Podstawy szkolenia tropienia metodą kwadratów zapachowych Jiří Ščučka (Natural Canine Communication) www.scucka.com Wstęp Tresura psów, taka, jaką ją znamy dziś, jest w odróżnieniu od innych działań człowieka stosunkowo młodą, ale równocześnie, pod względem rozwoju, jedną z najbardziej dynamicznych dziedzin. Pierwsze próby użycia psów w policyjnej służbie patrolowej we Francji datuje się na 1895 r., jednak dzieła dotyczące tresury koni nieopartej na przymusie już 400 lat przed narodzinami Chrystusa pisał niejaki Ksenofont, uczeń Sokratesa. Dopiero w 1917 r. major Konrád Mos przygotował bardziej dogłębną rozprawę na temat właściwości zapachów, możliwości ćwiczenia psów oraz ich wykorzystania do śledzenia śladów ludzkich. W swej pracy opisał on słynny eksperyment, na którego wnioskach bazowali później także inni treserzy i autorzy specjalistycznych publikacji. W Czechach tematem tym zajął się np. Dr. Vilém Eis w swej książce,,pachové práce služebních psů z 1953 r. Mimo że o tropieniu napisano i powiedziano już wiele, zdolności psiego nosa ciągle nie przestają nas zaskakiwać i fascynować. Przy pomocy najnowocześniejszych metod i sprzętu staramy się badać właściwości zapachów, reguły ich rozprzestrzeniania się oraz możliwości ich identyfikacji i rozróżniania. Dlaczego zatem węch psa pozostaje dla nas wielkim cudem natury a szkolenie psów w zakresie tropienia uważa się za najtrudniejszą spośród wszystkich psich dyscyplin? Trudno powiedzieć. Odpowiedzi na te pytania poszukują też wszyscy przewodnicy psów, zawsze gdy podążają za swymi podopiecznymi na smyczy. Istnieje pewna rzecz, która wyraźnie odróżnia tropienie i inne prace węchowe od pozostałych dyscyplin. Jest nią pozycja, którą w całym procesie tresury zajmują ludzie. Psy posiadają wybitne zdolności do odnajdowania, śledzenia i rozróżniania zapachów, zaś nasza niedoskonałość w tym obszarze w większym lub mniejszym stopniu spycha nas do roli zwykłych obserwatorów. Dość łatwo potrafimy ocenić jakość chwytu podczas obrony, czy szybkość przyjmowania postawy w szkoleniu posłuszeństwa. To, co pies właściwie czuje, możemy natomiast jedynie przypuszczać. Po śladach prowadzi nas on Pan Wielki Nos. I właśnie o tym należy zawsze pamiętać w trakcie prac zapachowych. Możemy skłonić psa do tego, by siadł, możemy go zmusić do reakcji obronnej, lecz nigdy nie zmusimy go do tropienia! Co zatem powinniśmy robić? Odpowiedź na to pytanie postaramy się wspólnie znaleźć w poniższym minicyklu. Spróbujemy odszukać ów tajemniczy klucz do psiego nosa. Zapach Tropienie to dla psa naturalne, czyli wrodzone zachowanie. Co czuje pies, gdy śledzi trop ludzki i na podstawie czego się orientuje? Wspomniany eksperyment majora K. Mosa podczas serii doświadczeń dowiódł jednoznacznie, że psu lepiej śledzi się zapach środowiska zaburzonego przez ruch człowieka, niż jakikolwiek zapach ludzki zostawiony przez deptacza. Co to oznacza w praktyce? Głównym składnikiem zapachu, który pies śledzi Strona 1 z 9
podczas opracowywania śladu, jest zapach naruszonego podłoża, po którym poruszał się deptacz. Chodzi tu zatem o zapach miejsca, które deptacz wielokrotnie dotykał nogami podczas chodu. Zdolny i odpowiednio wyćwiczony pies potrafi też tropić i identyfikować indywidualny zapach deptacza, który podczas ruchu w terenie przyczepia się do śladu i jego otoczenia. Dla naszych potrzeb nauki podstaw i tresury psów sportowych skupimy się jednak na tej części śladu, która stanowi większą część zapachu jest nią zapach utworzony poprzez uszkodzenie (wydeptanie) danej powierzchni. Motywacja Do tego, by pies wykonywał jakąś czynność, w naszym przypadku by tropił zapach śladu, potrzebna jest motywacja. Przez motywację rozumiemy określony konkretny bodziec do osiągnięcia celu. Jeden z elementów motywujących psa do śledzenia zapachu stanowi poszukiwanie pożywienia, czyli potrzeba jedzenia. Tę motywację z kilku powodów uważam za najbardziej optymalną dla treningu tropienia: - Potrzeba jedzenia jest dla psa jedną z najbardziej naturalnych motywacji - Na tę motywację, jako na niemal jedyną, jesteśmy w stanie w całkiem zasadniczy sposób wpływać - poprzez częstotliwość i ilość podawanego jedzenia. Motywację związaną z jedzeniem możemy zastosować niemal u 100 % psów w każdym wieku. - Jedzenie można wykorzystać jako nagrodę cząstkową lub docelową. To oznacza, że możemy nagradzać psa podczas tropienia, np. za każdy krok, w związku z identyfikacją przedmiotu, jak i na jego końcu. Najbardziej odpowiednim pokarmem podczas szkolenia tropienia są w mojej opinii suche granulki. Pies tropi zapach na śladzie po to, by móc zjeść motywacją jest tu zatem jego codzienna porcja pożywienia. Wszystkie inne przysmaki, takie jak ser, mięso, kiełbasa, parówki, są przy tym zbyt aromatyczne i w związku z tym nie nadają się do procesu tworzenia powiązań zapachowych. Powiązania zapachowe Pierwszym krokiem, jaki należy wykonać podczas tresury tropienia, jest wytłumaczenie psu, co właściwie chcemy, by robił. Osiągniemy to poprzez połączenie tego, co ma dla czworonoga znaczenie z czymś, co dotychczas było dla niego nieważne. Skojarzymy nic nieznaczącą do tej pory dla psa komendę słowną,,ślad i śledzenie nic nieznaczącego zapachu z odnalezieniem jedzenia. Mówiąc w uproszczeniu: pies musi się nauczyć tego, że jeśli na komendę ślad odnajdzie i będzie śledzić zapach wydeptanej powierzchni, to odszuka jedzenie. Proces ten określa się mianem stworzenia powiązania zapachowego. Do stworzenia powiązania zapachowego posłuży nam kwadrat zapachowy. Kwadrat zapachowy Kwadrat zapachowy to kwadrat w terenie, najlepiej na trawie, o wymiarach około 3x3 kroki, ograniczony w rogach 4 kartkami. Jego powierzchnia jest w całości wydeptana przez przewodnika i pokryta w regularnych odstępach karmą w granulacie. Kwadrat tworzymy w następujący sposób (należy to wykonać bardzo starannie!). W spokojnym miejscu, najlepiej w takim, na którym rośnie niska trawa, znajdujemy czystą pod względem zapachowym przestrzeń o wymiarach 3x3 kroki. Wskakujemy w to miejsce Strona 2 z 9
i za swymi piętami wbijamy w ziemię pierwszą kartkę. Wykonujemy 3 kroki i zatykamy drugą kartkę. Idziemy w prawo w bok i znów po trzech krokach za pomocą trzeciej kartki oznaczamy kolejny róg kwadratu. W podobny sposób znakujemy czwarty róg. Robimy w miarę możliwości jak najdłuższe kroki. Kwadrat musi być na tyle duży, by pies mógł w nim podczas poszukiwań, nawet z przewodnikiem, swobodnie się poruszać. Im większy pies i jego temperament, tym większy powinien być kwadrat. Im większy jest kwadrat, tym więcej w nim zapachu i tym większa przestrzeń do spokojnych poszukiwań. Dokładne wyznaczenie rogów kwadratu jest niezwykle ważne. Pozwala ono przewodnikowi na wizualną kontrolę tego, czy pies prowadzi poszukiwania w przestrzeni z zapachem. Gdy mamy już wyznaczony kwadrat, krótkimi krokami obchodzimy po obwodzie jego brzegi. W ten sposób tworzymy wyraźną granicę zapachową. Później całą przestrzeń wewnętrzną krok po kroku wydeptujemy. W wydeptanym kwadracie rozkładamy w regularnych odstępach karmę w granulacie, tak by utworzyła one swego rodzaju szachownicę. Odległość pomiędzy poszczególnymi granulkami powinna ze wszystkich stron wynosić około 20-30 cm. Aby wytworzyć u psa skojarzenia, które będą dla nas przydatne także w przyszłości, zapach wydeptanego kwadratu (zapach śladu) musi być zapachem nr 1 a zapach jedzenia zapachem nr 2. Innymi słowy, zapach śladu musi być dla psa zapachem pierwotnym, zaś pożywienia zapachem wtórnym. Zapach jedzenia nie może przykrywać zapachu wydeptanej powierzchni. To właśnie dlatego tak ważne jest rozłożenie granulek w kwadracie. Jeśli dojdzie do wykształcenia nieprawidłowego powiązania zapachowego i zapachem nr 1 stanie się zapach pożywienia, to pies zamiast śledzić zapach śladu nauczy się szukać jedzenia. Odstępy pomiędzy granulkami nie powinny być jednak większe, niż określiliśmy powyżej. Pies, który znajdzie jedną część pożywienia, zazwyczaj zaczyna w jego pobliżu, a później dalej, poszukiwać kolejnych elementów. W ten sposób uczy się spokoju i wytrwałości w poszukiwaniu. Jeśli odległość pomiędzy poszczególnymi granulkami jest za duża i pies przez dłuższy czas niczego nie odnajduje, staje się nerwowy lub traci motywację i całkowicie rezygnuje z poszukiwań. Po rozłożeniu granulatu, nasz kwadrat jest gotowy. Opuszczamy go skokiem lub wykonując kilka dłuższych kroków. Aby granica zapachu pozostała jednoznaczna i wyraźna, otoczenie kwadratu powinno być czyste pod względem zapachowym. W ten sposób pies szybko nauczy się tego, że jeśli chce znaleźć jedzenie, to musi go szukać w kwadracie, czyli w zapachu śladów. Pierwsze wprowadzanie Mamy już zatem przygotowany kwadrat zapachowy i możemy wprowadzać psa. Nie zapomnijmy zabrać ze sobą dodatkowego granulatu do uzupełnienia. Psa prowadzimy na smyczy o długości 2-3 m i do kwadratu podchodzimy zawsze z wiatrem. To ze względu na to, że wiatr wywiewa zapach z kwadratu. Pies idący pod wiatr mógłby zbyt szybko wychwycić ten zapach, ożywić się i zacząć się cieszyć, przez co nie byłby później w stanie skupić się ani na przewodniku, ani na rozpoczęciu poszukiwań. Poza tym przy wprowadzeniu pod wiatr zwierzę uczy się orientacji na podstawie chmury zapachowej (nagromadzenia cząsteczek zapachowych unoszących się nad śladem) i pracy tzw. wysokim nosem. W takim przypadku pies podczas tropienia koncentruje się na unoszącej się chmurze zapachów a nie na źródle zapachów, który tworzy wydeptane podłoże. Kilka metrów od kwadratu zatrzymujemy się z psem, zwracamy się do niego i nagradzamy karmą w granulacie podawaną z prawej ręki. Zawołania, reakcji na imię, dzięki któremu Strona 3 z 9
zdobędziemy uwagę psa, radzę uczyć czworonoga osobno podczas tresury posłuszeństwa. Podchodzimy do brzegu kwadratu, ponownie wołamy psa i wabimy go ruchem do prawej ręki, w której mamy przygotowaną granulkę, mówimy komendę ślad, po czym upuszczamy granulkę, by pies z wysokości swojego wzroku widział ją jak upada w kwadracie. Pies wchodzi za spadającym przysmakiem do kwadratu i stara się go znaleźć. Za psem idzie przewodnik. Tu następuje opisywana wcześniej sytuacja. Pies znajduje granulkę, przy pomocy węchu stara się odnaleźć w pobliżu kolejną, a cały proces stale się powtarza. Gdy pies podczas poszukiwań będzie się przemieszczał w przód, natknie się na brzeg kwadratu zapachowego. Wyjdzie z niego i będzie poszukiwać kolejnych porcji pożywienia, ale po chwili stwierdzi, że tam już ich nie ma. Pozwalamy, by pies samodzielnie rozwiązał tę sytuację. Może sam wrócić do kwadratu, by znaleźć tam jedzenie i znajdzie granulki albo po chwili znów go zawołamy, naprowadzimy do prawej ręki z karmą, powtórzymy komendę ślad i upuścimy granulkę na obszar kwadratu, podobnie jak przy pierwszym wprowadzeniu. W ten sposób ponownie dojdzie do rozwinięcia powiązania wskazującego na to, że pożywienie jest tam, gdzie zapach śladu. Przewodnik przez cały czas porusza się wewnątrz kwadratu i idzie z luźną smyczą powoli za psem. Starannie obserwuje jego zachowanie a w miejscu, z którego pies zjada granulkę, niepostrzeżenie umieszcza nową. Dzięki temu ilość pożywienia w kwadracie pozostaje niezmienna i pies może szukać karmy przez dowolną ilość czasu. Z każdym zaczerpnięciem powietrza zwierzę wdycha zapach śladu, dzięki czemu tworzy się powiązanie zapachowe. W ten sposób postępujemy tak długo, aż pies przestanie poszukiwać, zacznie powoli tracić zainteresowanie lub przejawiać oznaki zmęczenia. O sytuacji, w której pies zaprzestaje poszukiwań, powiemy w następnym akapicie. Gdy przewodnik zauważy, że zwierzę stało się wolniejsze lub jest zmęczone, woła je i w znany już sposób poprzez naprowadzenie do prawej ręki z przysmakiem wyprowadza poza kwadrat zapachowy, chwali swego podopiecznego, nagradza przysmakiem i na tym kończy pracę. Długość poszukiwań czas Na zdolność i dążność psa do poszukiwań śladu zapachowego wpływają zasadniczo trzy elementy. Motywacja (potrzeba jedzenia), koncentracja (zdolność do skupienia) i doświadczenie. Aby pies podczas tropienia mógł wykazywać optymalną efektywność, wszystkie powyższe parametry muszą być zrównoważone. Brak równowagi w tym zakresie prowadzi do znacznej większości błędów w pracy psa tropiącego. Niezawodną i wystarczającą motywację tworzymy poprzez prawidłowe określenie i długotrwałe przestrzeganie wielkości porcji karmy. Bez dobrej motywacji pies nie będzie przygotowany na wysiłek podczas poszukiwań i tropienia śladów. Zdolność koncentracji jest u każdego psa inna i zależy od temperamentu oraz typu wyższej czynności nerwowej. Psy bardziej emocjonalne mają zazwyczaj duży problem z utrzymaniem uwagi. Sama koncentracja jest dla nich czymś nieprzyjemnym, potrafią się skupić tylko przez bardzo krótki czas, często zaledwie kilka sekund. Zdolność koncentracji można jednak, podobnie jak pamięć, wzmacniać poprzez odpowiedni trening. W tym celu wykorzystamy kwadrat zapachowy. Ponieważ samo oszacowanie czasu może być bardzo nieprecyzyjne, długość pracy psa w kwadracie będziemy zawsze mierzyć przy pomocy stopera, zegarka lub telefonu komórkowego. Po wprowadzeniu psa na pierwszy kwadrat uruchamiamy stoper i uważnie śledzimy poziom zainteresowania i koncentracji czworonoga. W zależności od aktualnej zdolności do Strona 4 z 9
skupienia oraz stopnia motywacji, pies przez określony czas będzie w sposób ciągły szukał. Gdy przerwie poszukiwania, podniesie głowę, zacznie bez celu chodzić po kwadracie lub poza nim, sprawdzamy czas na stoperze. Czas ten oznacza, jak długo pies jest gotowy do wysiłku lub jak długo jest w stanie skupić się na poszukiwaniach. Jeśli dojdzie do powyższej sytuacji, czekamy na dalszą reakcję psa. Pozwalamy mu dojść do głosu i dajemy możliwość samodzielnego rozwiązania sytuacji. To w opisywanej metodzie ważny moment. Nie próbujemy, naglącym głosem, różnymi gestami, czy, nie daj Boże, smyczą, zmuszać psa do dalszych poszukiwań. Poczekajmy, co zrobi. Jeśli pies jest wystarczająco umotywowany, to powodem przerwania pracy było przekroczenie czasu, przez który pies potrafi się skupić. Pies, czy raczej jego układ nerwowy, po prostu odpoczywa i zazwyczaj sam wznawia poszukiwania. Za to cicho go chwalimy wyrazem,dobry i dodajemy,,ślad. Tylko jeśli nie wróci do poszukiwań, pomagamy mu. Wołamy go, naprowadzamy do prawej ręki z przysmakiem, wypowiadamy komendę,,ślad i upuszczamy karmę na kwadrat tak, jak przy pierwszym wprowadzeniu. Jeśli powodem przerwania pracy była niewystarczająca motywacja, pies ani sam, ani z nasza pomocą, nie będzie zainteresowany poszukiwaniami. W takim przypadku musimy przerwać trening i najpierw popracować nad wzmocnieniem motywacji psa. Wróćmy jeszcze do zmierzonego czasu. Jeśli praca trwa zaledwie sekundy, oznacza to, że zdolność psa do koncentracji jest niezwykle niska i musimy akceptować przymusowe przerwy psa na odpoczynek. Zawsze będziemy postępować tak, jak w pierwszym przypadku (pies krótko odpoczywa i sam wraca do poszukiwań lub to my go ponownie na nie naprowadzamy). Takie działania powtarzamy kilka razy z kolei. Później kończymy lekcję, wołamy psa i przy pomocy przysmaku w prawej ręce wyprowadzamy go z kwadratu. W ten sposób powoli się wydłuża się zdolność psa do koncentracji. Jeśli zmierzony czas wynosi 2,5 6 minut, pies jest zdolny do skupienia się przez konkretny określony czas. Przy dłuższym treningu dbamy o to, by pies poszukiwania w kwadracie prowadził zawsze przez nieco krócej. To po to, by jego koncentracja była podczas powtarzanego obciążenia powoli wydłużana, a nie przeciążana. Praca psa musi być zawsze zakończona, zanim zwierzę się zmęczy i straci zainteresowanie. Z biegiem czasu długość treningu będziemy wydłużać. Zmierzony czas powyżej 6 minut oznacza, że pies jest bardzo dobrze umotywowany i ma mocny, stabilny układ nerwowy. Wzmacniamy u niego powiązanie zapachowe w ramach około 10 treningów w kwadracie zapachowym, później możemy rozpocząć ćwiczenie tropienia ścieżki śladu. Tunel zapachowy Jeśli poszukiwania są od wprowadzenia do kwadratu aż do samego końca tak samo intensywne, pies poszukuje spokojnie, skoncentrowany, dobrze rozpoznaje brzegi kwadratu i potrafi pracować w ten sposób nieprzerwanie przez 8-10 minut, stan ten wzmocniliśmy około 10-15 ćwiczeniami, to możemy przystąpić do kolejnej fazy szkolenia. Jest nią tunel zapachowy. Tunel zapachowy to w zasadzie kwadrat zapachowy podzielony na pasy o szerokości około 20 cm, położone w terenie jeden za drugim. W odróżnienia od kwadratu jest to już droga zapachowa, która dokądś prowadzi. Służy nam do wzmacniania powiązania zapachowego stworzonego w kwadracie. Uczy psa śledzenia ściśle określonego zapachu i powolnego przemieszczania się w stanie koncentracji po śladach. Strona 5 z 9
Tunel zapachowy układamy w spokojnym, czystym pod względem zapachowym miejscu, na niskiej trawie lub wilgotnej ziemi. Najpierw przygotowujemy początek jakiś duży odciśnięty ślad. Będziemy postępować tak, jak przy przygotowaniu kwadratu zapachowego. Tym razem przy pomocy kartek wyznaczamy jednak nie kwadrat, ale trójkąt równoramienny. Każdy z jego boków będzie o około 3 kroki dłuższy. Wydeptujemy w sposób ciągły jego brzegi a później całą powierzchnię. Rozkładamy granulki. Gęstość ich rozłożenia będzie taka sama, jak w przypadku kwadratu mają leżeć co około 20-30 cm od siebie. Gdy skończymy przygotowywać trójkąt, wybieramy jeden z jego wierzchołków, najlepiej ten, który jest usytuowany zgodnie z kierunkiem wiatru. Od tego wierzchołka zaczynamy wydeptywać wyjście tunel zapachowy. Idziemy do przodu (możemy się też cofać) powolnymi krokami, z nogami tuż obok siebie. W ten sposób powstanie ciągły pas wydeptanej ziemi tunel zapachowy. Podczas układania śladu rozkładamy w nim na całej długości granulki, w odległości 20-30 cm od siebie. Tunel wydeptujemy na długość około 30 kroków, na jego końcu umieszczamy małą kupkę 5-10 granulek. Po skończeniu przygotowań przyprowadzamy psa. Tu powtarzamy ten sam proces, co przy wprowadzaniu do kwadratu zapachowego. Zawołanie, naprowadzenie ręką, upuszczona granulka. Po kilku ćwiczeniach z kwadratem zapachowym pies zacznie się cieszyć na poszukiwania. To go rozkojarzy i przestanie zwracać uwagę na przewodnika. Nigdy, o ile to możliwe, psa nie należy przywiązywać przed tropieniem do drzewa ani innych obiektów. Nie powinien on obserwować układania śladów. Prawidłowo usposobiony i zmotywowany pies mógłby się w takiej sytuacji za bardzo ożywić i zmarnować w ten sposób większość cennej energii. Gdybyśmy w stanie owego ożywienia wprowadzili go na ślad, pies nie byłby w stanie go zauważyć lub wykazywałby nadmierne zmęczenie. Nie potrafiłby się skupić (pamiętajmy, że to jeden z podstawowych filarów pracy na śladzie), a zatem także śledzić. W tej sytuacji należy go najpierw uspokoić. Kilkukrotnie zwracamy się do niego, naprowadzamy do prawej ręki i nagradzamy granulką. Staramy się odciągnąć jego uwagę i skupić ją na naszej osobie. Stopniowo, przy pomocy ćwiczenia posłuszeństwa, będziemy pomagać psu skoncentrować się przed śladem. Podczas dojścia do śladu i na jego początku kilkukrotnie w spokoju usadzamy psa, kładziemy lub wymagamy koncentracji i krótkiego chodu przy nodze. Na ślad wprowadzamy go tylko gdy jest skoncentrowany. Na początku kwadrat zapachowy a teraz większy trójkąt pomagają nam między innymi uczyć psa skupienia, braku pośpiechu i spokojnego poszukiwania, tak by zwierzę doszło do tego, co określamy jako odpowiednie usposobienie, przygotowanie do bezpośredniego tropienia śladu. Pies rozumie, czego chce od niego przewodnik, jest umotywowany, koncentruje się. Ponieważ pies ma wokół siebie dużo zapachu, na chwilę się w nim gubi i nie ma tendencji do tego, by iść bezładnie przed siebie. Po chwili uspokojenia zaczyna poszukiwania i wkrótce znajduje przysmak. Po wprowadzeniu do trójkąta pies zaczyna szukać, słyszymy, jak głośno wciąga powietrze i wypuszcza zapach nosem. Jest to dowód dużej koncentracji podczas analizy zapachu. Pies stopniowo się przemieszcza a brzegi trójkąta powoli doprowadzają go do ścieżki śladu. Do trójkąta nie dodajemy już nowej karmy, tak jak to czyniliśmy w kwadracie zapachowym. W tym wypadku celem nie jest przedłużenie czasu poszukiwań, a tylko pozwolenie, by pies się uspokoił, upewnił się w powiązaniu zapachowym i znalazł wyjście do śladu. Gdy pies wyjdzie z trójkąta do ścieżki śladu, przewodnik idzie za nim prowadząc go na luźnej smyczy. Kiedy zwierzę dojdzie do końca śladu, znajdzie mały stos przysmaków i na chwilę się zatrzyma. W ten sposób da nam czas, by do niego dojść, spokojnie go pochwalić i położyć na śladzie jeszcze kilka granulek. Później jeszcze wołamy do niego i odprowadzamy. Zalecam, by w tej fazie nie podkreślać Strona 6 z 9
końca śladu większą ilością jedzenia, miską, pudełkiem z karmą, piłką itp. Pies jest motywowany (nagradzany) podczas całej pracy na śladzie. Jeśli chcemy, by się skupił na przebiegu śladu, to musi być motywowany w równym stopniu na początku, w środku i na końcu. W tej fazie budowanie nauki tropienia na docelowej motywacji prowadzi według mnie do obniżenia koncentracji na początku i w trakcie tropienia. Wskutek tego pies ciągle gna do przodu, nie koncentruje się, pracuje z niską intensywnością. To powoduje złe węszenie na odciśniętym śladzie, zbyt szybkie lub nieuregulowane tempo, pracę z wysokim nosem, błędy na załamaniach i tak dalej. Dążenia przewodnika do wpływania na psa poprzez pociągnięcie czy rwanie smyczy, krzyk i nerwowość, dodatkowo pogarszają sytuację. Tunel zapachowy wydłużamy do 100-150 kroków. Delikatnie zmieniamy kształt na linie faliste, długi lewy lub prawy łuk, aby pies nie przewidywał ciągłego ruchu do przodu. Ułożenie karmy w granulacie, jej ilość i odstęp pozostają takie same. Przez cały czas należy dbać o wyraźną motywację i wysoki stopień koncentracji psa. Prawidłowo pracujący pies odznacza się intensywną pracą nosem i wysokim stopniem koncentracji, wyszukuje wszystkich położonych granulek i powoli przesuwa się naprzód. Konsekwencja, przewidywanie, powtarzanie Jak już wspomnieliśmy, celem tunelu zapachowego jest wzmocnienie i rozwinięcie nawyków nabytych podczas pracy w kwadracie zapachowym oraz nauczenie psa tropienia ciągłego śladu zapachowego. Należy cały czas pamiętać o odpowiedniej motywacji i pełnym skupieniu psa podczas pracy z zapachem. Psy są niezwykle inteligentne i uczą się znacznie szybciej niż ludzie. To podczas szkoleń jest ogromną zaletą, ale może też skomplikować cały proces. Psy wykazują naturalną tendencję do zmniejszania sobie pracy, unikania niewygodnych sytuacji, czynienia tylko tego, co jest konieczne do osiągnięcia celu. Jedną z najtrudniejszych rzeczy jest dla nich właśnie koncentracja. To właśnie dlatego w trakcie pracy na śladach i nie tylko tu, tak trudno rozwija się i utrzymuje koncentrację czworonogów. Podczas poszukiwań w kwadracie zapachowym jest to stosunkowo (celowo mówię stosunkowo ) proste. To, że jest to ślad dokładnie wyznaczony pod względem zapachu, ślad, który nigdzie nie prowadzi, uczy psa spokojnej pracy w skupieniu. Jeśli pies jest wystarczająco zmotywowany, tudzież jeśli chce zjeść przysmak, musi się skupić i znaleźć karmę. Również przewodnikowi w tej sytuacji dość łatwo jest kontrolować poziom koncentracji. Przy wyjściach z trójkąta i ciągłych śladach, jest to znacznie trudniejsze. Po kilku próbach pies odkrywa, że trójkąt zapachowy przechodzi w ciągły ślad, który gdzieś prowadzi, może zacząć się spieszyć, by jak najszybciej tam dotrzeć. Na odcinkach samego śladu zaczyna odpoczywać, pomija przysmaki, gna do przodu. Powiedzieliśmy już, jak utrzymać koncentrację u psa podczas wprowadzenia na ślad, ale co robić, gdy pies po kilku wprowadzeniach do trójkąta uczy się i zaczyna być mniej skoncentrowany, mniej cierpliwy w poszukiwaniach a jego głównym dążeniem zaczyna być odnalezienia wyjścia na ślad? Pierwszym rozwiązaniem może być zmiana wielkości trójkąta. Jeśli zwiększymy go z każdej strony o krok, to istnieje prawdopodobieństwo, że na takiej powierzchni trochę się zgubi, co będzie wymagać większej pracy potrzebnej do wyjścia z trójkąta. To z kolei będzie dla psa sygnałem, że jedyną szansą jest koncentracja. Strona 7 z 9
Drugim rozwiązaniem jest tzw. kwadrat przygotowawczy. Wydeptujemy kwadrat zapachowy a niedaleko niego trójkąt z tunelem zapachowym. Należy zwrócić uwagę na odległość śladów od siebie (co najmniej 20-30 m) oraz wiatr (nie może wiać z jednej strony na drugą). Najpierw wprowadzamy psa na kwadrat, tam zostawiamy go, by chwilę popracował. Jeśli jego poszukiwania są spokojne i wystarczająco intensywne, kończymy pracę, dajemy psu kilka minut odpocząć i wprowadzamy na trójkąt z tunelem zapachowym. Dzięki temu zwierzę odkryje, że nie da się przewidzieć, co nastąpi później i znów utwierdzi się w przekonaniu, że jedynym rozwiązaniem są poszukiwania w stanie skupienia. Kwadrat wstępnie przygotowuje psa na wyjście do śladu. Trzecim rozwiązaniem jest nieregularne przeplatanie pracy w kwadracie i trójkącie z tunelem zapachowym. I tak na przykład dwa dni po sobie pracuję w kwadracie a trzeciego wydeptuję trójkąt z tunelem. Dzięki temu dochodzi do wzmocnienia nawyków nabytych podczas pracy w kwadracie zapachowym a pies nie jest w stanie przewidzieć późniejszych czynność i nie może obniżać poziomu swego zaangażowania i koncentracji. Każdy proces szkoleniowy przebiega w określonych fazach, które muszą być ze sobą wzajemnie powiązane. To oznacza, że każda kolejna faza jest uzależniona od tej poprzedniej i na jej bazie się rozwija. Dlatego też podczas ćwiczeń nie możemy cały czas iść tylko do przodu - musimy też stale wracać do tego, co już opracowywaliśmy: kontrolować, wzmacniać i utrwalać wcześniejsze etapy. Podsumowanie część II Co to jest tunel zapachowy? Jest to wąski pas o szerokości około 20 cm, wydeptany w terenie i pokryty w regularnych odstępach karmą. Do czego służy tunel zapachowy? Druga faza tresury w zakresie tropienia. Powolne przejście z kwadratu zapachowego do ciągłego śladu. Wzmacnianie prawidłowego powiązania zapachowego. Umożliwia ukierunkowane wzmocnienie i przedłużenie koncentracji. Wzmacnia motywację. Co to jest trójkąt zapachowy? Jest to wyznaczona w terenie przestrzeń, która została wydeptana i pokryta w regularnych odstępach karmą. Do czego służy trójkąt zapachowy? Jest to baza (wydeptany teren) dla tunelu zapachowego. Wzmocnienie prawidłowego powiązania zapachowego. Powolne przejście z większej do mniejszej ilości zapachu. Pozwala na ukierunkowane usposobienie psa przed pracą na ciągłym śladzie. Wzmacnia motywację. Czym powinien się odznaczać pies wyprowadzany na ślad? Strona 8 z 9
Powinien być czujny i skoncentrowany. Jak sprawić, by pies był czujny i skoncentrowany przed wyjściem na ślad? Przed wyjściem na ślad psa nie przywiązujemy i zapobiegamy temu, by obserwował układanie śladu. Odwrócenie uwagi skupienie jej na ręce z karmą, na przewodniku. Powolne, nie oparte na przymusie, stosowanie ćwiczeń posłuszeństwa. Jak zapobiegać temu, by pies zbyt szybko, nie skoncentrowany wybiegał z trójkąta do śladu (tunelu zapachowego) / jak korygować tego typu zachowania? 1. Powiększyć trójkąt zapachowy. 2. Zapachowy kwadrat przygotowawczy - pies powinien najpierw szukać w kwadracie zapachowym a dopiero później należy go wprowadzić do trójkąta z tunelem zapachowym. 3. Nieregularne przeplatanie prac w kwadracie i trójkącie z tunelem zapachowym. Jak utrzymywać i wzmacniać koncentrację psa podczas pracy w tunelu zapachowym? Odpowiednio silna motywacja. Odpowiednia ilość granulek i odległość pomiędzy nimi. Powolna zmiana kształtu śladu. Nie podkreślamy końca śladu. Odpowiednia długość śladu. Strona 9 z 9