TEATR POLSKI WE WROCŁAWIU SEZON 1984/85
Tl::ATR KAMERALNY ANDRZEJ TITKOW JAK ZWYKLE PO KOŃCU ŚWIATA Adaptacja sceniczna tekstów RAFAŁA WOJACZKA R eż ys eria /\N DRZEJ TITKOW Dyrektor i kierownik artystyczny: IGOR PRZEGRODZKI Kierownik literacki: ELŻBIETA MORA WIEC Zastępcy dyrektora: JERZY TACZALSKI JÓZEF LORENC Scenografia J,ĄCEK ZAGAJEWSKI Nluzyka TOMASZ LIPIŃSKI Prcipremiera 25 maja 1985 r.
KONIEC ŚWIATA To mogło być we wtorek albo w piątek Niewykluczone też, że w poniedziałek lub w środę A równie dobrze w czwartek sobotę czy w niedzielę W styczniu lecz także w lipcu zgódźmy się Ze to przecież nie jest takie ważne W roku tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym Zdaje się - którymś rano lub o zmierzchu W samo południe albo o północy W pogodę słoneczną może w deszcz może w czas zamieci Na własnym pasku powiesił s :i! ę Na czymś stosownym czy nie na rurze od bojlera Dwudziestoiluśtam ] etni skończony alkoholik Rafał Wojaczek syn Edwarda i Elżbiety z domu Sobeckiej 1970 Urodziłem sie; w 1945 roku. Chodziłem do szkół. Dorastałem w bibliotekach, na dworcach kolejowych, w domach cudzych i mniej cudzych, w barach lepszej i gorszej kategorii, w jeszcze innych miej,scach. Pływałem po rzekach, jeziorach i po wielkiej wodzie także. Niekiedy umierałem i 1.vtedy z tamtej strony życia odpowiadałem: a kuku.
ZNÓW MUZYKA OBSADA Poeta - ROBERT CZECHOWSKI (gościnnie) Dziewczyna - EW A SKIBIŃSKA (PWST) Narrator - ANDRZEJ WOJ A CZEK Gospodyni, Bufetowa, Kierowniczka - IGA MAYR Pielęgniarka, Sekretarka, Prostytutka - ALICJA SAJ Redaktor, Ojciec, Pijak - ZYGMUNT BIELA WSKI Listonosz, Krytyk, Kumpel - CEZARY KARPIŃSKI Kumpel - MIŁOGOST RECZEK.t1systent reżysera - MIŁOGOST RECZEK Asystent scenografa - BARBARA KOTYS Inspicjent - MARIUSZ ZA WARTKO Sufler - WANDA JASIUKIEWICZ-ŁOZA Realizacja dźwięku - MAREK GŁĄB Swiatło - EDWARD JANCZYN Znów muzyka: ktoś myśli o nas tak inten ywnie że serce traci pamię ć i w inn ą stron bij. I znajomy choć zawsze niespodziewany lęk sprawia, że nasze cia ł a znów o d n ajdu j ą się. I znów przestraszonymi warga i prosisz zr ęcz n ie łaski moich i leczysz mój przegryziony język. I swym udom pozwalasz, by rz ą dz ił nimi strach, bo wiesz, że gdy zaufasz, sposób Ci w sk a ż sam. I znów najpilniej ch ę tna je te ś i na j p osłusznie j wierna tej niepamięci, któr ą ofiarowuje Ci muzyka: wezwanie, by k rw ią wt órowa ć jej. I znów nas pozyskał a do swoich celów śmierć. X 68 RW Wiersz drukowany po raz pierwszy. Rękopis udostępnil Andrzej Wojaczek.
PIOSENKA Z NAJWYŻSZEJ WIEŻY Piersi przekłute drutem do robótek Ma moja żona I ciągle jej rad I wciąż jej krwawe ciało wielbi kat Kuchennym nożem biodra grubo struże I stopy parzy i opala łydki Wyłuskał jabłka z kokonu żyły z ud Teraz otworzył krzywym cięciem brzuch I na widelec ponawijał kiszki I szuka dalej Wymacawszy odkrył Kość ogonową i odrąbał ją I nożyczkami do naskórków srom Wypreparował I wyłupił oczy I przez maszynkę do mielenia mięsa Przepuszcza oba pośladki I krew Wiadomo po co rozciera na szkle I każdy włos jej na czworo rozszczepia Bo ciągle wierzy że przecież odnajdzie Takim cierpliwym oprawcą któż by Inny jak tylko poeta mógł być Znam go Nazywa się Rafał Wojaczek Sól w nasze rany, cały wagon soli By nie powiedział kto, że go nie boli Piach w nasze oczy, cały Synaj1 piasku by nie powiedział kto, że widzi jasno Głód w nasze trzewia, suche kromki głodu By nie powiedział kto, że nie wie co głód But w nasze krocza, kopniaków choć tysiąc By nie powiedział kto, że spłodziłby co Knut w nasze głowy, sto pałek umyślnych By nie powiedział kto, że sobie myśli Strach w nasze serca, tyle grozy gęstej By nie powiedział kto, że nie zna lęku I salwę w płuca czy też sznur na szyję By nie powiedział kto czy jeszcze żyję. 1970 1969
HAFAŁ WOJACZEK urodził się 6 grudnia 1945 roku w Miłkowie. Uczył się w tamtejszej szkole podstawowej i w liceum do 1960 roku, po czym przez dwa lata kontynuował naukę licealną w Katowicach Ligocie, a następnie w K~;dzierzynie, gdzie zdał egza- 111111 maturalny. Po maturze studiował pół roku filologie; polskc! na Umwersytecie Jagielońskim. W 1964 roku przyjechał do Wrocł~;"i_a i prz~z ki~ka miesięcy pracował w MPO jako dyspozytor. PozmeJ - me miał stałego miejsca zatrudnienia. Zmarł we Wrncławiu w nocy z 10 na 11 maja 1971 roku. Pochowano go na wrocławskim Cmentarzu św. Wawrzyi1ca. (...) jawny" życiorys poetycki Rafała Wojaczka zawarty jest między latami 65-71. Między rokiem debiutu a rokiem własnowolnego zgonu. Stronice Poezji", na których po raz pierwszy wydrukowano jego teksty, są paginowane od 65-71. Na tej ostatniej stronie wydrukowany wiersz kończy się słowami: Potem spa d łem z drzewa". Jaki sens miało dla autora to zdanie - łatwo się domyślić. W książce umieścił zaraz po nim wiersz ( Nasza pani"), zaczynający się słowami: Wszyscy pójdziemy na jej, pogrzeb". Nawet to jej" zdaje się potwierdzać wróżbę: podmiot ostatniej książki poety jest żeński... Ostatni napisany przez Rafała Wojaczka wiersz ma datę: 8. III. 71. (...) ; Kierownik techniczny: ADAM SADURA Brygadier sceny Teatru Polskiego: ZBIGNIEW MAĆKOWIAK Brygadier sceny Teatru Kameralnego: KAZIMIERZ TARSA Kierownicy pracowni: krawieckiej damskiej: WŁADYSŁAWA MASZTALERZ krawieckiej męskiej: JERZY HELAK perukarskiej: ZOFIA HEJNE-BREGULLA szewskiej: JERZY PORZYCZEK modelarskiej: ANDRZEJ GEMBORYS stolarskiej: JERZY DOMŻALSKI malarskiej: TADEUSZ CHĄDZYŃSKI tapicerskiej: WŁODZIMIERZ POMORSKI ślusarskiej: LESZEK NOWAK elektroakustycznej: HUBERT BREGULA elektrotechnicznej: KAZIMIERZ PIĄTEK Kierownik Biura Obsługi Widzów: JANINA KAISER Ważniejsze zbiory: Z noty edytorskiej Bo g usł a wa K ierca do Utworów zebranych (Ossolineum 1976) Zamówienia na bilety przyjmuje codziennie w godz. 9-16 Organizacja Widowni, ul. Zapolskiej 3, tel. 387-89 oraz 386-53, w. 91. Sezo n (Wydawnictwo Literackie Hl69) Inna bajka (Ossolineum 1970) Nie skończona krucjata (Wydawnictwo Literackie 197:!.) Któr ego nie było (Ossolineum 1972) Utwory zebrane (w tym tomie znajduje się \Vy poemat prozą Sanatorium) Ossolineum 1976. również pięcioczęścio Redakcja programu: Maria Dębicz Teatr Polski ul. Zapolskiej 3 50-032 Wrocław Teatr Kameralny ul. Swidnicka 28 tel. 44-62-01 CENA 20 ZŁ
WZGraf Milicz zam. nr 463-85 4.000 R-19