Główne Ulice Handlowe - Lipiec 2010 Moda jak architektura jest kwestią proporcji. A w Polsce? Coco Chanel
2 On Point Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 Polskie Ulice Handlowe: Ewolucja czy Rewolucja? Wraz z rozwojem nowoczesnego handlu w Polsce od roku 1995, przekształceniom podlega również handel przy głównych ulicach w centrach miast, choć zmiany te są dużo wolniejsze i na mniejszą skalę. Pojawiają się znane marki, zarówno polskie jak i sieci zagraniczne, renomowane kawiarnie i restauracje, które stopniowo zastępują pozostałości po epoce PRL-u. Najbardziej reprezentacyjne rejony centrum głównych polskich miast są atrakcyjne zwłaszcza dla marek luksusowych, które preferują prestiżowe lokalizacje na ulicach ponad lokale w centrach handlowych, co związane jest z tego typu przyzwyczajeniami na ich rodzimych rynkach we Włoszech, Francji i Niemczech. Centra miast, a w szczególności pewne ich obszary, cechują się dużym przepływem ludności i z tego względu są naturalnymi i najlepszymi lokalizacjami handlowymi. Obszary te, stanowiące z racji dużego natężenia ruchu pieszego idealne punkty handlowe to rejony miast położone w sąsiedztwie atrakcji turystycznych jak na przykład Rynek w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu czy Trakt Królewski (Krakowskie Przedmieście Nowy Świat) w Warszawie. Dogodna lokalizacja to także bliskość węzłów transportu publicznego jak w przypadku Katowic i głównego dworca PKP. Rewitalizacja zaniedbanych zabytkowych fragmentów miast również przyczynia się do uatrakcyjnienia i wykreowania śródmiejskich stref handlowych. Proces taki obserwujemy ostatnio w Katowicach; po odnowieniu zabytkowego hotelu Monopol wzrasta rola ulic Dworcowej i Dyrekcyjnej. Niniejszy raport analizuje ofertę handlową w kilku głównych polskich miastach Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Trójmieście, Łodzi i Katowicach. Naszym badaniem objęliśmy następujące ulice i obszary miast: Warszawa: Marszałkowska, Nowy Świat, Plac Trzech Krzyży, Chmielna, Mokotowska; Kraków: Rynek, Grodzka, Floriańska; Wrocław: Rynek, Świdnicka, Oławska, Kiełbaśnicza; Poznań: Rynek, Paderewskiego, Półwiejska; Gdynia: Świętojańska; Łódź: Piotrkowska; Katowice: Stawowa, 3 Maja, Dworcowa, Dyrekcyjna, Św. Jana, Staromiejska, pl. Szewczyka, Młyńska. Różnice pomiędzy miastami W ramach projektu badawczego przeanalizowaliśmy obecność różnorodnych kategorii produktowych w tych obszarach. We wszystkich miastach najliczniej reprezentowana jest kategoria odzież, obuwie, akcesoria i dodatki. Udział tej kategorii waha się między 21% a 35%, a średnio stanowi 30% ogólnej liczby sklepów. Miastami z największym udziałem tej branży są: Warszawa (35%), Poznań (34%), Kraków (32%) i Katowice (32%). Najsłabiej reprezentowana jest ona we Wrocławiu, w którym stanowi 21% ogólnej liczby sklepów. Wiele spośród sklepów odzieżowych to tzw. outlety zwłaszcza przy ul. Chmielnej w Warszawie, Piotrkowskiej w Łodzi oraz, w mniejszym zakresie, Świętojańskiej w Gdyni. Warto zwrócić uwagę na zjawisko grupowania się marek luksusowych w jednej, zazwyczaj najbardziej prestiżowej, okolicy. Możemy to zauważyć przy stołecznym Placu 3 Krzyży, Rynku i dochodzącej do niego ul. Grodzkiej w Krakowie, ul. Paderewskiego w Poznaniu czy ul. Dworcowej i Dyrekcyjnej w Katowicach. Wrocław (31%), Kraków (29%) i Poznań (29%) mają silnie rozwiniętą ofertę gastronomiczną, kawiarnianą, restauracyjną i pubową, są to odpowiednio 47, 82 i 54 lokale. Najmniejszy udział branży gastronomicznej obserwujemy przy ul. Świętojańskiej w Gdyni (10% znajdujących się tam lokali) oraz Katowicach (11%). Warszawa, Plac Trzech Krzyży Gdyńska ulica Świętojańska zdominowana jest natomiast przez usługi (prawie 24% dostępnych lokali), w tym dużą grupę najemców
On Point Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 3 stanowią banki i usługi finansowe (11%). Duża grupa lokali usługowych usytuowana jest również przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi (23%) oraz we Wrocławiu (22%). Banki umiejscowiły się szczególnie chętnie przy ul. Świdnickiej/ Oławskiej i Rynku we Wrocławiu (15%) oraz przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi (12%). Najmniejszy udział stanowią w śródmiejskiej ofercie handlowej Warszawy i Krakowa (po około 2%). Podział lokali zajmowanych przez poszczególne kategorie handlowe 7% Artykuły wyposażenia domu, akcesoria 8% 7% Odzież, obuwie, akcesoria i dodatki Lokale gastronomiczne 5% Banki i usługi finansowe Usługi 4% 30% Artykuły spożywcze Puste lokale Kosmetyki, apteki, usługi kosmetyczne Inne 9% 8% 21% Siła przyciągania i atrakcyjność ulic handlowych w poszczególnych miastach jest różna. Nierzadko tylko krótki odcinek ulicy cieszy się dużym zainteresowaniem najemców. Tak jest w przypadku stołecznej ul. Marszałkowskiej, gdzie popularne marki ze średniej półki jak H&M, C&A, Reserved, M&S, Mexx, Esprit ulokowały się na ok. 200m odcinku na parterze domów towarowych Wars, Sawa i Junior. Pozostała część tej ulicy nie cieszy się już tak wysokim zainteresowaniem znanych sieci handlowych. Podobna sytuacja ma miejsce w Krakowie, w którym szczególnie atrakcyjna dla handlowców jest ul. Grodzka, a dokładnie jej ok. 150m odcinek. Przeciwny przykład to Katowice, gdzie marki handlowe są bardziej równomiernie rozmieszczone wzdłuż m.in. ul. Stawowej, 3 Maja, Dworcowej, Dyrekcyjnej, Św. Jana oraz Staromiejskiej. Źródło: Jones Lang LaSalle, Maj 2010 Jak z dostępnością lokali handlowych? Udział lokali niewynajętych w stosunku do całkowitej liczby lokali handlowych w tych obszarach wynosi 5%. Najwięcej pustych lokali zidentyfikowaliśmy w Łodzi (18), Warszawie (17), Katowicach (17) i Gdyni (16). Natomiast w Poznaniu tylko 2 lokale pozostawały niewynajęte. Dostępność lokali handlowych na wynajem wzrosła w porównaniu z sytuacją z 2007 roku efekt kryzysu i przetasowań na rynku sieci handlowych. Duże zmiany w krajobrazie głównych ulic handlowych spowodowało zwłaszcza bankructwo Galerii Centrum. Z drugiej strony umożliwiło to pojawienie się nowych marek np. Marks&Spencer i TK Maxx przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie. Wskaźnik lokali pustych (%) oraz liczba wolnych lokali Katowice 17 lokali Łódź 18 lokali Wrocław Gdynia 9 lokali 16 lokali Warszawa 17 lokali Kraków 10 lokali Kraków, ul. Grodzka Kraków i Warszawa: najdroższe w Polsce lecz najtańsze w Europie Zróżnicowanie atrakcyjności między poszczególnymi miastami jak i w ramach konkretnego miasta odzwierciedlone jest również w stawkach czynszu rejestrowanych na głównych ulicach handlowych. Najwyższe stawki czynszu za najlepiej położone lokale handlowe osiągane są w Krakowie (85-95 / m 2 / miesiąc), który ma zdecydowanie najbardziej rozwinięty ten segment rynku i w Warszawie (75-90 ). Na drugim biegunie pozostają Łódź (25-30 / m 2 / miesiąc) oraz Gdynia (35-40 ), co można przypisać niewielkiemu zainteresowaniu handlowców głównymi ulicami w tych miastach. Poznań 2 lokale 0% 1% 2% 3% 4% 5% 6% 7% 8% 9% 10% Źródło: Jones Lang LaSalle, Maj 2010
4 On Point Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 Czynsze za najbardziej prestiżowe lokale przy głównych ulicach handlowych (w / m 2 / miesiąc) Rynek okiem najemców Łódź Gdynia Katowice Poznań Wrocław Warszawa Kraków 0 20 40 60 80 100 Źródło: Jones Lang LaSalle, Maj 2010 Dla porównania warto podać przykłady stawek czynszu osiąganych w miastach krajów Europy Zachodniej. Tam wynoszą one przykładowo 310 / m 2 / miesiąc w Monachium, 270 we Frankfurcie, 220 w Madrycie, aż po 625 w Paryżu i 650 w Londynie. Również stawki czynszowe w stolicach Europy Centralnej przewyższają polskie czynsze najmu: w Budapeszcie stawki przy ul. Vaci Utca dochodzą do 120 / m 2 / miesiąc, w Pradze przy ul. Parizska do 150 / m 2 / miesiąc. Czynsze za najbardziej prestiżowe lokale przy głównych ulicach handlowych (w / m 2 / miesiąc) w głównych miastach w Europie Londyn Paryż Monachium Frankfurt/M Mediolan Madryt Moskwa Barcelona Amsterdam Praga Budapeszt Kraków Warszawa 0 100 200 300 400 500 600 700 Źródło: Jones Lang LaSalle, 1 kw. 2010 Aby przedstawiony obraz rynku był pełniejszy, postanowiliśmy poznać opinie handlowców prowadzących lokale przy głównych ulicach. Przeprowadziliśmy zatem badanie ankietowe wśród najemców z wielu branż, aby odzwierciedlić rzeczywisty przekrój kategorii produktowych i uzyskaliśmy ponad 60 odpowiedzi. Dla zdecydowanej większości respondentów dotychczas najatrakcyjniejsze były główne miasta, w których 88% z nich prowadzi już swoje lokale przy ulicach handlowych. Jedna trzecia najemców, którzy udzielili odpowiedzi w ankiecie, rozpoczęła także działalność w miastach o wielkości 100 000 400 000 mieszkańców, a 25% zdecydowało się również na rozwój w miastach poniżej 100 000 mieszkańców. Co zachęca do otwierania sklepów przy ulicach? Jak wynika z przeprowadzonego badania ankietowego, lokale przy głównych ulicach handlowych nie stanowią bezpośredniej konkurencji dla oferty centrów handlowych, są natomiast dodatkowym kanałem sprzedaży i dystrybucji towarów. Inne są też przesłanki do rozwoju sieci sklepów przy ulicach handlowych niż w centrach handlowych. Ulice wybierane są przez handlowców z kilku powodów. Są to przede wszystkim: wzrost rozpoznawalności marki (cele marketingowe); zdobycie nowej grupy docelowej klientów; brak centrum handlowego o odpowiednim profilu dla marki. Wśród innych czynników wymieniano również niższe czynsze niż w centrach handlowych, niższe koszty personalne związane z krótszymi godzinami otwarcia sklepów, wymogi partnerów biznesowych, duże natężenie ruchu pieszego oraz brak odpowiednich ofert w centrach handlowych. Motywy wyboru lokalizacji przy ulicach handlowych Większa rozpoznawalność marki Nowa grupa docelowa klientów Brak odpowiedniego centrum handlowego Inne Inne: Niższe czynsze niż w centrach handlowych 0% 10% 20% 30% 40% 50% Niższe koszty personalne Sklep flagowy na ulicy wymóg marki Duże natężenie ruchu pieszego Brak odpowiednich ofert w istniejących centrach handlowych Źródło: Badanie Jones Lang LaSalle wśród najemców, Maj 2010
On Point Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 5 Co zniechęca do otwierania sklepów przy ulicach? W opinii sieci handlowych, rozwój działalności przy głównych ulicach handlowych wiąże się z kilkoma poważnymi ograniczeniami, są to: zbyt niska w porównaniu z centrami handlowymi masa krytyczna oferty przy głównych ulicach; brak lokali spełniających kryteria najemców, konieczność inwestycji w poprawę stanu technicznego budynku i elewacji; zbyt niski spodziewany przepływ klientów w lokalach przy głównych ulicach; niesatysfakcjonujący poziom obrotów uzyskiwanych przy głównych ulicach handlowych; zbyt wysoki poziom czynszów przy głównych ulicach; wyższe koszty dodatkowych zabezpieczeń i ochrony; niezadowalająca liczba miejsc parkingowych; brak wpływu na otoczenie/sąsiedztwo o odpowiednim prestiżu; strategia rozwoju nie pozwalająca na otwieranie więcej niż jednego lokalu na danym rynku. Ulice kontra centra handlowe Porównanie ulic do centrów handlowych pod kątem czynszów oraz osiąganych obrotów jest niezwykle trudne. Wynika to ze stosunkowo wąskiej grupy najemców prowadzących lokale zarówno w centrum miasta jak i w centrum handlowym na danym rynku, różnorodności ulic handlowych w Polsce oraz specyfiki samego najemcy. Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, iż obroty osiągane w sklepach na ulicach handlowych są zasadniczo niższe niż w centrach handlowych tak twierdzi 79% respondentów. Należy jednak podkreślić, iż przeciwnego zdania jest 21% handlowców, którzy odpowiedzieli na ankietę i zapewne dotyczy to najlepszych ulic handlowych w Warszawie czy Krakowie. 21% sieci handlowych generuje zatem wyższe obroty na ulicach handlowych i, co ciekawe, dzieje się tak pomimo, iż galerie handlowe otwarte są dłużej, łatwiej do nich dojechać i zaparkować, a przepływ klienta jest większy i bardziej stabilny w ciągu roku. Obroty generowane przez lokalizacje śródmiejskie cechuje ponadto pewna sezonowość związana ze wzmożonym ruchem turystycznym w okresie wiosenno-letnim. Efekt sezonowości nie jest jednak tak silny jak można by się tego spodziewać. W przypadku sieci odzieżowych potencjalnie niższa sprzedaż w sezonie zimowym, wynikająca z mniejszego przepływu turystów, rekompensowana jest poprzez sprzedaż droższych w ujęciu wartościowym artykułów. Relacja obrotów / m 2 przy ulicy w stosunku do centrum handlowego Obroty w sklepie przy głównej ulicy: 21% 12% Stanowią mniej niż 50% obrotów z m 2 w centrum handlowym Są niższe z m 2 o 21-50% niż w centrum handlowym Są niższe z m 2 do 20% niż w centrum handlowym Przewyższają obroty z m 2 w centrum handlowym do 20% 33% Źródło: Badanie Jones Lang LaSalle wśród najemców, Maj 2010 Zdaniem respondentów badania ankietowego, czynsze na ulicach handlowych są na porównywalnym poziomie do dobrej jakości centrum handlowego na tym samym rynku. Taki pogląd wyraziło 42% handlowców. Kolejne 39% respondentów twierdzi, iż czynsze w lokalizacjach śródmiejskich są niższe niż w centrum handlowym, co prawdopodobnie dotyczy takich rynków jak Łódź, Gdynia, Katowice czy pewien odcinek ul. Świdnickiej we Wrocławiu. Najmniej licznie reprezentowany jest pogląd, iż czynsze w sklepach w centrach miast są wyższe w porównaniu do wysokiej jakości centrów handlowych, która to opinia może pochodzić od handlowców w Krakowie i Warszawie. Relacja czynszu / m 2 przy ulicy w stosunku do centrum handlowego Czynsze w sklepie przy głównej ulicy są: Niższe niż w dobrej jakości centrum handlowym Na porównywalnym poziomie Wyższe do 10% Wyższe o 11% 20% Wyższe o 21% - 30% 11% 42% Źródło: Badanie Jones Lang LaSalle wśród najemców, Maj 2010 Z przeprowadzonego badania jasno wynika, że lokale sklepowe centralnie położone nie są bezpośrednią konkurencją wobec sklepów w centrach handlowych, a jedynie dodatkowym kanałem sprzedaży i dystrybucji towarów. Przy odpowiedniej promocji głównych ulic handlowych i wykreowaniu ich pozytywnego wizerunku wśród wszystkich ich użytkowników, od konsumentów poczynając a na najemcach i właścicielach budynków kończąc, możliwe jest dodatkowe zwiększenie sprzedaży generowanej przez sieci handlowe. Dowodem koegzystencji sklepów w obydwu analizowanych typach lokalizacji są obserwacje respondentów 0% 8% 39% 33%
6 On Point Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 ankiety przeprowadzonej przez Jones Lang LaSalle. 78% handlowców nie zanotowało spadku obrotów w swoich sklepach w centrach handlowych po otwarciu przez tą sieć sklepu przy ulicy handlowej na danym rynku. Ponadto, jedynie 31% zostało zmuszonych do zamknięcia sklepu przy ulicy handlowej po otwarciu w okolicy centrum handlowego, a blisko 70% kontynuowało z sukcesem działalność w obydwu typach lokalizacji. Według naszych doświadczeń, mimo wyższych czynszów, osiągamy również wyższe obroty na m 2 przy ulicy handlowej Jesteśmy obecni przy głównej ulicy handlowej w Krakowie i zamierzamy kontynuować rozwój w tym kierunku, gdyż nasi partnerzy biznesowi z Włoch i Niemiec oczekują od nas lokalizacji przy głównych ulicach. Prestiż marki wiążą oni bezpośrednio nie z centrum handlowym, ale ulicą handlową, zwłaszcza ul. Grodzką w Krakowie, która jest mocną, reprezentatywną ulicą. Poszukując odpowiednich lokali bierzemy pod uwagę takie czynniki jak prestiż lokalizacji, ekspozycję i szerokość witryny, standard lokalu i możliwość jego adaptacji. W centrach miast lokale często znajdują się w starym zabytkowym budownictwie, a wszelkie adaptacje muszą przejść przez wiele procedur i uzgodnień z konserwatorem zabytków. Nawet tak prozaiczna rzecz jak powieszenie logo może się okazać problemem. Mówiąc o problemach z pozyskaniem lokali przy ulicach handlowych, należy wspomnieć o ograniczonej podaży lokali w Krakowie interesuje nas wyłącznie ul. Grodzka, a precyzyjnie jej 100m odcinek. Wymaga to ciągłej obserwacji miejsc, w których jesteśmy zainteresowani otwarciem lokalu. Dużym problemem są nieliczne miejsca parkingowe i strefy z ograniczoną możliwością parkowania. Budowa ogólnodostępnych parkingów czy wydzielenie stref do parkowania zwiększyłaby sprzedaż i poprawiła konkurencyjność lokali przy ulicach. Uważam jednak, że głównym czynnikiem poprawiającym wizerunek ulic jest poprawa stanu technicznego i elewacji budynków, w których najemcy szukają lokali. Zniechęca również brak kontroli nad sąsiedztwem sklepu przy ulicy, a jest to czynnik, który spoczywa na barkach zarządcy czy administratora centrum handlowego. Według naszego doświadczenia, czynsze na głównych ulicach są wyższe niż w galeriach handlowych, różnica sięga nawet 20%. W Krakowie nasze obroty na m 2 są jednak wyższe przy ulicy, mimo iż galerie otwarte są dłużej, łatwiej jest do nich dojechać, jest większy i stały przepływ klienta. Iwona Kasprzyk, Mirage* *Firma Mirage rozwija następujące marki: Warszawa: Paul & Shark, Marina Rinaldi, Katowice: Marc Cain, Marina Rinaldi, Mirage sklep multibrandowy (Furla, Dolce i Gabana, Richmond, Francesco Biasia itp), Kraków: Max Mara, Marina Rinaldi, Paul & Shark, Escada. Jakie podjąć więc inicjatywy, aby pobudzić sprzedaż, podnieść obroty i poprawić wizerunek ulic handlowych? Każde miasto ma swoją specyfikę lecz duży, naturalny przepływ ludności stanowi ich wspólny mianownik. Ożywienie śródmiejskich kwartałów miast, ich rewitalizacja i powstanie infrastruktury zachęcającej mieszkańców do spędzania tu czasu wolnego jednocześnie poprawi wizerunek śródmiejskiego handlu. W tym celu konieczne jest podjęcie kilku inicjatyw, przy których realizacji widzimy dużą rolę lokalnych władz. W opinii potencjalnych najemców najważniejsze aspekty to: brak parkingów, konieczność powstania ogólnodostępnych parkingów w sąsiedztwie/ na tyłach głównych ulic handlowych; poprawa stanu technicznego budynków, odrestaurowanie zniszczonych fasad; uregulowanie kwestii własnościowych, które nie pozwalają na prowadzenie spójnej polityki najmu. Obecna sytuacja, w której centra miast to nierzadko całe kwartały ulic z zaniedbanymi fasadami, a obok sklepu z elegancką odzieżą może pojawić się przysłowiowy kebab, musi ulec zmianie. Trzeba podjąć inicjatywę! Ciekawym przykładem inicjatywy, choć zarzuconej i kontrowersyjnej, jest ul. Piotrkowska w Łodzi, w stosunku do której wysuwane były nawet śmiałe postulaty przywrócenia na tę ulicę ruchu samochodowego. Trzeba wykreować modę na zakupy w centrach miast. Trzeba wykorzystać naturalny przepływ ludzi w obszarach śródmiejskich i zatrzymać ich oferując możliwość dokonania zakupów, zapewniając rozrywkę oraz gastronomię. Warszawa, ul. Nowy Świat
On Point Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 7 Konkluzja Centra miejskie i główne ulice wymienione na str. 2 niniejszego raportu są naturalnymi lokalizacjami handlowymi. To tam następuje największy i, co ważniejsze, naturalny przepływ ludności. Centra handlowe, zwłaszcza położone w lokalizacjach peryferyjnych, muszą zabiegać o klientów, troszczyć się o dobre skomunikowanie z obszarami mieszkaniowymi, dostępność również komunikacją miejską. Centra miast dysponują wszystkim tymi atutami. Posiadają naturalny potencjał handlowy, który powinien być w odpowiedni sposób wyeksponowany i rozwinięty. Polskie centra miast powinny przyciągać mieszkańców szeroką ofertą handlowo-gastronomiczną, tak jak ma to miejsce w głównych miastach Wielkiej Brytanii, Włoch, Niemiec czy Francji. Rozwój i swojego rodzaju uporządkowanie głównych ulic handlowych podwyższyłoby również konkurencyjność polskich miast w wyścigu o pozyskiwanie inwestorów strategicznych z branży outsourcingu usług biznesowych i centrów usług wspólnych (tzw. BPO/ SSC). Nierzadko na ocenę makrolokalizacji wpływa opinia inwestora dotycząca jakości życia w mieście, a ta jest często pochodną wyglądu centów miejskich. Szukamy ciekawego pomysłu na przyciągnięcie klientów do centrum miast i zaoferowanie im czegoś więcej niż w centrach handlowych... W strategię rozwoju naszej firmy wpisane jest otwieranie lokali w najlepszych dostępnych lokalizacjach w mieście. W naszej opinii jedną z tych kategorii są właśnie ulice handlowe i stąd nasza obecność w tym miejscu. Głównym kryterium wyboru lokalu na ulicach handlowych jest widoczność, z tego względu zawsze staramy się znaleźć miejsce w budynku czy kamienicy narożnej, co niestety nie zawsze się udaje. Drugą ważną kwestią jest prestiż. Ponadto bierzemy pod uwagę szereg różnych czynników tj. dostępność miejsca handlowego na parterze, wysokość kondygnacji, a przede wszystkim klasę budynku. Tworząc sklepy chcemy stworzyć unikalną atmosferę dla naszych klientów, w związku z tym staramy się tak przeprowadzić aranżację lokalu, aby dostarczyć wyjątkową okazję naszemu klientowi. Plany H&M zakładają wzrost naszej firmy o około 10-15% rocznie. Dlatego zawsze szukamy nowych lokalizacji, ale tylko tych najlepszych. Bierzemy pod uwagę to, co oferuje nam rynek, ale jeśli jesteśmy z jakiegoś aspektu niezadowoleni to nie decydujemy się na tę lokalizację i szukamy dalej. Bardzo ciekawą lokalizacją są Katowice ul. Stawowa. Od momentu, kiedy otworzyliśmy tam nasz sklep, życie na ul. Stawowej bardziej ożyło, zaczęły się otwierać kolejne sklepy i punkty gastronomiczne. Uważam, że obecnie handel w Polsce odbywa się głównie w centrach handlowych, natomiast na ulicach handlowych obrót towarowy jest mniejszy. H&M chce stworzyć takie miejsca w Polsce, które będą przyciągały nie tylko ofertą, ale też atmosferą samego miejsca, czymś specyficznym, jakąś wartością dodaną. Otwieranie sklepów z nowym pomysłem aranżacyjnym bądź związane z rewitalizacją danego miejsca w Rynku, danej kamienicy przy ulicy handlowej jest ciekawym pomysłem na to, żeby przyciągnąć tam trochę inną grupę klientów i zaoferować im coś więcej niż w centrach handlowych. Filip Pietkiewicz-Bednarek, H&M
8 On Point Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 Highstreetowe lokalizacje są reprezentacyjne a włoskie firmy przywykły, że salony z ich markami są właśnie tam Rozwój firmy opieramy o lokalizacje w galeriach handlowych i lokale przy ulicach handlowych. Zdecydowaliśmy się Warszawę, Kraków, Poznań, Katowice, Wrocław gdyż lokalizacje przy głównych ulicach w tych miastach są reprezentacyjne, a włoskie firmy przywykły, że salony z ich markami są właśnie tam Obecnie ulice zmieniają się często w sposób dla nas mało atrakcyjny. Brakuje miejsc, które są typowymi lokalizacjami dla sklepów oferujących modę. Dość duża część naszych ulic ostatnio zyskała oblicze miejsc, gdzie koncentrują się przede wszystkim banki, punkty GSM, lepsze lub gorsze koncepty gastronomiczne i nie są to w związku z tym miejsca docelowe dla naszych salonów. Problemy, z jakimi często stykamy się poszukując lokalizacji pod nasze sklepy przy ulicach handlowych, to mało prestiżowe otoczenie i sąsiedztwo, brak parkingów i trudny do akceptacji status prawny nieruchomości czy lokali. Mimo tego, włoskie firmy przyzwyczajone są do tego, że salony z markami z wyższej półki znajdują się w highstreetowych lokalizacjach. W Mediolanie, Paryżu czy Londynie te salony funkcjonują właśnie przy głównych ulicach handlowych. Centra handlowe nie są miejscem docelowym dla takich marek jak Max Mara, Versace czy Armani. Nasi włoscy partnerzy mają aspiracje, żeby otwierać flagowe lokale w prestiżowych miejscach przy ulicach handlowych. Poszukujemy lokali w miejscach funkcjonujących jako skupiska marek z ofertą mody, gdzie możemy dołączyć do istniejących już salonów. Liczymy na to, że główne ulice w większych miastach, takie jak ul. Nowy Świat w Warszawie, ul. Paderewskiego w Poznaniu, ul. Dyrekcyjna/ Dworcowa w Katowicach, ul. Grodzka i Rynek w Krakowie, będą zmieniały się w tym kierunku. W mniejszych miastach, gdzie nie ma jeszcze atrakcyjnych centrów handlowych, nasze salony otwieramy w miejscach funkcjonujących w świadomości mieszkańców jako skupiska handlu, gdzie toczy się życie. Są to przeważnie rynki, główne deptaki i ulice handlowe. Jeżeli ulice w polskich miastach mają zyskiwać na reprezentacyjności, powinno to się dziać w oparciu o strategię długofalową, która przede wszystkim zabezpieczy infrastrukturę w postaci parkingów. Jest to częsty problem, z którym muszą się zmierzyć najemcy lokali przy ulicach jak i oczywiście klienci. Angelika Pranke, R&D Poland/ OWL International/ TRS Polska* * Spółki te odpowiadają za rozwój następującyh marek: Max Mara, Marella, Pennyblack, Tru Trussardi, Liu Jo, Patrizia Pepe, Armani Jeans, Pinko, Versace Jeans, Furla, Francesco Biasia, Ice Iceberg. Rzym, Via Condotti
John Duckworth Managing Director CEE Jones Lang LaSalle +48 22 318 0044 john.duckworth@eu.jll.com Anna Bartoszewicz-Wnuk Head of Research Jones Lang LaSalle +48 22 318 0007 anna.bartoszewicz-wnuk@eu.jll.com Patrycja Dzikowska Senior Consultant Jones Lang LaSalle +48 22 318 0003 patrycja.dzikowska@eu.jll.com Edyta Potera Associate Director, Retail Agency Jones Lang LaSalle +48 22 318 0046 edyta.potera@eu.jll.com Główne Ulice Handlowe Lipiec 2010 OnPoint reports from Jones Lang LaSalle include quarterly and annual highlights of real estate activity, performance and specialised surveys and forecasts that uncover emerging trends. www.joneslanglasalle.com