Zachowek. Prof. dr hab. Fryderyk Zoll



Podobne dokumenty
POSTANOWIENIE. Sygn. akt III CZP 136/10. Dnia 30 marca 2011 r. Sąd Najwyższy w składzie :

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Jan Górowski (przewodniczący) SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca) SSN Katarzyna Tyczka-Rote

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

ZACHOWEK. Niniejsze opracowanie ma na celu przybliżenie podstawowych informacji na temat roszczenia o zachowek.

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CSK 218/13. Dnia 20 listopada 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie:

Zachowek Wspólność majątku spadkowego

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Justyna Kosińska

ZAGADNIENIE PRAWNE. W sprawie z powództwa Andrzeja T. przeciwko Mirosławowi T. o zapłatę

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wyrok z dnia 10 lutego 2004 r., IV CK 12/03

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Antoni Górski (przewodniczący) SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca) SSN Marta Romańska

Wszystko, co warto wiedzieć o zachowku

POSTANOWIENIE. SSN Iwona Koper (przewodniczący) SSN Wojciech Katner (sprawozdawca) SSN Zbigniew Kwaśniewski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Jan Górowski (przewodniczący) SSN Mirosław Bączyk SSN Marta Romańska (sprawozdawca)

Wyrok z dnia 7 listopada 2002 r., II CKN 1395/00

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Justyna Kosińska

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący) SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca) SSN Tadeusz Żyznowski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Dnia 6 maja 2011 r. Sąd Najwyższy w składzie :

POSTANOWIENIE. SSN Jan Górowski (przewodniczący) SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca) SSN Irena Gromska-Szuster

POSTANOWIENIE. Sygn. akt V CSK 635/14. Dnia 6 sierpnia 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Iwona Koper (przewodniczący) SSN Irena Gromska-Szuster SSN Grzegorz Misiurek (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. Protokolant Ewa Krentzel

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CSK 205/09. Dnia 21 stycznia 2010 r. Sąd Najwyższy w składzie :

POSTANOWIENIE. Uzasadnienie

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II CSK 647/07. Dnia 18 kwietnia 2008 r. Sąd Najwyższy w składzie :

POSTANOWIENIE. SSN Marta Romańska (przewodniczący) SSN Grzegorz Misiurek SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CSK 329/13. Dnia 20 listopada 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie:

Wyrok z dnia 8 stycznia 2010 r., IV CSK 292/09

Wyrok z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 527/00. Żądanie ustalenia wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego nie ulega przedawnieniu.

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Jan Górowski (przewodniczący) SSN Paweł Grzegorczyk SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca) SSN Dariusz Zawistowski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący) SSN Iwona Koper (sprawozdawca) SSN Dariusz Zawistowski

ZAGADNIENIE PRAWNE UZASADNIENIE

POSTANOWIENIE. SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący) SSN Iwona Koper SSN Maria Szulc (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Iwona Koper (przewodniczący) SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca) SSN Zbigniew Kwaśniewski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III CK 472/03. Dnia 3 listopada 2004 r. Sąd Najwyższy w składzie :

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący) SSN Bogusław Cudowski (sprawozdawca) SSN Maciej Pacuda

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Grzegorz Misiurek SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. Sygn. akt V CSK 567/11. Dnia 29 listopada 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie :

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Kazimierz Zawada (przewodniczący) SSN Agnieszka Piotrowska (sprawozdawca) SSN Hubert Wrzeszcz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Uchwała z dnia 7 maja 2010 r., III CZP 34/10

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Maria Grzelka SSN Marek Sychowicz (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący) SSN Paweł Grzegorczyk SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca) UZASADNIENIE

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący) SSN Anna Kozłowska SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Jan Górowski (przewodniczący) SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca) SSN Dariusz Zawistowski

POSTANOWIENIE. SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący) SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca) SSN Krzysztof Strzelczyk. Protokolant Izabela Czapowska

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący) SSN Barbara Myszka SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Maria Szulc (sprawozdawca) SSN Katarzyna Tyczka-Rote

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Barbara Myszka (przewodniczący) SSN Marta Romańska SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący) SSN Mirosław Bączyk SSN Marta Romańska (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV CSK 71/11. Dnia 23 listopada 2011 r. Sąd Najwyższy w składzie :

POSTANOWIENIE. SSN Iwona Koper (przewodniczący) SSN Wojciech Katner (sprawozdawca) SSN Zbigniew Kwaśniewski

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III CZ 88/12. Dnia 20 grudnia 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie :

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wyrok z dnia 2 grudnia 2005 r., II CK 255/05

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Dnia 7 marca 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie :

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący) SSN Zbigniew Kwaśniewski SSN Grzegorz Misiurek (sprawozdawca)

Wyrok z dnia 26 września 2000 r. I PKN 48/00

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Helena Ciepła (przewodniczący) SSN Jan Górowski SSA Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Wojciech Katner SSN Bogumiła Ustjanicz

Postanowienie z dnia 4 października 2001 r., I CKN 402/00

POSTANOWIENIE. SSN Marian Kocon (przewodniczący) SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca) SSN Krzysztof Strzelczyk

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. Sygn. akt V CSK 686/14. Dnia 24 września 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Dnia 5 lipca 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie :

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący) SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca) SSN Dariusz Dończyk

POSTANOWIENIE. SSN Antoni Górski (przewodniczący) SSN Marta Romańska (sprawozdawca) SSN Karol Weitz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III CZP 67/09. Dnia 22 października 2009 r. Sąd Najwyższy w składzie :

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Małgorzata Manowska (przewodniczący) SSN Jacek Grela SSN Marcin Krajewski (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV CNP 62/16. Dnia 28 czerwca 2017 r. Sąd Najwyższy w składzie:

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Mirosław Bączyk SSN Hubert Wrzeszcz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący) SSN Anna Owczarek SSN Władysław Pawlak (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Wojciech Katner (przewodniczący) SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca) SSN Karol Weitz

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV CSK 732/12. Dnia 20 czerwca 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie:

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Wojciech Katner SSN Bogumiła Ustjanicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Marian Kocon (przewodniczący) SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca) SSN Marta Romańska

POSTANOWIENIE. SSN Maria Szulc (przewodniczący) SSN Józef Frąckowiak SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)

Transkrypt:

Prof. dr hab. Fryderyk Zoll

Art.991. 1.Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni -dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). 2.Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

WyrokSądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 marca 2011 r. I ACa99/11 Sąd I instancji ustalił, że postanowieniem Sądu Rejonowego w B. z dnia 30 kwietnia 2009r. (sygn. akt II Ns509/07) stwierdzono, że na podstawie testamentu notarialnego z dnia 8 kwietnia 2003 r., spadek po zmarłym Janie S., nabyła w całości wnuczka Katarzyna S. Na mocy tego testamentu spadkodawca dokonał również wydziedziczenia swoich dzieci Grażyny N. (matki powoda), Barbary S. (matki powódki) oraz Waldemara S. (ojca pozwanej). Rozrządzenie testamentowe zawierało także zapisy: na rzecz wnuka spadkodawcy Mariusza S. (brata pozwanej) -nieruchomości stanowiącej działkę o nr geodezyjnym 273/19, o powierzchni 0,30 ha położonej we wsi O., gmina J. K., zaś na rzecz wnuczki Marty K. (siostry pozwanej) -nieruchomości oznaczonej nr 61 o powierzchni 0,48 ha położonej we wsi S. oraz nr 273/14 o pow. 0,0995 ha położonej we wsi O., gmina J.K. Spadkobierczyni została również zobowiązana do ustanowienia na rzecz Danuty S. (synowej spadkodawcy, a swej matki) dożywotniej, osobistej służebności mieszkania, polegającej na prawie zamieszkiwania w domu znajdującym się na nieruchomości oznaczonej numerem geodezyjnym 32/4, o powierzchni 0,3036 ha, położonej we wsi S. gmina J. K. Jan S. zmarł 31 stycznia 2007 r. W skład spadku po nim weszła oprócz wyżej wymienionych nieruchomości (działki nr 61, 273/14, 273/19, 32/4), działka nr geodezyjnym 273/18 o powierzchni 0,980 ha położonej we wsi O., gmina J. K. Zgodnie z wolą spadkodawcy Katarzyna S. na podstawie umowy darowizny z 26 sierpnia 2009 r. przeniosła na Martę K. własność nieruchomości stanowiących działki o nr 61 i 273/14. Zapis na rzecz Mariusza S. nie został wykonany, bowiem działka nr 273/19 została sprzedana jeszcze za życia spadkodawcy.

Powodowie Maciej N. oraz Małgorzata P. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa, wnieśli o zasądzenie na ich rzecz od pozwanej Katarzyny S. po 104.083,33 zł tytułem zachowku po zmarłym dziadku Janie S. wraz z ustawowymi odsetkami oraz kosztami procesu. Pozwana Katarzyna S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów kosztów zastępstwa procesowego, podnosząc, że roszczenie powodów pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

Rekonstrukcja stanu faktycznego: stosunki w rodzinie musiały być napięte. Powodowie w niewielkim stopniu, albo wcale nie kontaktowali się ze swoim dziadkiem, oddali go do domu opieki, zabiegali o to, aby dziadek dokonał na ich rzecz rozrządzeń spadkowych, itp.

Dokonując osądu roszczenia o zachowek trzeba mieć na uwadze, że prawo uprawnionego do zachowku przysługujące ze względu na szczególny, bardzo bliski stosunek rodzinny, istniejący między nim a spadkodawcą, służy urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych oraz realizacji zasady, iż nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dowolnie, z pominięciem swoich najbliższych. Względy te nakazują szczególną ostrożność przy podejmowaniu oceny o nadużyciu prawa żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasad współżycia. OSAB 2011/1/21-28 787372

WyrokSądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 25 marca 2011 r. I ACa 118/11 Do bezspornych należały okoliczności dotyczące dokonanych przez Józefa B. następujących darowizn: własności lokalu użytkowego oznaczonego nr 25 położonego w B. Poza sporem było również, iż spadek po Józefie B., zmarłym w dniu 18 stycznia 2010 r. w B. nabyli na podstawie ustawy jego synowie: Stanisław B., Czesław B. i Wojciech B. po 1/3 części każdy z nich (dowód z postanowienia Sądu Rejonowego w B. z dnia 11 maja 2010 r. w sprawie II Ns1421/10 -k. 15). Nie ulegało też wątpliwości, iż umową darowizny z dnia 27 września 2010 r. pozwany Wojciech B. darował swojej córce Annie B. nieruchomość rolną położoną w N. K., a także lokal użytkowy położony w B. Tego samego dnia pozwany Wojciech B. darował na rzecz drugiej z córek Emilii B. własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. S. Własność powyższych nieruchomości pozwany nabył wcześniej na podstawie darowizny uczynionych przez spadkodawcę.

Powód -Stanisław B. wniósł o zasądzenie od pozwanego Wojciecha B. kwoty 300.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, tytułem zachowku po zmarłym ojcu Józefie B. oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż on oraz pozwany są dziećmi spadkodawcy, dziedziczącymi na mocy ustawy po 1/3 udziału wraz z trzecim synem zmarłego. Masa spadkowa wynosi "0" zł, bo wszystko zostało rozdysponowane na rzecz pozwanego darowiznami za życia spadkodawcy. Powód nie otrzymał należnego mu zachowku na podstawie art. 991 2 kcw żadnej formie.

Pozwany Wojciech B. wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Twierdził, iż żądanie powoda jest sprzeczne z obowiązującym prawem, linią judykatury oraz z szeroko rozumianymi zasadami współżycia społecznego. Podnosił, iż z woli ojca jest jedynym depozytariuszem spadku, a wypełniając jego wolę rozporządził składnikami majątku na rzecz swoich córek. Kwestionował też skład masy spadkowej wskazywany przez powoda.

Wyrokiem z dnia 17 listopada 2010 r. Sąd Okręgowy w B. oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.217 zł tytułem kosztów procesu, tj. kosztów zastępstwa procesowego.

W ustalonym stanie faktycznym, powołując się na treść art. 991 1 kcoraz poglądy części doktryny (A. Gil-Rzepeckiej w glosie do orzeczenia S.N. z dnia 13.02.2004 r. II CK 444/02), Sąd Okręgowy uznał, iż powodowi nie przysługuje legitymacja do wystąpienia z żądaniem zachowku, jako zstępnemu, który nabył spadek z mocy ustawy. Skutkowało to oddaleniem jego powództwa.

Apelacja powoda był zasadna. Stanowisko Sądu I instancji odmawiające powodowi posiadanie atrybutu osoby legitymowanej do ubiegania się o zachowek, w konsekwencji dokonanej wykładni art. 991 2 kc, uznać należało za nieprawidłowe. Pozostaje ono bowiem, już na wstępie w sprzeczności z zasadniczą funkcją zachowku, którą jest nie tylko zapobieganie wypływaniu majątku poza rodzinę, ale i też w niemniejszym stopniu -troska o sprawiedliwy podział schedy (w sensie ekonomicznym) pomiędzy uprawnionymi członkami rodziny (patrz System Prawa Prywatnego t. 10 pod redakcją B. Kordasiewicza).

Powód poza tym, co było poza sporem, pozostawał w kręgu osób uprawnionych z ustawy do dziedziczenia. Oczywistym jest, iż sama przynależność do kręgu osób uprawnionych nie jest wystarczająca do możliwości zrealizowania roszczenia o zachowek. Zgodzić się należało z Sądem I instancji, iż roszczenie takie przysługuje tylko tym spośród należących do kręgu spadkobierców ustawowych, którzy "byliby powołani do spadku z ustawy" -według literalnego brzmienia treści art. 991 kc. Sformułowanie tego rodzaju rzeczywiście może sugerować, że negatywną przesłanką możliwości realizacji roszczenia o zachowek jest to, by uprawniony nie doszedł do dziedziczenia w charakterze spadkobiercy.

Za takim rozumieniem art. 991 kcopowiedziała się między innymi przywoływana w uzasadnieniu przez Sąd I instancji glosatorka orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2004 r. Agnieszka Rzepecka-Gilw swojej krytycznej glosie, publikowanej wielokrotnie, w tym m.in. w Biuletynie Sądu Najwyższego za 2004 r. nr 7. Na marginesie -stanowisko glosatorki spotkało się również z krytyczną polemiką w piśmiennictwie, potwierdzeniem którego jest pogląd W. Borysiaka zaprezentowany w "Państwie i Prawie" Nr 5/2008, czy dr P. Księżaka w "Monitorze Prawniczym" nr 6/2008. Wykładnia przepisu art. 991 kcdokonana przez Sąd I instancji oparta została w swej istocie wyłącznie na poglądach i argumentacji glosatorki i tym samym nie znajdowała ona aprobaty składu Sądu Apelacyjnego, rozpoznającego przedmiotową apelację.

Zarówno dotychczas w doktrynie, jak i w judykaturze oraz piśmiennictwie przeważał zdecydowanie pogląd z którego wynikało, iż roszczenie o zachowek z art. 991 1 kcmoże być realizowane przez spadkobierców zarówno ustawowych, jak i testamentowych (patrz System Prawa Prywatnego T. 10, pod red. B. Kordasiewicza, orz. S.N. z dnia 13.02.2004, II CK, 444/2002, orz. S.N. z dnia 19.10.2007 r., I CNP51/07, W. Borsiak P i P 5/2008, P. Książak-M.P. 6/2008). Zaś użycie przez ustawodawcę słowa "byliby powołani do spadku" w treści art. 991 1 kc, które wzbudziło zastrzeżenia glosatorki i Sądu I instancji, miało jedynie na celu określenie, że zachowek nie przysługuje "zawsze" zstępnym czy rodzicom, lecz "tylko wtedy", gdy osoby te dziedziczyłyby z ustawy w danej konkretnej sytuacji. W świetle powyższego, należało zatem przyjąć, iż powód ma legitymację do wystąpienia z żądaniem o zapłatę sumy pieniężnej niezbędnej do pokrycia zachowku bądź do jego uzupełnienia przeciwko współspadkobiercy w sprawie niniejszej.

UchwałaSądu Najwyższego 7 sędziów -zasada prawna z dnia 26 marca 1985 r. III CZP 75/84. Przedmiotem pytania prawnego przedstawionego składowi siedmiu sędziów Sądu Najwyższego do rozstrzygnięcia jest kwestia określenia jednego z elementów obliczenia zachowku. Zagadnienie to jest przedmiotem szczególnego zainteresowania sądów. Świadectwem tego są zgłoszone w stosunkowo krótkim czasie zagadnienia prawne przedstawione Sądowi Najwyższemu w trybie art. 391 k.p.c. przez sądy wojewódzkie. Sąd Wojewódzki w Szczecinie postanowieniem z dnia 8 lutego 1983 r. sformułował pytanie, według jakiej daty należy obliczać wartość spadku w celu określenia wysokości zachowku dla osób uprawnionych do zachowku w sytuacji, kiedy wartość spadku w dacie otwarcia spadku jest kilkakrotnie niższa od wartości spadku w dacie roszczenia o zachowek. Sąd Wojewódzki we Wrocławiu postanowieniem z dnia 15 czerwca 1984 r. przedstawił pytanie, czy wysokość zachowku należy obliczać według cen z daty otwarcia spadku, czy też z daty orzekania o zachowku wówczas, gdy w skład majątku spadkowego wchodzi nieruchomość. Wreszcie, Sąd Wojewódzki w Katowicach postanowieniem z dnia 25 lipca 1984 r. przekazał Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne, czy dopuszczalne jest w sprawie o zachowek ustalenie wartości spadku według cen obowiązujących w chwili ustalenia zachowku.

Pierwsze z wymienionych zagadnień prawnych zostało już rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 8 lutego 1984 r. III CZP 1/84 w tym sensie, że przy obliczaniu zachowku wartość spadku ustala się według cen z chwili jego otwarcia.

Przedstawione obecnie składowi siedmiu sędziów SN przez skład trzech sędziów SN zagadnienie prawne, według jakiej daty ustala się wartość spadku w celu obliczenia zachowku, łączy się bezpośrednio z drugim z kolei wymienionym pytaniem Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu. W uzasadnieniu wydanego w tej sprawie postanowienia o przekazaniu zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu Sąd Wojewódzki rozważa m.in., "czy słuszne jest, aby (ta) różnica (cen) działała tylko na korzyść spadkobiercy testamentowego, z wyłączeniem uprawnionych do zachowku, skoro sama instytucja zachowku bardzo ściśle jest związana z wartością spadkową i stanowi połowę udziału spadku wynikającego z dziedziczenia ustawowego. Argument (...) o szybkim zrealizowaniu zobowiązań z zachowku dotyczy sytuacji, gdy wzrost cen jest powolny i przypadkowy (...), budzi jednak wątpliwości, gdy wzrost cen nieruchomości jest regułą i następuje tak szybko, że działania stron i sądu za nimi nie nadążają". W uzasadnieniu zaś trzeciego w kolejności wymienionego postanowienia o przekazaniu zagadnienia prawnego w trybie art. 391 1 k.p.c. Sąd Wojewódzki zaznaczył, że "w aktualnej sytuacji rynkowej, gdy w okresie ostatnich kilku lat ceny wszelkich towarów wzrosły wielokrotnie, przyjęcie cen z chwili otwarcia spadku, zwłaszcza gdy miało ono miejsce przed kilku laty, skutkuje rażącą dysproporcję pomiędzy aktualną wartością spadku a wartością zachowku

Przepis o obliczeniu wartości przedmiotu darowizny (art. 995 k.c.) nie może być rozumiany jako przepis wyrażający normę ogólną także poza materią, którą on reguluje, gdyż ma on charakter przepisu cząstkowego, rozstrzygającego konkretną, ściśle oznaczoną kwestię. Uregulowanie określonej kwestii w specyficzny, szczególny lub wyraźny sposób, oznacza z reguły, że ustawodawca w inny, odmienny sposób w pozostałym zespole przepisów reguluje odrębne zagadnienia, które mogłyby być unormowane tak samo lub podobnie jak w normie partykularnej, szczególnej. Norma szczególna, za jaką może być uznany art. 995 k.c., jako odnosząca się do darowizn, potwierdza fakt przyjęcia przez ustawodawcę poza jej zakresem odmiennego uregulowania. Innymi słowy, wyjątek potwierdza odmienną regułę w zakresie zasad i konstrukcji prawnych.

Dotychczas przedstawiony wywód interpretacyjny potwierdza możliwe do zrekonstruowania ratio legis art. 995 k.c. Darowizny podlegające doliczeniu (art. 993 i nast. k.c.) stanowią pewne wartości, które mogły być przez obdarowanego spożytkowane lub zużyte w przeszłości. Swoją zasadniczą wartość ekonomiczną reprezentowały one właśnie w przeszłości. Mają one charakter stały w systemie elementów uwzględnianych przy obliczaniu zachowku. Tymczasem wartość masy spadkowej może ulegać zmianie w czasie, na skutek różnych przemian i zdarzeń ekonomicznych.

Z punktu widzenia lansowanego kierunku wykładni istotne znaczenie ma również funkcja zachowku. Przejawia się ona w idei rozszerzania, zakresu ochrony członków najbliższej rodziny (art. 991 k.c.). Zachowek jest w pewnym sensie zastępczą formą dziedziczenia. Ma on zapewnić określonym podmiotom korzyści związane ze spadkobraniem. Nie ma żadnych racji społecznych przemawiających przeciwko jednakowemu traktowaniu, gdy chodzi o określenie wartości, spadkobierców i osób uprawnionych do zachowku lub mających roszczenie o jego uzupełnienie (art. 991 2 k.c.). Nie zachodzą też żadne prawne i społecznie uzasadnione racje, aby brać w ochronę właśnie zobowiązanego do zaspokojenia roszczeń o zachowek przed nadmiernym obciążeniem -kosztem uprawnionego do zachowku.

Obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu. OSNC 1985/10/147 3078

Art.992.Przy ustalaniu udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczania zachowku uwzględnia się także spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili, natomiast nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczeni.

Kazus: A pozostawił spadek w o wartości 100 tys. zł. Do spadku powołał testamentem swojego przyjaciela B. A miał czworo dzieci: C, X, Y, V. Z V zawarł umowę o zrzeczenie się dziedziczenia. Umowa ta jednak nie objęła zstępnych. Ponadto C został wydziedziczony. V ma jedno pełnoletnie dziecko, które domaga się zapłaty zachowku od B. W jakiej wysokości roszczenie to mu przysługuje?

Ustalenie udziału spadkowego stanowiącego podstawę dla określenia zachowku C - wydziedziczony X Y V zrzekł się dziedziczenia, ale nie objął zrzeczeniem swojego jednego dziecka Zgodnie z zart. 992 nie uwzględnia się spadkobierców wydziedziczonych i takich, którzy zrzekli się dziedziczenia. Nie dotyczy to jednak sytuacji, gdy w ich miejsce ich zstępni dochodzą do dziedziczenia. Oznacza to, że udział spadkowy wynosiłby w każdym wypadku 1/3. Ponieważ dziecko V jest pełnoletnie 1/3 należy przemnożyć przez ½ = 1/6.

Następnie należy ustalić substrat zachowku. Substrat zachowku ustala się stosownie do art. 993. Należy co do zasady przyjąć czystą wartość spadku (pasywa po odjęciu aktywów). Należy doliczyć darowizny i zapisu windykacyjne. Nie odlicza się zapisów i poleceń oraz roszczeń o zachowek. W stanie faktycznym nie ma żadnego problemu jest to kwota 100 tys. Zł. Wysokość roszczenia o zachowek wynosi zatem 1/6 x 100.000= ok. 16666 zł.

WyrokSądu Najwyższego z dnia 14 marca 2008 r. IV CSK 509/07 Sąd Okręgowy, po ponownym rozpoznaniu sprawy, wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2006 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem zachowku kwotę 416.720,76 zł oraz kwotę 36.467,76 zł tytułem kosztów. Sąd Okręgowy ustalił, że spadkodawca Andrzej Z. zmarł dnia 8 lipca 2000 r. Pozostawił testament notarialny, w którym powołał do całego spadku swojego wnuka, małoletniego Adama Z. Wykonawcą testamentu został ustanowiony Marek Z., syn spadkodawcy, a zarazem ojciec spadkobiercy testamentowego Adama Z. Powód jest jedynym dzieckiem spadkodawcy i w razie dziedziczenia ustawowego zostałby powołany do całego majątku pozostawionego przez spadkodawcę. W skład spadku po Andrzeju Z. wchodzą następujące składniki majątkowe: udział wynoszący 1/8 część we współwłasności nieruchomości położonej przy ulicy B. i K., stanowiącej działkę o powierzchni 0,0528 ha, dla której Sąd Rejonowy prowadzi księgę wieczystą, udział wynoszący 1/2 część we współwłasności nieruchomości położonej przy ulicy C. o powierzchni 0,0346 ha, dla której Sąd Rejonowy prowadzi księgę wieczystą; własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego przy ulicy Ś.

Zgodnie z opinią biegłego sądowego, podzieloną przez Sąd Okręgowy, wartość przedmiotu darowizny uczynionej przez spadkodawcę na rzecz powoda, tj. udziału w wysokości 1/8 budynku mieszkalno-użytkowego, położonego przy ulicy K. i B., według stanu na dzień 2 grudnia 1993 r. oraz cen z sierpnia 2005 r., wynosi 197.000 zł. Wartość udziału w wysokości 1/2 części budynku mieszkalno-użytkowego, położonego przy ulicy C., według cen na dzień 30 sierpnia 2005 r. wynosi 1.170.000 zł. Wartość spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, położonego przy ulicy Ś., według cen na dzień 16 sierpnia 2005 r. wynosi 70.000 zł. Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany zakwestionował opinię biegłego w części dotyczącej ustalenia wartości nieruchomości przy ulicy C., odziedziczonej przez pozwanego i zarządzanej przez powoda. Zarzucił, że biegły w swych wyliczeniach nie uwzględnił tego, iż powód za pieniądze syna wyremontował i podniósł standard tej nieruchomości, ponadto nie przedstawił pozwanemu rachunku z zarządu. W ocenie pozwanego powód chce zawyżyć wartość masy spadkowej i przypadającego mu w niej udziału.

Sąd Okręgowy ustalił, że wartość spadku wynosi 1.437.000 zł. Do spadku dolicza się uczynione przez spadkodawcę darowizny (art. 993 k.c.). Łączna wartość masy spadkowej i darowizny doliczonej do spadku wynosi 1.634.000 zł. Powodowi przysługuje połowa wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym (art. 991 1 k.c.), stanowiąca kwotę 817.000 zł pomniejszoną o kwotę darowizny w wysokości 197.000 zł. Po dokonaniu tej operacji pozostaje 620.000 zł należnego powodowi zachowku. Ponieważ powód na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego z dnia 22 czerwca 2004 r. otrzymał już zachowek w wysokości 203.279,24 zł, należy mu się dalsza kwota z tego tytułu w wysokości 416.720,76 zł.

Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2007 r. oddalił apelację i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. W uzasadnieniu podkreślił, że rozstrzygnięcie apelacji wymaga odpowiedzi na pytanie, według jakich zasad ustala się wartość spadku w celu obliczenia zachowku. Analiza przepisów Kodeksu cywilnego upoważnia do konstatacji, że zagadnienie to nie jest wyraźnie unormowane w żadnym przepisie, odmiennie niż to ma miejsce w odniesieniu do zaliczania darowizn w trybie art. 995 k.c. Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów dnia 26 marca 1985 r., III CZP 75/84 (OSNCP 1985, nr 10, poz. 147), podjął uchwałę i nadał jej moc zasady prawnej, że obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu.

Uchwała ta nie daje jednak odpowiedzi na pytanie, czy stan spadku do celów obliczenia zachowku należy ustalać według chwili otwarcia spadku, stosując tym samym rozwiązania dotyczące działu spadku, czy też według daty orzekania o zachowku. Sąd Apelacyjny wskazał, że przepisy normujące instytucję zachowku nie zawierają regulacji, która rozstrzygałaby kwestię, według jakiej chwili należy ustalać stan spadku w celu obliczenia wysokości zachowku, odmiennie niż w wypadku zaliczania darowizn, kiedy art. 995 k.c. wyraźnie wskazuje na stan przedmiotu darowizny z chwili jej dokonania. Ponadto przepisy regulujące dział spadku również nie zawierają normy, że stan spadku ustala się według chwili jego otwarcia.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny przyjął, że skoro ustawodawca nie unormował rozważanej kwestii, to, zgodnie z art. 316 1 k.p.c., Sąd ustala stan spadku w celu obliczenia wysokości zachowku, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy.

Pozwany w skardze kasacyjnej zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego w całości, zarzucając naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 991 1 w związku z art. 922 1, art. 924 i 925 k.c. polegającą na nietrafnym przyjęciu, że w celu obliczenia wysokości zachowku sąd powinien ustalić stan spadku, biorąc za podstawę stan istniejący w chwili zamknięcia rozprawy.

Uzasadnienie prawne Zachowek Sąd Najwyższy zważył, co następuje: Podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego są trafne. W dawniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowano, że obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z chwili otwarcia spadku.

Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 1984 r., III CZP 1/84 (OSP 1985, nr 4, poz. 75), przy obliczaniu zachowku wartość spadku ustala się według cen z chwili jego otwarcia. Taki też pogląd przeważał w piśmiennictwie.

Zmianę kierunku orzecznictwa zapoczątkowała uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1985 r., III CZP 75/1984 (OSNC 1985, nr 10, poz. 147), zgodnie z którą obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu. Z jej uzasadnienia wynika, że głównym motywem przemawiającym za takim stanowiskiem jest funkcja zachowku przejawiająca się w idei rozszerzania zakresu ochrony członków najbliższej rodziny spadkodawcy. Przedstawione stanowisko, które nadal zachowuje aktualność, z pewnością uległo wzmocnieniu po zmianie art. 995 k.c. dokonanej przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy -Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321).

Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stwierdził, że powołana uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego nie daje odpowiedzi na pytanie, czy stan spadku do celów obliczenia zachowku należy ustalać według chwili otwarcia spadku, stosując tym samym rozwiązania dotyczące działu spadku, czy też według daty orzekania o zachowku. Jednocześnie, opowiadając się za tą drugą koncepcją, niejako a contrario zinterpretował zarówno art. 995 k.c., jak i odnoszącą się do działu spadku uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 września 1974 r., III CZP 58/74 (OSNCP 1975, nr 6, poz. 90).

Zachowek jest w pewnym sensie formą zastępczą dziedziczenia, ma bowiem zapewnić członkom najbliższej rodziny spadkodawcy korzyści związane ze spadkobraniem. Z natury rzeczy zatem punktem odniesienia przy obliczaniu stanu czynnego spadku dla potrzeb obliczenia wysokości należnego zachowku może być jedynie chwila otwarcia spadku będąca chwilą śmierci spadkodawcy (art. 922 1, art. 924 i 925 k.c.). Ustalanie składu spadku, mianowicie różnicy między wartością stanu czynnego spadku (aktywów) i wartością stanu biernego spadku (pasywów), następuje więc co do zasady według reguł określonych w art. 922 k.c., nie uwzględnia się jedynie zapisów i poleceń oraz oczywiście długów z tytułu zachowku.

Art.994. 1.Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku. 2.Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał zstępnych. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego. 3.Przy obliczaniu zachowku należnego małżonkowi nie dolicza się do spadku darowizn, które spadkodawca uczynił przed zawarciem z nim małżeństwa.

WyrokSądu Najwyższego z dnia 30 października 2003 r. IV CK 158/02 W dniu 9 grudnia 1995 r. zmarł Zygmunt S., który był ojcem powoda, a mężem pozwanej. Zgodnie z prawomocnym postanowieniem z dnia 24 lutego 1999 r. Sądu Rejonowego w B., spadek po Zygmuncie S. -na podstawie testamentu spadkodawcy sporządzonego dnia 24 sierpnia 1993 r. - nabyła w całości pozwana. Przy dziedziczeniu ustawowym spadek przypadałby obu stronom po połowie. W skład spadku wchodzi nieruchomość położona przy ul. S. w B. zabudowana domem jednorodzinnym z częścią warsztatową, garażem i odkrytym basenem, której wartość -według cen rynkowych z daty orzekania -wynosi 249.000 zł.

Zygmunt S. w czasie trwania małżeństwa z pozwaną, w dniu 22 grudnia 1986 r., darował powodowi i jego żonie Jadwidze lokal mieszkalny nr 8 w budynku przy ul. Z. w B., stanowiący odrębną nieruchomość, wraz z udziałem wynoszącym 90/972 części w prawie użytkowania wieczystego gruntu. Przedmiot darowizny, którego wartość według cen rynkowych z daty orzekania wynosi 71.000 zł, wszedł do majątku wspólnego obdarowanych.

W dniu 6 maja 1989 r. powód doznał zawału serca i z tej przyczyny do dnia 11 lutego 1991 r. był całkowicie niezdolny do pracy. Orzeczeniem z dnia 12 lutego 1991 r. Obwodowa Komisja Lekarska do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia w B. stwierdziła u powoda ograniczoną zdolność do pracy, przy czym jako przeciwwskazaną wymieniła pracę ciężką -fizyczną w pełnym wymiarze godzin. W kolejnym orzeczeniu z dnia 23 marca 1993 r. Obwodowa Komisja Lekarska stwierdziła, że powód jest zdolny do pracy lekkiej, nie powinien natomiast wykonywać pracy ciężkiej. Potwierdzeniem odzyskania przez powoda zdolności do pracy było podjęcie przez niego w dniu 3 stycznia 1994 r. pracy w pełnym wymiarze godzin na stanowisku kontrolera procesu produkcyjnego, którą wykonywał do dnia 17 marca 1995 r. Następnie, od 1 czerwca do 31 lipca 1995 r., pracował w pełnym wymiarze czasu pracy jako sprzedawca, a od 19 grudnia 1995 r. pracuje, również w pełnym wymiarze czasu pracy, jako kierowca. Po kolejnych badaniach lekarskich przeprowadzonych w dniu 24 marca 1999 r. uznany został za częściowo niezdolnego do pracy trwale.

Sąd Apelacyjny uznał za trafne stanowisko Sądu pierwszej instancji, że należny powodowi zachowek powinien wynosić połowę wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, czyli 80.000 zł (tj. 249.000 zł + 71.000 zł = 320.000 zł : 2 = 160.000 zł : 2 = 80.000 zł), oraz że na tak obliczony zachowek trzeba zaliczyć uczynioną przez spadkodawcę darowiznę (tj. 80.000 zł - 71.000 zł = 9.000 zł), co sprawia, że powództwo jest uzasadnione tylko do kwoty 9.000 zł. Nie ma, zdaniem Sądu Apelacyjnego, podstaw, by przyjmować, iż należny powodowi zachowek powinien wynosić dwie trzecie wartości udziału spadkowego z tej przyczyny, że w dacie otwarcia spadku był on trwale niezdolny do pracy w rozumieniu art. 991 1 k.c.

Sąd Apelacyjny zaaprobował również pogląd Sądu pierwszej instancji, że na należny powodowi zachowek podlega zaliczeniu cała wartość przedmiotu darowizny dokonanej przez spadkodawcę na rzecz powoda i jego żony, z którą pozostawał we wspólności ustawowej. Wspólność dorobku małżonków ma charakter wspólności łącznej (art. 35 k.r.o.), wobec czego wszelkie rozważania na temat wysokości udziału przypadającego jednemu z małżonków w majątku objętym tą wspólnością, czy w poszczególnych jego składnikach są, zdaniem Sądu Apelacyjnego, bezprzedmiotowe. Oceny tej nie zmienia okoliczność, że w dniu 14 maja 2001 r. powód zawarł z żoną umowę wyłączającą wspólność ustawową, skoro w dacie zawarcia umowy darowizny ich stosunki majątkowe podlegały ustrojowi wspólności.

W kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego, opartej na podstawie określonej w art. 393 1 pkt 1 k.p.c., powód domagał się jego zmiany przez zmianę wyroku Sądu Okręgowego z dnia 30 marca 2001 r. i zasądzenie od pozwanej dalszej kwoty 62.100 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu ewentualnie uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. W ramach powołanej podstawy kasacyjnej wskazał na błędną wykładnię przepisów: art. 996 zd. 1 k.c. przez zaliczenie na należny mu zachowek wartości całego przedmiotu darowizny oraz art. 991 1 k.c. przez uzależnienie prawa do zwiększonego zachowku od całkowitej niezdolności do pracy, podczas gdy w przepisie tym jest mowa jedynie o trwałej niezdolności do pracy.

Konsekwencją przyjętej regulacji jest obowiązek zaliczania na poczet należnego zachowku darowizn uczynionych przez spadkodawcę. Zgodnie z art. 996 k.c., darowiznę uczynioną przez spadkodawcę uprawnionemu do zachowku zalicza się na należny mu zachowek. Jeżeli uprawnionym do zachowku jest dalszy zstępny spadkodawcy, zalicza się na należny mu zachowek także darowiznę uczynioną przez spadkodawcę wstępnemu uprawnionego. Analiza treści przytoczonego artykułu prowadzi do wniosku, że w zdaniu pierwszym chodzi wyłącznie o darowizny na rzecz uprawnionego do zachowku, a nie na rzecz jego bliskich. Wyjątek dotyczy jedynie zachowku należnego dalszemu zstępnemu spadkodawcy, gdyż na należny mu zachowek zalicza się także darowiznę uczynioną na rzecz jego wstępnego.

Problem, czy -w sytuacji, gdy spadkodawca uczynił darowiznę na rzecz uprawnionego do zachowku i na rzecz jego małżonka z zastrzeżeniem, że przedmiot darowizny wejdzie do majątku wspólnego obdarowanych -na należny uprawnionemu zachowek zaliczeniu podlega wartość całego przedmiotu darowizny, czy tylko jego połowy był już przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego. W wyroku z dnia 12 maja 2000 r., II CKN 542/00 (niepubl.) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że -dla celu przewidzianego w art. 966 k.c. -można przyjąć (przy odpowiednim zastosowaniu art. 42 i 43 1 k.r.o.), iż małżonek, który jest uprawniony do zachowku, został obdarowany połową przedmiotu darowizny. Skład orzekający Sądu Najwyższego podziela to stanowisko, uznając, że -wbrew odmiennej ocenie Sądu Apelacyjnego -nie stoi temu na przeszkodzie wzgląd na bezudziałowycharakter wspólności ustawowej (art. 31 k.r.o.).

W przepisie art. 996 zd. 1 k.c. chodzi natomiast o zaliczenie przysporzenia uzyskanego przez uprawnionego na należny mu zachowek. Jeżeli uprawniony do zachowku pozostaje we wspólności ustawowej, a przedmiot darowizny uczynionej przez spadkodawcę na rzecz obojga małżonków wszedł -zgodnie z umową -do majątku wspólnego, to zachodzą podstawy, by przyjąć, że przysporzeniem na rzecz samego uprawnionego jest tylko połowa wartości tego przedmiotu. Wniosek taki jest uzasadniony w świetle art. 42 i 43 1 k.r.o., skoro od chwili ustania wspólności ustawowej stosuje się odpowiednio do majątku, który był nią objęty, przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, a oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Odmienne ujęcie tego zagadnienia oznaczałoby, że z punktu widzenia art. 966 zd. 1 k.c. należy jednakowo traktować darowiznę uczynioną przez spadkodawcę tylko na rzecz uprawnionego do zachowku oraz darowiznę uczynioną na rzecz uprawnionego i jego małżonka z zastrzeżeniem, że przedmiot darowizny ma wejść do majątku wspólnego, co byłoby nie do przyjęcia, ponieważ skutki takich przysporzeń różnią się diametralnie (art. 33 pkt 2 k.r.o.). Podniesiony w kasacji zarzut dokonania przez Sąd Apelacyjny błędnej wykładni przepisu art. 966 zd. 1 k.c. trzeba zatem uznać za uzasadniony.

(Niezdolność do pracy) Dyrektywy wykładni językowej nie pozwalają na jednoznaczne ustalenie zakresu interpretowanego pojęcia, wobec czego konieczne jest odwołanie się do dyrektyw funkcjonalnych. Jak była już o tym mowa, ustawodawca w art. 991 1 k.c. potraktował w sposób uprzywilejowany tylko dwie kategorie uprawnionych, mianowicie: małoletnich zstępnych i trwale niezdolnych do pracy. Nie ulega wątpliwości, że przyczyną uprzywilejowania były względy humanitarne oraz że chodziło o szczególną ochronę osób, które ze względu na wiek czy stan zdrowia są pozbawione możliwości osiągania dochodów. Nadanie jednakowych uprawnień osobom małoletnim i trwale niezdolnym do pracy, a więc zrównanie tych dwóch kategorii osób jest argumentem przemawiającym na rzecz tezy, że uprzywilejowanie przewidziane w art. 991 1 k.c. odnosi się tylko do uprawnionych całkowicie niezdolnych do pracy trwale.

SN: 1. W sytuacji, gdy spadkodawca uczynił darowiznę na rzecz uprawnionego do zachowku i na rzecz jego małżonka z zastrzeżeniem, że przedmiot darowizny wejdzie do majątku wspólnego obdarowanych, na należny uprawnionemu zachowek zaliczeniu podlega tylko wartość połowy przedmiotu darowizny. 2. Uprzywilejowanie przewidziane w art. 991 1 k.c. dotyczy jedynie uprawnionych całkowicie niezdolnych do pracy trwale. LEX nr 106579, Biul.SN 2004/4/8

Uzasadnienie faktyczne W toku rozpoznawania apelacji pozwanego Sąd Okręgowy w S., na podstawie art. 390 1 k.p.c., przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawne dotyczące następującego stanu faktycznego: spadkodawczyni Urszula S. zmarła w 2007 r. nie pozostawiając testamentu. Jej mąż oraz każde z dwójki dzieci uzyskali stwierdzenie nabycia spadku na podstawie ustawy; każde po 1/3 części. W dniu 23 marca 1995 r. spadkodawczyni wraz z mężem zawarli z synem notarialną umowę nazwaną darowizny gospodarstwa rolnego. W tej umowie stwierdzili, że zaprzestają prowadzenia działalności rolniczej i przedłożyli notariuszowi decyzję Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 31 stycznia 1994 r. ustalającą prawo Urszuli S. do uzyskania renty rolniczej. Jednocześnie w umowie ustanowiono na rzecz darczyńców służebność osobistą polegającą na korzystaniu z dwóch izb w budynku mieszkalnym, a także z piwnicy, strychu oraz z zabudowań gospodarczych.

Po zawarciu umowy jej strony przez wiele lat pozostawały w konflikcie, skutkiem którego darczyńcy kilkakrotnie występowali o odwołanie dokonanej darowizny. Ich powództwa za każdym razem były oddalane, a sądy zawartą umowę traktowały jako darowiznę, a nie umowę z następcą, która została uregulowana w art. 84 i nast. ustawy z dnia 20 grudnia1990 o ubezpieczeniu społecznym rolników (jedn. tekst: Dz. U. z 2008 r. Nr 50, poz. 291, dalej: "ustawa"). Po śmierci spadkodawczyni jej córka wystąpiła przeciwko bratu o zasądzenie na jej rzecz kwoty 33.500 zł z tytułu uzupełnienia należnego jej zachowku.

Podniosła, że otrzymana w wyniku dziedziczenia ustawowego scheda spadkowa jest niższa od należnego jej zachowku, wyliczonego z uwzględnieniem doliczenia wartości darowizny uczynionej za życia przez spadkodawczynię na rzecz pozwanego. Pozwany zarzucił, że podstawą przeniesienia na niego własności gospodarstwa rolnego nie była umowa darowizny, lecz umowa przekazania gospodarstwa rolnego. Sąd Rejonowy w Ł. uwzględnił powództwo wyrokiem zaocznym z dnia 22 września 2009 r., który po rozpoznaniu sprzeciwu pozwanego, wyrokiem z dnia 25 sierpnia 2010 r. został utrzymany w mocy. Od tego wyroku pozwany wniósł apelację, podtrzymując dotychczasowe zarzuty.

Uzasadnienie prawne Sąd Najwyższy zważył, co następuje: W judykaturze wyjaśniono, że jeżeli uprawniony do zachowku jest jednym ze współspadkobierców, który dochodzi do spadku na podstawie ustawy, to przysługuje mu przeciwko współspadkobiercom roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2004 r., II CK 444/02, OSP 2007, nr 4, poz. 51). W przywołanej sprawie Sąd Najwyższy przypomniał, że ratio legis instytucji zachowku stanowi zapewnienie uprawnionym otrzymania określonej wartości ze spadku, bez względu na wolę spadkodawcy. Podkreślił, że roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia przysługuje uprawnionym wtedy, gdy we wskazany w kodeksie sposób (art. 991 2 k.c.: darowizna, powołanie do spadku, zapis) nie otrzymali od spadkodawcy takiej sumy. Nie ma przy tym znaczenia dla przysługiwania tego roszczenia okoliczność, czy zostali powołani do spadku z ustawy, czy na podstawie testamentu. Przedstawiony pogląd Sąd Najwyższy podtrzymał w wyroku z 30 stycznia 2008 r., III CSK 255/07 (OSNC 2009, nr 3, poz. 47). Jednoznacznie stwierdził, że wobec brzmienia art. 1000 k.c. status spadkobiercy nie wyklucza możliwości występowania z roszczeniem o zapłatę zachowku (uzupełnienie zachowku).

Drugie zagadnienie dotyczy przewidzianego w kodeksie cywilnym doliczania darowizn dokonanych przez spadkodawcę za życia do substratu majątku będącego podstawą ustalenia wysokości należnego uprawnionym zachowku (substratu zachowku). Jego sformułowanie nie jest precyzyjne skoro może wynikać z niego, że Sąd nie jest pewien, czy wartość gospodarstwa rolnego będącego przedmiotem umowy darowizny uwzględnia się przy ustalaniu zachowku, jeżeli została ona dokonana w związku z zaprzestaniem działalności rolniczej niezbędnym do uzyskania przez darczyńców świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Z drugiej strony samo brzmienie tego zagadnienia może wskazywać, że Sąd Okręgowy ma wątpliwość co do tego, czy rodzaj świadczenia objętego umową darowizny ma znaczenie dla oceny, czy wartość tego świadczenia podlega doliczeniu do substratu zachowku i na poczet zachowku uprawnionego.

W dodatku uzasadnienie postanowienia z dnia 16 listopada 2010 r. może prowadzić do wniosku, że występuje wątpliwość co do tego, czy rodzice zawarli z pozwanym umowę darowizny, czy też umowę z następcą unormowaną w art. 84 ustawy. W zasadzie zatem nie wiadomo dokładnie, co jest przedmiotem pytania Sądu Okręgowego, tzn. czy chodzi mu o ocenę, czy przedmiot darowizny ma znaczenie dla doliczania jej do substratu zachowku, czy też o przesądzenie, czy doliczaniu do substratu zachowku podlegają wyłącznie przysporzenia uzyskiwane na podstawie tylko darowizny, a nie pod każdym innym tytułem (a w szczególności na podstawie umowy z następcą).

Gdyby w drodze zabiegów interpretacyjnych dojść do wniosku, że Sądowi Okręgowemu chodzi o odpowiedź na pytanie, czy doliczeniu do substratu zachowku podlega wartość gospodarstwa rolnego będącego przedmiotem umowy darowizny zawartej w związku z zaprzestaniem działalności rolniczej darczyńców i dla nabycia świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników, to tak postawione zagadnienie dowodzi, że w zakresie swojej kognicji sąd uznał zawartą przez rodziców z pozwanym umowę za darowiznę, a nie umowę z następcą.

Kwestia darowizn podlegających doliczeniu do substratu zachowku została jasno uregulowana w art. 993 i 994 k.c. Z przepisów tych wynika, że zasadą jest, iż zaliczeniu podlegają wszystkie darowizny. Wyjątek stanowią drobne darowizny przyjęte zwyczajowo w danych stosunkach oraz darowizny na rzecz osób 7 niebędących spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku dokonane ponad 10 lat przed otwarciem spadku (dodatkowe wyjątki przewidują art. 994 2 i 3 k.c.).

Charakter powołanych przepisów jest jednoznaczny. Ustawodawca, poza wskazanymi wyjątkami, nie zdecydował się na uzależnienie doliczania wartości świadczeń na podstawie umów darowizn do substratu zachowku od ich przedmiotu. Bez względu więc na to, czy przedmiotem darowizny jest nieruchomość, czy ruchomość, gospodarstwo rolne, czy przedsiębiorstwo, wartość darowizny podlega zaliczeniu na substrat zachowku. Ponadto, ustawodawca nie uzależnił także kwestii doliczania darowizn do substratu zachowku od celu, w jakim darowizna została dokonana. Nie ma więc znaczenia, czy darczyńca chciał w ten sposób uregulować sprawy majątkowe, czy uzyskać uprawnienie do renty bądź emerytury. Istotne jest, że zdecydował się na zawarcie umowy darowizny w kształcie przewidzianym w kodeksie cywilnym.

Art.995. (381) 1.Wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku. 2.Wartość przedmiotu zapisu windykacyjnego oblicza się według stanu z chwili otwarcia spadku, a według cen z chwili ustalania zachowku.

Art.996. (382) Zapis windykacyjny oraz darowiznę dokonane przez spadkodawcę na rzecz uprawnionego do zachowku zalicza się na należny mu zachowek. Jeżeli uprawnionym do zachowku jest dalszy zstępny spadkodawcy, zalicza się na należny mu zachowek także zapis windykacyjny oraz darowiznę dokonane przez spadkodawcę na rzecz jego wstępnego.

Art.998. (383) 1.Jeżeli uprawniony do zachowku jest powołany do dziedziczenia, ponosi on odpowiedzialność za zapisy zwykłe i polecenia tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej wartość udziału spadkowego, który stanowi podstawę do obliczenia należnego uprawnionemu zachowku. 2.Przepis powyższy stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy zapis zwykły na rzecz uprawnionego do zachowku został obciążony dalszym zapisem lub poleceniem albo uczyniony pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu. Art.999.Jeżeli spadkobierca obowiązany do zapłaty zachowku jest sam uprawniony do zachowku, jego odpowiedzialność ogranicza się tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek.

WyrokSądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1999 r. I CKN 248/98 Uzasadnienie faktyczne Sąd Wojewódzki wyrokiem z dnia 30 września 1996 r. zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz każdego z powodów po 31.788,75 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 kwietnia 1993 r. Rozstrzygnięcie to Sąd oparł na następujących ustaleniach. Prawomocnym postanowieniem z dnia 12 listopada 1992 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że spadek po zmarłej w dniu 21 października 1988 r. Juliannie M. na podstawie testamentu nabyła córka Zenona C. i wnuki: Magdalena C. i Lidia S. każda w 1/3 części. Spadkobiercami ustawowymi po zmarłej były jej dzieci: Jan M. i Zenona C. W skład spadku po zmarłej wchodzą: nieruchomość położoną w P. przy ul. L. 19 a i udział 1/3 w nieruchomości położonej w P. przy ul. P. Łączna wartość spadku wynosi 524.380 zł, a więc zachowek przypadający synowi spadkodawczyni Janowi M. wynosi 63.577,50 zł. Jan M. zmarł w toku procesu, a w jego miejsce wstąpiły jego dzieci będące spadkobiercami tj. Marek M. i Arleta M. Roszczenie o zachowek przeszło na spadkobierców Jana M. na podstawie art. 1002 k.c. Powodowie nabyli spadek po ojcu w częściach równych, a zatem każdemu z nich należy się kwota 31.788,75 zł. Zdaniem Sądu pozwane nie wykazały aby istniały podstawy do odliczenia darowizn lub nakładów, ani inne podstawy mające wpływ na wysokość zachowku przewidziane przepisami art. 993, 996, 1008 k.c. Odpowiedzialność pozwanych jest solidarna z mocy art. 1034 1 k.c., gdyż należność z tytułu zachowku jest długiem spadkowym.

Nadto Sąd II instancji uznał, że nie został naruszony przepis art. 999 k.c. Pozwanej Zenobii C. należałby się zachowek wynoszący 1/4 część wartości spadku, podczas gdy została ona powołana do spadku w 1/3, a więc w wysokości przekraczającej własny zachowek. Wszystkie pozwane odpowiadają solidarnie (art. 1034 1 k.c. w związku z art. 992 k.c.), zatem prawidłowe jest zasądzenie solidarne całej sumy od wszystkich pozwanych. Przepis art. 999 k.c. nie stanowi przepisu szczególnego do art. 1034 k.c., odmienne zresztą stanowisko wyrażone w piśmiennictwie nie jest przekonywujące, jako sprzeczne z interesem wierzycieli. Nadto sąd ten uznał, że spadkodawczyni nie uczyniła na rzecz syna darowizny podlegającej zaliczeniu. Brak wzmianki o tym w testamencie przemawia za wiarygodnością twierdzeń strony powodowej, że przekazanie przez spadkodawczynię synowi sklepu i wyposażenia mieszkania nie było nieodpłatne. Za trafną też Sąd uznał ocenę Sądu Wojewódzkiego, iż brak było podstaw do oddalenia powództwa lub obniżenia zachowku w oparciu o art. 5 k.c.

Kasacja powodów oparta na obu podstawach z art. 393 1 k.p.c. zawiera zarzut naruszenia art. 481 k.c. oraz art. 98 k.p.c. i zmierza do zmiany zaskarżonego wyroku przez zasądzenie odsetek od roszczenia głównego poczynając od 23 kwietnia 1993 r. oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania za drugą instancję. Pozwane w kasacji zarzuciły naruszenie prawa materialnego przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a w szczególności art. 999 k.c., art. 481 k.c. i art. 5 k.c.

SN: ( ) Zasadnie natomiast podnosi autor kasacji zarzut naruszenia art. 999 k.c. działając w imieniu pozwanej ZenonyC., która będąc spadkobiercą obowiązanym do zapłaty zachowku, sama jest uprawniona do zachowku po tym spadkodawcy. Sąd II instancji przyjmując, że przepis art. 999 k.c. nie stanowi przepisu szczególnego w stosunku do art. 1034 k.c. powołał się na jeden z poglądów wyrażonych w piśmiennictwie prawniczym podnosząc, że nie podziela stanowiska przeciwnego wyrażonego w doktrynie, jako nieprzekonywującego z uwagi na sprzeczność z interesem wierzycieli.

Na tle wykładni stosunku art. 999 k.c. do art. 1034 k.c. zarysowały się w piśmiennictwie prawniczym przeciwstawne stanowiska, niemniej przeważający i to zdecydowanie jest pogląd, że przepis art. 999 k.c. stanowi wyjątek od ogólnych zasad odpowiedzialności za długi spadkowe wynikających z art. 1030-1034 k.c. Rozważając argumenty przytaczane na uzasadnienie tego poglądu należy zwrócić uwagę na następujące kwestie:

Samo jednoznaczne sformułowanie treści art. 998 i 999 k.c. wskazuje na ograniczenie odpowiedzialności osoby uprawnionej do zachowku za zapisy i polecenia, a także za zachowki innych uprawnionych. W związku z tym należy przyjąć, że w zakresie wymienionych przepisów ulegają zmianie ogólne zasady odpowiedzialności za długi spadkowe. Przepisy te wchodzą w grę także wówczas, gdy nastąpiło proste przyjęcie spadku. W sytuacjach przewidzianych w obu przepisach chodzi tylko o spadkobiercę, który sam jest uprawniony do zachowku. To jego uprawnienie pociąga za sobą odpowiednie ograniczenie jego odpowiedzialności: po pierwsze za zapisy i polecenia, po drugie za zachowek. Celem tego ograniczenia jest ochrona jego własnego zachowku. Spadkobierca, który sam należy do osób uprawnionych do zachowku ponosi odpowiedzialność za zapłatę żądanej przez usprawnionego sumy z tytułu zachowku tylko w granicach nadwyżki, która przekracza jego własny zachowek obliczony przy uwzględnieniu czystej wartości spadku. Takie ograniczenie za dług zachowkowyma zastosowanie choćby odpowiedzialność tego spadkobiercy za inne zobowiązania spadkowe nie była ograniczona.

Zachowek jest długiem pieniężnym, za który spadkobierca odpowiada według zasad ogólnych, jednak z odstępstwami z art. 999 k.c., a jeżeli jest kilku spadkobierców ich odpowiedzialność jest solidarna (art. 1034 1 k.c.). Jeżeli jednak niektórzy spadkobiercy odpowiadają za dług z tytułu zachowku bez ograniczeń, inny zaś spadkobierca z ograniczeniem wynikającym z art. 999 k.c., to ten ostatni odpowiada wprawdzie solidarnie z pozostałymi, ale tylko do wysokości nadwyżki, która przekracza jego własny zachowek.

Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela to stanowisko, bowiem ma ono oparcie w jednoznacznej treści art. 999 k.c., który wyraźnie stanowi o ograniczeniu "odpowiedzialności" za zachowek do wysokości oznaczonej w tym przepisie. Norma ta nie jest sprzeczna z interesem osób uprawnionych do zachowku, gdyż chroni zobowiązanego spadkobiercę tylko do wysokości należności z tytułu jego własnego zachowku, a więc przeciwdziała jego naruszeniu. Jest zatem przejawem pewnego uprzywilejowania spadkobiercy uprawnionego do zachowku, ale tylko w stosunku do pozostałych zobowiązanych do zapłaty zachowku. Należy też przy tym podkreślić, że pogląd przeciwny, za którym opowiedział się Sąd II instancji nie został w piśmiennictwie poparty szerszą argumentacją. Sąd drugiej instancji kierując się błędnym stanowiskiem, iż przepis art. 999 k.c. nie stanowi wyjątku od ogólnej reguły odpowiedzialności za długi przewidziane w art. 1034 k.c. nie poczynił koniecznych ustaleń do prawidłowego zastosowania art. 999 k.c.

Art.999 1. (384) 1.Jeżeli uprawniony nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może on żądać od osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny doliczony do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże osoba ta jest obowiązana do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem zapisu windykacyjnego. 2.Jeżeli osoba, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, sama jest uprawniona do zachowku, ponosi ona odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jej własny zachowek. 3.Osoba, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może zwolnić się od obowiązku zapłaty sumy potrzebnej do uzupełnienia zachowku przez wydanie przedmiotu zapisu. 4.Jeżeli spadkodawca uczynił zapisy windykacyjne na rzecz kilku osób, ich odpowiedzialność względem uprawnionego do zachowku jest solidarna. Jeżeli jedna z osób, na których rzecz zostały uczynione zapisy windykacyjne, spełniła świadczenie uprawnionemu do zachowku, może ona żądać od pozostałych osób części świadczenia proporcjonalnych do wartości otrzymanych zapisów windykacyjnych.

Art.1000. 1. (385) Jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże obdarowany jest obowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. 2.Jeżeli obdarowany sam jest uprawniony do zachowku, ponosi on odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek. 3.Obdarowany może zwolnić się od obowiązku zapłaty sumy potrzebnej do uzupełnienia zachowku przez wydanie przedmiotu darowizny.