Przejście na dietę ożywionego pokarmu? dlaczego? Autor:?Roxanne? Tłumaczył Aleksander Kwiatkowski Ożywione pokarmy są kluczem do naszego zdrowia i długowieczności. Pozwalają naszemu ustrojowi funkcjonować jak należy. Nasz ustrój ewoluował ponad 4 miliony lat. Przez ww. 3950000 lat jedliśmy tylko surowe, ożywione pokarmy. Zaledwie ostatnio zaczeliśmy jadać przegrzną żywność. Kiedy spojrzymy na inne zwierzęta w naturze, nie spostrzegamy jakichkolwiek znaczących objawów chorobowych, które zaczęły dotykać ludzi. Bez nowotworów, chorób serca, udaru mózgu, cukrzycy. Przed dyskusją: dlaczego Ożywione Pokarmy są tak niezbędne dla naszego zdrowia, prześledźmy co termiczne kucharzenie robi z pokarmem. Pierwszą rzeczą traconą podczas termicznego kucharzenia to zawarta w nim woda. Nasz ustrój zawiera pomiędzy 60% a 70% zawartości wody. Warzywa i owoce są załadowane wodą, wodą strukturalną, wodą ułatwiającą nasze procesy biologiczne. Termiczne kucharzenie denaturuje białka w pożywieniu, czyniąc je trudniejsze do strawienia i utylizacji. Termiczne kucharzenie niszczy co najmniej 50% aminokwasów w białkach. Pomiędzy 50% a 80% witamin i minerałów jest również zniszczonych i niskoprzyswajalnych. Pestycydy mogą 1 / 5
rozkładać się na związki jeszcze bardziej toksyczne, wchodzące do naszego ustroju. Tlen jest marnotrawiony, powstają wolne rodniki itd. Bardzo ważne: enzymy ulegają zniszczeniu już powyżej 48 o C (118 o F). Enzymy to katalizatory każdej reakcji chemicznej w ustroju. Bez nich nie było by podziałów komórkowych, funkcjonowania systemu immunologicznego, energii ani aktywności mózgu itd. Bez nich nie działają ani witaminy ani hormony. Wyróżniono dwie grupy enzymów w naszym ustroju: enzymy metaboliczne i enzymy trawienne. Ponad 100 000 różnych enzymów jest wytwarzanych przez nasz ustrój, a każdy z nich o unikalnym działaniu. Interesujące, że każdy rodzaj pokarmu zawiera dokładnie perfekcyjną mieszninę enzymów do strawienia tego pokarmu. Nazwano je enzymami pokarmowymi (Howell, 1946). Nie mająca końca perfekcja Natury, w której wszystkie surowe pokarmy t.j. mięso, owoce, czy warzywa rozkładają się i powracają do gleby, tam skąd przybyły. Lecz przegrzanie pożywienia począwszy od 48 o C niszczy zawarte enzymy, pozostawiając nasz ustrój samemu sobie t.j. wumuszanie na ustroju aby własnym sumptem wytwarzał niezbędne dla trawienia termicznie zniszczonego pożywienia enzymy trawienne. Są dwa problemy z ww. niszczeniem enzymów. Pierwszy: nasz ustrój nie może wytworzyć idealnej mieszanki enzymów trawiennych metabolizującej w pełni pokarm tak jak w przypadku enzymów pokarmowych, wytworzonych przez Naturę [t.j. ich większa różnorodność i kompatybilność]. Rezultatami częściowego trawienia tłuszczów, białek oraz skrobi będzie zaczopowanie przewodu pokarmowego oraz arterii. Eskimosi są doskonałym przykładem. Nawet wyraz Eskimo oznacza?ktoś kto je surowe?. Przez stulecia żyjąc na diecie składającej się przede wszystkim z surowego sadła wielorybów i fok, u Eskimosów brak arteriosklerozy. Niemal że nieobecne są choroby serca, porażenia mózgowe, podwyższone ciśnienie krwi. Obecna?doktryna lekarska? mogła by przepowiedzieć wysoką zachorowalność na ww. schorzenia, ale nawet surowe sadło ulega samostrawieniu pod warunkiem, że nie jest 2 / 5
termicznie zzniszczone, a enzymy nie są jeszcze w inny sposób zniszczone. Kiedy jednak podgrzejesz najdelikatniejszy oliwkowy olej powyżej 48 o C nie będziesz w stanie w pełni go strawić. Będzie tworzył zatory. Najważniejsze: udekumentowano, że nasz ustrój produkuje skończony zasób enzymów. Jedząc termicznie zniszczony posiłek za każdym razem wywołujemy nadmierną produkcję enzymów, która pomniejsza nasze skończone ich zasoby. Natomiast posiłek surowy nie wywołuje ww. drenażu. To pomaga zrozumieć dlaczego 85 letni starzec ma zaledwie 1/30 aktywności enzymowej w porównaniu do 18-latka. Starzenie jest w rzeczywistości niczym innym niż utratą enzymów. Komórki nie ulegają podziałom, system immunologiczny zaczyna zawodzić nie tak jak to bywało za młodych lat. Jedząc przez całe życie pokarmy termicznie zniszczone nasze rezerwy enzymowe wyczerpują się. W 1930 roku, dr. Paul Kouchakoff odkrył zjawisko?ataku? leukocytów t.j. leukocytoza potrawienna występująca po zjedzeniu termicznie zniszczonego pokarmu; białe ciałka krwi to kamień węgielny systemu immunologicznego. Leukocyty przynoszą enzymy do rozłożenia termicznie zniszczonego pokarmu oraz pozbycia się tego odpadu. W rzeczywistości to nasz ustrój traktuje termicznie zniszczony pokarm jak obcego najeźdźcę. Natomiast leukocyty nie gromadzą się po zjedzeniu surowego pokarmu. Wytwarzanie enzymów trawiennych to duże obciążenie dla ustroju, a na dodatek dodatkowo zwiększone ilości leukocytów [i to w dzień w dzień). 3 / 5
Zwykle potrzeba aż 10-ciu enzymów metabolicznych aby z syntezować jeden enzym trawienny. Trzustka ludzi i zwierząt na?preparowanej paszy? jest dwa razy większa [% ciężaru ciała] w porównaniu z dzikimi pobratymcami. To bezpośredni rezultat?nadgodzin? traconych na enzym y trawienne. Nic dziwnego, że jesteśmy zmęczeni po konsumpcji przegrzanego posiłku. Spalamy ok. połowy zawartości kalorii ww. termicznie zniszczonego pokarmu jedynie po to aby go przetrawić! W naturze, wszystkie ssaki dożywają 8-10 krotną długość czasu dojrzewania. Ludzie i ich domowe maskotki, inwentarz wszystko na preparowanej, termicznie zniszczonej paszy dożywa zaledwie 4-krotnego czasu dojrzewania. Słynne Koty Pottengera [zobacz artykuł: KOty Pottengera], badania ww. zademonstrowały, że przegrzany pokarm powoduje skrócenie długości życia, wrodzone zwyrodnienia, a w konsekwencji utratę zdolności rozmnażania. W laboratoriach stwierdzono, że myszy karmione surowym, ożywionym pokarmem żyją dwa razy dłużej od myszy na tej samej ale termicznie zniszczonej paszy. Zdumiewające widzieć jak wszystkie zwierzęta w naturze powiększają rezerwy enzymowe. Dając wiewiórce surowy orzech, nie zje go, zakopie. Po podkiełkowaniu wykopie. Zmysł węchu wiewiórki pozwala na lokalizację tej wiewiórczej skrytki, skrytki już z podkiełkowanymi orzechami. Niepodkiełkowane orzechy zaopatrzone są w inhibitory enzymów, to zabezpiecza je przed samotrawieniem. Przed kiełkowaniem inhibitory enzymowe muszą ulec deaktywacji [zobacz: Artykuły o enzymach]. Jedząc surowe, ożywione pożywienie tak jak to bywało, nasza bio-przestrzeń jest wtedy w tryskającym zdrowiu. Wszystkie komórki ustroju, organy oraz układy są w stanie utrzymać perfekcyjną równowagę. Zdrowa bio-przestrzeń wymaga odpowiedniej pojemności enzymowej, równowagi kwasowo-zasadowej oraz zdrowego Przewodu Pokarmowego [obywatela PP]. Osiągnąć to można poprzez dietę surowej żywności. Ze zdrową bio-przestrzenią ustrój daje sobie w pełni radę ze wszystkimi przeciwnościami. Właśnie dlatego tak rzadko widzimy choroby 4 / 5
zwyrodnieniowe u innych gatunków u ssaków w naturze. To właśnie co?ładujemy? do naszego ustroju, przeszkadza w tym do czego zdolny jest nasz ustrój. Termicznie zniszczona żywność niszczy naszą bio-przestrzeń. Ożywiony pokarm wspomaga ją. Dieta ożywionego pokarmu to dłuższe, bardziej energetyczne życie. Pomyśl, jak się czujesz po?dziękczynnym posiłku?. Obciążenie jakie ma miejsce po konsumpcji termicznie zniszczonego posiłku drenuje naszą energię. To nie występuje w przypadku surowego, ożywionego posiłku, a dodatkowa energia pozwala ustrojowi do koncentrowanie zasobów na oczyszczenie oraz regenerację ustroju. Mniej wtedy potrzeba snu, jest on bardziej pokrzepiający. Jedząc to do czego ewoluowaliśmy można wytworzyć właściwą równowagę hormonów oraz neurotransmitierów w mózgu [to wszystko wpływa na nasze samopoczucie].. Kiedy Roxana i ja zaczynaliśmy żyć na surowych, ożywionych pokarmach, myśleliśmy jedynie o miesiącu próby. Po ww. miesiącu, nasze ciała były, że?hej?! Zmiana była nie dozaprzeczenia, nie mogliśmy uwierzyć naszemu poziomowi energii oraz zmniejszeniu potrzeby na sen. Nawet nasz wzrok poprawił się. Słuchaliśmy naszych ciał / ustrojów, były w porządku. // Mamy nadzieję, że państwo również dacie swoim ciałom szanse żeby podpowiedziały wam to czego potrzebują. 5 / 5