Inżynierowie potrzebują dzisiaj dopingu kibiców. Dzisiaj AZS Politechnika Warszawska w meczu 19. kolejki PlusLigi podejmie ekipę Effectora Kielce. Spotkanie w Arenie Ursynów. Inżynierowie potrzebują dopingu kibiców. Chcą zrehabilitować się za porażkę z MKS-em Będzin. Inżynierowie po raz drugi w sezonie 2015/2016 nie sprostali graczom MKS-u Będzin AZS Politechnika Warszawska MKS Będzin 2-3 (23:25, 25:27, 25:23, 26:24, 9:15). MVP meczu wybrany został Jakub Peszko. Moja drużyna zmagała się z grypą. Dziękuję zawodnikom, że wstali z łóżek, przyszli do hali i podjęli rękawicę oznajmił trener Jakub Bednaruk. Oczywiście nie tłumaczy to naszej porażki. Musimy się poprawić i w następnym meczu zagrać dużo skuteczniej dodał. Zapraszamy wszystkich na Pileckiego. Liczymy na zwycięstwo powiedziała Jolanta Dolecka, prezes AZS Politechniki Warszawskiej SA. W rozegranym w Chęcinach meczu pierwszej rundy wygraliśmy 3-2. Mam nadzieję, że w Arenie Ursynów uda się przynajmniej powtórzyć ten wynik uśmiechnęła się. Mecz AZS Politechnika Warszawska Effector Kielce rozpocznie się o godz. 19.00. Bilety kupić można TUTAJ, w Sklepie Kibica przy ul. Waryńskiego 12a lub bezpośrednio przed spotkaniem w kasie Areny Ursynów. Skład AZS Politechniki Warszawskiej: Paweł Zagumny, Jan Firlej, Michał Filip, Paweł Mikołajczak, Guillaume Samica, Krzysztof Wierzbowski, Paweł Halaba, Łukasz Łapszyński, Jakub Radomski, Bartłomiej Lemański, Przemysław Smoliński, Jakub Kowalczyk, Maciej Olenderek (libero).
Skład Effectora Kielce: Michał Kędzierski, Marcin Komenda, Sławomir Jungiewicz, Patryk Więckowski, Sławomir Stolc, Adrian Buchowski, Igor Vitiuk, Mateusz Bieniek, Jędrzej Maćkowiak, Andreas Takvam, Andrzej Orobko, Szymon Biniek (libero), Damian Sobczak (libero) Kadeci z KS METRO Warszawa walczą o medale Trwają rywalizacje siatkarzy o medale w mistrzostwach Mazowsza i ćwierćfinały Mistrzostw Polski. Do walki przystąpili kadeci (rocznik 1999 i młodsi). W turniejowej czwórce jest drużyna KS Metro Warszawa. Turniej rozgrywa się sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 323 im. Polskich Olimpijczyków, bo kadeci z KS Metro Warszawa wygrali ligę mazowiecką. Siatkarze KS Metro są faworytami rozgrywek. -Teoretycznie najtrudniejszym rywalem będzie MDK, bo w lidze stoczyliśmy z nimi dwa zacięte, pięciosetowe mecze powiedział przed turniejem trener Szczucki. Finał Mistrzostw Mazowsza kadetów: Wczorajsze rozgrywki : Metro Warszawa UKS Polonez Wyszków 3:0 (25-14, 25-20, 25-16) Dzisiaj : Metro-MOS 2:3 a było już 2-0. Szkoda Trzy pierwsze zespoły toczących się ćwierćfinałach o Mistrzostwo Polski. zawodów wystąpią w
Zachęcamy do dopingowania młodym siatkarzom. Organizatorem finałów jest KS METRO. Skład Turnieju Finałowego: 1. KS Metro Warszawa 2. MKS MDK Warszawa 3. UMKS MOS Wola Warszawa 4. UKS Polonez Wyszków Niedziela 21/02/2016 10:00 UKS Polonez Wyszków UMKS MOS Wola Warszawa 12:00 KS Metro Warszawa MKS MDK Warszawa Zapraszamy kibiców, wstęp wolny! Wynik z niedzieli(21 lutego) KS Metro MKS MDK Wola 2:3 (24:26, 19:25, 25:21, 25:22, 13:15) Drugi dzień PŚ O Szablę
Wołodyjowskiego bez Polaków Jakub Ociński został najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w 61. edycji Pucharu Świata O Szablę Wołodyjowskiego, który trwa w Warszawie. Katowiczanin zajął 70. miejsce. Żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się zakwalifikować do turnieju głównego. Dzisiejsze walki rozpoczęły się o godz.10.00. Finał turnieju odbędzie się w auli Politechniki Warszawskiej o godz. 17.00. Relacja z zawodów. Kalendarz ursynowskiego biegacza na 2016 Ursynów jest jedną z najbardziej rozbieganych dzielnic Warszawy. Na każdej ulicy i terenie zielonym, niezależnie od pory roku, można spotkać miłośników joggingu. W związku z tym prezentujemy kalendarz imprez biegowych na 2016 rok, który będzie aktualizowany na bieżąco. W nadchodzących miesiącach jak zwykle będzie się można sprawdzić w licznych startach przełajowych, ulicznych i na orientację. Zestawienie imprez: 5 marca 10 km bieg przełajowy w Lesie Kabackim z cyklu GP Warszawy
16 marca bieg na orientację po Sadku Natolińskim i okolicach 19 marca 10 km bieg przełajowy po Lesie Kabackim z cyklu GP Warszawy 16 kwietnia 10 km bieg przełajowy po Lesie Kabackim z cyklu GP Warszawy 11 czerwca X Bieg Ursynowa 3 września 10 km bieg przełajowy po Lesie Kabackim z cyklu GP Warszawy 17 września 10 km bieg przełajowy po Lesie Kabackim z cyklu GP Warszawy 1 października 10 km bieg przełajowy po Lesie Kabackim z cyklu GP Warszawy 15 października 10 km bieg przełajowy po Lesie Kabackim z cyklu GP Warszawy Przez cały rok w każdą sobotę odbywa się bieg na 5 km po Parku przy Bażantarni Parkrun. źródło: serwis sportowy dzielnicy Ursynów Politechnika-Indykpol Tak trzymać 3-2. Inżynierowie w formie. AZS Politechnika Warszawska pokonała Indykpol AZS Olsztyn. Emocjonujący i zacięty mecz odbywał się w wypełnionej kibicami hali Arena Ursynów. AZS Politechnika Warszawska Indykpol AZS Olsztyn 3-2 (21:25, 25:11, 25:23, 22:25, 15:13)
Inżynierowie na początku tego roku ponosili porażki. Dzisiejszy mecz 17. kolejki udowodnił, że zawodnicy Jakuba Bednaruka odzyskali formę. Za najlepszego zawodnika zdobył aż 31 punktów. meczu uznano Michała Filipa, który Skład Politechniki: Paweł Zagumny, Michał Filip, Guillaume Samica, Łukasz Łapszyński, Bartłomiej Lemański, Waldemar Świrydowicz, Maciej Olenderek (libero); Skład Indykpolu AZS-u: Paweł Woicki, Paweł Adamajtis, Filip Stoilović, Bartosz Bednorz, Thomas Koelewijn, Miłosz Zniszczoł, Michał Potera (libero) oraz Marcin Waliński, Krzysztof Bieńkowski, Krzysztof Gulak. Jeszcze w lutym 17 lutego 2016 (środa), 19:00 AZS PW MKS Będzin 24 lutego 2016 (środa), 19:00 AZS PW Effector Kielce 27 lutego 2016 (sobota), 00:00 BBTS Bielsko-Biała AZS PW
Walentynkowy Kabackim bieg w Lesie Bieg Walentynkowy na dystansie 10 km w Lesie Kabackim otworzył cykl biegów z serii Grand Prix Warszawy. Nie zabrakło
zakochanych miłośników biegania. Pierwsze pięć par otrzymało specjalne upominki walentynkowe. Ursynów to sportowa dzielnica. Nie ma się co dziwić skoro sam włodarz dzielnicy aktywnie uczestniczy w zawodach sportowych. Nam udało się wypatrzeć burmistrza Miastowskiego na leśnej drodze w Lesie Kabackim. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z biegu. Uzależnieni od biegania. Na zdrowie. Co sobota o 9 rano sprawdzają swoje możliwości, poprawiają życiówki na dystansie 5 km w biegu dookoła Parku Przy
Bażantarni. Dzień przed Walentynkami pogoda łaskawa, serca gorące a w strojach biegaczy dominował kolor czerwony. W 48. edycji parkrun Ursynów, pobiegły 52 osoby. Organizatorzy zanotowali osiem nowych życiówek i przywitali ośmioro debiutantów. Pierwsza trójka kobiet: 1. Karolina KUNDYS (21:38) 10. zwycięstwo! 2. Maria CHURCH (23:57) piękny debiut! 3. Joanna ŁEMPICKA-GROMEK (25:43) twarz biegu! Pierwsza trójka mężczyzn: 1. Rafał BOROWSKI (18:40) nowy rekord osobisty i 3. zwycięstwo! 2. Przemysław PRZEDPEŁSKI (19:08) 3. Sebastian WOJCIECHOWSKI (19:38) Wszystkie wyniki na stronie: http://www.parkrun.pl/warszawa-ur /rezultaty/weeklyresults/ Uzależnieni od biegania parkrunowicze spotykają się też w czwartki wieczorem przy skatepark u. Rozgrzewają swoje ciała, trenują i jak mówią aplikujemy porcję zróżnicowanego, wszechstronnego treningu dostosowanego do poziomu biegowego wtajemniczenia. Wszystko dla zdrowia.
Bieg Walentynkowy Kabackim w Lesie Polecamy Bieg Walentynkowy, który otwiera cykl biegów z serii Grand Prix Warszawy-Ursynów 2016. W sobotę 13 lutego do pokonania dystans 10 km w Lesie Kabackim. Impreza dla miłośników biegania, a szczególnie i par. Pierwsze 5 par otrzyma trofea sportowe oraz drobne upominki Walentynkowe Miejsce startu to polana na tyłach TESCO na Ursynowie, obok zajezdni technicznej Metra. Biuro zawodów czynne od 9:30. Bieg kobiet i par, które zgłoszą się do klasyfikacji
Walentynkowej o godz.11:00. Start mężczyzn o godz.11:10. Zawodnicy biegający dystans 10 km dłużej niż 60 minut startują o godz.10:45 po uprzednim podaniu swojego numeru w punkcie pomiaru czasu na linii startu. Biorąc udział w biegu będzie można pomóc 42-letniej Bożenie, która od prawie 10 lat choruje na raka. Jest podopieczną Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia. Zaangażowanie zawodników, którzy przypną do koszulki kartkę biegnę dla Bożeny i przebiegną z nią linię mety, zostanie przeliczone na konkretne wsparcie finansowe Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę na zakup specjalistycznego leku dla Bożeny. Kartki będzie można odbierać w dniu biegu od godz. 9.30 u przedstawicieli PKO Banku Polskiego przy biurze zawodów. Więcej :biegi.waw.pl Trwa turniej piłkarski im. podkom. Andrzeja Struja. W hali Arena Ursynów trwa turniej o puchar Komendanta Głównego Policji w Piłce Halowej im. podkom. Andrzeja Struja.
W VII Międzynarodowym Turnieju Służb Mundurowych udział bierze12 zagranicznych drużyn i 42 zespoły z Polski (w tym po raz pierwszy 5 drużyn kobiecych). Turniej ma na celu upamiętnienie bohaterstwa funkcjonariusza Policji, który 10 lutego 2010 roku na warszawskiej Woli zareagował na zachowanie mężczyzny. Zmarł od ciosów zadanych nożem przez jednego z napastników. Zginął, bo nie przeszedł obojętnie wobec zła taki napis widnieje na tablicy pamiątkowej wmurowanej w kapliczkę, którą postawiono w miejscu, gdzie sześć lat temu tragicznie zginął funkcjonariusz stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Ważnym aspektem turnieju jest gromadzenie środków, które w całości zostaną przekazane na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.Turniej popularyzuje sport, a w szczególności piłkę nożną, która cieszy się największym zainteresowaniem mundurowych. wśród policjantów oraz innych służb Ranga oraz frekwencja uczestników wymusiła na organizatorach rozegranie zawodów na trzech obiektach sportowych: Hala DOSiR Praga Północ, Hala CRS Bielany i Hala Arena Ursynów. Dzisiaj o 20 :00 w hali Arena Ursynów i DOSiR Praga Północ zakończyły się mecze grupowe mężczyzn, a w CRS Dzielnicy Bielanykobiet i mężczyzn. W piątek, 12 lutego, rozegrane zostaną mecze dalszej fazy turnieju: Hala DOSiR Praga Północ ul. Szanajcy 17/19, godz. 8.30-10.30 CRS Dzielnicy Bielany ul. Lindego 20, godz. 8.30 10.30 CRS Dzielnicy Bielany ul. Lindego 20 godz. 10.30 14.30 mecze 1/8 finału, ćwierćfinały oraz półfinały godz. 14.30 14.50 mecz o trzecie miejsce w kategorii kobiet godz. 14.50 15.20 mecz o trzecie miejsce w kategorii
mężczyzn godz. 15.20 15.50 finał w kategorii kobiet godz. 16.00 16.30 finał w kategorii mężczyzn godz. 16.30 17.30 UROCZYSTA GALA FINAŁOWA Wstęp na turniej wolny. Młodzi mistrzowie floretu na Ursynowie W Arenie Ursynów trwa IX Turniej o Floret im. Witolda Woydy, złotego medalisty igrzysk olimpijskich w Monachium z 1972 roku. Wczoraj zakończył się turniej indywidualny. Pozłacany floret i replikę złotego medalu olimpijskiego zdobył Daniel Giacom z Holandii. Piękny floret a medal jak prawdziwy skomentował krótko swoje zwycięstwo w turnieju młody mistrz z Holandii. Drugie miejsce zajął najlepszy obecnie polski zawodnik Szymon Czartoryjski.
W niedzielę rywalizacja drużyn. Zapraszamy widzów do Areny Ursynów. Wstęp na zawody jest bezpłatny początek od 8:00. Drogi gimnazjalisto Ursynowa z Drogi Gimnazjalisto z Ursynowa, który zostajesz na ferie w Warszawie, Fundacja Medicover oraz portal PilkaNaHali.pl zapraszają Cię na HALOwe Ferie z Pozdro! Organizarorzy przygotowali dla Ciebie niesamowitą gratkę 12 godzin zajęć sportowych pod okiem profesjonalnych instruktorów, medalistów Mistrzostw Świata i Europy HALOwe Ferie z PoZdro! Na Ursynowie zajęcia w ramach HALOwych Ferii z PoZdro! odbywać się będą przez dwa tygodnie, od 1. lutego do 10. lutego w Szkole Podstawowej nr 100 przy ul. Tanecznej Wystarczy przyjść, aby przekonać się, że aktywność fizyczna to prawdziwa przyjemność. Z Raportu Wstępnego Fundacji Medicover wynika, że
prawie 70 proc. przebadanych nastolatków ma dostateczną, słabą lub bardzo słabą wydolność fizyczną warto spędzić ferie aktywnie! Zapisy już ruszyły, liczba miejsc jest ograniczona. Zarejestrować ucznia na zajęcia może jedynie osoba pełnoletnia (rodzic/opiekun) przez stronę www.pilkanahali.pl. W poniższym linku znajduje się pełna instrukcja rejestracji : http://bit.ly/pozdro-instrukcja URSYNÓW 2.02.2016, 11:00-12:30 SIATKÓWKA 4.02.2016, 11:00-12:30 SIATKÓWKA 9.02.2016, 11:00-12:30 SIATKÓWKA 10.02.2016, 11:00-12:30 SIATKÓWKA LUB KOSZYKÓWKA Na bieżąco na wydarzeniu będą pojawiać się linki do zapisów na poszczególne zajęcia. Weźcie udział w wydarzeniu i pierwsi dowiadujcie się o nowych zajęciach, trenerach i lokalizacjach. Do zobaczenia na zajęciach! Koszt to jedynie 15 zł za trening. foto:ursynow.waw.pl
PEUGEOT zwycięzcą Rajdu Dakar 2016! W dwadzieścia sześć lat od swego ostatniego zwycięstwa PEUGEOT znowu, po raz piąty w historii, wygrywa Rajd Dakar. Samochodem PEUGEOT 2008 DKR, z napędem na jedną oś, triumfuje najbardziej doświadczona i utytułowana załoga zespołu: Stéphane PETERHANSEL/Jean-Paul COTTRET. PEUGEOT wygrywa Rajd Dakar, startując w nim po raz drugi od czasu, gdy rajd odbywa się w całości na kontynencie południowoamerykańskim. Wyniki załóg PEUGEOT 2008 DKR w edycji 2016 Rajdu Dakar: 9 wygranych etapów na 12; w tym 7 zwycięstw podwójnych, a wśród nich trzy potrójne. W 25 lat po swoim pierwszym triumfie w Rajdzie Dakar (wówczas jako motocyklista), Stéphane Peterhansel zwycięża Rajd Dakar po raz dwunasty i od teraz ma na swoim koncie 12 wygranych edycji (sześć na motocyklu oraz sześć za kierownicą samochodu, odniesionych wspólnie z pilotem Jean-Paulem Cottret). Załogi Cyril Despres/David Castera i Sébastien Loeb/Daniel Elena sprawiły w tej edycji Rajdu Dakar prawdziwą niespodziankę, docierając do mety i zajmując, odpowiednio, miejsca szóste i dziewiąte.
Rajd ukończyły trzy z czterech PEUGEOT 2008 DKR. Kierowca Carlos Sainz i jego pilot Lucas Cruz, jeszcze na cztery dni przed metą Rajdu Dakar liderzy klasyfikacji generalnej, nie reprezentują zespołu Peugeot Total na końcowym podium, ale wyraźnie przyczynili się do wspólnego zwycięstwa. 321 DESPRES Cyril (fra) CASTERA David (fra) PEUGEOT action during the Dakar 2016 Argentina, Bolivia, Etape 12 / Stage 12, San Juan Villa Carlos Paz, from January 15, 2016 Photo Eric Vargiolu / DPPI
302 PETERHANSEL Stephane (fra) COTTRET Jean Paul (fra) PEUGEOT action during the Dakar 2016 Argentina, Bolivia, Etape 12 / Stage 12, San Juan Villa Carlos Paz, from January 15, 2016 Photo Eric Vargiolu / DPPI
314 LOEB Sebastien ELENA Daniel (fra) PEUGEOT action during the Dakar 2016 Argentina, Bolivia, Etape 12 / Stage 12, San Juan Villa Carlos Paz, from January 15, 2016 Photo Eric Vargiolu / DPPI Nowy wpis do kroniki zwycięstw Dla PEUGEOT kolejna wygrana w Rajdzie Dakar stanowi uzupełnienie bogatej kroniki sukcesów odnoszonych w różnych dyscyplinach sportu samochodowego. Jest to czwarty triumf na trasie rajdu trzy poprzednie miały miejsce w latach 1987-90, gdy wówczas Rajd Paryż-Dakar odbywał się jeszcze w Afryce. Osiągnięcie to zajmuje miejsce wśród innych imponujących zwycięstw marki PEUGEOT, takich jak wygrane w wyścigu długodystansowym 24H Le Mans, wyścigu górskim na Pikes Peak i w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC). Równie istotny jest fakt, że PEUGEOT dopiero rok temu, po wieloletniej przerwie wrócił do udziału w Rajdzie Dakar już organizowanym w Ameryce Południowej i zwyciężył w swoim zaledwie drugim starcie. Do mety rajdu dotarły trzy z czterech
uczestniczących załóg PEUGEOT 2008 DKR. Osiągnięcie tego wyniku z pewnością nie byłoby możliwe, gdyby nie wzajemna pomoc jakiej załogi zespołu wielokrotnie udzielały sobie nawzajem na trasie. Równie ważnym czynnikiem dla końcowego sukcesu była praca prawdziwych bohaterów działających w cieniu czyli mechaników zespołu. Na oddzielne podkreślenie zasługuje świetny wynik Cyrila Despresa. Ten były motocyklista (i pięciokrotny zwycięzca Rajdu Dakaru na motocyklach) już w drugiej edycji rajdu, w której uczestniczy jako kierowca samochodu, przyczynił się do jednej z siedmiu wygranych etapowych. Co więcej, pod koniec rajdu Despres odegrał nieplanowaną, a niezwykle ważną rolę anioła stróża, kilkakrotnie przychodząc z pomocą swoim kolegom-konkurentom z zespołu. Takie sytuacje zostają w pamięci zawodników i współtworzą legendę tej niezwykłej imprezy. Mr DAKAR znowu triumfuje Stéphane Peterhansel i Jean-Paul Cottret, załoga PEUGEOT 2008 DKR z numerem startowym 302, wykorzystała w pełni całe posiadane doświadczenie i na mecie rajdu w Rosario staje na najwyższym stopniu podium*. Jest to szóste wspólne zwycięstwo tych dwóch zawodników, jako załogi samochodu. Stéphane Peterhansel wygrywa Rajd Dakar po raz dwunasty, wcześniej bowiem triumfował w nim sześciokrotnie jako motocyklista. W ten sposób, w 25 lat po swojej pierwszej wygranej edycji najtrudniejszego rajdu terenowego świata, Mr Dakar poprawia własny niezrównany rekord. MISJA ZESPOŁOWA W ciągu dwóch tygodni uczestnicy Rajdu Dakar mieli do pokonania trasę liczącą łącznie 9500 km na terytoriach Argentyny i Boliwii. Rywalizację utrudniały ekstremalne warunki pogodowe i wysokości sięgające 4800 m n.p.m. Zespół Peugeot Total podjął to zadanie, wystawiając na start jedną z najbardziej imponujących drużyn w historii Rajdu Dakar. Do
trzech załóg pamiętanych z edycji ubiegłorocznej składu Stéphane Peterhansel/Jean-Paul Cottret, Carlos Sainz/Lucas Cruz oraz Cyril Despres/David Castera, mającego na swoim koncie łącznie 17 wygranych edycji Rajdu Dakar dołączyli dziewięciokrotni Rajdowi Mistrzowie Świata (WRC) Sébastien Loeb i jego pilot Daniel Elena, debiutujący w tym legendarnym rajdzie terenowym. ZADANIE TECHNICZNE Wszystkie załogi zespołu osiągały swoje sukcesy dysponując identycznymi samochodami czterema egzemplarzami nowego PEUGEOT 2008 DKR. Inżynierowie Peugeot Total pracowali nad modyfikacjami i przygotowaniem tego modelu bez przerwy przez cały rok, od czasu zebrania trudnych doświadczeń w ubiegłorocznej edycji Rajdu Dakar pierwszej, w której PEUGEOT wziął udział od czasu przeniesienia rajdu do Ameryki Południowej. Nowy PEUGEOT 2008 DKR, niższy, szerszy, dłuższy i mocniejszy od ubiegłorocznego poprzednika, od samego początku pokazał pełnię swoich możliwości. Samochód zachował napęd tylko na jedną oś nietypowy wobec powszechnie stosowanego w rajdach terenowych napędu 4 4 i pomimo tego doskonale radził sobie w każdym terenie, dowodząc słuszności decyzji konstrukcyjnych podjętych na etapie projektowania pojazdu. DWA TYGODNIE DRAMATYCZNYCH PRZETASOWAŃ Załogi zespołu Peugeot Total wysunęły się na czoło klasyfikacji rajdu już od pierwszego rozegranego etapu. Pierwszym zwycięzcą etapowym i liderem w tabeli został Sébastien Loeb, wykorzystujący swe ogromne doświadczenie kierowcy rajdowego, zebrane na drogach podobnych do tras początkowej fazy Rajdu Dakar. Wkrótce później na listę zwycięzców wpisali się także Stéphane Peterhansel i Carlos Sainz. Załogi PEUGEOT 2008 DKR triumfowały grupowo, w pierwszym tygodniu rywalizacji zapisując na swoim koncie sześć wygranych podwójnych, w tym dwie potrójne na sześć pokonanych etapów. W tej sytuacji również w klasyfikacji generalnej
zawodnicy zespołu zapewnili sobie trzy pierwsze miejsca. W całym zespole z dnia na dzień rosły emocje radość i duma, ale i napięcie w oczekiwaniu kolejnych trudności. Po pokonaniu położonych na ogromnych wysokościach płaskowyżów boliwijskich, na półmetku rajdu czyli w dniu odpoczynku w Salta liderem Rajdu Dakar był Loeb, a kolejne pozycje zajmowali Peterhansel i Sainz. Drugi tydzień zmagań przyniósł więcej tras o innym charakterze przede wszystkim bezdroża, przeprawy przez strumienie i odcinki prowadzące przez piaszczyste wydmy. Kolejne trudne etapy dostarczały coraz to nowych dawek dramatycznych przygód i rozczarowań, kończąc się dużymi różnicami czasowymi na mecie. W terenie powodującym mocne przetasowania w kolejności załóg, szanse na końcowe zwycięstwo stracili najpierw Sébastien Loeb (wypadek, strata czasowa na naprawdę auta), a następnie Carlos Sainz, który po 10. etapie odpadł z dalszej walki. Cyril Despres stracił dużo czasu na trasie 5. etapu z powodu usterki turbosprężarki. W tej sytuacji w zespole zarysowała się wyraźna strategia. Pretendentem do zwycięstwa pozostał Stéphane Peterhansel. Od tej pory to on miał walczyć o utrzymanie prowadzenia, a zadaniem dwóch pozostałych załóg było eskortowanie go oraz wspieranie na trasie i stała gotowość do pomocy, by zwiększać w ten sposób szanse wygranej zespołu Peugeot Total. Peterhansel spisał się doskonale, zwyciężając kluczowy etap na słynnych wydmach Fiambali. Dzięki temu po dziesięciu z trzynastu etapów Francuzi plasowali się na pierwszym miejscu z przewagą godziny nad najbliższym z rywali i pozostała im uważna, bezpieczna jazda do mety. Do zobaczenia w roku 2017! POWIEDZIELI NA MECIE Bruno Famin, dyrektor Peugeot Sport Uzyskane wyniki przekraczają nasze oczekiwania, bowiem przybyliśmy tu po to, by zademonstrować potencjał naszego
samochodu. Okazało się, że radziliśmy sobie znakomicie przez cały czas trwania rajdu, w każdym terenie i w każdych warunkach. Nasze samochody na mecie oznaczają, że zadanie techniczne, jakie stawialiśmy przed sobą jako zespół, zostało osiągnięte. Po drodze zdarzały się nam różne drobne usterki mechaniczne aut, z czego wnioskujemy, że nasz PEUGEOT 2008 DKR ma jeszcze pewne pole do dalszego rozwoju, które będziemy mogli wykorzystać. Jesteśmy zachwyceni wynikami i mamy nadzieję, że w przyszłym roku potwierdzimy je, być może nawet osiągając potrójne zwycięstwo na mecie! Stéphane Peterhansel (kierowca zwycięskiego PEUGEOT 2008 DKR)* Moja satysfakcja jest bez granic! Przed startem nie śmiałem myśleć o takim wyniku. Miałem wrażenie, że zespół jest na to jeszcze nieco za młody, tymczasem w naszej pracy wszystko funkcjonowało perfekcyjnie. Kolejną niespodziankę sprawił mi fakt, że samochód okazał się tak konkurencyjny na odcinkach specjalnych o charakterze podobnym do tras rajdów WRC. W tych etapach starałem się trzymać niedaleko za moimi kolegami, wiedziałem jednak, że Carlos i Sébastien, specjaliści od takich dróg, będą szybsi ode mnie. Dobrze rozegraliśmy strategicznie rajd jako całość. Zdecydowany atak przypuściłem na trasie najtrudniejszego, długiego etapu, dającego na mecie poważne różnice czasowe. Wygrałem go i od tego dnia objąłem prowadzenie w tabeli z komfortową przewagą: na trzy dni przed końcem rajdu najgroźniejszy rywal tracił do mnie całą godzinę. Wtedy pozostawało inteligentne gospodarowanie tą przewagą, by pewną jej część zamienić na mniejsze ryzyko jazdy i większe szanse dotarcia do mety. Od czasu, gdy wygrywałem dawne edycje Rajdu Dakar na motocyklu, zawsze marzyłem o tym, by wystartować tu w barwach Peugeot. Dołączenie do tego zespołu i zwycięstwo dla Peugeot Total sprawia mi ogromną radość! Jean-Paul Cottret (pilot zwycięskiego PEUGEOT 2008 DKR)*
Jesteśmy zachwyceni! Stawiamy PEUGEOT 2008 DKR na podium na najwyższym stopniu! Ten sukces wynagradza całego zespołowi ogromną pracę, wykonywaną przez ostatnie dwa lata. Po roku praktykowania i zbierania doświadczeń teraz zbieramy żniwo to piękna nagroda za cały wysiłek! Z całego serca dziękuję wszystkim członkom zespołu. Cyril Despres (kierowca PEUGEOT 2008 DKR 7. miejsce) Bilans mojego drugiego startu w Rajdzie Dakar w roli kierowcy uważam za udany. W tym rajdzie samo dotarcie do mety jest zawsze powodem do dumy. Mamy za sobą kilka znakomicie rozegranych etapów. Czuję, że moja współpraca z Davidem zaczyna się docierać. Tworzymy wspólnie coraz lepszą załogę. Popełniliśmy kilka błędów, które wzbogacają nasze doświadczenie i wiemy, że podobne sytuacje już więcej nas nie zaskoczą. Przekonaliśmy się, że na niektórych odcinkach jesteśmy w stanie utrzymywać tempo zawodników walczących w czołówce. Trzy załogi PEUGEOT 2008 DKR w pierwszej dziesiątce na mecie Rajdu Dakar to powód do wielkiej satysfakcji dla całego zespołu. Sébastien Loeb (kierowca PEUGEOT 2008 DKR 9. miejsce) Cieszę się, że dotarłem do mety. Były po drodze różne radości i rozczarowania, ale w sumie zaprezentowaliśmy dobry poziom i byliśmy konkurencyjni. Na trasach, na których z powodu braku doświadczenia czuliśmy się mniej pewnie, zdarzyło się nam parę błędów, niemniej biorąc pod uwagę samo tempo jazdy, byliśmy w czołówce. No i bawiliśmy się dobrze przy tym wszystkim, z wyjątkiem kilku dni nerwów i wielkiego wyczerpania. Carlos Sainz (kierowca PEUGEOT 2008 DKR nr 303) Chcę pogratulować całemu zespołowi Peugeot Total, a w szczególności Stéphane owi i Jean Paulowi. Wszyscy ciężko pracowaliśmy nad udoskonaleniem PEUGEOT 2008 DKR i jestem bardzo dumny, że miałem swój udział w pracy zespołu i rozwijaniu tego samochodu. Osiągnięcie takiego wyniku w
zaledwie drugim występie to naprawdę imponujące osiągnięcie. Nasze zadanie było pasjonujące, a rezultat daje powody do radości! NAJWAŻNIEJSZE LICZBY Wygrane etapy: PEUGEOT 2008 DKR zwyciężył w 9. na 13 etapów (etapy: 2, 3, 5 i 13 wygrała załoga Loeb/Elena; etapy: 4, 6 i 10 wygrali S. Peterhansel/J.-P. Cottret; etapy: 7 i 9 wygrali C. Sainz/L. Cruz). Kolejni liderzy rajdu: S. Loeb (etapy: 2 do 5. i etap 7), S. Peterhansel (etapy: 6 i 8 oraz od 10 do 13) i C. Sainz (etap 9). Zwycięstwa Stéphane a Peterhansela w Rajdzie Dakar: edycje 1991, 1992, 1993, 1995, 1997, 1998 (motocykle); 2004, 2005, 2007, 2012, 2013, 2016* (samochody) Nieoficjalna* klasyfikacja końcowa Rajdu Dakar, edycja 2016: 1. Stéphane Peterhansel (FRA)/Jean-Paul Cottret (FRA), PEUGEOT 2008 DKR, 45 h 22 min 10 s 2. Nasser Al-Attiyah (QAT)/Matthieu Baumel (FRA), Mini, +34:58 3. Giniel De Villiers (ZAF)/Dirk Von Zitzewitz (DEU), Toyota, +1 h 02:47 4. Mikko Hirvonen (FIN)/Michel Perin (FRA), Mini, +1 h 05:18 5. Leeroy Poulter (ZAF)/Robert Howie (ZAF), Toyota, +1 h 30:43 6. Cyril Despres (FRA)/David Castera (FRA), PEUGEOT 2008 DKR, + 1 h 49:04 7. Sébastien Loeb (FRA)/Daniel Elena (MC), PEUGEOT 2008 DKR, +2 h 22:09 * Klasyfikacja ta stanie się oficjalna po opublikowaniu wyników przez organizatora.
Ruszyła XX Edycja Grand Prix Ursynowa w Pływaniu! W sobotę 16.01.2016 na pływalni przy Hirszfelda ruszyła już XX Edycja Grand Prix Ursynowa w Pływaniu! obejrzenia relacji z I mityngu. Zapraszamy do Rajd Dakar Peterhansel znowu na czele. Rajd Dakar pokazał swoje nowe oblicze na piaszczystych wydmach etapu Fiambala. Stéphane Peterhansel i Jean-Paul Cottret, zwycięzcy odcinka pełnego dramatycznych zwrotów akcji, odzyskują prowadzenie w klasyfikacji generalnej i mają w niej godzinę przewagi nad najbliższym z rywali. Załoga z numerem startowym 302 wykorzystała trudną trasę na nieustanny atak i odniosła 35. etapowe zwycięstwo w historii swoich startów w Rajdzie Dakar w kategorii samochodów. Załoga Cyril Despres/David Castera ma za sobą jeszcze jeden świetnie rozegrany etap. Tak samo, jak wczoraj, francuscy zawodnicy pomogli na trasie odcinka swoim kolegom-konkurentom Peterhanselowi i Cottretowi. Natomiast zajmując drugie miejsce, dopisali do listy osiągnięć zespołu siódmą podwójną wygraną etapową PEUGEOT 2008 DKR w tej edycji Rajdu Dakar. Carlos Sainz i Lucas Cruz, startujący jako liderzy
rajdu, stracili wszelkie szanse na końcową wygraną. Na 30 kilometrze przed metą zatrzymała ich awaria łącznika pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów. Nie będąc w stanie dokonać prowizorycznej naprawy, zawodnicy musieli czekać na pomoc serwisu. Zespół dokłada wszelkich starań, by Peugeot z numerem startowym 303 mógł jutro powrócić do rywalizacji. Załoga Loeb/Elena, która na trasę odcinka wyruszyła rano 155. w kolejności, ponownie zbierała trudne doświadczenia, charakterystyczne dla Rajdu Dakar. Pomimo postoju spowodowanego zgaśnięciem silnika, a następnie przewrócenia samochodu i zjazdu na dachu ze zbocza wydmy, Loeb zdołał zaliczyć dobry czas. Po etapie poprowadzonym trasą zawierającą w sobie wszystkie typowe przeszkody i pułapki tegorocznej edycji Rajdu Dakar, uplasował się na solidnym, piątym miejscu. Odcinek specjalny został przerwany po 245 z 278 przewidzianych kilometrów z powodu nieoczekiwanego wezbrania potoku, który zawodnicy mieli pokonać na końcowym odcinku trasy. Stéphane Peterhansel (PEUGEOT 2008 DKR nr 302), zwycięzca 10. etapu: Na początku szło nam zdecydowanie źle. Na 32. kilometrze zgubiliśmy się, a powrót na trasę zajął nam co najmniej 15 minut. Ogarnęła mnie wściekłość, bo wydawało mi się, że wszystko jest już stracone. Atakowałem na sto procent i sporo ryzykowałem, wiedząc, że ten etap ma decydujące znaczenie. Jest tak dlatego, że dzisiejsza trasa biegła przez bezdroża, w głębokich koleinach, z ciągłą groźbą pobłądzenia. Po krótce, miała w sobie wszystko, co składa się na trudności rajdów terenowych. To z takich dni jak dzisiejszy biorą się duże różnice czasowe w klasyfikacji. Potem przebiłem oponę. Wyskoczyłem z samochodu jak szalony. Przyznam, że dziś trudno mi było opanować nerwy. Bardzo pomaga nam świadomość, że Cyril jest tuż za nami i gdy jesteśmy w potrzebie, wyciąga pomocną
dłoń. Podziwiam go za to, że choć na początku wcale nie było to jego celem, przyspiesza coraz bardziej i walczy w ścisłej czołówce. PETERHANSEL STEPHANE (fra) PEUGEOT Cyril Despres (PEUGEOT 2008 DKR nr 321), 2. miejsce: Dziś znakomicie poszła nam robota nawigacyjna. David od samego początku wywiązywał się ze swojego zadania perfekcyjnie, co było niezmiernie trudne w sytuacji, gdy wokół roiło się od samochodów, motocykli i ciężarówek pędzących w różnych kierunkach. Udało mi się wyczuć, jakie tempo jest najwłaściwsze na dzisiejszą trasę. Miałem wrażenie, że dziś jedzie mi się łatwiej moim PEUGEOT 2008 DKR niż dwa lata temu w siodle Yamahy. Po dotarciu do pierwszego punktu kontrolnego chcieliśmy się upewnić, że Carlos i Stéphane jadą przed nami. Otworzyliśmy drzwi i ugrzęźliśmy na cztery minuty. To są koszty zdobywania doświadczeń za kierownicą. Później zaś zobaczyliśmy Carlosa w rzece, wśród wielkich głazów
Sébastien Loeb (PEUGEOT 2008 DKR nr 314), 5. miejsce: Nie mam z dziś szczególnie dobrych wiadomości i chyba muszę się po prostu przyzwyczaić do takiej sytuacji. Wszystko było trudne, skomplikowane pod każdym względem, mimo że właściwie jechaliśmy po śladach. Wyobrażam sobie, jak trudno mieli ci, którzy jechali jako pierwsi. I tak ciągle byliśmy na granicy zakopania się. Końcowa partia była bardzo ładna, z paroma wydmami. Straciliśmy tam 10 minut na szukaniu punktu kontroli przejazdu. Na jednej z wydm kawałek przejechaliśmy na dachu. Po dwukrotnym przebiciu opony, dachowaniu, zakopaniu się i chwilowym pobłądzeniu dotarliśmy na metę, gdzie mimo tylu przeszkód zajęliśmy piąte miejsce. Bruno Famin, dyrektor Peugeot Sport: Dzisiejszy etap był zgodny z oczekiwaniami przyniósł poważne przetasowania pod wieloma względami. Z punktu widzenia zespołu Peugeot Total, jesteśmy bardzo zadowoleni, że Stéphane i Jean-Paul pokonali problemy i znów wyszli na prowadzenie. Załoga ta zaimponowała dzisiaj wielką determinacją, choć również skorzystała na wypadkach i awariach konkurentów. Mam na myśli przede wszystkim Carlosa, którego zatrzymało na trasie uszkodzenie samochodu jeszcze nie wiemy, czy spowodowane uderzeniem, czy nie. W tej chwili ściągamy jego samochód do obozu, by ocenić, czy możliwy będzie jutrzejszy powrót na trasę. Trzeba też odnotować świetne drugie miejsce załogi Cyril Despres/David Castera, która ponadto już drugi dzień z rzędu pełniła rolę anioła stróża wobec kolegów Stéphane a i Jean-Paula. Wreszcie, Sébastien Loeb i Daniel Elena także mają za sobą trudny, typowy dla Rajdu Dakar dzień.
302 PETERHANSEL Stephane (fra) COTTRET Jean Paul (fra) PEUGEOT Nieoficjalna klasyfikacja 10. Etapu (Belén-La Rioja) 1. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul Cottret (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, 3 h 58 min 32 s 2. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, +5:40 3. Władimir Wasiljew (Rosja)/Konstantin Żylcow (Rosja), Toyota Hilux, +12:56 4. Nani Roma (Hiszpania)/Alex Haro Bravo (Hiszpania), Mini All 4 Racing, +14:33 5. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, +17:40 Klasyfikacja generalna rajdu (po 10. Etapie) 1. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul Cottret (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, 32 h 44 min 59 s 2. Nasser Al-Attiyah (Katar)/Matthieu Baumel (Francja), Mini All 4 Racing, + 1 h 00:00
3. Giniel De Villiers (RPA)/Dirk Von Zitzewitz (Niemcy), Toyota Hilux, +1 h 12:31 4. Mikko Hirvonen (Finlandia)/Michel Perin (Francja), Mini All 4 Racing, +1 h 23:51 5. Leeroy Poulter (RPA)/Robert Howie (RPA), Toyota Hilux, +1 h 33:58 6. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, +1 h 50:07 7. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, +2 h 27:31 Aktualizacja: Rajd Dakar Carlos Sainz poza rajdem po 10. etapie DAKAR 2016 DWA PODIUM 9. ETAPU MINI NA Dwóch kierowców MINI ALL4 Racing znalazło się na podium 9. etapu Rajdu Dakar. Erik van Loon zajął drugie miejsce, a Mikko Hirvonen trzecie. Nasser Al-Attiyah zakończył odcinek na czwartej pozycji. Polsko-francuska załoga MINI ALL4 Racing, Adam Małysz i Xavier Panseri, zajęła 45. miejsce, tracąc do zwycięzcy odcinka trzy godziny. Startowaliśmy dziś z 62. pozycji, czyli znów jazda za ciężarówkami i walka o przetrwanie. Po około 50 km, podczas wspinania się na wydmę, musieliśmy nagle odbić w dół, bo ciężarówki zatrzymały się przed nami. To skończyło się niestety uderzeniem w drzewo. Niby nic poważnego się nie stało, ale gałęzie wpadły do środka przez szybę, rozbijając ją
i jeden z reflektorów powiedział polski kierowca na mecie. Adam Małysz po problemach na sobotnim odcinku specjalnym i dużej stracie czasowej zaczyna odrabiać pozycje. Na mecie 9. etapu, Polak zajmuje 58. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Najwyżej sklasyfikowanym kierowcą MINI ALL4 Racing pozostaje Nasser Al-Attiyah. Katarski kierowca zajmuje 3. miejsce ze stratą 14 minut i 38 sekund do lidera. Mikko Hirvonen (MINI) plasuje się tuż za podium, na czwartej pozycji. Drugi polski kierowca MINI, Jakub Przygoński jest siedemnasty. W środę zawodnicy mają do przejechania odcinek specjalny o długości 278 kilometrów z miejscowości Belen do La Rioja. Rajd Dakar Carlos zwycięzcą etapu i liderem. Sainz nowym Po zakończeniu 9. etapu rajdu, skróconego, lecz i tak pełnego zdarzeń
i dynamicznych zmian sytuacji, dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej nadal zajmują załogi PEUGEOT 2008 DKR. Zmieniła się ich kolejność: nowym liderem Rajdu Dakar jest Carlos Sainz, który wyprzedził w tabeli Stéphane a Peterhansela. Dziewiąty etap rajdu, wytyczony w przeważającej części w piaszczystym terenie, został przedwcześnie przerwany. Z powodu wyjątkowego upału (47 C), szczególnie trudnego do zniesienia dla motocyklistów, organizatorzy podjęli decyzję, że metą tego etapu będzie drugi punkt kontrolny, znajdujący się na 179 kilometrze liczącej 285 km trasy. Niemal wszyscy zawodnicy mieli na trasie większe lub mniejsze problemy. Nie ominęły one także załogi Carlos Sainz/Lucas Cruz, którą spowolniło trzykrotne przebicie opon z powolnym spadkiem ciśnienia oraz dwukrotne ugrzęźnięcie w piaszczystym podłożu. Na trzecim punkcie pomiarowym Hiszpanie mieli 4 minuty straty do lidera etapu, później jednak osiągali niezwykle szybkie tempo i zwyciężyli. Uzyskany wynik daje im, po raz pierwszy w tej edycji Rajdu Dakar, awans na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Stéphane Peterhansel i Jean-Paul Cottret, na starcie odcinka będący liderami rajdu, stracili na trasie ponad 11 minut z powodu dwukrotnego przebicia opon i dwukrotnego zakopania się w piasku. Załoga samochodu z numerem startowym nr 302 spadła na druga pozycję w tabeli. Cyril Despres i David Castera ponownie zaimponowali bardzo szybką jazdą i pomimo czasu, jaki poświęcili na trasie na pomoc koledze z zespołu, Stéphane owi Peterhanselowi, zaliczyli szósty czas etapu. Załoga Loeb/Elena ma za sobą drugi z rzędu nieudany etap. Pierwszym problemem było czterokrotne ugrzęźnięcie w piasku, drugim, poważniejszym, konieczność wymiany
jednej z części układu przeniesienia napędu na 30 km przed metą. Loeb stracił przez to 1 godzinę i 13 min. 303 SAINZ Carlos (spa) CRUZ Lucas (spa) PEUGEOT action during the Dakar 2016 Argentina, Bolivia, Etape 9 / Stage 9, Belen Belen, from January 12, 2016 Photo DPPI Carlos Sainz (PEUGEOT 2008 DKR nr 303), zwycięzca 9. etapu: Ten odcinek specjalny był bardzo trudny. W dużych partiach przebiegał bezdrożami o miękkim podłożu i przez cierniste zarośla. Dwa razy musieliśmy się zatrzymać, bo grzęźliśmy w piachu. Jeszcze nie wiem, z jakiego dokładnie powodu etap został skrócony, ale i tak był on wyjątkowo wyczerpujący z powodu ogromnego upału. Trzy razy złapaliśmy gumę, ale za każdym razem powietrze uchodziło powoli, nie było więc konieczności zatrzymywania się na zmiany kół. Cieszę się z awansu na pierwsze miejsce, ale wiem, że utrudni to jutrzejszą jazdę, będę bowiem startował jako pierwszy i odkurzał trasę na odcinku specjalnym do
Fiambali. Cyril Despres (PEUGEOT 2008 DKR nr 321), 6. miejsce: Nam ten etap poszedł dobrze. Byliśmy stale skoncentrowani i uniknęliśmy grzęźnięcia. Jazda była wyczerpująca fizycznie, ale udało nam się utrzymywać wysokie tempo. W pewnej chwili zobaczyłem przed sobą stojący samochód i poznałem, że to Peugeot Stéphane a. Kiedy jest się członkiem zespołu Peugeot Total, sprawa jest oczywista: trzeba sobie pomagać, by zespół jako całość tracił jak najmniej czasu na rozwiązywanie problemów. Oddaliśmy nasze koło zapasowe. Czasy wskazują na to, że gdyby nie ten postój, moglibyśmy walczyć o zwycięstwo w dzisiejszym etapie. Stéphane Peterhansel (PEUGEOT 2008 DKR nr 302), 7. miejsce: Mieliśmy dzisiaj dużo problemów. Jechaliśmy w terenie porośniętym kolczastymi krzakami i dwa razy przebiliśmy opony. Również dwa razy zakopaliśmy się w luźnym podłożu nie były to wydmy, lecz po prostu miękki teren. Wjeżdżając w rozpadlinę zmniejszyłem prędkość i samochód ugrzązł. W dodatku pod koniec odcinka przednie wloty powietrza do chłodnicy były zapchane resztkami roślin. Musieliśmy zmniejszyć tempo, bo inaczej silnik by się przegrzał. Myślę, że jutrzejszy odcinek Fiambala może się okazać decydujący dla dalszej sytuacji w rajdzie.
303 SAINZ Carlos (spa) CRUZ Lucas (spa) PEUGEOT action during the Dakar 2016 Argentina, Bolivia, Etape 9 / Stage 9, Belen Belen, from January 12, 2016 Photo DPPI Bruno Famin, dyrektor Peugeot Sport: Doskonale wiedzieliśmy, że pierwsze dni drugiego tygodnia rajdu okażą się wyjątkowo trudne. Nie myliliśmy się. Pomimo wszystkich problemów i faktu, że Stéphane stracił sporo cennego czasu, wciąż utrzymujemy dwa samochody zespołu na dwóch czołowych miejscach w klasyfikacji. Nasser Al Attiyah, najbliższy z rywali, nadal traci do naszego lidera ponad 14 minut. Nasz cel pozostaje bez zmian: chcemy doprowadzić załogi Peugeot Total w komplecie do mety w Rosario. Niemniej, wszyscy nasi kierowcy są teraz w służbie naszej marki, mają tego pełną świadomość i kiedy będzie trzeba zrobić coś dla dobra zespołu, nie zawahają się. Na razie, biorąc pod uwagę kruchą przewagę, jaką mamy nad Nasserem, wydawanie jakichkolwiek poleceń zespołowych byłoby przedwczesne zresztą wydarzenia dwóch ostatnich dni wyraźnie to pokazują.
Klasyfikacja generalna 9. Etapu (Salta-Belén) 1. Carlos Sainz (Hiszpania)/Lucas Cruz (Hiszpania), PEUGEOT 2008 DKR, 2 h 35 min 31 s 2. Erik Van Loon (Holandia)/Wouter Rosegaar (Holandia), Mini All 4 Racing, + 0:10 3. Mikko Hirvonen (Finladia)/Michel Perin (Francja), Mini All 4 Racing, + 0:17 4. Giniel De Villiers (RPA)/Dirk Von Zitzewitz (Niemcy), Toyota Hilux, + 0:38 5. Nasser Al-Attiyah (Katar)/Matthieu Baumel (Francja), Mini All 4 Racing, + 2:04 6. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, + 6:46 7. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, + 9:12 Cottret 8. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, + 1 h 13:47 Klasyfikacja generalna rajdu (po 9. Etapie) 1. Carlos Sainz (Hiszpania)/Lucas Cruz (Hiszpania), PEUGEOT 2008 DKR, 28 h 39 min 24 s 2. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul Cottret (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, +7:03 3. Nasser Al-Attiyah (Katar)/Matthieu Baumel (Francja), Mini All 4 Racing, + 14:38 4. Mikko Hirvonen (Finlandia)/Michel Perin (Francja), Mini All 4 Racing, +34:50 5. Giniel De Villiers (RPA)/Dirk Von Zitzewitz (Niemcy), Toyota Hilux, + 53:18 6. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, +1 h 51:30 13. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, +2h16min54s
Rajd Dakar cztery PEUGEOT 2008 DKR w pierwszej piątce! Załogi PEUGEOT 2008 DKR potwierdzają swoje możliwości, zajmując trzy pierwsze miejsca w pierwszej części maratonu, na pętli Jujuy-Jujuy. Na długiej trasie wokół miejscowości Jujuy, stanowiącej pierwszą część maratonu włączonego do programu rajdu, trzy Peugeot 2008 DKR zajęły trzy pierwsze miejsca. Wśród pięciu aut z najlepszymi czasami czwartego etapu Rajdu Dakar znalazły się wszystkie cztery samochody zespołu Peugeot Total. Wieczorem pojazdy wjechały do parc fermé, gdzie ani mechanicy, ani załogi nie mogą przy nich wykonywać żadnych czynności przed startem do czwartkowego 5-go etapu, którego trasa wiedzie w stronę Boliwii. Stéphane Peterhansel i Jean-Paul Cottret odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo etapowe w tej edycji Rajdu Dakar i pierwsze za kierownicą Peugeot. Wygrana nie przyszła im łatwo przez cały etap toczyli zaciętą rywalizację z dwiema innymi załogami zespołu: ostatecznie Carlos Sainz i Lucas Cruz zajęli drugie miejsce, a Sébastien Loeb i Daniel Elena trzecie. Na mecie różnice czasowe dzielące te trzy samochody Peugeot nie przekroczyły 30 s. Załoga Carlos Sainz / Lucas Cruz, prowadząca na pierwszym punkcie kontrolnym, straciła w dalszej części trasy trzy minuty wskutek przebicia lewej przedniej opony i konieczności zmiany koła tuż przed 53 km odcinka. W dalszej jego części kierowca Peugeota z nr startowym 303 utrzymywał bardzo wysokie tempo. Jego czas zmierzony na dziewiątym z dziesięciu punktów kontrolnych ponownie zapowiadał wygraną.
Wczorajszą tabelę wyników zespołu zamykają Cyril Despres i David Castera, którzy również uplasowali się w pierwszej piątce. Jest to z pewnością ich największym osiągnięciem, od kiedy Despres przesiadł się z motocykli na samochody. W klasyfikacji generalnej rajdu Sébastien Loeb zachowuje pozycję lidera. Na miejsce drugie awansował Stéphane Peterhansel. Stéphane Peterhansel (PEUGEOT 2008 DKR nr 302), zwycięzca 4. etapu: Trasa była dość szybka, z wieloma partiami prostymi, wymagającymi jazdy z maksymalną prędkością samochodu i paroma fragmentami bardziej technicznymi, przyjemnymi dla kierowcy. Był to jednocześnie etap rozgrywany na dużej wysokości nad poziomem morza i z tego powodu rok temu nie byliśmy tutaj zbyt konkurencyjni. W sumie jechaliśmy dziś bardzo poprawnie, nie popełniliśmy żadnego błędu nawigacyjnego, a także staraliśmy się oszczędzać opony i zespoły mechaniczne samochodu z myślą o etapie jutrzejszym. Jesteśmy gotowi do walki w drugiej części maratonu, ale wiemy, że na razie różnice czasowe są bardzo małe. Nasza dzisiejsza wygrana ma swój minus taki, że jutro musimy otwierać stawkę. Z tego samego powodu Sébastien będzie w korzystnej sytuacji: wystartuje jako trzeci, mogąc liczyć na nasze ślady. Tego, jak sytuacja potoczy się później, nie będziemy wiedzieli aż do mety: jutro nie dostajemy informacji o różnicach czasowych. Ale i tak to doskonała zabawa. Sebastien Loeb Stephane Peterhansel
Carlos Sainz (PEUGEOT 2008 DKR nr 303), 2. miejsce w 4. etapie rajdu: Już w pierwszej części trasy, pomiędzy punktami kontrolnymi nr 1 i 2, przebiłem oponę w lewym przednim kole. Jego zmiana zajęła nam trzy minuty i do końca trasy odrobiłem tę stratę i to bez ryzyka jazdy na maksimum możliwości. Jutro też musimy zachować sporą ostrożność, bo do końca maratonu zostaje nam tylko jedno koło zapasowe. Sébastien Loeb (PEUGEOT 2008 DKR nr 314), 3. miejsce: Dzisiejszy odcinek specjalny nie był dla nas tak ciekawy, jak wczorajszy. Mieliśmy problem z systemem Sentinel (powiadamianie o wyprzedzaniu lub awarii), który alarmował nas kilka razy, gdy nie mieliśmy nikogo za sobą. Raz nawet dałem się oszukać i zjechałem, by przepuścić nie istniejącego rywala! Cyril Despres (PEUGEOT 2008 DKR nr 321), 5. miejsce: Zauważyłem samochód Carlosa stojący na poboczu w pierwszej partii trasy z przebitą oponą. Potraktowałem to jako ostrzeżenie, by jechać ostrożnie, szczególnie, że poruszałem się w strudze kurzu wzbijanego kołami jadących przede mną rywali. Po pewnym czasie dogoniliśmy Tena Brinke, który wystartował 6 minut przed nami to oznaczało, że utrzymujemy wysokie tempo. Klasyfikacja generalna Etapu 4 (maraton Jujuy-Jujuy) 1. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul Cottret (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, 3h42min42s 2. Carlos Sainz (Hiszpania)/Lucas Cruz (Hiszpania), PEUGEOT 2008 DKR, + 0min11s 3. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, + 0min7s 4. Nasser Al-Attiyah (Katar)/Matthieu Baumel (Francja), Mini, + 4min57s 5. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, + 4min44s
Klasyfikacja generalna rajdu (po 4. Etapie) 1. Sébastien Loeb (Francja)/Daniel Elena (Monako), PEUGEOT 2008 DKR, 9h44min51s 2. Stéphane Peterhansel (Francja)/Jean-Paul Cottret (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, +4min48s 3. Nasser Al-Attiyah (Katar)/Matthieu Baumel (Francja), Mini, + 11min09s 4. Leeroy Poulter (RPA)/ Robert Howie (RPA), Toyota Hilux, +12min31s 5. Carlos Sainz (Hiszpania)/Lucas Cruz (Hiszpania), PEUGEOT 2008 DKR, + 13min04s 6. Cyril Despres (Francja)/David Castera (Francja), PEUGEOT 2008 DKR, + 16min04s DAKAR 2016 ADAM MAŁYSZ PO RAZ KOLEJNY FAIR PLAY. Adam Małysz zakończył czwarty etap rajdu na 25. miejscu ze stratą 21 minut i 30 sekund. Małysz, za kierownicą MINI ALL4 Racing zajmuje 18. miejsce w klasyfikacji generalnej i traci do lidera 48 minut i 7 sekund. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne wielu zawodników miało problemy na trasie. W tegorocznym Dakarze, Adam Małysz pomagał już wydostać się z głębokiego błota Orlando Terranovie i Naniemu Romie. Podczas środowego odcinka także zaprezentował postawę fair play, udzielając pomocy czeskiemu kierowcy rajdowemu.- Dziś postawiliśmy na koła Martina Prokopa, który dachował 20 km przed metą. Pomaga się każdemu, kto potrzebuje pomocy. powiedział Małysz na mecie. Czwarty odcinek specjalny był testem wytrzymałości samochodu,
jak i kierowcy, ponieważ liczył aż 429 km. MINI spisało się dobrze i całe szczęście, bo nie mogliśmy korzystać z pomocy mechaników. zaznaczył Małysz. W klasyfikacji generalnej rajdu nieprzerwanie od pierwszego etapu prowadzi Sebastian Loeb. Najwyżej sklasyfikowanym kierowcą MINI jest Nasser Al-Attiyah, który zajmuje 3. miejsce ze stratą 11 minut i 9 sekund do lidera. Klasyfikacja generalna zawodników MINI po czwartym etapie Rajdu Dakar 2016: 1. 2. 3. 4. Nasser Al-Attiyah Mikko Hirvonen Erik van Loon Jakub Przygoński 5. Orlando Terranova 6. Adam Małysz 7. Boris Garafulic 8. Cristobal Nazareno Lopez 9. Nani Roma Podczas piątego etapu kierowcy przemieszczą się do Boliwi, gdzie wjadą na rekordową wysokość 4600 m n.p.m.