W rundę rewanżową nowym autokarem Już na najbliższe spotkanie z Lechią w Gdańsku Nafciarze udadzą się nowym autokarem, który zaprezentowany został podczas środowej konferencji prasowej. Konferencja ta została zorganizowana z okazji przedłużenia do końca czerwca 2017 roku umowy partnerskiej pomiędzy Wisłą Płock, a PKS Płock, spółką będąca częścią Mobilis Group. PKS Płock Mobilis Group współpracuje z nami już od kilku sezonów. Cieszymy się, że nasz partner zdecydował się na przedłużenie umowy i że na kolejne mecze nasi zawodnicy będą mieli okazję podróżować nowym, komfortowym autokarem podkreślał wiceprezes klubu Tomasz Marzec. Cieszymy się, że będziemy mogli kontynuować współpracę z tak znamienitą marką piłkarską, jaką jest Wisła Płock. Jest nam miło, że w pewien sposób mieliśmy swój drobny udział w awansie Wisły do ekstraklasy w postaci zapewnienia komfortowych przejazdów drużyny na mecze. Mamy nadzieję, że dzięki nowej umowie pomożemy popularnym Nafciarzom w odnoszeniu kolejnych sportowych sukcesów dodawał z kolei Piotr Kułaga, Prezes Zarządu PKS Płock Mobilis Group. Zgodnie z nową umową, partner techniczny płockiego klubu będzie woził zawodników oraz sztab szkoleniowy na mecze wyjazdowe Lotto Ekstraklasy, w zamian za reklamy na Stadionie im. Kazimierza Górskiego. Już od dzisiaj do dyspozycji Wisły Płock jest nowoczesny autobus marki Scania, którym jeszcze w tym roku płocczanie pojadą do: Gdańska, Warszawy oraz Białystoku, a w rundzie wiosennej odwiedzą pozostałe miasta z ekstraklasowej mapy sezonu 2016/2017.
Autobus Wisły Płock w czerwcu 2016 roku Poprzednim razem autokar, którym później podróżowali Nafciarze, został przekazany klubowi przed rozpoczęciem sezonu 2013/2014. Wówczas Wisła również była beniaminkiem, z tą różnicą, że niższej klasy rozgrywkowej. Od tamtej pory licząc spotkania ligowe i pucharowe autobus z płockimi piłkarzami pokonał drogę od Łęcznej do Poznania, odwiedzając po trasie takie miejscowości jak: Rybnik, Stróże, Chojnice, Nieciecza, Jaworzno, Nowy Sącz, Katowice, Legnica, Gdynia, Ząbki, Niepołomice, Grudziądz, Olsztyn, Bełchatów, Świnoujście, Brzesko, Bytom, Bytów, Lubin, Łódź, Siedlce, Głogów, Suwałki, Sosnowiec, Kluczbork, Bydgoszcz, Mielec, Gliwice, Chorzów, Wrocław oraz Kraków. Od teraz, choć właściwie za chwilę, po drobnym odświeżeniu, służyć będzie rezerwom płockiego klubu. Warto dodać, że oba autokary w przerwie od klubowych zajęć będą wykorzystywane do krajowych kursów grupy Mobilis.
Źródło: własne / Wisła Płock Fot. Dziennik Płocki Wyjazd nigdy miało go nie
być! Jest pytanie jest odpowiedź Nasza młodzież nigdzie nie jedzie i jechać nigdy nie miała. Od nikogo nie otrzymaliśmy nawet zaproszenia na to wydarzenie. Nawet gdyby był taki pomysł, to na to nie byłoby naszej zgody tłumaczyła nam dyrektor Gimnazjum nr 8 w Płocku, Małgorzata Dąbrowska. A wszystko zaczęło się od interpelacji Dotyczy uczniów Gimnazjum nr 8 do Jachranki na zjazd partii PSL w sobotę 19 listopada 2016 roku, którą wystosowała radna Wioletta Kulpa, o czym też poinformowała płockie media. Rodzice uczniów z Gimnazjum Nr 8, które angażują się jednocześnie w działalność chóru szkolnego są zdziwieni wyjazdem swoich dzieci do Jachranki w najbliższą sobotę. Tego dnia planowany jest zjazd krajowy partii PSL podczas którego młodzież z naszego gimnazjum ma uświetnić zgromadzenie partyjne. Wyjazd planowany jest w sobotę o godz. 8.00 sprzed siedziby Politechniki w Płocku. Ponadto młodzież z naszego gimnazjum ma wystąpić w strojach Zespołu Mazovia, choć nie jest członkami tego zespołu napisała przewodnicząca płockich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Dalej wyraża swoje oburzenie tym faktem, i pyta ratusz czy wie, o planowanych działaniach i angażowaniu młodzieży szkolnej w działania partyjne PSL. W piątek dowiedzieliśmy się o wyjeździe osiemnaściorga dzieci, które śpiewają w chórze. W sobotę i w niedzielę rodzice przemyśleli sprawę i nie wyrażamy na to zgody, aby nasze dzieci brały udział w wydarzeniu o charakterze politycznym stwierdziła pani Jola, mama chórzystki. Na pewno nauczycielka dzieci wiedziała o tym dużo wcześniej, a rodzice nie byli niczego świadomi dodawała. Nasi chórzyści śpiewają z różnymi chórami, w ten sposób uczą
się i zdobywają większą wiedzę. Z zespołem Mazovia również były próby. Podczas ostatniej z prób padło pytanie do jakiego wydarzenia Mazovia się przygotowuje?. Członkowie zespołu odpowiedzieli, że na kongres PSL i na tym temat się zakończył. Nie padła żadna propozycja w stronę naszych członków zespołu. Po prostu jakby nie było tematu opowiadała nam zdarzenie dyrektor placówki. Żaden rodzic ze mną na ten temat nie rozmawiał. A Mazovia jedynie zaprosiła dzieci do wspólnej próby podkreślała Małgorzata Dąbrowska. Podczas zjazdu Polskiego Stronnictwa Ludowego w najbliższą sobotę przewidziany jest występ artystyczny Zespołu Tańca Ludowego Mazovia działającego przy Politechnice Warszawskiej filia w Płocku. Jednak są to jedynie członkowie zespołu, żadna młodzież gimnazjalna nie była zaproszona do wzięcia udziału w występach i słyszę o tym pierwszy raz od pani mówił nam Jakub Stefaniak, rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na to wygląda, że oprócz rodziców i radnej Wioletty Kulpy, na temat wyjazdu młodzieży gimnazjalnej do Jachranki nikt nie wiedział. Różnie można ten fakt interpretować, ale kto jak kto sami organizatorzy czyli PSL raczej wie, kogo zaprasza na swój bardzo ważny kongres. Fot. Zespół Szkół nr 5 w Płocku oraz PSL.
Benzen, a może coś innego? GIOŚ zbada sprawę na wniosek Ministerstwa Ministerstwo Środowiska, w świetle pojawiających się skarg na jakość powietrza w mieście Płock, mając świadomość negatywnego oddziaływania benzenu na środowisko podjęło decyzję o przeprowadzeniu kontroli przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska na miejscu zdarzenia, w celu zbadania zaistniałej sytuacji. Następnie w zależności od dokonanych ustaleń przeanalizowana zostanie możliwość ewentualnego ustanowienia normy dobowej dla tego zanieczyszczenia czytamy na stronie Sejmu. Jest to odpowiedź na interpelację, którą wystosował poseł Marek Opioła do ministra zdrowia w dniu 29 września br. W sprawie bardzo wysokiego stężenia benzenu w płockim powietrzu. Pismo posła było reakcją na sytuację, która zaistniała w Płocku w nocy z 21 na 22 września, wtedy to bowiem doszło do znacznego wzrostu stężenia benzenu w powietrzu. Aparatury pomiarowe wskazywały, że stan powietrza w Płocku jest bardzo zły. Zaistniała sytuacja wzbudziła w społeczności miasta uzasadniony głęboki niepokój, w szczególności o bezpieczeństwo dzieci oraz osób starszych. Prezydent Płocka złożył w przedstawionej sprawie doniesienie do prokuratury, by śledztwo wskazało przyczyny zaistniałej sytuacji napisał w interpelacji Opioła. Poprosił także ministra zdrowia, o odpowiedzi na kilka pytań: Czy stężenie benzenu w wysokości 60 µg/m3 jest niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia i życia? Jakie konsekwencje zdrowotne może mieć wielokrotna ekspozycja mieszkańców Płocka, szczególności dzieci, na wysokie stężenia benzenu? Czy w zakresie wpływu benzenu na zdrowie i życie ludzkie były w Polsce wykonywane badania? Jeśli tak, to jakie
płyną z nich wnioski? Czy wobec powtarzających się przypadków tak wysokich stężeń benzenu w powietrzu nie powinna zostać ustanowiona na wniosek Ministerstwa Zdrowia norma dzienna stężenia tego związku chemicznego (obecnie określona prawem jest jedynie średnioroczna)? Odpowiedź na pismo z końca września pojawiła się na stronie sejmowej 3 listopada 2016 roku. Jest to bardzo obszerne pismo podpisane przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia Marka Tombarkiewicza. Podsekretarz na podstawie informacji uzyskanych od konsultanta krajowego w dziedzinie zdrowia środowiskowego, a także instytuty podległe Ministrowi Zdrowia oraz przez Ministerstwo Środowiska szczegółowo i w bardzo zawiły sposób udziela odpowiedzi, którą w całości można przeczytać w tym miejscu. Benzen jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych w środowisku związków organicznych. Toksyczny, rakotwórczy i genotoksyczny wpływ benzenu na zdrowie jest dobrze udokumentowany naukowo. Ze względu na możliwe poziomy stężeń oraz źródła emisji, najwyższy poziom ryzyka dotyczy głównie stanowisk pracy oraz zanieczyszczenia powietrza wewnątrz pomieszczeń mieszkalnych czytamy we wstępie. Ostre, toksyczne działanie benzenu w wysokich stężeniach związane jest z jego niespecyficznym działaniem narkotycznym na ośrodkowy układ nerwowy, podobnym do działania innych rozpuszczalników. Benzen w jednorazowym stężeniu 60 µg/m nie powoduje ostrych skutków zatrucia. Skutki ostrego zatrucia ludzi w przypadku narażenia inhalacyjnego na benzen opisano w stężeniach ok. 2,5 tys. razy większych od zmierzonego na wskazanej stacji pomiarowej w Płocku dowodzi w piśmie Tombarkiewicz. Według Ministerstwa Zdrowia skutki zatrucia obejmowały ból głowy, znużenie, nudności, wymioty, osłabienie i występowały w stężeniach 160-480 mg/m3 po 5 godzinach narażeniu. Benzen w stężeniu 9600 mg/m