CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-58 - 95, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl E-mail: sekretariat@cbos.pl BS/58/2002 O TRADYCJACH WIELKOPOSTNYCH I NIEŚWIĘTYM ŚWIĘTOWANIU KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2002 PRZEDRUK MATERIAŁÓW W CAŁOŚCI LUB W CZĘŚCI ORAZ WYKORZYSTANIE DANYCH EMPIRYCZNYCH JEST DOZWOLONE WYŁĄCZNIE Z PODANIEM ŹRÓDŁA
O TRADYCJACH WIELKOPOSTNYCH I NIEŚWIĘTYM ŚWIĘTOWANIU Blisko dwie piąte Polaków (38%) deklaruje, że w okresie Wielkiego Postu bezwzględnie przestrzega postu i nie jada mięsa w piątki. Niespełna jedna trzecia (31%) podchodzi do sprawy postu mniej rygorystycznie i w te dni tygodnia raczej nie jada potraw mięsnych. O połowę mniejszy odsetek badanych (15%) nie unika w tym okresie potraw mięsnych i jada mięso w piątki. Niemal taka sama liczba osób (16%) w ogóle nie zwraca uwagi na post - również w tym okresie jada to, na co ma ochotę. Najbardziej powszechnie uznawanym zwyczajem związanym z Wielkanocą jest zachowanie postu w Wielki Piątek i Środę Popielcową (odpowiednio: 95% i 91% wskazań). Zdaniem ponad połowy ankietowanych w ich najbliższym otoczeniu ludzie bawią się w karnawale, a zachowują odpowiednią powściągliwość w okresie postu. Sądzi tak wyraźna większość mieszkańców wsi, podczas gdy ponad połowa mieszkańców dużych miast uważa, że ich sąsiedzi i znajomi nie przestrzegają tego zróżnicowania i zachowują się podobnie, niezależnie od tego, czy jest karnawał czy post. Miejsce zamieszkania Patrząc na zachowania swoich sąsiadów i znajomych, jak Pan(i) ocenia, czy w Polsce jeszcze ma znaczenie rozróżnienie między okresem karnawału (zapustami) a okresem postu, czy też teraz ludzie zwykle zachowują się tak samo, niezależnie od tego, czy jest to post czy karnawał? Czy, Pana(i) zdaniem, w Polsce obecnie: w większości ludzie przestrzegają postu, a bawią się w karnawale zatarła się granica między postem i karnawałem, a ludzie zachowują się tak samo, niezależnie od tego, czy jest to post czy karnawał w procentach Wieś 68 27 5 Miasto do 20 tys. 50 47 2-20 -100 tys. 58 35 7-101 - 500 tys. 41 57 2-501 tys. i więcej 44 50 6 Ogółem 56 39 5 Wśród zachowań, które można uznać za odmienne od tradycyjnego modelu świętowania, Polacy najsilniej akceptują możliwość spędzania Świąt Wielkiejnocy czy Bożego Narodzenia poza domem. Dla większości badanych nie są niczym rażącym niedzielne zakupy w supermarkecie. Niespełna dwie trzecie ankietowanych w zasadzie nie ma nic przeciwko podejmowanej dobrowolnie pracy zarobkowej w niedziele i święta. Natomiast dla ponad połowy respondentów rażącym naruszeniem poczucia przyzwoitości jest uczestnictwo w okresie Wielkiego Postu w hucznych zabawach lub weselach, a tym bardziej ich urządzanie. Dla większości badanych rażące jest to, gdy ktoś w niedzielę bądź święto kościelne wykonuje prace remontowe lub porządkowe w domu czy ogrodzie, np. wierci dziury w ścianach, trzepie dywany, kosi trawnik. Badanie Aktualne problemy i wydarzenia (141), 1-4 lutego 2002, reprezentatywna próba losowo-adresowa dorosłych mieszkańców Polski (N=954).
Obyczajowość Polaków, także ta związana z przeżywaniem najważniejszych świąt chrześcijańskich, zmienia się. Szczególne nasilenie zmian w traktowaniu świąt przyniosło ostatnie dwunastolecie - zmiany ustrojowe i idące w wielu kierunkach urynkowienie zachowań społecznych, a także mentalności Polaków. W przypadku Wielkanocy i Świąt Bożego Narodzenia możemy obserwować, jak w niektórych warstwach społecznych zmienia się sposób ich spędzania - coraz częściej wykorzystywane są nie po to, by tradycyjnie świętować na łonie rodziny, lecz żeby wyjechać i zażywać odpoczynku poza domem, np. gdzieś w cieplejszym klimacie. Święta tracą wymiar tradycyjny i sakralny stając się raczej okazją do tego, by wypoczywać i realizować naczelne hasło kultury masowej - dobrze się bawić. Z drugiej strony święta kościelne, a zwłaszcza niedziela dla wielu osób przestają się czymkolwiek różnić od pierwszego dnia weekendu, czyli obdarzanej jeszcze nie tak dawno nieodłącznym przymiotnikiem wolna - soboty. Święta i weekend traktowane są na ogół jako czas wolny, pozbawiony aktywności zawodowej, który można poświęcić na inne zajęcia, np. zakupy albo na prace porządkowe w domu lub ogrodzie itp. Wydaje się, że w praktyce życia codziennego w minionej dekadzie pogłębił się proces desakralizacji niedziel i świąt kościelnych. Wiąże się to z przemianą modelu pracy zawodowej, która w wielu przypadkach jest tak angażująca czasowo i fizycznie, że w ciągu tygodnia nie pozwala na realizację, niekiedy nawet podstawowych, spraw życiowych. Stąd niektóre czynności są po prostu odkładane na jeden z dwóch dni weekendu. Po drugie, wraz ze zmianami rynkowymi w ciągu ostatnich lat zmienił się model zaopatrywania się gospodarstw domowych. Zakupy stały się czynnością skumulowaną - tańsze i prostsze jest zaopatrywanie się raz na jakiś czas w supermarkecie w produkty różnego rodzaju niż robienie zakupów - w miarę pojawiających się potrzeb - w sklepach specjalistycznych, osiedlowych lub znajdujących się blisko miejsca zamieszkania. Nie gromadzi się już, jak w czasach
- 2 - rynkowego ubóstwa, zapasów na przyszłość, ale kupuje się na zapas, by wykorzystać tzw. okazje - przeceny, obniżki, promocje itp. Najlepszym czasem na tego rodzaju czynności jest oczywiście weekend, stąd także w niedziele można obserwować, jak całe rodziny odwiedzają owe świątynie konsumeryzmu : super- i hipermarkety czy centra handlowe. Postrzeganiu tych przemian obyczajowych poświęciliśmy jeden z ostatnich sondaży 1. Zapytaliśmy Polaków o ich stosunek do Wielkiego Postu i tradycji związanych z Wielkanocą. PRZESTRZEGANIE POSTU Blisko dwie piąte Polaków (38%) deklaruje 2, że w okresie Wielkiego Postu bezwzględnie przestrzega postu i w piątki nie jada mięsa. Jednocześnie 2% badanych z tej grupy stwierdza, że w ciągu całego roku, a nie tylko w okresie postu, w piątki rezygnuje z jedzenia potraw mięsnych. Poza tą grupą niespełna 1% ogółu respondentów (2% wśród uczniów i studentów) określa się jako wegetarianie, czyli osoby z innych przyczyn w ogóle niejedzące mięsa. Niespełna jedna trzecia badanych (31%) twierdzi, że w okresie postu raczej nie jada potraw mięsnych w piątki, czyli - jak można przypuszczać - podchodzi do sprawy postu mniej rygorystycznie. O połowę mniejszy odsetek respondentów (15%) przyznaje, że jada mięso w piątki, a więc nie unika sytuacji, w których nie ma możliwości zachowania postu. Niemal taka sama liczba badanych (16%) w ogóle nie przestrzega postu i jada to, na co ma ochotę. 1 Badanie Aktualne problemy i wydarzenia (141) przeprowadzono w dniach 1-4 lutego 2002 roku na liczącej 954 osoby reprezentatywnej próbie losowo-adresowej dorosłych mieszkańców Polski. 2 Za pomocą pytań ankietowych dotyczących wartości docieramy niemal wyłącznie do zewnętrznej warstwy sfery aksjologicznej tzw. wartości deklarowanych. Są to wartości, które funkcjonują przede wszystkim w sferze symbolicznej i dotyczą tego, jak ludzie myślą (dokładniej - jak sądzą, że powinni myśleć), a w mniejszym stopniu tego, jak się zachowują. Jest oczywiste, że wartości deklarowane nie muszą pozostawać w pełnej zgodzie z wartościami realizowanymi w życiowej praktyce. Oznacza to, że obraz aksjologii wyłaniający się z badań sondażowych jest wyidealizowany. Pytamy o tego rodzaju kwestie dlatego, że uzyskiwane odpowiedzi dają pewien obraz powszechnie uznawanych norm, czyli tego, co w wymiarze ogólnospołecznym jest uznawane za ważne lub dobre, w odróżnieniu od tego, co nieistotne bądź naganne. Inaczej mówiąc, tego rodzaju deklaracje mogą nam, jak kształtuje się społeczne poczucie przyzwoitości, czyli gdzie leży granica między tym, co jest społecznie aprobowane, a tym, co wykracza poza akceptowane zbiorowo normy.
- 3 - RYS. 1. CZY W OKRESIE POSTU ZWYKLE STARA SIĘ PAN(I) NIE JEŚĆ MIĘSA W PIĄTEK CZY TEŻ NIE ZWRACA PAN(I) NA TO UWAGI I JADA TO, CO CHCE? W ogóle nie zwracam na to uwagi i jadam to, na co mam ochotę 16% 38% Zdecydowanie nie jadam mięsa w piątki Zdarza mi się jadać mięso w piątki 15% 31% Raczej nie jadam mięsa w piątki Zachowywanie postu i niejedzenie mięsa w okresie Wielkiego Postu jest związane przede wszystkim z wiarą oraz, co się z tym wiąże, ze stosunkiem do praktyk religijnych. Większość osób w ogóle niebiorących w nich udziału (61%) stwierdza, że w okresie postu generalnie spożywa to, na co aktualnie ma ochotę, czyli jada mięso. Natomiast wśród osób, które uczestniczą w praktykach religijnych co najmniej raz w tygodniu, połowa w okresie Wielkiego Postu bezwzględnie nie jada mięsa w piątki. O konieczności przestrzegania postu i niespożywania potraw mięsnych w tym okresie najsilniej przekonane są osoby starsze (powyżej 55 roku życia), częściej mieszkające na wsi niż w miastach, raczej gorzej wykształcone. Wśród grup społeczno-zawodowych mniej lub bardziej bezwzględne przestrzeganie postu deklarują rolnicy oraz robotnicy niewykwalifikowani. Natomiast jedna piąta badanych z wykształceniem co najmniej średnim, a także jedna piąta mieszkańców miast powyżej 20 tys. ludności w okresie postu jada, co chce, w tym mięso. Do spożywania mięsa w wielkopostne piątki najczęściej przyznają się przedstawiciele kadry kierowniczej i inteligencji, pracownicy umysłowi niższego szczebla, a także respondenci pracujący na własny rachunek - jedna czwarta spośród nich jada w piątki to, na co ma ochotę.
- 4 - O ile dla osób wierzących zachowanie ścisłego postu w każdy wielkopostny piątek nie jest absolutną koniecznością, o tyle w Wielki Piątek oraz Środę Popielcową (a także w Wigilię) bezwzględnie powinno się zachować post i nie jeść potraw mięsnych. Ogromna większość badanych deklaruje, że w ich rodzinach przestrzega się postu w Wielki Piątek i Środę Popielcową. RYS. 2. KTÓRE Z WYMIENIONYCH PRAKTYK RELIGIJNYCH I ZWYCZAJÓW WIELKOPOSTNYCH SĄ ZACHOWYWANE W PANA(I) RODZINIE? PRZESTRZEGANIE POSTU W ŚRODĘ POPIELCOWĄ Tak Nie 91% 9% ZACHOWANIE POSTU W WIELKI PIĄTEK Tak Nie 95% 5% Ponad połowa ankietowanych z mniejszym lub większym zrozumieniem podchodzi do tego, że ktoś w ciągu roku nie zachowuje postu w piątki i w te dni tygodnia jada mięso, przy czym trzeba zaznaczyć, że ponad jedna trzecia nie ma nic przeciwko tego typu postępowaniu. Natomiast niespełna co trzeci respondent uznaje takie zachowanie za rażące. Dla zdecydowanej większości badanych (70%) mniej lub bardziej rażącym naruszeniem normy kulturowej jest spożywanie mięsa w Wielki Piątek i Wigilię. Tylko co piąty badany toleruje sytuację, gdy ktoś nie przestrzega postu w te dni. Tabela 1 Jak Pan(i) reaguje, gdy ktoś: W zasadzie nie mam nic przeciwko temu Odpowiedź ambiwalentna To mnie razi w procentach - jada mięso w piątki 51 20 29 - jada mięso w Wielki Piątek lub Wigilię 22 8 70 Badani odpowiadając na to pytanie posługiwali się 7-punktową skalą, na której 1 oznacza, że nie mają nic przeciwko danemu zachowaniu, natomiast 7 - że zachowanie to zdecydowanie ich razi.
- 5 - ZWYCZAJE WIELKOPOSTNE Zachowanie postu w Wielki Piątek i Środę Popielcową jest najbardziej powszechnie uznawanym zwyczajem związanym z Wielkanocą. Zdecydowana większość ankietowanych deklaruje także podtrzymywanie innych zwyczajów i praktyk religijnych wiążących się z tym okresem roku liturgicznego. Ponad cztery piąte respondentów twierdzi, że w ich rodzinach praktykowane jest przystępowanie do spowiedzi wielkanocnej. Nieco mniej osób utrzymuje, że ich rodziny zachowują zwyczaj posypywania głów popiołem w Środę Popielcową. Tylko nieznacznie mniej ankietowanych uczestniczy, według własnych deklaracji, w rekolekcjach wielkopostnych. Wśród wymienionych praktyk religijnych badani relatywnie rzadziej biorą udział w nabożeństwie drogi krzyżowej lub gorzkich żalów, niemniej jednak uczestnictwo w którymś z tych nabożeństw deklaruje ponad połowa ankietowanych. RYS. 3. KTÓRE Z WYMIENIONYCH PRAKTYK RELIGIJNYCH I ZWYCZAJÓW WIELKOPOSTNYCH SĄ ZACHOWYWANE W PANA(I) RODZINIE? PRZYSTĄPIENIE DO SPOWIEDZI WIELKANOCNEJ Tak Nie 81% 17% 3% POSYPYWANIE GŁOWY POPIOŁEM W ŚRODĘ POPIELCOWĄ Tak Nie 71% 28% 1% UDZIAŁ W REKOLEKCJACH WIELKOPOSTNYCH Tak Nie 69% 28% 3% UDZIAŁ W NABOŻEŃSTWIE DROGI KRZYŻOWEJ LUB GORZKICH ŻALÓW Tak Nie 56% 38% 6%
- 6 - Od kilku lat deklaracje te utrzymują się na zbliżonym poziomie. W porównaniu z wcześniejszymi wskazaniami nieznacznie mniej respondentów deklaruje w tym roku udział w nabożeństwie drogi krzyżowej lub gorzkich żalów, nieco mniej zapowiada także uczestnictwo w rekolekcjach wielkopostnych. Nieznacznie mniejszy odsetek ankietowanych twierdzi, że w jego rodzinie zachowywany jest zwyczaj posypywania głowy popiołem w Środę Popielcową. Tabela 2 Które z wymienionych praktyk religijnych i zwyczajów III 1998 III 1999 IV 2000 II 2002 wielkopostnych są zachowywane w Pana(i) rodzinie? odsetki odpowiedzi twierdzących Posypywanie głowy popiołem w Środę Popielcową 74 75 76 71 Udział w rekolekcjach wielkopostnych 73 75 74 69 Przystąpienie do spowiedzi wielkanocnej 81 83 83 81 Udział w nabożeństwie drogi krzyżowej lub gorzkich żalów 61 62 62 56 Ponad jedna trzecia badanych (36%) nie uznaje Wielkiego Postu za jakiś szczególny okres w ich życiu, wymagający skupienia, wyciszenia czy nawet pewnego rodzaju ascezy, i nie rezygnuje w tym czasie z rozrywek lub udziału w zabawach. Ponad jedna piąta respondentów (21%) - według własnych deklaracji - zdecydowanie stara się w tym okresie ograniczać rozrywki, natomiast dwie piąte (40%) raczej unika słuchania muzyki rozrywkowej, rzadziej ogląda telewizję, chodzi na zabawy czy do kina. W sumie zatem trzy piąte Polaków w mniejszym lub większym stopniu stara się w Wielkim Poście nie tylko pościć fizycznie, ale także duchowo przygotować się do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
- 7 - RYS. 4. CZY W OKRESIE WIELKIEGO POSTU STARA SIĘ PAN(I) JAKOŚ OGRANICZAĆ ROZRYWKI, RZADZIEJ OGLĄDAĆ TELEWIZJĘ, NIE CHODZIĆ NA ZABAWY CZY DO KINA, NIE SŁUCHAĆ MUZYKI ROZRYWKOWEJ ITP., CZY TEŻ RACZEJ NIE ZWRACA PAN(I) NA TO UWAGI? Zdecydowanie nie zwracam na to uwagi 14% 21% Zdecydowanie staram się ograniczać rozrywki Raczej nie zwracam na to uwagi 22% 3% 40% Raczej staram się ograniczać rozrywki Wielki Post poprzedzający najważniejsze święto chrześcijaństwa powinien być dla osób wierzących czasem przemyśleń, refleksji, rachunku sumienia. Okres ten często skłania do dokonywania życiowych bilansów, ocen, stwarza okazję do naprawy tego, co złe lub nieudane we własnym życiu bądź kontaktach z innymi ludźmi. Jest to czas podejmowania różnego rodzaju wewnętrznych postanowień, zobowiązań czy, jak się kiedyś mówiło, ślubów. Ponad dwie piąte ankietowanych (43%) stwierdza, że w okresie Wielkiego Postu częściej niż zwykle zdarza im się podejmować różnego rodzaju wewnętrzne postanowienia czy zobowiązania. Jednak ponad połowa Polaków (54%) nie odczuwa potrzeby dokonania ekspiacji i nie ma zwyczaju podejmowania w tym okresie jakichś życiowych decyzji.
- 8 - RYS. 5. CZY W OKRESIE WIELKIEGO POSTU CZĘŚCIEJ NIŻ ZWYKLE MYŚLI PAN(I) O SWOIM ŻYCIU, CZY PODEJMUJE JAKIEŚ POSTANOWIENIA, ZOBOWIĄZANIA? Zdecydowanie nie 17% 12% Zdecydowanie tak Raczej nie 37% 3% 31% Raczej tak O WALCE KARNAWAŁU Z POSTEM Sekularyzacja i desakralizacja życia to we współczesnej kulturze zjawiska diagnozowane nieustannie już od lat. Także w naszym społeczeństwie możemy obserwować zawężanie się funkcjonujących jeszcze niedawno powiązań życia codziennego ze sferą sacrum. Dotyczy to również zbiorowego przeżywania czasu niegdyś dużo wyraźniej związanego z kalendarzem liturgicznym. Karnawał i post obrazowały dwie strony ludzkiego życia: czas zabawy, zamiany ról, radości z fizycznej strony życia i czas ascezy, degradacji fizyczności, umartwienia, zwrotu ku transcendencji. Żeby naprawdę odczuwać niezwykłość okresu postu, trzeba było rzeczywiście cieszyć się życiem i korzystać z karnawału. Wydaje się, że obecnie w zbiorowym przeżywaniu czasu nastąpiło swego rodzaju spłaszczenie doświadczenia - czas stracił swoją dynamikę, ludzie w mniejszym stopniu umieją się bawić w karnawale, podobnie jak w mniejszym stopniu zwracają uwagę na post. Co na ten temat sądzą badani?
- 9 - Zdaniem ponad połowy ankietowanych w ich najbliższym otoczeniu ludzie w większości bawią się w karnawale, a zachowują odpowiednią powściągliwość w okresie postu. Niespełna dwie piąte badanych nie podziela tego optymizmu - uważa, że obecnie zatarła się granica między postem i karnawałem, a ludzie zachowują się tak samo w obu okresach. RYS. 6. PATRZĄC NA ZACHOWANIA SWOICH SĄSIADÓW I ZNAJOMYCH, JAK PAN(I) OCENIA, CZY W POLSCE JESZCZE MA ZNACZENIE ROZRÓŻNIENIE MIĘDZY OKRESEM KARNAWAŁU (ZAPUSTAMI) A OKRESEM POSTU, CZY TEŻ TERAZ LUDZIE ZWYKLE ZACHOWUJĄ SIĘ TAK SAMO, NIEZALEŻNIE OD TEGO, CZY JEST TO POST CZY KARNAWAŁ? CZY, PANA(I) ZDANIEM, W POLSCE OBECNIE: zatarła się granica między postem i karnawałem, a ludzie zachowują się tak samo, niezależnie od tego, czy jest to post czy karnawał 39% 56% w większości ludzie przestrzegają postu, a bawią się w karnawale 5% Deklaracje ankietowanych mogą wskazywać na różnice kulturowe dzielące mieszkańców miast (zwłaszcza tych największych, powyżej 100 tys. ludności) i wsi. Wyraźna większość mieszkańców wsi ocenia, że w ich najbliższym otoczeniu ciągle funkcjonuje wyraźna cezura między karnawałem a postem, podczas gdy ponad połowa mieszkańców dużych miast uważa, że ich sąsiedzi i znajomi nie przestrzegają tego zróżnicowania i zachowują się podobnie (czytaj: bawią się), niezależnie od tego, czy jest to karnawał czy post.
- 10 - Tabela 3 Miejsce zamieszkania Patrząc na zachowania swoich sąsiadów i znajomych, jak Pan(i) ocenia, czy w Polsce jeszcze ma znaczenie rozróżnienie między okresem karnawału (zapustami) a okresem postu, czy też teraz ludzie zwykle zachowują się tak samo, niezależnie od tego, czy jest to post czy karnawał? Czy, Pana(i) zdaniem, w Polsce obecnie: w większości ludzie przestrzegają postu, a bawią się w karnawale zatarła się granica między postem i karnawałem, a ludzie zachowują się tak samo, niezależnie od tego, czy jest to post czy karnawał w procentach Wieś 68 27 5 Miasto do 20 tys. ludności 50 47 2-20 -100 tys. 58 35 7-101 - 500 tys. 41 57 2-501 tys. i więcej ludności 44 50 6 Fakt ten oczywiście ma także związek z religijnością - trzy piąte osób w ogóle nieuczestniczących w praktykach religijnych (61%) uważa, że właściwie nie ma już żadnej różnicy między okresem postu a okresem karnawału. Natomiast ponad połowa respondentów biorących udział w praktykach religijnych co najmniej 1-2 razy w miesiącu jest zdania, że większość ich znajomych i sąsiadów inaczej zachowuje się w karnawale, a inaczej w poście. Ponad cztery piąte ankietowanych (82%) uważa, że we współczesnej obyczajowości trzeba dbać o zachowanie karnawału - okresu zabaw, balów, jak również o zachowanie postu - okresu powagi, skupienia. Można sądzić, że osoby te uznają post i karnawał za niezbywalną część naszej tradycji kulturowej. Jedynie 13% badanych jest zdania, że to raczej zbędny przeżytek - coś, czego większość ludzi nie przestrzega i czego nie warto bronić. Zarówno post, jak i karnawał traktuje jako przeżytek niemal połowa (49%) osób, które w ogóle nie biorą udziału w praktykach religijnych. Obojętność religijna to czynnik najsilniej wpływający na kwestionowanie sensu tytułowej walki karnawału z postem.
- 11 - RYS. 7. CZY, PANA(I) ZDANIEM, ODRÓŻNIENIE MIĘDZY OKRESEM KARNAWAŁU (ZAPUSTAMI), KIEDY ODBYWAJĄ SIĘ ZABAWY I BALE, A OKRESEM POSTU, KIEDY LUDZIE SIĘ NIE BAWIĄ I PANUJE POWAŻNIEJSZY NASTRÓJ, POWINNO ISTNIEĆ W NASZYM ŻYCIU JAKO CZĘŚĆ TRADYCJI CZY TEŻ JEST TO JUŻ ZBĘDNY PRZEŻYTEK? CZY, PANA(I) ZDANIEM: odróżnienie między okresem karnawału a okresem postu to już raczej zbędny przeżytek 13% 5% 82% odróżnienie między okresem karnawału a okresem postu powinno istnieć w naszym życiu jako część tradycji Czy Polacy umieją się bawić, czy korzystają z możliwości, jakie stwarza karnawał? Ponad dwie trzecie ankietowanych nie było w tegorocznym karnawale na żadnej zabawie (nawet uwzględniając sylwestrową), w czasie której odbywały się tańce. Pozostali mniej więcej równie często bawili się tylko raz (zapewne w Sylwestra) lub jedynie kilka razy uczestniczyli w zabawach, podczas których tańczono. RYS. 8. CZY W TEGOROCZNYM KARNAWALE BYŁ(A) PAN(I) NA ZABAWIE (IMPREZIE), PODCZAS KTÓREJ TAŃCZONO? PROSZĘ UWZGLĘDNIĆ ZABAWĘ SYLWESTROWĄ Nie 67% 17% 1% 15% Tak, kilka razy Tak, raz
- 12 - Deklaracje dotyczące tańczenia w okresie karnawału są zbliżone. Blisko dwie trzecie ankietowanych ani razu nie zatańczyło w tym karnawale. Osoby, które bawiły się w ten sposób, przeważnie tańczyły raz lub kilka razy w całym karnawale, tylko niewielki odsetek balował co najmniej raz w tygodniu. RYS. 9. JAK CZĘSTO ZDARZAŁO SIĘ PANU(I) TAŃCZYĆ W TYM KARNAWALE? 65% 15% 15% 4% 0% Raz w tygodniu lub częściej Kilka razy w całym karnawale Może raz w całym karnawale W ogóle nie tańczyłe(a)m Najczęściej bawiły się, co oczywiste, osoby młode (do 24 roku życia) - ponad połowa z nich (59%) przynajmniej kilka razy uczestniczyła w zabawach tanecznych. Niemal trzy czwarte uczącej się młodzieży - uczniów i studentów (74%) co najmniej kilka razy było na zabawach z tańcami. Interesujące jest, że większość respondentów w wieku od 25 do 34 lat nie była w karnawale na żadnej zabawie tanecznej, większość również, według własnych deklaracji, nie tańczyła w czasie tegorocznego karnawału (po 59%). W następnych grupach wiekowych, co zrozumiałe, odsetek osób w ogóle nietańczących jest coraz wyższy, niemniej najwyraźniejsza granica, jeśli chodzi o udział w zabawach, przebiega właśnie około 25 roku życia. Ciekawe jest także to, że w tym karnawale częściej nie uczestniczyły w żadnej zabawie tanecznej kobiety (68%) niż mężczyźni (56%).
- 13 - CZAS ŚWIĘT(Y)A CZY CZAS WOLNY? Niedzielne odwiedziny w jakimkolwiek supermarkecie mogą nasunąć wniosek, że przykazanie: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił nie wydaje się obligujące dla znacznego odsetka Polaków - zapewne większego niż liczba określających się jako osoby wierzące i praktykujące. Niedziela nie jest już dniem odpoczynku i spokoju, ale staje się dniem zakupów, świętem handlowców, którzy w oba weekendowe dni notują najwyższe obroty. Tym samym w praktyce czas święta traci swój wymiar sakralny i zbiorowy, a staje się tylko czasem wolnym - do dowolnego wykorzystania przez każdego konsumenta indywidualnie. Czy tego rodzaju zachowania podważające tradycyjny model świętowania są już traktowane jako coś zwykłego, normalnego czy też jest to zjawisko rażące nasze poczucie porządku rzeczy, a mówiąc dosadniej - przyzwoitości? Wśród rozmaitych zachowań tego typu Polacy najbardziej zdecydowanie godzą się na świąteczne wyjazdy - w zdecydowanej większości nie mają nic przeciwko temu, gdy ktoś spędza poza domem Wielkanoc czy Boże Narodzenie. Nie oznacza to oczywiście, że trzy czwarte respondentów chciałoby wyjechać na święta, niemniej jednak tak duży odsetek akceptuje możliwość spędzenia świąt z dala od domu. Dla takiego samego odsetka badanych niczym rażącym nie są niedzielne zakupy w supermarkecie czy centrum handlowym, przy czym ponad połowa nie ma jakichkolwiek zastrzeżeń co do tego rodzaju zachowań. Tylko dla 15% badanych jest to rażące. Niespełna dwie trzecie ankietowanych w zasadzie nie ma nic przeciwko podejmowanej dobrowolnie pracy zarobkowej lub dorabianiu w niedziele i święta. Ponad jedna czwarta badanych uznaje takie zachowania za niewłaściwe. Ponad połowa z wyrozumiałością odnosi się do tego, gdy ktoś w sensie dosłownym nie święci świętego dnia i nie chodzi w niedzielę do kościoła. Dla ponad jednej czwartej ankietowanych nieuczestniczenie w niedzielnej mszy jest zachowaniem naruszającym zbiorowe normy. Natomiast dla ponad połowy respondentów rażącym naruszeniem poczucia przyzwoitości jest uczestnictwo w okresie Wielkiego Postu w hucznych zabawach lub weselach, a tym bardziej ich urządzanie. Dla trzech piątych Polaków rażącym naruszeniem
- 14 - norm kulturowych jest to, gdy ktoś w niedzielę wykonuje prace remontowe albo porządkowe w domu lub ogrodzie, np. wierci dziury w ścianach, trzepie dywany, kosi trawnik. Tolerancję wobec udziału w zabawach w okresie postu deklaruje jedna trzecia ankietowanych, natomiast w przypadku pozostałych zachowań - nieco mniejszy odsetek. Tabela 4 Jak Pan(i) reaguje, gdy ktoś: W zasadzie nie mam nic przeciwko temu Odpowiedź ambiwalentna To mnie razi w procentach - wyjeżdża z domu na wczasy lub wycieczki na Wielkanoc 75 11 14 - wyjeżdża z domu na wczasy lub wycieczki na Wigilię i okres Świąt Bożego Narodzenia 74 11 15 - w niedzielę robi zakupy w supermarkecie 75 9 15 - w niedzielę dobrowolnie pracuje zarobkowo lub dorabia 63 11 26 - nie chodzi do kościoła w niedzielę i święta 56 17 27 - uczestniczy w zabawach, bawi się w okresie postu 33 11 56 - organizuje wesele lub innego rodzaju huczne zabawy w okresie postu 31 10 59 - w niedzielę lub święta kościelne zajmuje się pracami remontowymi lub porządkowymi w domu lub ogrodzie, np. wierci dziury w ścianach, trzepie dywany, kosi trawnik itp. 31 9 60 Badani odpowiadając na to pytanie posługiwali się 7-punktową skalą, na której 1 oznacza, że nie mają nic przeciwko danemu zachowaniu, natomiast 7 - że zachowanie to zdecydowanie ich razi. Zdecydowana większość Polaków deklaruje, że uczestniczy w praktykach religijnych i przestrzega zwyczajów związanych ze Świętami Wielkiejnocy - pości w Wielki Piątek, bierze udział w rekolekcjach wielkopostnych, przystępuje do spowiedzi wielkanocnej. Trzy piąte respondentów (61%) stara się w tym okresie ograniczać rozrywki. Dla większości badanych mniej lub bardziej rażącym naruszeniem normy kulturowej jest spożywanie mięsa w Wielki Piątek. Jednocześnie ponad połowa z wyrozumiałością odnosi się do tego, gdy ktoś jada mięso w pozostałe piątki Wielkiego Postu.
- 15 - Zdaniem ponad połowy ankietowanych w ich najbliższym otoczeniu ludzie w większości przestrzegają rozróżnienia między karnawałem i postem - bawią się w karnawale, a zachowują odpowiednią powściągliwość w okresie postu. Sądzi tak wyraźna większość mieszkańców wsi, podczas gdy ponad połowa mieszkańców dużych miast wyraża opinię przeciwną - jest zdania, że ich sąsiedzi i znajomi nie przestrzegają tego zróżnicowania i zachowują się podobnie, niezależnie od tego, czy to jest karnawał czy post. Wśród zachowań, które można uznać za odmienne od tradycyjnego modelu świętowania, Polacy najsilniej akceptują możliwość spędzania Świąt Wielkiejnocy czy Bożego Narodzenia poza domem, na wczasach lub wycieczkach. Dla większości badanych nie są niczym rażącym niedzielne zakupy w supermarkecie. Niespełna dwie trzecie ankietowanych w zasadzie nie ma nic przeciwko podejmowanej dobrowolnie pracy zarobkowej w niedziele i święta, a ponad połowa z wyrozumiałością traktuje niechodzenie do kościoła w niedziele lub święta. Natomiast dla ponad połowy respondentów rażącym naruszeniem poczucia przyzwoitości jest uczestnictwo w okresie Wielkiego Postu w hucznych zabawach lub weselach, a tym bardziej ich urządzanie. Dla większości ankietowanych rażącym naruszeniem zbiorowych norm jest również to, gdy ktoś w niedzielę bądź święto kościelne wykonuje prace remontowe lub porządkowe w domu czy ogrodzie. Opracował Krzysztof PANKOWSKI