Sprawozdanie z wyjazdu Erasmus BARTOSZ FUDAŁA 1. Nazwa uczelni zagranicznej, termin wymiany Nazwa uczelni: National University of Public Service, 2016/2017, II rok, I stopnia (IV semestr) Wymiana odbywała się w następującym okresie: 5.02.2017-1.06.2017 typ wymiany studia 2. Uczelnia zagranicznia National University of Public Service Budapest (węg.) Nemzeti Közszolgálati Egyetem- Jest to jedna z najlepszych uczelni na Węgrzech(słyszałem to od węgrów) Uczelnia ma wiele wydziałów (z tego co wiem 4 albo 5). Mieszkałem i miałem zajęcia na terenie wydziału wojskowego (Zrínyi Miklós Campus) gdzie praktycznie wszyscy to wojskowi, oficerowie, kadeci. Ci ostatni są w naszym wieku i mieszkają także na terenie uczelni. Wszyscy wykładowcy to oficerowie zazwyczaj w stopniu porucznika (nie należy się bać, wszyscy pozytywnie nastawieni do Erasmusów). Na moim wydziale było bardzo mało Erasmusów około 20 osób (6 polaków, 6 bułgarów(super towarzyska ekipa) 6 rumunów, 2 amerykanów). Zajęcia były obowiązkowe ale nie było ich przesadnie dużo(nie ma się czego bać). Grupy na zajecia liczyły po max 4 osoby (na wszystkie zajęcia chodziłem tylko z polakami), reszta Erasmusów była tam na praktykach i mieli inne zajęcia. (wszystkie zajęcia były prowadzone w jez. Angielskim. Wiem że na innym kampusie (Ludovica Campus) sytuacja wyglądała nieco inaczej, tam było wielu Erasmusów z różnych krajów, ale praktycznie nie mieliśmy z nimi zajęć. Jedynie zajęcia z jezyka węgierskiego miałem w grupie z innymi Erasmusami (tam już było bardziej zróżnicowanie kulturowo). Te zajęcia odbywały się na innym kampusie (Faculty of Political Sciences and Public Administation) na które musiałem dojeżdżać metrem (metrem nr.2 na stacje Keleti pályaudvar a dalej przesiadka w metro nr.4 do stacji Móricz Zsigmond körtér i potem pieszo podróż zajmowała około 40 minut od akademika.
3. Podróż do Budapesztu. Do Budapesztu jechałem samochodem z Warszawy około 10-11 godzin. W czasie pobytu na Erasmusie 2 razy wracałem do Polski. Autobusem- Polski Bus 12-13h- cena (zależy od dnia tygodnia) ok. 40-80 zł. Samolotem- Wizz Air- sam lot trwa 1h ceny przyzwoite zależnie od terminu zamówienia. (dojazd na lotnisko z akademiku 1 godzina, niestety lotnisko jest oddalone od centrum Budapesztu ale komunikacja jest dobra, najpierw jedziemy autobusem 200E do ostatniego przystanku, wsiadamy w metro nr.3 jedziemy do stacji Nepliget, wsiadamy w tramwaj nr. 1 i jedziemy do przystanku Hos utca. (tam jest Kampus i akademik). 4. Akademik, zakwaterowanie, komunikacja Mój akademik mieścił się na terenie kampusu (Zrnyi Miklos) Cena za miesiąc- 40 euro Aby wejść na teren kampusu trzeba przejść przez bramke za okazaniem przepustki, nikt bez niej nie wejdzie. Akademik jest spory 9 pięter, mieszka w nim wiele osób, oficerowie, kadeci itp. Piętra dla Erasmusów to 8 i 9 które są wyremontowane wszystko w pokojach jest nowe, nowy korytarz, kuchnia wspólna na piętro(nowa) wyposażona w kuchenke elektryczną oraz mikrofalówke. W akademiku znajdują się 3 pralki (piętra 2,4,6). Pokoje są 2 osobowe (2 łóżka, 2 biurka, 1 lodówka, szafy, półki), łazienka współdzielona z drugim pokojem. Niedaleko akademika znajduje się: LIDL, Penny Market (w obu ceny podobne (w przeliczeniu na złotówki ceny podobne do polskich) Stacja Paliw Przystanek tramwajowy Metro 5-7 minut od akademika (Metro nr.2 stacja Puskas Ferenc Stadion) do tego miejsca można dojechać autobusami, trolejbusami oraz tramwajami, (nawet w nocy, dużo autobusów jedzie do tego przystanku).
Metro kursuje do 23:45 ( komunikacja w Budapeszcie b.dobra, także ta nocna) Do centrum 15 min. Metrem (stacja Deak Ferenc.) 5. Opieka uczelni zagranicznej Jest możliwość odbioru z lotniska/stacji kolejowej/przystanku busu. Sam nie korzystałem ale kolega korzystał, trzeba poprosić mailowo osobę koordynującą Erasmusów (w moim przypadku pan Szem Geza). Pan jest troche zagubiony, lepiej odpisuje na maile niż mówi ale wszystko załatwi. 6. Wybrane przedmioty. Wszystkie zajęcia były prowadzone w jezyku angielskim. Hungarian as Foreign Language- jedyny przedmiot,który odbywał się w innym kampusie, 12 osób w grupie, Pani profesor sympatyczna ale troche nie radziła sobie po angielsku, Jezyk węgierski cieżki do nauki ale da rade zdać. Przedmiot kończył się egzaminem Basic knowledge of the global economic system- Przedmiot miałem w grupie 3 osobowej. Przedmiot uczący ekonomii. Przedmiot kończył się egzaminem oraz prezentacją. Basic of Air Warfare- ciekawy przedmiot o lotnictwie oraz obronie przeciwlotniczej w węgierskiej armii. Prowadzony przez młodego oficerapilota, kończy się prezentacją Communication Information System (CIS)- przedmiot uczący o systemie komunikacji w wojsku, prowadzony przez 2 oficerów bardzo ciekawi panowie, pozytywnie nastawieni do Erasmusów. Podczas przedmiotu odbyła się wycieczka na poligon gdzie testowany sprzęt komunikacji. Logistics- ciekawy przedmiot o logistyce, prowadzony przez byłego dyrektora firmy logistycznej. Profesor posiada naprawde sporą praktyczną wiedze o logistyce. Zabrał do centrum logistycznego w Budapeszcie, gdzie rozmawialiśmy z dyrektorem tego centrum, mogliśmy wejść na teren i zobaczyć funkcjonowanie centrum od środka. 7. Ceny/wydatki Karta miejska dla studentów- 3450 forintów (ok. 47 złotych) za miesiąc (upoważnia nawet do podróży tramwajem wodnym po Dunajunie w weekendy)
Supermarkety- ceny, jakość podobne do polskich Puby,restauracje- w restauracjach podobne do polskich, w pubach taniej, w centrum ceny troche droższe Stołówka na terenie kampusu- Przykład: 500 forintów to spora porcja gularzu z ryżem. 650 forintów to 2 kotlety z kurczaka + frytki. Tanio, w miare dobra jakość, możliwość zakupienia deseru, napoju. Ogólnie ceny, produkty, jakość podobne do tych w Polsce. 8. Ciekawe miejsca: Cały Budapeszt jest pełen zabytków oraz pięknych miejsc. Buda Castle Cytadela Heroes Square Dzielnica Żydowska Pub Szimplakert (najsłynniejszy ruin bar/ pub w Budapeszcie Chain Bridge Wycieczka tramwajem wodnym po Dunaju Termy Jezioro Balaton (150 km od Budapesztu, największe jezioro w Europie, niestety nie byłem ale wszyscy polecają) 9. Podsumowanie. Polak Węgier dwa bratanki i szabli i do szklanki naprawde dało się to wyczuć będąc w Budapeszcie. Węgrzy są bardzo pozytywnie nastawieni do Polaków. Poznałem wielu fajnych Węgrów z uczelni, oferowali się nam jako mentorzy, często zabierali nas do pubów, oraz w ciekawe miejsca, pokazali nam cały Budapeszt. Nawet obcy poznani na ulicy ludzie uśmiechali się jak dowiedzieli że jesteśmy z Polski. Ale w tym miejscu się zdziwiłem ponieważ mało Węgrów mówi po angielsku. Poziom angielskiego na Węgrzech jest gorszy niż w Polsce, ale w
każdej sytuacji dało się dogadać. Każdy kto jest na Węgrzech powinien spróbować gularzu oraz langosa. 10. Czy poleciłbyś wyjazd kolejnym osobom? Zdecydowanie tak, taki wyjazd to przygoda życia, spotyka się wielu ciekawych ludzi a nawet przyjaciół. Budapeszt to piękne miasto, a Węgrzy to nasi bracia także nie ma się czego obawiać. Będąc pół roku za granicą, uczy się samodzielność oraz wyjścia z trudnych sytuacji. Oczywiście można sprawdzić i rozwinąć swój język angielski. Ogólnie to była dla mnie najlepsza lekcja angielskiego w życiu. Ja korzystając z okazji byłem autostopem w Belgradzie (także super przygoda) ale żałuje że nie odwiedziłem innych ciekawych miast niedaleko Węgier. PS. Bułgarzy to także wspaniali ludzie, dwóch miesięcy,przez które mieszkali w akademiku nie zapomnę nigdy, tak samo jak pomocy w drodze autostopem. Obecnie planuje kolejny wyjazd, tym razem do Chorwacji.