Dokonując wyboru pudla na towarzysza życia naszego i naszej rodziny, zdecydować się musimy na stałą, konsekwentną pielęgnację jego szaty. Można mieć różne poglądy na temat form strzyżenia, ale jedno jest bezsporne - pudel na co dzień musi być czysty i schludny. Pudel zaniedbany to widowisko żałosne, a doprowadzić go do złej kondycji jest bardzo łatwo, bowiem szalenie szybko rosnąca sierść - skręcona, sprężynująca, przyczepna - chwyta każde źdźbło, każdą odrobinę kurzu. Pudle były strzyżone od dawna. Zwyczaj ten wywodzi się z najstarszego okresu użytkowania pudli jako psów myśliwskich do wystawiania i aportowania ptactwa wodnego. Dzięki podstrzyżynom uwalniano tylną część ciała pudla z wełny, aby mógł swobodnie biegać, pozostawiano zaś czaprak na klatce piersiowej, pompony na stawach nadgarstków i skokowych dla ochrony ich przed nagłymi zmianami temperatury. Wąsów wówczas nie ścinano. Miały one służyć jako czujniki, a pompon na ogonie wskazywał miejsce, w którym pudel buszował pod wodą. Później wycinano im niekiedy w sierści herby, monogramy, imiona ukochanych. Strzyżenie jako zjawisko związane z tą rasą, a mające charakter użytkowy, przeszło do tradycji. Nie ulega wątpliwości, że tradycja owa przydała się przy utrzymaniu pudla w czystości i higienie. Ostrzyżona kufa ułatwia przemywanie oczu, wąsów, bródki, czyszczenie uszu. Ostrzyżone łapy są w każdej sytuacji i przy każdej aurze nieporównywalnie łatwiejsze w pielęgnacji, a strzyżony ogon i jego okolice dają gwarancje zachowania w czystości tej części ciała pudla. Strzyżenie ma dziś niewątpliwie także znaczenie estetyczne. Łączy tradycję użytkową i potrzeby higieniczne, podkreśla cechy poprawnej budowy, piękno ruchu pudla i jego postawy. Nie może jednak być wykorzystywane do ukrycia lub kamuflowania błędów zwierzęcia. Nie może być też traktowane jako podstawowa wartość przy jego ocenie, przedkładana ponad zasadnicze cechy anatomii, zgodności z wzorcem, charakterem psa itp. Pudle przeżywały różne koleje losu, ale absolutnie nie można /godzić się, aby dziś tę wspaniałą rasę - mądrą, inteligentną, przynoszącą człowiekowi tyle satysfakcji i radości - zdegradować do roli zwierząt obnoszących lub demonstrujących na sobie jakieś fryzjerskie fantazje. Wystawa psów rasowych to przecież nie konkurs fryzjerski! Jeżeli zdecydujemy się na pudla i jesteśmy pewni, że mamy czas, dobrą wolę, cierpliwość i gotowość wykonywania przy nim dość ciężkiej pracy fizycznej, to szczerze namawiam do kupienia podstawowych narzędzi i samodzielnego strzyżenia pudla. Jest to doprawdy bardzo łatwe i o tyle bezpieczne, że jeśli raz zrobimy błąd, no i tak za miesiąc sierść podrośnie i 1 / 7
będziemy mogli go naprawić. Uczmy się tego od pierwszych miesięcy życia pudla - nim dorośnie do wystaw, będziemy umieli go już wspaniale przygotować. Jest to bardzo wygodne, no i tańsze. Podstawowymi przyborami do pielęgnacji pudli są: dwa grzebienie - jeden o szeroko rozstawionych zębach do rozczesywania sierści, drugi o gęstszych, krótszych, szczotka włosiana z twardej szczeciny, szczotka z drucianych, dość długich szpilek, nożyczki fryzjerskie, maszynka do strzyżenia. Do pielęgnacji przyzwyczajamy pieska już kilka tygodni po urodzeniu, kiedy to troskliwy hodowca zaczyna pierwsze szczotkowanie szczeniąt. Jest to tylko kontynuowanie zabiegów wykonywanych przez sukę, dotyczących utrzymanie czystości szczeniąt, masażu, przemywania oczu. Do pierwszych podstrzyżyn pudelek powinien być przyzwyczajony już w gnieździe. Po ukończeniu przez szczenięta siódmego tygodnia życia powinno się podstrzyc pyszczek, ogonki (zostawiając pomponiki) i łapki. Dobre rezultaty daje przyzwyczajenie szczeniąt, jeszcze w gnieździe, do szumu i szczęku maszynki oraz suszarki. Później, po podrośnięciu, nie będą już zwracały uwagi na narzędzia. Aby nie zmieniać przyzwyczajeń nabytych wśród pudlej rodziny, szczenię po przyjściu do domu musi być od pierwszego dnia systematycznie pielęgnowane. Najpierw czynności te możemy wykonywać trzymając szczenię na kolanach. Dokładnie je szczotkujemy, rozczesujemy, przecieramy oczy tamponem z waty. Stopniowo jednak wykonywanie tych zabiegów przenosimy na stół przykryty wykładziną, aby się pies na nim nie ślizgał. Czynności pielęgnacyjne powtarzamy codziennie o określonej porze dnia (nigdy bezpośrednio po nakarmieniu lub bezpośrednio przed spacerem), w jednym miejscu, najlepiej odosobnionym, widnym i cichym, bez asysty ciekawej rodziny czy dzieci. Pies podporządkuje się osobie, która się nim zajmie i nie będzie stwarzał problemów podczas czesania czy strzyżenia. Poprawne zachowanie pupila podczas pielęgnacji nagradzamy smakołykiem, pochwałą. Pudla należy strzyc przeciętnie raz na miesiąc. Najlepiej, jeżeli połączymy strzyżenie z kąpielą. Kolejność czynności przy każdym strzyżeniu jest taka sama. Najpierw dokładnie rozczesujemy całego 2 / 7
psa, skracamy nożyczkami włos, strzyżemy nasadę ogona, pyszczek i palce. Przy strzyżeniu łap nie zapomnijmy, że możemy kierować je tylko do przodu i tyłu, nigdy w bok. Podstrzyżyny należy zaczynać od ogona - potem korpus, stopy, na końcu głowa. Pies najbardziej reaguje na manipulowanie maszynką i jej brzęk przy strzyżeniu okolic uszu i oczu. Po ogólnym strzyżeniu wstępnym psa kąpiemy. Na rynku mamy bardzo duży wybór doskonałych kosmetyków. Najwygodniej jest kąpać psa pod prysznicem w wannie. Dno wanny należy wyłożyć gąbczastą matą, woda powinna być ciepła - nigdy gorąca lub zimna. I tak jak przy strzyżeniu, najpierw moczymy tył psa, następnie kończyny tylne, korpus, kończyny przednie. Uszy zabezpieczamy tamponami z waty, aby nie dostała się do nich woda lub szampon. Głowę psa myjemy na końcu, uważając, by nie zamoczyć oczu, nosa i wewnętrznej strony uszu. Wskazane jest używanie szamponów-odżywek i środków zabezpieczających przed filcowaniem się sierści, produkcji renomowanych firm, znanych i cenionych przez hodowców na całym świecie. Po wymyciu, psa należy dokładnie spłukać, wytrzeć ręcznikiem nie wichrząc jednak włosów, pozwolić mu się otrząsnąć, a następnie wysuszyć suszarką. Przy tym należy uważać, aby psa nie sparzyć! Podczas suszenia pies stoi na stole. Rozczesujemy wełnę grzebieniem, co daje wyśmienity efekt puszystości. Na zakończenie modelujemy nożyczkami ostateczną sylwetkę psa według następujących wzorów: - wzór dziecinny, - wzór kontynentalny, - wzór federacyjny, - wzór tzw. "nowy", - wzór siodełkowy. Wzór dziecinny Według wzoru dziecinnego pudle powinny być strzyżone od siódmego tygodnia do dziewiątego miesiąca życia. W tej fryzurze mogą brać udział w wystawach w klasie szczeniąt (6-9 miesięcy). Strzyżemy tylko pyszczek, ogon i stopy. Ścinamy wełnę z grzbietu nosa do wysokości linii przeprowadzonej między oczami, z dolnej powieki oka i z policzków w dół do linii poziomej, przeprowadzonej między zewnętrznym kątem oka i nasadą ucha. Zostawiamy małą bródkę i małe wąsy - od nozdrzy do kątów wargowych. Na szyi ścinamy sierść w kształt trójkąta o długości mniej więcej odpowiadającej żuchwie. Ogon strzyżemy, mierząc od nasady, na 2/3 lub 1/2 długości. Na jego końcu pozostawiamy sierść, z której modelujemy pomponik. Łapki przednie strzyżemy do śródręcza, tylne na tę samą wysokość, a więc do śródstopia, wycinając dokładnie wełnę między palcami i wokół opuszek. Pozostawioną na kończynach sierść należy ścieniować w celu zaokrąglenia rysunku. 3 / 7
Po strzyżeniu należy psa dokładnie wyszczotkować, aby usunąć resztki ściętej wełny, wyrównać i skrócić całe futro nożyczkami dla wydobycia właściwej sylwetki młodego pudelka. Wzór kontynentalny Jest to najstarszy sposób strzyżenia, popularnie nazwany "na Iwa", przyjęty jako jeden z obowiązujących na wystawach psów organizowanych pod protektoratem FCI. Niżej podane teksty są zgodne z zatwierdzonym wzorem strzyżenia. // Strzyżemy pyszczek, ścinając wełnę z grzbietu nosa do wysokości linii przeprowadzonej między oczami, z dolnej powieki oka i z policzków w dół od linii poziomej, przeprowadzonej między zewnętrznym kątem oka i nasadą ucha. Zostawiamy tylko malutkie wąsy od nozdrzy do kątów wargowych. Ścinamy sierść na żuchwie i mały trójkąt na podgardlu. Nogi przednie strzyżemy do wysokości łokci, pozostawiamy jednak utworzone z wełny kuliste strączki na wysokości napięstków. Cały zad, nogi tylne (z wyjątkiem obrączek wymodelowanych jak na nogach przednich - na wysokości piętek) strzyżemy do połowy lędźwi, a więc prawie do wysokości ostatniego żebra. Ogon strzyżemy tak jak we wzorze dziecinnym, formując kulisty pompon. Po rozczesaniu modelujemy pozostawione futro nożyczkami. Wzór federacyjny Dla nowego, federacyjnego sposobu strzyżenia najbardziej charakterystyczne jest to, że sierść pudla modeluje się tak, aby uzyskać sylwetkę harmonijną, umiarkowaną, bez przesadnej bufiastości "pantalonów" i bez zaznaczonych przejść między miejscami sierści wystrzyżonymi i dłuższymi. Federacyjny wzór strzyżenia ma uwydatniać cechy anatomiczne pudla z utrzymaniem jego tradycyjnie groteskowej sylwetki. 4 / 7
Głowę strzyżemy podobnie jak we wzorze kontynentalnym. Na czaszce formujemy hełm przechodzący łagodną linią do karku. Na uszach pozostawiamy pełną sierść. Ich nasadę zaznaczamy przez skrócenie nożyczkami i wyrównanie końców włosów. Pozostawiamy małe wąsy idące od nozdrzy i sięgające do kątów wargowych. Żuchwę strzyżemy wraz z małym trójkątem na szyi. Szyję, przedpiersie i front kończyn modelujemy tak, aby stanowiły linię prostą. Na korpusie pozostawiamy sierść długości minimum 1 cm, aby można rozpoznać jej jakość. Najdłuższą sierść pozostawiamy na wysokości łopatek i na udach, proporcjonalnie jednak do długości sierści na korpusie i na kończynach. Na kończynach nie zostawiamy zbyt obfitych pantalonów, skracamy je w taki sposób, aby wymodelować proporcjonalną sylwetkę pudla. Na kończynach tylnych należy uwidocznić ich ukątowanie. Sierść wokół palców i opuszek dokładnie strzyżemy. Na ogonie formujemy kulisty pompon z sierści pozostawionej na połowie jego długości. Długość sierści pudla we wzorze federacyjnym powinna być proporcjonalna do wielkości psa, aby zawsze była zachowana harmonia i umiar sylwetki. Ten sposób strzyżenia przetrwa chyba wszelkie mody. Nie ujmuje nic tak lubianej, groteskowej sylwetce pudla, a równocześnie umożliwia pokazanie piękna jego budowy. Wzór tzw. "nowy" To obecnie popularny, może nawet modny sposób strzyżenia. Jest kompilacją lwa i wzoru federacyjnego. Głowę strzyżemy jak we wzorze kontynentalnym, pozostawiamy na niej i na karku najdłuższą sierść. Pozostawiamy włosy na przednich i tylnych kończynach, dokładnie wycinamy wełnę między palcami i wokół opuszek. Modelujemy lwi czaprak, na zadzie pozostawiamy sierść. "Przedłużamy" ją na guzie siedzeniowym i na wysokości stawu skokowego oraz modelujemy, podkreślając dobrze ukątowane kończyny tylne. Na ogonie 5 / 7
robimy pompon klasyczny. W drugim wariancie tej fryzury, dla pudli starszych, czuprynę spinamy jak przy siodełku. Wzór siodełkowy Jest anglo-amerykańską odmianą klasycznego kontynentalnego Iwa. Z kufy zestrzyga się wąsy i brodę, między oczami wycina malutki trójkącik, na głowie pozostawia możliwie najdłuższą sierść, którą spina się nad czaszką. Modeluje się czaprak, kończyny przednie strzyże się jak we lwie. Na zadzie formuje się siodełko - stąd nazwa wzoru - sięgające powyżej stawu kolanowego. Na wysokości stawu kolanowego i skokowego kształtuje się dwa pompony. Palce, ogon - jak na lwie. Jako ciekawostkę podam, że Amerykanie wprowadzili zmodyfikowanego lwa, którego zresztą toleruje się jako uznaną odmianę wzoru siodełkowatego. Strzygą oni całą kufę, wiążą nad czołem czuprynę i na wysokości biodrowo-krzyżowej modelują dwie puchate nereczki. Wzorzec pudla FCI jednoznacznie określa formy strzyżenia dopuszczone do stosowania w krajach sfederowanych. Pudle sznurowe Od niepamiętnych czasów pielęgnowano sierść pudli w dwojaki sposób. Rozczesywano ją na całym ciele psa, co tworzyło gęstą, wełnistą, sprężynującą okrywę, w której następnie modelowano najrozmaitsze fryzury, lub w ogóle nie bezczeszczono jej grzebieniem czy szczotką, co powodowało, że sierść, podobnie jak u dzisiaj spotykanych puli lub komondorów, filcowała się w długie sznurki. Musiała to być jednak specjalna gatunkowo, sprężynująca szata (w tym kierunku prowadzono selekcję), która umożliwiała zwijanie się, splątanie kępek włosów, bowiem jedwabiste, delikatne runo dzisiejszych pudli nie daje takich możliwości. Oczywiście, taka forma utrzymania sierści także miała swój rytuał. Sznurki musiały być długie, specjalnie rozkładane i podwieszane. Powstawanie tych specyficznych frędzli wspomagano przez nasycanie i zbijanie ich wymyślnymi miksturami i klajstrami. W wypadku sznurowego sposobu utrzymania pudli z części psa ścinano sierść na wzór lwa. Od tych sposobów utrzymania szaty powstały dość powszechnie spotykane w starszej literaturze określenia - pudle wełniste, lokowate, sznurowe. 6 / 7
Opisany sposób pielęgnacji został w czasach współczesnych prawie zaniechany, chociaż sporadycznie zdarzają się ekscentryczni modnisie, utrzymujący swe pudle w szacie sznurowej. Inne zabiegi pielęgnacyjne Poza strzyżeniem jest jeszcze kilka zabiegów pielęgnacyjnych, stosowanych u pudli. 1. Usuwanie nadmiaru włosa z muszli usznej, bowiem jej zarośnięcie i przegrzanie stwarza idealne środowisko chorobotwórcze. W tym celu jedną ręką rozchylamy muszlę uszną, palcami zaś drugiej wyskubujemy po jednym włosie. Robić to należy delikatnie i ostrożnie. 2. Przemywanie worka napletkowego i warg sromowych, co można zrobić naparem z rumianku łub roztworem rivanolu. 3. Przemywanie, mycie zębów wykonuje się dość łatwo niezbyt pachnącą pastą lub proszkiem. Obecnie dostępne są specjalne pasty do mycia psich zębów i bardzo małe szczotki do zębów. 4. Skracanie paznokci. Jeżeli pies ma dobrze ukątowane palce, w zasadzie robi to samoczynnie, ścierając paznokcie o beton lub bruk podczas spacerów. Jeżeli palce są bardziej płaskie, należy paznokcie skracać specjalnymi maszynkami do tego celu lub cążkami. Trzeba pamiętać, aby skracać tylko maleńkie odcinki paznokci, natomiast zabieg powtarzać częściej. Niewątpliwie pielęgnacji pudla nie można zaliczać do lekkich i nieabsorbujących prac. Ale czego się nie robi, aby nasz ulubiony pies dobrze się czuł i pięknie prezentował! Udział naszego pupila w wystawie jest atrakcyjnym dodatkiem, epizodem w jego życiu. Natomiast nie może być celem samym w sobie, dla którego trzymamy psa. Pudel na co dzień ma być prawidłowo rozwiniętym, wysportowanym, eleganckim psem, zajętym w domu np. przynoszeniem pantofli, drobnych przedmiotów, różnymi sztuczkami, a na spacerach żwawo biegającym i pokonującym różne przeszkody. Jeżeli nasz pudel zapowiada się na pięknego przedstawiciela rasy i chcielibyśmy doczekać się po nim potomstwa, to w myśl obecnie obowiązującego regulaminu hodowlanego uczestnictwo w wystawie jest konieczne. 7 / 7