YNOLOGIA 111111I11I1111111111. piątek w godzinach popołudniowych do położonego



Podobne dokumenty
OCENA PRACY POSOKOWCÓW W NATURALNYM ŁOWISKU

ZAPROSZENIE. VII Memoriał Księdza Benedykta Gierszewskiego, założyciela Klubu Posokowca w Polsce, który odbędzie się w Borach Stobrawskich

XI Memoriał im. Księdza Benedykta Gierszewskiego, założyciela Klubu Posokowca w Polsce, który odbędzie się w Borach Stobrawskich

IX Memoriał im. Księdza Benedykta Gierszewskiego, założyciela Klubu Posokowca w Polsce, który odbędzie się w Borach Stobrawskich

KONKURSY PRACY POSOKOWCÓW

W konkursie przeprowadzonym po farbie leżącej minimum 40 godzin mogą brać udział wyłącznie psy posiadające dyplomy z konkursu wymienionego w pkt 1.

Nadleśnictwo Sulęcin ul. Lipowa 20, Sulęcin tel Oferta cenowa

Warszawa, dnia 19 września 2019 r. Poz rozporządzenie Ministra środowiska 1) z dnia 10 września 2019 r.

Pogotowie postrzałkowe. (stan na r.)..

STATUT KLUBU POSOKOWCA CZŁONKA ISHV

Biuletyn KLUBU POSOKOWCA CZŁONKA ISHV. za rok 2012

Regulamin prób i konkursów pracy dzikarzy

Regulamin oceny przydatności psa myśliwskiego do polowania

c - od 15 sierpnia do 15 stycznia i nie dotyczy między innymi polowania na lisy przy norach

Ocena dzikarzy w naturalnych warunkach, w trakcie polowań zbiorowych

REGULAMIN. STRZELECKICH WARSZTATÓW SZKOLENIOWYCH DOSKONALENIE UMIEJĘTNOŚCI POSŁUGIWANIA SIĘ BRONIĄ PALNĄ MIELEC r.

KONKURS PRACY PSÓW MYŚLIWSKICH MAŁYCH RAS. 2 Konkursy przeprowadza się w dwóch klasach: A- płochacze i B- płochacze wszechstronne


Skąd się biorą w lesie ranne zwierzęta?

Oferta cenowa przeznaczona do negocjacji cen z biurami polowań

ĆWICZENIA ŁATWE ĆWICZENIA ŚREDNIO TRUDNE ĆWICZENIA TRUDNE

Regulamin prób i konkursów pracy dzikarzy

CZASY NOWOCZESNEGO ŁOWIECTWA LATA SIEDEMDZIESIĄTE I OSIEMDZIESIĄTE.

Szkolenie. Z kynologii myśliwskiej. Nowy Sącz

Narada prezesów i łowczych kół łowieckich okręgu zielonogórskiego

PORADNIK ILUSTROWANY EGZAMINU PSA TOWARZYSZĄCEGO I stopnia PT-1

Regulamin organizacyjny Ośrodka Hodowli Zwierzyny Lasów Państwowych Lasy Rudnickie w Nadleśnictwie Rudnik

OFERTA CENOWA NA SPRZEDAŻ USŁUG Z ZAKRESU

KLUBU POSOKOWCA CZŁONKA ISHV

1) w 2: a) pkt 6 otrzymuje brzmienie:

Regulamin Międzynarodowego Konkursu Wyżłów Niemieckich Krótkowłosych (IKP) z dnia 17 marca 2007 r.

KOŁO ŁOWIECKIE ORZEŁ OFERTA CENOWA NA SPRZEDAŻ USŁUG Z ZAKRESU ORGANIZACJI POLOWAŃ DLA MYŚLIWYCH KRAJOWYCH OBOWIĄZUJĄCA W SEZONIE 2015/2016

UCHWAŁA NR 02/2008 Walnego Zgromadzenia Koła Łowieckiego PETROPONOWA w Płocku z dnia r, ze zmianami z dnia r

KLUBU POSOKOWCA CZŁONKA ISHV

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA 1) z dnia 22 września 2010 r.

Dr Lech Bloch. Łowczy Krajowy

OFERTA CENOWA NA SPRZEDAŻ USŁUG Z ZAKRESU ORGANIZACJI POLOWAŃ DLA MYŚLIWYCH KRAJOWYCH NA SEZON 2012/2013

POSZUKIWANIE POSTRZAŁKÓW ZWIERZYNY GRUBEJ

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA 1) z dnia 22 września 2010 r.

Wymiana uczniów w ramach projektu unijnego COMENIUS Część 2 wyjazd do Finlandii

Z a r z ą d O k r ę g o w y w B y d g o s z c z y

KYNOLOGIA MYŚLIWSKA. Polski Związek Łowiecki organizuje próby i konkursy pracy psów myśliwskich (ok. 80 rocznie). 1 / 11

Oferta sprzedaży trofeum zwierzyny pozyskanej samodzielnie w łowiskach Mulaste i Skarp OHZ Strzałowo w sezonie łowieckim 2013/2014.

Źródło: Wygenerowano: Środa, 28 grudnia 2016, 12:36

Regulamin Program Ogólnopolskich Zawodów Strzeleckich o Puchar Beretta & Sako

Uchwała nr 42/2007 Naczelnej Rady Łowieckiej z dnia 4 września 2007r.

ZARZĄDZENIE NR 8 / 2011

Pomorski Okręgowy Związek Biathlonu. zaprasza na:

Biuletyn KLUBU POSOKOWCA CZŁONKA ISHV. za rok 2009

DZIELNICOWA IMPREZA NA ORIENTACJĘ HARPUŚ. 06 września 2015 (niedziela); Gdańsk Przeróbka Westerplatte. 7 tras do wyboru, indywidualne i zespołowe

Charakterystyka* działalności statutowej Koła Łowieckiego. I. Dane organizacjo statystyczne:

Regulamin organizacyjny Ośrodka Hodowli Zwierzyny Lasów Państwowych Nowe Ramuki przy Nadleśnictwie Nowe Ramuki

Sezon łowiecki na dziki

Regulamin Biegów Terenowych ras afrykańskich

Zorientuj się w BO! Weź udział w biegu na orientację i wygraj pobyt w Zakopanem.

Okólnik z dnia 05 marca 2011 r.

REGULAMIN RAJDU - MASTERS

Oferta cenowa. na sprzedaż polowań w OHZ LP Nowe Ramuki (Brutto w PLN) obowiązuje od 1 kwietnia 2011 r. do 31 marca 2012 r.

POLSCY STRAŻACY WRACAJĄ DO DOMU

I się zaczęło! Mapka "Dusiołka Górskiego" 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników.

REGULAMIN. XV MISTRZOSTW POLSKIEGO ZWIĄZKU ŁOWIECKIEGO W STRZELANIACH MYŚLIWSKICH W KLASIE MISTRZOWSKIEJ Elbląg r..

Nadleśniczego Adama Ostrowskiego Nadleśnictwem Kupującym Panią.

UCHWAŁA NR 2/2006. Walnego Zgromadzenia Koła Łowieckiego Nr 1 w Gdyni z dnia w sprawie regulaminu obrad Walnych Zgromadzeń

POLSKA FEDERACJA KYNOLOGICZNA. REGULAMIN EGZAMINÓW OGÓLNEGO POSŁUSZEŃSTWA OP-1, 2, 3 stopnia

Kwiecień. koniec marca

Sieradz, dnia 28 czerwca 2017.

Zarządzanie populacjami zwierząt łownych na terenie RDLP w Gdańsku. Roman Wasilewski, Marek Kowalewski RDLP w Gdańsku

Grzegorz Forkasiewicz oraz Radny Miejski Wojciech Charyga. W marszu Nordic Walking uczestniczył natomiast Radny Miejski Dariusz Kubalski.

Wielkopolski Okręgowy Związek Pływacki

II Maraton Karpiowy Jeziorko Czerniakowskie Relacja

PRÓBY PRACY NOROWCÓW

Janusz Rajewski Dyrektor POSiR, Prezes WOZP

Uchwała nr 1/2013/2014. Walnego Zgromadzenia członków Wojskowego Koła Łowieckiego nr 209 Bóbr z dnia r.

Opis. Potrójnej Pętli Mazurskiej Biegu: Perkoza 5km, Czapli 10km, Żurawia 15km

Fundacja Na Rzecz Psów Pracujących PSI RATOWNICY. Zaprasza do udziału w zawodach pracy wodnej psów CHAMPIONAT PRACY WODNEJ FUNDACJI PSI RATOWNICY 2012

Regulamin I zawodów spławikowych Grand Prix o Memoriał J. Środka i Wł. Linde. Zawody rozgrywane są według regulaminu zawodów spławikowych PZW

REGULAMIN 25 Biegu Solidarności organizowanego w XXXV rocznicę powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność

WYTYCZNE. w sprawie organizacji i rozliczeń polowań w ośrodkach hodowli zwierzyny nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze

II Dusznicka Korona Dogtrekkingu

Program polowania zbiorowego organizowanego w dniach r na terenie OHZ Bircza RDLP w Krośnie

mgr Wanda Małgorzata Walaszek

REGULAMIN Biegu Dwie wieże r.

Fundacja Na Rzecz Psów Pracujących PSI RATOWNICY Zaprasza do udziału w zawodach pracy wodnej psów CHAMPIONAT PRACY WODNEJ FUNDACJI PSI RATOWNICY 2015

Biuletyn KLUBU POSOKOWCA CZŁONKA ISHV. za rok 2010

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013

Oferta cenowa na sprzedaż polowań w ośrodkach hodowli zwierzyny Lasów Państwowych RDLP w Olsztynie (Brutto w PLN)

Wielkie Łowy Regulamin:

ĆWICZENIA ŁATWE ĆWICZENIA ŚREDNIO TRUDNE ĆWICZENIA TRUDNE

Biuletyn KLUBU POSOKOWCA CZ ONKA ISHV

KONKURS PRACY NOROWCÓW. 1 W konkursach mogą brać udział teriery ras myśliwskich oraz jamniki standardowe i miniaturowe.

Wiosenny Kompas. Regionalny Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Częstochowie. zaprasza na

KOŁO ŁOWIECKIE GŁUSZEC W OLSZTYNIE Z SIEDZIBĄ W BARCZEWIE. UL. GAŁCZYŃSKIEGO 6, BARCZEWO, tel ,

Oferta cenowa. na sprzedaż polowao w ośrodkach hodowli zwierzyny Lasów Paostwowych RDLP w Olsztynie (Brutto w PLN)

Friedrichshafen Wjazd pełen miłych niespodzianek

Sprawozdanie z praktyk

Mini Euro 2012 KIBICUJEMY RAZEM

POLOWANIE NA KOZICĘ GÓRSKĄ SŁOWENIA 2016

Regulamin 24 Biegu Solidarności organizowanego w XXXIV rocznicę powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność

ĆWICZENIA ŁATWE ĆWICZENIA ŚREDNIO TRUDNE ĆWICZENIA TRUDNE 1. Test z posłuszeństwa zostanie w wyznaczonym miejscu na rozkaz

Transkrypt:

K _... 111111I11I1111111111 W dniach od 6 do 9 listopada 2009 roku w lasach nadleśnictw Kluczbork, Kup i Turawa odbył się czwarty Memoriał im. ks. Benedykta Gierszewskiego, czyli ocena pracy posokowców w naturalnym łowisku. W piątek w godzinach popołudniowych do położonego w lesie OHZ Krystyna zaczęli zjeżdżać uczestnicy memoriału. Przybyła ekipa z Czech, reprezentowana przez dwóch członków Zarządu Czesko-Morawskiego Klubu Hodowców Posokowców Miroslava Gora i Frantiska Kasala oraz dwóch przewodników z psami: Antonin Niplawa z posokowcem hanowerskim Gaston spod Lupćianskiej Magury oraz [ifi Skacil z posokowcem bawarskim San z Lopenickych kop ClI. Również ekipa słowacka doceniła rangę memoriału, przysyłając swoją wysoką delegację: prezesa Słowackiego Klubu Hodowców Posokowców Karola Chvala oraz doradcę hodowlanego Tibora Żeltvay, przewodnikami psów byli: główny szkoleniowiec klubu Branislav Porubćansky z suką posokowca bawarskiego Cesy z Pramenov Turca oraz [aroslav Hudać z bawarem Blesk Krigov. Nie zabrakło przedstawicieli zarządu Klubu Posokowca - sędzią głównym był prezes Jan Kierznowski, obecni również byli wiceprezesi ds. organizacyjnych, ŁOWIEC POLSKI 1/2010

hodowlanych, użytkowości oraz skarbnik. ajważniejsi byli jednak przewodnicy z posokowcami: Adam Antoniewicz z Bieszczad z posokowcem bawarskim Cezar Pucharka, Robert Iwicki z Borów Tucholskich z posokowcem hanowerskim Kolt Borowy Kąt, Stefan Kusz z lasów lublinieckich z suką posokowca bawarskiego Orneta Conductus oraz Joanna Wiśniewska z Bogatyni z suką posokowca bawarskiego Axa z Tymbarskiej Kniei. I Ludzki wymiar Memoriał nie mógłby się odbyć bez pomocy, jakiej udzielili nadleśniczowie z Kluczborka i z Kup, zarządy okolicznych kół łowieckich oraz nasi koledzy z tego rejonu: Maciek Kopeć, Michał Fornalczyk, Krzysiek Mielczarek, Wojtek Łażewski, a przede wszystkim główny "zarządca i logistyk" Witold Cieplik i jego liczni pomocnicy. Po przybyciu wszystkich na miejsce zasiedliśmy do powitalnej kolacji, podczas której przewodnicy i sędziowie otrzymali pamiątkowe koszulki, czapeczki oraz inne gadżety ufundowane przez sponsorów. Sędzia główny omówił regulamin oceny posokowców, zwracając się z prośbą do sędziów, aby prze- wodnikom psów służyli całą swoją wiedzą i doświadczeniem. Oficjalne otwarcie memoriału, którego dokonał nadleśniczy Nadleśnictwa Kluczbork Paweł Pypłacz, miało miejsce następnego dnia. Wcześniej na polanie przy płonącym ognisku zebrali się sędziowie i przewodnicy posokowców. W ich obecności nasz serdeczny przyjaciel, myśliwy, kynolog, miłośnik posokowców, skarbnik Klubu Posokowca Jerzy Sokół otrzymał z rąk członka Naczelnej Rady Łowieckiej Zbigniewa Skrzekanajwyższe odznaczenie łowieckie Złom. Czyż można go dostać w piękniejszej oprawie?

I Poszli 1111111I1111111111 w las Później sprawy potoczyły się JUz swoim trybem - prezentacja psów i przewodników, prezentacja sędziów, losowanie numerów startowych, przydział prac i sędziów według wylosowanej kolejności i wreszcie wyjazdy do lasu do pracy, bo meldunki o postrzałkach zaczęły spływać do naszej "centrali". Pierwszy numer startowy wylosował Adam Antoniewicz z doświadczonym 9-letnim bawarem Cezar Pucharka. Pojechali poszukiwać postrzelonego 16 godzin wcześniej dzika. Na trasie poszukiwań widoczne były krople farby świadczące o postrzale mięśniowym. Po 3,5 km pracy na otoku posokowiec zaprowadził ekipę poszukującą na skraj 300-metrowego pasa trzcin. Został zwolniony z pracy na otoku, wszedł w głąb trzcinowiska i zaczął głosić dzika. Brodzący w wodzie przewodnik próbował podejść stanowionego dzika na odległość strzału. Jednak dzik, po zwietrzeniu człowieka, ruszył do ucieczki. Pies poszedł w gon za dzikiem, ale wrócił ŁOWIEC POLSKI 1/2010 po 20 minutach i pracy ponownie już nie podjął. Po powrocie z poszukiwań okazało się, że dobrze się stało, iż nie było szansy na strzał - sztucer przewodnika miał lufę zatkaną ziemią. Błąd przewodnika, który zapomniał o zaklejeniu lufy w czasie poszukiwania w trudnym terenie, mógł doprowadzić do nieszczęścia. Obyło się bez wypadku, ale praca psa nie zakończyła się sukcesem i nie mogła zostać oceniona. I Fałszywy alarm Z drugim numerem do pracy ruszył Słowak Branio Porubćansky Jest to najwyższy przewodnik posokowca w Europie, jakiego znam - 2 metry wzrostu! Doskonały fachowiec, prowadził młodziutką 3,5-roczną bawarkę Cesy z Pramenov Turca. Suka ta była specjalnie przygotowywana na odbywający się 2 lata temu Konkurs ISHV w Szwajcarii, gdzie młodzież pracowała jedynie na sztucznym tropie jelenia i kozicy. Cesy pojechała na trop zranionej poprzedniego dnia na zbiorówce łani jelenia. Po przybyciu na miejsce okazało się, że wprawdzie rzeczywiście obok zaznaczonego wstążką "zestrzału" widoczne są wciski łani, a obok rozbryzgi farby, to jednak suka nie chciała podjąć tropu. Przewodnik wraz z sędziami przeanalizowali dokładnie zestrzał. Co się okazało? Polujący z tego samego stanowiska myśliwy, pięć kroków przed domniemanym zestrzałem, strzelił wcześniej sarnę. Chwilę potem w tym samym miejscu strzelał do łani. Po zejściu ze stanowiska stwierdził, że na tropie łani jest farba, więc zaznaczył zestrzał. Okazało się jednak, że kula przeszyła kozę i wylatując, rozchlapała farbę na trop łani. Łania została spudłowana na czysto. I Tak się to robi Przewodnik z psem zostali skierowani do następnej pracy.tym razem do odszukania był dzik - na zestrzale brakowało jakichkolwiek oznak przyjęcia kuli. Myśliwy jednak twierdził, że dzik po strzale wierzgnął biegiem. Suka podjęła trop. Po 100 metrach zapunktowała pierwszą kroplę farby - jest więc potwierdzenie zranienia. a odcinku pierwszego kilometra farba widoczna była co kilkadziesiąt kroków, a na drugim, trzecim i czwartym kilometrze pracy pojedyncze krople odnajdywane były co sto, stoki 1kadziesiąt metrów. Po przejściu 4 km na otoku suka weszła na uprawę z rabato-wałkami i zgłosiła, że ma dzika "na gorąco". Została puszczona w gon, głosząc odprowadziła dzika na 300 metrów i stanowiła go przez 10 minut. Długonogi przewodnik miał pewne kłopoty z dojściem do strzału. Rabaty w słowackich górach nie są mu znane. W końcu jednak udało mu się wygramolić z dziur i dostrzelić przelatka. Dzik miał pecha, że trafił

na Słowaków. Mógł jeszcze pożyć, kula myśliwego obtarła bowiem mu piętę tylnego biegu. Sędziowie ocenili pracę psa i przewodnika na maksymalną ocenę 100 punktów, przyznając dyplom I stopnia. I Nie zawsze sukces Trzeci numer startowy wylosowała para z Czech - Antonin Naplava z 4-letnim posokowcem hanowerskim Gaston spod Lupcianskej Magury. Wyjechali skontrolować strzał do łani, na którym nie odnaleziono ani ścinki, ani farby. Jednak po 160 metrach od zestrzału pies odnalazł pierwszą kroplę. Hanower nie trzymał się jednak tropu, pracował chaotycznie, zbyt często podnosząc głowę. Sędziowie wezwali do pracy następnego posokowca, który pracował do zmroku, również bez rezultatu (następnego dnia pies kontrolny nie odnalazł już żadnej farby - prawdopodobnie obcierka). W tym dniu Gaston nie miał już okazji do pracy. Czwarty numer przypadł w udziale reprezentantce naszego klubu Joannie Wiśniewskiej z suką posokowca bawarskiego Axa z Tymbarskiej Kniei. Aśka to bardzo dzielna dziewczyna z dużym sercem ukrytym w drobnym ciele. ależy dodać, że nie jest ona myśliwym, ale w miarę swoich możliwości poszukuje postrzałków ze swoimi bawarkami. Los przydzielił im dzika postrzelonego prawdopodobnie na bieg. A skoro "na niedźwiedzia z noszami, a na dzika z marami" asystował im w pracy myśliwy z bronią. Na zestrzale suka odnalazła farbę i podjęła trop. Na początkowym etapie tropu farba była obfita, później zanikła. Po przejściu 3,5 km na otoku ekipa poszukiwawcza natrafiła w młodniku na podnoszą- cego się z łoża dzika. Na strzał nie było szans. Zapadła decyzja o puszczeniu suki luzem. Ta jednak nie podjęła gonu. Pracę przerwano. Następnego dnia pracę sprawdzał pies kontrolny, który jednak nie nawiązał kontaktu z dzikiem. Piątka to druga czeska para - Jiii Sklei! z prawie 6-letnim mocno wyrośniętym posokowcem bawarskim. San z Lopenickych kopcu w pierwszym dniu pracy został wezwany jako drugi pies po swoim czeskim koledze Gastonie. Pracował wytrwale do zmroku na niesfarbowanym tropie łani jelenia. W tym dniu bez rezultatu i bez oceny. I Zawsze ciężka praca z numerem 6. startował największy memoriałowy pechowiec Stefan Kusz ze swoją pięcioletnią bawarką Ornetą Conductus. Brak szczęścia w losowaniu uniemożliwił mu uzyskanie jakiejkolwiek oceny pracy psa. Choć para pracowała do zmroku, przejechała wiele dziesiątek kilometrów i przeszła kilkanaście, a jedno z wezwań zawiodło ich prawie pod dom, niestety wszystkie poszukiwane sztuki okazały się lekkimi postrzałkami. Siódemka to druga słowacka para jaroslav Hudać spod Tatr i jego 4-letni bawar Blesk Krigov. Pierwszego dnia pojechał poszukiwać rannej łani jelenia. a zestrzale nie znaleziono farby, jednak posokowiec po 40 metrach doprowadził do farby rozchodzącej się w dwóch różnych kierunkach - łania zrobiła najpierw "vratistopu", czyli trop powrotny, później klasyczną pętlę. W końcu farba poprowadziła w jednym kierunku. Po przejściu 600 metrów na otoku pies wyprowadził ekipę poszukiwawczą na pole, gdzie znaleziono patrochy jak się potem okazało w miejscu, gdzie ranna łania została dostrzelona. Pies nie został oceniony. Ostatni, 8. numer startowy przypadł parze z Borów Tucholskich, Robertowi lwickiemu i naj młodszemu psu z całej memoriałowej stawki, niespełna trzyletniemu posokowcowi hanowerskiemu Kolt Borowy Kąt. W pierwszym dniu

K _--- 11111I111111111111 pracy zabrakło dla nich postrzałka. Musieli czekać. O zmroku w sobotę zakończył się pierwszy dzień poszukiwań. Miny mieliśmy nietęgie. Sześć posokowców miało okazję pracy, z czego tylko jedna zakończyła się sukcesem i umożliwiła przyznanie dyplomu. Taka jednak jest proza pracy przewodnika posokowca. Przed nami był jednak jeszcze jeden dzień, a ponieważ w sobotę wokół nas odbywały się polowania hubertowskie, o postrzałki byliśmy spokojni. W środowisku posokowców mówi się bowiem, że postrzałków na polowaniach nie ma tylko tam, gdzie... nie ma posokowców! I Tylko czasem nagroda w niedzielę po śniadaniu wszystkie posokowce ruszają do pracy, jako pierwsi - Robert z Koltem. Pomagać miał im Iwicki senior, który zęby zjadł na pracy z hanowerami. Mieli poszukiwać jelenia byka, którego poprzedniego dnia widziano błąkającego się po lesie. Miejsce zestrzału nieznane, nie wiadomo również, kto i kiedy strzelał. a przejściu jelenia znaleziono drobinki farby, ale zanikły one zupełnie na 3 km pracy. Po przejściu 11 km sędziowie nakazali przerwanie pracy, która nie rokowała sukcesu. Po powrocie Robert i Kolt natychmiast zostali skierowani do innej pracy. Zgłoszony został postrzał łani daniela. Po dojściu na miejsce początkowo Kolt zszedł na trop sarny, ale po powrocie na zestrzał podjął trop zranionego zwierza. Po 450 metrach pracy na otoku przed psem podniosła się łania. Krótki gon, stanowienie i dostrzelenie zakończyło pracę. Postrzał na śledzionę. Praca psa została oceniona na dyplom II stopnia. W międzyczasie z pracy wróciła Aśka z Axą. W niedzielę poszukiwali postrzelonej 26 godzin wcześniej łani jelenia. Poprzedniego dnia poszukiwał jej gończy polski, niestety bez skutku. Po przejściu 1600 metrów na otoku Axa odnalazła martwą łanię. Postrzał na kulawy sztych, kula uszkodziła szynkę i miednicę. Praca suki została oceniona na dyplom II stopnia. Na pozostałe psy czekaliśmy do zmroku - bez wiadomości o ich losie, bez zasięgu sieci telefonicznej. W końcu wrócili. Czech Naplava z hanowerem Gastonem bez sukcesów. Poszukiwał rannej łani, potem dzika. Nie znalazł. W poniedziałek sprawdzać to miały kontrolne posokowce. Powrócił Słowak Jaro Hudać z bawarem Bleskiem, który pracował na 24-godzinnym tropie dziczka: praca na otoku 600 metrów, dzik się podłowiec POLSKI 1/2010 nosi, bawar idzie w 200-metrowy gon, po czym stanowi dzika. Podejście pod wiatr, dostrzelenie w łeb, praca lekka, łatwa i przyjemna. ie było się do czego przyczepić - dyplom I stopnia. Powrócił również "nasz" Adam z Cezarem. Z daleka widać było złom za obrożą posokowca - dobrze! Pracowali na lo-godzinnym tropie łani jelenia, postrzelonej w tylny lewy badyl: dwa kilometry pracy na otoku, 100 metrów gonu, stanowienie, dostrzelenie. Sędziowie byli zgodni - dyplom I stopnia. Dotarł również Czech Jm z bawarem Sanem. Na zestrzale była ścinka i farba, 200 metrów dalej kałuża farby na wcisku. Sprawa był prosta - łania postrzelona wysoko w przedni badyl. San ruszył ostro jej sfarbowanym tropem, po 1800 metrach miał ją na gorąco. Poszedł w głośny 200-metrowy gon, a po chwili słychać było tylko charkot. Przewodnik z sędzią dotarli do rowu, w którym bawar trzymał łanię chwytem za gardło. Pies puścił ją na komendę, ale kiedy przewodnik składał się do strzału, łania zerwała się i wyskoczyła z rowu. Padła komenda, pies chwycił łanię za pęcinę, strzał łaski zakończył sprawę. Ocena 100 punktów, dyplom I stopnia. To nie był koniec ich pracy, bo do sprawdzenia mieli jeszcze "świeży", 3-godzinny trop sfarbowanego dzika, a do zmroku coraz bliżej. Pies poszedł pewnie po świeżutkim tropie. Po 2800 metrach dzik podniósł się tuż przed psem... Krótki gon, bawar uderzył w dzika, złapał za bok... Padła komenda odwołania i zaraz potem strzał. Praca nie mogła być jednak oceniona - za świeży trop. Na szczęście dyplom już mieli. Jako ostatni powrócił Stefan z Ornetą. Suka rzetelnie wykonała swoją pracę cały dzień pracy, ale sukcesów brak. I Dzień powszedni Przed uroczystą kolacją pozostało tylko wydrukować dokumentację. W uroczystości wzięli udział uczestnicy, sędziowie, organizatorzy memoriału oraz zaproszeni goście, m.in.: zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu Jarosław Zając, nadleśniczowie nadleśnictw Kluczbork i Kup, duszpasterz leśników, przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego w Opolu, przedstawiciele ZO PZŁ i Okręgowej Rady Łowieckiej w Opolu, przedstawiciele kół łowieckich, sponsorzy i inni. Przy dźwiękach sygnalistów łowieckich nastąpiło podsumowanie memoriału, ogłoszenie wyników i wręczenie nagród Osiem posokowców w dwa dni pracowało na kilkunastu ścieżkach tropowych, podniesiono przy ich pomocy osiem sztuk zwierzyny płowej i czarnej. Sędziowie przyznali cztery dyplomy I stopnia z maksymalną liczbą 100 punktów, dwa dyplomy II stopnia, dwa psy pozostały bez dyplomu. W poniedziałkowy ranek uczestniczy wyruszyli w drogę powrotną do swoich domów, a miejscowi "poszukiwacze" ruszyli dalej do pracy ze swoimi posokowcami. Dla nich praca z posokowcem to nie memoriał, to chleb powszedni. Zastanawiam się tylko, jak wygląda ten dzień powszedni w kołach, gdzie brak posokowców... III Wojciech Galwas fot. MiroslavGora