Kalejdoskop na podłodze Bogusław Jeznach, 01.08.2017 02:08 Holenderska artystka Suzan Drummen od lat cieszy się zasłużoną sławą ze względu na nowatorski pomysł i staranne wykonanie swoich dzieł. Jej komponowane na dużą skalę instalacje podłogowe to hipnotyzujące i złożone okrągłe wzory wykonane z luster i jaskrawo kolorowego szkła. Podobne do fraktali i mandali aranżacje ozdobione są bogatymi i rozwiniętymi kręgami, rosnącymi wykładniczo, różnymi od siebie i spiralnymi pierścieniami bardzo żywych kolorów nałożonych i nawiniętych w podłogę, a często wchodzących także pionowo na ściany lub nawet przytwierdzanych do sufitu. Składają się one ze szklanych kryształów, dyskietek chromowanego metalu, kamieni szlachetnych, lusterek i szkła optycznego. Wrażenie sensoryczne jest niezwykle pobudzające wizualnie: błyszczące instalacje dobrze współgrają z architekturą przestrzeni - wspinając się po ścianach i pełzając po powierzchni testując różne idee iluzji i efektów optycznych. Patrząc z daleka lub z góry, prace Suzan wyglądają porządnie i zorganizowanie, ale w bliskim kontakcie zwiedzający mogą zobaczyć wiele skomplikowanych szczegółów, wynikających z wykwalifikowanego rzemiosła kilku branż, które składają się na każdą sztukę danej kompozycji. W większości przypadków artystka nie przykleja ani nie mocuje elementów lecz umieszcza każdy błyszczący element luźno na podłodze, przez co jej bardzo pracochłonne dzieła są zazwyczaj nietrwałe i wrażliwe na zniszczenie. Jest w nich coś z filozofii mandali budowanych cierpliwie tygodniami przez buddyjskich mnichów po to, aby następnie jednym ruchem w ramach ćwiczeń duchowych zniszczyć bez żalu misterny wzór co ma uświadamiać ulotność świata i rzeczy, do których się zbytnio przywiązujemy, a jak twierdzą buddyści nie powinniśmy. Trójwymiarowa kompozycja takich rozmiarów na podłodze wymaga jednak starannego planowania przestrzennego i jeszcze lepszej logistyki, aby nie zadeptać tego co już powstało i móc dokończyć szczegóły, poruszając się w dziwnych i trudnych pozycjach wewnątrz obrazu. Dzieła Suzan Drummen są ciekawe na każdym etapie powstawania. Także niedokończone mogą być pokazywane. Właściwie to często nawet nie wiadomo, kiedy są dokończone, chyba dopiero wtedy, gdy na planie nie ma już więcej miejsca aby dodac kolejne szczegóły. Wielu miłośników jej sztuki przychodzi podziwiać je właśnie na etapie tworzenia, ponieważ często odbywa się to w miejscach znanych i dostępnych publicznie. Większość swoich kompozycji Suzan Drummen wykonuje w ojczystej Holandii, ale jak mozna się domyśleć patrząc z góry na całość kompozycji, szklane dywany wzbudzają też duże uznanie na muzułmańskim Wschodzie i nadają się do ozdabiania wnętrz luksusowych nowoczesnych pałaców naftowych szejków. Suzan Drummen znalazła tam również rynek na swoje usługi. Fot.1. Wczesny etap strona 1 / 17
pracy h Fot.2. Instalacja podłogowa w holu siedziby Sociale Verzekeringsbank Amstelveen, z roku 2012 Fot.3. Dzieło Suzan w publicznym odbiorze strona 2 / 17
Fot.4. Odwiedzający podziwiają podłogę w CBK Emmen, kompozycja z 2013 roku Fot.5. Szczegół podłogi w CBK Emmen, Holandia strona 3 / 17
Fot. 6. Zbliżenie kompozycji podłogowej z CBK Amsterdam Fot. 7. Instalacja w Museum Valkhof, Holandia, 2012 strona 4 / 17
Fot. 8. Szczegół kompozycji z Museum Valkhof, Holandia Fot.9. Dywan na podłodze w CBK Amsterdam o wymiarach 13x7,5 m. strona 5 / 17
Fot.10. Trójwymiarowy szczegół na ukończeniu pracy Fot.11.Kompozycja w Nijmegen. Uczennice i asystentki Suzan pracują pod okiem publiczności. strona 6 / 17
Fot.12.Zimowy pejzaż za oknem odbija się w lustrach podłogi w Museum Het Valkhof Nijmegen, 2012 Fot.13.Detal z podłogi strona 7 / 17
w Nijmegen Fot.14.Ludzie patrzą na podłogę, a podłoga przygląda się ludziom Fot.15.Jeszcze raz strona 8 / 17
Emmen 2013 Fot.16.Wibrujący ładunek fantazji! Fot.17.Akkuh Hengelo, Holandia, instalacja 2010, strona 9 / 17
Fot.18.Instalacja w Bagage Hall Loods 6, Holandia 2007 Fot.19.Instalacja w Timmerfabriek Maastricht, Holandia, 2008 strona 10 / 17
Fot.20.Barwy chłodu Fot.21.Można i tak, ale to wymaga od modelki dużej cierpliwości strona 11 / 17
Fot.22. podobnie jak tutaj Fot.23.Mandala błękitu strona 12 / 17
Fot.24.Rogiem zawadza o ścianę Fot.25.A to już awangarda strona 13 / 17
Fot.26.Horror vacui Fot.27.Coraz więcej jest uzupełnień malowanych strona 14 / 17
Fot.28.Czasami jest to tylko gzyms Fot.29. albo szlaczek na ścianie strona 15 / 17
Fot.30.Oko węża Fot.31.Wstępna faza strona 16 / 17
nauki Fot.32.Dywan na ukończeniu Fot.33.Podobało się wewnątrz na podłodze, to i wyszło na zewnętrzną ścianę W otwartym cyklu SZKŁO I OŚWIETLENIE na moim blogu ukazały się dotychczas następujące pozycje: 01.Szklane ogrody Dale a Chihuly (23.05.2017) 02.Kalejdoskop na podłodze (1.08.2017) strona 17 / 17 Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)