FIGURA JEZUSA NAZAREŃSKIEGO WYKUPIONEGO MODLITWA EKSPIACYJNA Módlmy się do Pana Jezusa Miłosiernego i przepraszajmy Go za grzechy nasze i naszych bliźnich. Prośmy też o pokój dla świata, miłosierdzie dla cierpiących i łaskę nawrócenia dla grzeszników: Panie, któryś chodząc po ziemi głosił ludziom orędzie miłości i pokoju, spójrz na tragedię i cierpienia narodów uwikłanych w wojny, ulituj się i ześlij pożądany pokój. (śpiewamy) Panie, któryś doświadczył wszelkiej ludzkiej niedoli, ulituj się nad losem chorych, cierpiących i nieszczęśliwych. Ukaż im zbawienny sens Krzyża, umocnij wiarę i wzbudź ufność w twoje Miłosierdzie. Panie, osądzony i skazany przez niesprawiedliwych sędziów, natchnij rządzących umiejętnością tworzenie sprawiedliwego prawodawstwa w naszej Ojczyźnie i na całym świecie, szczególnie wobec tych najbardziej bezbronnych, aby mogli narodzić się i żyć w pokoju.
Panie, okrutnie za nas biczowany, udziel łaski opamiętania dla wszystkich posługujących się terrorem i przemocą. Panie, szyderczo cierniem ukoronowany, zmiłuj się nad wszystkimi szydzącymi z Kościoła Świętego i wartości chrześcijańskich. Panie, konający na krzyżu na oczach obojętnych ludzi, wspomóż nas, abyśmy poznawszy całe zło i grozę grzechu mogli się nawrócić. Panie, któryś przebaczył skruszonemu łotrowi, przebacz i nam wszystkie nasze grzechy. Dołączmy wszystkie intencje, z którymi dzisiaj przychodzimy przed wizerunek Pana Jezusa Nazareńskiego: (wymienia się intencje) Niewielu dzisiejszych mieszkańców Warszawy uświadamia sobie, jak drogocenny skarb przechowuje w swoich murach kościół Świętej Trójcy na Solcu. Świątynia ta, położona trochę z boku popularnych tras turystycznych jest jednym z dwóch Sanktuariów Pańskich Stolicy. Są nimi: Archikatedra Św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście z jej Cudownym Krucyfiksem w Kaplicy Baryczków i właśnie kościół solecki z Cudowną Figurą Pana Jezusa Nazareńskiego, czczoną w tym miejscu od blisko 300 lat. Obecność Cudownego Wizerunku Pana Jezusa w kościele Świętej Trójcy związana jest z osiedleniem się w Warszawie pod koniec XVII w. http://trinitas.mkw.pl/figura.html Szczęść Boże pani Mieczysławo. Panie pomóż Panie ratuj Panie upomnij,
Panie przebacz mnie grzesznemu Panie dziękuję Upadam przed Tobą, bo Ty Jesteś Bogiem Miłosiernym Królem i Panem. Ja proch ziemi i nicością samą, Dzięki Tobie Jezu jestem kimś bez Ciebie jestem nikim. DROGA KRZYŻOWA Z JEZUSEM, BOGIEM KTÓRY JEST MIŁOŚCIĄ DROGĄ ŻYCIEM I PRAWDĄ. http://www.youtube.com/watch?v=os4dqdskui8 Jezu mój, dziękuję Ci za tę księgę, którą otworzyłeś przed oczyma duszy mojej. Tą księgą jest męka Twoja dla mnie z miłości podjęta. Z tej księgi nauczyłam się, jak kochać Boga i dusze. W tej księdze zawarte są dla nas skarby nieprzebrane. O Jezu, jak mało dusz Ciebie rozumie w Twoim męczeństwie miłości (Dz. 304).
Ja jestem Bogiem, stworzenie. Chodź za Mną, idąc Moimi Stacjami Drogi Krzyżowej. Pragnij tylko Mnie przy każdej Stacji, Ja bowiem jestem na każdej z Nich. Będę tam i chcę, abyś tam była; chcę, abyś przy nich przyklękała. Panie, nie wiem, co chcesz powiedzieć! Panie, nie wiem o jakie stacje chodzi! STACJA I Jezus skazany na śmierć przez Piłata. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie! Żeś przez krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył. Dręczono Go, lecz sam dał się gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich. Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje Jego losem? Tak! Zgładzono go z krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć /Iz 53,7-8/. Ja zaś potulny baranek, którego prowadzą na zabicie, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany: <Zniszczmy drzewo wraz z jego mocą, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech nikt nie wspomina!> /Jer 11,19/. Noc jest już prawie nad wami, a tobie, pokolenie, tak daleko do nawrócenia! Wkrótce i to jest wasze wkrótce kiedy pokryje was wasza własna krew, wtedy Ja, jako Sędzia, przypomnę wam krew, jaką nosicie na rękach z powodu tego, że zabroniliście tak wielu duszom otrzymać Moje łaski poprzez to Przypomnienie Mojego Słowa. Jesteście jak Rzymianie, którzy codziennie koronują Mnie cierniem. Czy powiecie Mi jak Piłat: «Nie jestem winien tej krwi» i obmyjecie ręce w pachnącej wodzie? Odmawiacie przyjęcia środka chroniącego przed śmiercią. Odmawiacie uznania Mojego Słowa, danego przez Mojego Świętego Ducha w waszych dniach. Wstydzę się, Panie, stanąć przed świętym obliczem Twoim, bo tak mało jestem do Ciebie podobny. Uczynię postanowienie, aby w mych myślach, słowach, uczuciach, pismach, nie było zuchwałej odpowiedzi i zuchwałego wyroku na Chrystusa. Uczynię wszystko, aby poznać Prawdę. Któryś za nas cierpiał rany STACJA II
Jezus bierze krzyż na ramiona. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie! Żeś przez krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na ukrzyżowanie /Mt 27,31/. Wtedy wydał Go im, aby Go ukrzyżowano. Zabrali zatem Jezusa. A On sam dźwigając krzyż, wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku zwie się Golgota /J 19,16-17/. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych /Mt 11,29/. Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. /Łk 9,23/. Bóg: Związali Mi Stopy i kazali Mi iść do miejsca, gdzie znajdował się Mój Krzyż. Moja córko, nie mogłem tam podejść, ponieważ związali Mi Stopy. Wtedy powalili Mnie na ziemię i ciągnęli za włosy aż do Mojego Krzyża. Moje Cierpienie było nie do zniesienia. Skrawki Mojego ciała, które zwisały po Ubiczowaniu, zostały poodrywane. Rozluźnili więzy na Moich Stopach i kopali Mnie, abym wstał i wziął Moje jarzmo na Ramiona. Nie mogłem widzieć, gdzie znajdował się Mój Krzyż, ponieważ wbite do Mojej Głowy Ciernie zalały Moje Oczy Krwią broczącą po Mojej Twarzy. Wtedy oni podnieśli Mój Krzyż, położyli Go na Moich Ramionach i popchnęli Mnie w stronę wyjścia. O, Moja córko, jakże był ciężki ten Krzyż, który musiałem nieść! Zbliżyłem się po omacku do bramy, prowadzony przez bijącą Mnie z tyłu rózgę. Człowiek: Nie pytaj mnie gdzie jestem. Jestem tam, gdzie poniewiera się Boga. Nie tylko Krzyż Święty, ale Eucharystię Żywą Hostię Boga prawdziwego gdzie ani nie uklęknę ani nie upadnę. Tam kładzie się krzyż na Jego ramiona. Jestem tam, gdzie wszyscy są obojętni. Widzę jak kładą na Jego ramiona krzyż i milczę. Milczę, by nikomu się nie narażać! Milczę, bo nie chcę się narażać! Jestem tylko jednym z wielu, tylko jednym z tych, co milczą. I patrzę jak poniewiera się Boga. Za wszelkie bluźnierstwa, dokonywane przeciw Tobie i Twej Matce - przepraszamy Cię, Jezu! Któryś za nas cierpiał rany
Tomasz. ( DALSZE STACJE ZOSTANĄ UZUPEŁNIONE W MOMENCIE, GDY P.TOMASZ PRZEŚLE RESZTĘ.)