ZESTAW ZADAŃ Z JĘZYKA POLSKIEGO



Podobne dokumenty
MODELE ODPOWIEDZI I SCHEMATY OCENIANIA

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

to myśli o tym co teraz robisz i co ja z Tobą

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

Spis treści. Od Petki Serca

Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Droga Krzyżowa STACJA

Kto chce niech wierzy

Chcę poznać Boga i duszę. Filozofowie o Absolucie

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

KRÓTKA DROGA KRZYŻOWA SIOSTRY JÓZEFY

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!

Copyright 2015 Monika Górska

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

JEAN GUITTON ( ) Daj mi, Boże, pokój, pogodę ducha i radość

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Egzamin wstępny język polski

7. Bóg daje ja wybieram

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

EGZAMIN MATURALNY Z HISTORII

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

Oskar i pani Róża Karta pracy

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 1

PORADY DLA MATURZYSTÓW JĘZYK POLSKI, MATURA PISEMNA

Żyj mądrze. czyli o tym co dzieci zapominają, albo czego nie zostały nauczone

z psalmami Kalendarz 2015

Podziękowania dla Rodziców

Przez wiele lat szłam bezdrożami Nie znając lepszych w życiu dróg Widziałam smutne serca I płynące strugi łez Przyszedłeś Ty i wyschły wszystkie łzy

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić

Czy potrafisz się uczyć? badanie ewaluacyjne

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim.

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Pieśni i piosenki religijne dla przedszkolaków

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Bóg troszczy się o każde swoje dziecko

CREDO. Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje. Warszawa, 2010

PIEŚNI DO ŚWIĘTEJ GEMMY /w porządku alfabetycznym/

Cytaty do zaproszeń ślubnych

Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje?

Akt oddania się Matce Bożej

Ziemia. Modlitwa Żeglarza

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

2 NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Pomyślny los, o traf szczęśliwy. W takim znaczeniu, i tylko w takim, przysłowie mówi o szczęściu, że łut jego więcej wart niż funt rozumu.

EGZAMIN MATURALNY Z FILOZOFII MAJ 2014 POZIOM ROZSZERZONY. Czas pracy: 180 minut. Liczba punktów do uzyskania: 50 WPISUJE ZDAJĄCY

Egzamin do gimnazjum. Tekst 1

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

POWTÓRZENIE IV LEKCJE

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

CZYTANIE CICHE ZE ZROZUMIENIEM

Sprawdzian 1. do rozdziału Prawa jednostki

WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2

Liceum/technikum Literatura: praca z tekstem - Platon "Obrona Sokratesa" (fragmenty)

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY

Simone Martini, Ukrzyżowanie, fragment Poliptyku Męki Gimnazjum Klasa II, temat 59

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Lekcja 4 na 28 stycznia 2017

PRÓBNY EGZAMIN MATURALNY Z HISTORII SZTUKI

PRACA Z PRZEKONANIAMI

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

Magiczne słowa. o! o! wszystko to co mam C a D F tylko tobie dam wszystko to co mam

EGZAMIN MATURALNY Z WIEDZY O SPOŁECZEŃSTWIE

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Dobry Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił tylko granic głupocie a to nie jest uczciwe. Konrad Adenauer

Co to jest? SESJA 1 dla RODZICÓW

Z OTWARTEGO SERCA PANA JEZUSA PŁYNIE POCIECHA DLA DUSZ. O Miłości Wiekuista, każesz malować obraz Swój Święty

METODA MEDYTACJI IGNACJAŃSKIEJ

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

potrzebuje do szczęścia

Maryjo, Królowo Polski, /x2 Jestem przy Tobie, pamiętam, /x2 Czuwam.

Transkrypt:

(Wpisuje zdający przed rozpoczęciem pracy) KOD ZDAJACEGO ZESTAW ZADAŃ Z JĘZYKA POLSKIEGO Poziom podstawowy Czas pracy 170 minut GRUDZIEŃ ROK 2004 Instrukcja dla zdającego 1. Proszę sprawdzić, czy zestaw zadań zawiera 16 stron. 2. Część 2. zestawu zawiera dwa tematy wypracowania. Do opracowania trzeba wybrać jeden z nich i podkreślić. 3. Proszę zaplanować czynności tak, by było możliwe rozwiązanie zadań z obu części arkusza w ciągu 170. minut. 4. Pracę proszę napisać czytelnie. 5. Proszę pisać tylko w kolorze niebieskim lub czarnym; nie pisać ołówkiem. 6. Nie wolno używać korektora. 7. Błędne zapisy trzeba wyraźnie przekreślić. 8. Wszelkie notatki należy sporządzać tylko w brudnopisie, który nie będzie oceniany. 9. Podczas rozwiązywania zestawu zadań można korzystać ze słownika poprawnej polszczyzny i słownika ortograficznego. Życzymy powodzenia! Za rozwiązanie zadań można otrzymać 70 punktów 20 za część 1 50 za część 2 (Wpisuje zdający przed rozpoczęciem pracy) PESEL ZDAJACEGO

Część I rozumienie czytanego tekstu Przeczytaj uważnie tekst, a następnie odpowiedz na pytania. Wszystkie pytania odnoszą się do tekstu. Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile jesteś proszony. UMIEJĘTNOŚĆ ŻYCIA Nie samo życie jest dobrem, ale życie dobre 1. 1. Kiedy zastanawiamy się nad pojęciem życia, przebiegają przez naszą myśl rozmaite skojarzenia. Możemy rozpatrywać życie jako pewien biologiczny proces. Takie spojrzenie na życie jest charakterystyczne dla biologii, biochemii, medycyny nauk, które usiłują zgłębić tajemnicę życiowych procesów, by odpowiedzieć na pytania: W jaki sposób życie powstało? Czym różni się żywy organizm od martwej rzeczy? Na czym polega istota życia? Charakterystyczną cechą życia w jego wymiarze biologicznym jest dążenie do przetrwania. Żywy organizm usiłuje utrzymać się przy życiu. Temu służy odżywianie, sen, biologiczna reprodukcja gatunku. A jednak, choć w człowieku zachodzą biologiczne procesy życiowe, nie żyje on wyłącznie jak zwierzęta czy rośliny. 2. Życie, które jedynie usiłuje przetrwać, jest całkowicie skupione na sobie samym i zamknięte. Natomiast życie ludzkie jest otwarte, nieustannie przekracza siebie. 3. A zatem życie jest nam nie tylko dane, jak zwierzętom, które zamknięte są w obrębie swojego instynktu i gatunku, ale zadane. Życie polega na czynieniu użytku z życia. Nie tylko na biernej wymianie energii, na odbieraniu wrażeń, lecz na twórczym działaniu. Żyć to znaczy wpływać na świat, przekształcać go. Życie jest więc procesem, w wyniku którego wdzieramy się w otaczającą rzeczywistość naszym zachowaniem, czynami, postępowaniem. To prawda, że człowiek, by móc cokolwiek uczynić, musi także starać się o przetrwanie. Dopiero jednak gdy przekracza samo swoje życie, nabiera do niego dystansu. 4. Innym razem życie ukazuje się nam jako określony dla danej epoki sposób myślenia czy postępowania. Możemy także mówić o pewnych cechach życia charakteryzujących nie tylko epoki, ale i narody. Pisał półżartem Henryk Elzenberg: Rosjaninem życie wstrząsa. Niemiec daje się życiu przenikać. Francuz rozkoszuje się życiem, a Anglik»przyjmuje«życie w swym salonie lub gabinecie 2. Takie rozumienie życia mają na myśli ludzie starsi, gdy z tęsknotą wspominają swoją młodość, kiedy żyło się inaczej, lepiej. W takim znaczeniu piszą o życiu historycy, zauważający na przykład, że w średniowieczu żyło się inaczej niż obecnie. Życie ludzkie nie może jednak zostać sprowadzone wyłącznie do sposobu życia zgodnego z obyczajami charakterystycznymi dla danej historycznej epoki czy grupy społecznej. 5. Znowu innym razem utożsamiamy życie z istnieniem. Życie ukazuje się nam tu w metafizycznym wymiarze jako budząca zdumienie tajemnica. 6. Tak czy owak życie jest sprawą poważną. W życiu pisał Seneka spotyka nas to samo, co w drodze: coś tam będzie godziło w ciebie, coś cię spotka. ( ) Wybrałeś się w długą drogę: musisz i pośliznąć się na niej, i potknąć się o coś, i upaść, i zmęczyć się, i głośno zawołać:»o śmierci!«, to jest udawać. W jednym miejscu towarzysza porzucisz, 1 L. A. Seneka, Myśli, przeł. S. Stabryła, Kraków 1987, s. 289. 2 H. Elzenberg, Kłopot z istnieniem, Kraków 1994, s. 367. 2

w drugim go pogrzebiesz, w trzecim będziesz go się obawiał. Poprzez takie oto przykrości musisz przebyć tę nierówną drogę 3. 7. Jeśli więc rozumiemy życie jako istnienie, to z pewnością jest ono jakąś syntezą pozytywnego i negatywnego doświadczenia, szczęścia i nieszczęścia. 8. Życia ludzkiego nie da się zatem ostatecznie sprowadzić do biologii, historii czy obyczajów. Ten właśnie indywidualny wymiar życia mamy na myśli, gdy mówimy, że życie jest ciężkie, życie jest ulotne jak chwila, życie jest krótkie. Odwołujemy się wówczas do swoich własnych doświadczeń. 9. Każdy człowiek ma w życiu swoje własne miejsce. Niektórzy znają je z góry. W dzieciństwie już wiedzą, kim będą jako ludzie dorośli. Inni, już jako ludzie dorośli, nadal nie wiedzą jeszcze, gdzie jest ich miejsce. Najtrudniejsze jest zatem to, co wydaje się łatwe. Każdy jednak powinien poznać swoje własne życiowe powołanie. 10. Aby umiejętnie rozeznać swoje miejsce, poznać prawdę własnego życia, trzeba życie przeżywać. Życia nie można się nauczyć z książki. Prawda o własnym życiu nie jest ogólną prawdą, którą możemy w pełni poznać z książek i przekazać ją innym. Owszem, wiele możemy się w ten sposób nauczyć, ale to, czym jest przyjaźń, miłość, rozpacz, nadzieja, cierpienie, śmierć ukochanych, możemy zrozumieć tylko wówczas, gdy sami osobiście je przeżyjemy. Dlatego ta reguła umiejętności życia mówi, że umiejętnego życia nie można innych nauczyć poprzez teoretyczny przekaz. Życia uczymy się sami, dorastając do niego. Dochodzimy jako zupełni nowicjusze do każdej epoki życia pisał F. La Rochefoucauld i często, mimo liczby lat, brak nam doświadczenia 4. 11. Z tą regułą umiejętnego życia związana jest kolejna. Niektórzy ludzie są znakomicie zorganizowani życiowo. Wiedzą, czego chcą od życia. Skutecznie realizują swoje zamierzenia. Inni niczego nie planują, żyją z dnia na dzień. Niewielu jest takich, którzy układają swoje życie i sprawy w sposób celowy. Wszyscy inni nie idą, lecz są unoszeni niby rzeczy płynące w rzece. 12. Życie umiejętne nie przybiera ani jednej, ani drugiej formy. Georg Simmel przyrównał życie do gry w szachy. Gra w szachy byłaby niemożliwa zarówno wtedy, gdyby nie dało się zaplanować żadnego posunięcia, ani przewidzieć skutków kilku najbliższych ruchów, jak i wówczas, gdyby dało się policzyć wszystko do końca. Podobnie jest z życiem, które byłoby równie niemożliwe wówczas, gdyby dało się w nim wszystko zaplanować i przewidzieć skutki każdej życiowej decyzji, jak i wtedy, gdyby nie dało się niczego zaplanować ani przewidzieć. 13. By wszystkie te reguły życia potraktować serio, powinniśmy umieć spojrzeć na poszczególne okresy życia jako na całości, ogarnąć je spojrzeniem, i wreszcie ujrzeć życie jako całość. Postrzegamy je jako całość dopiero przy końcu jakiegoś okresu. Trzeba więc czasami spojrzeć z dystansu na kształtujący się zarys życia. Dopiero z perspektywy tego spojrzenia, jak z góry, ukazują się związki między naszymi czynami, dziełami, pragnieniami, zamierzeniami. (Tekst opracowany na podstawie: Tadeusz Gadacz, O umiejętności życia, Kraków 2002.) 3 L. A. Seneka, Listy moralne do Lucyliusza, przeł. W. Kornatowski, Warszawa 1961, s. 566. 4 F. La Rochefoucauld, Maksymy i rozważania moralne, przeł. T. Boy Żeleński, Warszawa 1996, s. 93. 3

Zadanie 1. (1 pkt) Co, według autora, łączy, a co różni istotę życia człowieka i istotę życia zwierząt? Po przeczytaniu akapitu 1. i 3. wypełnij tabelkę, wskazując jedno podobieństwo i jedną różnicę. Podobieństwo Różnica ------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------- Zadanie 2. (1 pkt) W akapicie 2. autor zawarł tezę, że życie ludzkie jest otwarte, nieustannie przekracza siebie. Z akapitu 3. zacytuj dwa sformułowania, które określają, na czym polega owo przekraczanie siebie. 1. 2. Zadanie 3. (1 pkt) Po przeczytaniu akapitu 4. sformułuj opinię, której ilustracją jest wypowiedź Henryka Elzenberga. Zadanie 4. (3 pkt) Uzupełnij tabelkę, biorąc pod uwagę akapity 1., 4., 5. Jak autor definiuje życie, patrząc na nie oczyma biologa, socjologa/historyka, filozofa? Autor definicji Biolog Życie to Definicja życia Socjolog/historyk Życie to Filozof Życie to 4

Zadanie 5. (1 pkt) Z akapitu 6. wypisz metaforyczne określenie życia użyte przez Senekę. Zadanie 6. (1 pkt) Jaki związek logiczny zachodzi między treścią akapitu 5. i akapitu 7.? Podkreśl poprawną odpowiedź. a) Akapit 7. jest rozwinięciem myśli akapitu 5. b) Akapit 7. zawiera tezę uargumentowaną w akapicie 5. c) Akapit 7. jest ilustracją rozważań zawartych w akapicie 5. d) Opinie zawarte w akapicie 7. i w akapicie 5. są przeciwstawne. Zadanie 7. (1 pkt) Wyjaśnij znaczenie związku frazeologicznego ciężkie życie. (Stwierdzenie życie jest ciężkie pojawia się w akapicie 8.) Zadanie 8. (1 pkt) W akapicie 9. autor zawarł wskazówkę dotyczącą postępowania człowieka. Sformułuj ją. Zadanie 9. (1 pkt) Po przeczytaniu akapitu 10. dokończ zdanie: Człowiek dopiero wtedy poznaje i rozumie życie, kiedy Zadanie 10. (1 pkt) Na podstawie akapitu 12. wymień dwie czynności stanowiące podstawę porównania życia do gry w szachy: a) b) Zadanie 11. (2 pkt) Z akapitu 13. wypisz dwa warunki, jakie muszą być spełnione, aby ujrzeć życie jako całość. a) b) 5

Zadanie 12. (1 pkt) Podkreśl poprawną odpowiedź. Wyrażeniem synonimicznym do tytułu Umiejętność życia jest: a) dobro życia, b) droga życia, c) sztuka życia. d) reguły życia. Zadanie 13. (1 pkt) Podkreśl poprawną odpowiedź. Znaczenie motta objaśnia zdanie: a) Nie wystarczy tylko żyć, by otrzymać w życiu dobro. b) Należy umieć żyć dobrze, to znaczy być dobrym człowiekiem. c) Aby życie było dobrem, należy żyć w zgodzie z własnym sumieniem. d) Życie samo w sobie nie jest dobrem ani złem, dobrem jest tylko życie dobre. Zadanie 14. (3 pkt) Umiejętność życia polega na przestrzeganiu jego reguł. Biorąc pod uwagę treść artykułu, sformułuj trzy różne zasady, jakie powinny, według autora, obowiązywać w życiu. a) b) c) Zadanie 15. (1 pkt) Podkreśl poprawną odpowiedź. Tekst napisany jest stylem: a) potocznym, b) urzędowym, c) artystycznym, d) popularnonaukowym. 6

Część II pisanie własnego tekstu Temat 1. Wyjaśnij kluczowe znaczenie przytoczonej sceny dla stworzenia portretów głównych bohaterów Ludzi bezdomnych Stefana Żeromskiego. Porównaj postawę doktora Judyma i Joasi. Odczytaj przytoczony fragment w kontekście całej powieści. My tu stworzymy źródło poczucia piękna, nowego piękna, sztuki jeszcze nie znanej, która obok nas śpi jak zaczarowana królewna. Będą to stołki sosnowe, ławy, stoły. Będą je okrywały proste kilimy... (...) Gdy przyjdzie gość albo pacjent, sam się zdziwi, że ludzie żyją szczęśliwie, a tak inaczej. Proste, czyste sprzęty, polne kwiaty w glinianym wazonie... Po cóż nam zimny blask wyrobów fabrycznych? Po co stroje, powozy? Nigdy nie czułam większej rozkoszy, jak kiedy ojciec mój zabierał mię na wózek bez resorów i wiózł do lasu po drodze pełnej wystających korzeni drzew, przeciętej wyrwami. Żaden resor nie potrafił uginać się tak doskonale jak dębowa literka wystrugana przez cieślę. Ach, ja już tak dawno straciłam gniazdo rodzinne! Prawie nigdy go nie miałam. W piątej klasie byłam zaledwie, gdy mię ojciec odumarł. Mamy prawie nie pamiętam... Każda istota ma swe ognisko, swój dach. Mały skowronek i ten... Gdy pomyślę, że teraz moje życie tułacze ma się skończyć... A cóż się stanie z tymi chałupami, cośmy je widzieli przed chwilą? zapytał Judym głosem pełnym jakiegoś jąkania się i zgrzytu. Stanęła na drodze i ze zdumieniem czekała. Patrzył na nią to prawda, ale jej nie widział. Oczy jego były jakby zezowate i zbielałe. Cóż zrobimy z nimi? pytał się, stojąc na tym samym miejscu. Z kim? Z nimi! Z tymi z budów! Nie rozumiem... Ja muszę rozwalić te śmierdzące nory. Nie będę patrzał, jak żyją i umierają ci od cynku. Polne kwiaty w doniczce, to tak... To dobrze... Ale czy można? Wzięła go za rękę, gdyż pewne przeczucie wolno jak zimna stal wpychało się w jej serce. Wyrwał rękę i mówił szorstkim, obrażającym głosem, patrząc przed siebie: Muszę ci wszystko powiedzieć, chociaż to dla mnie gorsze od śmierci. Doprawdy, doprawdy wolałbym umrzeć, jak Korzecki... Korzecki? Gdybym to mógł słowem nazwać! Ja tak cię kocham! Nigdy nie myślałem, że może się z człowiekiem stać coś takiego... Twoje uśmiechy, które odsłaniają serce, jakby zdejmowały z niego zasłonę. Twoje czarne, puszyste włosy... Budzę się w nocy i, już nie śpiąc, widzę cię, czuję cię na sercu moim. Minie długa, święta chwila i dopiero wiem, że nie ma nikogo... A odkąd tu przybyłem i zacząłem patrzeć, coś we mnie rozdmuchuje ogień. Pali się we mnie! Nie wiem, co to płonie, nie wiem, co trawi ten pożar... Mój Boże... Widzisz, dziecko... Mój Boże, jaką ty masz twarz!... Widzisz... Ja jestem z motłochu, z ostatniej hołoty. Ty nie możesz mieć wyobrażenia, jaki jest motłoch. Nie możesz nawet objąć tego dalekim przeczuciem, co leży w jego sercu. Jesteś z innej kasty... Kto sam z tego pochodzi, kto przeżył wszystko, wie wszystko... Tu ludzie w trzydziestym roku życia umierają, bo już są starcami. Dzieci ich to idioci. Ale cóż to ma do nas? Przecie to ja jestem za to wszystko odpowiedzialny! Ja jestem! 7

Ty... odpowiedzialny? Tak! Jestem odpowiedzialny przed moim duchem, który we mnie woła: nie pozwalam! Jeżeli tego nie zrobię ja, lekarz, to któż to uczyni? Tego nikt... Tylko ty jeden? Otrzymałem wszystko, co potrzeba... Muszę to oddać, com wziął. Ten dług przeklęty... Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzeczy, którą bym przycisnął do serca z miłością, dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory. Muszę wyrzec się szczęścia. Muszę być sam jeden. Żeby obok mnie nikt nie był, nikt mię nie trzymał! Joasia stanęła w miejscu. Powieki jej były spuszczone, twarz martwa. Nozdrza chwytały powietrze. Z ust padło krótkie słowo: Ja cię nie wstrzymam... Były to wyrazy ciche i oblane krwią wstydu. Zdawało się, że z żył, gdy to mówiła, krew rozpalona wytryśnie. Judym odrzekł: Ty mię nie wstrzymasz, ale ja sam nie będę mógł odejść. Zakiełkuje we mnie przyschłe nasienie dorobkiewicza. Ja siebie znam. A zresztą... nie ma już co mówić... Wzdrygnęła się, jakby ją to słowo w tył pchnęło. Szli obok siebie w milczeniu, daleko, daleko... Ciągnęły obok nich furmanki z rudą galmanu, przeróżne bryki, powozy... Szło dużo ludzi... Nie widzieli tego wszystkiego. Gościniec zaprowadził ich do lasu. Tam usiedli pod drzewem. Joasia uczuła, że ramię Judyma wsparło się o jej ramię, widziała jego głowę zwieszoną na piersi. Nie była w stanie poruszyć ręką. Siedziała, jakby w twardy sen pogrążona, kiedy wypijamy morza boleści, nie mając siły wydać jednego westchnienia. W pewnej chwili Judym usłyszał jej płacz samotny, jedyny, płacz przed obliczem Boga. Nie dźwignął głowy. O jakiejś godzinie usłyszał jej głos cichy, z głębi łez: Szczęść ci Boże. Nie mógł odpowiedzieć sam za siebie, ale jakiś głos obcy, tak jakby Dajmonion, o którym pisał przed śmiercią Korzecki, wymówił z głębi jego serca: Daj Panie Boże. Joasia wstała. Przez chwilę widział spod bezwładnych, ciężkich, obwisłych powiek jej twarz bolesną. Była to maska pośmiertna z gipsu. Za chwilę stracił ją z oczu. Odeszła szosą w stronę miasta, w stronę dworca kolei... Stefan Żeromski, Ludzie bezdomni, Warszawa 1956. 8

Temat 2. Scharakteryzuj postawę Tartuffe a i Elmiry, zwracając uwagę na cel i sposób ich postępowania. Zanalizuj przytoczone fragmenty Świętoszka Moliera, dotyczące opinii o Tartuffie, motywów zachowania Elmiry. Odczytaj je w kontekście całego utworu. Molier Świętoszek Osoby: Orgon mąż Elmiry Elmira żona Orgona Kleant szwagier Orgona Tartuffe świętoszek Doryna pokojówka Marianny Akt I, scena II Kleant, Doryna Doryna (o Orgonie) Teraz, odkąd Tartuffe em swym przejął się cały, Od tego czasu chodzi niby ogłupiały: Nazywa go swym bratem, miłuje go bardziej Niż własną matkę, przy nim żoną, dziećmi gardzi; To dziś tajemnic jego powiernik jedyny, Jego zdaniem kieruje się każdej godziny, (...) Tamten (o Tartuffie) to szczwana sztuka, więc mu nie jest trudno Sidłać swoją ofiarę świętością obłudną I raz w tak niezawodną trafiwszy słabiznę, Za swe szczytne maksymy ciągnąć gotowiznę. Akt I, scena VI Orgon, Kleant Orgon (o Tartuffie) Ach, gdybyś wiedział, jak go poznałem niechcący, Nie dziwiłbyś się mojej przyjaźni gorącej! Każdego dnia biedaczek ten o słodkiej twarzy Opodal mnie pokornie klęczał u ołtarzy, A zapał, z jakim wznosił do nieba swe modły, Oczy wszystkich obecnych wciąż ku niemu wiodły: To wzdychał, to się krzyżem rozkładał na ziemi, Aby dotknąć posadzki usty pokornemi, A gdym wychodził, za mną pospieszał w zawody, Aby w drzwiach jeszcze podać mi święconej wody. Kleant (...) Cóż u licha! Rozróżnić czyliż to tak trudno Między świątobliwością szczerą a obłudną? Jednakąż mają znaleźć w twym uznaniu łaskę, I po równi chcesz cenić ludzką twarz lub maskę? 9

Po równi wielbić szczerość i pozór kłamliwy I stawiać czcze mamidło obok prawdy żywej? Brać fantom za osobę i z własnej ochoty Przyjąć fałszywą blaszkę jako pieniądz złoty? (...) Jednak pochlebiam sobie, że potrafię zawdy Bez trudności odróżnić udanie od prawdy. (...) Tak znów nic mnie nie mierzi bardziej na tej ziemi Niż fałsz, co się pozory barwi nabożnemi, Niż owi obłudnicy, nędzne szarlatany, Którzy podłych grymasów dewocji udanej Używają bezkarnie, by ciągnąć korzyści Z tego, co ludzie w sercu swym wielbią najczyściej. To, co dla wszystkich świętym być winno i wzniosłem, Oni czynią niegodnie towarem, rzemiosłem, I losu pragną zyskać korzystną odmianę Przez obłudne wzdychania i posty udane; Akt IV, scena III Elmira, Marianna, Kleant, Doryna i Orgon Elmira do Doryny Poproś go (Tartuffe a) do mnie! Doryna do Elmiry Ale z nim niełatwa sprawa, I kto wie, czy powiedzie się nam ta obława. Elmira do Doryny (...) Poproś go (Tartuffe a)! Do Kleanta i Marianny Wy oddalcie się na chwilę krótką! Scena IV Elmira, Orgon Elmira Przesuń ten stół i schowaj się pod nim cichutko! Orgon Jak to? Elmira Dobra kryjówka rzecz to najważniejsza. Orgon Ale czemuż pod stołem? Elmira Ech, cóż, o to mniejsza! Mam swój plan, a czy dobry, przekonasz się z czasem. 10

No, wchodź już raz, powtarzam, i bacz, byś hałasem Żadnym, gdy on (Tartuffe) tu będzie, nie zdradził swej roli! (...) Orgon Na cóż jeszcze cierpliwość moja nie zezwoli! Lecz chcę ci dać sposobność, byś zarzuty swoje... Elmira Mniemam, iż twe życzenie w pełni zaspokoję. Do męża, który jest pod stołem Bądź co bądź, dość drażliwa jest ta sprawa cała, Nie gorsz się więc, gdy będę w mych czynach zbyt śmiała! Co bądź bym rzekła, wszystko niech mi będzie wolno: Wszak jedynie rozkazom twym jestem powolną. Choć łaskawość dla niego grać mi będzie trudno, Chcę w ten sposób obnażyć tę duszę obłudną, Pobudzić jego żądzę i sprawić, by widne W całej pełni się stały zamiary bezwstydne. Że zaś tylko dla ciebie, a dla jego próby Chcę udać miłość, co go przywiedzie do zguby, Przerwę grę, skoro już się pobitym okażesz, I tylko tak daleko zajdę, jak sam każesz. Ty sam będziesz mógł skończyć zabawę z tym panem, Skoro uznasz, że dosyć jesteś przekonanym, I gdy się twa niepewność wreszcie zaspokoi, Twoją rzeczą oszczędzać będzie żony swojej. O ciebie chodzi tutaj czyń wedle swej woli I... Już nadchodzi. Cicho! Teraz na mnie kolej. Molier, Świętoszek, przeł. Tadeusz Boy Żeleński, Wrocław 1961. 11

Wypracowanie - czystopis 12

13

14

Brudnopis 15

Brudnopis 16