Muzeum Izba Pamięci. KWK Wujek



Podobne dokumenty
Pacyfikacja KWK Wujek

SOLIDARNOŚĆ Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność"

Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna 1939 r.", Szkoła Policji w Katowicach, Konferencja naukowa z okazji 70 rocznicy ujawnienia Zbrodni Katyńskiej

CZEGO NIE WIEMY O PACYFIKACJI KOPALNI WUJEK?

Tytuł: Kalendarium stanu wojennego. Autor: Gazeta Wyborcza. Rodzaj materiału: artykuł. Data publikacji: /13 grudnia 1981

Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice

Stenogram z wystąpienia. Jacka Jerza

czystości, podkreślił, że robotnicy, którzy strajkowali na Lubelszczyźnie w roku, byli kontynuatorami polskich tradycji

LAT WOLNOŚCI. Szkoła Podstawowa nr 14 w Przemyślu

Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN

2014 rok Rok Pamięci Narodowej

Opór i nadzieja. Zbiory: Archiwum Tygodnika Gwarek. Kolejka do sklepu Zenit w Katowicach, 1980 r. Zbiory Archiwum Dziennika Zachodniego

Minister Mariusz Błaszczak na obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Bieg DZIEWIĘCIU GÓRNIKÓW

14 dni pod ziemią. KWK»Piast«w Bieruniu grudnia 1981 roku

Niech śmierć tak nieludzka nie powtórzy się więcej ". 74 rocznica spalenia więźniów Radogoszcza

UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE 7. ROCZNICĘ KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ

POWSTANIE WARSZAWSKIE

Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

niej zrobili. Sądzę, że ta forma uhonorowania

98. rocznica bitwy pod Zadwórzem uroczystości ku czci bohaterów 18 sierpnia 2018

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

Skwer przed kinem Muranów - startujemy

do Ligi Kobiet. Jako działaczka tej organizacji zaczęła zabiegać o prawa pracowników. Wtedy zaczęły się jej kłopoty z Urzędem Bezpieczeństwa

KRONIKA ŁODZI. Europejska Noc Muzeów w Oddziale IPN w Łodzi Łódź, 18/19 maja 2013

Scenariusz gry terenowej dla uczniów klas V-VIII oraz szkół ponadpodstawowych.

Komenda Główna Straży Granicznej

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań

łos związkowca Numer 38-39/ e-tygodnik Regionu Środkowo-Wschodniego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku

Pamiętamy! 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu

20 czerwca 2015 roku. Na czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej.

18.00 Msza św. z kazaniem dla wszystkich po Mszy Świętej NAUKA STANOWA DLA KOBIET

Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego

Za jej mogiły święte i krwawe...

Ludzie ze stalową wolą Sierpień Stalowej Woli

Projekt Edukacyjny Gimnazjum Specjalne w Warlubiu. Kto ty jesteś Polak mały

STOSUNKI PAŃSTWO - KOŚCIÓŁ W POLSCE

Powstanie Warszawskie. Anna Strus 6a

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Henryk Gradzik (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca) SSN Jacek Sobczak

Temat: Ojczyzna zawsze bliska memu sercu tworzenie kompozycji graficznych.

Obchody Święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy obrony Płocka [FOTO]

BŁOGOSŁAWIONY KSIĄDZ JERZY POPIEŁUSZKO

Uroczystości odbędą się w Zamościu w dniach listopada 2013 r.

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2013 roku

Centrum Edukacyjne IPN Przystanek Historia w Kielcach ul. Warszawska 5 tel

Poznańskie Zakłady Nawozów Fosforowych

Zaczynała w tajnym Biurze "B", potem ścigała gangsterów, dziś mówi o sobie "represjonowana"

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r.

XVI JASNOGÓRSKIE SPOTKANIA ŚRODOWISKA POLICYJNEGO

Ku pamięci ks. Romana Kotlarza. Wpisany przez Grzegorz Niziałek wtorek, 20 wrzesień :43

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. 35 lat NSZZ Solidarność i 34 rocznica ogłoszenia stanu wojennego

Apel do mieszkańców stolicy

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2017roku

Uroczystości na cmentarzu zakończyły: apel poległych, salwa honorowa oraz złożenie wieńców przed pomnikiem ofiar II Wojny Światowej.

1. Polskie miesiące. Wystąpienia przeciw władzy w okresie PRL projekt edukacyjny

W uroczystości uczestniczyli, oprócz związkowców z oddziału Kraśnik, wiceprzewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ Solidarność Marek Wątorski

70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

Rozbicie strajku w Hucie im. Lenina w Krakowie, 16 grudnia 1981 roku. (Fot. IPN)

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2014 roku

UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU. z dnia 28 marca 2018 r.

04 marca Inna rzeczywistość

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2018 roku

Materiał porównawczy. do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. (druk nr 909)

W ubiegłym roku na 30 rocznicą wprowadzenia stanu wojennego

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim

POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY IPN A KOMENDĄ GŁÓWNĄ POLICJI

UROCZYSTOŚĆ JUBILEUSZOWA 35-LECIA NIEZALEŻNEGO ZRZESZENIA STUDENTÓW UNIWERYSTETU MIKOŁAJA KOPERNIKA W TORUNIIU. Toruń, 14 maja 2016 r.

Wybór i opracowanie Robert Ciupa i Sebastian Reńca

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego

marzec' , 23:09 Dziady

EGZAMIN POTWIERDZAJĄCY KWALIFIKACJE W ZAWODZIE Rok 2019 CZĘŚĆ PRAKTYCZNA

Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej

Wybuch butli z gazem. Kamienica do rozbiórki. 8 osób rannych, w tym 4 dzieci

Wolni i Solidarni. Wrocław-Warszawa 14 IV 2007

WYKAZ UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNYCH W 2018 ROKU

4 września 1939 (poniedziałe k)

KOMENDA STOŁECZNA POLICJI HOŁD DLA WARSZAWSKICH POWSTAŃCÓW. Strona znajduje się w archiwum.

Informacja z zebrania Prezydium NSZZ "Solidarność" SGGW w dniu 18 listopada 2014 r.

Urząd Miasta Kobyłka 11 lipca mija 20. Rocznica śmierci ks. Sylwestra Zycha

SPIS TREŚCI PRZEBIEG STRAJKU HUTY STALOWA WOLA STRAJK W STALOWEJ WOLI OSTATNIM GWOŹDZIEM DO TRUMNY KOMUNIZMU GALERIA ZDJĘĆ ZE STRAJKU

NOC MUZEÓW W KOMENDZIE GŁÓWNEJ POLICJI

30 lat Stanu Wojennego - Pamiętamy

Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego. Stan wojenny w Częstochowie

PO M N IK I ŚW IA D K A M I H ISTO R II

Nasze 100 dni dla Niepodległej

Fot 1. Por. Józef Dambek Fot 2. Por. Augustyn Wesphal Fot 3. Plut. pchor. Rudolf Bigus

Warszawa Muzeum Więzienia Pawiak

Rząd PiS przegrał pierwszy proces sądowy w sprawie dezubekizacji

Wizyta WAT w Zespole Szkół im. gen. Sylwestra Kaliskiego w Górze

POLICJA.PL MSZA ŚWIĘTA W INTENCJI POLICJI. Strona znajduje się w archiwum.

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

KS. STANISŁAW BOGDANOWICZ W OSTRZELIWANEJ BAZYLICE

His i t s o t ria i P la l cówki k i A K n c i a a J ara

Zdezubekizowani za pomoc Kościołowi. IPN im nie pomoże

Komenda Główna Straży Granicznej

POLICJA.PL 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Strona znajduje się w archiwum.

Transkrypt:

Muzeum Izba Pamięci KWK Wujek

W katalogu wykorzystano fotografie archiwalne i materiały graficzne ze zbiorów: Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach, Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Projekt: Bogusław Nikonowicz Druk i oprawa: PPHU Drukpol sp. j. Tarnowskie Góry Copyright by Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Śląskie Centrum Wolności i Solidarności Opracowanie: Robert Ciupa

Śląskie Centrum Wolności i Solidarności Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Muzeum Izba Pamięci KWK Wujek Katowice 2014

Fragment dioramy przedstawiającej pacyfikację KWK Wujek, widok od ul. Wincentego Pola 4

Muzeum Izba Pamięci KWK Wujek powstało w listopadzie 2008 r. Ekspozycja muzealna została podzielona na dwie części: pierwsza prezentuje najdawniejsze dzieje kopalni Wujek, druga jej dramatyczną historię związaną z pacyfikacją zakładu 16 grudnia 1981 r. Całość prezentacji zajmują trzy pomieszczenia odremontowanego magazynu odzieżowego. Zwiedzanie rozpoczyna się od przejścia pod konstrukcją chodnika kopalnianego. Po zewnętrznej stronie przejścia zawieszono plansze omawiające powstanie Solidarności oraz sytuację społeczną przed wprowadzeniem stanu wojennego. W kolejnych odsłonach ekspozycji przedstawiono tragiczne wydarzenia grudnia 1981 r. Na szczególną uwagę zasługuje diorama ukazująca pacyfikację kopalni w skali 1 : 100. Makieta o powierzchni 9 m 2 została wykonana przez kilkunastoosobowy zespół warszawskich modelarzy pod kierunkiem Sławomira Rakowieckiego. Do odwzorowania przebiegu zdarzeń autorzy wykorzystali relacje świadków oraz fotografie archiwalne. Całość prezentacji dopełniają zdjęcia opatrzone komentarzem historycznym, materiały dźwiękowe oraz eksponaty: przestrzelony hełm 21-letniego Janka Stawisińskiego, a także pociski i łuski zebrane na terenie kopalni. Muzeum Izba Pamięci KWK Wujek widok na część ekspozycyjną dotyczącą wprowadzenia stanu wojennego Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Diorama przedstawiająca pacyfikację kopalni Wujek 5

Sala kinowa w Muzeum. Zwiedzający podczas corocznie organizowanej w Katowicach Nocy Muzeów, 15 maja 2010 r. Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Na zakończenie zwiedzania odbywa się projekcja filmu dokumentalnego (do wyboru) o wydarzeniach z 16 grudnia 1981 r., strajkujących i ofiarach pacyfikacji kopalni Wujek. Wśród filmów są takie tytuły jak: Życiorysy z bliznami Agnieszki Świdzińskiej, Górnicy z Kopalni Wujek Waldemara Patlewicza czy Lot kuli Jerzego Ridana. Muzeum powstało po wielu latach starań członków Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK Wujek, poległych 16 grudnia 1981 r., oraz ludzi i instytucji wspierających ich działania. Dzięki temu dziś w Katowicach mamy miejsce, które w interesujący i nowoczesny sposób prezentuje historię tragicznego strajku w kopalni Wujek. Rok 1980 Genezą powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność była fala letnich strajków, jaka przetoczyła się przez Polskę w 1980 r. Ich głównym powodem była pogarszająca się sytuacja gospodarcza w kraju. Na półkach sklepowych brakowało towaru, a tam, gdzie już się pojawił, na dokonanie zakupów trzeba było czekać w długich kolejkach nawet kilka godzin. Nastroje społeczne pogorszyły się radykalnie Sklep spożywczy w Tarnowskich Górach, 1981 r. Fot. M. Muławski, Zbiory Muzeum w Tarnowskich Górach 6

w momencie wprowadzenia przez rząd kolejnej podwyżki cen na mięso w lipcu 1980 r. Protesty w roku 1980 od poprzednich odróżniały się organizacją i sposobem manifestowania niezadowolenia. Wcześniej społeczeństwo wychodziło na ulice, a siły milicyjno-wojskowe rozpędzały manifestujących. Tym razem robotnicy w większości miast w Polsce rozpoczęli okupację zakładów pracy. Skala tych protestów oraz determinacja robotników zaskoczyła władze komunistyczne, jednocześnie zmuszając je do podjęcia rozmów ze strajkującymi. Ich efektem było podpisanie trzech porozumień w Szczecinie, Gdańsku i Jastrzębiu-Zdroju. Większość postulatów strajkujących załóg została uwzględniona, w tym jeden z najważniejszych: powstanie wolnych i niezależnych od partii związków zawodowych. Solidarność w krótkim czasie stała się wielomilionowym ruchem społecznym, którego oczekiwania stwarzały zagrożenie dla fundamentów władzy komunistycznej. Powiew wolności rozbudzał nadzieję na dalsze zmiany w kierunku demokratycznym. Związek wyrósł na silną opozycję wobec monopolistycznej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR). Tymczasem władza podpisane porozumienia traktowała jako tymczasowe ustępstwa, konsolidując szeregi i przygotowując się do rozbicia Związku. Komuniści rozważali dwie możliwości likwidacji Solidarności : poprzez polityczne przejęcie nad nią kierownictwa lub siłowe rozwiązanie problemu przy pomocy wojska i aparatu represji. Już jesienią 1980 r. zapadły decyzje o przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego, który ograniczał prawa i wolności obywatelskie, poszerzając jednocześnie kompetencje władz w szczególności armii i resortów siłowych. Przygotowując się do operacji, pełnię władzy w państwie oddano w ręce generała Wojciecha Jaruzelskiego, który w momencie wprowadzenia stanu wojennego pełnił jednocześnie funkcje I sekretarza PZPR, premiera oraz ministra obrony narodowej. Diorama przedstawiająca pacyfikację KWK Wujek. Widok na bramę główną kopalni Fot. R. Ciupa 7

Stan wojenny Diorama przedstawiająca pacyfikację KWK Wujek. Widok na bramę główną kopalni W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. generał Wojciech Jaruzelski wprowadził w całym kraju stan wojenny. Zawieszono działalność wszystkich stowarzyszeń i organizacji społecznych, w tym NSZZ Solidarność, ograniczono wydawanie prasy, wprowadzono godzinę milicyjną, przejęto kontrolę nad urzędami pocztowymi oraz zablokowano główne drogi. Na ulicach pojawiły się czołgi i wozy opancerzone, przerwano połączenia telefoniczne, a w radiu i telewizji przez cały czas nadawano jedynie przemówienie generała Jaruzelskiego. Większość działaczy Solidarności zatrzymano i przewieziono do przygotowanych wcześniej ośrodków odosobnienia. W samym tylko województwie katowickim internowano ponad 1,9 tys. osób. Działania władz miały wywołać w społeczeństwie atmosferę strachu i niepewności, aby zniszczyć wiarę w zmianę rzeczywistości PRL-u. Istniały jednak zakłady pracy, w których mimo internowań głównych działaczy związkowych robotnicy zdecydowali się na ogłoszenie strajku okupacyjnego. Najwięcej protestów oraz prób ich zorganizowania odnotowano na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Czołgi przed kopalnią Wujek Fot. A. Konarzewski 8

Dąbrowskim ok. 50. Strajkujący robotnicy domagali się m.in. zniesienia stanu wojennego, uwolnienia internowanych, przywrócenia działalności NSZZ Solidarność oraz przestrzegania zawartych porozumień sierpniowo-wrześniowych z 1980 r. Podczas pierwszych dni stanu wojennego siły milicyjne i wojskowe, używając armatek wodnych, środków chemicznych oraz ciężkiego sprzętu, spacyfikowały 12 zakładów. Wkraczając na teren zakładu, oddziały milicji były przygotowane do użycia broni. Z ostrej amunicji strzelano m.in. w kopalni Manifest Lipcowy w Jastrzębiu-Zdroju (15 grudnia). W wyniku ostrzału ranne zostały cztery osoby. O wprowadzeniu stanu wojennego górnicy z kopalni Wujek dowiedzieli się w nocy z 12 na 13 grudnia. Około godziny 23.30 drzwi do mieszkania przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność Jana Ludwiczaka zostały wyrąbane przez milicjantów. Przewodniczący przed aresztowaniem, dzięki wewnątrzkopalnianej linii telefonicznej, zdołał zaalarmować kolegów. Przybyli z pomocą zostali dotkliwie pobici przez milicję. Przewodniczącego wyprowadzono z domu w kajdankach, a następnie przewieziono do aresztu KM MO w Katowicach przy ulicy Kilińskiego 9. O godzinie 1.00 informacje na temat aresztowania Ludwiczaka dotarły na kopalnię. Górnicy przerwali pracę i zebrali się w łaźni łańcuszkowej. O godzinie 6.00 przez radiowęzeł kopalniany odtworzono przemówienie radiowe generała Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego i zmilitaryzowaniu kopalni. Wzburzenie załogi ostudził dopiero przybyły na teren kopalni ksiądz Henryk Bolczyk, proboszcz parafii św. Michała Archanioła. Odprawił mszę świętą, po której górnicy postanowili zawiesić protest do poniedziałku, do czasu przybycia pierwszej zmiany. W tym czasie członkowie komisji zakładowej trwali w pogotowiu strajkowym. Muzeum Izba Pamięci KWK Wujek Fot. R. Ciupa Drzwi Jana Ludwiczaka po wkroczeniu do jego mieszkania funkcjonariuszy MO Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. 9

Czołg przed bramą główną KWK Wujek Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Uzbrojenie górników. Zdjęcie dowodowe w procesie przeciw górnikom z 1982 r. 14 grudnia w łaźni łańcuszkowej zebrała się większość załogi kopalni. Podczas głosowania podjęto decyzję o kontynuacji strajku do czasu powrotu zatrzymanego przewodniczącego Jana Ludwiczaka. Rozmowy z dyrekcją kopalni utknęły w martwym punkcie. Na kolejne spotkanie w budynku dyrekcji udała się delegacja wybranych górników Adam Skwira, Stanisław Płatek i Jerzy Wartak. Podczas spotkania komisarz wojskowy, pułkownik Wacław Rymkiewicz, zgodził się na przekazanie górnikom informacji o miejscu pobytu przewodniczącego, żądając natychmiastowego wznowienia pracy w kopalni. Brak jednoznacznych deklaracji odnośnie uwolnienia Jana Ludwiczaka zradykalizował nastroje załogi. Górnicy postanowili kontynuować strajk, wysuwając kolejne postulaty m.in. zniesienia stanu wojennego, uwolnienia internowanych i przestrzegania porozumień jastrzębskich. ( ) W podświadomości każdego człowieka jest jakaś doza strachu. Ale wówczas, w takim zbiorowisku, nie myśli się o strachu, tak samo jak nie myśli się o strachu przy zjeździe w dół. ( ) Myśmy postanowili, że łatwo skóry nie sprzedamy. Jerzy Wartak W kolejnych dniach trwały przygotowania do strajku okupacyjnego kopalni, do której żywność dostarczali mieszkańcy pobliskiego osiedla. Górnicy na terenie kopalni tworzyli barykady z załadowanych węglarek, a w kuźni szykowano uzbrojenie z kawałków płaskowników, prętów i kabli. ( ) pręty takie, na jakieś dwa metry, półtora metra. To było właściwie robione dla obrony, po to, żebyśmy Siły porządkowe, wiadomo, że oni dysponowali pałkami nie dopuścić ich do siebie. Ludwik Karmiński 10

Pacyfikacja 15 grudnia do kopalni trafiły pierwsze informacje o pacyfikacjach w kolejnych zakładach pracy na terenie Śląska. W godzinach wieczornych ksiądz Henryk Bolczyk odprawił na terenie kopalni nabożeństwo różańcowe, które zostało przerwane fałszywym alarmem o ataku oddziałów milicji na zakład. Po powrocie do łaźni na prośbę górników ksiądz Bolczyk udzielił wszystkim strajkującym absolucji generalnej. Noc przed pacyfikacją nie przebiegała spokojnie wśród górników. Powtarzające się fałszywe alarmy i pogłoski podtrzymywały wśród nich atmosferę nerwowości i napięcia. Załadowane węglarki kopalniane tworzyły barykady przeciwko wkraczającym wozom bojowym i czołgom Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. ( ) Sytuacja była napięta ze względu na to, że już wiedzieliśmy, co jest, jak jest skutki stanu wojennego, znaliśmy postanowienia dekretu, znaliśmy historię pacyfikacji wielu kopalń z terenu najbliższej okolicy, jak również wiedzieliśmy już wieczorem 15-go, że została użyta broń na kopalni Manifest Lipcowy. Adam Skwira Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. 11

Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. W tym czasie w Urzędzie Wojewódzkim zapadła decyzja o pacyfikacji kopalni. Szczegółami planu zajął się sztab, zwołany późnym wieczorem przez pułkownika Jerzego Grubę w KW MO w Katowicach. Plan działania zakładał, że w pacyfikacji weźmie udział 1471 funkcjonariuszy oraz 760 żołnierzy, dysponujących 22 czołgami i 44 wozami bojowymi piechoty. 16 grudnia przed kopalnią Wujek oddziały wojska, MO i ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej), pod dowództwem pułkownika Wilczyńskiego, przygotowywały się do wkroczenia na teren zakładu. Atak poprzedzono użyciem armatek wodnych oraz wyrzutni gazu, skierowanych do tłumu zgromadzonego przed kopalnią i górników stojących przy ogrodzeniu zakładu. Użycie przez oddziały milicyjne armatek wodnych przy rozpędzeniu tłumów przed bramą główną kopalni Fot. A. Konarzewski. 12

Wkroczenie wojsk na teren kopalni odbywało się z dwóch kierunków: od strony bramy kolejowej oraz ulicy Wincentego Pola. Fragmenty ogrodzenia i muru otaczające kopalnię zostały na tych odcinkach staranowane przez czołgi. Następnie, przez wyłom utworzony od strony bramy kolejowej, pod osłoną trzech czołgów oraz kilku bojowych wozów piechoty do zakładu wkroczyły oddziały MO. Z wyrzutni gazu rozpoczęto ostrzał górników, co w efekcie obróciło się przeciwko atakującym. Zmiana kierunku wiatru spowodowała, że środki chemiczne wywołały zamieszanie w szeregach milicji, dodatkowo jeden z czołgów, najechawszy na barykadę, został unieruchomiony. Wykorzystali to górnicy, przystępując do kontrataku. Pod ich naporem oddziały MO zaczęły się wycofywać, pozostawiając trzech zatrzymanych i rozbrojonych funkcjonariuszy. Oddziały ZOMO przed atakiem na kopalnię Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Makieta w Muzeum Izbie Pamięci KWK Wujek, Unieruchomiony czołg na jednej z barykad Fot. R. Ciupa 13

Czołg przygotowujący się do wykonania wyłomu w murze Fot. L. Stankiewicz Najważniejsze wydarzenia rozegrały się przy ulicy Wincentego Pola, naprzeciw kotłowni (dziś w tym miejscu stoi pomnik). Wkraczające w tym punkcie oddziały obserwował i fotografował z okna Leonard Stankiewicz: Początkowo fotografowałem przez firankę, ponieważ gospodynie były przerażone i prosiły, abym nie odsłaniał ( ). Początkowo faktycznie nie odsłaniałem firanki, jednak z czasem zacząłem fotografować przez samą szybę. W pewnej chwili naprzeciwko naszego domu podjechał czołg. Wymanewrował przodem do muru kopalni, obracając jednocześnie wieżą w ten sposób, że jego lufa celowała dokładnie w dom, w którym przebywaliśmy. Przygotowywał się do taranowania muru. Jego działania mieli zabezpieczyć żołnierze ( ). Leonard Stankiewicz Wkraczające przez wyłom w murze siły milicyjne wyposażone były w długie pałki, kaski z przyłbicami, okulary ochronne, maski gazowe, a część w plastikowe tarcze. Ponadto każdy z funkcjonariuszy posiadał paczkę ręcznych granatów. W trakcie pacyfikacji okazało się, że plastikowy ekwipunek milicjantów, uderzony metalowym uzbrojeniem, rozpadał 14

się w kilkustopniowym mrozie. Oddziały posuwające się w kierunku kotłowni natrafiły na górników uzbrojonych w długie piki, łańcuchy, siekiery i style. Nie doszło jednak do bezpośredniego starcia między robotnikami a milicją, obie grupy trzymały się na odległość około 20 30 metrów, obrzucając się petardami z gazem, cegłami, nakrętkami i elementami palenisk. Milicjanci zaczęli w nas rzucać granatami z gazem łzawiącym i petardami. Myśmy im te granaty odrzucali. Poza tym ludzie rzucali kamieniami, cegłami, mutrami, śrubami wszystkim, co mieli pod ręką. Byliśmy uzbrojeni, ale nasza broń miała służyć tylko do obrony i trzymania zomowców na taką odległość, żeby nie mogli nas pałować. Podczas tej walki w murze powstawały kolejne wyłomy ( ). Stanisław Płatek Widok na rejon kotłowni, po prawej stronie widoczne zabudowania magazynów odzieżowych Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Makieta w Muzeum Izbie Pamięci KWK Wujek. Przedstawienie starć na terenie kopalni od strony ulicy Wincentego Pola. Po prawej stronie widoczny pluton specjalny ZOMO 15

W czasie gdy oddziały milicji atakowały kopalnię, na terenie pobliskiego osiedla trwały starcia z mieszkańcami. Starcia z milicją na osiedlu przed kopalnią Wujek Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Ja z grupą ludzi, może ze stu, toczyliśmy ostre boje z zomowcami na terenie między osiedlem a torami wąskotorówki, aż po dzisiejszą ulicę 9-ciu z Wujka. Tam wtedy było wysypisko (hałda) odpadów kopalnianych i to było nasze główne zaplecze, skąd braliśmy kamienie. Wyglądało to tak: na pierwszej linii atakowali chłopcy, gdzieś między 12 16 lat, a dalej my, tj. młodzież i dorośli. Gdy ostro zaatakowaliśmy, to goniliśmy zomowców kilkadziesiąt metrów w stronę głównej bramy, gdy trochę odpuściliśmy, a ZOMO się przegrupowało, to z kolei oni nas gonili. Takie przepychanki trwały przez cały czas akcji, a przerwaliśmy tę wojnę wtedy, kiedy ktoś przyniósł wieść, że są zabici. Celem w końcu tych walk było odciągnięcie maksymalnie ile się dało tych zomowców od górników. Stanisław Wysztygiel Akcja już trwała na kopalni, a na terenie naszego osiedla trwały walki ludności cywilnej z ZOMO. W pewnym momencie od strony kopalni biegło dziecko nie wiem, skąd tam się mogło wziąć? był to taki chłopak ok. 10-ciu lat. Grupa zomowców doskoczyła do niego i jak pospolitego przestępcę zaczęli go bić. Po czym leżącego zostawili na śniegu. Leżał tam jakiś czas, sporadycznie się ruszając, aż nie nadjechało pogotowie. Chłopak został umieszczony na noszach przez lekarkę (lub pielęgniarkę) i kiedy ona próbowała wsunąć nosze do wnętrza ambulansu jacyś zomowcy starali się nie dopuścić do tego. Kiedy lekarka stanęła w obronie swojego pacjenta, została także uderzona. W jej z kolei obronie stanął sanitariusz (kierowca) i również jemu się oberwało. Ryszard Przydatek 16

Górnikom zrzucającym z dachu kotłowni ciężkie przedmioty kilka razy udało się zmusić oddziały milicji do wycofania. Zomowców w odwrocie obserwował z okna bloku Leonard Stankiewicz: Po pewnym czasie zomowcy zaczęli powracać przez wyłom na zewnątrz kopalni. Najpierw pojawili się ci najbardziej pokiereszowani, bez kasków, pał i tarcz. Widać było, że mocno musieli oberwać, że górnicy się bronili. Musieli być wściekli. Ewidentnie uciekali ( ). Przed kopalnią Wujek Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Górnicy podczas pacyfikacji KWK Wujek Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Ostrzał kopalni przy pomocy pojemników z gazem Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. 17

Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Kierujący akcją pułkownik Wilczyński, widząc wycofujące się oddziały milicji, zdecydował o wykonaniu kolejnego wyłomu w metalowym ogrodzeniu za budynkiem wagi. W tym miejscu pod osłoną czołgu miał wkroczyć pluton specjalny, który jednak dostał się na teren zakładu poprzez pobliski płot. Oddział odróżniał się żółto-zielonymi kaskami bez przyłbic oraz brakiem tarcz. Funkcjonariusze uzbrojeni byli w pistolety maszynowe PM 63 z ostrą amunicją. Pluton specjalny zajął stanowiska przy bramie głównej i na podeście przed magazynem odzieżowym. Około godziny 12.30 otworzono ogień do górników, którzy byli oddaleni o około 20 metrów i nie stwarzali dla funkcjonariuszy żadne- Nie wierzyłem, że strzelają z ostrej amunicji nawet w chwili, gdy kolegę nieśli za ręce i nogi, ciągnąc po śniegu broczącego krwią. Wydawało mi się, że to były tylko strzały z petard, z tych plastików Dotarło do nas później, że zginęli koledzy. Włodzimierz Ulański Zachłysnąłem się tymi gazami, przewróciłem się wówczas, no i po prostu wymiotowałem. Wydawało mi się, że wnętrzności wyrywa mi jakaś potężna siła ( ). Słyszałem, jak koledzy krzyczeli: Chłopcy, uważać, bo strzelają. Dały się słyszeć odgłosy kul, które odbijały się od murów kotłowni. Jerzy Wartak Ja poczułem nagle szarpnięcie w ramię. Odskoczyłem za narożnik budynku kuźni i wtedy zauważyłem, że z rękawa wycieka mi krew. Kość naruszona, kula przeszła mi po kości pod pachą. Utkwiła w ostatnim żebrze. Stanisław Płatek 18

go zagrożenia. Pluton specjalny strzelał krótkimi seriami około 40 minut. Nie były to więc strzały przypadkowe ani też ostrzegawcze, a funkcjonariusze świadomie wybierali swoje cele. W wyniku użycia broni palnej przez funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO na terenie kopalni zginęło sześciu górników. Po zakończeniu pacyfikacji, w szpitalu na skutek rozległych ran postrzałowych zmarło kolejnych trzech. Fot. L. Stankiewicz W momencie, gdy dym się trochę odsłonił, zauważyłem kolegę, który leżał koło nóg. Z drugim kolegą podnieśliśmy go i przenieśliśmy do punktu sanitarnego, a po drodze nam mówił jeszcze chłopcy nie cofać się. ( ) Na kotłowni były odbite znaki po pociskach. Te pociski zbieraliśmy i łuski też, tam gdzie stała grupa zomowców przy magazynie odzieżowym. Jan Pikula Był potężny huk. Nie można było rozróżnić pojedynczych strzałów. W pewnym momencie spostrzegłem, że parę metrów przede mną jeden z kolegów górników upadł na ziemię. Podbiegłem do niego, dość mocnym strumieniem lała mu się krew. Krzysztof Pluszczyk Było czarno od dymu, oczy piekły od gazów, trudno zatem stwierdzić, czy w tym akurat momencie padali ranni, czy zabici lub czy jedni, czy drudzy. Na pewno strzelali wtedy w okna kotłowni, słyszeliśmy uderzające o mur kule (do dzisiaj na murze pozostały ślady po ostrzale). A chłopaki, którzy mieli swoje stanowiska obronne w kotłowni, opowiadali, jak musieli leżeć na podłodze, by nie zostać trafionym! ( ) Franciszek Pomiechowski 19

Górnicy polegli 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji KWK Wujek Józef Czekalski lat 48 Ryszard Gzik lat 35 Zbigniew Wilk lat 30 Joachim Gnida lat 29 Zenon Zając lat 22 Bogusław Kopczak lat 28 Jan Stawisiński lat 21 Andrzej Pełka lat 19 Józef Giza lat 24 20

Rannych górników koledzy przenosili do przyszybowego punktu medycznego, gdzie dyżurujący lekarze po udzieleniu pierwszej pomocy wzywali karetki pogotowia. Ambulansom dotarcie na miejsce tragedii utrudniały oddziały milicyjne. Zatrzymane karetki poddawano szczegółowej kontroli, nierzadko używając siły wobec personelu medycznego. Makieta Muzeum KWK Wujek Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Karetką podjechaliśmy pod dyrekcję kopalni, gdzie na nas czekało bardzo dużo osób poszkodowanych, rannych, których nie można było wywieźć, dlatego że zabroniono wzywania karetek. Ludzie udzielający pomocy też byli pobici. Niektórych z nich trzeba nawet było hospitalizować w szpitalu na oddziałach. Urszula Wenda (lekarz) I wtedy ci zomowcy zatrzymali tę karetkę pogotowia, wywlekli z niej lekarza, pielęgniarkę lub pielęgniarza, a potem kierowcę i wszystkich trzech bito pałami. Czesława Makarewicz Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. 21

Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Rany postrzałowe odniosło 22 górników, u kolejnych 14 stwierdzono zatrucie gazem lub chemiczne uszkodzenia wzroku. Ogółem hospitalizacji poddano 43 górników w czterech katowickich szpitalach. Około godziny 13.00 do protestujących udał się pułkownik Piotr Gębka. W rozmowie zapewniał, że jeśli górnicy natychmiast zakończą strajk, otrzymają gwarancję bezpiecznego opuszczenia kopalni. O godzinie 16.30 delegacja strajkujących udała się do dyrektora kopalni, gdzie domagali się m.in.: opuszczenia terenu kopalni przez wojsko i oddziały milicji, przeprowadzenia śledztwa w sprawie użycia broni przeciwko górnikom oraz podania do wiadomości publicznej informacji o zabitych i rannych podczas pacyfikacji. Dyrektor kopalni zgodził się jedynie na podstawienie pod kopalnię autobusów zakładowych, dla zapewnienia bezpieczeństwa górnikom opuszczającym kopalnię. Po powrocie do kopalni protestujący podjęli decyzję o zakończeniu strajku. Późnym wieczorem teren kopalni został opuszczony przez górników i oddziały milicyjne. Po pacyfikacji Władza komunistyczna potraktowała strajkujących górników jako wrogów socjalistycznej ojczyzny. Z ich punktu widzenia pacyfikacja w kopalni była konieczna, a winnych strajku należało osądzić. Po pacyfikacji aresztowano jego przywódców. Wyroki w ich sprawie zapadły 3 lutego 1982 r. w Katowicach. Sąd Śląskiego Okręgu Wojskowego skazał Stanisława Płatka, przewodniczącego Komitetu Strajkowego, na cztery lata więzienia, Jerzego Wartaka na trzy i pół roku, a Adama Skwirę i Mariana Głucha na trzy lata więzienia. W odróżnieniu od władzy, w świadomości większości społeczeństwa 22

strajk w kopalni Wujek był wyrazem bohaterskiej postawy górników walczących z dyktaturą stanu wojennego. Władza obawiała się tym samym, że uroczystości pogrzebowe mogą przerodzić się w masową manifestację i doprowadzą do zakłócenia ładu i porządku. W stan gotowości postawiono więc siły ZOMO, SB i MO, które miały spacyfikować ewentualne wystąpienia podczas uroczystości pogrzebowych. Pogrzeb pierwszego z zabitych górników odbył się 19 grudnia 1981 r. Na cmentarzu w Katowicach przy ulicy Francuskiej został pochowany Bogusław Kopczak. Trasy konduktu strzegło 40 funkcjonariuszy, na cmentarzu i w jego otoczeniu znajdowało się kolejnych 40. Józef Giza został pochowany 20 grudnia 1981 r. w Tarnogrodzie w województwie zamojskim. Uroczystości pogrzebowe Ryszarda Gzika, Zbigniewa Wilka (na cmentarzu w Piotrowicach) i Józefa Czekalskiego (na cmentarzu w Panewnikach) odbyły się w Katowicach 21 grudnia 1981 r. Do zabezpieczenia uroczystości zaangażowano 80 funkcjonariuszy MO i SB. Dodatkowo w odwodzie pozostawał batalion ZOMO. 7 stycznia 1982 r. na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Mikołowie pochowano Joachima Gnidę, który 2 stycznia 1982 r. zmarł w wyniku odniesionej rany postrzałowej. Pogrzeb ostatniej śmiertelnej ofiary, Jana Stawisińskiego zmarłego 26 stycznia 1982 r., odbył się trzy dni później w Koszalinie. Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. Miejsce Pamięci Przy murze kopalni od strony ulicy Wincentego Pola, w miejscu, gdzie 16 grudnia rano czołg dokonał wyłomu, tego samego dnia wieczorem ustawiono krzyż z górniczymi lampkami na ramionach, symbolizującymi zabitych. W nocy z 27 na 28 stycznia 1982 r. został on zniszczony przez nieznanych sprawców. Komisarz wojskowy kopalni Wujek wobec stanowczych żądań górników i groźby strajku nakazał wykonanie nowego krzyża, 23

Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. który znajdował się w tym miejscu do momentu wybudowania pomnika w 1991 r. Krzyż pod kopalnią stał się symbolem oporu wobec stanu wojennego i władz Polski Ludowej. Pod krzyżem, w rocznicę wydarzeń, mieszkańcy Śląska oraz przybyłe delegacje z całej Polski, mimo szykan i represji ze strony SB, składały wieńce i kwiaty pomordowanym górnikom. W grudniu 1983 r. do Katowic przybyła delegacja z Gdańska z zamiarem umieszczenia pod krzyżem z kopalni Wujek tablicy pamiątkowej dla górników. Próbę zainstalowania tablicy udaremniła MO i SB, aresztując m.in. Annę Walentynowicz i Kazimierza Świtonia. W pochodzie idącym w kierunku Krzyża stojącego przy ogrodzeniu kopalni Wujek uczestniczyło przeszło 300 osób. Po przybyciu na miejsce rozpocząłem wykuwanie otworów w murze celem zamocowania tablicy. Kiedy miała być już założona, zjawiło się dwóch milicjantów i zaczęli mnie szarpać i odrywać od muru ogrodzenia, aby nie dopuścić do umocowania tablicy. Nagle zjawiła się cała zgraja milicjantów; zaczęli mi wykręcać ręce, złapali za nogi i niosąc umieścili w suce. Przywieźli mnie do więzienia przy ul. Mikołowskiej w Katowicach. Tam spotkałem Ewę Tomaszewską, którą aresztowano za robienie zdjęć Krzyża. Po jakimś czasie dowiedziałem się, że aresztowano również Anię Walentynowicz. Kazimierz Świtoń 24

O prawo do modlenia się pod Krzyżem Górników upominał się metropolita diecezji katowickiej biskup Herbert Bednorz. 16 marca 1984 r. po mszy świętej w katedrze Chrystusa Króla biskup Bednorz poprowadził kilkusetosobową procesję pod kopalnię Wujek. Pilnujący krzyża funkcjonariusze okrzykami i wyzwiskami bezskutecznie próbowali przeszkodzić wiernym w modlitwie. Wieczorem tego samego dnia podczas modlitwy pod krzyżem na kilkanaście godzin zostali aresztowani księża Henryk Bolczyk i Marek Szkudło. Zbiory: Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek poległych 16 grudnia 1981 r. 16 grudnia 1984 r. w katowickich kościołach modlono się w intencji pomordowanych na kopalni Wujek. Po mszy uformowany pochód zdołał dotrzeć do krzyża, gdzie odbył się apel poległych. SB na podstawie zdjęć operacyjnych kierowała wnioski do kolegium do spraw wykroczeń o ukaranie uczestniczących w procesji pracowników kopalni. Czwartą rocznicę krwawej pacyfikacji uczczono mszą świętą, celebrowaną w budowanym kościele przy ulicy Pięknej, skąd pod krzyż ruszyła procesja. Gdy po apelu ludzie rozchodzili się do domów, do akcji wkroczyły służby bezpieczeństwa. Zatrzymanych uczestników demonstracji przewożono na komisariaty MO. Aresztowania i represje nie odstraszyły jednak ludzi przed oddawaniem hołdu poległym górnikom. Msze święte oraz pochody odbywały się i odbywają do dziś w każdą rocznicę wydarzeń. 25

W 1982 r. Bronisław Matusiewicz, Józef Toniak, Stanisław Wysztygiel, Ignacja Wysztygiel oraz Grażyna Zaremba rozpoczęli redakcję pisma podziemnego Wujek, kolportowanego w kilkuset egzemplarzach. Redaktorzy nie zostali wykryci przez bezpiekę Zbiory B. Matusiewicz Strajk i pacyfikacja katowickiej kopalni to dziś najbardziej rozpoznawalne symbole stanu wojennego i jego represyjnego charakteru. Rodziny górników zabitych w kopalni Wujek przez wiele lat oczekiwały na wyrok skazujący funkcjonariuszy plutonu specjalnego oraz osób odpowiedzialnych za stan wojenny. W trzecim procesie zomowców w 2007 r. przed Sądem Okręgowym zapadł wyrok 7 lat więzienia dla Romualda Cieślaka, byłego szefa plutonu specjalnego ZOMO, oraz kary od 2,5 do 4 lat więzienia dla jego podwładnych. Uniewinniony został Marian Okrutny, były zastępca komendanta wojewódzkiego ds. MO w Katowicach. 26

Miejsca ekspozycyjne w Katowicach, związane z pacyfikacją KWK Wujek 4 grudnia 1982 r. biskup Herbert Bednorz poświęcił kaplicę Matki Boskiej Bolesnej, mieszczącą się w skromnym baraku przy ulicy Pięknej. Obok tej kaplicy w 1991 r. został wybudowany Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego. Co roku, 16 grudnia, odbywają się w nim uroczyste msze święte w intencji pomordowanych górników. Stąd rusza pochód pod Pomnik Poległych, będący żywym świadectwem pamięci wydarzeń 1981 r. W kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego można obejrzeć dwie wystawy. Jedna poświęcona jest pacyfikacji KWK Wujek, natomiast druga, przygotowana przez katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej, nosi tytuł Represje wobec duchowieństwa śląskiego 1939 1956. W budynku przy ul. Kilińskiego 9, znajdowały się pomieszczenia aresztu dawnej Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej. To w tych celach przebywało wielu aresztowanych po pacyfikacji górników, a także osoby, które uczestniczyły w marszach rocznicowych lub składały kwiaty pod Krzyżem Górników. Do 2014 r. w zachowanych pomieszczeniach aresztu można było zapoznać się z wystawą Oczy i uszy bezpieki, prezentującą metody techniczne inwigilacji społeczeństwa (tajną obserwację, podsłuchy i kontrolę korespondencji). Bibliografia Ciupa Robert, Neja Jarosław, Scenariusze wystawy przygotowanej dla Muzeum Izba Pamięci KWK Wujek [maszynopis] Idą pancry na Wujek, Warszawa 2006 Nowara Tomasz, Wydarzenia na kopalni Wujek na tle sytuacji strajkowej na Górnym Śląsku w grudniu 1981 r., Kraków 2006 [maszynopis] 27

Muzeum Izba Pamięci Kopalni Wujek w Katowicach, ul. Wincentego Pola 65 Poznaj historię Grudnia 1981 roku od jej bezpośrednich uczestników Muzeum to między innymi: realistyczna makieta przedstawiająca pacyfikację Kopalni Wujek hełm zabitego podczas pacyfikacji Jana Stawisińskiego, noszący ślad śmiertelnej kuli broń i wyposażenie jednostek wojska i milicji łuski i pociski znalezione w miejscu, w którym zginęli górnicy filmy dokumentalne o tragicznych wydarzeniach grudnia 81 roku. Zwiedzanie Muzeum oraz udział w lekcjach muzealnych jest bezpłatny Godziny otwarcia: Wtorek, czwartek: 9.00-17.00 Środa, piątek, sobota: 9.00-15.00 www.scwis.org.pl www.facebook.com/scwis Rezerwacja grup szkolnych na prelekcje muzealne prowadzone przez świadków historii pod numerem telefonu: 32 208 55 33, 32 601 21 08