KRÓLESTWO KAMBODŻY w latach 1976 1989 Kampucza KRÓL NORDOM SIHAMONI
CZERWONI KHMERZY - KAMPUCZA POL POT
z Wietnamu do Kambodży łodzią fajnie, oryginalnie i inaczej pod warunkiem, że dysponujecie dużą ilością czasu i cierpliwości, a godziny spędzone na twardej ławce oraz brak wygód nie stanowią dla Was problemu
GRANICA WIETNAMU Z KAMBODŻĄ NA MEKONGU
różne oblicza Phnom Pen
różne oblicza Phnom Pen
Phnom Pen stadion olimpijski
zawsze i wszędzie jest dobra pora na sen
zawsze i wszędzie jest dobra pora na sen
zawsze i wszędzie jest dobra pora na sen
zawsze i wszędzie jest dobra pora na sen
KRETIE: DELFINY RZECZNE - krótkogłowe
AUTOSTOP : STUNG TRENG - PREAH VIHEAR - SIEM REAP Świątynia PREAH VIHEAR STUNG TRENG SIEM REAP KRETIE PHNOM PEN
Stung Treng mała mieścina leżąca na północy kraju nad rzeką, za którą rozciąga się już tylko dżungla
przeprawa przez rzekę to dla nas początek autostopu drogami, których właściwie jeszcze nie ma
wioska na drugim brzegu
i znaleźliśmy się w kambodżańskiej dżungli, gdzie do niedawna ukrywali się, zaminowywali teren i siali strach CZERWONI KHMERZY w samo południe dotarliśmy do tej osady (??? dwie chaty) starą mini ciężarówką, która podwiozła nas zaledwie jakieś 5 km postanowiliśmy tu przeczekać upał integrując się miejscową ludnością
ok. 16.00 ruszamy na piechotę przed siebie chociaż NIKT nie może zrozumieć po co, bo podobno TAM NIC NIE MA!!!
po ok. 5 minutach marszu łapiemy na stopa tego sympatycznego chłopaka, który pakuje siebie, nas dwoje + nasze 2 plecaki na swoją maszynę i zabiera nas do swojej wioski (ok. 40-50 km przez dżunglę drogą, którą my nazwalibyśmy leśną)
wieczór i poranek, kolacja i śniadanie, nocleg i higiena osobista w tej zagubionej w dżungli wiosce to jedno z najbardziej niezapomnianych doświadczeń całej podróży
W s z y s t k i e wieczór wśród zainteresowanych nami dzieciaków d z i e c i s ą n a s z e
c z y s t a nie ma jak się wykąpać po upalnym i wilgotnym dniu w o d a z d r o w i a d o d a
H O M E nauczyciel i jego asystent zaprosili nas na nocleg do DOMU NAUCZYCIELA, czyli do ich chatki S W E E T H O M E
j a k życie wsi o poranku d o b r z e w s t a ć s k o r o ś w i t
j a k życie wsi o poranku d o b r z e w s t a ć s k o r o ś w i t
H O M E życie wsi o poranku życie wsi o poranku S W E E T H O M E
u c z s i ę brak prądu, wodociągu, kanalizacji i czegokolwiek, za to są komórki, czasem skutery i nawet średnio 1 samochód oraz 1 telewizor przypadający na każdą wieś d z i c i ę SKLEP SZKOŁA u c z b o n a u k a t o bez prądu a więc bez lodówki a więc CIEPŁE PIWO i inne zimne napoje TEŻ CIEPŁE SKLEP
u c z s i ę d z i c i ę u c z b o n a u k a t o
komu w drogę temu trampki, zatem ruszamy dalej opuszczamy przyjazną wioskę na piechotę z plecakami na plecach na szczęście wędrówka trwała może 5-10 minut gdyż nadjechał samochód (???), co na tym trakcie w zasadzie oznacza CUD!
kabina: kierowca + 2 ważniejszych rangą gości; paka: 4 żołnierzy + ok. 50 starych kałachów + 2 jeszcze żywe kurczaki + MY i 2 nasze plecaki
krótki postój w dżungli, przy pojedynczej chacie, która prawdopodobnie pełni rolę posterunku wojskowego
i ruszamy dalej w głąb dżungli
i znowu nieoczekiwanie szybka i bezbolesna zmiana środka transportu z militarnego na budowlany
bezcenne znajomości zawarte w czasie, gdy mężczyźni rozładowywali ciężarówkę z elementów koniecznych do budowy drogi i znaleźliśmy się w kambodżańskiej dżungli, gdzie do niedawna ukrywali się i siali terror CZERWONI KHMERZY
znowu ruszamy dalej przed siebie, a przed na nami nowiutka droga, a na niej ruch jak widać
grunt to droga, nawet jeżeli przejezdna tylko w czasie pory suchej
każda droga kiedyś się kończy więc teraz przeprawa przez rzekę, a potem skutero taksówka do miasteczka
M A G I A T E L E W I Z J I D Z I A Ł A W S Z Ę D Z I E
M A G I A T E L E W I Z J I D Z I A Ł A W S Z Ę D Z I E
robota przy budowaniu dróg wre
Świątynia PREAH VIHEAR
Świątynia PREAH VIHEAR * hinduistyczna świątynia Śiwy zbudowana w XI i XI w. Górach Dangrek w pobliżu granicy Kambodżańsko Tajlandzkiej * należąca dawniej do imperium ANGKOR 2 lipca 2008 r. została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO * położona na szczycie wzgórza na wysokości 525 m n.p.m. świątynia Preah Vihear od
Spór o Świątynię PREAH VIHEAR * po wycofaniu się kolonialnych władz francuskich z Kambodży świątynia została zajęta w 1954 r. przez wojsko tajlandzkie * Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze w 1962 r. ostatecznie przyznał świątynię stronie kambodżańskiej
Spór o Świątynię PREAH VIHEAR * Tajlandia nie wycofała się jednak z terenów przylegających do świątyni, nie zwrócono też zabytków zrabowanych na miejscu * 15 października 2008 r. w rejonie świątyni doszło do wymiany ognia, w wyniku której zginęło 2 kambodżańskich żołnierzy * od tamtej pory na po obydwu stronach granicy stacjonują żołnierze z rodzinami
przyświątynne życie żołniersko- rodzinne Spór o Świątynię PREAH VIHEAR
przyświątynne życie żołnierskorodzinne Spór o Świątynię PREAH VIHEAR
zagubione na granicy Tajlandzko Kambodżańskiej świątynne ruiny w niczym nie ustępują zatłoczonym i zniszczonym przez ruch turystyczny ruinom świątyni ANGKOR WAT Warto do nich dotrzeć! Świątynia PREAH VIHEAR
u s ł u g i X X I w i e k u
T R A N S P O R T X X I W I E K Y U
oczekując na kolejnego STOPA zawieramy nowe znajomości
okolice SIEM REAP
okolice SIEM REAP
t u r y s t y c z n y Świątynia ANGKOR WAT s y m b o l K a m b o d ż y
t u r y s t y c z n y Świątynia ANGKOR WAT s y m b o l K a m b o d ż y
P O Ż E G N A N I E GRANICA Z TAJLANDIĄ z K A M B O D Ż Ą