RELACJA Z KONFERENCJI NAUKOWEJ Kastracja chemiczna a prawa człowieka ocena proponowanej kary dla przestępców seksualnych 1
TERMIN 23.02.2011 MIEJSCE Uniwersytet Warszawski, Sala im. J. Brudzińskiego w Pałacu Kazimierzowskim
ORGANIZATOR Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa Grupa Lokalna ELSA Warszawa
KOORDYNATOR PROJEKTU Łukasz Kiryłło Wiceprezes ds. Seminariów i Konferencji ELSA Warszawa
Pedofilia to zbrodnia czy choroba? Kastracja jako kara czy środek zabezpieczający? Jak powiązać kastrację z prawami człowieka i na ile polskie prawo karne jest skuteczne w zapobieganiu nawrotom pedofilii? Nowelizacje Kodeksu Karnego i kilku innych ustaw, wprowadzone w czerwcu 2010 roku pozwalają sądom (lub w określonych przypadkach nakazują) zastosowanie wobec pedofilów tzw. chemicznej kastracji, czyli leczenia farmakologicznego prowadzącego do obniżenia popędu płciowego. Nowelizacje od początku wywołały kontrowersje wśród opinii publicznej.
PRELEGENCI Prof. dr hab. Marek Chmaj Radca prawny, znawca praw człowieka Dr Andrzej Depko Doktor nauk medycznych, seksuolog
Prof. zw. Marian Filar Poseł, członek Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach Dr Anna Zientara Adiunkt Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, karnista
Obecny na konferencji prof. dr hab. Marek Chmaj zaznaczył, że hasła kastracji trafiają do osób z wykształceniem podstawowym, nieznających się na danej materii. Poseł, prof. zw. Marian Filar, członek Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach rozróżnił realny problem od działań czysto politycznych, które mają na celu zaspokojenie potrzeb wyborców a nie rozwiązanie problemu. Dla przykładu w Polsce szacuje się ok. 1600 nieujawnionych przestępstw pedofilii. Kastrację chemiczną orzeczono do tej pory wobec 18-stu osób, którzy terapię rozpoczną prawdopodobnie najwcześniej w drugiej połowie 2011r. Jak podkreślił Marek Chmaj, kastrację w zgodzie z prawami człowieka można uznać tylko wtedy kiedy będzie ona środkiem zabezpieczającym; jako kara czyli odpłata za popełnione czyny jest niedopuszczalna. Dr Anna Zientara, karnista WPiA UW przedstawiła ustawowe rozwiązania dotyczące kastracji rzeczywiście jest ona środkiem zabezpieczającym, stosowanym już po odbyciu kary. W pewnych sytuacjach (np. w przypadku gwałtu na osobie 15-sto letniej) sąd ma obowiązek skierowania na terapię farmakologiczną. Brak możliwości indywidualnej oceny sytuacji budzi określone zastrzeżenia. Środki podawane pedofilom mogą wywołać poważne zaburzenia u osób już chorych; mogą one być również stosowane wobec bardzo młodych osób u których nie skończył się jeszcze okres dojrzewania
Niewątpliwie za najciekawsze należy uznać wystąpienie dra Andrzeja Depko, doktora nauk medycznych i seksuologa, byłego biegłego Sądu Okręgowego w Warszawie. Z punktu widzenia medycyny odróżnia się znaczenie pedofilii od parafilii, która jest zaburzeniem polegającym na możliwości zaspokojenia seksualnego tylko w przypadku wystąpienia nietypowego obiektu lub fantazji o nim, w tym przypadku dziecka. Charakteryzuje ją obsesyjna zależność i zawężona reaktywność. Co ciekawe, typ pedofila, zwany uwodzicielem często uważa, że nie krzywdzi dzieci, odwrotnie jest ich opiekunem i przyjacielem, dostarczając rozrywki, słodyczy, itd. Same dzieci też o takich przypadkach nie mówią, choć Wszyscy wiedzą, że u wujka Tomka jest fajnie. Dzieci cieszą się, że mają swoją tajemnicą tłumaczył dr Depko. Część osób popełnia czyn pedofilny z innych powodów, np. dużych trudności w nawiązywaniu kontaktu z dorosłymi kobietami, i wobec nich należy zastosować zupełnie inne środki leczenia. Parafil, który 6 miesięcy przed wyjściem na wolność otrzyma androgeny, przy zdrowym organizmie szybko się ich pozbędzie. Nie zostanie wyleczony również psychicznie poprzez fantazje w więzieniu będzie jeszcze bardziej nakręcony. Jak podają statystyki przy 5- cio miesięcznej terapii odnotowujemy 42% recydywy, przy sześcioletniej terapii 15% recydywy.
O pełnym wyleczeniu parafila możemy mówić dopiero po 20 latach i tyle właśnie powinien trwać okres kontroli. Kiedyś zwrócił się do mnie mężczyzna, który nie dostawał już leków, nie otrzymywał wsparcia psychicznego, czuł że wraca mu popęd seksualny skierowany w kierunku dziecka... Panie doktorze, gdzie ja mogę się udać, gdzie dostanę pomoc? Nigdzie. Nie ma w Polsce takich miejsc udzielających pomocy pedofilom po wyjściu na wolność. Od czerwca 2011r. mają zostać otwarte nowe ośrodki leczenia farmakologicznego, brak nam jednak wykwalifikowanej kadry. Jak wynika z przedstawionych przez dr Depko argumentów, rozwiązania proponowane przez polskie ustawodawstwo znacznie różnią się od skutecznych w praktyce medycznej sposobów karania czy leczenia pedofilów. Na zakończenie debaty, która nawiązała się w trakcie konferencji, prof. zw. Marian Filar zaapelował do uczestników: To do was należy przyszłość. Twórzcie dobre prawo. Pożądanego modelu rozwiązania, wolnego od politycznych nacisków i presji opinii publicznej, nie umiał jednak przedstawić. Konferencja, podejmując temat łączący wiedzę z zakresu prawa i medycyny, cieszyła się dużym zainteresowaniem, głównie wśród studentów prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Zwieńczeniem wystąpień prelegentów była prawie godzinna dyskusja, podczas której podniesiono wątki dotyczące m.in. możliwości dopuszczenia niekonstytucyjności znowelizowanych przepisów czy sytuacji pedofilów w środowisku więziennym. Tekst:Ewelina Poradowska
PARTNERZY ELSA WARSZAWA