Co autor miał na myśli? W sobotę, 23 kwietnia od godziny 12:00 do 15:00, po raz drugi w Muzeum Mazowieckim w Płocku odbędzie się Dzień Wolnej Sztuki. Motywem przewodnim tegorocznego wydarzenia mogłoby być hasło zapożyczone z tytułu wystawy rysunków Feliksa Tuszyńskiego, prezentowanej brzmiące: Sztuka z tezą. w Muzeum Żydów Mazowieckich Hasło prowokuje do zapytania: Jaka to teza? Jaka myśl towarzyszy artyście w procesie tworzenia? To właściwa intencja do zatrzymania się przy wybranym dziele i zgłębiania jego tajników. Dzień Wolnej Sztuki jest swobodnym i powolnym spotkaniem z wybranymi eksponatami. Zwiedzający przychodzą do muzeum, otrzymują instrukcję m.in. wskazującą konkretne obrazy, po czym skupiają się na wybranym przez siebie dziele. W spojrzeniu na obraz pomaga pilot osoba, której można: zadawać pytania, dyskutować z nią, dzielić się spostrzeżeniami w temacie wybranego eksponatu. Pilot może mieć przygotowane dodatkowe informacje albo inne pomoce służące do rozszyfrowania pracy. Bohaterami tegorocznego Dnia Wolnej Sztuki będą wybrane obrazy okresu Młodej Polski m.in. Wiejska Madonna Stanisława Wyspiańskiego (przy Tumskiej 8) oraz wspomniane rysunki Feliksa Tuszyńskiego (przy Kwiatka 7). Dzień Wolnej Sztuki to ogólnopolska akcja zapoczątkowana sześć lat temu przez dwie pasjonatki Zuzannę Stańską i Justynę Krupińską. Muzeum Mazowieckie zaprasza do Sali Galicyjskiej, tam właśnie znajduje się obraz Wiejska Madonna - Stanisława Wyspiańskiego. A w Muzeum Żydów Mazowieckich przy ulicy Kwiatka 7, można będzie porozmawiać o pracach Feliksa Tuszyńskiego wybitnego płocczanina mieszkającego w Australii.
Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Crystal Castles po raz pierwszy w Polsce. Audioriver rozwija listę z artystami [FOTO/FILM] Wiemy już, gdzie po raz pierwszy w Polsce zobaczymy na żywo Crystal Castles z nową wokalistką! Głos Edith Frances jest już obecny na świetnie przyjętych utworach Frail i Deicide, a teraz w ostatni weekend lipca będzie można ją usłyszeć na żywo w Płocku, na pełnym koncercie. To jednak nie koniec mocnych ogłoszeń z lity gwiazd tegorocznego Audioriver. Do wykonawców dołączają także Richie Hawtin, Caspa & Rusko, Black Sun Empire, Kölsch live, Cyantific, Seba feat, Robert Manos, Antigone live, Francois X oraz Xtrah. A to wciąż jeszcze nie ostatnie gwiazdy płockiego festiwalu. Crystal Castles to projekt kanadyjskiego producenta i multiinstrumentalisty, Ethana Katha. Jego charakterystyczne, brudne i eksperymentalne brzmienie jest świetnie znane fanom elektroniki i znalazło wielu naśladowców. Ethan w duecie z poprzednią wokalistką, Alice Glass, ma na koncie trzy albumy wszystkie świetnie przyjęte przez publiczność i media.
Debiutancki krążek z 2008 roku magazyn NME umieścił na liście stu najlepszych płyt dekady. Na drugim albumie znalazł się wielki hit Not In Love z Robertem Smithem z The Cure na wokalu. Z kolei III była najpopularniejszą płytą na The Hype Machine i Tumblr w 2012 roku. Alice odeszła z duetu w 2014 roku, a jej miejsce rok później zajęła Edith Frances. Wspomniane we wstępie utwory z jej udziałem już teraz są najpopularniejszymi w sieci kompozycjami w historii Crystal Castles. A to przecież tylko zapowiedź nadchodzącego albumu. Crystal Castles Frail Drugi z ogłoszonych w osatnich dniach artystów także jest ikoną i wielkim innowatorem muzyki elektronicznej. Mowa o Richiem Hawtinie, który po trzech latach wraca na Audioriver. To niezwykły artysta, który z jednej strony rozgrzewa parkiety swoimi setami techno i występami live jako Plastikman, a z drugiej, jest zapraszany przez dyrektora kreatywnego marki Dior do stworzenia audio-wizualnego spektaklu w muzeum Guggenheima w Nowym Jorku czy współtworzenia muzyki do ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie. Dołóżmy jeszcze fakt, że stale rozwija technologię DJ-ską i mamy obraz człowieka, bez którego dzisiejsza elektronika na pewno wyglądałaby inaczej. Richie Hawtin live at Boiler Room Amsterdam To nadal jednak nie koniec artystów, którzy mieli wielki wpływ na muzykę elektroniczną. Tym razem mowa o dubstepie i duecie Caspa & Rusko, który po kilku latach działalności solowej, wrócił do wspólnej pracy. Obaj mocno przyczynili się do wzrostu popularności gatunku m.in. za sprawą wydanego w 2007 roku krążka FabricLive.37, który był pierwszą płytą z serii kompilacji słynnego londyńskiego klubu poświęconą właśnie dubstepowi. Teraz znów wspólnie spędzają czas w studiu, szykując pełnowymiarowy album. Caspa & Rusko live at Rampage 2016
Kolejni, ogłoszeni przez organizatorów artyści, również po latach wracają na płocką plażę i jest to kolejny projekt, który zapisał się złotymi zgłoskami w historii elektroniki. Co więcej, wciąż ją pisze, bo holenderski Black Sun Empire to wciąż jeden z najmocniejszych kolektywów drum & bassowych na świecie. Nieco lżejszą i bardziej melodyjną wizję gatunku niż trio z Utrechtu ma Seba, który, tak jak w 2009 roku, przyjedzie na Audioriver z Robertem Manosem, czyli wokalistą świetnie znanym fanom połamanych brzmień. Black Sun Empire feat. Foreign Beggars Dawn of a Dark Day Tymczasem Cyantific i Xtrah to dwaj artyści drum & bassowi, którzy w tym roku zaliczą swoje płockie debiuty. Cyantific wydał swój pierwszy album w 2006 roku na Hospital Records, a dziś jest przypisany na wyłączność do innej słynnej oficyny Viper Recordings. Xtrah swój katalog wydawniczy otworzył nieco później, bo w 2011 roku, ale współpracuje z równie prestiżowymi labelami. Nazwy Metalheadz, Ram czy Symmetry mówią same za siebie. Cyantific Colour In The Shadows (feat. Benji) Zostając przy płockich debiutantach, ale zmieniając rytm na bardziej regularny, należy przedstawić jedną z najciekawszych postaci tworzących melodyjną mieszankę skomponowaną z elementów house u i techno. Mowa o Runie Reillym Kölschu, który z dwoma albumami sygnowanymi znakiem Kompakt, bez wątpienia jest jednym z flagowych okrętów kolońskiej wytwórni. Drugi z wymienionych krążków, 1983, wyszedł w minionym roku i zapewne dużą jego część usłyszymy w Płocku, ponieważ artysta przyjedzie nie z DJ-setem, a w wersji live. Kolsch feat Tomas Hoffding Bloodline Także live na Audioriver wystąpi Antigone, który co prawda grał relatywnie niedawno w Polsce, ale jako DJ. Teraz, francuskiego twórcę mrocznego techno, sygnowanego znakiem takich wytwórni, jak Concrete Music, Construct Re:Form i
Token, poznamy od tej drugiej strony. Antigone wydaje również w innym cenionym labelu, Dement3d Records, którego właścicielem jest Francois X i ten artysta także odwiedzi latem Audioriver. W lutym wydali wspólną EP-kę We Move As One (ang. poruszamy się jako jedność), więc organizatorzy uznali, że nie powinno się ich rozdzielać. Antigone & Francois X Journey Home To wciąż nie jest ostatnie ogłoszenie gwiazd Audioriver. Nie licząc ogromnej liczby polskich artystów, przed festiwalowiczami jeszcze gwiazdy Sun/Day, skład Burn Stage na rynku Starego Miasta oraz duża, finalna grupa zagranicznych nazwisk, które dołączą do głównej części festiwalu. Karnety dwudniowe w promocyjnej cenie 200 zł oraz trzydniowe w cenie 260 zł dostępne są jednak jeszcze tylko przez miesiąc. Audioriver 2016 odbędzie się w dniach 29-31 lipca, a wszystkie rodzaje wejściówek dostępne są w salonach Empik w całej Polsce oraz na http://audioriver.ebilet.pl Fot. Audioriver 2016. Antigone Black Sun Empire Caspa&Rusko
Crystal Castles Francois X Richie Hawtin by Jordi Ceveira Crystal Castles Kolsch Seba Cyanific Richie Hawtin Xtrah Press Shoot 2014 Dec Sarah Ginn
Dosłowność Naliwajki według Piotra W środę, 20 kwietnia o godzinie 18 w Płockiej Galerii Sztuki odbędzie się wernisaż wystawy Wizerunki, prezentującej twórczość malarską Piotra Naliwajki. Artysta znany jest z zamiłowania do wielkich formatów, jak i dbałości o szczegół i rzetelność warsztatową. Sztukę Naliwajki trudno zaszufladkować, w jego malarstwie jest wszystko: dialog z dawnymi mistrzami, tragizm, intymność, tajemnica, humor czy inteligentna ironia. W obrazach artysty odnajdziemy bogatą metaforykę, nawiązującą do wcześniejszych epok i należącą do różnych tradycji, a także liczne elementy kontekstów literackich, mitologicznych i filozoficznych. Przedstawień od skrajnie realistycznych, po wpadające w nierzeczywiste rejestry. Wszystkie te tematy podejmuje z jednakową swobodą, prawdą i otwartością. Pokazane na wystawie w PGS obrazy świadczą o zaangażowaniu artysty w problemy współczesnego świata, a aktualność przywoływanych prawd często bywa zdumiewająca sama w sobie. Wizerunki to zestaw dzieł bardzo osobistych i szczerych, w których chorzowski artysta odkrywa, że to, co współczesne i codzienne, przenika się z tym, co archetypiczne, a szczegóły mogą zmienić i nadać nowe znaczenie portretowi-wizerunkowi. Naliwajko nie jest teoretykiem. On po prostu korzysta ze swojego instynktu talentu. Nie usiłuje pokazać, jak wybierać, wypatrywać sceny i fakty najlepsze do namalowania. On po prostu je maluje poluje na nie. Malowanie i polowanie to czynności tak stare, że być może od początku towarzyszące temu, co nazywamy myśleniem uważa Krzysztof Cichoń. Na niektórych pracach to, co ludzkie, zaczyna niepokojąco przypominać to, co już nieludzkie. Odkrywanie ludzkich słabości może też boleć. Poznanie czyjejś konkretnej blizny
albo przygody bywa kluczem Buty zdradzają co nieco z tego, jak człowiek na świat patrzy, a w oku widać czasami, gdzie idzie napisał o Wizerunkach Krzysztof Maliszewski. Do ich odkrywania i odczytywania odwiedzający PGS mają czas do 15 maja. Piotr Naliwajko (ur. 1960 r.) ukończył ASP Kraków, Wydział Grafiki w Katowicach (1979-84 r.). W latach 1983-1989 wspólnie z Tercetem Nadętym, czyli Grupą Trzech, a po roku 1989 już indywidualnie, artysta zorganizował ponad sto wystaw w kraju i za granicą. Wielokrotnie brał udział w wystawach zbiorowych. Na International Artexpo New York 2000 i 2001 oraz na International Artexpo California 2000 wystawił duże indywidualne prezentacje swoich obrazów. W 2006 r. namalował kurtynę Zdumiewająco nieprzemysłowy duch. (4,6 8,2 m.) do Teatru Powszechnego w Łodzi, a w 2008 r. wielkoformatowy obraz Blisko, Kultury. najbliżej, Atalanta dla nowego Lady Makbet Chorzowskiego Centrum Wizerunek własny w lusterku Christiana Diora
Mistrzowie kabaretu przygotują widzów do Olimpiady w Rio Tak, tak przed nami już jubileuszowa dziesiąta edycja Płockiej Nocy Kabaretowej. Tradycyjnie odbędzie się 1 maja w płockim amfiteatrze. I wzorem lat ubiegłych do naszego miasta zjedzie się czołówka polskiej sceny kabaretowej, a na widowni zasiądą nie tylko płocczanie. X Płocka Noc Kabaretowa przebiegać będzie pod hasłem Roześmiane Rio! A skład, który zobaczymy na scenie, już wywołuje uśmiech i podekscytowanie dobrą zabawą. W tym roku płocką publiczność będą bawić Paranienomalni, Kabaret Skeczów Męczących, Kabaret Nowaki, Formacja Chatelet, Kabaret K2, Kabaret Łowcy.B, Marian Opania i Wiktor Zborowski, Artur Andrus, Czołówka Piekła oraz Kabaret Weźrzesz. W niedzielę, 1 maja o godzinie 19.45, Płock po raz dziesiąty zamieni się w stolicę polskiego kabaretu. Jubileuszowa Płocka Noc Kabaretowa zbiega się w czasie z intensywnymi przygotowaniami do Letnich Igrzysk Olimpijskich i to właśnie one będą tematem przewodnim tegorocznego kabaretonu. Na scenie Olimpiady Uśmiechu, zobaczymy zatem siłaczy humoru, sprinterów błyskotliwości i wieloboistów improwizacji. Prowadzeniem wieczoru zajmie się ponownie Kabaret Nowaki. Dzięki tak zróżnicowanemu składowi kabareton zachwyci fana każdej dyscypliny. Zaczniemy od obowiązkowej rozgrzewki, aby nikt nie nabawił się kontuzji. A potem mięśnie brzucha oraz twarzy poddane będą nie lada próbie. Kabarety będą przerzucać się żartami, odbijać riposty i wskakiwać na szczyty kreatywności. A wszystko to w duchu fair play grając wspólnie do jednej bramki, bo ich celem jest rozbawienie publiczności zebranej w płockim amfiteatrze oraz przed telewizorami.
Wspólnie pobijemy śmiechowy rekord świata napisali na swojej stronie organizatorzy. Jeżeli nie macie jeszcze biletów, to zostały praktycznie ostatnie sztuki w cenie od 60 zł do 110 zł. Bilety do nabycia na stronach www.kabaretowebilety.pl, www.kulturairozrywka.pl oraz na www.plockanockabaretowa.pl. Co ma wspólnego Baba Jaga z Królewną Śnieżką? [FOTO] O Tadku niejadku, babci i dziadku, Ptasie radio, Królewna Śnieżka, Czarownica w opałach czy Baba Jaga u dentysty to zaledwie kilka tytułów przedstawień, które w czwartek, 14 kwietnia mogli obejrzeć widzowie podczas XXX Przeglądu Teatrzyków Przedszkolnych Guzik z pętelką. Od samego rana w Młodzieżowym Domu Kultury im. Króla Maciusia Pierwszego było gwarno i wesoło. Bardzo młodzi aktorzy bez większej tremy grali swoje role na scenie. W Przeglądzie
wzięło udział 10 przedszkoli z terenu miasta. Główne motto, które przyświeca wydarzeniu od lat, brzmi Nie będziemy rywalizować, a dobrze się bawić. I tak też było w tym roku. Zarówno opiekunowie grup, jak i same dzieci bawiły się podczas imprezy świetnie. Wiele maluchów po raz pierwszy stanęło na teatralnych deskach, jednak nie miało to większego znaczenia-zachowywały się tak, jakby się na niej wręcz urodziły. Mali aktorzy byli doskonale przygotowani do swoich ról, za co zbierali gromkie oklaski. Oczywiście nie tylko maluchom należą się brawa, ale także opiekunkom grup przedszkolnych, które przygotowały dzieciaki. Warto dodać, że w Przeglądzie nie ma wygranych i przegranych. Dlatego też wszystkie przedszkola oraz dzieci upominkami. Fot. DR. zostały nagrodzone dyplomami i drobnymi
Rogoziński kościół przyjmie w swoich progach sławnych gości Biblioteka oraz Filia Biblioteczna, a także Parafia pw. św. Faustyny Apostołki Bożego Miłosierdzia w Rogozinie zapraszają w niedzielę, 10 kwietnia o godzinie 19, na wieczór z poezją Krzysztofa Cezarego Buszmana w interpretacji samego autora oraz płockiego chóru Vox Singers. Poezję w doskonałym wydaniu wzmocni na pewno miejsce, gdzie koncert się odbędzie. A będą to mury rogozińskiego kościoła. Krzysztof Cezary Buszman wydał kilka zbiorów poezji, m.in. Najpiękniejsze wiersze o miłości czyli Przeminiemy Minionych Mijaniem, Wiersze zawieruszone czyli Przewodnik po chmurach, Errata do świata, Strofy losu czy Podróż z Aniołem Stróżem. Promotorką poety była dobrze znana polska poetka, Agnieszka Osiecka Buszman ma na swoim koncie także kilka płyt z własnymi tekstami. W 2011 r. ukazała się płyta Strofy życia z wierszami poety, które czyta Krzysztof Kolberger. Strofy życia należą do najpiękniejszych w sensie duchowym i najwartościowszych artystycznie wydawnictw. W 2014 r. ukazała się płyta z wierszami K.C. Buszmana Stare Powązki, na której wiersze czytają m.in. Ignacy Gogolewsk, Zbigniew Zamachowski, Franciszek Pieczka, Kazimierz Kaczor, Jerzy Zelnik, Marian Opania, Danuta Stenka, a także inni wybitni aktorzy scen polskich. Wiersze poety znajdują uznanie wybitnych kompozytorów, m.in. Katarzyny Gärtner, Włodzimierza Korcza, Włodzimierza Nahornego, Jerzego Satanowskiego, Krzesimira Dębskiego, Jarosława Abramowa-Newerlego, a piosenki z tekstami poety
wykonują m.in. Jarosław Chojnacki, Alicja Majewska, Piotr Machalica czy Danuta Błażejczyk. Ciekawostką jest, że Krzysztof Buszman jest autorem hymnu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz hymnu ogólnopolskiego programu Profilaktyka a Ty Nie wracajmy jeszcze na ziemię. Chór Vox Singers powstał jesienią 2012 r. Chórem dyryguje Robert Majewski. Międzynarodowy debiut zespołu odbył się podczas Festiwalu Muzyki Adwentowej i Bożonarodzeniowej w Pradze na przełomie listopada i grudnia 2012 roku, gdzie zajął drugie miejsce w kategorii chóry duże. Kolejne zwycięstwa chór odniósł w lipcu 2013 podczas Europejskiej Olimpiady Chóralnej w Grazu (Austria), skąd przywieźli złoty medal. Dzięki tym sukcesom Vox Singers znaleźli się na liście najlepszych chórów świata w rankingu INTERKULTUR. Pod koniec 2013 roku ukazała się debiutancka płyta Vox Singers Taka jest miłość. Na krążku znalazły się aranżacje najsłynniejszych kompozycji Włodzimierza Korcza w tym Odkryjemy miłość nieznaną, Taka jest miłość, czy Przed nocą i mgłą (ballada z serialu 07 zgłoś się ). Vox Singers występowali na scenach również z wieloma gwiazdami. Oto jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów K.C Buszmana w doskonałym wykonaniu Jarosława JAR Chojnackiego. Rozpoczynamy odliczanie. Polish Hip-Hop TV Festiwal
już za Jeden z najbardziej popularnych płockich festiwali czyli Polish Hip-Hop TV Festival 2016 rozpocznie się już za 121 dni. Należy podkreślić w tym miejscu, że to jedna z największych i najważniejszych polskich imprez hiphopowych o czym wielu wielbicieli tego typu muzyki już doskonale wie. Zapewne wielu fanów płockiego wydarzenia hiphopowego już zauważyło, że tegoroczny festiwal zmienił swoją nazwę. Został do niej dodany skrót TV. A to za sprawą zawartej przez organizatorów czteroletniej umowy z Grupą ZPR Media S.A., która jest właścicielem między innymi stacji telewizyjnych takich jak: Hip Hop TV, ESKA TV oraz Radia ESKA. Być może jest to niewielka zmiana w nazwie ale za to ogromny skok w kierunku zwiększenia atrakcyjności festiwalu. Telewizja Hip Hop TV została sponsorem tytularnym imprezy na płockiej plaży i gwarantem jeszcze większej zabawy podkreśla Marcin Siwek. Polish Hip Hop TV Festival 2016 odbędzie się w dniach 4-7 sierpnia i tradycyjnie rozpocznie się czwartkowymi eliminacjami do kultowej już Płockiej Bitwy Freestyle. W piątek i w sobotę przygotujcie się na dawkę najlepszych hiphopowych dźwięków na nadwiślańskich, gorących piaskach. W tym roku line-up festiwalu zapowiada się naprawdę imponująco. Podczas dwóch dni dla festiwalowiczów zagrają między innymi: Ten Typ Mes wraz z live bandem, Snowgoons, Taco Hemingway, Kartky czy Sitek/JNR. To jednak dopiero początek lity ogłoszonych artystów. Oczywiście w miarę ich ogłaszania będziemy czytelników informować na bieżąco. Kolejna nowość jest przygotowywana w tym roku po raz pierwszy niedzielna impreza na statku. Jeżeli myślicie, że tego dnia damy Wam odpocząć, to się grubo mylicie. Hiphopowy 8 godzinny rejs po Wiśle to nie lada atrakcja dla
najwytrwalszych, najszybszych i do tego nielicznych, a to z powodu ograniczonej liczby miejsc zapowiadają w zaproszeniu organizatorzy czwartej edycji PHH TV Festival. Atrakcji jednak będzie cała masa. Możecie śledzić je na tej stronie oraz na facebookowym fanpagu. Dodamy, że dziś ruszyła sprzedaż biletów na festiwal i to w bardzo przystępnej cenie. Możecie je nabyć wchodząc na tę stronę. Czym prędzej tym taniej, później już będzie tylko drożej. Jeżeli szukacie doskonałej zabawy i tak jak my, kochacie wszystko co ma związek z kulturą hiphopową, zapraszamy do Płocka. Widzimy się w Płocku. Elooo zachęca organizator. Fot. Archiwum PHH TV Festival. Przybywa gwiazd w programie
Audioriver [FOTO] Festiwal Audioriver po raz kolejny ogłasza i po raz kolejny pokazuje, że zależy mu na unikalności programu. W ostatni weekend lipca festiwalowiczów czeka pierwszy w Polsce występ Jamiego Woona po tym, jak jesienią wydał swoją ostatnią płytę. Będzie to również pierwsza okazja, by w naszym kraju zobaczyć Dubfire a w wersji live, a także pierwszy polski występ Blawana i Surgeona jako Trade live oraz polska premiera nowego audiowizualnego spektaklu Dangera. A to przecież nie wszystko, bo do składu dołączyli także Nu:Tone & Logistics, Ilario Alicante, Octave One live oraz Mefjus. Festiwal Audioriver to obowiązkowa pozycja w wakacyjnych planach osób ceniących dobrą muzykę. W ciągu 10 lat na malowniczej plaży nad Wisłą oraz na płockim Starym Rynku wystąpiło kilkaset gwiazd muzyki elektronicznej i alternatywnej z całego świata. Koncerty i sety DJ-skie obejrzało już ponad 200 tys. fanów z Polski i Europy, a edycja 2015 zgromadziła na plaży rekordową liczbę ok. 27 tys. osób każdego dnia trwania festiwalu. Przypomnijmy, dotychczas organizatorzy ogłosili już udział w festiwalu takich artystów jak: Sigma live, Calyx & TeeBee, Dillinja, Dub Phizix & Strategy, Four Tet, Frederic Robinson live, Gesaffelstein, Gorgon City live, Jaguar Skills, Leftfield, Recondite live, Scuba, Shackleton presents Powerplant, Sterac aka Steve Rachmad, Sven Väth, Vrilski (Vril & Voiski) live. Fot. Audioriver
Danger Logistics Octave One by Marie Staggat IliorioAlicante Mefjus Trade Jamie Woon NuTone
Czerwcowa sobota z Panem Tadeuszem. Dołącz do recytatorów Zapowiada się piękna Sobota w Soplicowie! To jest kolejna nieszablonowa propozycja dla płocczan złaknionych pięknego ojczystego słowa i literatury dla pokoleń. Podczas trwania Jarmarku Tumskiego, 4 czerwca w ogrodzie Książnicy Płockiej wystawiony zostanie niezrównany Mickiewiczowski Pana Tadeusza. I nie będzie to kolejne czytanie narodowej epopei! To będzie inscenizowana recytacja z pamięci! Od kilku dni Książnica Płocka kompletuje zespoły chętnych płocczan uczniów i dorosłych, zarówno w zespołach, jaki i indywidualnie, którzy nauczą się na pamięć fragmentów dzieła i zaprezentują je przed publicznością oraz jurorami. Jeden zespół to jedna Księga Pana Tadeusza. Za najpiękniej wyrecytowaną Księgę będzie nagroda niespodzianka zachęcają organizatorzy. Książnica przygotuje okrojone do trzydziestominutowej recytacji wszystkie XII Ksiąg i przydzielą je losowo chętnym zespołom. Znająca się na rzeczy Starszyzna będzie czuwała nad wartkim i atrakcyjnym przebiegiem sarmackiego wydarzenia, a zgodność recytacji z oryginalnym słowem polskiego wieszcza, wierność staropolskiej aurze i talenty inscenizacyjne wykonawców ocenią znający się na rzeczy sędziowie. Kto zatem chętny i ciekaw szczegółów, niech przyjdzie lub dzwoni do Działu oświatowo-edukacyjnego Książnicy Płockiej ul. Tadeusza Kościuszki 6, tel. 24/268 00 33. Wkrótce na stronie organizatorów więcej informacji. Ksiąg Pana Tadeusza jest tylko dwanaście! Zatem kto
pierwszy, ten lepszy. Fot. Kadr z filmu Pan Tadeusz oraz Książnica Płocka Za 5 złotych milionów całe 80 80 milionów solidarnościowy zryw w konwencji kina akcji. Znakomity przykład kina popularnego, łączący fakty historyczne z czystą rozrywką. Mowa o obrazie, który będzie można obejrzeć Kinie za Rogiem już w sobotę, 12 marca o godzinie 18, a po nim spotkanie z Józefem Piniorem. Dlaczego z Józefem Piniorem? Jest to nauczyciel akademicki, działacz opozycji w PRL, były poseł do Parlamentu Europejskiego, były senator, w 1980 organizował (m.in. wraz z Władysławem Frasyniukiem) struktury Solidarności na Dolnym Śląsku. Tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego podjął z konta związku tytułowe 80 mln zł. Dzięki temu nie zostały one zajęte przez władze komunistyczne. Fundusze te zostały zdeponowane u metropolity wrocławskiego Henryka Gulbinowicza i w następnych latach posłużyły do organizacji podziemnych struktur Solidarności. Ta historia stała się kanwą filmowej opowieści Waldemara Krzystka, który jak sam powiedział nakręcił film o radości, którą odczuli wszyscy w 1981 roku, gdy dowiedzieli się o wypłaceniu z banku w ostatnim momencie, 10 dni przed wprowadzeniem stanu wojennego 80 milionów związkowych pieniędzy. Dziś taka transakcja nie wzbudzałaby zastrzeżeń, ale wtedy SB kazało dyrektorom banków zgłaszać każdą wypłatę powyżej 50
tysięcy. Kiedy specsłużby zorientowały się, że związkowcy wzięli pieniądze, rozpoczęto na nich obławę połączoną z brutalną propagandą w mediach. Krzystek przedstawił tę rozgrywkę w konwencji skoku na bank. Józek (Krzysztof Czeczot), Piotr (Maciej Makowski) i Staszek (Wojciech Solarz) są młodymi idealistami. Praca w związku jest dla nich wyrazem sprzeciwu wobec komunistycznych kłamstw, cynizmu i pogardy To rzadki we współczesnym polskim kinie przykład filmu opowiadającego o współczesnej historii bez martyrologii. Opowiedziany ze swadą, z dużą dozą humoru i świetnymi kreacjami aktorskimi, film Krzystka pokazuje, że w związku byli faceci mający dość tupetu, by zgarnąć SB sprzed nosa tytułowe miliony. I zrobili to w stylu, którego nie powstydziliby się bohaterowie hollywoodzkich produkcji. Jednym z największych atutów filmu jest przedstawienie drugiej strony barykady. Józka, Staszka i Piotra tropią esbecy będący w większości ich rówieśnikami. Dlaczego nie poszli za solidarnościową rewolucją? Jedną z odpowiedzi jest postawa kapitana Sobczaka (Piotr Głowacki), koordynującego akcję przeciwko liderom związku. Rzadko trafiają się w polskim kinie tak zagrane czarne charaktery. Przypominamy, Kino za Rogiem, 12 marca godz. 17 80 milionów (Polska, czas: 102 min.) film sensacyjny w reż. Waldemara Krzystka oparty na faktach. Po filmie spotkanie z Józefem Piniorem. Bilet kosztuje jedynie 5 zł.