze makabryczne A trasa podróży? Też nie wiem kochanie wiem, że tu nie do Gdyni tu na Toruńskiej wyładowali ich, a potem stąd mama chciała, żeby do Gdyni ich zawieźli na Toruńskiej był rozładunek, stacja taka, docelowa była to niedaleko tutaj, to jest gdzie Muzeum Narodowe w Gdańsku, to tam A jakieś wydarzenia z podróży, które zapamiętały Też nie nic Kto towarzyszył w podróży i kogo poznali? No to właśnie była pani, która była w ciąży, jedną córeczkę miała i ja później z nią do klasy 4
5 chodziła, chociaż moja matka, późno w ciążę zaszła, właśnie ja nie wiem jak to jest coś tu się nie zgadza mi, ale ona właśnie była w ciąży z tą Panią zaprzyjaźnili się, wiem, że ona w ciąży dość wysoko była i łóżko mieli, też takie rozłożone, jakąś polówkę i ona na tym łóżku leżała, ta kobieta też mąż, bardzo się nią opiekował, mówili bo ona z rodziną jechała, to ją znosił na rękach, żeby się załatwiła, aż miło było patrzeć na tak udane małżeństwo tylko tyle co tak właśnie, to jest wszystko za późno, bo moja mama już nie żyje, żeby ona żyła, to więcej mało już tych ludzi, takich co brali udział w tym A jakieś wydarzenia, historie, związane z tymi przedmiotami opowiadali coś, czy Nie, nic może i coś opowiadali, ale ja już nie pamiętam tego, wiem, że taką szafeczkę nocną przywieźli, ale to już dawno, ona spalona została ja już później chciałam nawet sobie ją wziąć, odrestaurować, odnowić, żeby nawet stała jakoś dla potomnych, ale nie spalili, już tam później piece były się nie podobało i też dużo rzeczy od matki, powycyganiali ludzie, bo miała taką ładną cukierniczkę, też przywiozła z Wilna przyszedł, jak telewizja nastała, drugi program miał być i taki przyszedł Pan i mówi, że on zrobi jej antenę, ale zobaczył tą cukierniczkę czy on może to wziąć, on przyjedzie antenę zrobić, wziął tą cukierniczkę, ani anteny nie zrobił Oszust! No później takie lustro było, też przywiezione z Wilna, w takiej ładnej ramie, rama taka rzeźbiona, ładna, ale mama, znowuż koleżance oddała, bo koleżanki mąż, zajmował się renowacją tych ram i tak to się stało Po kim zajęła, Pani mama mieszkanie? Nie, nikogo nie było w tym mieszkaniu to był domek jednorodzinny, Gdynia Chylonia była tam mieszkał Kaszub jeden, w tym domku, ale on później gdzieś tam na Hel, czy gdzieś, tam do rodziny wyjechał i te domek został teraz, jego śladu nie ma, jeszcze jak mama jeździła, zobaczyć, czy on tam stoi, to już go nie było, bo tam nowa dzielnica powstała A ile lat mieszkała mama w Gdyni? Oj, chyba niedługo ja nie wiem, z pół roku tylko króciutko mieszkali. Gdynia jej się podobała, ale tu miała towarzystwo, przyjechali do Gdańska, jak przyjechała do Gdańska na Orunię i tam też, jeden pokój mieli, bez wygód, bez łazienki, bez niczego chociaż były mieszkania większe, ale oni cały czas myśleli, że to im nie potrzebne, bo wrócą do Wilna nawet ja nie wiem jak wyglądało mieszkanie w Gdyni mieszkała mama, aż do śmierci na Oruni Tutaj? Tak, tak ulica Jedności Robotniczej była, teraz Trakt Św. Wojciecha, 103 m. 17 teraz się nazywa ta ulica Trakt Św. Wojciecha. A jakie tam ślady zostały, pamiątki po dawnych mieszkańcach? Tamto mieszkanie to co tam było tam nic nie było tam była kupa zrobiona tylko i po niemiecku wyhaftowane zasłonka, taka na oknie była i tam jakieś przekleństwo było napisane znaczy wyhaftowane na Polaków, tak, ci co tam mieszkają tam ale co, to już też nie pamiętam, brzydko tam było napisane nie umiała, ale potem jej jakaś Gdańszczanka, która znała po niemiecku to Niemcy musieli tam mieszkać 5
6 Dużo Pani pamięta, pewnie dużo opowieści Pani słyszała Dużo, bardzo dużo ale też już dużo nie pamiętam A jak radziła sobie mama w nowym miejscu? Przede wszystkim pracy sobie poszukała znalazła pracę tu blaszanka taka była, zakładu nie ma, tu przy Łąkowej jak się jedzie, to teraz wolny plac jest, tu pracowała. Chodziła do pracy pieszo, bo środków lokomocji nie było żadnych A ojca poznała po jakim czasie? Ojca poznała tu, też w Gdańsku ona chodziła na spacerze i zapoznała ojca jakoś zaraz za pół roku po przyjeździe, właśnie się spotkali i zaczęli ze sobą chodzić, a ojciec przyjechał, też ze swoim ojcem, a babcia została w Wilnie, też nie chciała wracać, bo mówi wy przyjedziecie mój ojciec Łukomski Konstanty, urodzony w 1908 roku, Kowale, powiat Oszmiana, to teraz do Białorusi należy dawniej, to był rejon Wileńszczyzny, a teraz już nie. I rodzice moi, zawarli związek małżeński w 47 roku, w kościele Św. Ignacego na Oruni w 48, ja się urodziłam. A co pomagało mamie znaleźć się w nowym miejscu? Miała znajomych, z tym że bardzo nieprzychylnie byli przyjmowani, np. mama moja, mówiła że przez tych miejscowych, tu Gdańszczan, że to bose Antki zza Buga, wyzywali, że to Ruskie są, że to nie są Polacy bardzo źle odbierała tą atmosferę to właśnie miałam powiedzieć, bo mama to podkreślała, że obce Jakich mieli sąsiadów? Utrzymywali kontakt? Tak, tak, też z Wileńszczyzny, tacy mieszkali, ale takich bardzo bliskich kontaktów, nie Dzień dobry, do widzenia bez poufałości Czy ma Pani jeszcze jakieś dokumenty? Z dokumentów to tylko z tym, że mam tutaj taki obraz, z którym mama przyjechała taki obraz Piłsudskiego no nie mam już takich dokumentów moja mama, to już przed śmiercią dużo rzeczy porwała, poniszczyła mówi, po co to trzymać no szkoda taki miała dokument, jak przyjechała tu, ale to wszystko ja tego nie mam tu jest jej metryka urodzenia a tu ojca matka i jej dane, Bartoszewicz Konstancja, córka Katarzyny, urodzona w 1886 roku, ale to już ona w Wilnie została i zmarła A z kim mieszkała mama i babcia z bratem i Z bratem troje ich było znaczy troje dzieci i babcia była sama z mężem on babcię zostawił i mieszkali oni w trójkę. Jak się wojna rozpoczęła, czy przed wojną, to tego jednego wywieźli na Sybir, a ten drugi się ożenił, założył swoją rodzinę i mieszkał w Wilnie, a ciotka za bardzo nie chciała wyjeżdżać, bo jej siostra nie wyjeżdżała, bo miała wojskowego męża, Rosjanina, który nie chciał wyjechać i ciotka też nie, a potem żałowała, bo syn jej najstarszy to nawet uciekał do Polski z Rosji, później był też wysłany na jakieś 6
7 A jak przebiegały relacje z bliskimi przyjaciółmi z władzą? Z władzą też tego nie wiem za bardzo no raczej przyjacielskie stosunki były, bo babcia miała koleżankę Rosjankę taką, bardzo się z nią kolegowała święta nasze i ta koleżanka, mówi no co ty, to jeden Bóg jest, to chodź do nas do cerkwi pójdziesz ze mną, a ona znowuż przychodziła na nasze święta atmosfera była raczej taka przyjazna, nie było tak, że to są Rosjanie, to nie W Wilnie mieszała ta Rosjanka? Tak w Wilnie, tak a z władzą, to niczym się nie zajmowali, polityką to nie było tam żadnych takich zatargów z władzą A co robili przed wyjazdem? Przed wyjazdem no matka nie pracowała, bo tej pracy jakoś nie było, chociaż już przed samym wyjazdem w zakładach spirytusowych ktoś załatwiał jej pracę, no ale wybuchła wojna i nic z tego nie wyszło, a babcia pracowała w szpitalu, jako salowa w żydowskim szpitalu, wiem że na porodówce była babcia tam pracowała a starszy syn, który został w Wilnie, to uczył się na krawca i później u Jabłkowskich pracował Tamten drugi syn, to zmarł na Syberii? Nie mam żadnych wiadomości tu już jak przyjechała, to starała się przez Czerwony Krzyż, nic nie wiedzieli, żadnej odpowiedzi nie dostała to nie wiemy, czy on żył, czy on zmarł nic na ten temat nie wiemy A łatwo było rozstać się z miejscem? Nie, i matce, i babce. Szli do Ostrej Bramy, przed wyjazdem i tam płakali jak bóbr ja też jak wyjeżdżam z Wilna idę się pożegnać z Matką Boską. Tak, to dziwne trochę, że nie musiały wyjeżdżać A wyjechały no właśnie dlatego, że tam już Rosja była, tam już ruskie były, a tu to tak jeszcze nie bardzo nie musieli wyjechać, bo niektórzy, to Czy zostawili swoje ulubione zwierzęta jakieś? Nie, nie mieli zwierząt żadnych. To była jaka pora roku? To była zima trudno było To transporty były co jakiś czas? Tak, co jakiś czas były transporty to matka, to wszystko załatwiała i ona poszła, dostała przydział na dwie osoby i termin, w którym się mają właśnie zgłosić na dworzec musieli dostarczyć te rzeczy, które chcieli zabrać, ale też powiedzieli, że nie dużo tych rzeczy to co najpotrzebniejsze, a że to łóżko było składane, takie metalowe, to złożone było Czuły się wyobcowane po przyjeździe? 7
8 Tak, bardzo wyobcowane i samotność, i wyobcowanie nie byli przychylni miejscowi A wcześniej byli tutaj w centralnej Polsce? Babcia, w którymś roku przyjechała, bo w ogóle to oni też podróżowali. Moja babcia mając 16 lat wyszła za mąż i przyjechała do Wilna, bo mieszkała na wsi, bo też się urodziła Brasław to województwo się nazywa babcia Kuncewicz Józefa, z domu Babyszko powiat Brasław, urodzona No, to jak 16 lat przyjechała do Wilna, to jej starsza siostra wyszła za mąż, no i miała pierścionek, obrączki i to się babci tak podobało, no i ona też chciała, a jak wyszła za mąż, to później od męża uciekała nawet nie wiem ile starszy był dziadek, ale był starszy, ale ona myślała, że to tylko obrączkę będzie i pierścionek nosić, żadnych obowiązków małżeńskich i mówi, że uciekała od niego, dopiero później jej wytłumaczyli, że to nie na tym polega A nie mogli wcześniej No właśnie, chyba nie było takiej mody, teraz młodzież, to już tak świadoma jest, że a ona taka właśnie była no jak wyszła za mąż, no to tez tej pracy tam nie było i w Leningradzie byli, pojechali za pracą, dziadek pojechał do Leningradu za pracą tam pracował w jakiejś fabryce gumowych lalek, ale babcia w Wilnie była, tylko później tam pojechała, a on już tam z jakąś damą spał, już no, to babcia wtenczas z niego zrezygnowała i sama tych dzieci chowała w Rydze byli, też za pracą i nawet bez męża była w Warszawie. Do Warszawy z tymi dziećmi, żeby lżej było no mówi, że w Warszawie było jej dobrze, bo pomoc miała bardzo dużą, ale mówi, nie rozumiała tych Warszawianek, oni tak szybko mówili, że babcia tez się źle czuła i z powrotem do Wilna wróciła to tak wędrowali A co robili w czasie podróży? No 2 tygodnie jechali, to musieli coś robić, no nie, ale chyba nie wiem, no nic takiego babcia na drutach robiła, to może coś na drutach zrobiła, ale też nie wiem matka wyszywała Co jedli? A co jedli mieli takie puszki, konserwy, słoninę żywności mieli, bo nawet jak tu przyjechali, to tego zapasu, trochę mieli tej żywności. A czego się spodziewali? Byli niepewni później mama też powiedziała, że zwątpiła, czy dobrze robi, że wyjeżdża A po latach, co mówiła? Chyba nie żałowała, ale za każdym razem, kiedy wspominała Wilno i gdyby tak się odwróciło, to nie wie, czy by wyjechała drugi raz taka sytuacja też była dużo znajomych wyjeżdżało do Polski i mama też zdecydowała, też chciała wyjechać, moda taka była no i tych ruskich się bali. Ktoś towarzyszył im w wagonie? Nie, to sami już same rodziny były wagony, takie jak teraz są, były duże towarowe takie zakryte 8
9 wagony takie Pewnie w nocy trzeba było stać, a w dzień Tak w nocy trzeba było stać, w dzień jechali A jaki był powód tego, że w nocy Coś tam chyba nie wiem no, jakieś inne pociągi były przepuszczane jeszcze jakieś z wojskowymi, coś mama mówiła, że dużo wojskowych takich, że oni mieli pierwszeństwo, czy coś, a oni wtenczas na bocznicę taką byli odstawiani i tam stali, na tej bocznicy Jak wyglądał Gdańsk? Gdańsk zrujnowany był strasznie strach było chodzić w ogóle same ruiny Długa ulica, była no to mówili, kilka szkieletów domów, ale ruina to jeszcze Orunia, nie była tak zniszczona co zamieszkali, to te bloki ale tu, centrum, to było same A jakieś oczekiwania miała matka związane z Chyba, nie Czy rodzina utrzymywała kontakt? Pisali listy do siebie? Tak, utrzymywali kontakt pisali do siebie A widzieliście się? Tak, ja byłam w Wilnie pierwszy raz, jak miałam 7 lat, to jeszcze trzeba się było starać o pozwolenie nie można było, tak sobie pojechać, jak teraz jak się jedzie, trzeba było wizę mieć raz byłam w Wilnie z babcią moją, która jechała do syna, bo został i babcia, później, ojca matka, tu też była, także kontakty były utrzymywane już jak tak było można, to jeździli prawie co roku to się jeździło do tego Wilna ja do tej pory pamiętam A to ile się jedzie do Wilna, ile trwa podróż? No z 12 godzin, tak autobusem stąd no sporo przestawienie czasu tam jest, więc może 11, ale to jak o siódmej się wsiada wieczorem, to tam koło siódmej się jest w Wilnie, rano jak ktoś może przespać się w podróży, to nie ma problemu rano wstaje i może już chodzić po Wilnie Kim się czuli w Gdańsku? No czuli się intruzami. Spotykali Niemców? Tak, znaczy mama tak spotykała i mówi, że od Niemców potrzebne rzeczy kupowała.. A jakie nastawienie Niemców było? Negatywne, ale i też było, takich biednych Niemców dużo matka szła, tu koło Urzędu Wojewódzkiego, też siedzieli wszyscy tak po kątach tylko chleba daj matka mówi, że tak żal jej się robiło, bo to człowiek 9
10 A to nie było tu, żadnej wspólnoty niemieckiej? Nie wiem, może i była, bo tu jednak, później taka wspólnota niemiecka była, bo ja miałam koleżankę, to jej mama do takiej wspólnoty należała oni sobie tam, między sobą pomagali, na pewno no, ale też dużo rzeczy wyprzedawali, bo tu też nie było im tak lekko u nas nawet w podwórku, taka Pani Niemka nawet mieszkała, ale to miła bardzo nie można powiedzieć, żeby była niesympatyczna, była bardzo sympatyczna Pani. A babcia zajęła się jakąś pracą? Nie, babcia tu już nie pracowała, wychowywała mnie, natomiast matka pracowała i ojciec pracował, ojciec jako fryzjer, a matka później jako brakarka, tu w tych puszkach, bo tu puszki robili i latarki, a potem była restrukturyzacja tego zakładu i do fabryki kwasu siarkowego poszła, a to jest właśnie zdjęcie mojej mamy z Wilna, w kapeluszu to są wszystkie zdjęcia Wileńskie a tu jest zdjęcie mojej babci, mama i dziadek nie wiem czy to jest mama, teraz to też takie stare zdjęcie tu mam taką ciekawostkę starą dyplom mistrzowski mojej babci, ale nie chcę kłamać kto to jest z Wilna właśnie miałam dowód jeszcze taki dowód osobisty, ale też taka ciekawa rzecz wydany przed wojną Wileński u nas, na Oruni kotka zawsze była jeszcze tam mam, taki obraz Piłsudskiego A pamięta Pani jeszcze jakieś historie ciekawe, opowiadane przez mamę? Już tak nie bardzo, ale dużo, bardzo dużo opowiadała ja już też mam sklerozę i nie pamiętam tak tego nie pamiętam to wszystko, żeby wcześniej było, to by się mojej mamie buzia nie zamykała nawet jak ksiądz po Kolendzie przyszedł, to chciał wyjść i mówi, żeby mama to spisała ta historia się nie powtórzy i jest niezwykle ciekawa 10
Transkrypcja wywiadu z: p. Przemysławem Namsołkiem
Transkrypcja wywiadu z: p. Przemysławem Namsołkiem Wywiad przeprowadziły: Magdalena Weltz Grażyna Niemyjska Fotografia: Justyna Witalis Transkrypcja: Judyta Warzecha 1 -Niech Pan opowie o sobie. Skąd korzenie
Transkrypcja wywiadu z: p. Aliną Jurewicz-Jarosz
Transkrypcja wywiadu z: p. Aliną Jurewicz-Jarosz Wywiad przeprowadziła: Grażyna Niemyjska Transkrypcja: Artur Giżewski 1 Trasa: ORŁOWO WILNO(Podgórna) LUBLIN ŁÓDŹ GDAŃSK ( Wrzeszcz - Towarowa) GDYNIA GDAŃSK
Transkrypcja wywiadu z: p. Jadwigą Stasiłowicz
Transkrypcja wywiadu z: p. Jadwigą Stasiłowicz Wywiad przeprowadziła: Bożena Kisiel Transkrypcja: Artur Giżewski 1 Bożena Kisiel - Pani Jadwigo, chciałabym, żeby pani opowiedziała troszeczkę, o tym jak
Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.
Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. 34-letnia Emilia Zielińska w dniu 11 kwietnia 2014 otrzymała nowe życie - nerkę
Joanna Charms. Domek Niespodzianka
Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z
VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO
VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO I. Proszę wybrać odpowiednie do rysunku zdanie. 0. On wsiada do autobusu. On wysiada z autobusu. On jedzie autobusem. 1. On wsiada do tramwaju. On
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy
Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?
Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt
Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.
Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej 29.01.2017r. - 04.02.2017r. Dzień I - 29.01.2017r. O północy przyjechałam do Berlina. Stamtąd FlixBusem pojechałam do Hannoveru. Tam już czekała na mnie
Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii
Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Polska Szkoła Sobotnia im. Jana Pawla II w Worcester Opracował: Maciej Liegmann 30/03hj8988765 03/03/2012r. Wspólna decyzja? Anglia i co dalej? Ja i Anglia. Wielka
mężczyzna, ur r. Die Freie Stadt Danzig, Danzig-Stadt; miejsce wywiadu i zamieszkania respondenta: Gdańsk
mężczyzna, ur. 1935 r. Die Freie Stadt Danzig, Danzig-Stadt; miejsce wywiadu i zamieszkania respondenta: Gdańsk Jak wyglądała sytuacja ludności niemieckiej w Pani/Pana regionie po zmianie granic w 1945
Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.
Igor Siódmiak Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam bardzo dobrze, miałem bardzo zgraną klasę. Panowała w niej bardzo miłą atmosfera. Z nauczycielami zawsze można było porozmawiać. Kto był Twoim wychowawcą?
Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan
Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan Na świecie żyło wielu ludzi, których losy uznano za bardzo ciekawe i zamieszczono w pięknie wydanych książkach. Zdarzało się też to w gminie Trzebina, gdzie
BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat
BURSZTYNOWY SEN ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat Jestem bursztynnikiem. Myślę, że dobrym bursztynnikiem. Mieszkam w Gdańsku, niestety, niewiele osób mnie docenia. Jednak jestem znany z moich dziwnych snów.
Friedrichshafen 2014. Wjazd pełen miłych niespodzianek
Friedrichshafen 2014 Wjazd pełen miłych niespodzianek Do piątku wieczora nie wiedziałem jeszcze czy pojadę, ale udało mi się wrócić na firmę, więc po powrocie do domu szybkie pakowanie i rano o 6.15 wyjazd.
Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo!
Pielgrzymka,18.01. 2013 Kochana Mamo! Na początku mego listu chciałbym Ci podziękować za wiedzę, którą mi przekazałaś. Wiedza ta jest niesamowita i wielka. Cudownie ją opanowałem i staram się ją dobrze
Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-
Przedstawienie Agata od kilku dni była rozdrażniona. Nie mogła jeść ani spać, a na pytania mamy, co się stało, odpowiadała upartym milczeniem. Nie chcesz powiedzieć? mama spojrzała na nią z troską. Agata
To już umiesz! Lekcja Proszę rozwiązać krzyżówkę. 2. Proszę odnaleźć 8 słów.
Lekcja 8 To już umiesz! 1. Proszę rozwiązać krzyżówkę. 1. 5. 1 2 3 2. 6. 4 5 3. 7. 6 7 4. 8 8. Hasło:...... 2. Proszę odnaleźć 8 słów. R O C Z E R W O N Y Ó Z N T G S C J P A Ż I I Ż C Z A R N Y O E E
Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?
Marcin Budnicki Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Uczę się w zespole szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Jestem w liceum o profilu sportowym. Jakie masz plany na przyszłość?
Dwa kwiaty. Historia dwóch sióstr
Dwa kwiaty Historia dwóch sióstr Moje dwie praprababcie Jest to historia dwóch sióstr, których wojenne losy były tak różne. Jedna z nich to Tatiana, której rodzina nie była na bieżeństwie. Druga to Tekla,
LP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili
LP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili papierosy a później wieczorem po szkole tez Ŝeśmy się
Dom Ani Mój dom znajduje się w niewielkiej wsi 20km od Ostródy. Dla mnie jest miejscem niezwykłym, chyba najwspanialszym na świecie. To z nim wiążą się moje przeżycia z dzieciństwa, gdyż mieszkam tu od
WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ
WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ Witaj Św. Stanisławie, czy mogę z Tobą przeprowadzić wywiad? - Witam. Tak bardzo chętnie udzielę wywiadu. Gdzie i kiedy się urodziłeś? - Urodziłem się w Październiku 1550r.
Wyjazd na Erasmusa polecam każdemu. Moim zdaniem wynikają z niego same korzyści zaczynając od udowodnienia samemu sobie na ile nas stać, nauczenia
Nazywam się Anna Janaszkiewicz moja przygoda z Erasmusem zaczęła się przez przypadek. Wyjazdem bardziej zainteresowani byli moi przyjaciele niż ja, po długich namowach zdecydowałam się na udział w programie.
Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach
Magdalena Bladocha Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach Dawno, dawno temu, a może całkiem niedawno. Za siedmioma morzami i za siedmioma górami, a może całkiem blisko tuż obok ciebie mieszkała
Rodzinki. Prawda: Noe wprowadził do arki po parze zwierząt, aby po wyjściu z niej zapełniły ziemię.
Rodzinki Prawda: Bóg umieścił dzieci w rodzinie, aby rodzice troszczyli się o nie. Materiały: kolorowe rozcięte i naklejone na grubszy kartonik rodzinki zwierząt. Zwierzątka te można wykorzystać do wielu
a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,
IMIENINY ŚWIĘTEGO STANISŁAWA KOSTKI- -Patrona dzieci i młodzieży (8 września) Opracowała: Teresa Mazik Początek roku szkolnego wiąże się z różnymi myślami: wracamy z jednej strony do minionych wakacji
Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?
CZAS PRZYSZŁY GRY 1. Gra ma na celu utrwalenie form i zastosowania czasu przyszłego niedokonanego i dokonanego. Może być przeprowadzona jako gra planszowa z kostką i pionkami, albo w formie losowania porozcinanych
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania
Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.
Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano
Czy na pewno jesteś szczęśliwy?
Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Mam na imię Kacper i mam 40 lat. Kiedy byłem małym chłopcem nigdy nie marzyłem o dalekich podróżach. Nie fascynował mnie daleki świat i nie chciałem podróżować. Dobrze się
Są rodziny, w których życie kwitnie.
Są rodziny, w których życie kwitnie. Są rodziny, w których jest źle. Czy Twój dom jest spokojnym miejscem? Czy masz dokąd wracad? Czy czujesz się w domu bezpiecznie? Jeśli tak, to gratuluję. Niektóre dzieci
p. Jadwigą Królikowską-Popingis
Transkrypcja wywiadu z: p. Jadwigą Królikowską-Popingis Wywiad przeprowadziły: Magdalena Szymczak Aleksandra Butrymowicz Transkrypcja: Judyta Warzecha 1 -Ile miała Pani lat podczas przesiedlenia? No, mnie
Hektor i tajemnice zycia
François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała
BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH
PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym
Konspekt szkółki niedzielnej propozycja Niedziela przedpostna Estomihi
Centrum Misji i Ewangelizacji / www.cme.org.pl Konspekt szkółki niedzielnej propozycja Niedziela przedpostna Estomihi Główna myśl: Bądź naśladowcą Jezusa Tekst: Mk 8,34 Jezus zapowiada swoją śmierć i zmartwychwstanie
mnw.org.pl/orientujsie
mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę
WRZESIEŃ 2012 (1) Przedszkole Nr 31 w Poznaniu
WRZESIEŃ 2012 (1) Przedszkole Nr 31 w Poznaniu Drodzy Rodzice!! Cieszymy się, że możemy Państwa znowu powitać w nowym roku szkolnym. Chcemy zaprosić wszystkich do czytania naszej przedszkolnej gazetki.
Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu
Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.
W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej
W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej Chcielibyśmy podzielić się z wami naszymi przeżyciami, zmartwieniami, oraz pokazać jak wyglądała nasza fantastyczna przygoda w obcym ale
Piaski, r. Witajcie!
Piszemy listy Witajcie! Na początek pozdrawiam Was serdecznie. Niestety nie znamy się osobiście ale jestem waszą siostrą. Bardzo się cieszę, że rodzice Was adoptowali. Mieszkam w Polsce i dzieli nas ocean.
Cykl życia sprzętu elektrycznego i elektronicznego
Cykl życia sprzętu elektrycznego i elektronicznego Spis treści: 1. Wstęp. 2. Cykl życia urządzeń elektrycznych i elektronicznych. 3. Cykl życia mojego starego komputera w porównaniu z kosztami eksploatacyjnymi.
Osoby starsze o sprawowaniu opieki nieformalnej nad seniorem w Polsce
Badanie realizowane w ramach Finansowanie działalności polegającej na prowadzeniu badań naukowych lub prac rozwojowych oraz zadań z nimi związanych, służących rozwojowi młodych naukowców oraz uczestników
BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska
BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska spektakl edukacyjno-profilaktyczny dla najmłodszych. (Scenografia i liczba aktorów - zależne od wyobraźni i możliwości technicznych reżysera.) Uczeń A - Popatrz
Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA
Stenogram Nr 10 VN780040 6:22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA Sylwia: Mamo chodź (Sylwia pozostawiona sama w kuchni na wysokim foteliku na około 20 minut) Mama: Zjesz Sylwia, to przyjdę. Sylwia: Teraz przyjdź.
Każdy patron. to wzór do naśladowania. Takim wzorem była dla mnie. Pani Ania. Mądra, dobra. i zawsze wyrozumiała. W ciszy serca
Autor wiersza: Anna Sobotka PATRON Każdy patron to wzór do naśladowania. Takim wzorem była dla mnie Pani Ania. Mądra, dobra i zawsze wyrozumiała. W ciszy serca uszczęśliwić mnie umiała. Myśli moje do Niej
* * * WITAJCIE! Dziś jest niedziela, posłuchajcie. opowieści. do jutra! Anioł Maurycy * * *
WITAJCIE! Niedługo będzie Boże Narodzenie! Każdego dnia będziemy się razem przygotowywać na te Święta. Dziś poczęstujcie się tymi pysznymi cukierkami. WITAJCIE! Dziś jest niedziela, posłuchajcie 2.12 opowieści.
Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni
Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible
Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni
Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible
Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014
Imię i nazwisko Klasa III Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014 Zestaw humanistyczny Kurs fotografii Instrukcja dla ucznia 1. Wpisz swoje imię i nazwisko oraz klasę. 2. Bardzo uważnie czytaj tekst
Transkrypcja wywiadu z: p. Krystyną Geregą z domu Łukaszewicz
Transkrypcja wywiadu z: p. Krystyną Geregą z domu Łukaszewicz Wywiad przeprowadziła: Anna Januszak Fotografia: Marta Zdzińska Opiekun: Olga Włodarczyk 1 Chciałabym zacząć od początku.. jak Pani żyła przed
Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras
Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras Wszystkie informacje dotyczące tej pracy pochodzą od mojej babci Józefy (córki Józefa) i mojej mamy (wnuczki Józefa). Wszystko zaczęło się w Kociubińcach,
Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!
Droga Uczennico! Drogi Uczniu! Jesteś już uczniem i właśnie rozpoczynasz swoją przygodę ze szkołą. Poznajesz nowe koleżanki i nowych kolegów. Tworzysz razem z nimi grupę klasową i katechetyczną. Podczas
Po co istnieją muzea?
ZAINTERESOWANIA Lokomotywa 2. Czytam i piszę. Część 4 Po co istnieją muzea? Jutro pójdziemy do muzeum morskiego. Muzeum? Ale będzie nudno. Coś ty! Byłem tam. Chętnie pójdę jeszcze raz. Najpierw musimy
Obóz odbywał się od 6 do 28 lipca i z naszej szkoły pojechały na niego dwie uczennice. 5.07.2011 r. (wtorek)
Moscovia letni obóz językowy dla ludzi niemalże z całego świata. Wyjazd daje możliwość nauki j. rosyjskiego w praktyce, a także poznania ludzi z różnych stron świata. Obóz odbywał się od 6 do 28 lipca
XVI REGIONALNY KONKURS DZIENNIKARSKI
XVI REGIONALNY KONKURS DZIENNIKARSKI Świat według ciebie. PO CO NAM PATRIOTYZM Paweł Nowak kl. Vc lat 11 Zespół Szkolno - Przedszkolny Nr 5 w Rybniku ul. Różańskiego 14a, 44-200 Rybnik Był późny wrześniowy
Skrajne ubóstwo. 2717 rodzin włączonych do projektu. 33% z nich to rodziny dotknięte chorobą. żyje w skrajnym ubóstwie. bądź niepełnosprawnością.
Skrajne ubóstwo 2717 rodzin włączonych do projektu żyje w skrajnym ubóstwie. 33% z nich to rodziny dotknięte chorobą bądź niepełnosprawnością. tyle, co na papierosy 66% rodzin włączonych do Paczki w 2013
WAŻNE Kiedy widzisz, że ktoś się przewrócił i nie wstaje, powinieneś zawsze zapytać, czy możesz jakoś pomóc. WAŻNE
Cześć, chcemy porozmawiać z wami na pewien bardzo ważny temat. Dotyczy on każdego z nas bez wyjątku. Każdy z nas przecież może stłuc sobie kolano podczas jazdy na rowerze, skaleczyć się w palec przy robieniu
Ewaluacja szkolenia specjalistycznego AKADEMII PRZYSZŁOŚCI, r., Region_Katowice/Mysłowice/Sosnowiec Formularze Google
9 odpowiedzi Zobacz wszystkie odpowiedzi Publikuj statystyki Podsumowanie katowice@wiosna.krakow.pl Edytuj formularz Ogólna ocena szkolenia W jakim stopniu szkolenie pozwoliło Ci nabyć wiedzę dot. idei
4. po Wielkanocy CANTATE
Centrum Misji i Ewangelizacji / www.cme.org.pl 4. po Wielkanocy CANTATE Główna myśl: Wysławiaj Boga! Wiersz przewodni: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi. Mt 11,25a Fragment biblijny: Jezus wysławia
Dowód osobisty. Dowód osobisty mówi, kim jesteś, jakie masz imię i nazwisko, gdzie mieszkasz. Dowód osobisty mówi, że jesteś obywatelem Polski.
Dowód osobisty Dowód osobisty mówi, kim jesteś, jakie masz imię i nazwisko, gdzie mieszkasz. Dowód osobisty mówi, że jesteś obywatelem Polski. Dowód osobisty musi posiadać każdy, kto ma 18 lat. Dowód osobisty
Moja przygoda w CzechachKarolina. Zaleńska
Moja przygoda w CzechachKarolina Zaleńska Dzień I Wstałam o 7:00. Autobus miał wyjechać o 9:30 z Krakowa do Katowic. Po drodze na dworzec były straszne korki, ale zdążyłam. W czasie drogi bawiliśmy się
Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki
BARBARA PARK Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki Przełożyła Magdalena Koziej Ilustrowała Denise Brunkus Nasza Księgarnia Cody emu, który spóźnił się na autobus i zainspirował mnie do napisania tej książki
WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES
WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES PONIEDZIAŁEK, 13.05 Wczesnym porankiem nasz grupa składająca się z czterech uczniów klasy trzeciej i dwóch opiekunów udała się na lotnisko w Balicach,
Jak odczuwać gramatykę
Jak odczuwać gramatykę Przez lata uważałem, że najlepszym sposobem na opanowanie gramatyki jest powtarzanie. Dzisiaj wiem, że powtarzanie jest skrajnie nieefektywnym sposobem nauki czegokolwiek, także
TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!
TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ! Witaj! W tym krótkim PDFie chcę Ci wytłumaczyć dlaczego według mnie jeżeli chcesz wyglądać świetnie i utrzymać świetną sylwetkę powinieneś
Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK
Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK Copyright by Paulina Grzelak & e-bookowo Grafika na okładce: shutterstock Projekt okładki: e-bookowo ISBN 978-83-7859-450-5 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
Leśnicka Łucja Kołodziej Alicja Kościelniak Stefania Bryniarski Wojciech
Rok akademicki 2015/16 Leśnicka Łucja Kołodziej Alicja Kościelniak Stefania Bryniarski Wojciech Nazwisko i imię studenta Rok akademicki 2015/16 Nazwisko i imię studenta luucja@gmail.com a.e.kolodziej@gmail.com
we współpracy z Empatia wychodzi na dobre materiał edukacyjny dla uczniów w wieku lat
we współpracy z Empatia wychodzi na dobre materiał edukacyjny dla uczniów w wieku 13-17 lat Pewnie znasz wiele takich sytuacji, które przydarzyły się tobie lub też twojej koleżance czy koledze. Możliwe,
Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę. najbliższym. Co przygotujesz? Opowiedz jaką wpadkę kulinarną zaliczyłeś?
Gdybyś mogła zaprosić na kolację dowolną osobę, kto to by był? Dlaczego właśnie ta osoba? Zadaj to pytanie swoim rodzicom/ dziadkom. Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę swoim najbliższym. Co przygotujesz?
Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]
Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA] data aktualizacji: 2019.05.20 - To będzie najmocniejszy sezon "Projektu Lady"
Tak prezentują się laurki i duży obrazek z życzeniami. Juz jesteśmy bardzo blisko.
Przygotowujemy laurki dla dzielnych strażaków. Starałyśmy się, by prace były ładne. Tak prezentują się laurki i duży obrazek z życzeniami. Juz jesteśmy bardzo blisko. 182 Jeszcze kilka kroków i będziemy
Szkolny Patrol. Dowcipy . Już za kilka dni, 22 czerwca żegnamy szkołę i witamy wakacje. Numer 38 06/18
Szkoła Podstawowa im Pierwszych Osadników ulcmentarna 5 66-542, Górki Noteckie Numer 38 06/18 WWWJUNIORMEDIAPL ORGANIZATOR PROJEKTU PARTNER Już za kilka dni, 22 czerwca żegnamy szkołę i witamy wakacje
ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA
ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA UNIVERSIDADE DA BEIRA INTERIOR SEMESTR ZIMOWY 2014/2015 JOANNA ADAMSKA WSTĘP Cześć! Mam na imię Asia. Miałam przyjemność wziąć udział w programie Erasmus. Spędziłam 6 cudownych
Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.
Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.
RODZINA JAKUBOWSKICH
RODZINA JAKUBOWSKICH Opowiada historię rodziny Jakubowskich ze wsi Skotniki Dolne uhonorowanych medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata Projekt IPN ma na celu przybliżenie uczniom i nauczycielom historii
STRUKTURA I RUCHLIWOŚĆ SPOŁECZNA POLPAN Edycja 6
Polska Akademia Nauk Instytut Filozofii i Socjologii STRUKTURA I RUCHLIWOŚĆ SPOŁECZNA POLPAN Edycja 6 KARTY DO PYTAŃ Warszawa 2013 KARTA A01 Bardzo silne Raczej silne Raczej słabe W ogóle nie ma konfliktów
PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2
PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 (Redaktor) Witam państwa w audycji Blisko i daleko. Dziś o podróżach i wycieczkach będziemy rozmawiać z gośćmi. Zaprosiłem panią Iwonę, panią Sylwię i pana Adama, żeby opowiedzieli
Rozdział XX. Rodzina
Rozdział XX Rodzina Moja siedmioletnia córka pyta o śmierć. Pyta też, gdzie ja będę, jak ona będzie stara. Mówi, że nie chce, żebym umarła. Miałam to samo w jej wieku. Mniej więcej wtedy zdałam sobie sprawę,
Genetyczne badania pokrewieństwa. Czy jesteśmy rodziną?
Genetyczne badania pokrewieństwa Czy jesteśmy rodziną Czy to możliwe, że jesteśmy rodzeństwem Czy to na pewno mój wnuk/wnuczka Mamy identyczne rzadkie nazwisko czy możemy być spokrewnieni Odpowiedź na
Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.
Paulina Szawioło Kto uczył Cięwf? Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam. Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam pozytywnie. Na początku,
108 I. ODMIANA RZECZOWNIKA, PRZYMIOTNIKA I ZAIMKA OSOBOWEGO. V. Proszę podpisać obrazki. PRZYKŁAD: 6 ciastek 4 ciastka
V. Proszę podpisać obrazki. 6 ciastek 4 ciastka 1.... 2.... 3.... 4.... 5.... 6.... 7.... 8.... 9.... 10.... 108 I. ODMIANA RZECZOWNIKA, PRZYMIOTNIKA I ZAIMKA OSOBOWEGO 11.... 12.... 13.... 14.... 15....
- żona Rywka, z d. Szumacher - 4 dzieci: Zalman, Jacob, Masza, Mosze. - żona zginęła w Bełzycach miejsce i czas ukrywania
Załącznik 3.8 Informacje o rodzinie Fersztmanów zebrane na podstawie relacji Marianny Ostrowskiej (nagr. 2007) oraz korespondencji Sylvaina i Mondka Fersztmanów z Ośrodkeim Brama Grodzka Teatr N N (2008-2009).
Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci!
W samo południe 14 Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci! przed czytaniem 1. W internecie można znaleźć wiele rzeczy. W internecie, czyli właściwie gdzie? Opracujcie hasło INTERNET na podstawie własnych skojarzeń
Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie?
Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie? Okazuje się, że nie trzeba do tego wcale wiedzy komputerowej. Wśród przedstawionych rad nie ma bowiem ani jednej, która by takiej wiedzy wymagała. Dowiedz
Zespół nr 0009 Anna Kołaczyk. Liczba kart, dokumentów, stron, fotografii, map, etc.
Cyfrowe Archiwum Tradycji Lokalnej w Milanówku Miejska Biblioteka Publiczna w Milanówku ul. Spacerowa 4 05-822 Milanówek Zespół nr 0009 Anna Kołaczyk Lp. Numer zespołu (wg formatu: archiwum / zespół /
Hubert Simiński Grudzień 70 w Szczecinie : historia jednej śmierci. Rocznik Chojeński 3,
Hubert Simiński Grudzień 70 w Szczecinie : historia jednej śmierci Rocznik Chojeński 3, 223-226 2011 Hubert Simiński * Czelin Grudzień 70 w Szczecinie. Historia jednej śmierci 28 listopada 2010 r. przeprowadziłem
mnw.org.pl/orientujsie
mnw.org.pl/orientujsie Każdy związek oparty na miłości i szacunku zasługuje na szczególną opiekę i ochronę państwa. natalia i marek Czy osobom hetero jest teraz lepiej, bo lesbijkom, gejom i osobom bi
Drzewo genealogiczne. (skrót)
Drzewo genealogiczne (skrót) W polskim uzdrowisku. Jesienny park. Na ławce siedzą dwaj nieznajomi, ale podobnie ubrani panowie. Od czasu do czasu rzucają na siebie życzliwe spojrzenia. A Przepraszam B
VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz
VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz 19 grudnia 2017 r. odbyło się podsumowanie VIII edycji konkursu literackiego Mały Pisarz w SP nr 11 w Kielcach. Wzięły w nim udział dwie uczennice naszej
dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com
dla najmłodszych.1. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com Rodzice i dzieci w islamie (...) rodzicom okazujcie dobroć i bliskim krewnym, i sierotom, i biednym. Przemawiajcie do ludzi uprzejmie!
dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com
dla najmłodszych.1. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com Rodzice i dzieci w islamie (...) rodzicom okazujcie dobroć i bliskim krewnym, i sierotom, i biednym. Przemawiajcie do ludzi uprzejmie!
w obradach. Na zdjęciu Michał Toruński w trakcie wygłaszania rezolucji
BERMUN 2007 W dniach 14 17 listopada młodzież I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Zawierciu w składzie: Anna Adamus (kl. III C), Michał Toruński (kl. III A), Piotr Muskalski (kl. II F),
Taniec pogrzebowy. Autor: Mariusz Palarczyk. Cmentarz. Nadjeżdża karawan. Wysiadają 2 osoby: WOJTEK(19 lat) i ANDRZEJ,(55 lat) który pali papierosa
Taniec pogrzebowy Autor: Mariusz Palarczyk Cmentarz. Nadjeżdża karawan. Wysiadają 2 osoby: (19 lat) i,(55 lat) który pali papierosa Spogląda na puste miejsce na trumnę Szefie, tutaj? Ta, tutaj. Rzuca papierosa
Spersonalizowany Plan Biznesowy
Spersonalizowany Plan Biznesowy Zarabiaj pieniądze poprzez proste dzielenie się tym unikalnym pomysłem. DUPLIKOWANIE TWOJEGO BIZNESU EN101 W En101, usiłowaliśmy wyjąć zgadywanie z marketingu. Poniżej,
"[...] Rodzice starali się utrzymywać w tajemnicy przed dziećmi to, co było troską dorosłych."
"[...] Rodzice starali się utrzymywać w tajemnicy przed dziećmi to, co było troską dorosłych." Uczniowie: Co zapamiętała Pani z 8 grudnia 1939 roku? Emilia Zdrojowa: Tego dnia poranek był mroźny. Do wielu
POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:
POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to
TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta)
TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta) Materiał prezentuje sposób tworzenia form trybu rozkazującego dla każdej koniugacji (I. m, -sz, II. ę, -isz / -ysz, III. ę, -esz) oraz część do ćwiczeń praktycznych.