Jagniątków czyli Agnetendorf i Agnieszków

Podobne dokumenty
Zamek CHOJNIK w Karkonoszach

Jagniątków czyli Agnetendorf i Agnieszków

Maria Dąbrowska "Kościuszce"

Karpacz zimą Co można robić zimą w Karpaczu z dziećmi? jeździć na sankach, nartach i na desce

Szlak Zamków Piastowskich Ruiny Zamku w Bolkowie

KARKONOSZE NA DAWNEJ GRAFICE MUZEUM SPORTU I TURYSTYKI W KARPACZU

Trzcińsko. Działka (Budowlana) na sprzedaż za PLN. Dodatkowe informacje: Opis nieruchomości: Kontakt do doradcy:

Jelenia Góra Sobieszów, ul. Reymonta 3a

Apartamenty na sprzedaż i wynajem w Szklarskiej Porębie Willa Józefina

Piechowice Górzyniec, ul. Cicha

Sprzedam pensjonat - hotel w górach blisko Karpacz Szklarska Poręba - Pensjonat Grzybowiec

W Puszczykowie u Arkadego Fiedlera

Cienków Niżny, ujście Białej Wisełki i Wylęgarnia Przemysław Borys, , 9:30-13:30

W dniach maja 2012 odbył się wyjazd rowerzystów z Zielonej Góry do Zittau.

Przed Wami znajduje się test złożony z 35 pytań. Do zdobycia jest 61 punktów. Na rozwiązanie macie 60 minut. POWODZENIA!!!

Wycieczka do Karpacza

Rowerem Wokół Słońca

7 dniowa wycieczka krajoznawcza Sudety 2013

free mini przewodnik ciekawe miejsca w okolicy Gminny Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy

Ogólnopolskie warsztaty Mama, tata, GÓRY i ja Schronisko PTTK Samotnia im. Waldemara Siemaszki w Karkonoszach

Ł AZIENKI K RÓLEWSKIE

powiat jeleniogórski

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

Inwentaryzacja szlaków rowerowych Gminy Wielka Wieś. Szlak Niebieski

Wędrówki odbędą się 8-mego i 10-stego listopada (sobota i poniedziałek).

Most Przyjaźni i wzajemnej współpracy

PROGRAM WYJAZDU DZIEŃ Przejazd z Poznania do Wrocławia (3h45min, 168km, droga DK5, E261)

kulik 11/11/ :02 Page 1 Karkonosze Zimà

Moja mała Ojczyzna Program ścieżki - edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie rawskim.

Karkonosze maj 2014 Dzień 1 Dzień 2

ciekawe i piękne domaniewice i okolice

Bardzo udany majowy weekend w Świętokrzyskiem

Karpacz zimą Co można robić zimą w Karpaczu z dziećmi? jeździć na sankach, nartach i na desce

Sprawozdanie dotyczące wyjazdu kulturalno-edukacyjnego do Warszawy w okresie r.

S C.F.

XXXVIII JESIENNY RAJD ELEKTRYKA Przesieka października 2014

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Parki miejskie. Park Miejski im. Wojciecha Biechońskiego

Film Jana Jakuba Kolskiego kręcony pod Koluszkami wchodzi niebawem na ekrany. Autorzy proszą o pomoc w sfinansowaniu wydania obrazu na płytach DVD

Bogactwo przyrodnicze i kulturowe Dolnego Śląska Geopark Krobica, Zagroda Edukacyjna Radoniówka, Muzeum Bitwy pod Legnicą wraz z Bazyliką Św.

Trasa wycieczki: Siemiatycze na Podlasiu. czas trwania: 3 godziny, typ: piesza, liczba miejsc: 8, stopień trudności: bardzo łatwa

Beskidy Zachodnie część wschodnia

Na szczyt Góry Ślęży

PRZEŹMIEROWO Szkoła Podstawowa im. Arkadego Fiedlera w Przeźmierowie

Ten zbiór dedykujemy rodzinie i przyjaciołom.

,,Opowieści ze szlaku. Kacper Werla

Nasze 100 dni dla Niepodległej

Seniorzy zwiedzili historyczne Wilno. Wpisany przez Administrator wtorek, 12 czerwca :13 - Poprawiony czwartek, 14 czerwca :24

TRASA 3: Jelenia Góra Staniszów Witosza Krzyżowa Góra Mysłakowice

23 września, w pierwszym dniu kalendarzowej jesieni, wyruszyliśmy spod szkoły na Spotkanie na Polu Mokotowskim. Jak widać nas tu niewielu, bo wielu

Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia pięknego hotelu Pałac Lucja w Zakrzowie (

Prosto znad morza... 3m

SPRAWOZDANIE Z WYCIECZKI DO KRAKOWA

Autor: dr Zbigniew Piepiora pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu

Propozycja tras rowerowych z Rzeszowa do CTiR w Kielnarowej. opracowanie: mgr Łukasz Stokłosa Katedra Turystyki i Rekreacji

Przepełniony wiarą Kraków Pielgrzymki 2013

Jak poznać samodzielnie (z planem miasta) najważniejsze zabytki, najciekawsze miejsca Kowar oraz najbliższe okolice w dziewięć dni?

Promocja turystyczna powiatu skarżyskiego

Miejsca, które warto odwiedzić. Muzeum - Kaszubski Park Etnograficzny im. Teodory i Izydora Gulgowskich we Wdzydzach Kiszewskich

Razem w góry, poza mury. Szlakiem górskich schronisk

20 czerwca 2015 roku. Na czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej.

WYMIANA POLSKO NIEMIECKA 2018r

Wille i pałace na sprzedaż - wyspa Korcula

Biała Szkoła.

DEKORACJE AŻUROWE W ZIELONEJ GÓRZE

UNIJNE EURO NA NOWĄ WYSTAWĘ W MUZEUM ETNOGRAFICZNYM ORAZ PROMOCJĘ ATRAKCJI TURYSTYCZNYCH OŻAROWA MAZOWIECKIEGO

Kulturalne Rozmowy Gazetka szkolna nr 1/2015 marzec-czerwiec Niepubliczna Szkoła Podstawowa im. Marii Dąbrowskiej w Piekiełku

Cięcina dawniej i dziś

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

GINĄCY GŁOS LUDU CZYLI O POTRZEBIE OCHRONY DZIEDZICTWA KULTUROWEGO WSI

Szklarska Poręba ul. Gustawa Morcinka. Działka niezabudowana nr 645 na sprzedaż

Marzycielska Poczta: szczegółowy opis akcji

Sprawozdanie z wycieczki do Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego.

PROGRAMY EDUKACYJNE KARKONOSKIEGO CENTRUM EDUKACJI EKOLOGICZNEJ

Publikacje dostępne w Powiatowym Centrum Informacji Turystycznej, Rynek 14, Gniezno

Zakopane r. FUN FOTO

Izba Pamięci wsi Ręków

Wielkopolska- polecamy.

Dziki Zachód jako park rozrywki?

To przestrzeń, której nie można wynająć, a jedynie zostać do niej zaproszonym.

Gmina Miejska Piechowice

PROGRAM EDUKACJI REGIONALNEJ POZNAŃ MOJE MIASTO - SPRAWOZDANIE Z DZIAŁAŃ REALIZOWANYCH W ROKU SZKOLNYM 2018/2019.

TROPEM LUBELSKICH LEGEND I OPOWIEŚCI - klasa 4a

PROJEKT EDUKACYJNY W PRZEDSZKOLU NR 4,,WROCŁAW- NASZA MAŁA OJCZYZNA 2016/2017

PROGRAM POD NIEBEM. Kompleksowej Organizacji Wyjazdu integracyjnego

Szanowny Pan Stanisław Kogut Radny Województwa Małopolskiego

Piechowice Michałowice, ul. Kolonijna

YATENGA - ARCHITEKTURA

Poznaj Raczyńskich WYDAWNICTWO POKONFERENCYJNE

Szlak Rodowych Gniazd Lubomirskich II. Zamek Lubomirskich III IV. Rynek w Rozwadowie, kościół farny VI.

Częstochowa - Kraków - Jurajski Szlak Rowerowy Orlich Gniazd

11 Listopada. Przedszkole nr 25 ul. Widok Bielsko-Biała

Warszawa Poczdam Kilonia Skagen Odense - Kopenhaga Ystad Świnoujście Warszawa: 10 do 12 dni 2800 km WYPRAWA DO DANII - SKAGEN

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

Moje doświadczenia z praktyki w Niemczech

Wieża Trynitarska jest najwyższym punktem zabudowy staromiejskiej Lublina. Została wzniesiona w 1693 roku w miejscu dawnej furty miejskiej jako

Trasa św. Franciszka z Asyżu.

Działanie nr 7 - druga wymiana.

W latach miejscowość była siedzibą gminy Tatrzańskiej.

Pan Marian Piasecki przy miniaturze Pałacu z Wojanowa

Transkrypt:

Jagniątków czyli Agnetendorf i Agnieszków Zwiedzając polskie góry, staram się dotrzeć do miejsc znanych, ale i tych, o których niewiele się mówi i pisze. Jesteśmy nadal w Karkonoszach. Tym razem chciałabym opisać Jagniątków, kiedyś Agnetendorf i Agnieszków. Miejsce zawdzięczające swoją nazwę Barbarze Agnieszce von Schaffgotsch, która pomagała czeskim uchodźcom. Była ona córką księcia legnicko-brzeskiego Joachima Fryderyka z rodu Piastów oraz małżonką hrabiego Krzysztofa Leopolda von Schaffgotscha, właściciela Zamku Chojnik. Przed wojną używano tu niemieckiej nazwy Agnetendorf, natomiast po wojnie krótko funkcjonowała polska nazwa Agnieszków. Jednak w roku 1946 zdecydowano zmienić ją na obecną do dziś, nazwę Jagniątków. Nazwa pochodzi z języka łacińskiego, w którym agnes oznacza jagnię. Kto z Was był w Jagniątkowie? Dawniej Jagniątków był wsią, następnie został włączony do miasta Sobieszowa, ono stało się szybko częścią Jeleniej Góry, jednak bez Jagniątkowa, który przyłączono do Piechowic. Dopiero w 1998 roku, po kolejnych zmianach administracyjnych, włączono Jagniątków do Jeleniej Góry. Jagniątków to dziś najwyżej położona dzielnica Jeleniej Góry, rozciąga się na długości około 4 km, a znajduje się na wysokości od 445 do 575 m.n.p.m, dlatego krętymi i wąskimi, ale asfaltowymi drogami docierają tu autobusy komunikacji miejskiej z Jeleniej Góry. Co dziwne, oddalonej o 17 kilometrów od Jagniątkowa. Cóż ciekawego jest w Jagniątkowie? Malownicze i spokojne miejsce w dolinie Wrzosówki otoczone wzniesieniami Przedgórza Karkonoszy. Miłośnicy gór odnajdą tu wspaniałe widoki, wiele pensjonatów oraz zabudowań góralskich. To świetna baza wypadowa w góry, wiedzie stąd kilka szlaków turystycznych i rowerowych. W godzinę można się stąd dostać na Zamek Chojnik szlakiem zielonym, do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego, na Śnieżne Kotły, czy zawędrować do Szklarskiej Poręby lub Karpacza. W Jagniątkowie znajduje się dom niemieckiego pisarza Gerharta Hauptmanna. Dramaturga, powieściopisarza, który w 1912 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Dzięki niej już za życia należał do czołówki klasyków. To tutaj pisarz

spędził 45 lat swojego życia. Działkę w górnej części Jagniątkowa nabył jesienią w 1889 roku pod budowę willi Wiesenstein, czyli Łąkowy kamień. Nazwa ta wzięła się od licznych skał granitowych znajdujących się na posesji. Willa utrzymana w secesyjnym stylu była perełką architektoniczną w okolicy. Dzięki sukcesowi dramatów Wniebowzięcie Hanusi i Dzwon zatopiony, wystawianych w niemieckich teatrach, było możliwe jej sfinansowanie. Wokół willi rozciąga się ogromny park, ze stawem i niegdyś z drewnianą halą spacerową, dziś już nieistniejącą. Jednak ogromne wrażenie robi rozłożenie i ilość drzew, których nasadzeniem pisarz osobiście nadzorował. Przed wejściem do willi stoi rzeźba przedstawiająca postać Hanusi z dramatu Hauptmanna, którą otrzymał na swoje osiemdziesiąte urodziny. Wewnątrz willi na szczególną uwagę zasługują polichromie, w holu wejściowym wysokim na 9 metrów. Złote gwiazdy na nieboskłonie, malowidła, takie jak motyw

wypędzenia z raju, czy motywy z dramatów pisarza, wykonane przez Avenariusa, tworzą niepowtarzalny nastrój. Dla gospodarza Hala Rajska spełniała rolę reprezentacyjnej, obok biblioteki i pokoju muzycznego. Pisarz znajdował tu spokój i odosobnienie, ale i przyjmował wielu gości. Odwiedzali go artyści, literaci, intelektualiści z całego świata. Wielu z nich, podążając za przykładem pisarza, tutaj się osiedliło.

Dziś willa Hauptmanna jest muzeum, upamiętniającym życie i twórczość pisarza. Muzeum stara się w miarę możliwości pokazywać przedmioty użytkowe i pamiątki

będące własnością pisarza, fragmenty księgozbioru, listy, zdjęcia i wydania dzieł Hauptmanna. Jak wiadomo, po śmierci pisarza w Jagniątkowie w 1946 roku, trumna i całe wyposażenie domu zostało przetransportowane do Niemiec. Pisarz został pochowany na wyspie Hiddensee, w Kloster. Niestety większość dzieł sztuki, zbiorów i kolekcji pisarza bywa sprzedawana przez spadkobierców na aukcjach europejskich. Od 2005 roku dom Gerharda Hauptmanna w Jagniątkowie stał się Muzeum Miejskim. Kolejne muzeum to Dom Carla i Gerharta Hauptmannów w Szklarskiej Porębie, gdzie bracia mieszkali i tworzyli. A kolejne znajdują się na terenie Niemiec. Na bałtyckiej wyspie Hiddensee oraz w Eckner, niedaleko Berlina, gdzie mieszkał na początku swojej twórczości. Wszystkie cztery muzea przedstawiają różne okresy życia pisarza. Placówki te zacieśniły współpracę tworząc ponadgraniczny Związek Muzeów, którego celem jest upamiętnianie postaci Gerharta Hauptmanna. TWÓRCZOŚĆ HAUPTMANNA Jego twórczość to około 30 dramatów, niewiele mniej powieści i noweli. Najpopularniejsze z nich to: 1887 Dróżnik Thiel nowela, Przed wschodem słońca - dramat, 1892 Tkacze dramat, Futro bobrowe dramat, Hanusia dramat, 1896 Florian Geyer - dramat, Dzwon zatopiony dramat, 1911 Szczury dramat, 1912 Ucieczka Gabriela Schillinga dramat, Atlantis powieść, 1920 Biały zbawiciel dramat, Indipohdi dramat, 1921 Anna epopeja, 1932 Przed zachodem słońca dramat, 1934 Cud morza nowela. Dla mnie to również wyjątkowa postać. Mając styczność z literaturą niemiecką na studiach, szczególnie upodobałam sobie epokę realizmu i naturalizmu oraz

twórczość ich przedstawicieli. Byli nimi: Theodor Storm, Theodor Fontane, Karl May, Gerhart Hauptmann. Warto sięgnąć do ich biografii i dzieł, warto znać historię narodów, wartości i przekaz danej epoki. Zwiedzanie muzeów to pewna forma edukacji, pozostawiająca niezatarte wrażenia. Zachęcam, gdziekolwiek będziecie. Muzeum Miejskie Dom Gerharta Hauptmanna. ul. Michałowicka 32 PL 58-570 Jelenia Góra Tel. +48(0)75 755 32 86 Zamek CHOJNIK w Karkonoszach Mamy wiosnę, nim się obejrzymy będzie lato. Robi się coraz cieplej, wiec zachęcam do aktywnego spędzania weekendów. Z pewnością warto odwiedzić Dolny Śląsk. Oprócz pięknego Wrocławia polecam Jelenią Górę i jej okolice, czyli Karpacz, Szklarską Porębę, Kowary, Świeradów Zdrój. Wiele wrażeń dostarcza wspinaczka na Śnieżkę, czy Szrenicę lub zwiedzanie zamków, jak Zamek Chojnik i Czocha. Można by wymieniać w nieskończoność. Mimo, iż najchętniej chciałabym opisać wszystkie te miejsca, to w tym wpisie postaram się skoncentrować na jednym, Zamku Chojnik. Byłam tam trzy lata temu i chętnie powróciłabym w tamte strony. Zamek jest z daleka widoczny dla turystów przemieszczających się samochodem, rowerem z Karpacza do Szklarskiej Poręby, jadących przez miejscowości Sobieszów i Piechowice. Niestety, im bliżej zamku tym mniej informacji. Otóż, aby dotrzeć do zamku warto najpierw poczytać przewodniki, poprzeglądać mapy, zapoznać się ze szlakami lub po prostu zapytać mieszkańców Sobieszowa. Ponieważ z Sobieszowa prowadzi na zamek najłatwiejszy i najkrótszy szlak, około pół godzinki spacerku.

My działając troszkę spontanicznie, ale dysponując czasem znaleźliśmy znak kierujący na zamek i parking w Podgórzynie Górnym. Nazwa miejscowości optymistycznie podziałała, od razu poczułam, jakbym była już na szczycie, nieopodal zamku. Góra Chojnik liczy sobie niewiele, bo 627 metrów n.p.m. Na kilku metrach nad poziomem morza już się znajdowaliśmy, więc do szczytu zostało niewiele. Znów rozczarowanie, bo weszliśmy na najdłuższy i najtrudniejszy szlak, szlak czarny. Dobrze, że zorientowaliśmy się w połowie drogi. Kiedy planowaliśmy być już na miejscu, niestety zamku nie było widać. Nie daliśmy się zwariować i spacerując w słoneczku przez łąki, na skraju lasu mieszanego, weszliśmy w ciemny las bukowy podziwiając wspaniałą żywą roślinność. Powiedziałabym, że im wyżej tym piękniej i malowniczo. Prawie na szczycie spotkała nas kolejna niespodzianka, zamiast muflona dzikiej owcy górskiej, spotkaliśmy pana z bilecikami, czyli opłata za wstęp do Karkonoskiego Parku Narodowego. Niewiele złotych, ale trzeba być przygotowanym. Potem nagle za panem ukazało się strome podejście do zamku. Wilgotne powietrze i śliskie półki skalne skutecznie nas wypompowały. W sumie wejście zajęło nam 1,5 godziny, a u celu z wielkiej czarnej chmury lunął deszcz. Nie ma wypraw bez przygód!

Historii tego średniowiecznego zamku nie będę opisywać, choć warto podkreślić, iż wzniesiono go w latach 50-tych XIV wieku. Samo zwiedzanie jest bardzo wciągające, wąskie przejścia, długie lub strome schody i ciemne komnaty, a poza murami urwisko na około 150 metrów w dół do Piekielnej Doliny. Przechodząc przez dziedziniec, na środku, którego ustawiony jest pręgierz, można obejść zamek naokoło, podziwiając zaułek z pomnikiem upamiętniający wizytę Jana Pawła II na Zamku Chojnik. Dalej krętymi schodami można wejść na wieżę widokową, z której rozpościera się malowniczy widok okolicy.

Z zamku widać całe polskie Karkonosze. Pogórze Karkonoskie, Kotlinę Jeleniogórską wraz z otaczającymi je pasmami Rudaw Janowickich od wschodu, Górami Kaczawskimi od północy i Górami Izerskimi od zachodu. Jednak do ich podziwiania potrzebna jest dobra pogoda. Widok na zdjęciu nie obejmuje czarnej chmury za plecami, wiec na fotce widnieją resztki ładnej pogody.

Z zamkiem jest związana legenda o pięknej i okrutnej księżniczce Kunegundzie, która była córką zamożnego właściciela zamku. Zacnym rycerzom, starającym się o jej rękę postawiła warunek, aby w pełnej zbroi otoczyli zamek na wierzchowcu. Wielu z nich zginęło lub rezygnowało. Jednak znalazł się śmiałek, który spodobał się księżniczce, cudem objechał zamek, ale nie zechciał związać się z osobą, przez której zachcianki zginęli niewinni ludzie. Kunegunda upokorzona i zrozpaczona rzuciła się w przepaść. Legenda o Kunegundzie ma widoczny na skale ślad, ale to musicie już odkryć sami. Ja odkryłam. Wyprawa na Zamek Chojnik nie wymaga większego przygotowania. Nadaje się w sam raz na niedzielny spacer po górach z rodziną, dłuższy lub krótszy. Na dziedzińcu zamkowym można kupić pamiątki oraz coś do przegryzienia, choć jest drogo. Z tej wyprawy nie posiadam zbyt wielu zdjęć, ale wrócę tam jeszcze i wszystko nadrobię. (Niestety nie posiadam w swoich zbiorach najważniejszego zdjęcia całego zamku, dlatego zdjęcie w ikonie wpisu zapożyczyłam ze strony wp.pl turystyka)

WIELKANOC w M.Dąbrowskiej Russowie u Maria Dąbrowska była bardzo związana z Russowem. Jako dziecko spędzała tu wszystkie święta. Przez wiele lat często i czule wspominała ten czas. W opowiadaniach Uśmiech dzieciństwa w zbiorze wspomnień zatytułowanym Wielkanoc opisała Święta Wielkanocne. Będąc ostatnio w Russowie miałam okazję podziwiać przygotowany świąteczny stół według opisów pisarki, ozdobiony gałązkami bukszpanu, z barankiem, babką, bochnem chleba, pisankami, jajami i rzeżuchą. Tak pisarka wspominała Wielkanoc w Russowie: Gdyśmy szli w Wielką Niedzielę na śniadanie, świeża bielizna aż kłuła nas sztywnym krochmalem. Mieliśmy białe fartuszki i wykładane kołnierze. Dziewczynki miały wielkie kokardy z niebieskiej mory we włosach, a węzły z różowych fularów zakrywały chłopcom usta. Matka się śmiała, czy to może być kiedy zapomniane i zjadaliśmy na śniadanie każde wierzch swojej babki, przesycone słodkim lukrem i aż wilgotne. W kuchni przygotowano także ekspozycję form metalowych i kamionkowych służących na początku XIX wieku do wypieku bab, baranków oraz ciasteczek.

Uśmiechaliśmy się bezbronnie i głupio, kiedy rodzice dzielili się z nami jajkiem. To było strasznie przyjemne i zawstydzające. Składali nam życzenia, a myśmy nie mogli powiedzieć ani słowa. Już nie wiem, czego nam życzyli rodzice, ale chyba Bóg wie czego, bo nam z tych życzeń jeszcze do dziś dnia szczęście do rąk szczodrobliwie płynie. Choć nic nie mamy i mało kim jesteśmy wspominała Maria Dąbrowska w Uśmiechu dzieciństwa.

Dworek Marii Dąbrowskiej w Russowie Dworek w Russowie oddalony o 10 km na północ od Kalisza, to miejsce, gdzie urodziła się i wychowała Maria Dąbrowska (1889-1965). Znana polska powieściopisarka, eseistka i autorka dramatów historycznych. Dziś muzeum, warte wszelkich opisów, od historii jego powstania, zbiorów, jak i cennych wspomnień pisarki. Miejsce mało popularne i mało odwiedzane, a mogące poszczycić się wspaniałymi zbiorami, parkiem i imprezami plenerowymi.

Rodzice Marii Dąbrowskiej, Ludomira i Józef Szumscy przeprowadzili się do Russowa w 1889 roku, gdzie ojciec stał się administratorem majątku, pod nieobecność właścicieli. Zastał majątek zdewastowany i ziemię leżącą odłogiem. Przez okres prawie dwudziestu lat doprowadził majątek do rozkwitu. Po sprzedaży w 1909 roku Szumscy musieli się wyprowadzić. W 1957 r. w miesięczniku Ziemia Kaliska Maria Dąbrowska tak opisała swój rodzinny dom: Jestem dzieckiem Ziemi Kaliskiej. Z jej okolic i z samego Kalisza czerpałam natchnienie do moich książek. Ta ziemia kształtowała moje poczucie artystyczne, styl i język całej mojej twórczości. Najbardziej znane utwory Marii Dąbrowskiej jak Uśmiech dzieciństwa, Ludzie stamtąd, czy Noce i dnie zostały głęboko osadzone w realiach dworku w Russowie. Tuż po II wojnie światowej w dworku mieściła się szkoła podstawowa, mieszkania i przez wiele lat Dom Rolnika. Po śmierci pisarki powstał pomysł utworzenia muzeum. Dworek odbudowano, a w 1971 roku otwarto na piętrze Izbę Pamięci Marii Dąbrowskiej. W 1979 roku placówka stała się oddziałem Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej. W latach 80 tych czyniono przygotowania do rocznicy 100 lecia urodzin pisarki, z tego tytułu przeprowadzono tu wiele prac remontowych. A kolejne w latach 90- tych, po wykwaterowaniu lokatorów. Dziś cały budynek można

zwiedzać. Odtworzono w nim pokój panieński Marii Dąbrowskiej, sypialnię, salon, pokój Józefa Szumskiego, mały pokoik nawiązujący do mieszkania Dąbrowskiej w Warszawie, bibliotekę z prywatnymi zbiorami pisarki oraz jej malarstwo i fotografie.

Pokój Józefa Szumskiego, ojca Marii, ma charakter kancelarii administratora i zawiera wiele czasopism oraz jeden z tomów Encyklopedii Rolnictwa. Na jego jednej ścianie znajduje się mały krzyż powstańczy z 1863r. nawiązujący do udziału ojca w powstaniu styczniowym. Jego losy są zbieżne z losami Bogumiła Niechcica z powieści Noce i dnie. Ciekawym miejscem jest również pokój poświęcony filmowej ekranizacji Nocy i dni, który został udostępniony w 2011, a wśród eksponatów znajdują się tu oryginalne kostiumy filmowe, plakaty i fotografie odtwórców filmowych ról. Kaliska premiera filmu pt: Noce i dnie odbyła się w 1975r. Pomimo upływu czasu film chętnie oglądany jest przez kolejne pokolenia. W latach 80- tych rozpoczęto tworzenie w parku ekspozycji etnograficznej, która obejmuje zabytki budownictwa chłopskiego z okolic Kalisza. Można podziwiać tu zagrodę chłopską z końca XIX: chatę mieszkalną, stodołę, oborę oraz spichlerz z

1800r. Oprócz ekspozycji stałych jest wiele okresowych lub związanych z obrzędami ludowymi oraz spotkań kostiumowych, jak Niedziele u Niechciców. To propozycja spędzania niedzielnego popołudnia w russowskim parku, które na stałe wpisały się w kalendarz imprez. Odbywają się w pierwsze niedziele czerwca,

lipca i sierpnia od 2004 roku i poświęcone są osobie i twórczości Marii Dąbrowskiej.