Śladami Tomka z Karaibów

Podobne dokumenty
Bimbanie na katamaranie KARAIBY Martynika - Grenadyny. Termin 4-15 listopada 2017

PLAN WYPRAWY KARAIBSKIEJ

12-dniowy Rejs po Wyspach Karaibskich 8 20 Marzec ca 2 dni podróży.

Zatem na pokład! KARAIBY - dzikie zakątki Karaibów

Karaibskie żeglowanie

OFERTA CZARTERÓW JACHTÓW POLCONN CSS

OFERTA NA WYJAZD KITESURFINGOWY NA MARTYNIKĘ

Informacje ogólne Wybór terminu, jachtu i skippera...

SYD! czyli SailYourDreams! SYLWESTER 2017 NA KARAIBACH!!!

Cena: od 7990 zł Daty:

KARAIBY - wulkany i mangrowce Martynika - St.Maarten

OFERTA NA WYJAZD KITESURFINGOWY NA MARTYNIKĘ

ULYSSES - Trasa rejsu po Wyspach Nawietrznych (14 dni)

REJSY W CHORWACJI 2016

termin: wylot z Katowic

REJSY W CHORWACJI 2016

Rejs z jogą i medytacjami na Karaibach Termin: marca 2017

JAK NIE DAĆ SOBIE POPSUĆ WAKACJI, WSIADAJĄC NA NIEODPOWIEDNI JACHT?

EGIPT CALLING. facebook.com/remplustravel remplus kitesurfing. Wyjazd stacjonarny + kite safari łodzią. info@remplustravel.

Rejsy po Karaibach - zima 2016 / 2017

Rejs Sylwestrowy 2010/2011

Offshoreadventure Akademia Sportów Wodnych TENERYFA Chcesz zobaczyć ósmy kontynent Świata? Wybierz się z nami na Teneryfę!

Wyspa jak wulkan gorąca!

Katamarany wycieczkowe Ocean Voyager

Żeglarze z Vancouver zakończyli rejs dookoła świata. Kpt. Jan Pietrzak otrzymał II Nagrodę Rejs Roku 2017

Sail Your Dreams! BRYTYJSKIE WYSPY DZIEWICZE!!! il dolce far niente! To nie jest zwyczajny rejs, to

Indonezja. Bali, Flores wyjazd turystyczny połączony z safari nurkowym wokół Komodo

Przewodnik po Karaibach

Drukuj PDF Zatoka Lučica - Milna / Wyspa Brač / Chorwacja

Nurkowe wakacje z OCTOPUSEM! CHORWACJA KRK

Festiwal Nurkowy Wyspa Curacao maja 2009

Sailing Paradise Seszele listopada 2015 Forsail Business Club ul. Ciołka 12, Warszawa Tel./fax

PRIVATE TOUR Indywidualny program zwiedzania

PRIVATE TOUR Indywidualny program zwiedzania

O FIRMIE. Serdecznie zapraszamy!!! Bartosz Obracaj. Wojciech Obracaj

Termin: 29 marzec kwiecień 2016 (ilość dni: 16) Statek: Linia: Cena od: na zapytanie/os. Monarch. Pullmantur Cruises.

G R E C J A. il dolce far niente!

Willa Korcula 1 WILLA KORCULA 1

RAJ 1492 JARDINES DE LA REINA listopad/ grudzień = najlepszy czas na rekiny wielorybe

ZRÓB WŁASNE WYDARZENIE NA WODZIE I NAD ZATOKĄ! ODKRYWAJ RZECZNĄ STRONĘ MIASTA!

Sydney jest najstarszym, największym i (niektórzy mówią) najpiękniejszym miastem w Australii i słynnym ze swoich zabytków. Powstało wokół jednego z

IV MORSKIE REGATY KONFEDERACJI LEWIATAN CHORWACJA 2014

Wyprawa na Jamajkę! Przykładowa propozycja, pobyt 14 dni, Mała grupa, unikalny program. Miejsce pobytu

Egipt - Sharm Ośrodki nurkowe Rafy koralowe:

Żagle, słońce i morska przygoda na Karaibach

TOP 3: AKAJIMA, ISHIGAKI & YONAGUNI + TOKIO JESIEŃ 2017 PAŹDZIERNIK/LISTOPAD

Port Vila, Vanuatu. Listopad 2016 Kolejny port w tym rejsie to Port Villa, największe miasto i stolica państwa Vanuatu.

TOP 3: AKAJIMA, ISHIGAKI & YONAGUNI + TOKIO, KIOTO JESIEŃ 2017 PAŹDZIERNIK/LISTOPAD

One & Only Royal Mirage Resort & Spa, Dubaj

O FIRMIE. Serdecznie zapraszamy!!! Bartosz Obracaj. Wojciech Obracaj

kpt. Piotr Kasperaszek przepisy z tawerny i kambuza

JAK NIE DAĆ SOBIE POPSUĆ WAKACJI, WSIADAJĄC NA NIEODPOWIEDNI JACHT?

TURCJA - ALANYA. Turecki; można także porozumiewać się po angielsku, coraz częściej po polsku. 1 lira turecka; 1 EUR = 2,4 liry.

Hotel Blue Sea Bugibba*** - wylot Poznań - BB. Blue Sea Bugibba*** Symbol oferty: 1340/6034. Pobyt wypoczynkowy, Wyjazd rodzinny, Nad morzem

SARDYNIA 2013 OFERTA REJS MAJOWY

Drukuj PDF Zatoka Lučica - Milna / Wyspa Brač / Chorwacja


Majorka O le! il dolce far niente!

IBEROSTAR TAINOS 4* VARADERO ALL INCLUSIVE

REGULAMIN REJSU. 2. Uczestnicy mogą wybrać ze swego grona Starszego Kursu, który reprezentuje ich wobec Komandora i KWŻ.

Program. Na kolację pójdziemy do typowej tajskiej restauracji z daniami z całej Tajlandii w tym owoce morza

Smażalnia Wicher. Smażalnia Ryb Wicher

Chile- Rozwikłaj zagadkę Wyspy Wielkanocnej

Przygotowujemy rejs. Opracował: Marek Waszczuk

Singapur. Singapur był końcowym portem naszego rejsu z Hongkongu, statkiem Sapphire Princess

il dolce far niente! Elastyczny program turystyczny Idea il dolce far niente czyli słodkie robienie nic

Wille i pałace na sprzedaż - wyspa Korcula

Polinezja Francuska TERMIN: r.

CHORWACJA HOTEL DUBRAVKA *** nasza propozycja na Lato 2016

Magic Abu Dhabi - Desert Classic Golf Golfowy Obóz Sportowy VIP 27 Luty-7 Marca 2018

REGATY NA KARAIBACH oferta uczestnictwa

Malediwy 21.XI-02.XII.2018r

Mieszkanie - studio z widokiem na morze w Świętym Własie

Kornati & Krk Kornaty i wodospady Krk. Charakter rejsu: Trasa. Zadar, Vodice, Sibenik, Skradin, Krk, Kornaty, Sali, Molat,

Chorwacja HOTEL POSEJDON APARTAMENTY KORKYRA GARDENS HOTEL MARKO POLO HOTEL BORIK HOTEL LIBURNA HOTEL CROATIA ITAKA&GALA

WENEZUELA. Oferta indywidualna

G R E C J A. il dolce far niente!

Święta oraz Sylwester na Jamajce 2014/2015 sam wybierz kiedy chcesz przylecieć i jak długo chcesz zostać

Hotel Blue Sea Bugibba - wylot Kraków - BB. Hotel. Symbol oferty: 1705/6034. Pobyt wypoczynkowy, Wyjazd rodzinny, Nad morzem.

PERŁA ATLANTYKU kotwiczy w Zatoce Sainte-Anna na Martynice

OFERTA WYJAZDU - EGIPT KITE SAFARI

Willa Dubrovnik 3 WILLA DUBROVNIK 3

Zniżka nawet do 55%! 1990 zł/7dni zł/7dni zł/7dni zł/7dni zł/7dni zł/7dni zł/7dni. GRECJA Korfu

Wypoczynek możemy zaproponować w atrakcyjnych miejscowościach: Sveti Vlas, Elenite, Słonecznym Brzegu i Sozopolu.

KARAIBY - wulkany i mangrowce St.Maarten - Martynika (w jedną stronę)

Ognie sztuczne "Celebration of Light 2010"

Rejsy po Dominikanie i Bahamach kwiecień i maj 2017

Na falach Ohridu macedońska wyprawa

AGENDA WYJAZDU: DZIEŃ DZIEŃ

Wille i pałace na sprzedaż - wyspa Brac

Oferta wycieczek fakultatywnych Bułgaria

V MORSKIE REGATY KONFEDERACJI LEWIATAN CHORWACJA

Yacht Ownership Program

HISZPANIA - j e d e n z najpiękniejszych zakątków Europy kraj słońca, morza i dobrej zabawy

Program Incentive Travel

Dwupokojowe mieszkanie z widokiem na morze w promocji, Święty Włas

Kim jesteśmy. Krótkie przedstawienie biura i specyfiki naszej działalności. Dlaczego zajęłyśmy się turystyką na indywidualne zamówienie?

Jakieś 12 godzin później dotarliśmy do miasta Darwin w Australii. Zostaliśmy tam 2 dni, dlatego że byliśmy zmęczeni i potrzebowaliśmy odpoczynku.

Honduras - rejs pomiędzy Wyspami Bahia

Czartery jachtów na Karaibach Corail Caraibes

Transkrypt:

Śladami Tomka z Karaibów czyli słów kilka o moich Karaibach "Małe Antyle Morza Karaibskiego - to egzotyczne miejsce staje się w ostatnich latach coraz bardziej popularne wśród polskich żeglarzy i turystów. To zakątek pełen niespodzianek i skrajności. Można tu zobaczyć niebiańskie plaże i tropikalną dżunglę, bogactwo prywatnych wysp i wioskową biedę, nurkować z żółwiami, ścigać się z delfinami i śledzić stada latających ryb. W ciągu dnia gasić pragnienie mango, a wieczorami, pod rozgwieżdżonym niebem, delektować się świeżymi homarami. Bogactwo różnorodności i raj nie tylko dla żeglarzy." "Żeglowanie po Karaibach", wydawnictwo: Almapress, autor: Tomasz Bednarczyk Gorący, wakacyjni urlopowicze, Z pokładu jachtu na Karaibach można zobaczyć wiele, bardzo wiele i dotrzeć tam, gdzie regularne promowe i lotnicze linie nie dotrą, oraz zobaczyć to, czego nie widać zza żywopłotu i basenu wersji all inclusive. Co roku mam okazję i przyjemność żeglować turystycznie katamaranami po wyspach morza Karaibskiego - szczególnie w obszarze Małych Antyli - od Martyniki do Grenady. Ostatni rejs zakończyłem tu 2 lutego 2017, a kolejny zaplanowany jest na 25 grudnia 2017. Wszystko gotowe, już fały ręce trą jak nuci szanta żeglarska to znaczy jacht i bilety lotnicze zarezerwowane. Akwen ten pokazuje przekrój przyrody na Karaibach od wulkanów i lasów tropikalnych, po błękitne laguny, rafy i mączny piasek (nie żwirowy jak w Chorwacji czy Grecji). Z faktu, iż bywam tu często, na podstawie tego co w głowie (i z mego dziennika sternika ), a nie w innych źródłach, ośmielam się wspominać właśnie o moich Karaibach przez pryzmat garści ciekawostek, wspomnień, w tym uczt dla oczu, duchowych, kulturalnych i kulinarnych doświadczeń. Oszczędzę tu żeglarskich szczegółów branżowych. Bo właśnie na moich Karaibach wpływając do zatok słyszę już z oddali, choć jeszcze nie widzę przez gąszcz palm - Tomek, Tomek., co zawsze wprowadza mnie w miłe osłupienie. Na brzegu przybijam żółwie z odredowaciałymi Rasta, znajomym i mniej znajomym friendsom zostawiam kolejne koszulki (choć te ubiegłoroczne nie zużyte jeszcze), a czasami również zdjęcia z poprzednich lat. Z kolei na ich czółnach wymieniam polskie bandery. Taki handel towarzysko-wymienny. Aby opisać to wszystko z sercem i w szczegółach, sezonu żeglarskiego by nie starczyło (choć ten dla mnie trwa na okrągło), a przecież pływać trzeba. Łatwiej będzie wejść z nami na pokład zatem welcome on-board.

Martynika - czyli Karaiby w wersji ucywilizowanej Z Europy (zwykle z Paryża), transatlantycką linią lotniczą (najczęściej Air France lub Crosair) dostajemy się do.. Europy, a dokładniej departamentu zamorskiego Francji wyspy Martynika. Wszędobylskie palmy, wysoka wilgotność i temperatura około 25 st. C (szczególnie podczas europejskiej zimy), od razu przypominają nam, że to muszą być Karaiby, choć tu, na Martynice już ucywilizowane, to jednak wciąż, ku mojemu zadowoleniu, rozczochrane nieco. Hoteli z widokami na morze i jachty tu wiele, a ja za każdym razem, gdy tylko zamkną mnie w tej klatce z widokiem tęsknię za tym prostym żeglarskim życiem. My żeglarze ciągniemy więc na południe do zatoki Le Marin jednej z największych baz czarterowych na Karaibach, gdzie w tle rozległej mariny kołysze się las masztów od jachtów stojących na kotwicach. Nie dla wszystkich starczy miejsca przy pomoście, a i dutków w kieszeni na opłaty. Marina du Marin to nieformalna mekka żeglarzy tego regionu. Niepisanym, żeglarskim centrum jest tu restauracja Mango Bay (polecam najlepsze, największe w porcji żeberka na Karaibach). To meeting point dla żeglarzy, kończących i rozpoczynających swoje morskie wojaże zarówno te dłuższe np. po 3 tygodniach non-stop deliverki z Kanarów, i jak i te krótsze turystyczne, około 2 tygodniowe, korzystające z licznych baz czarterowych na miejscu. Znajdziecie tu wiszące ogłoszenia dla i od autostopowiczów i włóczęgów żeglarskich typu find crew i find yacht. Le Marin to dla mnie takie mniej clubowe wydanie Sopper s Hole na BVI (Brytyjskie Wyspy Dziewicze ang. British Virgin Islands). Martynika, Le Marin wschód słońca

St. Lucia i pocztówkowe Pitonsy Stajemy jachtem na boi w cieniu małych Pitonsów (czyli Petite Pitons) w głębokiej (pod kilem) Soufriere Bay, obok miasta Soufriere na St. Lucia (to już kolejny kraj). Sam wulkan (wygasły) to chyba najbardziej pocztówkowe wspomnienie z wakacji na tej wyspie. Ambitni mogą się wspiąć na Pitonsy legalnie tylko z przewodnikiem i koniecznie w mocniejszym obuwiu (boso lub w klapkach to jedynie tutejsi mieszkańcy i może Cejrowski) i wodą do picia, choćby w ręku. Wczesno-poranne, strome wejście zajmuje około 2 godzin w obie strony i wymaga nieco więcej niż przeciętnej tężyzny fizycznej (wyczyn podobny jak na zapylone Stromboli Wyspy Liparyjskie, Włochy). Atak szczytowy odbywa się już z użyciem zamocowanych tam lin, a nagroda w postaci satysfakcji i rzutu okiem na zatokę jest bezcenna. Może właśnie od konieczności nawadniania organizmu podczas tego wejścia wzięła się nazwa piwa z St. Lucia Pitons. Choć cienkie w swej procentowości, to podane na zimno z limonką czyni go orzeźwiającym napojem bogów acz lokalnie bardzo powszechnym. Jego konkurent, piwo Carib rządzi na pobliskich Grenadynach. W Europie to nieznane marki. Trudny wybór w tropikach Pitons czy Carib (bierz oba nie zmarnują się)? Podobnie jak w Chorwacji: Karlovaćko czy Ożujsko. Niech wasze podniebienia zdecydują, ale Heineken tutaj to już świętokradztwo. Masowe wycieczki (bez wymagań na sprzęt i tężyznę fizyczną) udają się by taxi na wodospady (dla odmłodzenia wypada zmoczyć się), ogród botaniczny oraz czynne wulkanowe pole z mocno siarkowym zapachem (lecznicza kąpiel również możliwa). Przy odpowiednim kierunku wiatru, dość często w mieście i zatoce niesie się po nozdrzach souphur i dioxide nazwa miasta Soufiere nie jest przypadkowa. A samo miasto żywe, pełne usług (banki, poczta, ośrodki edukacji, zdrowia, sklep Digicel operator sieci komórkowej.), choć biedne i ze słabą infrastrukturą (rynsztoki, moc kabli w powietrzu, życie na ulicy polecam spacerek brzegiem w stronę Pitonsów ), jakby osiągnęło cywilizacyjny sufit nie do przejścia i szczyt rozwoju - może poprzez to swoje karaibskie rozczochranie. Inwestorów nie widać tu od lat. Wyspę dalej jest już bardziej rozwinięty Kingstown stolica St. Vincent i Grenadynów. St Lucia, Soufriere Bay zachód słońca przy Petite Piton

Tropikalno-piracki St Vincent i Grenadyny oraz nasi tu byli Wyspa St. Vincent wraz z archipelagiem Grenadynów zadomowiła się banderach niektórych jachtów nad polskim wybrzeżem Bałtyku (patrz marina Gdynia) to tak tytułem ciekawostki. Powody? Oczywiste - proceduralnofinansowe. Szczególnie St. Vincent to symbol pełnego karaibskiego rozczochrania, gdzie przewodniki potrafią straszyć, iż z biedy wyrosła tu agresja i złodziejstwo. A przecież z biznesu na turystach, szczególnie tych żeglarskich tu się głównie żyje. Niewidzialna ręka samokontroli i dbałości o rynek trzyma tu porządek. Ten turystyczny prywatny biznes (nie wypada prosić o pokwitowanie) to paciorki, pamiątki, warzywa, owoce, ryby, wycieczki, usługi portowe (choć portów brak) follow me (często na wiosłach), cumowanie, odbiór śmieci (macie szansę je potem ponownie odebrać w krzakach na brzegu). Na wsi to z roli się jeszcze żyje, czyli z uprawy gandzi na eksport ( niewiele na własny użytek) - jak rezolutnie zeznał mi jeden zdymiony. W ciemnej od wulkanicznego piasku zatoce Wallilabou na St. Vincent dojrzycie z wody resztki szubienicy, przy której harcowali Piraci z Karaibów z Jonny Deep em na czele i dziesiątkami lokalnych statystów. Rzewnie wspominają oni czasy kiedy kręcono tu film Romana Polańskiego mieli pracę. Na dowód tego pokazują swoje zdjęcia z planu. Jeszcze tylko resztki dekoracji i fotosów w szopie przypominają, że coś się tu działo. Co coś sukcesywnie zanika nikt nie zaopiekował się dekoracjami, które zostały na pastwę fauny i flory. Po piratach znajdziecie tam również nieprane od lat przebrania w nabrzeżnej restauracji (tu również liczne ślady polskich załóg w postaci bander i flag). Pozdrówcie mojego friendsa Rudola jak tam zawitacie. Porządny gość. A zdjęcia mają moc na Karaibach. Kilka lat temu obdarowałem jednego wodnego paciorkowca o ksywie Bushman (wyspa St. Lucia, zatoka Marigot Bay) Żeglowaniem po Karaibach, gdzie wydawca pokazał go na tylnej okładce. Od tej pory pokazywał to książkowe zdjęcie innym załogom i sprzedaż mu wydajnie wzrosła, szczególnie wśród polskich braci. W klimacie knajp, trzeba jeszcze oddać cześć (aby niżej w hierarchii jej nie ustawić) przybytkowi U Antka - lewa część zatoki Wallilabou, często po przejściu przez rzeczkę. To kultowe miejsce zostało wypromowane przez polskie załogi marketingiem szeptanym, bez inicjatywy i zgody Antka. To lokal barowy, już pozaklasowy, pełen trunków z polski rodem, gdzie króluje żubrówka, a stan magazynowy jest uzupełniany na bieżąco przez polskich klientów (przewaga płci męskiej). Oczywiście i rum leje się strumieniami, podobnie jak polska muzyka (głównie rockowa) sączy się z głośników, a tańce i nie-tańce bosańce zależą już od inwencji gości. Antek pozwala niemal na wszystko, łącznie z zastępowaniem go przy polewaniu. Klimat imprez zależy od uczestników, a knajpa U Antka bywa często zamykana jako ostatnia do ostatniego gościa. Na pewno poznacie, że nasi tu byli. St. Vincent, Wallilabou z wizytą U Antka

Bequa pamiątkarski przedsionek Grenadynów Bequa darzę sentymentem, bo niezmiennie kręci się tam wielu znajomych między innymi Sunhine na Fresh Martket i jego urocza żona od biżuterii i kolorowych czapek Melisa. Jak trzeba to i spod lady gandzia wine sprzeda. Nie bądźcie zwiedzeni, że kupujecie berecik, a nie kominową, wysoką czapę jak noszą Rastamani, bo aby z bereciku zrobiła się taka czapa, to trzeba odpowiednie włosy mieć hodowla wymagana od maleńkości. Bequa to również doskonałe miejsce do kupowania pamiątek (w tym rękodzieła różnej maści, a nie tylko koszulki i paciorki). Możecie się wybrać również do pobliskiego sanktuarium żółwików, które bez pełnych zaangażowania opowieści prowadzącego stwarzało by dość przykry widok więzionych zwierząt. Prawa strona zatoki obsiana jest przy samym brzegu licznymi restauracjami (to pod kątem lunchu), za którymi rozciąga się długa plaża. Po lewej stronie zatoki, na wzgórzu, około 15 minut od pomostu dla pontonów (ang. dinghy dock) króluje restauracja The Deck House. Zabierzcie tam swoich partnerów na romantyczną i smaczną kolację przy świecach z widokiem na całą zatokę. Bequa, Port Elizabeth pamiątek czar

Mustique wyspa bogaczy Prawdą jest, że bywa tam Mick Jagger. W styczniu 2017, kręcił się raz w prostej koszuli i szortach po opustoszałym małym lotnisku dla prywatnych samolotów żegnając swoich gości, a i ja akurat byłem tam dopełniając formalności celno-paszportowych. Musiałem skorzystać z okazji, aby uścisnąć dłoń i zmienić kilka grzecznościowych słów. Spotkanie z legendą (jakże dobrze zakonserwowaną), które zapamiętam na długo. Mr. Jagger jest jednym z właścicieli nieruchomości (czyt. rozległych posiadłości), który wraz z innymi zacnymi sąsiadami tworzą spółdzielnię zarządzaną przez Mustique Company. Jako turyści możecie odbyć wycieczkę po wyspie taksówką (otwarty pick-up) lub wynajętym buggy (konieczne lokalne prawo jazdy do kupienia na całe pół roku oczywiście), oglądając przez żywopłoty nie tylko te budowlano-ogrodowe wspaniałości, ale również między innymi kultową Makaroni Beach (nie gorsza i spokojniejsza jest na prawo od kotwicowiska), której mocy nawietrznych fal niewiele bikini się oparło. Będąc na Mustique nie wypada nie wpaść choćby na piwko do Basil s Bar przy Lovell Village (nie bądźcie zszokowani pobliską hałdą zbędnych, choć dla nas drogocennych, muszli) z widokiem na kotwicowisko Britannia Bay. Tu w weekendy grana jest przez prawdziwe bendy muzyka na żywo. Przeważa jazz i rock, który skutecznie porywa do tańca gości przybywających tłumnie nie tylko z lądu, ale również z luxury yachts widzianych z tutejszego balkonu. To jedno z lepszych miejsc na imprezę na poziomie, choć na luzie w tym rejonie Karaibów. Mustique, Britannia Bay Basil s Bar i jachy na bojach

Maryeau i Salt Whistle Bay Jak już wpłyniecie do Zatoki słonych gwizdków na wyspie Maryeau. to szybko nie wypłyniecie. Wiszące nad rozgrzanym piaskiem palmy, spokojna woda, wasz jacht pod ręką, lobstery u lokalesów obok. Nie rozleniwiajcie się jednak. Zdobądźcie się na 15 minutowy spacer (w jedną stronę) o wschodzie lub zachodzie słońca na górę do kościoła katolickiego, skąd rozpościera się jedna z lepszych panoram na Tobago Cays. Po drodze nie przegapcie urokliwego cmentarza na zboczu, a 5 minut za szczytem wstąpcie na jednego do rastafańskiego przybytku, gdzie front przybytku przewyższa bogactwem jego kartę drinków. Zajrzyjcie również na nawietrzną stronę za rzędem palm (około 100 m najkrótszą drogą) mogą harcować wind-surfingowcy. Tobago Cays Jesteście w bijącym sercu Grenadynów błękitnym Parku Narodowym Tobago Cays, otoczonym rozległą Horse Shore Reef, tłumiącą wszelki rozkołys Atlantyku. Poza wszędobylskimi żółwiami i dużymi jaszczurkami na wysepce Baradal (wejdźcie na szczyt po widoki), nurkowaniem w rafie (wypłynięcie pontonem ze sprzętem ABC), niemal musicie swoją nagą stopę postawić na lobsterowej wieczerzy na północnej plaży Petite Bateau. Zamówienia składacie już wcześniej nie martwcie się, zanim zacumujecie, już oferta do Was podpłynie. Moim ulubionym Mr. Lobster jest ostatnio Kojak uczciwy, porządny gość. Z drugiej strony wielu każe uważać na Mr. Wonderfull, który w pogoni za klientami przybrał ostatnio mocno polskie akcenty na swojej motorówce (podobno Polish never say NO ). Niegdyś skromna w swojej wielkości pola (choć lobstera więcej było, to z własnymi sztućcami i napitkami się przychodziło), dzisiaj to już licznie odwiedzana restauracja, która urosła do klasy bosymi nogami w piasku. Wieczorem spotkacie tu wiele załóg przy stolikach osobnych restauratorów, bo podział stołów i miejsc grillowania jest wyraźny - każdy lokales płaci tu do Marine Rangers za możliwość działalności w lobsterowym biznesie. Tobago Cays w oczekiwaniu na lobsterową ucztę

Petite St. Vincent W drodze tam lub z powrotem z PSV czyli Petite St. Vincent (dalej już wyspy Państwa Grenada) pozwolę sobie jednym tchem wymienić opuszczoną Petit Tobac z piękna rafą w środku, Palm Island z barem restauracyjnym pełnym gości z USA gdzie polo i USD ledwo starcza (spacer plażą obowiązkowy, choć brzegiem, bo prywatna) oraz wysepeczkę Mopion, na której ukojenie od słońca znajdziecie pod jedyną, niewielką słomianą parasolką, której cień zajmuje wyraźny procent tej ziemi znaczy piasku. Jedyne rozsądniejsze, konieczne zaprowiantowanie zrobicie po drodze na wyspie Union w Clifton Harbour. Spacer plażą dookoła PSV dostarcza wielu estetycznych wrażeń, aby na koniec dnia (choć niektórzy już od rana tu sączą) dotrzeć do Restauracji z sieci SLH Small Luxury Hotels (resort zajmuje w zasadzie całą wyspę) takiej przez większe R. To eleganckie miejsce, gdzie ciemnoskórzy kelnerzy w białych koszulach fachowo umilają czas przez cały dzień donosząc różnorakie napitki i wytworne karaibskie jadło - wybrane sztuki pływają tu w podręcznym baseniku... To i tyle, aby nie zanudzić, choć to wciąż mało o moich Karaibach, bo w głowie coroczna moc gorących wrażeń. Czas ponownie pakować worek żeglarski (mam już walizkę, zawsze miękką.na kółkach ). Oby wcześniej z piasku i muszli go opróżnić. Petite St. Vincent oko na jacht Warszawa, maj 2017 "I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem, A com widział i słyszał nieco tutaj zamieściłem." Tomasz Bednarczyk żegluje od 1994 roku gdziekolwiek żagle poniosą, czyli niemal wszędzie (gdzie jest woda). Kapitan jachtowy i motorowodny, instruktor żeglarstwa. Współzałożyciel (i ojciec-pomysłodawca) Pro-Skippers Group Sp. z o.o. - szkoły żeglarstwa i agencji najmu jachtów morskich. Autor pierwszego, polskojęzycznego przewodnika dla żeglarzy o Karaibach Żeglowanie po Karaibach. Kontakt: tomasz.bednarczyk@pro-skippers.com tel. +48 660 771 444 www.pro-skippers.com