14 kwiecień 2013 r. Duchu Święty, który jesteś życiem i zmartwychwstania, nieustannie nas przenikaj i prowadź. Proszę również abyś dzisiaj w

Podobne dokumenty
Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

JEZUS CHRYSTUS ŚLAD SPOTKANIE 2

Bóg bliski człowiekowi

Promienie miłości Bożej. Pomóż mi rozsiewać Twoją woń, o Jezu. Wszędzie tam, dokąd pójdę, napełnij moją duszę. Twoim Duchem i Twoim życiem.

Jezus przed swoim ukrzyżowaniem w modlitwie do Ojca wstawiał się za swoimi uczniami (i za nami).

The Holy See. Rakowski, 6 maja 2019 r.

4. po Wielkanocy CANTATE

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

II Miejski Konkurs Wiedzy Biblijnej A Słowo stało się Ciałem Ewangelia św. Mateusza ETAP MIĘDZYSZKOLNY 15 kwietnia 2015 r.

Przygotowanie do przyjęcia Sakramentu Pojednania

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Hektor i tajemnice zycia

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Co to jest? SESJA 1 dla RODZICÓW

Ewangelizacja O co w tym chodzi?

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

SP Klasa V, Temat 17

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne

ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE. MATKA ZOFIA CZESKA

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa

Zaprowadź mnie na bok, daleko od innych, nawet daleko ode mnie samego. Wysłuchaj mnie osobiście. Ty wiesz, że potrzebuję specjalnego leczenia.

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Bóg troszczy się o każde swoje dziecko

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

drogi przyjaciół pana Jezusa

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Przewodnik modlitewny dla zabieganego człowieka

INFORMACJE PODSTAWOWE

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IX Marcin Adam Stradowski J.J. OPs

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

takim pierwszym przedsionkiem do nieba, takim przygotowaniem do nieba, ale w razie, gdyby komuś nie udawało się dobrze przygotować do nieba tutaj, to

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Miłość drogą głoszenia Ewangelii

ŚWIĘTY JÓZEFIE, OPIEKUNIE RODZIN. 30-dniowe nabożeństwo do świętego Józefa. tel ;

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Odpowiedzcie na pytania w jednym okienku tabeli, a następnie kartkę przekażcie dalej.

KONKURS BIBLIJNY KONKURS BIBLIJNY

PRACA ZBIOROWA ELŻBIETA GIL, NINA MAJ, LECH PROKOP. ILUSTROWANY KATALOG POLSKICH POCZTÓWEK O TEMATYCE JAN PAWEŁ II. PAPIESKIE CYTATY I MODLITWY.

Program Misji Świętej w Gromadnie września 2015 r.

Nowenna do św. Charbela

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

Poniżej lista modlitw które są wypowiadane przy każdym odmawianiu różańca:

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR

SAKRAMENT POJEDNANIA. Celebracja

Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy. Jezus wychodzi z grobu. Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy.

PANIE, ZOSTAŃ Z NAMI...

Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.

Razem z Jezusem. Pieśń: Upadnij na kolana

ZAPROSZENIE NA MISJE PARAFIALNE 9 marca - 16 marca 2014 rok BÓG JEST MIŁOŚCIĄ

ROK PIĄTY

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu

CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Czego szukacie? J 1,38

Newsletter. DeNews. Nr. 3 Dziewczyna z Nazaretu. SPOTKANIE DeNews. Temat: Matka Jedyna Taka. Wyjątkowo godz 22:00

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2

Spis treści. Od Petki Serca

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Jezus Wspaniałym Nauczycielem

Jezus Wspaniałym Nauczycielem. Biblia dla Dzieci przedstawia

Świat naszym domem. Mała Jadwinia nr 29

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

HISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA

Kazanie ze spotkania młodych 12 kwietnia 2014 r. Św. Estera

Temat: Powołanie Apostołów

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY

Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości.

Transkrypt:

14 kwiecień 2013 r. Duchu Święty, który jesteś życiem i zmartwychwstania, nieustannie nas przenikaj i prowadź. Proszę również abyś dzisiaj w szczególny sposób dotknął naszych serc i otworzył na miłość Jezusa, abyśmy nie tylko przyjęli tą miłość, ale na tą miłość odpowiedzieli. Niech to słowo Boże, które usłyszeliśmy, które jeszcze w Imię Jezusa wypowiem niech będzie słowem, które poruszy ich serca i zachęci właśnie do miłości, do miłowania, przyjmowania miłości, do dawania siebie innym z miłości. Przyjdź Duchu Święty, przemawiaj do mego serca i przez moje serce przemawiaj do wszystkich tutaj obecnych, do wszystkich którzy będą słuchać słów miłości Boga. Dotykaj teraz nasze serca. Przyjdź do nas teraz. Bez Ciebie Duchu Święty nasze życie duchowe jest bezduszne i puste. Duchu miłości przyjdź. Przemawiaj. Dziękuje Ci Duchu Święty, bądź uwielbiony. Przyjdź. Duch Święty przychodzi do nas, bo jest darem miłości Ojca i Syna. Duch Święty to miłość. Duch Święty to jest tchnienie miłości Ojca i Syna. Wołajmy więc przez całe życie też Ducha Świętego, aby uczył nas miłości Ojca przez Jezusa. Dzisiaj w ewangelii, dobrze nam znanej, mówiącej o tym jak Pan Jezus postanowił spotkać się ze swoimi uczniami trzeci raz od Swojego Zmartwychwstania. Pragnął ich spotkać. Pragnął ich odwiedzić. Pragnął aby rozradowali się Jego obecnością, bo tam, gdzie jest Jezus Zmartwychwstały, tam wszystko się zmienia. Tam wszystko jaśnieje. Wszystko jest inne, lepsze, piękniejsze. Tam człowiek już nie musi sam sobie ze swoim życiem radzić, bo wie, że Jezus pomoże życie przeżyć mu i nie tylko przeżyć, ale stać się świętym. I w dzisiejszej ewangelii Pan Jezus przygotował spotkanie z Apostołami, nad brzegiem Jeziora Genazert przygotował małe śniadanie, rybę, chleb, żarzące się ognisko, które też było potrzebne dla nich, bo noc jest tam w Ziemi Świętej i poranek zimny. Na pewno zrobił to po to żeby ogrzali się przy tym ognisku i mogli zjeść razem z nim posiłek, taki prosty, zwyczajny, jak zwyczajne było ich życie rybaków, takie proste. Każdego dnia łowili ryby, sprzedawali je, jedli, odpoczywali, spali potem żeby nabrać siły do następnego połowu i tak samo, w kółko to samo. Ale z Jezusem ich życie zostało przemienione. Już nie byli rybakami ryb, ale rybakami ludzi. I także wy, którzy tu jesteście jeżeli pozwolicie Panu Jezusowi przemienić wasze życie to będziecie robić coś wspanialszego niż do tej pory. Wasze życie jest też takie zwykłe, ale może stać się niezwykłe z Jezusem. Pan Jezus przygotował więc posiłek, a Apostołowie byli głodni. Nie złowili żadnej ryby, nawet najmniejszej płotki. Połów nieudany, bo tam, gdzie nie ma Jezusa nic się nie udaje. Tam, gdzie nie ma Jezusa jest pustka. Sieci są puste. Człowiek jest rozgoryczony i

smutny. Jezus wiedział o tym, że im się nie udało, że są przygnębieni. Apostołowie wracali więc z nieudanego połowu, ale Jezus ich zatrzymał jakby chciał pokazać: jeszcze nie wracajcie na brzeg, bo po prawej stronie zarzucie sieć i tam będą ryby. Będzie obfity połów. Zarzućcie po prawej stronie. Widocznie oni zarzucali po lewej stornie. Mieli na pewno swój sposób łowienia. Jezus chciał żeby zmienili swój sposób łowienia ryb, żeby zaufali Jemu, żeby posłuchali Jezusa. I oni tak zrobili. Posłuchali Jezusa i obfity połów, po prawej stronie zarzucili sieć i było tyle ryb, że może nawet za pierwszym razem kiedy spotkali Jezusa i kiedy im zaproponował żeby wypłynęli na głębie, to może nie było tak wielkiego połowu jak po Zmartwychwstaniu. Kto słucha Jezusa, idzie za tym, co mówi Jezus. To jego życie jest obfite. Naprawdę jest piękne, błogosławione, szczęśliwe, udane, nie ma pustki, nie ma goryczy. Nie ma takiego poczucia, że to jest bez sensu. Apostołowie więc złowili ryby, przybili do brzegu a święty Piotr słysząc słowa świętego Jana, że to jest Pan, nie wytrzymał, rzucił się w morze. Mi się wydaje, że można to rozumieć też w taki sposób głębszy, duchowy. To znaczy, rzucił się w morze miłosierdzia, morze miłości, morze przebaczania. On potrzebował przebaczenia ze strony Jezusa, bo się Go zaparł. Ten grzech, te trzy grzechy zaparcia się były w jego sercu. Nie mógł wytrzymać. On chciał jak najszybciej do Jezusa. Jak najszybciej więc chciał rzucić się w to morze Jego miłości, miłosierdzia. Chciał przebyć tą drogę do Jezusa. On był pierwszy przy Jezusie. Jak się pierwszy go zaparł, to pierwszy był przy Jezusie. Nie wytrzymał, można powiedzieć. On był zawsze taki porywczy, ale był porywczy dlatego, że kochał. Święty Jan, który też kochał Jezusa, można powiedzieć, nie był taki porywczy i gwałtowny w miłości, a święty Piotr już nie wytrzymał. Jak to jest Pan, to ja muszę po prostu być przy Nim. To ja muszę powiedzieć, że Go kocham, że ja w Niego wierzę. A może chciał powiedzieć takie słowa, ale Jezus go uprzedził. Gdy byli wszyscy już na brzegu, może chciał powiedzieć takie słowa: Jezu wybacz mi. Wierzę w Ciebie, kocham Ciebie. Jezu nie zostawiaj mnie samego, bo ja bez Ciebie zginę po prostu, utopię się. I Pan Jezus kiedy spożyli już śniadanie, na pewno to śniadanie odbyło się w takim skupieniu, w milczeniu. Widać, że oni jakby, tutaj z tego co pisze ewangelia, nie rozmawiali z Panem Jezusem, tylko słuchali, patrzyli na Niego, obserwowali, bo On był inny. Znali Go dobrze, trzy lata, ale to już był inny Jezus Zmartwychwstały. Jezus jest inny. Jest nowy, jest przemieniony, zaskakuje. On za życia, przed ukrzyżowaniem zaskakiwał ich nieustannie, ale po zmartwychwstaniu, można powiedzieć, przerasta ich rozumienie ludzkie. Przerósł ich, Apostołów. Oni nie rozumieli Jezusa. Oni chcieli po prostu z Nim być, parzyli na Niego. To był inny Jezus, nowy. I to też niech będzie dla nas taką wskazówką, że Jezus będzie objawiał się nam w nowy sposób. Nie jest dobrze, jak my się tak do Pana Jezusa

przyzwyczaimy, że Pan Jezus tak działa, przypuścimy na mszy świętej, na modlitwie i to wszystko, a w moim życiu już nie działa. Pójdę do domu będę robić obiad, czy przypuścimy rąbać drzewo, czy będę mył samochód już Pana Jezusa nie będzie. Będę na przykład pracował w jakieś hali, w fabryce On tam będzie. On jest tam. Nadchodzi czas, jak powiedział jeden z takich świętych teologów, mistyków, że XXI wiek to będzie albo wiekiem chrześcijan mistyków albo w ogóle chrześcijanie wykruszą się, ich nie będzie. Co to znaczy mistyka, w takim najgłębszym sensie? To znaczy człowiek mistyk to jest ten, który żyje dla Jezusa, kocha Jezusa, odda mu wszystko i bez Niego nie może żyć. To jest mistyk. Nie chodzi o jakieś stany nadzwyczajne, bo takie też mogą towarzyszyć temu. To jest mistyk, więc jeżeli chcecie być mistykami właśnie takimi to od dzisiaj zacznijcie oddać swoje życie, przezywać je z Jezusem. Cokolwiek robisz On jest cały czas z Tobą, bo przecież Bóg jest wszędzie, nie tylko w kościele. Ale wróćmy jeszcze do ewangelii, więc Pan Jezus zrobił taki prosty, a jednocześnie uroczysty posiłek śniadanie. Ogrzali się przy ognisku. To ognisko to może też właśnie znaczyć Jego gorącą miłość do Apostołów. Oni po prostu przy Jezusie mogli doświadczyć Jego gorącej miłości. Ognisko miłości. Czuli się przy tym ognisku miłości, które świadczyło czy obrazowało Serce Jezusa. Serce Jezusa to jest Ognisko miłości. Przy Jezusie jest nam ciepło, jest nam dobrze. Ten świat jest, w wymiarze duchowym zimny, słychy, pusty, ciemny. Przy Jezusie jest nam dobrze. Tutaj jesteśmy na eucharystii, Pan Jezus w tabernakulum, za chwilę też zstąpi tutaj w taki sakramentalny sposób na ołtarz. Można powiedzieć, że tu jest ognisko. Będzie nam ciepło, dobrze w wymiarze duchowym. Będzie, spożyjemy posiłek, tym posiłkiem będzie już nie ryba, czy chleb, ale sam Jezus, Baranek Boży. Spożyjemy Baranka, potrzebujemy Baranka. Więc Pan Jezus po tym posiłku kiedy byli Apostołowie, było ich siedmiu, razem ze świętym Piotrem. Siedem, czyli skojarzenie z Duchem Świętym. Tam był Duch Święty. Duch Święty był w Apostołach, Duch Święty przenikał ich serca. Kiedy więc spożyli ten posiłek, Pan Jezus zaczął pytać się Piotra, tak jak ludzie pytali się Piotra czy zna Galilejczyka, Jezusa z Nazaretu, zadali mu trzy pytania, na każde te pytania odpowiedział: nie znam, co mówisz kobieto, nie rozumiem. Nie, absolutnie nie mam nic do czynienia z tym człowiekiem. I Pan Jezus przypomina mu to wydarzenie. Też ognisko było związane z wyparciem się Pana Jezusa, bo zaparcie się Pana Jezusa nastąpiło przy ognisku. Pan Jezus więc jakby przypomina tą sytuację. Święty Piotr wyparł się przy ludziach, więc byli Apostołowie, więc teraz mógł przy ludziach, przy Apostołach w gronie miłujących także Piotra, bo byli to Apostołowie przyjaciele, miłowali się wzajemnie, on mógł już w atmosferze właśnie Apostołów, czyli

swoich współbraci Jezusa Zmartwychwstałego, odpowiedzieć teraz na spokojnie, co tak naprawdę myśli, co jest w jego sercu, nie w atmosferze lęku, strachu. Bo kiedy jest strach, lęk człowiek wtedy rzeczywiście, pod wpływem emocji może zrobić największe głupstwa, tak jak święty Piotr. Gwałtownik takim, taki człowiek żywiołowy, który po prostu zrobi coś zanim pomyśli. Ale tutaj święty Piotr był już rozsądny. Pan Jezus zadaje mu trzy pytania, w miejsce tych trzech pytań tych ludzi czy znasz Jezusa. Już nie pyta świętego Piotra: Piotrze czy ty wierzysz we Mnie? Bo ty się zaparłeś, pamiętasz, kilka dni temu. Kiedy Mnie prowadzono na śmierć to ja widziałem co ty robiłeś, co ty mówiłeś, przy ognisku zaparłeś się Mnie, trzy razy. Nie robi mu wyrzutów, nie dręczy. Nikogo nie dręczy tylko kocha. Zadaje pytania z miłością, bo kocha Piotra. Zadaje mu pytanie już o miłość, nie o wiarę: Piotrze, czy ty mnie kochasz więcej nić ci tu, którzy tutaj są obecni? Można powiedzieć takie pytanie krępujące, zawstydzające. Jakby chciał Pan Jezus dowiedzieć się: czy ty Mnie kochasz, bo Ja ciebie tak kocha, że sadzę, że Twoja miłość powinna być wielka do Mnie. Chce usłyszeć, czy ty Mnie kochasz. Nie wiemy, czy święty Piotr powiedział kiedykolwiek Panu Jezusowi, że Go kocha. Prawdopodobnie chyba nigdy, a tu nawiasem mówiąc też, dobrze jest żebyście wzajemnie sobie mówili takie proste słowa: kocham ciebie, w rodzinie, mówicie, bo ja przyznam osobiście, spotykam wiele takich osób, które mi mówią: mi nigdy ojciec, matka, taka bliskie osoby nie powiedziały, że mnie kochają. Nigdy. Nie dziwne, że ludzie mają taki głód miłości, są tak zranieni, bo nie mają miłości. Nikt ich nie kochał. Nikt ich nie chciał. Nikt ich nie przytulał, nie głaskał, nie brał ojciec na kolana, nie wiem, czy na tutaj gdzieś tam na głowę, nie podnosił, nie cieszył się, czy matka nie przytulała do serca, mówiąc: kocham ciebie moja córeczko, mój synu. Tego nam brakuje i tego, moglibyście też powiedzieć: nigdyprzypuśćmy- mój ojciec- czy, tak byś powiedział, powiedziała czy moja mama tak ci nie powiedziała. Mogło tak być, a żeby te rany wyleczyć nasze z braku miłości, trzeba żebyśmy mówili do Jezusa, że Go kochamy, do Maryi, że Ją kochamy naszą matkę i do siebie nawzajem. Powiedz swojemu mężowi, swojej żonie, swoim dzieciom. Może masz dzieci i nigdy nie powiedziałeś jako ojciec, że kochasz swoje dzieci. To wielki błąd. Wiesz jaką krzywdę zrobiłeś? Może dałeś temu dziecku jeść, ubranie ma, zabawki ma, ma komputer, może ma, nie wiem, komórkę, ale nie ma twojej miłości. To bez sensu. To to wszystko co mu dałeś zabierz mu, ale powiedz, że go kochasz. To jest najważniejsze. Może być dziecko biedne, głodne, ale jak wie, że jest kochane, to to jest najważniejsze. Spotykam takich misjonarzy, którzy wracają z Afryki i mówią, że te dzieci, które tam spotyka, w setkach, tysiącach, one są biedne. Nic nie mają. Głodują często, ale jak przyjdą do swojego ojca czy matki, jak ci rodzice kochają te swoje dzieciaki, przytulą, jak je, dla nich w

Afryce, dzieci są największym darem i skarbem. Dzieci czują się kochane, chciane. Co chwile dzieci mówią, do swoich rodziców: kocham cię. Te dzieci są biedne, ale mają miłość. To jest najważniejsze przecież. Żyjemy w cywilizacji, gdzie ludzie nie mówią sobie: kocham cię. Dobrze, jest tak troszkę czasami wymusić na kimś. Możesz podejść do swojego ojca i powiedzieć: tato, czy ty mnie kochasz? Mamo, czy ty mnie kochasz? I wtedy rodzic będzie musiał powiedzieć, albo w jedną stronę albo w drugą, bo trudno będzie powiedzieć: wiesz, muszę zastanowić się. Bo jeżeli kocha to od razu powie: kocham ciebie i dla mnie jesteś najważniejszy, najważniejsza na świecie. Ale wrócimy jeszcze do świętego Piotra, a więc Pan Jezus zadaje mu te trzy pytania, na odpowiedział, ale nie powiedział, bo tu jest takie, nie wiem, czy zwróciliście uwagę na słowa. Pan Jezus pyta się: czy miłujesz mnie? A Piotr mówi: tak Panie, kocham Cię. Kocham Cię. Nie powiedział: miłuje cię. Drugie pytanie: Piotrze, czy ty Mnie miłujesz? Piotr mówi: kocham Cię. I trzecie pytanie. Pan Jezus pyta: Piotrze, czy ty Mnie kochasz? Tak Panie, Ty wszystko wiesz. Ja Ciebie kocham. W naszym słownictwie jest to rozróżnienie: miłuję, kocham cię. Uważamy, że to jest to samo, ale to nie jest to samo. Jest takie słowo, które jest agape i eleos. Po grecku tak zostało spisane ewangelię. I tam agape- znaczy, miłość ofiarną, najwyższą, czyli miłuje cię. Miłość, miłuje cię i elos, czyli miłość w przyjaźni, taka ludzka miłość, agape najwyższa miłość, największa, gotowa na wszystko, czyli teraz rozumiemy, że Pan Jezus go pytał: Piotrze, czy ty Mnie miłujesz, to znaczy, że jesteś gotowy na wszystko, tak jak Ja dla ciebie. A Piotr się przyznał pokornie: Panie, nie jestem jeszcze gotowy na wszystko. Kocham Ciebie taką ludzką miłością, taką małą miłością, ale kocham Ciebie. I w końcu trzecie pytanie, jakby Pan Jezus powiedział: Dobrze Piotrze, ja przyjmuję twoją miłość taką ludzką przyjaźń. Ja już nie oczekują od ciebie takiej najwyższej miłości, bo nie jesteś do niej zdolny teraz, ale proszę żebyś kochał mnie właśnie miłością przyjaźni, tą ludzką, zwyczajną, tą twoją małą miłością. Jakby Piotr potem, sądzę, że się rozweselił, bo wcześniej czuł się smutny, że trzecie pytanie: czy kochasz mnie, czy miłujesz, czy kochasz. I Pan Jezus wszedł na poziom Piotra i zapytał go właśnie: czy kochasz Mnie właśnie tą ludzką, zwyczajną, miłością przyjaźni, taką, która nie jest gotowa jeszcze na wszystko, taką miłością, która nie jest jeszcze gotowa oddać życie za Mnie, za tego, którego kocha się. I powiedział: Panie dziękuję Ci, że przyjmujesz moją miłość. Kocham Ciebie tą moją miłością. Pan Jezus nie gardzi naszą miłością, bo może dzisiaj kochasz Pana Jezusa taką małą miłością. Tak Panie. Jesteś moim Przyjacielem, Bratem, ale ja nie jestem gotowy dla Ciebie zostawić wszystko i wszystkich. Bo gdyby dzisiaj Pan Jezus przyszedł do ciebie w takiej postaci widzialnej i powiedział, nie wiem: Jedź do Afryki, do Tanzani, przypuśćmy albo do Nigerii, żebyś był

Moim misjonarzem. To ty byś powiedział: Panie Jezu, zwariowałeś. Ja Ciebie kocham, ale nie aż tak bardzo. Zostaną tutaj w Polsce i mi wystarczy, że po prostu będę chodził do kościoła, odmawiał, przypuścimy różaniec, koronkę i będę tak żył bez grzechów ciężkich. To mi wystarczy. Wielu z was mogłoby tak powiedzieć. Albo mogło powiedzieć: Panie, czy ci nie wystarczy, że jak właśnie tak Tobie służę? Panu Jezusowi to nie wystarczy. Wystarczy może na dzisiaj, ale na jutro, Pan Jezus chce żebyś Go kochał tą miłością najwyższą, jutro, pojutrze. Życzę wam i sobie żebyśmy doszli do szczytów miłości. Żebyśmy miłowali, nie taką małą miłością Pana Jezusa, żebyśmy nie zatrzymali się na tym poziomie, takiej małej miłości do Pana, ale żebyśmy Go miłowali tak jak On nas miłuje, taką miłością gotową na wszystko, najwyższą. Miłością taką, że ja bez Ciebie nie jestem wstanie żyć. Czasami może spotykacie takie osoby, ja też, ktoś mi mówi, żona mówi: Ja bez mojego męża nie mogą żyć. Albo: Ja bez mojej żony nie mogę żyć. Ona czasami też mi tak może dokuczy, ale ja ją kocham po prostu, nie mogę bez niej żyć. Do końca życia chce z nią być. Pan mówi do Ciebie i do mnie: Pójdź za Mną, jeżeli kochasz Mnie to pozwól żebym opasał twoje dłonie, poprowadził cię dokąd nie chcesz, ale dokąd chce Moja Miłość.