Sygn. akt II Ca 431/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 7 czerwca 2013 r. Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie: Przewodniczący: SSO Ewa Piątkowska-Bidas Sędziowie: SSO Elżbieta Ciesielska SSO Mariusz Broda (spr.) Protokolant: protokolant Beata Wodecka po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2013 r. w Kielcach na rozprawie sprawy z powództwa wzajemnego S. M. przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w K. o zapłatę na skutek apelacji S. M. od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 4 września 2012 r. sygn. VIII C 311/11 oddala apelację, przyznaje na rzecz adwokata J. K. od Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę (...) (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych, tytułem wynagrodzenia za udzieloną powodowi wzajemnemu pomoc prawną z urzędu, która dotychczas nie została opłacona. sygn. akt IICa 431/13 UZASADNIENIE W złożonym do Sądu Rejonowego w Kielcach pozwie wzajemnym powód wzajemny S. M.domagał się zasądzenia od pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej (...)przy ul. (...)w K., kwoty 42 840 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu. W uzasadnieniu wyjaśnił, że jest to będąca pochodną jego udziału w częściach wspólnych nieruchomości, część przychodu z nieruchomości, jaką Wspólnota powinna uzyskać za ostatnie dziesięć lat, z tytułu zajmowania przez D. S.i R. O.części wspólnej nieruchomości w zakresie, w jakim
urządzili oni na własne potrzeby w istniejącym tam wcześniej strychu lokale mieszkalne, z których od lat 90-ątych ubiegłego wieku korzystają, nie mając do tego żądanego tytułu prawnego. Dodał, że Wspólnota nie podejmuje żadnych działań, które zmierzałaby do uporządkowania tej sytuacji, a przede wszystkim odzyskania należnych jej przychodów, stąd jest zmuszony wystąpić z takim żądaniem. Powód wzajemny wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając brak legitymacji procesowej czynnej po stronie S. M., który jest członkiem w/w Wspólnoty Mieszkaniowej. Sąd Rejonowy w Kielcach wyrokiem z dnia 4.09.2012r. oddalił powództwo wzajemne. Z uzasadnienia tego orzeczenia wynikają m.in. następujące ustalenia okoliczności faktycznych: S. M.jest członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy (...)w K.; w 1996 r. R. O.uzyskał pozwolenie decyzję administracyjną na użytkowanie zajmowanego przez siebie lokalu mieszkalnego, o powierzchni 73,97 m 2 ; analogiczną decyzję w tym samym roku uzyskał D. S., a dotyczyła ona lokalu o powierzchni 70,30 m 2 ; oba lokale zastały przez nich urządzone na powierzchni strychowej budynku Wspólnoty i od tamtej pory są przez nich zajmowane, przy czym nie legitymują się oni żadnym tytułem prawnym do nich, tak obligacyjnym (brak umów najmu), jak i rzeczowym ; Wspólnota próbowała obciążać w/w osoby opłatami za korzystanie z tak urządzonych lokali; D. S.z tego tytułu wpłacił na jej rzecz następujące kwoty w 2007 r. 1916,76 zł, w 2010r. 1938,24 zł ; w 2011r. 502,8 zł, z kolei w latach 2006,2008,2009 nie dokonał żadnych wpłat ; natomiast R. O. wpłacił w roku 2006 1897,53 zł,w 2007r. 2464,06 zł, w 2008r. - 2890,57 zł, 2009 r. 1838,20 zł, w 2010 r. 1886,87 zł, w 2011r. 976,40 zł. Mając na względzie te okoliczności Sąd Rejonowy, powołując treść art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 24.06.1994 r. o własności lokali (Dz.U.2000.80.903.j.t.), doszedł do przekonania, że powództwo wzajemne nie jest zasadne, albowiem brak jest podstaw prawnych żądania przez niego (jako członka Wspólnoty) zapłaty przez Wspólnotę równowartości uzyskiwanych przez nią dochodów z tytułu zajmowania lokali przez R. O. i D. S.. Zdaniem Sądu Rejonowego, skoro tego rodzaju dochód Wspólnoty, stosownie do treści art. 12 ust. 2 u.w.l., w pierwszej kolejności jest zaliczany na pokrycie kosztów utrzymania części wspólnych nieruchomości, to dopiero ewentualna pozostała po rozliczeniu w ramach roku gospodarczego nadwyżka może być rozliczana pomiędzy właścicieli poszczególnych lokali mieszkalnych (członków wspólnoty), przy czym decyzja co do tego, czy w ten sposób uzyskaną sumę przeznaczyć na poczet przyszłych kosztów utrzymania części wspólnych, czy też wypłacić ją członkom wspólnoty, wymaga odpowiedniej uchwały. W konkluzji Sąd I instancji stwierdził, że nie zostało wykazane, czy Wspólnota podjęła uchwałę, określającą sposób rozliczenia tego rodzaju pożytków, w szczególności, aby miały zostać przeznaczone na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną, czy na wypłatę właścicieli lokali, ponadto nie wykazano, aby Wspólnota pobrała pożytki z tytułu oddania w odpłatne używanie w/w lokali we wskazanej przez powoda wzajemnego wysokości. Wyrok w części obejmującej oddalenie powództwa wzajemnego zaskarżył powód wzajemny. W wywiedzionej apelacji zarzucił naruszenie prawa materialnego w szczególności art. 12 ust. 2 u.w.l. polegające na uznaniu przez Sąd Rejonowy, że przepis ten nie stanowi wystarczającej podstawy prawnej do żądania od Wspólnoty rozliczenia uzyskanych przez nią pożytków, a także bezpodstawnie poniesionych przez nią wydatków. W związku w tym wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa wzajemnego, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu wskazał, że pozwany wzajemny domagał się nie tylko zwrotu kwot realnie uzyskanych przez
Wspólnotę od osób faktycznie zajmujących części wspólne budynku, ale także rozliczenia kwot, które Wspólnota wydatkowała na urządzenie tych lokali (remont instalacji elektrycznej, kominów, dachu itp.). Dodał, że zdaje sobie sprawę z tego, że powództwo w tym kształcie jest wynikiem jego bezradności, gdyż jego działania na forum Wspólnoty są skutecznie blokowane, przez członka Zarządu Wspólnoty, który zajmuje jeden z lokali urządzonych na strychu i z tych względów powód wzajemny nie może doczekać się rzetelnego rozliczenia pożytków z tych lokali. W jego ocenie pożytki te winne wpływać na zmniejszenie ciężarów S. M. z tytułu utrzymania części wspólnych, a skoro tak nie jest, to nie ma on innego wyjścia jak zażądać wypłaty tych kwot, tym bardziej, że jako członek Wspólnoty nie otrzymał rozliczenia w jakiej części dochody uzyskane lub te, które powinny być uzyskane przez Wspólnotę z lokali z lokali zajmowanych przez D. S. i R. O., zostałyby przeznaczone na pokrycie kosztów utrzymania części wspólnych. Powód wzajemny zarzucił również i to, że nietrafnym było oddalenie przez Sąd Rejonowy wniosku o zawieszenie postępowania z uwagi na toczące się przed Sądem Okręgowym postępowanie o uchylenie uchwały Wspólnoty w przedmiocie ustalenia zakresu części wspólnej nieruchomości, która nie objęła lokali zajmowanych przez Panów S. i O., z czym S. M. się nie zgadza i z tych względów tą uchwałę zaskarżył. Pozwany wzajemny wniósł o oddalenie apelacji. Sąd Okręgowy zważył, co następuje: Apelacja nie jest zasadna. Przede wszystkim wyjaśnić należy, że zawarte w uzasadnieniu apelacji stwierdzenie, jakoby S. M., w ramach wytoczonego powództwa wzajemnego domagał się zasądzenia nie tylko kwot realnie uzyskanych przez Wspólnotę od osób faktycznie użytkujących dwa w/w lokale, ale także rozliczenia kwot, które Wspólnota mieszkaniowa faktycznie wydatkowała na urządzenie tych lokali jest niezgodne z czytelnie wyeksponowanymi przed Sądem I instancji przedmiotowymi granicami pozwu wzajemnego. Już z samej jego treści (k. 164-168) jednoznacznie wynika, że dochodzona kwota 42 840 zł, to należna powodowi wzajemnemu (jego zdaniem), przypadająca mu część (proporcjonalnie do służących mu udziałów w częściach wspólnych nieruchomości), należnych Wspólnocie korzyści z tytułu zajmowania w/w lokali mieszkalnych przez D. S. i R. O.. Wobec tego, jakiekolwiek inne faktyczne podstawy pozwu wzajemnego, w szczególności te, o których mowa w apelacji, w istocie pozostają poza jego granicami przedmiotowymi. Biorąc pod uwagę w pierwszej kolejności, zawarty w uzasadnieniu apelacji zarzut błędnego oddalenia wniosku o zawieszenie postępowania, z uwagi na toczące się postępowanie w przedmiocie zaskarżenia uchwały Wspólnoty (sygn. akt (...)726/12 Sąd Okręgowego w Kielcach), stwierdzić należy, że powodowi wzajemnemu nie przysługiwało prawo jego powołania, a to wobec braku zwrócenia uwagi sądu na (zdaniem powoda wzajemnego) uchybienie przepisom postępowania w trybie art. 162 kpc. Niezależnie od tego, nawet gdyby takowe się pojawiło, to i tak oddalenie w/w wniosku było prawidłowe i nie miało żadnego wpływu na treść zaskarżonego orzeczenia - chociażby w kontekście czasu w jakim zapadła zaskarżona uchwała i sfery czasowej, wyznaczającej m.in. granice przedmiotowe zgłoszonego powództwa. Sąd Rejonowy (rozpoznając pozew wzajemny w tych czytelnie wyeksponowanych granicach przedmiotowych) poczynił prawidłowe z punktu widzenia zasady swobodnej oceny i mocy
dowodów, a także zupełne w kontekście właściwych do zastosowania w tym przypadku norm prawa materialnego, ustalenia, których treść nie była w apelacji kwestionowana, a Sąd Okręgowy w całości jej podziela i przyjmuje za własne. Zgłoszone w apelacji zarzuty w istocie miały charakter prawnomaterialny, gdyż apelujący nie godził się z konkluzją Sądu Rejonowego, jakoby art. 12 ust. 2 u.w.l., w wyeksponowanym przez niego stanie faktycznym, nie był w tym przypadku podstawą uwzględnienia zgłoszonego żądania. W ocenie Sądu Okręgowego, znajdująca odzwierciedlenie w sentencji zaskarżonego wyroku, konkluzja, na skutek zastosowania przez Sąd Rejonowy art. 12 us. 2 u.w.l. jest prawidłowa. Przede wszystkim nie budzi wątpliwości przedstawiona przez Sąd I instancji wykładnia tego przepisu, którą Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własną. Bezprzedmiotowym jest jej powtarzanie. W tym miejscu raz jeszcze podkreślić należy jedynie to, że co do zasady wszelkie pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej osiągane przez Wspólnotę Mieszkaniową, w pierwszej kolejności służą pokrywaniu wydatków związanych z utrzymaniem tej nieruchomości, a dopiero w części przekraczającej potrzeby, przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów w częściach wspólnych. Już to oczywiste, bo będące pochodną wykładni językowej art. 12 ust. 2 u.w.l., spostrzeżenie, prowadzi do kilku istotnych wniosków. Po pierwsze, po to by w ogóle rozważać, czy prawo do pożytków i innych przychodów, służy w całości Wspólnocie (na pokrycie kosztów utrzymania części wspólnych), czy też w jakimś zakresie także poszczególnym członkom Wspólnoty (proporcjonalnie do służących im udziałów), trzeba najpierw stwierdzić, czy Wspólnota takie korzyści w danym roku gospodarczym odniosła, jakie w tym samym czasie były koszty utrzymania części wspólnych nieruchomości, a w konsekwencji tego, czy i w jakim zakresie te ostatnie zostały pokryte z tych pożytków lub innych korzyści. Rację ma Sąd Rejonowy,o ile stwierdza, że powód wzajemny (pomimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu) nie wykazał, czy i w jakim zakresie jakiekolwiek pożytki zostały zaliczone na poczet wydatków na utrzymanie części wspólnych nieruchomości, by w konsekwencji wykazać również i to, jaka ich część została ewentualnie nie wykorzystana na ten cel. Przede wszystkim brak było skonkretyzowanych twierdzeń powoda wzajemnego w tym zakresie, a każdorazowo w procesie cywilnym jest to rzecz fundamentalna dla wykazania jakiejkolwiek okoliczności faktycznej istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy. Powód wzajemny zmierzał w zupełnie innym kierunku, albowiem poprzestał jedynie na przedstawieniu szacunkowej równowartości należnego Wspólnocie (jego zdaniem) wynagrodzenia za korzystanie przez R. O. i D. S. wynagrodzenia za korzystanie przez nich z urządzonych w częściach wspólnych lokali mieszkalnych. W żadnym wypadku nie twierdził o kwocie korzyści jakie ewentualnie z tego tytułu Wspólnota odniosła, a także o wydatkach, jakie miała na utrzymanie części wspólnych. Stąd zasadnie Sąd Rejonowy konstatuje, że powód wzajemny nie wykazał także tych osiągniętych przez Wspólnotę korzyści. Bez znaczenia pozostają przy tym te ustalenia Sądu Rejonowego, z których wynika jakie konkretne kwoty, w poszczególnych latach R. O. i D. S. faktycznie zapłacili na rzecz Wspólnoty za korzystanie z lokali bez podstawy prawnej. Skoro powód wzajemny (reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika) nie podjął nawet próby wykazania jakie w tych konkretnych okresach gospodarczych (w poszczególnych latach) były wydatki na utrzymanie części wspólnych nieruchomości, to już tylko z tego względu nie mógł wykazać, że w jakimkolwiek zakresie, pozostała nadwyżka pożytków i innych korzyści, po ich zaliczeniu w pierwszej kolejności na wydatki o jakich mowa. Tylko bowiem w sytuacji, w której po rozliczeniu w każdym roku gospodarczym taka część pożytków, czy innych przychodów pozostałaby, powód jako członek Wspólnoty
miałby prawo żądać ich wypłaty, proporcjonalnie do wysokości przysługującego mu udziału w częściach wspólnych nieruchomości. Analiza treści apelacji, potwierdza i to spostrzeżenie, że intencją powodowa wzajemnego, w wytoczeniu niniejszego powództwa, było raczej zwrócenie uwagi na dostrzeżony we wspólnocie problem niegospodarności. Oczywiście, pozostaje to bez znaczenie dla trafności podjętego przez Sąd Rejonowy trafnego rozstrzygnięcia. Reasumując, ewentualny brak aktywności wspólnoty mieszkaniowej w zakresie pozyskiwania pożytków i innych przychodów z tytułu korzystania przez osoby trzecie z części wspólnej nieruchomości (także bez jakiegokolwiek tytułu prawnego), nie uprawnia członka wspólnoty do dochodzenia ich równowartości od wspólnoty mieszkaniowej w części proporcjonalnej do wysokości przysługującego mu udziału w części wspólnej, bo w dalszym ciągu obowiązuje zasada wynikająca z treści art. 12 ust. 1 ustawy o własności lokali z dnia 24.06.1994r. (Dz.U.2000.,nr 80, poz.903 z p.zm.), a zatem brak wykazanej przez niego nadwyżki pożytków bądź innych przychodów nad kosztami utrzymania części wspólnych w danym roku gospodarczym, eliminuje zasadność roszczenia członka wspólnoty o jej wypłatę. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc orzekł jak w sentencji, rozstrzygając o kosztach udzielonej przez adwokata J. K. powodowi wzajemnemu pomocy prawnej z urzędu, która dotychczas nie została opłacona, na podstawie par. 13 ust.1, par.19 Rozp. Min. Spr. z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.nr 163, poz.1348).