Płock nie zwalnia tempa Nowe obiekty użyteczności publicznej powstają, jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Kilka dni temu lokalne media były zaproszone na nowy parking przy cmentarzu komunalnym. W czwartkowe wczesne popołudnie z kolei, na plac zabaw, który pokryto nawierzchnią poliuretanową, a także wyposażono w zabawki dla dzieci niepełnosprawnych. W czwartek, 29 października odbyła się konferencja prasowa na osiedlu Kolegialna, na skwerze obok Domu Pomocy Społecznej, na placu zabaw przy ulicy Antolka Gradowskiego. W tym roku zdecydowaliśmy się aby ten plac zabaw doposażyć wyjaśnił prezydent Płocka. Wykonawca inwestycji został wyłoniony w trybie zaprojektuj i wybuduj. Plac zabaw został pokryty bezpieczną nawierzchnią poliuretanową, a także zainstalowano na nim dziewięć nowych urządzeń do zabaw. Jedno z nich, co jest zupełną nowością w Płocku, z przeznaczeniem dla dzieci niepełnosprawnychporuszających się na wózkach inwalidzkich. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia był Wiktor Oniszk, który porusza się właśnie na takim wózku. Inicjator idei był obecny na konferencji prasowej, podczas której wyjaśnił skąd miał pomysł na taką zabawkę. Znalazłem to w Internecie i zaproponowałem aby takie zabawki znalazły się na płockich placach zabaw tłumaczył Wiktor.Termin zakończenia inwestycji minął 15 października, w tej chwili trwa odbiór prac od wykonawcy. Koszt całego przedsięwzięcia to 236,5 tys zł. Przy okazji konferencji prasowej prezydent Płocka przypomniał o pięćdziesięciu różnego typu zabawek, o które wzbogaciły się płockie place zabaw. W tym cztery dla dzieci niepełnosprawnych. Przybyło także w naszym mieście trzydzieści siedem urządzeń siłowych, między innymi: twister z wahadłem, tzw. wioślarz z oparciem, orbitki, stoły do gier planszowych tj. chińczyk, warcaby czy szachy. Powstały miejsca do
grillowania, a także boisko do gier zespołowych-siatkówki i koszykówki. Urządzenia te zostały ustawione w 12 różnych miejscach Płocka na placach zabawa, siłowniach pod chmurką, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem płocczan, zielonych skwerach i w miejscach integracji. Nowe inwestycje znajdują się na osiedlach Skarpa, Podolszyce Północ, Pradolina Wisły, Radziwie, Zielony Jar, Dobrzyńska, Międzytorze, Kochanowskiego, Kolegialna oraz Ciechomice. Jedno z nich powstało z Budżetu Obywatelskiego Płocka, i nazwane zostało Las Skarpas. Obecnie kończymy urządzanie tego placu zabaw z uwzględnieniem urządzeń do rekreacji i integracji przy ulicy Asnyka wspomniał Andrzej Nowakowski. Koszt inwestycji to 297,7 tys zł. Trzeba przyznać, że w Płocku pod względem rekreacyjnym dzieje się sporo w ostatnich latach. Od 2011 roku przybyło w naszym mieście 26 siłowni pod chmurką, a dwudziesta siódma powstaje. W tym roku łącznie, na różnego typu placach rekreacyjnych, będzie stało 180 urządzeń do ćwiczeń, do dyspozycji mieszkańców. Dodamy, że od 2011 roku w naszym mieście powstało także 26 nowych palców zabaw dla maluchów. LR. Fot.UMP Wandzia w niebie czyli nadchodzi Neo-nówka W swoim dorobku artystycznym mają takie skecze jak: Rozmowa kwalifikacyjna, Pielgrzymka Paciaciaków, Życie na wsi, Wandzia i trzej królowie czy Niebo. Trzeba im przyznać,
potrafią rozbawić do łez, nawet najwybredniejszą publiczność. Mowa o Kabarecie Neo-Nówka, który już 15 listopada, o godzinie 17 wystąpi w Płocku, w Orlen Arenie. Trupę kabaretową tworzą: Roman Żurek-założyciel i autor tekstów, Michał Gawliński oraz Radosław Bielecki. Wszyscy trzej znaleźli się chyba w korcu maku, bo o tak zgraną grupę na polskim rynku kabaretowym dość ciężko. Do Płocka przyjadą z jubileuszowym koncertem podsumowującym 15-lecie swojej działalności. W programie przygotowanym na tę okazję są największe kabaretowe hity formacji. Dodamy, że podczas koncertu nie zabraknie kultowego Nieba, które zostało przez widzów wybrane skeczem 30-lecia. Neo-Nówka szykuje dla płockiej publiczności kilka niespodzianek, ale o tym cicho sza. Po prostu wybierzcie się na występ. A na pewno nie pożałujecie. Z formacją wystąpi także zespół muzyczny Żarówki. Kabaret powstał w 2000 roku. Pochodzą z Wrocławia. Na początku swojej działalności funkcjonowali pod nazwą To-Niemy. W ich skeczach dominuje tematyka społeczna i polityczna. A dowcip mają cięty i niezwykle inteligentny. Pokazują w swoich skeczach życie wielu grup społecznych. Obracają w doskonały dowcip rzeczywistość, która dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Idealnie Neo-Nówka te drzwi uchyla, z sobie tylko przypisanym scenicznym wdziękiem. Warto dodać, że od 2011 roku Kabaret jest ambasadorem Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Są laureatami niezliczonej ilości nagród. Występują zarówno w programach telewizyjnych jak i na scenach całego kraju, gdzie są przyjmowani niezwykle ciepło i z ogromnym zadowoleniem. Bo jak występuje Neo-nówka, będzie na pewno śmiesznie.
Bilety na występkabaretu są dostępne w cenie od 50 do 100 zł, w Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki przy ulicy Tumskiej 9A, CIT przy Starym Rynku 8, Empiku, Media Markcie oraz poprzez strony internetowe: biletynakabarety.pl, ticketpro.pl, lux.biletyna.pl a także bezpośrednio na stronie Kabaretu sklep.neonowka.pl. LR. fot.debica24.eu Bardzo dotkliwa kara za mandat Co niektórzy zapłacą wysoką cenę za miejsce w ławach na Wiejskiej, w Warszawie. Jak donosi Polska Agencja Prasowa na stronie www.parlamentarny.pl, sztaby wyborcze z okręgu płockociechanowskiego, zostaną ukarane za umieszczenie tuż przed wyborami plakatów wyborczych z wizerunkiem kandydatów na posłów.
Płock poprzez naliczenie kar, rozliczy lokalne sztaby wyborcze za umieszczenie plakatów w ramach kampanii przed wyborami parlamentarnymi z pominięciem procedury, w tym należnych opłat. Sprawa dotyczy kilkuset plakatów PO, kilku Nowoczesnej i jednego PiS jak czytamy na stronie. Z dalszej części informacji dowiadujemy się, że plakaty były rozwieszane tuż przed ciszą wyborczą, w pasach drogowych-na co potrzebne było stosowne pozwolenie z płockiego Miejskiego Zarządu Dróg. W sprawie zostanie wszczęte postępowanie z naliczeniem kar administracyjnych. Prawo zostało złamane przez trzech kandydatów: Marcina Kierwińskiego z Platformy Obywatelskiej, Marcina Podsędka z Nowoczesnej Ryszarda Petru oraz Roberta Kołakowskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Dodamy, że kandydaci PO i PiS dostali się do Sejmu. Kara może być bardzo dotkliwa, bo nawet ponad 100 tysięcy złotych. To musi być załatwione legalnie. Nie wszędzie można wieszać reklamy, także ze względów bezpieczeństwa informował Polską Agencję Prasową, Hubert Woźniak z zespołu do spraw medialnych Urzędu Miasta Płocka. Sprawą zainteresowali się pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg. Po ich interwencji plakaty zostały usunięte z pomocą Straży miejskiej. Nadmienimy, że Ratusz w październiku, w specjalnym komunikacie przypominał sztabom wyborczym o wyznaczonych miejscach do umieszczania plakatów i obwieszczeń wyborczych. Po naliczeniu kar, wszystkim którzy złamali prawo, będzie przysługiwało odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. LR. Fot. youtube.com
Zmiany w kursach autobusów na czas Wszystkich Świętych Wszystkich Świętych to czas wzmożonego ruchu w przy cmentarzach. Wielu mieszkańców miasta będzie chciało też dojechać do swoich bliskich autobusami. Płocka Komunikacja Miejska wyszła naprzeciwko swoim pasażerom i na okres około świąteczny i świąteczny dołożyła autobusów, które ułatwią dotarcie do nekropoli. 1 listopada-wszystkich Świętych (niedziela) Uruchomionych zostanie sześć specjalnych linii autobusowych na Cmentarz Komunalny przy ul. Bielskiej z oznaczeniem 70 75 rozkład jazdy linii specjalnych dostępny jest na stronie internetowej www.kmplock.eu, w zakładce rozkłady jazdy. Autobusy wszystkich linii kursować będą według rozkładu jazdy jak w niedzielę, dotyczy to również linii 4 i 24. Nie będą wykonywane kursy linii 29. 30 października i 2 listopada (piątek i poniedziałek) Autobusy wszystkich linii kursować będą według rozkładu jazdy na jak w dzień powszedni. Zrealizowane będą dodatkowe kursy linii 24 z Podolszyc w godzinach 8:27, 8:57, 10:57, 11:57, 12:57. Z przystanku Cmentarz Komunalny o godzinie 7:35, 8:05, 10:05, 11:05, 12:05, 13:05. Wieczorne kursy linii 4 i 24 realizowane będą do przystanku Cmentarz Komunalny (bez skróceń do Kostrogaju). Rozkład jazdy dodatkowych kursów linii 24 umieszczony będzie na przystankach oraz na stronie internetowej Komunikacji Miejskiej. 31 października (sobota) Autobusy wszystkich linii kursować będą wg. rozkładu jazdy na soboty (dotyczy również linii 4, 24 i 29). W odróżnieniu od
lat poprzednich już w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych uruchomione zostaną linie specjalne na Cmentarz Komunalny przy ul. Bielskiej 71 (z Podolszyc po trasie linii19 do ul. Bielskiej co około 20 min.,73 z Borowiczek po trasie linii 3 do ul. Bielskiej co około 30 min. i 75 ze Skarpy przez Miodową, Tysiąclecia i Kostrogaj co około 15 min. Rozkłady jazdy linii specjalnych umieszczone zostaną na przystankach oraz na naszej stronie internetowej. Z powodu zamknięcia dla ruchu odcinka Alei Kobylińskiego przy cmentarzach w dniach 31 października i 1 listopada (sobota i niedziela). Autobusy linii 4, 11, 14, 15, 17, 18, 20, 23, 24, 26, 29, 31 i 35 zostaną skierowane na trasy objazdowe od Alei Kobylińskiego, od skrzyżowania z ul. Topolową do skrzyżowania z ul. Łukasiewicza oraz południowego pasa Alei Kobylińskiego (od skrzyżowania z ul. Łukasiewicza do skrzyżowania z ul. Bielską). W dniach 31 października i 1 listopada (sobota i niedziela)autobusy linii 4, 11, 14, 15, 17, 18, 20, 23, 24, 26, 29, 31 i 35 zostaną skierowane na trasy objazdowe. W odróżnieniu od lat poprzednich autobusy linii 4,11, 14, 17, 18, 23 i 24 dojadą do przystanku Skłodowskiej (w Al. Kobylińskiego przy basenie). W obydwu kierunkach bez zmian i nie ominą żadnego przystanku na trasie. W związku z powyższym na ul. Kazimierza Wielkiego przy rogatkach nie będą ustawione przystanki tymczasowe. Autobusy linii 20 w stronę Podolszyc ominą przystanek Jachowicza (młyn), autobusy linii 26 i 35 w stronę Podolszyc ominą przystanek Hermana. Autobusy pozostałych linii kursować będą na trasach stałych. Trasy objazdowe Autobusy linii 4 i 24 w obydwu kierunkach ominą przystanek Nowowiejskiego (na ul. Łukasiewicza przy Ekonomiku ). W obydwu kierunkach przejadą ulicami Nowowiejskiego, Kazimierza Wielkiego i Topolową, zatrzymają się na przystanku Skłodowskiej (w Al. Kobylińskiego przy basenie).
Autobusy linii 11, 14, 17, 18 i 23 Jadąc z centrum w kierunku Skarpy dojadą bez zmian do przystanku Spacerowa, następnie z Al. Kobylińskiego skręcą w ul. Łukasiewicza, tam zatrzymają się na przystanku Nowowiejskiego (przy Ekonomiku ), a dalej przejadą ulicami Nowowiejskiego, Kazimierza Wielkiego i Topolową do Al. Kobylińskiego na przystanek Skłodowskiej(przy basenie). Jadąc ze Skarpy w kierunku centrum dojadą bez zmian do przystanku Skłodowskiej (w Al. Kobylińskiego przy Netto), następnie przejadą ulicami Topolową, Kazimierza Wielkiego, Nowowiejskiego, Kwiatka i Bielską do Al. Jachowicza na przystanek Jachowicza (teatr). Autobusy linii 15 (niedziela) i 29 (sobota).w kierunku Boryszewskiej pojadą normalną trasą (Bielska, Tysiąclecia, Łukasiewicza) do przystanku Hermana, a dalej przez przystanek Nowowiejskiego (przy Ekonomiku ), następnie ulicami Nowowiejskiego, Kwiatka i dalej stałą trasą (Kolegialna Słoneczna itd.) W stronę Dworca kolejowego i Cmentarza Komunalnego trasa bez zmian (Bielska Kobylińskiego Łukasiewicza Tysiąclecia Bielska itd.). Autobusy linii 20 w stronę Podolszyc od przystanku Hermana (na ul. Łukasiewicza przy cmentarzu) pojadą przez przystanek Nowowiejskiego (przy Ekonomiku ), ominą przystanek Jachowicza (młyn), od przystanku Kwiatka powrócą na stałą trasę w stronę Podolszyc. W stronę Kostrogaju trasa bez zmian (Bielska Kobylińskiego Łukasiewicza itd.). Autobusy linii 26 i 35 w stronę Podolszyc od skrzyżowania ul. Łukasiewicza z ul. Miodową pojadą ul. Tysiąclecia i Bielską do Al. Jachowicza i dalej stałą trasą na Podolszyce (ominą przystanek Hermana, zatrzymają się na przystankach Wolskiego i Rembielińskiego). W stronę Winiar lub Orlenu trasa bez zmian (Jachowicza Kobylińskiego Łukasiewicza itd.). Autobusy linii 31 w kierunku Orlenu od przystanku Skarpa (na ul. Dobrzyńskiej) pojadą ul. Mościckiego, Miodową i
Tysiąclecia do Bielskiej i dalej stałą trasą. W kierunku Skarpy stałą trasą dojadą do przystanku Spacerowa (w Al. Kobylińskiego), a dalej przez Łukasiewicza, Miodową i Mościckiego na Skarpę. Zmiana obsługi przystanków w czasie objazdu Nowowiejskiego w obydwu kierunkach bez obsługi autobusami linii 4 i 24. Na przystanku w kierunku ul. Nowowiejskiego zatrzymają się dodatkowo autobusy linii 11 (kierunek Dziarnowo), 14 (kierunek Winiary), 15 i 29 (kierunek Boryszewska), 17 (kierunek Brudzeń Duży), 18 (kierunek Mańkowo), 20 (kierunek Podolszyce), 23 (kierunek Brwilno) i 33. Skłodowskiej w obydwu kierunkach bez obsługi autobusami linii 31. Autobusy linii 31 w obydwu kierunkach pojadą ul. Miodową; Jachowicza (młyn)-nieczynny. Autobusy linii 15, 20, 29 w stronę Podolszyc lub Boryszewskiej pojadą ulicami Łukasiewicza i Nowowiejskiego (zatrzymają się na przystanku Nowowiejskiego przy Ekonomiku ). Autobusy linii 31 pojadą ul. Tysiąclecia. Hermana w stronę Al. Kobylińskiego bez obsługi autobusami linii 26 i 35 w stronę Podolszyc (pojadą przez przystanek Wolskiego na ul. Tysiąclecia). LR. Internetowy armagedon To co oni wyrabiają z ludźmi to istna kpina. Ani kontaktu z Biurem Obsługi Klienta przez cały weekend, ani z biurem napraw. Są tylko od brania pieniędzy. Nikt mi nie zwróci abonamentu, a płacę go co miesiąc mówił do nas wzburzony klient firmy. Pewnie znają to odbiorcy usług świadczonych przez płocki
Petrotel. Historia nie jest nowa, bo ma swój początek kilka tygodni temu. Wtedy zaczęły się problemy z odbiorem Internetu, którego dostawcą jest płocka firma. W miniony weekend to było istne apogeum. Nic nie mogłem zrobić przez Internet, chociaż mam taką procę, że jest on konieczny tłumaczył nam dalej nasz rozmówca. Na bardzo popularnym portalu społecznościowym przeczytaliśmy również taki oto wpis Potrzeba w Płocku większej konkurencji dostawcy Internetu. Petrotel nie daje rady, od dwóch dni non stop przerywa połączenie internetowe, co za los.[wpis z 25 października. przyp.red]. Jak się okazuje nasz rozmówca nie jest odosobniony w nierównej walce z łączem internetowym. To, że problemy w firmach telekomunikacyjnych się zdarzają oczywiście rozumiemy. Jednak do każdej z tych firm można się dodzwonić o każdej porze dnia i nocy. Co skrupulatnie sprawdziliśmy. Prawdopodobnie 98 proc. osób posiada telefony w sieciach telekomunikacyjnych dostępnych na terenie naszego kraju, i nie macie problemów żeby otrzymać podstawowe informacje przez całą dobę. A Petrotel na to, jak na lato. Nasza infolinia pracuje w godzinach od 8 do 18, w dni powszednie, ale mamy jeszcze dwa Biura Obsługi Klienta, które pracują od godziny 9 do 17 w tygodniu, a w soboty od godziny 10 do 14. Biuro napraw jest do dyspozycji całodobowo siedem dni w tygodniu informowała nas miła pani na infolinii. Zadzwoniliśmy również do biura napraw Petrotelu. Zapytaliśmy, dlaczego przez cały miniony weekend klienci nie mogli zgłosić awarii, bo słyszeli w słuchawce komunikat następującej treści nie ma takiego numeru? A jeżeli ktoś chciał się dodzwonić przez infolinię, wybierając na telefonie dwójkę czyli chciał zgłosić awarię lub problemy techniczne, rozmowa była automatycznie rozłączana? To co usłyszeliśmy wprawiło nas w niemałe osłupienie Trwały ataki hakierskie i dlatego u nas były problemy. A to, że nie można się było dodzwonić to nasza centrala, jak dużo osób dzwoni jest przeciążona, i tak mogło
być doinformował nas pracownik biura napraw. Dzisiaj tj. 28 października, ponownie wystąpiły problemy z dostawą Internetu dla odbiorców radiowych. Staraliśmy się, porozmawiać z kimś, kto udzieli nam konkretnych informacji na temat problemów, z którymi firma boryka się od kilku tygodni, uprzykrzając życie swoim klientom. Od godzin porannych staraliśmy się wyjaśnić problemy u źródła. Pracownica Petrotelu podała nam numer, pod którym mieliśmy uzyskać szczegółowe informacje. Dzwoniliśmy. Niestety po trzech godzinach prób dodzwaniania się i wysłuchania niezliczonej ilości sygnałów, okazało się, że - Pani Kasia dziś nie pracuje, czy moglibyście państwo wysłać e-maila z pytaniami usłyszeliśmy w telefonicznej słuchawce od pracownicy firmy, z którą udało nam się skontaktować. Otóż nie będziemy pisać e-maila, ponieważ może się okazać, że nie będziemy go mogli wysłać, ze względu na problemy techniczne. Albo ktoś nie będzie mógł go odebrać z tej samej przyczyny. Po co więc narażać mamy pracowników Petrotelu na stres. Dziwi nas tylko, że w dobie tak rozwiniętych technologii, przy nie małych abonamentach, jakie płacą klienci Petrotelu, nie robi się w firmie kompletnie nic, aby zatrzymać swojego chlebodawcę. Mamy nadzieję, że klienci firmy już nie długo będą mieli większy wybór wśród dostawców Internetu, a płocki Petrotel doceni to co miał czyli zadowolonych odbiorców swoich usług. Lena Rowicka Fot. źródło Internet
Tak zdecydowali Polacy Po ostrej, w ocenie Polaków, kampanii wyborczej. Nasi rodacy zdecydowali. To czego nie zabrakło w tej kampanii to na pewno skrajnych emocji. Na kilka dni przed wyborami, dosłownie w każdym miejscu: autobusie, sklepie, poczcie czy w domowym zaciszu, nie milkły rozmowy o partiach i kandydatach. W niedzielę 25 października Polacy wybrali. W ławach sejmowych zasiądą przedstawiciele następujących partii: Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej, ruchu Kukiz 15, Nowoczesnej Ryszarda Petru, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Mniejszość Niemiecka. We wtorek, 27 października, o godzinie 15 Państwowa Komisja Wyborcza, podała oficjalne wyniki wyborów z 27 tysięcy 859 obwodów. W naszym kraju uprawnionych do głosowania było 30 mln 534 tys. 948 osób. Do urn wyborczych poszło 15 milionów 200 tysięcy 671 Polaków. Próg wyborczy przekroczyło pięć partii: Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 37,58 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska z wynikiem 24,09 proc. Z trzecim wynikiem do Sejmu wchodzi ruch Kukiz 15, na który swój głos oddało 8,81 proc, jako czwarta na liście znalazła się Nowoczesna Ryszarda Petru z poparciem 7,6 proc, a piąta partia to Polskie Stronnictwo Ludowe, na które zagłosowało 5,13 proc., wyborców.poza Sejmem znalazła się Zjednoczona Lewica, KORWiN oraz partia Razem. Jak przekładają się procenty na codzienne życie Sejmu? Ile kto otrzyma mandatów? PiS-235 mandatów, co pozwala partii na samodzielne sprawowanie władzy, PO-138 mandatów, ruch Kukiz 15-42 mandaty, Nowoczesna-28 mandatów, PSL-16 mandatów, Mniejszość Niemiecka-1 mandat. Co i jak w naszym okręgu. Czyli jak zdecydowali płocczanie?
PiS wygrał wybory do Sejmu również w naszym okręgu czyli płocko-ciechanowskim. Partia zdobyła 43,78 procentowe poparcie. Następne były: PO-16,44 proc. PSL-10,66 proc.;ruch Kukiz 15-8,41 proc. Zjednoczona Lewica-8,14 proc.nowoczesna Ryszarda Petru-5,15 proc. KORWiN-4,07 proc.;partia Razem-3,35 proc. Frekwencja w okręgu nr 16 wyniosła 46, 22 proc. Okręg ten obejmuje powiaty: ciechanowski, gostyniński, mławski, płocki, płoński, przasnyski, sierpecki, sochaczewski, żuromiński i żyrardowski oraz miasto Płock. Wybieraliśmy 10 posłów ze 150. Podczas Wyborów otrzymaliśmy, oprócz list kandydatów do Sejmu poszczególnych partii, kartę do głosowania, na której znaleźli się kandydaci do izby wyższej parlamentu. Na liście nr 38 były takie oto nazwiska: Marek Martynowski-PiS, Waldemar Pawlak- PSL, Bogumił Smuk-Zjednoczona Lewica oraz Krzysztof Włodzimierz Rdest- kandydat niezależny. Jak zatem wygląda lista osób, które będą nas reprezentowały w Sejmie i Senacie przez najbliższe cztery lata. Prawo i Sprawiedliwość Wojciech Jasiński 31106 głosów Maciej Małecki 18671 głosów Marek Opioła 14708 głosów Robert Kołakowski 10960 głosów Maciej Wąsik 9977 głosów Józef Kurek 7848 głosów Platforma Obywatelska Marcin Kierwiński 16271 głosów Elżbieta Gapińska 11733 głosów Polskie Stronnictwo Ludowe Piotr Zgorzelski 8070 głosów Ruch Kukiz 15
Marek Jakubiak 11131 głosów Senatorem został Marek Martynowski z Prawa i Sprawiedliwości 80 133 głosów Lena R. Misie, żabki, ufoludki na jednym festiwalu Było Dylu-dylu w country stylu, Ogórek zielony, Cztery zielone słonie, Była sobie żabka mała czy Jagódki. Ale to tylko niewielka część piosenek, które wykonywały przedszkolaki podczas V Festiwalu Piosenki Przedszkolnej. Regulamin festiwalu, który ogłosiła Biblioteka dla Dzieci im. Wandy Chotomskiej Chotomek był bardzo prosty. Z bogatego repertuaru dziecięcego zespołu Fasolki należało wybrać piosenkę, którą dzieci zaprezentują podczas festiwalu. Za pomocą rekwizytów, strojów i śpiewu przedszkolaki miały opowiedzieć widzom historię. Z jednego przedszkola na festiwalu mogła wystąpić grupa, w skład której wchodziło nie więcej niż ośmioro dzieci. Do udziału w wydarzeniu zgłosiło swój udział trzynaście placówek przedszkolnych z terenu miasta Płocka. Poszczególne występy oceniało jury, do którego kierownictwo Chotomka powołało: Ewelinę Sadowską z Państwowej Szkoły Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Płocku, Monikę Ostrowską-kierownik Biblioteki dla Dzieci Chotomek, a także Lenę Rowicką, przedstawicielkę naszej redakcji. Przedszkolaki występowały we wcześniej wylosowanej kolejności.
Jak się okazuje w Płocku jest mnóstwo bardzo zdolnych dzieci. Tremy maluchy nie miały praktycznie żadnej, a niektóre śpiewały tak jakby z mikrofonem się już urodziły. Każdy występ był inny i nie powtarzalny. Na scenie dominowały kolorowe stroje, uśmiechnięte buzie i rekwizyty, które zaskakiwały tak widzów, jak i skład jury. Zdecydowanymi faworytami był zespół z Przedszkola Miejskiego nr 5, który zaprezentował utwór Dylu-dylu w country stylu. Placówka zdobyły Grand Prix festiwalu. Ale trzeba przyznać, że każda z grup była przygotowana bardzo dobrze. I wybór, jeśli chodzi o wyróżnienia, był niezwykle trudny. Każde dziecko, które brało udział w występach zasługuje na ogromne brawa i słowa pochwały. Wśród widzów nie zabrakło także rodziców, którzy z dumą oglądali swoje pociechy podczas prezentacji. Na koniec nie zabrakło też łez wzruszenia, które mamy ocierały ze swoich policzków. Były też fotografie grupowe, które będzie można oglądać na stronie Książnicy Płockiej. Oby więcej w naszym mieście takich dziecięcych imprez, które pozwalają dzieciom rozwijać swoje umiejętności, poczuć się pewniej w społeczeństwie, czy od mała uczyć się zdrowej rywalizacji. LR. Fot. Biblioteka dla Dzieci Chotomek. Nowy parking przy cmentarzu komunalnym Jest to bardzo dobra wiadomość dla osób, które odwiedzają swoich bliskich na cmentarzu komunalnym w Płocku. Przybyło tam
nowych miejsc parkingowych. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się na nowym parkingu przy cmentarzu komunalnym w Płocku, przy ulicy Bielskiej, prezydent Płocka wraz ze swoim zastępcą Jackiem Terebusem, przybliżyli dziennikarzom szczegóły inwestycji. Na dzień dzisiejszy przygotowane są tu 92 miejsca parkingowe. Docelowo w perspektywie najbliższych dwóch lat będzie tych miejsc 350 tłumaczył Andrzej Nowakowski. Cmentarz komunalny ma powierzchnię 19 hektarów. W tej chwili trwają prace nad powiększeniem obszaru nekropolii o 6 hektarów, na której znajdzie się miejsce dla 4600 kwater. Oprócz tego przy cmentarzu powstanie parking o powierzchni 4 hektarów. Ale to nie koniec inwestycji. Oprócz miejsc na grobowce pobudowana także cała infrastruktura cmentarna, w której skład wejdą alejki, drogi wewnętrzne oraz oświetlenie. W planach jest także budowa kolumbarium, które pomieści 700 urn. W tym roku, jak zapowiadają włodarze miasta, zrealizowany zostanie pierwszy etap prac czyli parking, na którym swobodnie zmieszczą się 92 auta. Parking do dyspozycji będzie już na najbliższe święto, Wszystkich Świętych. A wjechać będzie można na niego od ulicy Bielskiej, drogą wykonaną z destruktu asfaltowego. Jest to bardzo dobra wiadomość dla osób, które odwiedzają swoich najbliższych na największej płockiej nekropolii. Całość inwestycji to koszt na ponad milion złotych. Ale prace mają zakres dwuetapowy, wcześniej miasto zainwestowało półtora miliona na prace przygotowawcze pod rozbudowę cmentarza poinformował nas wiceprezydent Jacek Terebus. Informacyjnie tylko dodamy, że nowy parking mieści się pomiędzy cmentarzem komunalnym a Jędrzejewem. Jadąc od Płocka należy zjechać na światłach przy cmentarzu i ten wjazd prowadzi prosto na nowe miejsca parkingowe. LR.
Co jest prawdą, a co nie? Czy staraliście się kiedyś opowiedzieć bardzo dobry film? Nie da się prawda? Podobnie dzieje się z fotografią. Jeżeli jest bardzo dobra, nie da się znaleźć odpowiednich słów aby ją opisać. A w przypadku, kiedy jedną fotografię stworzyło dwóch świetnych artystów, jest to praktycznie nie możliwe. Zdjęć powstało dwadzieścia. Jerzy Wernik jest autorem fotografii, które można nazwać wyjściowymi, a Jan Drzewiecki dołożył do każdej z nich jakiś element, mniejszy lub większy. I w ten oto niecodzienny sposób powstała wystawa pn. Metamorfozy. Wyjątkowość wystawy polega na tym, że w świecie, w który panuje wszechobecna destrukcja, ktoś tworzy coś tak konstruktywnego mówił podczas otwarcia były prezes Płockiego Towarzystwa Fotograficznego, Artur Kras. Ale od początku. Zaczęło się od zdjęcia z autostradą. [zdjęcie małego fragmentu krawężnika, przy którym widać zmarznięte chwasty- przyp. red.] Zobaczyłem tam drogę i pod niewiedzą Jurka, wstawiłem tam auto i dziewczynę. I olśniło mnie. Byłem pełen podziwu, że można stworzyć coś zupełnie innego mówił nam Jan Drzewiecki, znany płocki fotograf. Dalej dowodził, że zdjęcia z wystawy są dowodem na to, że można oddziaływać na ludzki mózg w ten sposób, że nie zawsze jest prawdą to co widzimy. Jan Drzewiecki na początek zmienił dwa zdjęcia, pokazał je Jerzemu Wernikowi. Powiedziałem, Janku to nie są moje zdjęcia, to nie ja je zrobiłem opowiadał fotograf. Tak oto powstał pomysł aby razem stworzyć wystawę. Jerzy Wernik, to artysta szczególny. Jest detalistą i kolorystą. Fotograf jest osadzony w makro fotografii i jest to
jego atut. Dostrzega świat, a właściwie jego fragmenty, które praktycznie każdy omija i nie widzi w tym nic szczególnego. Na zdjęciach Wernika, głównym bohaterem staje się uschnięty liść, kawałek kamienia, zmarznięta kałuża czy odrobina ziemi, która wynurza się spod topniejącego śniegu. Ten ostatni motyw stał się inspiracją dla Drzewieckiego, aby stworzyć zdjęcie, które na wystawie wzbudziło największe zainteresowanie. Dołożyłem tam jedynie samolot zdradza nam artysta. A to, że każdy widział tam wyspę, nad którą samolot przelatuje, to już właśnie kwestia tego co zrobił ze zdjęciem mózg potencjalnego widza. I sporo jest na wystawie takich zdjęć, które nasz umysł przetwarza w coś zupełnie innego, niż sugerują artyści. Wystawa jest niesamowita, to zupełnie coś innego niż to co oglądałem do tej pory. A bywam w takich miejscach bardzo często. Fotografia mnie fascynuje. O wernisażu dowiedziałem się z Internetu. Nie żałuję, że przyjechałem bo jestem pełen podziwu dla obydwu artystów tłumaczył nam Artur Jasiński, który na wernisaż przyjechał aż z Niemiec. Dodamy tylko, że zanim nastąpiło uroczyste otwarcie wystawy, sala koncertowa SDK zamieniła się na chwilę w salę kinową. Na ekranie widzowie mogli obejrzeć dwie diaporamy, autorstwa Jana Drzewieckiego. Pierwsza z nich zatytułowana Dwie doby z Podlasia, zdobyła międzynarodową nagrodę w konkursie diaporam. Druga, która zachwyciła publiczność to Złota Milonga. Obydwaj artyści są członkami Płockiego Towarzystwa Fotograficznego, które zorganizowało całe wydarzenie. Pozostaje nam jedynie zaprosić tych, którzy jeszcze wystawy nie obejrzeli, aby wybrali się do Spółdzielczego Domu Kultury PSML-W, w Płocku przy ulicy Krzywoustego 3. Fotografie można oglądać do 30 października. Wstęp jest bezpłatny. LR. Fot. Tomasz Załęski.
Pochodnie zapłoną nad miastem Podczas przeprowadzania operacji technicznej, nie przewiduje się ponadnormatywnych efektów środowiskowych, ani zapachowych. Może jednak wystąpić większa aktywność świetlna pochodni jak poinformowało nas biuro prasowe PKN Orlen. W najbliższy poniedziałek, 26 października od godzin porannych na instalacji Zakładu Produkcyjnego Olefin będzie odbywać się proces przyłączania reaktorów.wszelkie tego typu prace produkcyjne prowadzone są pod stałym nadzorem wykwalifikowanej kadry technologów, służb odpowiedzialnych za ochronę środowiska oraz zgodnie z obowiązującymi instrukcjami i procedurami bezpieczeństwa. W trakcie realizowanego procesu Biuro Ochrony Środowiska, będzie na bieżąco kontrolowało stan jakości powietrza poprzez ciągłe pomiary stężeń substancji w nowoczesnej stacji monitoringu powietrza zlokalizowanej przy ulicy Królowej Jadwigi zapewniło nas biuro prasowe PKN Orlen. Wyniki pomiarów ze stacji są ogólnodostępne i automatycznie przesyłane do bazy systemu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie oraz dostępne na stronie internetowej www.sojp.wios.warszawa.pl. O przeprowadzaniu operacji technologicznej zostały poinformowane: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Urzędzie Miasta Płocka. Płocczan czeka dzień kiedy nad Płockiem zapłoną większe pochodnie, wydobywające się z kominów Orlenu. LR. Fot. WIOS Warszawa.