Poznacie ich po ich owocach



Podobne dokumenty
2. W kalendarzu liturgicznym w tym tygodniu:

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

MATKI BOŻEJ MIKOŁOWSKIEJ

1 Czas trwania pielgrzymki: Trasa: Cel: 2 Czas trwania: Trasa: Cel: 3 Czas trwania pielgrzymki: Trasa: Cel: 4 Czas trwania pielgrzymki: Część I:

Program Misji Świętej w Gromadnie września 2015 r.

Pytania konkursowe. 3. Kim z zawodu był ojciec Karola Wojtyły i gdzie pracował? 4. Przy jakiej ulicy w Wadowicach mieszkali Państwo Wojtyłowie?

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

Wizytacja ks. bpa Zdzisława. 7 maja Fortuniaka

Do młodzieży O polskim katolicyzmie O przyszłym pokoleniu kapłanów O kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa...

TRIDUUM PASCHALNE MĘKI, ŚMIERCI I ZMARTWYCHWSTANIA CHRYSUSA ŚPIEWNIK

Pielgrzymka uczestników Dziennego Domu Pomocy Społecznej do Krakowa, Łagiewnik i Kalwarii Zebrzydowskiej

PRACA ZBIOROWA ELŻBIETA GIL, NINA MAJ, LECH PROKOP. ILUSTROWANY KATALOG POLSKICH POCZTÓWEK O TEMATYCE JAN PAWEŁ II. PAPIESKIE CYTATY I MODLITWY.

KRONIKA PKRD na stronie parafii św. Urbana STYCZEŃ 2014

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa

LITURGIA DOMOWA. Modlitwy w rodzinach na niedziele Adwentu Spis treści. Gliwice 2017 [Do użytku wewnętrznego]

KALENDARIUM ZAMIERZEŃ DUSZPASTERSKICH wrzesień sierpień 2017

Niech Jezus zawsze będzie twoim początkiem i twoim centrum, i twoim celem, niech wchłania całe twoje życie.

Gazetka Parafialna. Prószków Przysiecz m a j 2016 r. poczta@parafia-proszkow.pl

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

(Jan Paweł II, Warszawa, 2 czerwca 1979 r.)

ZAPROSZENIE NA MISJE PARAFIALNE 9 marca - 16 marca 2014 rok BÓG JEST MIŁOŚCIĄ

Chwała Bogu na wysokościach Radujecie się bracia w Panu

Miłosierdzie Miłosierdzie


Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

Pragniemy podzielić się z Wami naszą radością z obchodzonego w marcu jubileuszu

Oficjalny program wizyty papieża Franciszka w Polsce i podczas Światowych Dni Młodzieży Kraków Kraków Jasna Góra Oświęcim: lipca 2016

PRACA ZBIOROWA EMIL KARZEŁEK, ELŻBIETA GIL, ZBIGNIEW LEWKOWICZ, LECH PROKOP.

Ogłoszenia Parafialne. III Niedziela zwykła C. 27 stycznia 2019 r.

VII PIELGRZYMA ŻYWEGO RÓŻAŃCA

MISJE ŚW. W PARAFII TRÓJCY ŚWIĘTEJ W LEŚNICY

U SW. BARTŁOMIEJA W MIERZESZYNIE

Ogłoszenia Parafialne. XI Niedziela zwykła

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić

WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ

Ogłoszenia Parafialne 15 maja 2016

CZERWIEC ( niedziela ) Msza św. o godz dla ministrantów i ich rodziców. Podczas Mszy św. dziękowaliśmy za kolejny rok służby i

Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg. do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach. przemówił do nas przez Syna.

Nowicjat: Rekolekcje dla Rodziców sióstr nowicjuszek Chełmno, kwietnia 2015 r.

r.

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

MODLITWA KS. BISKUPA

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi.

Uroczystości nadania tytułu bazyliki mniejszej Sanktuarium Królowej Męczenników

Propozycja programu Nawiedzenia Zduny

PAPIESKI LIST W SPRAWIE ODPUSTÓW NA ROK MIŁOSIERDZIA

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

PEREGRYNACJA RELIKWII ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Bp H. Tomasik: Przed nami czas zadań

NIEDZIELA, (2. niedziela adwentu)

Akt oddania się Matce Bożej

WĘDROWANIE Z BOGIEM Podręcznik i ćwiczenia do religii dla klasy 0

{tab=gdzie i kiedy spotkania?} Spotykamy się w parafii św. Piotra i Pawła na Lotnisku. we wtorki po Mszy świętej ok. godz. 19 w Domu Parafialnym

Jezus Wspaniałym Nauczycielem

Świątynia Opaczności Bożej - Łagiewniki. Akt oddania się Bożenu Miłosierdziu Historia obrazu Jezusa Miłosiernego. Obraz "Jezu ufam Tobie"

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Jezus Wspaniałym Nauczycielem. Biblia dla Dzieci przedstawia

ZELATOR. wrzesień2016

VI DIECEZJALNA PIELGRZYMKA ŻYWEGO RÓŻAŃCA

63 urodziny farorza kazanie głosi ks. Piotr Lisiecki

KOŚCIÓŁ IDŹ TY ZA MNIE

wg reguły jaką podał Mój Syn w dniach listopada 2018 r. przez moje narzędzie Alicję Marię Michalinę od Apokalipsy.

Ogłoszenia Parafialne. Uroczystość Bożego Narodzenia C grudnia 2018 roku.

. Okazja do spowiedzi św. wieczorem przed Mszą św. do godz. 17,55.

Zestaw pytań o Janie Pawle II

KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII. Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą.

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

PROPOZYCJA CZYTAŃ BIBLIJNYCH tylko na Msze św. z formularzem o św. Janie Pawle II.

Kard. Stanisław Nagy SCI. Świadkowie wielkiego papieża

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24

PARAFIA ŚW. ANNY W NIEMYSŁOWICACH /NIEMYSŁOWICE, CZYŻOWICE/ parafianiemyslowice@op.pl; tel.

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Pelplińskiej ul. Bpa Dominika 11; Pelplin

Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

Pozycja w rankingu autorytetów: 1

Program pielgrzymki Ojca Świętego Franciszka

Bezpłatny fragment książki

Rozpoczęcie nowego Roku Liturgicznego pod hasłem "Idźcie i głoście"

Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia

W MARYJNEJ SZKOLE MIŁOSIERDZIA Materiały duszpasterskie

CZWARTEK WSPOMNIENIE ŚW. FRANCISZKA Z ASYŻU; I CZWARTEK MIESIĄCA

Rok liturgiczny (kościelny)

uczestniczymy we Mszy Świętej w intencji Ojczyzny, Radia Maryja i TV Trwam, a o 9 00

KRÓTKI KATECHIZM DZIECKA PRZYGOTOWUJĄCEGO SIĘ DO PIERWSZEJ SPOWIEDZI I KOMUNII ŚWIĘTEJ

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Pelplińskiej ul. Bpa Dominika 11; Pelplin

KALENDARZ DAT I OKRESÓW LITURGICZNYCH

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Co to jest miłość - Jonasz Kofta

Mater Ecclesiae MARYJA MATKĄ CHRYSTUSA, KOŚCIOŁA I KAŻDEGO CZŁOWIEKA REDEMPTORIS MATER. czytaj dalej MATKA KOŚCIOŁA

A.D Rok Jubileuszu 30-lecia powstania naszej parafii

Jan Paweł II JEGO OBRAZ W MOIM SERCU

DUCH ŚWIĘTY O DZIEWCZYNCE U STUDNI

3. We wtorek wspomnienie św. Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu Biskupów i Doktorów Kościoła.

Transkrypt:

11 NIEDZIELA ZWYKŁA 14.06.2009 numer 23(446)/2009 WWW.DOBRYPASTERZ.PL ISSN 1898-6110 Głośnie myślenie Zmanipulowani, zmanipulowane* Dużo możemy obecnie usłyszeć i przeczytać o manipulowaniu społecznym. Jedni drugim zarzucają przeróżne manipulacje. Zwolennicy "Gazety Wyborczej" wytykają tak zwanemu "kościołowi toruńskiemu" jakieś domniemane krętactwa, mające rzekomo zamiar otumanić zwłaszcza starsze pokolenia Polaków i Polek. "Moherowe berety", natomiast, wysuwają poważne zastrzeżenia wobec dostrzeganych usiłowań wprowadzania rozłamu w Kościele Katolickim. TYGODNIK PARAFII NA OGRODACH W POZNANIU Takie czy inne zarzuty wzajemne spotykamy powszechnie w przeróżnych konfiguracjach. Powstaje zatem poważne pytanie, jak rozeznać się prawidłowo w tym rozpaczliwym gąszczu agresywnych, na ogół, oskarżeń o "robienie ludziom wody z mózgów"? Przypowieść o ziarnku gorczycy Ziarniście Jezus powiedział do tłumów: "Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. A gdy stan zboża na to pozwala, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo". Mówił jeszcze: "Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki powietrzne gnieżdżą się w jego cieniu". W wielu takich przypowieściach głosił im naukę, o ile mogli ją zrozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno zaś objaśniał wszystko swoim uczniom. Mk 4,26-34 Poznacie ich po ich owocach Dla nas, chrześcijan, niezastąpionym źródłem inspiracji, pozwalających kierować się ku obiektywnej prawdzie, jest tu Ewangelia głosząca wyraźnie: "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi?" (Mt 7, 15-16). To wskazanie zdecydowanie pomaga "wyłowić" ukrytych mącicieli, ponieważ - prędzej czy później - zdradzają się oni sami poprzez ujawnienie zatrutych owoców swoich obłudnych zabiegów, prowadzących nieuchronnie do ranienia duszy człowieka, a nie do pomagania jemu w rozwoju ku dobremu celowi. Nauka Kościoła Dodatkowo też możemy cieszyć się wskazaniami Nauczycielskiego Urzędu Kościoła Katolickiego. Tutaj pozwolę sobie przytoczyć fragment wypowiedzi papieża Benedykta XVI, wygłoszonej podczas tegorocznej uroczystości Zesłania Ducha Świętego: "Tym, czym powietrze jest dla życia biologicznego, tym jest Duch Święty dla życia duchowego; i tak jak istnieje zanieczyszczenie atmosferyczne, które zatruwa środowisko i istoty żyjące, tak też istnieje zanieczyszczenie serca i ducha, które zadręcza i zatruwa c.d. na str. 3

2 Ojcze, Opoko nasza! Ty wywyższasz drzewo niskie i zieloność dajesz drzewu suchemu. - O ileż bardziej ubogacasz każdego człowieka! Mimo jego słabości, czy wręcz kruchości, umacniasz go trwale i dobrotliwie sprawiasz, że zawsze może być pełen życiodajnych soków. Że nawet w starości potrafi wydać owoc obfity i bardzo wartościowy. Zaiste, prawdziwie zawdzięczamy Tobie, i tylko Tobie, wszelkie nasze osiągnięcia, z których potrafimy być tak dumni, że zapominamy o ich rzeczywistym źródle i sobie samym przypisujemy ich powstanie. Widzimy tylko nasz własny trud włożony w uzyskane sukcesy, a zamykamy oczy na ich faktyczne uwarunkowania, pochodzące od Ciebie. Nie kwapimy się śpiewać Imieniu Twemu za to wszystko, co zapewniła nam Łaskawość Twoja ani dziękować Tobie za Twoją Wierność nieustanną, choć dobrze wiemy, że kiedyś będziemy musieli stanąć przed trybunałem Syna Twojego i Pana naszego, Jezusa Chrystusa, aby otrzymać należną zapłatę za uczynki nasze dokonane w ciele, złe lub dobre. A przecież królestwo Twoje kiełkuje w nas i rośnie, czy śpimy, czy czuwamy! Choć nie dostrzegamy wyraźnie, jak to się dzieje, działanie Twoje powoduje to, że pojawia się plon - niekiedy nawet niezwykle obfity - i pozwalasz nam przeprowadzać żniwa znakomite. Wsiewasz w nas przedziwne zalążki Twojej Miłości - początkowo tak maleńkie jak ziarnka gorczycy - i sprawiasz, że rozrastają się one wielkimi gałęziami, nadającymi się do budowania w ich cieniu rozmaitych gniazd zacisznych i przydatnych dla duchowego schronienia licznych istot skołatanych życiem. To wszystko, właśnie, jest Twoim dziełem wiekopomnym. I za to akuratnie winniśmy okazywać Tobie głęboką wdzięczność. Jednakże, niestety, wiele brakuje nam do rzetelnego przejawiania takiej postawy! - Pozostaje nam, zatem, nadal prosić Ciebie usilnie, byś nie baczył na niewierności nasze, lecz stale litował się nad słabościami naszymi i nieustannie wspierał nas swoją Opieką przemożną. Amen! rd Pierwsze czytanie (Ez 17,22-24) Psalm responsoryjny (Ps 92) Śpiew przed Ewangelią NIEDZIELA Pierwsze czytanie (Ez 17,22-24) To mówi Pan Bóg: "Ja także wezmę wierzchołek z wysokiego cedru i zasadzę, u najwyższych jego pędów ułamię gałązkę i zasadzę ją na górze wyniosłej i wysokiej. Na wysokiej górze izraelskiej ją zasadzę. Ona wypuści gałązki i wyda owoc, i stanie się cedrem wspaniałym. Wszystko ptactwo pod nim zamieszka, wszystkie istoty skrzydlate zamieszkają w cieniu jego gałęzi. I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Panem, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię". REFREN: Dobrze jest śpiewać, Tobie, Panie Boże Dobrze jest dziękować Panu i śpiewać Twemu imieniu, Najwyższy: z rana głosić Twoją łaskawość, a wierność Twoją nocami. Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie. Zasadzeni w domu Pańskim rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga. Nawet i w starości wydadzą owoc, zawsze pełni życiodajnych soków, aby świadczyć, że Pan jest sprawiedliwy, On Opoką moją i nie ma w Nim nieprawości. Drugie czytanie (2 Kor 5,6-10) Bracia: Mając ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana. Dlatego też staramy się Jemu podobać, czy to gdy z Nim jesteśmy, czy gdy z daleka od Niego. Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre. Ziarnem jest słowo Boże, a siewcą jest Chrystus, każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki. Czytania na tydzień poniedziałek: 2 Kor 6,1-10; Ps 98; Mt 5,38-42; wtorek: 2 Kor 8,1-9; Ps 146; Mt 5,43-48; środa: 2 Kor 9,6-11; Ps 112; Mt 6,1-6.16-18; czwartek: 2 Kor 11,1-11; Ps 111; Mt 6,7-15; piątek: Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa; Oz 11,1.3-4.8c-9; Iz 12,2.3-4b.4cd-5; J 19,31-37; sobota: Iz 61,9-11; 1 Sm 2,1.4-5,6-7.8abcd; Łk 2,41-51. Opracowanie Iwona Szymańska Ewangelia za tydzieñ JGdy zapadł wieczór owego dnia, Jezus rzekł do swoich uczniów: "Przeprawmy się na drugą stronę". Zostawili więc tłum, a Jego zabrali, tak jak był w łodzi. Także inne łodzie płynęły z Nim. Naraz zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak że łódź się już napełniała. On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli do Niego: "Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?" On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł do jeziora: "Milcz, ucisz się". Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza. Wtedy rzekł do nich: "Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże wam brak wiary?" Oni zlękli się bardzo i mówili jeden do drugiego: "Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?" Mk 4,35-41

OBIEKTYWNIE Propaganda (2) Droga donikąd? Ze względu na treść komunikatu, ale także i charakter oraz stopień utajenia żródła propagandy, oprócz czarnej, wyróżniamy jeszcze białą i szarą. W tej pierwszej informacje pochodzą z dobrze znanych źródeł np. instytucje władzy publicznej, partie polityczne, organizacje religijne czy grupy wyznaniowe, które nie ukrywają intencji i programów, a ich podstawowym celem jest przekonanie do swoich racji w jawny sposób. Dobrym przykładem może być działalność Radia Wolna Europa, ale też uroczyste obchodzenie świąt narodowych czy budowanie pomników. Z szarą propagandą mamy do czynienia wówczas, gdy źródło informacji może być niepoprawnie indentyfikowane, a celem jest ośmieszenie, podważenie wiarygodności i uczciwości przeciwnika. Gdy w grudniu 1979 r. nastąpiła inwazja wojsk ZSRR na Afganistan, radzieckie państwowe media nazwały ją wejściem na zaproszenie rządu afgańskiego. Dopiero w połowie lat osiemdziesiątych zaczęły pojawiać się informacje na temat konfliktu, ale były one nieprecyzyjne, ponadto utrzymywano, że wojna ta była zainicjowana przez ludzi z zewnątrz. Szara propaganda, która podobnie jak i czarna jest wysoce nieetyczna często ma także zastosowanie w kampaniach wyborczych. Przybiera wtedy ona formę reklamy negatywnej, gdzie rozpowszechnia się niepewne i niesprawdzone informacje na temat kontrkandydata. Od propagandy nie możemy uciec, ale nie jest to zjawisko koniecznie negatywne - zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z tzw. białą propagandą. Wraz z wdrażaniem nowych technologii, rozwojem cywilizacyjnym i demokratyzacją ta forma komunikowania rozwinęła się i swym zasięgiem objeła nowe obszary. Możemy wyróżnić propagandę nie tylko polityczną, ale też zdrowotną, naukową, edukacyjną, sportową czy też szeroko rozumianą społeczną. Ta ostatnia w demokracji wspierana jest przez kulturę masową, reklamę, technikę, ale i wiedzę zdobytą w procesie edukacji i socjalizacji. Jest ona procesem oddolnym, spontanicznym, nie posiada ośródków zarządzania ani profesjonalnych specjalistów. Rozpowszechnia określony styl życia, nie odnosi się do zamkniętego kręgu jednej grupy społecznej, ale chce objąć jak największą liczbę osób. W propagandzie społecznej każdy członek grupy (rozumianej bardzo szeroko) może być propagandzistą. Brak tutaj polityczności i intencjonalności, działa ona wolno, ale skutecznie. Modeluje ona zachowania społeczne, ale w odróżnieniu od zamkniętych systemów propagandowych (Niemcy hitlerowskie czy Związek Radziecki) agitacja odbywa się w klimacie prawdy i etyki. W systemie demokratycznym, tym, w którym obecnie żyjemy mamy do czynienia z pluralizmem nadawców propagandy - każda grupa działająca w ramach istniejącego prawa może prowadzić działania agitacyjne (innym problemem jest działalność grup antydemokratycznych, które również starają się dotrzeć do odbiorców). Istotna 3 jest tutaj funkcja mediów, które nazywane są "czwartą władzą". Ich zadaniem jest tropienie wszelkich nieprawidłowości, a tym samym sprawowanie kontroli nad instutucjami politycznymi i ekonomicznymi. Z drugiej strony media powinny tworzyć forum debaty publicznej, gdzie każda grupa obywateli mogłaby wyrazić swoja opinię i w ten sposób ułatwić rozwiązywanie problemów społecznych. W nowoczesności (albo jak twierdzą niektórzy "postnowoczesności") trudno uciec od mediów, a tym samym od reklamy, polityki i wreszcie - propagandy. Warto zadać sobie też pytanie - czy taka ucieczka byłaby wskazana? Można oczywiście sądzić, że telewizja kłamie, że politycy kłamią, a dziennikarze to opłaceni czarni propagandziści, ale może czasami warto skorzystać z dobrodziejstw pluralizmu i poczytać różne gazety, pooglądać inne programy telewizyjne i wyrobić sobie zdanie zostając świadomym obywatelem. Propaganda działa wszędzie, dlatego warto poznać mechanizmy i środki, którymi się posługuje, a nie przed nią uciekać - bo chyba nie ma dokąd. Marta Piechocka Zmanipulowani, zmanipulowane c.d. ze str. 1 życie duchowe. W ten sam sposób, w jaki nie należy oswoić się z truciznami w powietrzu - i dlatego zaangażowanie ekologiczne stanowi dziś priorytet - to samo należałoby uczynić z tym, co psuje ducha. Tymczasem wydaje się, że bez większych trudności przyzwyczailiśmy się do produktów zatruwających umysł i serce, które krążą w naszych społeczeństwach - na przykład do obrazów, które czynią widowisko z rozkoszy, przemocy bądź pogardy dla mężczyzny czy kobiety. Powiada się, że to również jest wolność, nie widząc, że wszystko to zanieczyszcza, zatruwa duszę przede wszystkim młodych pokoleń i w rezultacie uwarunkowuje wolność ich samych. Metafora gwałtownego wiatru Zesłania Ducha Świętego nasuwa myśl, jak cenne jest oddychanie czystym powietrzem, zarówno płucami, powietrzem fizycznym, jak i sercem, powietrzem duchowym, zdrowym powietrzem ducha, którym jest miłość!" Wnioski Wypowiedzi te niedwuznacznie wskazują na priorytety, którymi winniśmy kierować się przy rozeznawanie wszelkich manipulacji. A zatem, nie zewnętrzne pozory dobra, lecz wewnętrzne wartości przejawów autentycznego miłowania oraz nie doraźna błyskotliwość czczych obietnic ludzkich, lecz długofalowa perspektywa głębokich gwarancji Bożych powinny nas uczulać na odkrywanie rzeczywistych intencji osób, bądź instytucji, usiłujących trafić do naszej duszy i przekonać do sugerowanego postępowania. Nie łudźmy się! - Manipulatorzy i manipulatorki wszystkich krajów będą zawsze starali się połączyć swoje siły, wrogie dla nas, by zawładnąć naszymi sercami. Lecz usiłowania ich niewątpliwie spełzną na niczym wtedy, gdy ufnie powierzymy się Opatrzności Bożej, realizując wiernie Jej wskazania. I na koniec jeszcze jedna, istotna uwaga dla osoby wydającej autorytatywne sądy o zmanipulowaniu innych: Kiedy stwierdzasz kategorycznie, że ktoś inny niż ty został fatalnie zmanipulowany przez jakieś media, sprawdź rzetelnie, czy ty sam nie zostałeś przypadkiem zmanipulowany w sposób jeszcze bardziej drastyczny! Często bowiem nie zdajemy sobie wcale sprawy z tego, że innych widzimy w zwierciadle wykrzywiającym (pogarszającym), a siebie - w prostującym (polepszającym). Pamiętajmy, przy tym, zawsze o nauce Chrystusowej: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata." (Mt 7, 1-5). Ryszard Dezor * Ewentualna zbieżność z tytułem jakiegoś filmu jest zupełnie przypadkowa!

4 W małej podhalańskiej wsi o wdzięcznej nazwie Jachówka w dniu 19. września 1901 r. przyszła na świat w chłopskiej rodzinie Rozalia Celakówna. Była porywczym i łatwo wpadającym w gniew dzieckiem, ale od wczesnego dzieciństwa nad wyraz dojrzale przeżywała swoją wiarę. Już w wieku 6 lat Pan Jezus dał jej odczuć swoją obecność, co zdarzało się w jeszcze wielokrotnie. W 1914 r. ukończyła z bardzo dobrymi wynikami szkołę podstawową, ale jej rodziców nie było stać na dalszą edukację, dlatego musiała Kult Serca Jezusa Rozalia i Król zostać w domu, pomagać przy gospodarstwie i opiekować się młodszym rodzeństwem. W 1919 r. rozpoczęła się dla niej "noc ciemna", Rozalia nie potrafiła skupić się na modlitwie, nawiedzały ją liczne pokusy, a ona miała poczucie odrzucenia przez Boga ze względu na swoje liczne grzechy. W 23. roku życia, mimo oporu rodziców, przeniosła się do Krakowa, gdzie pracowała początkowo jako pomoc domowa, by po roku zatrudnić się na oddziale chirurgicznym szpitala św. Łazarza w charakterze posługaczki chorych. Jeszcze w tym samym roku przeniesiono ją na dermatologię, powierzając opiekę nad chorymi wenerycznie. Właśnie tam usłyszała słowa Jezusa, który powiedział do niej: "Moje dziecko! W szpitalu jest miejsce dla ciebie z mojej woli ci przeznaczone". Jednak Rozalia chciała wstąpić do zakonu klauzurowego, co też uczyniła, pukając do furty klarysek pod koniec ŒWI TECZNIE 1927 r. Zły stan zdrowia spowodował, że już po trzech miesiącach musiała opuścić klasztor. Mimo różnych propozycji pracy wróciła na oddział dermatologiczny szpitala św. Łazarza i ukończyła kurs pielęgniarski. Na polecenie kolejnych spowiedników spisywała notatki ze swoich przeżyć duchowych. Podczas modlitwy, czy też we śnie miała widzenia Jezusa, Matki Bożej, czy też świętych. Wiadomość o wizjach za pośrednictwem spowiednika trafiła do ks. Prymasa Augusta Hlonda, który zlecił badania psychiatryczne. Stwierdziły one brak jakichkolwiek odchyleń nerwowych i psychicznych. Nie szczędząc swoich sił w pracy jak i poza nią, zaczęła opadać z sił. Na początku września 1944 r. stwierdzono u niej anginę Plauta-Vincenta (będąca m.in. efektem niedożywienia) i odwieziono do szpitala. Czując zbliżającą się śmierć, 12. września wyspowiadała się, przyjęła Komunię Św. i sakrament chorych. Kilka godzin później - w nocy, spokojnie umarła. Od tamtego czasu trwa nieprzerwany kult prywatny, który zaowocował ukończonym na etapie diecezjalnym we wrześniu 2007 r. procesem beatyfikacyjnym. Troskę o poprawny kult i interpretację pism Służebnicy Bożej Rozalii Celakównej kard. Stanisław Dziwisz przekazał jezuitom. Sprawują oni opiekę nad Wspólnotami dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa. Ojcowie jezuici podkreślają również, że Rozalia nigdy nie mówiła o ogłaszaniu Chrystusa Królem Polski, a promowała oddanie się każdego wierzącego pod panowanie Chrystusa i poddanie się Jego Prawu (co postulowała też żyjąca w XVII w. Małgorzata Maria Alacouque). Takiego aktu Intronizacji w Polsce Serca Jezusowego dokonano już trzykrotnie. Po raz pierwszy w 1920 r. na Jasnej Górze, rok później w Krakowie z udziałem całego episkopatu i ponad stutysięcznej rzeszy wiernych, a po raz trzeci zrobił to w ukryciu kard. Stefan Wyszyński w 1951 r. krl Wywiad Towarzystwo Czytelni Ludowych W Poznaniu działa wiele organizacji oświatowo- kulturalnych. Jednym z najstarszych jest Towarzystwo Czytelni Ludowych. Aby przybliżyć formę jego działania, przeprowadziliśmy wywiad z jednym z sympatyków, nadzwyczajnym szafarzem komunii świętej z naszej parafii - panem Eugeniuszem Kempą. Od jak dawna jest Pan sympatykiem Towarzystwa Czytelni Ludowych? Sympatykiem TCL jestem od 1996 roku, tj. od wybrania prof. Franciszka Banasiewicza, muzykologa i założyciela kilkunastu chórów, na prezesa Koła. Jego zasługą było nadanie Towarzystwu imienia ks. Antoniego Ludwiczaka, zasłużonego kapłana, który zginął w obozie koncentracyjnym w Dachau w 1942 roku. Czym charakteryzuje się Towarzystwo? TCL ma charakter religijno-społeczny i narodowo-patriotyczny, skupia inteligencję katolicką. Prezesem Zarządu Głównego jest ks. kanonik Alojzy Święciochowski z siedzibą w Gnieźnie w Dalkach. Kiedy i w jakim celu powstało to Towarzystwo? TCL jest jednym z najstarszych. Powstało w 1880 r. w zaborze pruskim. Jego celem i zadaniem była walka i przeciwstawienie się planowanym działaniom germanizacyjnym zmierzającym do wynarodowienia tej części Polski w ramach programu "Drang nach Osten". Podstawową formą działania było propagowanie czytania polskich książek, zakładanie bibliotek (stałych i ruchomych), tworzenie Banków Ludowych, powoływanie chóc.d. na str. 8 Foto: od lewej: prof. Czesław Janicki - obecny prezes O/P-ń, Eugeniusz Kempa, prof. Bohdan Gruchman, Marian Ludwiczak

ROCZNICE Podróże papieskie Turysta o Jezusie "Po raz kolejny stajemy wobec rzeczywistości tego jakże bliskiego nam pontyfikatu. Nie mamy wątpliwości, że wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, to Boży dar dla Kościoła i świata na nasz szczególny czas. Dar niestrudzonego Pielgrzyma niosącego pokój i nadzieję wszędzie tam, gdzie zdawało się, że nadzieja umiera. Ten Pielgrzym idzie przez świat ze słowem, które zachęca do duchowej przemiany. Zabiega o wolność, sprawiedliwość, respektowanie praw człowieka, które są fundamentami pokoju." Tymi słowami opisał jeden z biskupów polskich Jana Pawła II, aktywnego pielgrzyma. Jan Paweł II papież, Polak, pielgrzym. Wyruszał w wiele wypraw niosąc ludziom nadzieję płynącą ze słowa Bożego. Papież bardzo lubił podróżować, a najbardziej kochał wracać do Polski. W czasie swego pontyfikatu odbył 104 pielgrzymki w różne zakątki świata w tym 8 pielgrzymek do Polski, z tego aż 3 miały miejsce w czasach komunistycznych. Pierwsza z pielgrzymek przebiegała pod hasłem "Gaude Mater Polonia". Ojciec Święty odwiedził wtedy takie miejscowości jak: Warszawa, Gniezno, Częstochowa, Kraków, Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice, Oświęcim i Nowy Targ. Pielgrzymka ta trwała od 2-10 czerwca 1979 roku. Druga pielgrzymka do Polski miała miejsce w 1983 roku. Obowiązywał wtedy stan wojenny. Pielgrzymka przebiegała pod hasłem "Pokój Tobie, Polsko - Ojczyzno moja!" Papież odwiedził wówczas: Warszawę, Niepokalanów, Częstochowę, Poznań, Katowice, Wrocław, Górę św. Anny i Kraków. W czasie pobytu w Poznaniu Jan Paweł II dokonał pierwszej na polskiej ziemi beatyfikacji. Do chwały oltarzy została wyniesiona Urszula Ledóchowska. Miesiąc po wizycie apostolskiej odwołano stan wojenny. Trzecie z kolei spotkanie rodaków z papieżem odbyło się w Warszawie w 1987 roku. Trwało ono 6 dni. Podczas pobytu w Polsce papież odwiedził również: Lublin, Kraków, Tarnów, Szczecin, Gdynię, Gdańsk, Łódź i Częstochowę. Jednym z głównych celów pielgrzymki był udział papieża w II Krajowym Kongresie Eucharystycznym. Papież zainaugurował go 8 czerwca mszą św. i homilią w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Warszawie. Pielgrzymka przebiegająca pod hasłem "Bogu dziękujcie, ducha nie gaście" była pierwszą pielgrzymką do wyzwolonej Polski. Całość podzielona była na dwie części. Pierwsza z nich miała miejsce w dniach od 1 do 9 czerwca druga od 13 do 16 sierpnia 1991. Podczas pierwszego etapu tej pielgrzymki papież pragnął podziękować Bogu za odzyskanie wolności. Pielgrzymka była wielkimi narodowymi rekolekcjami, w których papież wraz z rodakami złożył dziękczynienie Bogu za otrzymane łaski. Podczas drugiego etapu głównym celem przyjazdu papieża było przewodniczenie w obchodach VI Światowego Dnia Młodzieży w Częstochowie. Piąta pielgrzymka do Ojczyzny była najkrótszą i nieoficjalną papieską wizytą w Polsce. Trwała zaledwie jeden dzień. Jan Paweł II przyjechał 22 maja 1995 r. z pielgrzymką do miejsca urodzenia Jana Sarkandra, którego kanonizował dzień wcześniej podczas pielgrzymki do Czech. Hasło wizyty w Polsce brzmiało: "Zło dobrem zwyciężaj". Ojciec Święty odwiedził wówczas Skoczów, Bielsko-Białą i Żywiec. Szósta pielgrzymka trwała od 31 maja do 10 czerwca 1997 roku. Przebiegała pod hasłem: "Chrystus wczoraj, dziś i na wieki". W czasie pielgrzymki Ojciec Święty uczestniczył m. in. w europejskich obchodach tysiąclecia śmierci św. Wojciecha i 600-lecia Wydziału Teologicznego UJ. Dokonał też kanonizacji królowej Jadwigi Andegaweńskiej. Papież odwiedził także: Wrocław, Legnicę, Gorzów Wielkopolski, Gniezno, Poznań, Kalisz, Częstochowę, Zakopane, Ludźmierz, Kraków, Duklę i Krosno. W Gnieźnie Jan Paweł II uczestniczył w obchodach tysiąclecia śmierci św. Wojciecha nawiązujących do Zjazdu Gnieźnieńskiego. Siódma wizyta w kraju była najdłuższą wizytą apostolską papieża w Polsce. Trwała od 5 do 17 czerwca 1999 roku. Jej hasło brzmiało: "Bóg jest miłością". W programie papieskich odwiedzin znalazło się aż 21 miejscowości: Gdańsk, Sopot, Pelplin, Elbląg, Licheń, Bydgoszcz, Toruń, Ełk, Wigry, Siedlce, Drohiczyn, Warszawa, Sandomierz, Zamość, Radzymin, Łowicz, Sosnowiec, Kraków, Stary Sącz, Wadowice, Gliwice oraz Częstochowa. Podczas pielgrzymki Jan Paweł II rozważał przede wszystkim temat ośmiu błogosławieństw i wzywał do nawrócenia w obliczu nadchodzącego Wielkiego Jubileuszu chrześcijaństwa. Ósma i ostatnia wizyta papieża w Polsce odbyła się pod hasłem "Bóg bogaty w miłosierdzie". Trwała ona od 16 do 19 sierpnia 2002 roku. Jan Paweł II odwiedził wówczas: Kraków i Kalwarię Zebrzydowską. Głównym celem pielgrzymki było 5 poświęcenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach, miejsca, gdzie spoczywają relikwie Apostołki Bożego Miłosierdzia, świętej siostry Faustyny Kowalskiej. Podczas tej ostatniej, pożegnalnej wizyty w Ojczyźnie Jan Paweł II nawiedził katedrę wawelską i modlił się przy grobie rodziców na cmentarzu Rakowickim. Przeleciał też nad Tatrami i Wadowicami, swoim rodzinnym miastem. A podczas spotkania w Kalwarii Zebrzydowskiej papież powiedział:, "Kiedy nawiedzałem to Sanktuarium w roku 1979, prosiłem, abyście się za mnie modlili, za życia mojego i po śmierci. Dziś dziękuję wam i wszystkim kalwaryjskim pielgrzymom za te modlitwy i za duchowe wsparcie, jakiego nieustannie doznaję. I nadal proszę: nie ustawajcie w tej modlitwie, raz jeszcze powtarzam, za życia mojego i po śmierci. Ja zaś, jak zawsze, będę odwzajemniał tę waszą życzliwość, polecając wszystkich miłosiernemu Chrystusowi i jego Matce." Z opisu tych zaledwie kilku pielgrzymek jakie odbył Jan Paweł II, możemy wyobrazić sobie jak bardzo lubił on poróżować po świecie. Jan Paweł II był nie tylko pielgrzymem, lecz pielgrzymującym turystą mówiącym o Jezusie. Aleksandra Danielewska

6 Po Wielkopolsce Majówka z zespołem Godz. 9:30. Ulica Nowina. Piękny, niedzielny poranek. Na parking przed kościołem zjeżdżają się kolejne samochody, a w nich basy, soprany i alty - wszyscy z naszego parafialnego zespołu muzycznego - a także ich córki, mężowie, siostry, żony, synowie. Jest też ksiądz Maciej, z siostrą i siostrzeńcem. Powitania, rozmowy, śmiechy, czekanie na spóźnialskich, wymiana informacji drogowych i... ruszamy! Naszą majówkę rozpoczynamy w miejscowości Racot, w zabytkowej stadninie koni. W czasie, gdy jedni odbywają przejażdżkę bryczką, inni spacerują po rozległych terenach stadniny, plotą wianki, rozkładają koce na trawie dla raczkujących uczestników wycieczki, rozmawiają... Jednym słowem panuje bardzo przyjemna atmosfera rozprężenia, relaksu, spokoju i swobody, z której skwapliwie korzystamy, opromienieni majowym słońcem. Na koniec zwiedzamy starą powozownię, robimy pamiątkowe zdjęcie i jedziemy dalej. Do Soplicowa! W Soplicowie czeka na nas pan przewodnik, scenografia z filmu "Pan Tadeusz", a także wiele gwiazd filmowych - m.in. krowa, koza Pamela, trenowane bociany, osioł, gęsi - które biegają sobie swobodnie koło nas. My w tym czasie dowiadujemy się, że na planie filmowym wszystko jest dozwolone - kamienie mogą być ze styropianu, drewno z gipsu, a kiedy w filmie ktoś strzela, to zawsze ślepakami, i cały dym, wszystkie wybuchy i inne efekty są dziełem wcześniej podłożonych materiałów wybuchowych. Ten temat ciekawi najbardziej jednego z młodszych uczestników naszej wycieczki, który po obejściu już całego Soplicowa pyta pana przewodnika (a potem także wielokrotnie swoją mamę), ile tego dynamitu potrzeba, żeby w filmie był taaaaki wybuch. Niestety, tego nie wiemy. Po zwiedzaniu planu filmowego wszyscy robimy się już głodni i idziemy spacerem nad jezioro. Tam czekają na nas kolejne atrakcje - pyszny obiad z grilla, a później wycieczka łódką, co jest źródłem uciechy i gorących emocji nie tylko dzieci. Wpływanie wąskim przesmykiem przez szuwary, rozkołysanie łódki, szum wody - to wszystko składa się na duże powodzenie naszego mini-rejsu, szczególnie, że księdzu Maciejowi udało się wcześniej czterokrotnie (sic!) obniżyć jego cenę. Późnym popołudniem ruszamy do ostatniego już celu naszej majówki - do klasztoru Benedyktynów w Lubiniu. Widzimy go z daleka dzięki charakterystycznej strzelistej gotyckiej wieży. Przed kościołem wita nas ogromny, stary dąb. Czeka też na nas jeden z braci - to on będzie oprowadzał nas po kościele, którego historia sięga już XII wieku. Wnętrze kościoła jest bardzo bogate, barokowe (brat zapewniał nas, że nie przeszkadza to zupełnie w modlitewnym skupieniu, wręcz przeciwnie - wszechobecne anioły kierują myśli ku Bogu), uwagę zwracają też piękne stalle GRUPOWO Wypoczynek Magia dwóch kół Na rowerze lubiłam jeździć od dziecka. Pierwszy dostałam w wieku czterech lat- czerwony, z koralikami w szprychach plus dwa doczepiane kółka. Śmigałam na nim po ścieżkach w ogrodzie, a rodzice śmiali się, że nie muszą już wyrywać na nich chwastów. Tata często zabierał mnie na wycieczki nad Rusałkę i Strzeszynek, wyobrażałam sobie, że jestem królową elfów przemierzającą przez swoje królestwo lub księżniczką uciekającą przed zbójami, którą zaraz uratuje piękny królewicz. Rolę królewicza często pełnił tata ocierając mi łzy oraz urokliwa ambona. Z kościoła klasztornego przechodzimy jeszcze do parafialnego kościoła św. Leonarda, którego kamienna bryła uchodzi za jeden z ważniejszych zabytków romańskich w Wielkopolsce. Naszą majówkę kończymy mszą świętą odprawianą przez księdza Macieja, z naszą własną oprawą muzyczną. Aż trudno uwierzyć, że na wycieczkę wybraliśmy się jako zespół muzyczny, a dopiero teraz wyciągamy gitarę... Po mszy śpiewamy kolejne i kolejne pieśni, ciesząc się ich brzmieniem wśród ścian kaplicy i chłonąc niezwykłą klasztorną atmosferę. Na samym końcu pozwalamy dzieciom wieść prym i kaplica wypełnia się radosnym "Bóg kocha mnie takiego jakim jestem" oraz "Gdy na morzu wielka burza" z podskokami i pokazywaniem. W końcu nadchodzi czas pożegnania, ale my jeszcze długo stoimy przed klasztorem, pod wielkim starym dębem, który cierpliwie słucha naszych ostatnich rozmów, ustaleń kto i jak jedzie, kiedy i gdzie znów się spotkamy, oraz niegasnących zapewnień o tym, jak świetny okazał się pomysł wspólnego wyjazdu. Serdecznie dziękujemy księdzu Proboszczowi oraz księdzu Maciejowi za stworzenie nam tak wspaniałej okazji do spędzenia pięknej niedzieli. Anna Matkowska po upadku. Nawet teraz, gdy mam już dwadzieścia lat często wyobrażam sobie, że zanurzam się w innym świecie. Na rower wsiadam gdy mam ochotę zobaczyć się z przyjaciółmi, przemyśleć w spokoju gnębiący mnie problem lub po prostu uciec od codzienności. Kiedy jestem wściekła cała złość spływa w zmęczone mięśnie. Nie muszę też mówić jak duży wpływ ma jazda na rowerze na piękno naszych nóg drogie Czytelniczki. Do zobaczenia więc na szlaku rowerowym! wb

WAR TO WIEDZIEÆ Na dzień dziecka (2) Samowola Istnieje kilka koncepcji różnie pojmujących relacje między państwem a rodziną w odniesieniu do odpowiedzialności za ochronę dzieci. Jedno podejście zakłada, że odpowiedzialność za dzieci spoczywa na rodzicach, a interwencja z zewnątrz jest konieczna tylko w skrajnych przypadkach. Drugie podejście przyjmuje iż społeczeństwo powinno jak najszybciej interweniować, gdy istnieje tylko podejrzenie, że dobro dziecka może być zagrożone - zakłada się tutaj możliwość sankcji prawnych. Trzecie podejście podkreśla rolę państwa, którego zadaniem jest zabezpieczenie materialne i społeczna pomoc dla wszystkich rodziców, zwłaszcza zaś dla tych, którzy mają problemy z zapewnieniem należytej opieki swym dzieciom. Czwarte podejście oparte jest na prawach dzieci i zakłada pierwszeństwo dobra dziecka. Właśnie to czwarte podejście wywołuje najwięcej kontrowersji. Słyszy się głosy iż takie postępowanie może prowadzić do odebrania rodzicom podstawowych praw, a co za tym "samowoli" nieletnich, a nawet ich demoralizacji. Jest to zarzut, moim zdaniem bezpodstawny, ponieważ szlachetna idea Konwencji o prawach dziecka zastrzega wyraźnie autonomię rodziców i nieingerencję z zewnątrz w sprawy rodziny - oczywiście do czasu, gdy dobro dziecka nie jest zagrożone. Tutaj także często pojawia się zarzut, że "dobro" dziecka może być interpretowane (i życie pokazuje że tak jest) w różny sposób - nie tylko pomiędzy państwami, ale i na terenie jednego kraju. Klaps - w Polsce uznawany za neutralny środek wychowawczy w Szwecji jest karalny. To pokazuje, że pozostało jeszcze wiele do zrobienia nie tylko w kwestii praw dziecka, ale i człowieka. Konwencja o Prawach Dziecka przyjęta 20 lat temu zrobiła wiele, ale wiele jest jeszcze "do zrobienia". Jeśli nie będziemy uświadamiać ludziom - dzieciom, młodzieży, ale i dorosłym ich własnych praw, uczyć ich szacunku, tolerancji i solidarności, to wszelki konwencje będą tylko pustym zapisem. Jak mówił Janusz Korczak - dziecko to mały człowiek, który ma swoje potrzeby, ale nie ma jeszcze doświadczenia dorosłych. Dlatego może wszelką naukę warto zacząć właśnie od nich? Emilia Ptaszyńska Świętowanie w szpitalu Pluszak Jest taki jeden jedyny dzień w roku, kiedy na twarzy każdego dziecka pojawia się uśmiech, a świat jak gdyby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki staje się bajecznie kolorowy. Czy już wiecie o jaki dzień chodzi? To 1 czerwca - Dzień Dziecka. Na swoje święto z utęsknieniem czekały wszystkie maluchy, także te, które z różnych względów musiały je spędzić w szpitalu. Nie mogliśmy ich zawieść, więc postanowiliśmy działać. Do tak ważnego dziecięcego święta trzeba się przecież przygotować. O pomoc w organizacji niespodzianki zwróciliśmy się do uczniów szkoły podstawowej w Konarzewie, gdzie inicjatywę przejęli zaprzyjaźnieni już pierwszoklasiści wraz z wychowawczynią Anną Hrehorecką. Pierwszaki zaprosiły do udziału w akcji kolegów i koleżanki ze starszych klas. W wyniku 7 wspólnie zorganizowanej zbiórki do naszych rąk trafiła cała masa pluszaków i kolorowanek. Tak wyposażeni, poniedziałkowym popołudniem, mogliśmy już śmiało ruszyć na oddziały, by złożyć dzielnym pacjentom niecodzienną wizytę. Udało się nam odwiedzić oddziały onkologii, chirurgii i pulmonologii - na każdym z nich witały nas promienne uśmiechy maluchów oraz ich opiekunów. I za te uśmiechy dziś im wszystkim bardzo dziękujemy, życząc jednocześnie by nigdy z ich buzi nie znikały. Gosia Niewiadomska www.druzyna.dobrypasterz.pl Szlakiem drewnianych kościołów (5) Węglewo Kościół pod wezwaniem świętej Katarzyny Aleksandryjskiej to najstarsza parafia na szlaku. Jest on przykładem budownictwa drewnianego o konstrukcji sumikowi - łątkowej, z zewnątrz oszalowany. Do dziś zachowały się dwa sumiki, pochodzące najprawdopodobniej z poprzedniej świątyni. Jest to jednonawowy kościół z prezbiterium nieco węższym od nawy, trójbocznie zamknięty. Od strony północnej znajduje się mała zakrystia, natomiast od zachodniej kruchta. W ołtarzu głównym umieszczono kopię obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem, zwanej Panią z Wyspy, pochodzącą z XVI - XVII wieku. Należy wspomnieć, iż dekretem Stolicy Apostolskiej Pani Węglewska otrzymała swoją uroczystość w dniu 24 maja, czyli w święto Najświętszej Marii Wspomożycielki Wiernych. Jak głosi legenda obraz został przeniesiony z dawnej, pałacowej kaplicy Bolesława Chrobrego na Ostrowie Lednickim. U dołu obrazu umieszczono w dwóch językach: greckim i łacińskim napis: EX AUTOGRAPHO S.LUCAE ANTIGRAPHOS. Oznacza to, że został wykonany na wzór oryginału, podobno namalowanego przez św. Łukasza. Zasłoną dla obrazu uczyniono wizerunek świętego Wawrzyńca. W ścianie nawy umieszczono obraz świętej Katarzyny Aleksandryjskiej - jednej z czterech świętych dziewic, które szczególnie były czczone w średniowieczu. We wnętrzu świątyni znajduje się niewielki chór muzyczny, wsparty na dwóch drewnianych słupach. Na terenie wokół kościoła warto również zobaczyć pomnik świętego Wojciecha w łodzi oraz grobowiec Kostrzewskich, rodziców prof. Józefa Kostrzewskiego, badacza grodu w Biskupinie, zwanego,,ojcem polskiej archeologii". Kasia Wieczorek

8 Ogł oszenia W oktawie Bożego Ciała procesje eucharystyczne wokół kościoła po Mszy św. (połączonej z nieszporami) o 18.00, a dziś po Mszy św. o 9.30. Zakończenie oktawy Bożego Ciała w czwartek: Msza św. nieszporami i procesją eucharystyczną do figury Serca Jezusowego na naszym cmentarzu w czwartek o 18.00, aby nie kolidować z piątkową procesją poznańską. W czwartek po wieczornej procesji zapraszamy na spotkanie do sali całą służbę liturgiczną: Siostry, Panie i Panów Służby Honorowej, Ministrantów Seniorów, Szafarzy i wszystkich posługujących. Nabożeństwo ku czci Serca Pana Jezusa dziś o 17.30, w inne dni w powiązaniu z wieczorną procesją. W piątek Uroczystość Najśw. Serca Pana Jezusa. Procesja ogólnopoznańska wyruszy z kościoła Najśw. Serca Pana Jezusa i św. Floriana na Jeżycach do Poznańskich Krzyży. po Mszy św. o 18.00. Dzieci sypiące kwiatki gromadzą się na Rynku Jeżyckim (zabierają ze sobą zapas kwiatków), a poczty sztandarowe na ul. Dąbrowskiego. Dzień ten z woli Ojca św. ma być poświęcony modlitwie za kapłanów. Z racji uroczystości w piątek nie ma postu, ani zakazu hucznych zabaw. Dzisiejszą zbiórkę do skarbon przeznaczamy na Katolicki Uniwersytet Lubelski i Wydział Teologiczny w Poznaniu. Msza św. Szkoły Nowej Ewangelizacji, a po niej modlitwa o uzdrowienie w poniedziałek 15 czerwca o 19.15. Spotkanie - rodziców i dzieci wyjeżdżających do Zębu będzie w poniedziałek 15 czerwca po wieczornej procesji. - grup modlitwy i Caritas w środę o 16.00 w sali domu parafialnego. W piątek kończy się rok szkolny. Msze święte na zakończenie roku: - dla Szkoły Podstawowej nr 70 w czwartek o 8.00 - dla Liceum Ogólnokształcącego nr 4 w czwartek o 9.00 - dla Zespołu Szkół Elektrycznych w piątek o 9.00 Spowiedź na zakończenie roku w środę: - klasy podstawowe - godz. 15.00 - inne klasy i młodzież przed bierzmowaniem - godz. 16.00 - reszta młodzieży - godz. 17.00. Do spowiedzi przychodzą dzieci, które nie były w I piątek miesiąca. Zapraszamy na spływ kajakowy rzeką Krutynią w sierpniu. Szczegóły u ks. Macieja w zakrystii. - Wie pan za co pana zatrzymujemy? - pyta policjant kierowcę samochodu. - Za pieniadze podatników? Cytat tygodnia c.d. ze str. 4 rów świeckich i kościelnych. Ilu członków liczy TCL i jak ono funkcjonuje? Nie wiem ile członków liczy cały TCL, natomiast Oddział Poznański liczy 25 członków i drugie tyle sympatyków. Na dzisiejszą działalność składają się dyskusje, spotkania oraz zapraszanie wybitnych osób. Dla przykładu, w ubiegłym miesiącu gościliśmy prof. Bohdana Gruchmana, przewodniczącego Dobra Nowina. Tygodnik Parafii na Ogrodach w Poznaniu. Wydawany przez parafię Chrystusa Dobrego Pasterza ul. Nowina 1, 60-589 Poznań, tel. 0618475734 www.dobrypasterz.pl G OS PARAFII Towarzystwo Czytelni Ludowych Materiały pisarskie Biblii Skóry i trawy Pierwszym materiałem pisarskim Biblii, którego używali Żydzi były ostraki, czyli gliniane skorupy. Pisano na nich atramentem, który wsiąkał w glinę utrwalając tekst. Prorocy często używali drewnianych tabliczek pokrytych woskiem, w którym ryto litery. Takie skorupy i tabliczki zastąpiły z czasem skóry zwierząt (cieląt, kóz, owiec). Skóry układano w prostokątne łaty, które zszywano rzemieniem i nawijano na dwa drewniane wałki obracane w miarę czytania. Innym materiałem pisarskim był papirus, który wyrabiano z rośliny papirusowej. Nie był to nowy wynalazek, ponieważ papirus stosowano już w starożytnym Egipcie. Wzdłuż pocięte Rady Społecznej przy Arcybiskupie Metropolicie Poznańskim. Czy każdy może przyłączyć się do tego Towarzystwa? Oczywiście, każdy może być członkiem TCL. Liczy się zaangażowanie i pasja w sferze religijno-patriotycznej. Dziękujemy za wywiad i życzymy wytrwałości w podtrzymywaniu tradycji narodowej, patriotyzmu i kultury polskiej. łodygi układano obok siebie, następnie nakładano poprzecznie drugą warstwę. Tak ułożone karty zbijano, prasowano, suszono, wygładzano i sklejano. W II wieku w mieście Pergamon w Azji Mniejszej zaczęto produkować skóry zwane pergaminem. Ze skór usuwano sierść i moczono w wodzie wapiennej, następnie suszono i wygładzano. Mimo że materiał był cieńszy od dotychczas używanych skór, był znacznie trwalszy. Zarówno pergamin jak i papirus układano w zwoje, ponieważ człowiek nie potrafił jeszcze składać pojedynczych ksiąg. Dopiero w IV wieku pergaminom nadano formę zapisanych kart - kodeksów, które składano na pół i zszywano w księgi. Magdalena Szymańska Redaktor naczelny: ks. Tomasz Nawracała (ks.tomn@gmail.com); Zastępcy redaktora naczelnego: Joanna Badke, Marta Piechocka; Redakcja: Piotr Alexandrowicz, Justyna Buśko, ks. Paweł Czwojdrak, Krzysztof Dąbrowski, Aleksandra Danielewska, ks. Maciej Dudziak (kapelan@dobrypasterz.pl), Monika Dziamska, Dominik Fąferek, Rafał Giedrojć, Julia Kempa,, Przemysław Kulczak, Krzysztof Ludwiczak, Jan Łukaszewicz, Hubert Maćkowiak, Karol Maćkowiak, Tomasz Marciniak, Dorota Nowak, Paweł Piechowiak, Magdalena Rusek, s. Małgorzata Stefaniuk, ks. prob. Zbigniew Sujkowski, (sujkowski@dobrypasterz.pl), Iwona Szymańska, Karolina Szymańska, Magdalena Szymańska, Karol Świergosz, Beata Walkowiak, ks. Wojciech Waszkiel, Katarzyna Wieczorek; Korekta: Joanna Badke, Ewa Jeleń, Agata Maciołek; Współpracują: Maria Boryska, Ryszard Dezor, Agnieszka Kostrzewska, Blanka Kostrzewska Jan Rędzioch, Michał Sobierajski, Lech Szutowski, Maciej Wrembel; Wydanie internetowe: Mateusz Berger, Mateusz Bogacz, Wojciech Lisiecki, Adam Robaczyk. Pieniądze zebrane z ofiar za gazetę są przeznaczone na pokrycie kosztów druku i rozwój tygodnika. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca.