Sobota w Orlen Arenie. Mecz Mistrzów, ale nie tylko

Podobne dokumenty
Loczek w Szczecinie. Do końca sezonu

Niekończąca się historia. Vive lepsze od Wisły

Trener ma nad czym myśleć

Pierwszy mecz (bardzo) dla

Kto przyjdzie po Raczkowskim?

Piechowski z powołaniem do kadry!

Jeden zryw to za mało. MKS ulega Vive po raz drugi Published on Kalisz (

/5 Nagroda dla mistrzów

Organizator turnieju, relacja, zdjęcia:

O finał zagrają w Warszawie

Adrian Szastok trener stycznia. Tomasz Kotalczyk trener lutego

To już pewne. Ze Stalą Mielec Nafciarze zagrają w Kielcach

Sekcja Tenisa Stołowego LKS Pogoń Lębork - okres

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając

Jak będzie wyglądał podział zysków w PKN Orlen?

Aktualności. Opublikowano: poniedziałek, 05, grudzień :03 Odsłony: 8047

Goście przy Piłsudskiego

PATRONAT HONOROWY: GMINA ZABIERZÓW PATRONAT MEDIALNY MIEJSCE ROZEGRANIA TURNIEJU

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY ZDUŃSKA WOLA I PRODUCENTA MEBLI SIMEX PATRONAT HONOROWY:

VIII Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - Finały

Pierwsza kolejka MŚ za nami. Jak poszło Nafciarzom?

Ruszyła kolejna edycja T urnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2012

Komunikat nr 29/2011/2012 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

Mini Euro 2012 KIBICUJEMY RAZEM

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej.

Jest wicemistrzostwo i niedosyt

Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów

Burzliwy rok 2015 w wykonaniu Orlen Wisły

Źródło: Wygenerowano: Środa, 8 listopada 2017, 04:50

Legendy futbolu spotkały się z kibicami. Czas na losowanie!

Lekcje WF-u z mistrzami wróciły do płockich szkół

Zacznij piłkarską przygodę jak reprezentanci. Udział w tym T urnieju to pierwszy krok do świata wielkiej piłki

REGULAMIN TURNIEJU PIŁKI RĘCZNEJ DLA DZIEWCZĄT I CHŁOPCÓW ZE SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

Niecodzienny turniej na Stadionie Miejskim [FOTO]

Finał XIII Igrzysk Młodzieży Szkolnej Województwa Wielkopolskiego w Unihokeja Dziewcząt

XVIII MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ AKADEMIA CUP im. Alfreda Potrawy 2017

III Halowy Turniej Piłki Nożnej

Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Pabianice ORZEŁ CUP grudnia /niedziela/ 2014r

ŚWIETNY WYSTĘP REPREZENTACJI KGP W PIŁCE NOŻNEJ W HOLANDII

XXIV HALOWE MISTRZOSTWA ŚLĄSKA SĘDZIÓW PIŁKI NOŻNEJ IM. EDWARDA KONOPKI

Wicelider z Wieliczki pokonany. Siatkarki Calisii zgarniają pełną pulę! Published on Kalisz (

REGULAMIN. Szczypiorniak na Orlikach 2013

Sławomir Solak, tel.:

VII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej WIDOK CUP 2013

Liga Szkół Ponadgimnazjalnych w siatkówce dziewcząt i chłopców. Liga Szkół Ponadgimnazjalnych w koszykówce dziewcząt - srebro naszego zespołu!

Jak poradzili sobie Nafciarze w ME piłkarzy ręcznych?

REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018

Regulamin Turnieju Piłkarskiego Bądź Następny z okazji Jubileuszu 10-lecia działalności Szkoły Futbolu Staniątki

Częstochowa CUP 2015

NAJWIĘKSZY TURNIEJ PIŁKARSKI SŁUŻB MUNDUROWYCH NA ŚWIECIE ZAKOŃCZONY

XVII MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ TYCHY CUP 2016

TURNIEJ. Mini Mistrzostwa Świata Jelenia Góra 2018

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI RĘCZNEJ MALI SZCZYPIORNIŚCI PIASECZNO MECZÓW NA 100-LECIE NIEPODLEGŁOŚCI

Międzynarodowy Turniej piłki nożnej juniorów młodszych 1997 i młodsi

Mecz na 5 z plusem już w czwartek. Podejmiecie wyzwanie?

Będą wspomnienia i dobra zabawa. Krzysztof Sadowski zaprasza na sobotni jubileusz 60-lecia GKS-u Wikielec [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

REGULAMIN TURNIEJU BIZNESCUP ZABIERZÓW PIŁKARSKIE MISTZROSTWA FIRM O PUCHAR WÓJTA GMINY ZABIERZÓW

K.Sz. Dlaczego postawił Pan w swoim życiu na sport, a przede wszystkim na siatkówkę?

LISTA ZAWODNIKÓW TURNIEJ ŁAF R.(SB)

IV HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ POD PATRONATEM STAROSTY POWIATU PABIANICKIEGO ORZEŁ CUP (rocznik 2003 i młodsi) Pabianice r.

Zdecydowały karne. Nafciarze najlepsi w Szczypiorno Cup! Published on Kalisz (

Komunikat nr 10/2015/2016 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

TWOJA FIRMA LECH POZNAŃ OLDBOYS

VI HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ ORZEŁ CUP (rocznik 2003 i młodsi) Zduńska Wola r.

Jak zmieni się drużyna z Nainggolanem? Czy Pjanić będzie mógł odejść w czerwcu?

Nasi uczniowie na spotkaniu z Łukaszem Piszczkiem

I HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR PREZYDENTA MIASTA BEŁCHATOWA GIEKSA CUP (rocznik 2003 i młodsi) Bełchatów r.

TURNIEJ O PUCHAR NIEPODLEGŁOŚCI listopada 2011 Z A P R O S Z E N I E

Wielkie emocje w Arenie. Siatkarki walczą o Puchar Polski Published on Kalisz (

LIGA HALOWA JAKIEJ JESZCZE NIE BYŁO

ŚWIDNICKA LIGA PIŁKI RĘCZNEJ CHŁOPCÓW SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

Sławomir Solak, tel.:

Wskrzeszenie amatorskiej koszykówki

REGULAMIN TURNIEJÓW PIŁKI NOŻNEJ HALOWEJ LOTOS Griffin Cup

Wieliczka r.

Daszek i Wiśniewski wystąpią na IO w Rio de Janeiro

KLUB SPORTOWY NADSTAL KRZAKI CZAPLINKOWSKIE Gmina Góra Kalwaria. o Puchar Dyrektora. OSiR Góra Kalwaria

DATA I MIEJSCE: o godz. 9:00 rozpoczęcie turnieju, hala sportowa im. A. Gołasia w Ostrołęce ul. Traugutta.

GOSRiT Luzino 2011/12

I Turniej w Halowej Piłce Nożnej Stalówka Cup Hala widowiskowo-sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie, ul. Generała Andersa 37

Agat Deweloper Cup 2013

TURNIEJ MINI MISTRZOSTWA 2012

Regulamin turnieju. 1 Postanowienia ogólne

REGULAMIN TURNIEJÓW PIŁKI NOŻNEJ HALOWEJ LOTOS Griffin Cup

Rozgrywki III Edycji Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - II Kolejka

Tak kibicują uczniowie ÓSEMKI.

REGULAMIN TURNIEJÓW PIŁKI NOŻNEJ HALOWEJ LOTOS Griffin Cup

Regulamin turnieju. 1 Postanowienia ogólne

Sławomir Solak, tel.:

Dolnośląskie Wrocław Długołęka województwo Powiat gmina

OTWARTE MISTRZOSTWA DĄBROWY TARNOWSKIEJ W HALOWEJ PIŁCE NOZNEJ REGULAMIN

ZAPROSZENIE. Gami-Pack Cup 2012

REGULAMIN TURNIEJÓW PIŁKI NOŻNEJ HALOWEJ LOTOS Griffin Cup

PROGRAM X TURNIEJU STK REDECO CUP 2014 W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ. Rocznik 2004 U Wrocław; 1-2 LUTY 2014r.

REPREZENTACJA HISZPAŃSKIEJ POLICJI W PIŁKĘ NOŻNĄ NA CENTRALNYCH OBCHODACH ŚWIĘTA POLICJI

HISTORYCZNY SUKCES PIŁKAREK AZS SMS JUNIOR WROCŁAW piątek, 23 grudnia :40

REGULAMIN TURNIEJÓW PIŁKI NOŻNEJ HALOWEJ LOTOS GRIFFIN CUP

Transkrypt:

Sobota w Orlen Arenie. Mecz Mistrzów, ale nie tylko Oprócz dania głównego, którym niewątpliwie był Mecz Mistrzów, na wszystkich, którzy w sobotę zgromadzili się w Orlen Arenie czekało zdecydowanie więcej atrakcji. Wszystko zaczęło się kilka minut po godzinie 17. Najpierw na parkiet wbiegły dziewczyny z zespołu Impresja, a dosłownie chwilę później rozpoczął się jeden z dwóch głównych punktów sobotniego widowiska prezentacja drużyny Orlen Wisły Płock. Warto dodać, że drużyny nieco przebudowanej, odmłodzonej i przede wszystkim kierowanej od lipca przez nowego szkoleniowca Piotra Przybeckiego. Wśród zawodników, których będzie miał do dyspozycji były trener Śląska Wrocław, zabrakło odpoczywających po Igrzyskach Olimpijskich w brazylijskim Rio de Janeiro Adama Wiśniewskiego, Michała Daszka i Jose Guilherme de Toledo. Sama prezentacja zespołu na sezon 2016/2017 nie trwała zbyt długo, zaledwie kilka minut. O wiele więcej czasu natomiast przywitanie drużyny gwiazd płockiego szczypiorniaka, wśród których zabrakło jednak Marcina Lijewskiego, Damiana Wleklaka i Krzysztofa Wróblewskiego. Nikt jednak nie zaprzątał sobie tym głowy, ponieważ płockie legendy, pomimo tego i tak dostały spodziewaną i absolutnie fantastyczną owację na stojąco. Gdy wszyscy przedstawiciele drużyny gwiazd pojawili się już na boisku czekały na nich pamiątkowe upominki oraz wyświetlony na telebimie krótkometrażowy film wspominający popisy byłych Nafciarzy. W tym krótkim momencie niejednemu kibicowi zakręciła się w oku łza (wiem widziałem), w końcu te chwile już nie wrócą. Przy tym wszystkim brawom nie było końca i tak aż do pierwszego gwizdka arbitra. Szybko po nim na jednej z trybun pojawiła się dawna sektorówka, pamiętająca czasy Blaszak Areny.

Strzelanie w Meczu Mistrzów otworzył Tomasz Paluch, a spotkanie ogólnie toczyło się w niezłym tempie. Legendy mimo upływu lat nie odstawały zbytnio poziomem od graczy pierwszego zespołu Orlen Wisły Płock. Po pierwszych dwudziestu minutach, było 13:10, a bramkę równo z syreną kończącą połowę zmagań zdobył chorwacki skrzydłowy Lovro Mihić. W przerwie po konkursie rzutów karnych dla fanów do obu drużyn dołączyli kibice, którzy miejsce w składach wykupili w ramach akcji Szatnia godna Nafciarzy. Z takimi wzmocnieniami w składzie legendy zaprezentowały chociażby nowoczesny styl gry z wycofaniem bramkarza. Widać więc, że podążają za ogólnoświatowym trendem, a może taką taktykę poradził im ktoś z dołączających. Tego już się nie dowiemy. Pewnym jest jednak, że zabawy w tej rywalizacji było co nie miara, a wszyscy łącznie z kibicami świetnie się bawili. Ostatnią bramkę meczu rzucił Artur Niedzielski i wynik w Meczu Mistrzów zatrzymał się na remisie 23:23. Po zakończeniu tej konfrontacji zgodnie z planem i przewidywaniami kibice ochoczo wbiegli na parkiet, aby zbierać autografy od swoich idoli i robić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia. Kto wie może szansa upamiętnienia takiego wydarzenia już się nie powtórzy, a może tego typu imprezy będą w Orlen Arenie odbywały się cyklicznie? Orlen Wisła Płock Legendy Wisły 23:23 (13:10)

Fot. Dziennik Płocki Już w sobotę w Orlen Arenie

Mecz Mistrzów! 27 sierpnia 2016 roku. To dzień, na który sympatycy płockiego szczypiorniaka czekają już ponad pięć miesięcy. Pod koniec marca bieżącego roku SPR Wisła Płock ruszyła z akcją Szatnia godna Nafciarzy, której zwieńczeniem jest właśnie sobotni Mecz Mistrzów. Jak sama nazwa wskazuje nie będzie to zwykły mecz. Udział wezmą w nim przecież gwiazdy płockiego szczypiorniaka, które swoją grą czarowały kibiców jeszcze w czasach Blaszak Areny. W składzie klubowych legend na to spotkanie znalazło się miejsce dla szesnastu byłych Nafciarzy, których tego dnia poprowadzi duet trenerski Bogdan Zajączkowski Edward Koziński. Przeciwnikami Drużyny Gwiazd będzie obecny zespół Orlen Wisły Płock, który już we wrześniu przystąpi do 2016/2017. Zanim jednak dojdzie do tego starcia, odbędzie się oficjalna prezentacja nowej drużyny z nowym trenerem Piotrem Przybeckim na czele. Przypomnimy, że tego lata z SPR Wisły Płock odeszli: Marco Oneto, Bartosz Konitz, Angel Montoro i Ivan Nikcević, a w ich miejsce przyszli: bracia Maciej i Tomasz Gębala,

Chorwaci Sime Ivić i Lovro Mihić oraz Portugalczyk Gilberto Duarte. Jeśli jesteście zainteresowani to bilety na Mecz Mistrzów wciąż są do nabycia. Można kupić je w siedzibie klubu, a w dzień meczu także w kasach Orlen Areny bezpośrednio przed jego rozpoczęciem. Wejściówka na to wydarzenie kosztuje 15 zł i nie ma gwarancji, gdzie się usiądzie. O miejscu na trybunach tylko w tę sobotę będzie decydowała zasada kto pierwszy, ten lepszy tak samo, jak miało to miejsce w czasach legendarnej hali Chemika. Początek Meczu Mistrzów zaplanowany jest na godzinę 17.00. Fot. SPR Wisła Płock Nafciarze trzeci w turnieju Belgazprombank Cup Po zwycięstwie przed dwoma tygodniami w turnieju Szczypiorno Cup, zawodnicy Orlen Wisły Płock wystąpili w kolejnym turnieju towarzyskim. Tym razem był to Belgazprombank Cup, rozgrywany w dniach 19-21 sierpnia, w białoruskim Brześciu. Warto zaznaczyć, że był to również turniej naprawdę silnie obsadzony. Oprócz płocczan w jedenastej edycji Belgazprombank Cup udział wzięli: gospodarze Meshkov Brześć, macedoński Vardar Skopje, oraz francuskie Cesson-Rennes. W pierwszym meczu Nafciarze zmierzyli się z zespołem gospodarzy:

Meshkov Brześć Orlen Wisła Płock 29:27 (14:16) Orlen Wisła Płock: Corrales, Wichary Ghionea 8, Kisiel, Duarte 2, Ivić 6, Pušica, Racoțea 7, Tarabochia, Zhitnikov 4, Gębala M., Rocha. i przegrali 27:29, choć jeszcze do przerwy prowadzili różnicą dwóch bramek. Następnie przyszedł czas na starcie z Vardarem Skopje, a więc drużyną, która dwa razy z rzędu skutecznie stanęła na drodze Orlen Wisły do ćwierćfinału EHF Velux Ligi Mistrzów. W sobotę Macedończycy po raz kolejny okazali się nieznacznie lepsi. RK Vardar Skopje Orlen Wisła Płock 34:33 (16:14) Orlen Wisła Płock: Wichary, Corrales, Morawski Ghionea 5, Duarte 6, Ivić 7, Pušica, Racoțea 1, Tarabochia 1, Zhitnikov 5, Gębala M. 1, Rocha 6, Gębala T. 1, Kisiel, Tartas, Ciećwierz. Ostatni dzień zmagań to pojedynek z Franzucami z Cesson Rennes, którzy wcześniej tak samo jak Nafciarze ponieśli dwie porażki: dotkliwą 28:39 z Vardarem Skopje i minimalną 24:25 z Meshkovem Brześć. Tym samym ich spotkanie z podopiecznymi Piotra Przybeckiego było meczem o zajęcie miejsca na najniższym stopniu podium w Belgazprombank Cup. Z tej konfrontacji zwycięsko wyszli płocczanie i swój czwarty start w Brześciu ostatecznie zakończyli na trzeciej pozycji. Cesson Rennes Orlen Wisła Płock 28:30 (14:15) Orlen Wisła Płock: Wichary Morawski Duarte 2, Racoțea 2, Pušica, Ghionea 3, Rocha 4, Gębala T. 6, Ivić 3, Tarabochia 3, Gębala M. 4, Zhinikov 2, Kisiel 1, Tartas, Ciećwierz. Klasyfikacja końcowa: 1. Meshkov Brześć 2. Vardar Skopje 3. Orlen Wisła Płock

4. Cesson Rennes Źródło: SPR Wisła Płock Fot. Mateusz Lenkiewicz Dzieci w szpitalu dostały prezenty z okazji ich święta Jak na Międzynarodowy Dzień Dziecka przystało, wiele dzieje się wokół maluchów. Najmłodszych pacjentów Szpitala Świętej Trójcy odwiedzili dzisiaj wyjątkowi goście, aby obdarować dzieci prezentami i złożyć im życzenia. Prezydent Andrzej Nowakowski oraz przedstawiciele SPR Wisła Płock trener bramkarzy, Artur Góral, kierownik drużyny, Grzegorz Markiewicz oraz zawodnik oraz Zbigniew Kwiatkowski przekazali upominki dzieciom z Oddziału Pediatrycznego. Nie zapomnieli również o maluszkach, które przyszły na świat w miejskim szpitalu. Była to doskonała okazja, by wręczyć noworodkom pierwsze w ich życiu prezenty. Należy dodać, że oprócz wyjątkowych gości, którzy odwiedzili dzieci zawiedli także sponsorzy przyjaciele placówki. Na wszystkie dzieci czekały podarunki ufundowane przez hurtownię zabawek Gumiś. Dodatkowo, ogromny miś maskotka, przekazany został od prywatnego darczyńcy i trafił do dziewczynki, która jako pierwsza w Dniu Dziecka (10 minut po północy) przyszła na świat w Szpitalu św. Trójcy.

Fot. Szpital św. Trójcy. Pierwszy mecz (bardzo) dla Vive W pierwszym meczu wielkiego finału rozgrywek PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych w sezonie 2015/2016 aktualni mistrzowie Polski Vive Tauron Kielce pokonali obecnego wicemistrza Orlen Wisłę Płock 35:29 (23:14). Początek spotkania w wykonaniu Nafciarzy wyglądał naprawdę imponująco. W 2. minucie, po skutecznej próbie z drugiej linii Dmitry Zhitnikova oraz dwóch kontratakach wykończonych przez Miljana Pusicę i Valentina Ghioneę było już 3:0. Gospodarze zaczęli jednak opanowywać sytuację, głównie za sprawą Michała Jureckiego, którego trzy bramki w 6. minucie pozwoliły kielczanom złapać kontakt z rywalami (4:3). Niewiele później Manuel Strlek doprowadził do wyrównania (4:4), a w 9. minucie, po kolejnej szybkiej akcji, Tobias Reichmann dał Vive pierwsze w tym meczu prowadzenie (6:5). Szybko podwyższyli je jeszcze Strlek z Krzysztofem Lijewskim (8:5), a Manolo Cadenas w 11. minucie poprosił o czas.

Po przerwie Rodrigo Corralesa, który nie obronił żadnego rzutu, zmienił Marcin Wichary i szybko odbił dwie piłki. Przewaga podopiecznych Talanta Dujszebajewa cały czas oscylowała jednak w granicach 2-3 bramek, ale z czasem zaczęła rosnąć. W 17. minucie z koła trafił Strlek (12:8), minutę później kontrę na bramkę zamienił Ivan Cupić (13:8), a za chwilę wynik powiększył Julen Aginagalde (14:8). Sześć bramek straty po 19. minutach to różnica jakiej Nafciarze nie potrafili zniwelować. Od tego momentu pojedynek stał się bardzo jednostronny. Płocczanie w ogóle nie radzili sobie z atakami miejscowych, a ich ofensywa także pozostawiała wiele do życzenia. Najlepiej świadczył o tym rezultat 23:14 po 30. minutach. Zmiana stron nic nie zmieniła. Bezradność Orlen Wisły Płock była wręcz porażająca. Wiślacy mieli problemy nawet ze stworzeniem sobie sytuacji bramkowych, w ofensywie grali po prostu bez pomysłu. Zawodnicy Vive z kolei nie spieszyli się zbytnio ze swoimi atakami, ponieważ ich przewaga była na tyle duża, że mogli sobie na to pozwolić. Pomimo tego, w ciągu trzech minut, Marko Tarabochia trzykrotnie wykorzystał błędy kielczan i w 40. minucie zrobiło się 27:20. Był to jednak chwilowy zryw gości, którzy nie mieli dzisiaj argumentów, żeby przeciwstawić się szczypiornistom z Kielc, przez co ostatecznie przegrali 29:35. Drugie spotkanie odbędzie się jutro, w niedzielę, 8 maja, o godzinie 16.45. Vive Tauron Kielce Orlen Wisła Płock 35:29 (23:14) Vive Tauron Kielce: Sławomir Szmal, Marin Sego Michał Jurecki 8, Manuel Strlek 5, Julen Aginagalde 5, Tobias Reichmann 5, Ivan Cupić 4, Krzysztof Lijewski 4, Mateusz Jachlewski 1, Piotr Chrapkowski 1, Piotr Paczkowski 1, Uros Zorman 1. Orlen Wisła Płock: Rodrigo Corrales, Marcin Wichary Tiago

Rocha 6, Dmitry Zhitnikov 6, Valentin Ghionea 5, Michał Daszek 4, Ivan Nikcević 3, Marko Tarabochia 3, Miljan Pusica 1, Angel Montoro 1. Upomnienia: Reichmann, Lijewski, Kus Zhitnikov, Pusica, Daszek. Wykluczenia: Strlek, Jachlewski, Paczkowski Zhitnikov, Nikcević, Kwiatkowski, Daszek, Montoro po 2 minuty. Fot. Wojciech Wiśniewski Adam Wiśniewski. Mój pierwszy raz: Wymarzyłem sobie Katar Dzisiejszym gościem naszego cyklu Mój pierwszy raz jest doskonale znany płocczanom zawodnik Sekcji Piłki Ręcznej Wisły Płock. Już widzę uśmiechy kibiców i sympatyków klubu, którzy dowiedzą się czegoś więcej o jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników drużyny. Pan Adam opowiedział nam między innymi, jak wyglądał jego pierwszy trening. Z wywiadu dowiecie się także, co jest największym marzeniem naszego bohatera, a czego jeszcze nie udało mu się przeżyć. A także jak wyglądał pierwszy prezent gwiazdowy małego Adasia? Z Chicago Bulls wprost do Wisły Każdy w dzieciństwie miał swojego idola. Pamiętacie te plakaty na ścianach czy drzwiach waszego pokoju. Zawodnik Wisły Płock, również miał swojego pierwszego idola. Jak większości dzieciaków w tamtych latach był nim Michael Jordan, który grał w Chicago Bulls zdradza nasz rozmówca. No i w tym przypadku

sprawdza się powiedzenie- czym skorupka za młodu nasiąknie. Od najmłodszych lat ciągnęło pana Adama do sportu. Musiał być zatem pierwszy trening. Pamiętam oczywiście swój pierwszy trening. To był okres przygotowawczy do sezonu. Stresowałem się bardzo, bo przecież drużynę znałem tylko z meczy, na które chodziłem. Na wstępie przywitał mnie kapitan Andrzej Marszałek i zapytał ile mam lat, odpowiedziałem że 17. A on na to tyle to ja już gram w seniorach wspomina z uśmiechem na ustach. Teraz o to samo pytam młodych zawodników dodaje. Katar można sobie wymarzyć Okazuje się, że jednym z największych marzeń naszego dzisiejszego bohatera był medal z Mistrzostw Świata lub Europy. Swój debiut w kadrze miał w 2002 roku. Później w 2006 roku doznał kontuzji lewego kolana, która przez trzy lata nie pozwalała zawodnikowi wrócić na parkiet. W końcu w 2009 roku udało się. W tym czasie reprezentacja odnosiła sukcesy. Chciałem jak najszybciej odbudować formę, chociaż łatwo nie było wspomina sportowiec. W 2011 roku znowu zostałem powołany do kadry. Pojechaliśmy do Serbii ale tam nie udało nam się zdobyć medalu. Później była jeszcze Hiszpania i Dania opowiada pan Adam. Marzyłem o tym medalu, aż w końcu udało się w Qatarze rozjaśnia się twarz naszego rozmówcy na samo wspomnienie. To był pierwszy medal, ten wymarzony, jakie to uczucie? Tego uczucia nie da się opisać w słowach, naprawdę uwierzyłem w to, że mam medal podczas ceremonii wręczania tłumaczy wyraźnie wzruszony. Teraz zostaje jeszcze medal z Mistrzostw Europy w Polsce puszcza znacząco tzw. oczko. A największe marzenie, takiego którego jeszcze nie miał okazji przeżyć? Okazuje się, że pan Adam to człowiek nie tylko z talentem sportowym, ale sport oprócz rodziny to jego całe życie. Bo odpowiedź na to pytanie nas bardzo zaskakuje.

Olimpiada to moje największe marzenie i mam nadzieję, że ten mój pierwszy raz naprawdę nastąpi znowu oczy zaczęły błyszczeć naszemu rozmówcy. Przez każde wypowiadane zdanie, przez Adama Wiśniewskiego przebija się miłość do tego co robi, pasja i talent Z tym człowiek się rodzi, tego nie można się nauczyć, taka konkluzja nasuwa nam się na myśl podczas rozmowy. Gadżety i inne wierszyki Podczas naszej rozmowy dominuje sport, jednak co będzie jeśli już zawodnik przestanie grać. Czy ma pomysł na siebie? Pewnie, że tak odpowiada bez namysłu. Pierwszy pomysł na biznes pojawił się około 2008 roku. Złożyliśmy papiery o dotację z nadzieją, że się uda. Czekaliśmy ze dwa lata i niestety musieliśmy sami na własny koszt realizować budowę Pensjonatu Boss w Nowym Grabiu. Przez dwa lata prowadziliśmy tam hotel i restaurację. Teraz zdecydowaliśmy, że przekształcimy obiekt na Pensjonat dla Seniorów. Mamy już pierwsze osoby, które są bardzo zadowolone. Tu panuje taka domowa atmosfera. Organizujemy zajęcia, spacery i wycieczki. Na drugiej części chcemy od wiosny uruchomić tzw. gadżetówkę. Będzie pełno atrakcji zapowiada pan Adam. Kończąc naszą rozmowę, ze względu na szczególny, przedświąteczny czas, pytamy o pierwszy prezent gwiazdkowy. Okazuje się, że nasz rozmówca go nie pamięta, ale - Bardziej przejęty byłem świętym Mikołajem, żeby nie kazał wierszyka mi mówić wyznaje, śmiejąc się głośno. Babcia miała nas kilkadziesiąt wnucząt i w święta wszyscy spotykaliśmy się u babci. Zapewniam było bardzo wesoło dodaje z tajemniczym uśmiechem. Aż szkoda kończyć rozmowę z zawodnikiem SPR Wisły Płock. Jednak co dobre to szybko się kończy. Mamy nadzieję, że to był nasz pierwszy raz z Adamem Wiśniewskim, ale nie ostatni. Życzymy panu Adamowi spełniania olimpijskich marzeń oraz zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia

Fot. Archiwum prywatne Adama Wiśniewskiego. Poszła Ola do przedszkola Wzięła z sobą Mateusza. Mateusz bardzo wysoki, a Ola nieduża Umowa o współpracy między Jutrzenką Płock a Sekcją Piłki Ręcznej Wisła Płock wykracza poza działalność stricte sportową. Można się było o tym przekonać w czwartek, 3 grudnia. Rozgrywająca Jutrzenki Aleksandra Stasiak oraz kołowy Orlen Wisły Mateusz Piechowski złożyli wizytę w Miejskim Przedszkolu nr 14. Para płockich szczypiornistów została przywitana niezwykle gorąco. Ola i Mateusz rozdali dzieciom klubowe gadżety, opowiedzieli im o zasadach obowiązujących w piłce ręcznej i pokazali kilka ćwiczeń. Zabawa była przednia, wizytę można więc uznać za niezwykle udaną. Loczek w Szczecinie. Do końca sezonu Adam Morawski został wypożyczony do szczecińskiej Pogoni. Jej barw bronił będzie do zakończenia sezonu 2015/2016. Dwa i pół roku gry w Orlen Wiśle to czas, który pozwolił mi

istotnie podnieść moje umiejętności. Chciałbym jednak częściej udowadniać to na boisku. W obecnej sytuacji wypożyczenie jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem nie ukrywa Adam Morawski, który najbliższe miesiące spędzi w Pogoni Szczecin. Dziękuję klubowi za stworzenie mi takiej możliwości. Pogoń to solidna drużyna z ambicjami, która potrafi postawić się każdemu rywalowi, co udowodniła chociażby remisując z Vive Tauronem Kielce. Mam nadzieję, że w Szczecinie dalej będę się rozwijał. Popularny Loczek w Orlen Wiśle wystąpił w 45 meczach. Grał w PGNiG Superlidze, Lidze Mistrzów i w spotkaniach towarzyskich. W barwach klubu ze Szczecina będzie mógł zadebiutować już w najbliższej kolejce ligowej. A 28 października pojawi się wraz z Portowcami w Płocku. Rozmawiając z trenerem Manolo Cadenasem i z samym Adamem uznaliśmy, że to najkorzystniejsze rozwiązanie dla naszego młodego bramkarza mówi prezes SPR Wisła Artur Zieliński. Na tym etapie kariery potrzeba mu przede wszystkim jak najwięcej regularnej gry. Pierwszymi wyborami trenera są w tym sezonie Marcin Wichary i Rodrigo Corrales. Wypożyczenie do Pogoni powinno wprowadzić Adama w rytm meczowy, ale i pozwoli brać odpowiedzialność za końcowy wynik jego zespołu. A w czerwcu Loczek wróci do nas jako dojrzalszy bramkarz. Osobno, ale razem Wisła Płock oraz Sekcja Piłki Ręcznej Wisła Płock rozpoczynają współpracę, której celem jest współpraca promocyjnomarketingowa. Prezesi Jacek Kruszewski i Artur Zielińskisą przekonani, że skorzystają na tym obie strony.

Chociaż w naszym mieście od pięciu lat funkcjonują dwie sekcje, nie zapomnieliśmy o piłkarzach ręcznych. Nie przez przypadek w moim gabinecie eksponowane są również trofea zdobyte przez szczypiornistów. A gdy świętowaliśmy 65-lecie klubu, uhonorowaliśmy również piłkarzy ręcznych mówił prezes Wisły Płock Jacek Kruszewski podczas konferencji prasowej, na której przekazana została oficjalna informacja o nawiązaniu współpracy między dwiema Wisłami. Mamy te same barwy, niemal ten sam herb. Mamy wielu kibiców, którzy oglądają mecze piłki ręcznej i piłki nożnej. Marzy mi się, że wszyscy fani zjednoczą się pod niebiesko-biało-niebieską flagą. Prezes Sekcji Piłki Ręcznej Wisła mówił o wspólnym udziale piłkarzy ręcznych i nożnych w licznych akcjach charytatywnych. Podkreślił jednocześnie, że dzięki zacieśnieniu współpracy łatwiej będzie organizować również wspólne spotkania z młodzieżą. Piłkarze nożni często goszczą w szkołach Płocka i okolic. Podobnie jak piłkarze ręczni mówił Artur Zieliński. Teraz będziemy mogli częściej organizować wspólne spotkania z młodzieżą. Pierwszą okazją do oficjalnego zaprezentowania wspólnej polityki marketingowo-promocyjnej będą wydarzenia zaplanowane na sobotę, 10 października. Tego właśnie dnia o 17.00 piłkarze nożni spotkają się w Chojniczanką, a o 20.00 piłkarze ręczni zmierzą się w Lidze Mistrzów z THW Kiel. W Płocku pojawiły się już plakaty i bilbordy zapraszające na oba mecze. Dziękuję prezesowi Jackowi Kruszewskiemu, że zgodził się przesunąć rozpoczęcie meczu o godzinę, dzięki czemu wszyscy zainteresowani kibice będą mogli spokojnie obejrzeć oba spotkania mówił prezes Artur Zieliński. Obaj prezesi wyrazili nadzieję, że zacieśnienie współpracy okaże się niezwykle korzystne nie tylko pod względem promocyjno-marketingowym, ale też ułatwi też poszukiwanie potencjalnych sponsorów, którzy zainteresowani byliby wspieraniem obu dyscyplin (jak nam się udało nieoficjalnie

dowiedzieć, w planach jest przygotowanie preferencyjnego pakietu dla potencjalnych sponsorów). Kołowy wraca do gry. Z nowym kontraktem Mateusz Piechowski zakończył rehabilitację po kontuzji odniesionej w sezonie 2014/2015 w meczu fazy play-off z Azotami Puławy. Rosły kołowy Orlen Wisły przeszedł w ubiegłym tygodniu szczegółowe badania kontrolne w klinice Rehasport. Lekarze orzekli, że nie ma już śladu po urazie sprzed kilku miesięcy. Mateusz Piechowski nie pojechał jednak na mecz Ligi Mistrzów z Celje Pivovarną Lasko. Wiele wskazuje na to, że na po raz pierwszy w obecnym sezonie pojawi się na boisku w pojedynku z Zagłębiem Lubin. Zgoda sztabu medycznego na powrót do gry to nie jedyna dobra wiadomość związana z rosłym zawodnikiem, który swoją karierę w Orlen Wiśle zaczynał jako rozgrywający. Mateusz Piechowski podpisał nowy kontrakt, dzięki któremu związał się z SPR Wisła Płock przynajmniej do 2018 roku.