2013 MALARSTWO
Jan Wojciech MALIK : Laureat wielu konkursów i festiwali sztuki : nagroda Ministra Kultury i Sztuki dla M³odego Twórcy na Festiwalu Polskiego Malarstwa Wspó³czesnego w Szczecinie w 1978 r. i III nagrody w 1998 r. Laureat Srebrnego Medalu i Nagrody PrzyjaŸni i Pokoju na II-m Biennale Sztuki Europa-Azja w Ankarze w Turcji w 1988 r. Wielokrotny laureat w latach 1976-87 Konkursu na Obraz im.j.spychalskiego w Poznaniu. 26 wystaw indywidualnych malarstwa w Polsce i udzia³ w ponad 150 wystawach malarstwa polskiego w Polsce i na œwiecie: Londyn, Praga, Berlin, Sofia, Ankara, Chicago, NY. Urodzony w Poznaniu w 1951 r., malarstwo studiowa³ na Uniwersytecie Artystycznym /dawniej PWSSP/ w Poznaniu w latach 1969-75 w pracowniach prof.prof. Tadeusza Brzozowskiego, Stanis³awa Teisseyre'a, Jana Berdyszaka oraz Andrzeja Kurzawskiego i Andrzeja Jeziorkowskiego. Prace w zbiorach Muzeum Narodowego w Poznaniu i Szczecinie i wielu kolekcjach prywatnych oraz w Watykanie. Pracowa³ jako starszy wyk³adowca na Uniwersytecie im.a.mickiewicza. Rzeczoznawca Ministra Kultury RP. Tworzy w Poznaniu. Pobyty studyjne w Rosji i USA. Cz³onek Zwi¹zku Polskich Artystów Plastyków od 1976 r. Bogata bibliografia twórczoœci. Maluje monumentalne obrazy i miniatury. Przedstawia rzeczywistoœæ w kolorze szarym i czarnym z dodatkiem odrobiny zmieszanej czerwieni... Czasami jednak u ywa ca³ej palety barw... W³odzimierz Nowaczyk Kurator Galerii Sztuki Wspó³czesnej w Muzeum Narodowym w Poznaniu pisze : "Malarzem niedostrzeganej codziennoœci jest Jan Wojciech Malik". www.malik.art.pl Obrazy 60 cm x 80 cm, 50cmx70cm, 40cmx60cm technika: akryl na p³ótnie i panelu Prawa autorskie zastrze one
Z CIENIA BALKON
PRZYSTANEK
WJAZD WÓZEK
OBSERWATOR
PARKING LAMPA
JAN WOJCIECH MALIK Wa niejsze wystawy: 1976 BWA w Poznaniu "III Ogólnopolski Konkurs im. J. Spychalskiego laureat III nagrody 1978 BWA Szczecin "IX Festiwal Polskiego Malarstwa Wspó³czesnego laureat nagrody Ministra Kultury dla M³odego Twórcy 1977 Muzeum Narodowe w Poznaniu " M³odzi Dzisiaj" 1979 Muzeum Narodowe w Krakowie " Polaków Portret W³asny" 1981 BWA w Poznaniu "Tadeusz Brzozowski - uczniowie i przyjaciele" 1986 Muzeum Narodowe w Poznaniu "Artyœci Poznania 1945-1986" 1987 BWA Poznañ " XIII Ogól. Konkurs na Obraz im. J. Spychalskiego" II nagroda 1988 Muzeum Sztuki - Ankara Turcja, II Biennale Sztuki Europa- Azja, laureat Srebrnego Medalu i nagrody PrzyjaŸni i Pokoju 1990 BWA w Poznaniu wystawa indywidualna malarstwa 1998 XXII Festiwal Polskiego Malarstwa Wspó³czesnego w Szczecinie III nagroda 2007 Muzeum Pocz¹tków Pañstwa Polskiego w GnieŸnie "Obraz ycia - malarstwo polskie od 1946 do dzisiaj" 2008 Galeria Miejska Arsena³ w Poznaniu : "Poznaj Malarstwo" wystawa indywidualna 2008 Galeria " u Jezuitów" w Poznaniu "Przestrzeñ Sztuki, Przestrzeñ Natury" 2009 "Qaudro-Art" II Miêdzynarodowe Biennale Obrazu w odÿ 2010 IV Biennale Sztuki "To samoœæ" Poznañ Galeria ZPAP Szyperska 2010 8-e Triennale Ma³ych Form Malarskich Toruñ 2010 Galeria Sztuki Wozownia w Toruniu 2010 Eko City Galeria Empik Poznañ 2010 " Pejza Polski" Fundacja Paderewskiego Kraków 2011 Salon Wielkopolski Muzeum Ziemi Czarnkowskiej Czarnków 2011 Galeria Piano Bar Stary Browar Poznañ wystawa indywidualna malarstwa 2011 Muzeum Mangha Kraków "Wielkie Serce" 2012 Uniwersytet im.a.mickiewicza w Poznaniu "Ogród Botaniczny, Ogród Sztuki" 2012 V Biennale Sztuki " Œlad Istnienia" Galeria Profil CK Zamek Poznañ 2012 "Miejsca" Galeria EMPIK Arkadia Poznañ wystawa indywidualna 2013 PBG Gallery "Inspiracje fotograficzne w malarstwie J.W.Malika" 2013 Poema Cafe Poznañ "obrazy i wiersze J.W.Malika" 2013 Politechnika Poznañska Centrum Wyk³adowe "Malarstwo wielkoformatowe J.W.Malika 2008" 2013 VI Miêdzynarodowe Biennale Pasteli Nowy S¹cz
Z GÓRY SAM
Gry z cieniem...... jakkolwiek artysta Jan Wojciech Malik, nie zgadza siê z tym moim okreœleniem jego p³ócien, po krótkiej rozmowie telefonicznej odes³a³ mnie do swojej strony www, ale jakby tego by³o ma³o, przes³a³ mi e-mail z kilkoma plikami zdjêæ swoich innych jeszcze obrazów, ni te, które wystawia³ w Galerii Miejskiej ARSENA (jesieñ 2008). No có, ja poddajê siê pierwszemu ogl¹dowi, pierwszemu wra eniu, nie ustêpuj¹cemu jednak i po przegl¹dzie przesy³ki. Znam wczeœniejsze prace Malika i przyznam, e by³o w nich coœ, co mnie odpycha³o. Nie mog³am podj¹æ z nimi dyskursu. Szuka³am wtedy w sztuce bardziej estetycznych doznañ, ni publicystycznego manifestu. Przesta³am œledziæ jego poczynania, zapamiêtuj¹c w³aœciwie tak naprawdê tylko jedn¹ jego pracê - nagrodzony w 1976 roku na konkursie malarskim im. Jana Spychalskiego obraz "Uroki", prze³amuj¹cy ówczesne symboliczne traktowanie p³ócien. By³ niemal fotograficznym odzwierciedleniem tego, co otacza³o nas w peerelowskiej rzeczywistoœci: szarobure "blokowce" z lasem anten na dachach i standardowymi wnêtrzami mieszkañ. Przy czym fotograficznoœæ pracy nie by³a przypadkowa. Punktem wyjœcia, swoistym szkicem obraz, by³a w³aœnie fotografia. Tak jest w twórczoœci Jana Wojciecha Malika do dzisiaj. - Krytyka pisze, i wyprzedzi³ XXI wiek, kiedy to fotografia sta³a siê powszechnym pierwowzorem obrazu... Dla niego aparat fotograficzny zawsze stanowi³ bazê. Obecnie "podrasowan¹" bystrym ogl¹dem szczegó³u, wyczuciem ulicznych, wydawaæ by siê mog³o banalnoœci i - specyficznym, ciêtym w zupe³nie nieoczekiwanym powszechnie momencie kadrowaniem. Potem dopiero powstaj¹ wielkoformatowe: (180x 280, 180x240 cm.) akrylowe impresje: zatytu³owane "krok", "bianco", "trzy rowery", "ptak"...wymieniam tytu³y obrazów zawis³ych na wystawie w ARSENALE obrazów, w których dla mnie, cieñ ptaka, rowerów, stoj¹cych obok siebie dziewcz¹t, czy pojemnika na œmieci, ci¹gniêtego za sob¹ przez sprz¹tacza, wa niejszy jest od barw obrazu, od tego, kto rzeczywiœcie na obrazie siê znajduje. Przecie wspomniane kadrowanie - nie pokazuj¹ce twarzy postaci - naprowadza nas g³ównie na barwn¹ plamê, gdy punktem centralnym p³ótna jest ostro-czerwona torba zamaszyœcie wêdruj¹cej dziewczyny lub w³aœnie ten cieñ k³ad¹cy siê na bruku i ods³aniaj¹cy sylwetkê rowerzysty, przechodnia, spotykaj¹cych siê dziewcz¹t. I dlaczego wolê te obrazy od pozosta³ych p³ócien Jana Wojciecha Malika. Bo nios¹ w sobie pewn¹ tajemnicê, a sztuka - moim zdaniem - musi zwieraæ jak¹œ tajemnicê, intrygowaæ. Wtedy z nami pozostaje. Tkwi w nas. Gdy tylko przedstawia, mo e byæ mniej lub bardziej ³adnym obrazem, notatk¹, dekoracj¹. W cyklu chodnikowych gier z cieniem Janowi Wojciechowi Malikowi, uda³o siê zawrzeæ pewn¹ intrygê, jednak jak¹œ codziennoœci naszej tajemnicê. Gra yna Banaszkiewicz
WALIZKA WÓZEK 02
... interpretatorzy prac artystów pojawiaj¹cych siê "na polskiej scenie" w latach 90-ych nie zadali sobie trudu przeœledzenia procesu powstawania podobnych prac w latach 70 i 80. Z powodu œwiadomej czy niezamierzonej okolicznoœci niedostrzegania tej figuracji z poprzednich okresów, wrzucili j¹ do jednego worka ze sztuk¹ powstaj¹c¹ np. przy koœcio³ach w latach 80, a wynik³¹ z zupe³nie innego kontekstu historycznego, artystycznego i œrodowiskowego. Z pewnoœci¹ nie znali oni prac z konkursów malarskich im. Jana Spychalskiego, ulicznych scen Jana Œwitki, portretów Paw³a Kromholza, kuchni i umywalek Micha³a Hirscha, pustych podwórek grupy Wprost, wielu prac m³odej grafiki z lat 70, œl¹skiego "pop-soc artu" ukazuj¹cych miejskie pejza e Zag³êbia, a co najwa niejsze - zupe³nie prawie zapomnianego malarza, który w Poznaniu tworzy³ praktycznie to samo, co Maciejowski i Sasnal teraz - tylko w realiach "pop-socu", czyli PRL-u. Mam na myœli Jana Wojciecha Malika (rocznik 1951) maluj¹cego w identycznej jak Sasnal manierze rodzajowe sceny z ycia codziennego Polaków, anteny telewizyjne, przedmioty codziennego u ytku, malarskie reprodukcje tandetnych fotografii, - jako pewnego rodzaju monid³a przaœnego PRL-owskiego "konsumpcjonizmu". Robi³ to te Jan Œwitka i Micha³ Hirsch oraz wielu autorów, zwi¹zanych duchowo z bardzo cennym pismem tego okresu - poetycko plastycznym - Nowym Wyrazem. O ile Jan Œwitka doczeka³ siê, jako nauczyciel akademicki pewnej nobilitacji, o tyle Jan Wojciech Malik, pomimo i jego wyprzedzaj¹ce historiê "monid³a" zdobywa³y nagrody na ogólnopolskich konkursach malarstwa, by³ ostro krytykowany szczególnie na ³amach ówczeœnie ukazuj¹cej siê "Sztuki", chwal¹cej - o dziwo - podobne tendencje w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Argumenty wysuwane na korzyœæ Sasnala, - czyli szkicowoœæ, swoista nonszalancja traktowania po³o enia farby na p³ótnie, korzystanie wprost z cytatu mass mediów, dzie³a jak gdyby niedokoñczone i przez to "niedopowiedziane" oraz przepe³niaj¹ca jego malarstwo ironia i autoironia - sta³y siê paradoksalnie wed³ug krytyki PRLowskiej "s³aboœci¹" Malika. O Wielki Paradoksie! Tak jak teraz w dobie cukierkowo perfekcyjnej obrazowo reklamy m³ode malarstwo to antidotum na swoisty "twardy" realizm i prze³adowanie komputerowymi efektami pop-medów, tak od malarstwa w dobie siermiê nych samochodów, pseudoreklam, przaœnych ubrañ, niewyraÿnych fotografii i niedomytych ludzi, ¹dano umiejscowienia luksusu w malarstwie, artystycznej grafice, czyli w artystycznej konfekcji...có - wystarczy trochê poszperaæ w starych katalogach i archiwach dawnych Biur Artystycznych, rocznikach czasopism Sztuka i Projekt oraz dotrzeæ osobiœcie do artystów. Nie wiem czy wspó³czesnym kuratorom mówi¹ coœ nazwiska Macieja Bieniasza (praca "Chleb" - akryl z 1977 r.), Barbary El biety Kromholz ( "List 1" - olej 1976), Jana Wojciecha Malika ("Ta ³ódŸ p³ynie do raju"- 1977), Andrzeja Nowackiego ("Lee"), Krystyny Szczekan ("Wnêtrze"- 1977), prace Andrzeja Macieja ubowskiego z lat 1976-80, czy "hiper-soc-pop" Jacka Ryka³y z tego samego okresu, przedstawiaj¹ce z regu³y "zwyk³ych ludzi w zwyk³ych sytuacjach". Dowodem na to, i moja argumentacja to nie czcze go³o s³owie, jest otwarta w³aœnie wystawa zatytu³owana "Obraz ycia - Malarstwo polskie od 1946 roku do dzisiaj" ukazuj¹ca polskie malarstwo figuratywne (w zamierzeniu kuratorów - inspirowane polsk¹ codziennoœci¹ - czynna od kwietnia do sierpnia 2007) w muzeum Pocz¹tków Pañstwa Polskiego w GnieŸnie. Jacek Kasprzycki Fragment artyku³u Nienowa Figuracja ARTLUK nr3/2007
PARKING 01 NA LINI
NA PRZECIW
WALIZECZKA 40cm x 60cm WALIZKA 01
ZNAKI
BARIERA z NIKLU
DWIE OCZEKIWANIE
Ó TE PASY
PLAC Z WIND POMIÊDZY
POSTÓJ
SIATKA WJAZD SCHODAMI
ZIELEÑ MIEJSKA
ARLEKIN DALMATYÑCZYK
LABLADOR PINCZER
2013 MALAMUT PROJEKT KATALOGU: J.W.MALIK PRAWA AUTORSKIE ZASTRZE ONE